US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/ - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe > Emigrantki

Notka

Emigrantki Emigrantki to forum dla "zagranicznych" Wizażanek. Wejdź, poznaj rodaczki, wymień się opiniami i swoim doświadczeniem.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-07-05, 13:03   #1
UrbanWarrior
Zakorzenienie
 
Avatar UrbanWarrior
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
Question

US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/


Czesc dziewczyny, tak jak w tytule - czy ktoras z Was miala watpliwa przyjemnosc ubiegania sie o wize narzeczenska w USA i chcialaby podzielic sie ze mna doswiadczeniami? Ja jestem w trakcie tego procesu, miesiac temu wyslalismy z moim narzeczonym papiery do USCIS w Vermont, dostalismy pierwsze potwierdzenie (ze dotarly) i czekamy na ciag dalszy ... Strasznie mnie to cale papierkowo stresuje, im wiecej na ten temat czytam, tym mniej moge spac po nocach, chociaz jestesmy w pelni prawdziwym (2,5 letnim) zwiazkiem i po prostu chcemy rozpoczac wspolne zycie ... Bylabym wdzieczna gdyby znalazl sie ktos, kto mialby na ten temat cos konkretniejszego do powiedzenia (i moze mnie troche uspokoil)
UrbanWarrior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 16:29   #2
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/

Ja ubiegalam sie o taka wize.Jakie masz konkretnie pytania ?U mnie czekanie na wize po wyslaniu papierow zajelo jakies 2-3 miesiace.
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 16:46   #3
UrbanWarrior
Zakorzenienie
 
Avatar UrbanWarrior
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
Dot.: US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/

Cytat:
Napisane przez CzarnyElf Pokaż wiadomość
Ja ubiegalam sie o taka wize.Jakie masz konkretnie pytania ?U mnie czekanie na wize po wyslaniu papierow zajelo jakies 2-3 miesiace.
Masz na mysli caly proces? 2-3 miesiace to b. krotko, ja czytalam gdzies, ze zajmuje on od 6-12 miesiecy! Jak dawno temu ubiegalas sie o ta wize i w ktorym USCIS?
Poza tym jestem ciekawa, jak wygladala sprawa wizyty u lekarza? Mialas ustalony termin z gory, czy sama sie umawialas?
Jak wygladaly badania?
Musialas tlumaczyc jakiekolwiek papiery?
A co z terminem w ambasadzie - jest do uzgodnienia czy narzucony z gory (to dla mnie wazne, bo zupelnie niespodziewanie dostalam swietna prace w Niemczech, a w formularzach podalam, ze chce aby moja sprawa zajela sie ambasada w Warszawie - w zwiazku z tym bede musiala wziac wolne i wolalabym miec pare dat do wyboru)?
Jakie papiery musialas ze soba zabrac?
Twoj narzeczony musial sie wykazac odpowiednio wysokimi zarobkami, zeby w razie czego Cie utrzymac, czy na tym etapie nikogo to nie interesowalo?
O co Cie pytano?
Jak w ogole planowalas/organizowalas slub nie wiedzac kiedy ta wize dostaniesz?
Jak dlugo trwalo bookowanie slubu i jakich swistkow potrzebowaliscie?
I - nie chce byc zbyt wscibska, ale ... - jak rozegralas to ze swoja rodzina (chodzi o zaproszenia, etc.)?

Ogolnie to pytan mam milion i jestem przerazona tym calym procesem. A to przeciez dopiero poczatek ... W dodatku gdzies przeczytalam, ze nawet jak ta wize dostaniesz, to i tak na przejsciu moga cie odeslac z kwitkiem (i zakazem powrotu do kraju przez nastepne 5 lat). Ugh. Masakra.

ps. Dziekuje za odzew ...
UrbanWarrior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 17:13   #4
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/

Cytat:
Napisane przez UrbanWarrior Pokaż wiadomość
Masz na mysli caly proces? 2-3 miesiace to b. krotko, ja czytalam gdzies, ze zajmuje on od 6-12 miesiecy!

Tak mam na mysli caly proces.tzn od zlozenia papierow przy pomocy prawnika do otrzymania wizy.Ale kazda sytuacja jest inna i moze to podobno roznie trwac

Jak dawno temu ubiegalas sie o ta wize i w ktorym USCIS?

Bylo to 7 lat temu,a ubiegalam sie o nia bedac w Polsce razem z moim narzeczonym.

Poza tym jestem ciekawa, jak wygladala sprawa wizyty u lekarza? Mialas ustalony termin z gory, czy sama sie umawialas?

Z tego co pamietam termin byl ustalony z gory.

Jak wygladaly badania?

Szybkie badanie-zajelo jakies 20 minut.Lekarz ogolny w Warszawie.

Musialas tlumaczyc jakiekolwiek papiery?

Z tego co pamietam to nie .Mielismy prawnika ktory sie tym wszystkim zajal

A co z terminem w ambasadzie - jest do uzgodnienia czy narzucony z gory (to dla mnie wazne, bo zupelnie niespodziewanie dostalam swietna prace w Niemczech, a w formularzach podalam, ze chce aby moja sprawa zajela sie ambasada w Warszawie - w zwiazku z tym bede musiala wziac wolne i wolalabym miec pare dat do wyboru)?

Termin byl ustalony z gory.

Jakie papiery musialas ze soba zabrac?

Papiery juz byly w ambasadzie przygotowane.Ze soba tylko zabralam wazny paszport.

Twoj narzeczony musial sie wykazac odpowiednio wysokimi zarobkami, zeby w razie czego Cie utrzymac, czy na tym etapie nikogo to nie interesowalo?

Tak musial przedstawic zarobki za kilka lat,sprawdzali czy placil podatki,ogolnie jego sprawdzali bardziej niz mnie,bo chodzi o to zeby mogl mnie utrzymac po przylocie do USA.
O co Cie pytano?

Na rozmowie zadano nam tylko 2 pytania:jak i kiedy sie poznalismy i czy TZ byl wczesniej zonaty.

Jak w ogole planowalas/organizowalas slub nie wiedzac kiedy ta wize dostaniesz?

Mielismy plany na szybki slub tylko dla najblizszych.

Jak dlugo trwalo bookowanie slubu i jakich swistkow potrzebowaliscie?
I - nie chce byc zbyt wscibska, ale ... - jak rozegralas to ze swoja rodzina (chodzi o zaproszenia, etc.)?

Bookowanie slubu to sprawa b szybka,nie pamietam ale chyba musielismy sie udac do urzedu w Usa i tam wydano zaswiadczenie(jeden swistek)i to tyle.Mielismy slub cywilny.A moja rodzina z Polski nie byla na slubie (wizy),byla obecna tylko rodzina TZ.

Ogolnie to pytan mam milion i jestem przerazona tym calym procesem. A to przeciez dopiero poczatek ... W dodatku gdzies przeczytalam, ze nawet jak ta wize dostaniesz, to i tak na przejsciu moga cie odeslac z kwitkiem (i zakazem powrotu do kraju przez nastepne 5 lat). Ugh. Masakra.

Nie martwilabym sie tak,kazda sytuacja jest inna,ale jezeli nie macie nic do ukrycia to nie bedzie problemow.Wize sie dostaje i macie 90 dni na zawarcie zwiazku.Nigdy nie slyszalam ze kogos odeslali z wiza narzeczenska.Bedzie dobrze

Zycze wam powodzenia

ps. Dziekuje za odzew ...
Prosze

---------- Dopisano o 10:13 ---------- Poprzedni post napisano o 10:06 ----------

Zaraz zaraz-cos mi umknelo-a Ty sie starasz o wize przebywajac w Usa czy w Polsce?

Edytowane przez CzarnyElf
Czas edycji: 2009-07-05 o 17:15
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 18:42   #5
UrbanWarrior
Zakorzenienie
 
Avatar UrbanWarrior
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Z betonowej dzungli ...
Wiadomości: 4 876
Dot.: US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/

Dziekuje Ci slicznie za odpowiedz My przez ten proces przechodzimy bez pomocy prawnika. O wize ubiegam sie teoretycznie z Polski a praktycznie jestem w Niemczech (na formularzu wpisalam oba miejsca zamieszkania, bo zyje na dwa domy). Moj narzeczony jest teoretycznie w USA, a praktycznie w trasie tourne (jest muzykiem). Aplikacje o wize dla mnie, czyli jego narzeczonej, wysylal on ze Stanow. Dostal juz NOA1. Czekamy na NOA2. A co bedzie dalej zobaczymy ...

Edytowane przez UrbanWarrior
Czas edycji: 2009-07-05 o 18:43
UrbanWarrior jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-07-05, 20:48   #6
CzarnyElf
Zakorzenienie
 
Avatar CzarnyElf
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: USA
Wiadomości: 12 792
Dot.: US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/

Cytat:
Napisane przez UrbanWarrior Pokaż wiadomość
Dziekuje Ci slicznie za odpowiedz My przez ten proces przechodzimy bez pomocy prawnika. O wize ubiegam sie teoretycznie z Polski a praktycznie jestem w Niemczech (na formularzu wpisalam oba miejsca zamieszkania, bo zyje na dwa domy). Moj narzeczony jest teoretycznie w USA, a praktycznie w trasie tourne (jest muzykiem). Aplikacje o wize dla mnie, czyli jego narzeczonej, wysylal on ze Stanow. Dostal juz NOA1. Czekamy na NOA2. A co bedzie dalej zobaczymy ...
Aha,rozumiem

Zycze Wam powodzeniaTrzeba sie troche uzbroic w cierpliwosc-bedzie dobrze
CzarnyElf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-06, 01:18   #7
Karolicha
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 11
Dot.: US Fiancée Visa - czy ktos przez to przechodzil ? :/

Ubiegalam sie o spouse Visa w 2007 roku. Procedura trwala ponad rok. We wrzesniu 2008 przyjechalam do Stanow ale musialam jeszcze ok pol roku czekac na pozwolenie na prace i ok 10 mcy na Green Card. Nie mialam problemu z udowodnieniem ze nie jestesmy papierowym malzenstwem bo nasza znajomosc trwala 10 lat i mamy mase zdjec.
Karolicha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Emigrantki


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Wyłączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:48.