Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[hejbi33]

Racja grunt to się nie poddawać , nie bez powodu się motywujemy Ja czynię postępy ponieważ w moim domu stanęła bieżnia , może troche mało profesjonalna (elektryczne są dość drogie) ale i tak czuć że się ćwiczy a od następnego tygodnia nie wiem jeszcze gdzie ale będę uczęszczać na fitness . Jeszcze takie zapytanie do was , czy słyszałyście o tym że poranne ćwiczenia dają lepsze skutki i lepiej się spala? bo coś takiego mi się obiło o uszy , może warto sprobówać

[Catheerinee91]

Napisane przez hejbi33

Racja grunt to się nie poddawać , nie bez powodu się motywujemy Ja czynię postępy ponieważ w moim domu stanęła bieżnia , może troche mało profesjonalna (elektryczne są dość drogie) ale i tak czuć że się ćwiczy a od następnego tygodnia nie wiem jeszcze gdzie ale będę uczęszczać na fitness . Jeszcze takie zapytanie do was , czy słyszałyście o tym że poranne ćwiczenia dają lepsze skutki i lepiej się spala? bo coś takiego mi się obiło o uszy , może warto sprobówać

ojj, zazdroszczę bieżni

tak, ja tylko ćwiczę rano - zanim zjem śniadanie. Wtedy spala się tkankę tłuszczową, a gdy ćwiczysz później, rozbudowujesz mięśnie

[fresas1991]

Witajcie moje Drogie!

Podczytuję Was już od daaawna, ale dopiero teraz postanowiłam się ujawnić i przyłączyć
Moim celem jest schudnięcie ok.5 kg, jednak najbardziej będe sugerować się wymiarami. Niestety w ciągu kilku dni zaprzepaściłam cały swój wysiłek i piękną sylwetkę ( napady kompulsywnego jedzenia). Teraz muszę się ogarnąć, nie załamywać i wziąc się porządnie do roboty. Jest mi bardzo ciężko, bo już od piątku rozpozczynam zdrową dietę i ćwiczenia, a efekt jest taki, że zyskuję dodatkowe kg. Wiem, że potrafię, bo osiągnełam już swój cel, więc tym razem też się uda!
Także od jutra zdrowa dieta+ćwiczenia

pozdrawiam!

[Catheerinee91]

Napisane przez fresas1991

Witajcie moje Drogie!

Podczytuję Was już od daaawna, ale dopiero teraz postanowiłam się ujawnić i przyłączyć
Moim celem jest schudnięcie ok.5 kg, jednak najbardziej będe sugerować się wymiarami. Niestety w ciągu kilku dni zaprzepaściłam cały swój wysiłek i piękną sylwetkę ( napady kompulsywnego jedzenia). Teraz muszę się ogarnąć, nie załamywać i wziąc się porządnie do roboty. Jest mi bardzo ciężko, bo już od piątku rozpozczynam zdrową dietę i ćwiczenia, a efekt jest taki, że zyskuję dodatkowe kg. Wiem, że potrafię, bo osiągnełam już swój cel, więc tym razem też się uda!
Także od jutra zdrowa dieta+ćwiczenia

pozdrawiam!

witamy
uhh, ja też mam takie napady, a potem jestem na siebie wściekła. Na szczęście teraz jest mi lepiej, bo mieszkam sama w dużym mieście i po prostu nie kupuję w sklepie słodyczy itp., a jak mnie najdzie ochota, to nie chce mi się biec do sklepu hehe ;D

[fresas1991]

Niestety w moim przypadku to dużo bardziej skomplikowana sprawa...
No ale muszę wziąć się w garść(dziś jestem po olbrzymim napadzie, ledwo siedzę ehh), mimo że nie potrafię zaakceptować swojego ciała, które w ciągu zaledwie kilku dni tak bardzo się zmieniło, otłuściło, szczególnie brzuch, nad którym tak długo pracowałam i z którego byłan bardzo zadowolona.
Ale sama doprowadziłam się do takiego stanu, muszę wziąć się w garść i jak najszybciej wrócić do dawnej sylwetki. Potrzebuję wsparcia i mobilizacji i mam nadzieję, że tutaj to otrzymam!

[Catheerinee91]

Napisane przez fresas1991

Niestety w moim przypadku to dużo bardziej skomplikowana sprawa...
No ale muszę wziąć się w garść(dziś jestem po olbrzymim napadzie, ledwo siedzę ehh), mimo że nie potrafię zaakceptować swojego ciała, które w ciągu zaledwie kilku dni tak bardzo się zmieniło, otłuściło, szczególnie brzuch, nad którym tak długo pracowałam i z którego byłan bardzo zadowolona.
Ale sama doprowadziłam się do takiego stanu, muszę wziąć się w garść i jak najszybciej wrócić do dawnej sylwetki. Potrzebuję wsparcia i mobilizacji i mam nadzieję, że tutaj to otrzymam!

no jasne! powodzenia

[BlackSheWolf]

Napisane przez flabellum

ojej, to przepraszam nie miałam pojęcia. Bardzo możliwe, że to przez tarczycę. Wielokrotnie czytałam, że jest to największy problem przy odchudzaniu. Ech, musisz być podwójnie silna

bo od tarczycy jest uzależniona przemiana materii no jestem, jestem silna

Napisane przez sreberko4

W tej chwili biorę eutyrox50. No to ja ci powiem co by było jak byś nie ćwiczyła- kg wracają, apetyt nie do pohamowania a ty co bierzesz

Letrox 50. To to samo co eutyrox. Wcześniej brałam jeszcze Jod w tabletkach. Ale od sierpnia mi lekarka odstawiła no i przemiana materii po tym siadła i 5kg przybyło ....
Nie wiem czy nie zmienić lekarza...

Napisane przez jusztyska

odnośnie tarczycy, to może bardzo utrudniać odchudzanie, ale z drugiej strony różnie bywa, moja siostra leczy się od ponad 10 lat, a ma teraz 22... i jest po zabiegu jodem radioaktywnym, bo najpierw miała nadczynność, a po zabiegu weszła w niedoczynność i też od 4 lat jest na eutyroxie, ale na szczęście nie ma problemów w wagą, ale jak to lekarz mówi, wszytko może się szybko zmienić... najważniejsze to być pod stałą kontrolą lekarską

No właśnie. Chyba przejade się do innego lekarza.


fresas1991 - Witaj

[Mary333]

Napisane przez hejbi33

Racja grunt to się nie poddawać , nie bez powodu się motywujemy Ja czynię postępy ponieważ w moim domu stanęła bieżnia , może troche mało profesjonalna (elektryczne są dość drogie) ale i tak czuć że się ćwiczy a od następnego tygodnia nie wiem jeszcze gdzie ale będę uczęszczać na fitness . Jeszcze takie zapytanie do was , czy słyszałyście o tym że poranne ćwiczenia dają lepsze skutki i lepiej się spala? bo coś takiego mi się obiło o uszy , może warto sprobówać

Zazdroszczę bieżni, też bym sobie z chęcią sprawiła, ale nie wiem gdzie by stała, bo za dużo miejsca w domku to nie mam na takie cudo
A co do ćwiczenia rano, to owszem szybciej spala się tłuszcz, ale także i mięśnie, a jak wiadomo, im więcej mięśni, tym szybciej ten tłuszcz spalamy Takie ćwiczenie na czczo przynosi więcej szkód niż pożytku, więc jak chcesz cwiczyć rano, to najlepiej zjeść śniadanie, odczekać z 2 godzinki i wtedy poćwiczyć.

fresas1991 witaj

[Annaoj]

Witam,
poszłam dziś pobiegać bo pogoda sprzyjała i ...beznadzieja- moja kondycja to katastrofa. To takie niesprawiedliwe- po roku systematycznego biegania miałam 1,5 miesiąca przerwy i padłam po 2 km ;-(( A potrafiłam juz przebiec 7 km. Jestem wściekła. Wszystko na marne poszło.
Nie poddam się łatwo- twarda ze mnie sztuka.
Aha- piję czerwoną herbatę od dawna i żadnych efektów nie zauważyłam więc to bujda,ze odchudza lub poprawia trawienie

[Catheerinee91]

Napisane przez Annaoj

Witam,
poszłam dziś pobiegać bo pogoda sprzyjała i ...beznadzieja- moja kondycja to katastrofa. To takie niesprawiedliwe- po roku systematycznego biegania miałam 1,5 miesiąca przerwy i padłam po 2 km ;-(( A potrafiłam juz przebiec 7 km. Jestem wściekła. Wszystko na marne poszło.
Nie poddam się łatwo- twarda ze mnie sztuka.
Aha- piję czerwoną herbatę od dawna i żadnych efektów nie zauważyłam więc to bujda,ze odchudza lub poprawia trawienie

nie martw się, nadrobisz

[BlackSheWolf]

nie ;( już ponad 58kg... jeszcze niedawno było 54.... lekarz dopiero za miesiąc... Do tej pory to ja wrócę do wagi sprzed roku ;( czyli ponad 60 kg ;(
dieta i ćwiczenia nic nie dają... Zabijcie mnie

[hejbi33]

Napisane przez Mary333

Zazdroszczę bieżni, też bym sobie z chęcią sprawiła, ale nie wiem gdzie by stała, bo za dużo miejsca w domku to nie mam na takie cudo
A co do ćwiczenia rano, to owszem szybciej spala się tłuszcz, ale także i mięśnie, a jak wiadomo, im więcej mięśni, tym szybciej ten tłuszcz spalamy Takie ćwiczenie na czczo przynosi więcej szkód niż pożytku, więc jak chcesz cwiczyć rano, to najlepiej zjeść śniadanie, odczekać z 2 godzinki i wtedy poćwiczyć.

fresas1991 witaj

Nie przypuszczałabym że ćwiczenia wogóle mogą przynosić jakieś szkody, ale odczekanie dwóch godzin po śniadaniu jest w moim przypadku niestety nierealne =(
BlackSheWolf nie wolno się poddawać tym bardziej jeśli już tak daleko zaszłaś Pewnie łatwo mi mówić bo nie wiem jak to jest z lekami ale napewno w końcu się to jakoś unormuje

[MaryAnne]

BlackSheWolf, sreberko4 rozumiem wasz ból bo też mam niedoczynność tarczycy biorę euthyrox, ale w zasadzie nie mogę powiedzieć, żebym od tego specjalnie schudła najgorsze jest, że jak dostaję nową dawkę to mam pełno energii do wszystkiego, a po jakimś czasie z powrotem chce mi się spać, albo robię się strasznie podenerwowana też macie przy tym problemy z włosami i paznokciami?
strasznie męcząca jest ta choroba
ja od świąt 1 kg w dół. tyle mi się udało, niewiele co ćwicząc, ostatnio mam wrażenie, że na nic nie mam siły. idę do lekarza jutro to może mnie naprawi z dietą było nie najgorzej, do tego weekendu, bo się najadłam pizzy, czekolady i zapiekanek może mnie ktoś kopnąć motywacyjnie?

[Catheerinee91]

Napisane przez MaryAnne

BlackSheWolf, sreberko4 rozumiem wasz ból bo też mam niedoczynność tarczycy biorę euthyrox, ale w zasadzie nie mogę powiedzieć, żebym od tego specjalnie schudła najgorsze jest, że jak dostaję nową dawkę to mam pełno energii do wszystkiego, a po jakimś czasie z powrotem chce mi się spać, albo robię się strasznie podenerwowana też macie przy tym problemy z włosami i paznokciami?
strasznie męcząca jest ta choroba
ja od świąt 1 kg w dół. tyle mi się udało, niewiele co ćwicząc, ostatnio mam wrażenie, że na nic nie mam siły. idę do lekarza jutro to może mnie naprawi z dietą było nie najgorzej, do tego weekendu, bo się najadłam pizzy, czekolady i zapiekanek może mnie ktoś kopnąć motywacyjnie?

<kop motywacyjny>

[plastikowa biedronka]

cześć dziewczyny, ale naprodukowałyście! już nie nadążam, kto tu nowy a kto "stary" w każdym razie wszystkim z sukcesami gratuluję, początkującym życzę powodzenia, a reszcie mogę dać bata na zachętę u mnie wiadomo, jak to po weekendzie... nie mam powodów do zadowolenia, ale też nie było tak źle. nie ćwiczyłam i różnie jadłam - to moje grzechy ale za to oprócz przyjemności zaliczyłam też obowiązki naukowe, więc jest ok. waga stoi, ale ta moja redukcja jest chyba zbyt słaba. jak już zaliczę wszystkie obowiązkowe styczniowe imprezy to wezmę się trochę poważniej za robotę, bo jak widać to co robię to za mało
sreberko siostro ty moja pozbierasz się, spokojnie, nic na siłę ja też mam teraz nie najlepszy czas. właściwie stoję w miejscu (dobrze że nie jest gorzej), ale mam teraz taki okres, że średnio mi to wszystko idzie i nic na to nie poradzę. ale wiem, że będzie lepiej, więc nie ma się co łamać. trzymaj się kochana! i pamiętaj, że damy radę!

[Mary333]

Napisane przez MaryAnne

ja od świąt 1 kg w dół. tyle mi się udało, niewiele co ćwicząc, ostatnio mam wrażenie, że na nic nie mam siły. idę do lekarza jutro to może mnie naprawi z dietą było nie najgorzej, do tego weekendu, bo się najadłam pizzy, czekolady i zapiekanek może mnie ktoś kopnąć motywacyjnie?

< kop motywacyjny x2 >

Napisane przez Annaoj

Witam,
poszłam dziś pobiegać bo pogoda sprzyjała i ...beznadzieja- moja kondycja to katastrofa. To takie niesprawiedliwe- po roku systematycznego biegania miałam 1,5 miesiąca przerwy i padłam po 2 km ;-(( A potrafiłam juz przebiec 7 km. Jestem wściekła. Wszystko na marne poszło.
Nie poddam się łatwo- twarda ze mnie sztuka.
Aha- piję czerwoną herbatę od dawna i żadnych efektów nie zauważyłam więc to bujda,ze odchudza lub poprawia trawienie

No, ja pamiętam te twoje długie odległości jakie pokonywałaś Ale nie martw się, szybko nadrobisz. Dobre przynajmniej jest to, że jak co jakiś czas będziesz zwiększać dystans to będziesz miała progresję treningu
I nie mów tylko, ze wszystko poszło na marnę, bo to nie prawda. Trzymam kciuki

[gwiazdeczka172]

Hej Kobity, ja po szkolnym weekendzie

Wczoraj TŻ zaprosił mnie na pizzę, oj ja niedobra no ale dzisiaj ćwiczonka więc się spali

Miłego dnia!

[BlackSheWolf]

Napisane przez MaryAnne

BlackSheWolf, sreberko4 rozumiem wasz ból bo też mam niedoczynność tarczycy biorę euthyrox, ale w zasadzie nie mogę powiedzieć, żebym od tego specjalnie schudła najgorsze jest, że jak dostaję nową dawkę to mam pełno energii do wszystkiego, a po jakimś czasie z powrotem chce mi się spać, albo robię się strasznie podenerwowana też macie przy tym problemy z włosami i paznokciami?
strasznie męcząca jest ta choroba

Niestety. To samo i u mnie ;/ Najgorsze z tej choroby są jak dla mnie kłopoty z przemianą materii i dni kiedy w ogóle nie mogę się na niczym skupić... ;/
Na przyszły czwartek mam USG tarczycy, TSH jeszcze zrobie. I mam nadzieję w przyszły piatek iść do lekarza. 150 zł wizyta... ale cóż...

Napisane przez gwiazdeczka172

Hej Kobity, ja po szkolnym weekendzie

Wczoraj TŻ zaprosił mnie na pizzę, oj ja niedobra no ale dzisiaj ćwiczonka więc się spali

Miłego dnia!

a cóż studiujesz ?
pizza z TŻetem... wybaczamy ;D

a ja pomimo bólu gardła i kataru lece później na siłownie : )

[gwiazdeczka172]

Napisane przez BlackSheWolf

Niestety. To samo i u mnie ;/ Najgorsze z tej choroby są jak dla mnie kłopoty z przemianą materii i dni kiedy w ogóle nie mogę się na niczym skupić... ;/
Na przyszły czwartek mam USG tarczycy, TSH jeszcze zrobie. I mam nadzieję w przyszły piatek iść do lekarza. 150 zł wizyta... ale cóż...

a cóż studiujesz ?
pizza z TŻetem... wybaczamy ;D

a ja pomimo bólu gardła i kataru lece później na siłownie : )

Studiuję pedagogikę rewalidacyjną zła jestem bo to już końcówka semestru, przedmioty się kończą, puszczają nas wcześniej, więc wydłużają się okienka, taka strata czasu dla dojeżdżających (w tym dla mnie), a to sprzyja odwiedzaniu różnych CH i jedzeniu wysokokalorycznych posiłków

Dziękuję za przebaczenie, będę miała pokutę?
No zaprosił mnie, bo zazwyczaj weekend mamy dla siebie (dzieli nas 40 km), ale jak mam zjazd to niestety od rana do wieczora siedzę na uczelni i tak smutno mi było, że to "przeze mnie" się nie widujemy.

Mimo tej pizzy kupił mi wczoraj czerwoną herbatkę i 8 butelek wody mineralnej


Mam pytanko:
czy odchudzając można pić wodę mineralną np. cytrynową? Czy jednak lepiej czystą bez smaku? Ja wybierałam wczoraj tą wodę, chciałam trochę iść o kosztach, więc wybrałam tańszą, Adria z Polo Marketu i nie wiem czy czasem błędu nie popełniam. Bo tak patrzę na skład i jest napisane, po pierwsze, że jest to napój niegazowany na naturalnej wodzie mineralnej (więc lipa chyba ) a po drugie w składzie widać oczywiście cukier i inne tego typu. Aj, chyba pośpiech nie był u mnie dobrym doradcą. Pocieszam się jednak, że chyba lepiej wypić to, niż gazowane napoje?

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Doczytałam, to chyba bez sensu bym piła taką wodę, hehe głupia ja chyba oddam tą wodę rodzince, a sama kupię nową bezsmakową.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

No, oddałam wodzie mamie, mama da mi kasę i pójde do sklepu - kupię droższą a zdrowszą

[krtek_]

Napisane przez gwiazdeczka172

Studiuję pedagogikę rewalidacyjną zła jestem bo to już końcówka semestru, przedmioty się kończą, puszczają nas wcześniej, więc wydłużają się okienka, taka strata czasu dla dojeżdżających (w tym dla mnie), a to sprzyja odwiedzaniu różnych CH i jedzeniu wysokokalorycznych posiłków

Dziękuję za przebaczenie, będę miała pokutę?
No zaprosił mnie, bo zazwyczaj weekend mamy dla siebie (dzieli nas 40 km), ale jak mam zjazd to niestety od rana do wieczora siedzę na uczelni i tak smutno mi było, że to "przeze mnie" się nie widujemy.

Mimo tej pizzy kupił mi wczoraj czerwoną herbatkę i 8 butelek wody mineralnej


Mam pytanko:
czy odchudzając można pić wodę mineralną np. cytrynową? Czy jednak lepiej czystą bez smaku? Ja wybierałam wczoraj tą wodę, chciałam trochę iść o kosztach, więc wybrałam tańszą, Adria z Polo Marketu i nie wiem czy czasem błędu nie popełniam. Bo tak patrzę na skład i jest napisane, po pierwsze, że jest to napój niegazowany na naturalnej wodzie mineralnej (więc lipa chyba ) a po drugie w składzie widać oczywiście cukier i inne tego typu. Aj, chyba pośpiech nie był u mnie dobrym doradcą. Pocieszam się jednak, że chyba lepiej wypić to, niż gazowane napoje?

---------- Dopisano o 15:24 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Doczytałam, to chyba bez sensu bym piła taką wodę, hehe głupia ja chyba oddam tą wodę rodzince, a sama kupię nową bezsmakową.

---------- Dopisano o 15:34 ---------- Poprzedni post napisano o 15:24 ----------

No, oddałam wodzie mamie, mama da mi kasę i pójde do sklepu - kupię droższą a zdrowszą

co się kryje pod tą nazwą? brzmi ciekawie
a wody smakowe, jak już napisałaś, zawierają cukier i wiele chemikaliów, więc raczej powinno się ich unikać. ale nie musi od razu być jakaś najdroższa, byle mineralka

[gwiazdeczka172]

Napisane przez krtek_

co się kryje pod tą nazwą? brzmi ciekawie
a wody smakowe, jak już napisałaś, zawierają cukier i wiele chemikaliów, więc raczej powinno się ich unikać. ale nie musi od razu być jakaś najdroższa, byle mineralka

Postaram się iść do sklepu jeszcze dzisiaj, chociaż mam remont w domu i wyrywałam kafelki i nie wyglądam zbyt przyzwoicie, a pewnie coś jeszcze robić będę więc nie opłaca mi się już teraz kąpać, więc nie wiem czy się wyrwę
Pewnie, poszukam coś tańszego, ale czystą mineralną a nie smakową.


A jeśli chodzi o mój kierunek to innymi słowy mówiąc studiuję oligofrenopedagogikę, czyli pedagogikę osób niepełnosprawnych intelektualnie, upośledzonych umysłowo . Pierwszy rok magisterki, póki co mamy przedmioty ogólne (mała powtórka z rozrywki z licencjatu niestety) ale od drugiego sem mamy mieć już te specjalnościowe.

[krtek_]

Napisane przez gwiazdeczka172

Postaram się iść do sklepu jeszcze dzisiaj, chociaż mam remont w domu i wyrywałam kafelki i nie wyglądam zbyt przyzwoicie, a pewnie coś jeszcze robić będę więc nie opłaca mi się już teraz kąpać, więc nie wiem czy się wyrwę
Pewnie, poszukam coś tańszego, ale czystą mineralną a nie smakową.


A jeśli chodzi o mój kierunek to innymi słowy mówiąc studiuję oligofrenopedagogikę, czyli pedagogikę osób niepełnosprawnych intelektualnie, upośledzonych umysłowo . Pierwszy rok magisterki, póki co mamy przedmioty ogólne (mała powtórka z rozrywki z licencjatu niestety) ale od drugiego sem mamy mieć już te specjalnościowe.

podziwiam, tym bardziej, że ja nie mam żadnych zdolności pedagogicznych. to musi być ciężka praca.

[Catheerinee91]

Napisane przez krtek_

podziwiam, tym bardziej, że ja nie mam żadnych zdolności pedagogicznych. to musi być ciężka praca.

zgadzam się

[gwiazdeczka172]

Póki co miałam praktyki w szkole specjalnej i bardzo mi się podobało, szczególnie z dzieciakami z Zespołem Downa zobaczymy jak to będzie, czy w ogóle po tym dostanę pracę

Buziaki Dziewczyny

[sreberko4]

MaryAnne włosy wypadają jak opętane ja się leczę krótko ale właśnie ostatnio jestem taka osowiała, nie mogę się do niczego zabrać, nie mam energi, entuzjazmu myślisz że powinnam iść to skonsultować z lekarzem? może to faktycznie przez tą chorobę jestem taka wypruta z życia
plastikowa biedronka plastik mój kochany ty wiesz, że z moich 55,4 w wakacje zrobiło się 58kg? ćwicz kochana, ile możesz to przynajmniej nie przytyjesz
BlackSheWolf ja też tyję.. idź do lekarza i napisz co ci powiedział

[BlackSheWolf]

Napisane przez sreberko4

MaryAnne włosy wypadają jak opętane ja się leczę krótko ale właśnie ostatnio jestem taka osowiała, nie mogę się do niczego zabrać, nie mam energi, entuzjazmu myślisz że powinnam iść to skonsultować z lekarzem? może to faktycznie przez tą chorobę jestem taka wypruta z życia
plastikowa biedronka plastik mój kochany ty wiesz, że z moich 55,4 w wakacje zrobiło się 58kg? ćwicz kochana, ile możesz to przynajmniej nie przytyjesz
BlackSheWolf ja też tyję.. idź do lekarza i napisz co ci powiedział

no to też może być przez tarczycę. Nie ma co na nią wszystkiego zwalać, ale to też są objawy tej choroby.

[gwiazdeczka172]

Poćwiczyłam trochę, co prawda mniej niż zaplanowane ale zawsze o coś.
Mam okres i czuję się taka ociężała i jak balon. Dzisiaj 1 dzień, więc najgorszy, jutro będzie lepiej.

Dziewczyny, do roboty!

[BlackSheWolf]

Napisane przez gwiazdeczka172

Poćwiczyłam trochę, co prawda mniej niż zaplanowane ale zawsze o coś.
Mam okres i czuję się taka ociężała i jak balon. Dzisiaj 1 dzień, więc najgorszy, jutro będzie lepiej.

Dziewczyny, do roboty!

ja dziś 1,5h siłowni pomimo kataru i bólu gardła

[gwiazdeczka172]

Napisane przez BlackSheWolf

ja dziś 1,5h siłowni pomimo kataru i bólu gardła

Osz Ty, w takim razie gratulacje!

Ćwiczysz sobie sama czy jest tam jakiś instruktor, który ułożył Ci plan ćwiczeń?

[Catheerinee91]

a ja niestety dzisiaj NIC katar mam taki, że aż mnie głowa boli, a w dodatku muszę zarwać noc i uczyć się 'ukochanej' biologii, ehh...

ale u Was widzę, że super!