Seks analny - wasze doznania, opinie na temat. Cz. II

[zakonna]

tu się nie ma z czego śmiać powinnaś pati się martwić, że ci tyłek nie wonieje kwieciem polnym bo trauma gotowa jakbyś się chciała sztachnąć zapachem korka na ten przykład

[Kiara91]

Napisane przez aanneett

Bierzecie penisa do buzi po analu?
: O

Ja nie - jakoś się brzydzę, ale mój partner twardo stara się mnie do tego przekonać :P

A Wy jak dziewczyny?

[patiasym]

Napisane przez zakonna

tu się nie ma z czego śmiać powinnaś pati się martwić, że ci tyłek nie wonieje kwieciem polnym bo trauma gotowa jakbyś się chciała sztachnąć zapachem korka na ten przykład

przyznaj sie czym ci dupa pachnie, a powiem kim jestes

[Smerfetka696969]

Ja raz wzięłam pełke po analu ale zapomniałam się :x

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[DudiBoy]

Ale się pośmiałem
Chociaż do śmiechu mi nie było, zaciąłem się przy goleniu i z penetracji do odwołania nici...

---------- Dopisano o 23:24 ---------- Poprzedni post napisano o 23:20 ----------

Cóż... trzeba będzie odkurzyć "żelowego Dżordża" żeby zadowolić TŻ

---------- Dopisano o 23:29 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------

Napisane przez patiasym

przyznaj sie czym ci dupa pachnie, a powiem kim jestes

A to ciekawe bo tyłek TŻ pachnie zawsze tym czym się tam akurat umyje. No chyba że pruknie

[kikunga]

Mój T. tak jak ja jest zwolennikiem dobrego rżnięcia i po godzinie majstrowania przy moim tyłku niemal zawsze jest brudny,czasem trochę a czasem bardziej i tylko chusteczki i dalej jazda
Nie ma co się przejmować byle gównem
Jeśli obojgu jest dobrze to po co przerywać,dupa to dupa i służy do srania więc takie rzeczy są normalne podczas anala.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[niebieskie_oczko]

Napisane przez Kiara91

Ja nie - jakoś się brzydzę, ale mój partner twardo stara się mnie do tego przekonać :P

A Wy jak dziewczyny?

Ja nie.

[MartaMagda]

Dziewczyny nie mam kogo zapytać, a chcę znać opinię specjalistek

Anal to jedna z fantazji mojego faceta, dotychczas byłam temu przeciwna, stresowały mnie rozmowy na ten temat, raz mu nawet urządziłam scenę płaczu, że "nie i koniec", mimo że nie naciskał na to.

No generalnie odstawiłam szopkę, z czego dumna nie jestem.

Ale, ale im dłużej o tym myślę, tym zaczynam być ciekawa jak mogłoby to być i zakładając, że byłabym się w stanie nie stresować nowością i rozluźnić, to mam jednak jeden problem, który mnie nurtuje.

Może powiem prosto z mostu: czy seks analny jest możliwy jeśli ma się hemoroidy (obecnie nie dające objawów, zaleczone?)?

Ta myśl mi spokoju nie daje

[seksownynick]

Napisane przez zakonna

idiotyczne, bo nie wiem jak może dorosła osoba nie wiedzieć, że fiołkami tyłek nie pachnie. A jeśli dla ciebie to taki problem to nie baw się w seks analny bo będziesz cały czas spięta i zamiast przyjemności będziesz miała dyskomfort

Spięta to chyba ty jesteś, bo się tak bulwersujesz. Nawet człowiek zapytać nie może. Skoro nie próbowałam to skąd mam wiedzieć, że ten zapach jest zawsze i nie da się z tym nic zrobić. Jasnowidzem nie jestem. Ale widzę, że w tym wątku to nawet zapytać nie można.

[Dagunia]

Tak szczerze to anala uprawiamy od 6 mc i nigdy powtarzam NIGDY nie czułam, że coś śmierdzi Gumek nie używamy, tylko żel albo oliwkę.

[Floydka]

Napisane przez seksownynick

Ale widzę, że w tym wątku to nawet zapytać nie można.

Można. Tylko bardziej doświadczone osoby to śmieszy, bo wiedzą jak to jest i co je może spotkać. Jak spróbujesz i się przekonasz to po paru razach też będziesz śmiała się z samej siebie, z obaw i pytań jakie zadawałaś

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez MartaMagda

Dziewczyny nie mam kogo zapytać, a chcę znać opinię specjalistek

Anal to jedna z fantazji mojego faceta, dotychczas byłam temu przeciwna, stresowały mnie rozmowy na ten temat, raz mu nawet urządziłam scenę płaczu, że "nie i koniec", mimo że nie naciskał na to.

No generalnie odstawiłam szopkę, z czego dumna nie jestem.

Ale, ale im dłużej o tym myślę, tym zaczynam być ciekawa jak mogłoby to być i zakładając, że byłabym się w stanie nie stresować nowością i rozluźnić, to mam jednak jeden problem, który mnie nurtuje.

Może powiem prosto z mostu: czy seks analny jest możliwy jeśli ma się hemoroidy (obecnie nie dające objawów, zaleczone?)?

Ta myśl mi spokoju nie daje

jest mozliwy ale czy warto?

najlepiej zapytac lekarza.
czasem lepiej uważać, nie chodzi o to aby sobie zrobic kuku.

[MartaMagda]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;46747816]jest mozliwy ale czy warto?

najlepiej zapytac lekarza.
czasem lepiej uważać, nie chodzi o to aby sobie zrobic kuku.[/QUOTE]

U lekarza mam się pojawić, jak coś będzie nie tak, a kiedy mi stawiano diagnozę byłam przeciwna zabawom analnym, więc nawet nie przyszło mi do głowy, żeby o to pytać.

Gdybym się zdecydowała, to przede wszystkim chciałabym mieć pewność, że nic mi nie grozi pod względem medycznym, bo co to za przyjemność decydować się na coś, co mogłoby nam zaszkodzić.

[f36f09c64670dbbf8506d7b7195631196fb4f2ce_65c2c8198d77a]

Napisane przez MartaMagda

U lekarza mam się pojawić, jak coś będzie nie tak, a kiedy mi stawiano diagnozę byłam przeciwna zabawom analnym, więc nawet nie przyszło mi do głowy, żeby o to pytać.

Gdybym się zdecydowała, to przede wszystkim chciałabym mieć pewność, że nic mi nie grozi pod względem medycznym, bo co to za przyjemność decydować się na coś, co mogłoby nam zaszkodzić.

lekarzami nie jesteśmy, przypadku nie znamy.
Ja na Twoim miejscu uważałabym.

[zakonna]

MartaMagda, a propos hemoroidów, ja mam od wielu lat, leczę je przy nawrotach. Jak jest dobrze to hulamy z chłopem jak chcemy, jak jest gorzej to odpuszczamy. ALE ja nigdy nie miałam problemów z krwawiącymi hemoroidami. I nie mówię, że Ty możesz, tylko, że u mnie nie szkodzi. Nawet pomaga, serio. Poza tym jak się tak stresujesz to może zacznij od kupna małego koreczka analnego. Ja od tego zaczęłam i okazało się, że jest to moja ulubiona zabawka.

[f1c0d63fc5ca1c381c342967d346813606c679f4_610b1c1cbeee7]

Wczoraj poszalalam z moim. Musze sie przyznac, że bylo super minelo sporo czasu zanim przestalam odczuwac, że chce mi sie srac wczoraj to bylam naprawde zadowolona nareszcie, on doszedl, a ja blagalam o wiecej A pomyslec, że jakis czas temu blagalam, zeby skonczyl...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cLouxXx]

czytam i czytam i ochoty mi narobiłyście, a po ostatnim razie stwierdziłam "nigdy więcej", ale dzisiaj muszę się przemóc

[MartaMagda]

[1=f36f09c64670dbbf8506d7b 7195631196fb4f2ce_65c2c81 98d77a;46748982]lekarzami nie jesteśmy, przypadku nie znamy.
Ja na Twoim miejscu uważałabym.[/QUOTE]

Wiem, wiem, że nie jesteście, ale tak mnie to nurtuje, że chciałam zapytać Was, a za tydzień zapytam się jeszcze lekarza do którego się wybieram z inną sprawą

Napisane przez zakonna

MartaMagda, a propos hemoroidów, ja mam od wielu lat, leczę je przy nawrotach. Jak jest dobrze to hulamy z chłopem jak chcemy, jak jest gorzej to odpuszczamy. ALE ja nigdy nie miałam problemów z krwawiącymi hemoroidami. I nie mówię, że Ty możesz, tylko, że u mnie nie szkodzi. Nawet pomaga, serio. Poza tym jak się tak stresujesz to może zacznij od kupna małego koreczka analnego. Ja od tego zaczęłam i okazało się, że jest to moja ulubiona zabawka.

Moje są mało objawowe, bo gdyby były krwawienia i inne nieprzyjemne dolegliwości to bym się w ogóle nad tym nie zastanawiała. Muszę lekarza zapytać, a jeśli mi da zielone światło, to zacznę chyba od gadżetów

Dzięki za podzielenie się opinią

[bosman69]

Napisane przez MartaMagda

Wiem, wiem, że nie jesteście, ale tak mnie to nurtuje, że chciałam zapytać Was, a za tydzień zapytam się jeszcze lekarza do którego się wybieram z inną sprawą



Moje są mało objawowe, bo gdyby były krwawienia i inne nieprzyjemne dolegliwości to bym się w ogóle nad tym nie zastanawiała. Muszę lekarza zapytać, a jeśli mi da zielone światło, to zacznę chyba od gadżetów

Dzięki za podzielenie się opinią

pojdziesz do lekarza i spytasz się go czy możesz bez przeszkód uprawiać seks analny?

[cud nie kobieta]

Napisane przez bosman69

pojdziesz do lekarza i spytasz się go czy możesz bez przeszkód uprawiać seks analny?

A co w tym takiego dziwnego?

[MartaMagda]

Napisane przez bosman69

pojdziesz do lekarza i spytasz się go czy możesz bez przeszkód uprawiać seks analny?

Oczywiście, że tak, wolę nie eksperymentować, że swoim zdrowiem.

A jak u Ciebie? Dalej masz fiksację na punkcie anala?

[Dagunia]

Napisane przez bosman69

pojdziesz do lekarza i spytasz się go czy możesz bez przeszkód uprawiać seks analny?

Lekarz też człowiek. Sądzę, że wie jakie są "rodzaje" seksu

[MartaMagda]

W ogóle, jaki ubaw

Jeszcze nie doświadczyłam anala, a już się czuję jak jakiś zboczuch, bo mam zamiar poradzić się w tej kwestii lekarza

[la figa]

dziewczyny, sledze Was od poprzedniej czesci i odnosze wrazenie, ze u wiekszosci z was to partner podjal temat uprawiania tego rodzaju seksu. nie wiem jak w ogole zaczac rozmowe - zaproponowac cos nowego. kiedys zadalam proste pytanie zaraz po stosunku - "co najbardziej lubisz?" - nie doczekalam sie odpowiedzi moj partner nie jest za bardzo rozmowny jezeli chodzi o tego rodzaju tematy ;p

[zakonna]

ha ha ha, u nas ja temat zaczęłam i to nie rozmową tylko zakupem odpowiedniej zabawki

[la figa]

tylko, ze to bardzo skromny chlopak :p i boje sie, ze moglabym go w ten sposob jedynie przerazic

pamietam pewna akcje na biwaku, ze po alkoholu jego rece powedrowaly w tamta strone i delikatnie wsadzal palca, ale ja sie sploszylam teraz tego zaluje, bo mysli, ze moze mnie to w ogole nie kreci i juz nawet nigdy wiecej nie sprobuje

chyba ze do czasu nastepnego razu po alkoholu :p hmm

[zakonna]

ależ co tu jest do przerażania? ja kupiłam mały, milutki w dotyku (lateks) fioletowy koreczek, który można równie dobrze wsadzić w pochwę (baardzo przyjemne) i nie wygląda jak jakiś obleśny sprzęt seksualny kupisz a potem zdecydujecie jak się tym bawić.

[la figa]

tylko ze nie wszyscy mezczyzni sa do tego przyjaznie nastawieni. Twoj jest na to otwarty, ale jak czytam rozne opinie to niektorzy moga to uznac za obraze i wielu rzuca tekstem w stylu "ja ci juz nie wystarczam skoro potrzebujesz tej zabawki?"

[zakonna]

No to już kwestia waszej relacji. My jesteśmy dojrzałymi ludźmi bez kompleksów i nie mamy z tym problemów.
Jeśli uważasz, że Twój partner by się obraził to pozostaje Ci zacząć od rozmowy na ten temat.

[Floydka]

Napisane przez la figa

dziewczyny, sledze Was od poprzedniej czesci i odnosze wrazenie, ze u wiekszosci z was to partner podjal temat uprawiania tego rodzaju seksu. nie wiem jak w ogole zaczac rozmowe - zaproponowac cos nowego. kiedys zadalam proste pytanie zaraz po stosunku - "co najbardziej lubisz?" - nie doczekalam sie odpowiedzi moj partner nie jest za bardzo rozmowny jezeli chodzi o tego rodzaju tematy ;p

Bez rozmowy do niczego nie dojdziecie. To klucz do sukcesu poprzedzający działanie. Każdy facet to lubi, tylko nie każdy robi ze wzgledu na partnerke