Powolutku ale porządnie. Być FIT do LIPCA 2011. : )

[sreberko4]

Napisane przez plastikowa biedronka

jestem kochana nie odzywam się, bo ostatnio ślęczę nad pewną robotą, którą muszę ukończyć najpóźniej do czwartku bo w weekend znowu mnie nie będzie. więc chcę się spiąć i szybko zrobić co muszę, a po weekendzie już wracam tu na dobre i biorę się solidnie do roboty póki co tylko wpadam czasem i podczytuję, co by być choć trochę na bieżąco
buziaki dziewczyny! i trzymajcie się

No to trzymam kciuki za Twoją robotę a w weekend pewnie znowu imprezka co? Ja się wybieram jutro do lekarza w sprawie tarczycy, zaczęłam podejrzewać że to ona daje o sobie znać, dzisiaj spałam 14 godz od 19tej do 9 rano(bo mnie obudzili), do tego znowu tyję. Dam znać co powiedział.

Dla reszty ćwiczących- nie poddawajcie się, najlepszą motywacją są pierwsze efekty później przyjdzie wiosna, lżejsze bluzeczki i trzeba już nad tym pomyśleć papa

[Catheerinee91]

Napisane przez sreberko4

No to trzymam kciuki za Twoją robotę a w weekend pewnie znowu imprezka co? Ja się wybieram jutro do lekarza w sprawie tarczycy, zaczęłam podejrzewać że to ona daje o sobie znać, dzisiaj spałam 14 godz od 19tej do 9 rano(bo mnie obudzili), do tego znowu tyję. Dam znać co powiedział.

Dla reszty ćwiczących- nie poddawajcie się, najlepszą motywacją są pierwsze efekty później przyjdzie wiosna, lżejsze bluzeczki i trzeba już nad tym pomyśleć papa

ok, czekamy na info

racja, nie można się poddawać, bo potem znowu będziemy się wyzywać, że nam się nie udało a czas do lata szybko zleci

[Mary333]

Napisane przez plastikowa biedronka

jestem kochana nie odzywam się, bo ostatnio ślęczę nad pewną robotą, którą muszę ukończyć najpóźniej do czwartku bo w weekend znowu mnie nie będzie. więc chcę się spiąć i szybko zrobić co muszę, a po weekendzie już wracam tu na dobre i biorę się solidnie do roboty póki co tylko wpadam czasem i podczytuję, co by być choć trochę na bieżąco
buziaki dziewczyny! i trzymajcie się

To wracaj szybko, bo nam brakuje jakiegoś porządnego motywatora Powodzenia z tą robotę, jakakolwiek by ona nie była

Napisane przez sreberko4

Ja się wybieram jutro do lekarza w sprawie tarczycy, zaczęłam podejrzewać że to ona daje o sobie znać, dzisiaj spałam 14 godz od 19tej do 9 rano(bo mnie obudzili), do tego znowu tyję. Dam znać co powiedział.

Mam nadzieję, ze to nic złego i że wszystko szybko wróci do normy Musisz nam jutro koniecznie napisać co tam ci lekarz powiedział.

Napisane przez Catheerinee91

ok, czekamy na info

racja, nie można się poddawać, bo potem znowu będziemy się wyzywać, że nam się nie udało a czas do lata szybko zleci

Właśnie, właśnie, nie mozemy się teraz poddawać. Do lipca już nie całe pół roku zostało, tak ten czas szybko leci. A pamiętam, że nie dawno zakładałyśmy wątek

[sreberko4]

Dziewczyny któraś z Was ćwiczyła turbo jam? Mogę prosić o przybliżenie mniej więcej na czym to polega, ile czasu trwa itp

[gwiazdeczka172]

Dzień dobry kochane. ja właśnie ćwicze hh z telefonem w ręce :-D A potem dalsze ćwiczenia. med mnie dla was kopniak motywacyjny :-D

[Loczek93]

Napisane przez sreberko4

Dziewczyny któraś z Was ćwiczyła turbo jam? Mogę prosić o przybliżenie mniej więcej na czym to polega, ile czasu trwa itp

Sreberko ja ćwiczę turbo Jam! już drugi tydzień, ćwiczenia są bardzo przyjemne, prowadząca ma w sobie masę pozytywnej energii, którą świetnie przekazuje na początku jest część wstępna learn&burn czyli nauka kroków, a potem kolejne części już zdecydowanie bardziej wymagające. Najkrótsza część trwa 20 minut a najdłuższa chyba o ile dobrze pamiętam około 50 minut. Po ćwiczeniach dosłownie leje się ze mnie pot, ale to niesamowicie przyjemne zmęczenie ćwiczenia opierają sie głównie na powtarzaniu i łączeniu kilku elementów ruchowych, co prawda wyników jeszcze nie widzę, bo boję się rozczarowania jak stanę na wagę ale czuję się po nich dużo lepiej czytałam że dziewczyny przy odpowiedniej diecie efekty widziały już po tygodniu
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?p=24075043 - tutaj masz plan ćwiczeń z Turbo jam, a filmiki do ściągnięcia np. na chomiku.



Moja dietka jakoś legła w gruzach, ale uparcie nawet nie tykam czekolady już 15 dzień. Dzisiaj nawet mieliśmy w szkole tort 18-stkowy i dumnie mogę powiedzieć że się na niego NIE SKUSIŁAM! co do regularności posiłków i pory to nie bardzo mi idzie no ale.. ;DD
Dwa dni przerwy w ćwiczeniach, bo szkoła mnie przytłoczyła ale dzisiaj jestem już po 40min. Turbo jam i 30 min. hula hop od razu lepszy humor ;D W poniedziałek zaczynam ferie więc mam nadzieję że się poprawię !

Wytrwałości moje drogie!

[jusztyska]

hej
nie było mnie parę dni, zagoniona jestem dosyć...
i średnio mam czas na wytwałą gimnastyke z hula hop czy steper, ale za to dużo chodzę, i pożyczyłam sobie krokomierz od znajomej i dziś zrobiłam ciut ponad 10000 kroków na trasie 5,5km, szybkim krokiem :P hehe

mam nadzieje, ze od jutra hula pojdzie znow w ruch

A co do diety, to stałe pory posiłków, nie objadam się słodkim, jest dobrze

[BlackSheWolf]

Napisane przez sreberko4

No to trzymam kciuki za Twoją robotę a w weekend pewnie znowu imprezka co? Ja się wybieram jutro do lekarza w sprawie tarczycy, zaczęłam podejrzewać że to ona daje o sobie znać, dzisiaj spałam 14 godz od 19tej do 9 rano(bo mnie obudzili), do tego znowu tyję. Dam znać co powiedział.

Dla reszty ćwiczących- nie poddawajcie się, najlepszą motywacją są pierwsze efekty później przyjdzie wiosna, lżejsze bluzeczki i trzeba już nad tym pomyśleć papa

To napisz później co tam u lekarza. U mnie ostatnio to samo co i u Ciebie... a lekarz dopiero za jakieś 3-4 tygodnie do tego czasu USG zrobię i TSH.

Trzymam kciuki

[krtek_]

Napisane przez sreberko4

Dziewczyny któraś z Was ćwiczyła turbo jam? Mogę prosić o przybliżenie mniej więcej na czym to polega, ile czasu trwa itp

Ja ćwiczę, jestem w połowie trzeciego tygodnia trwa to miesiąc, weekendy są wolne. ćwiczenia mega energetyzujące, polecam je każdemu. w grupie pokazanej w filmikach są osoby pokazujące ćwiczenia w wersji uproszczonej, więc osoby o słabej kondycji (a nawet takie łamagi jak ja ) dają radę.
Traktuję to jako przygotowanie do Turbo Fire, ale można po programie dla początkujących zacząć Turbo Jam dla zaawansowanych, są dwie rozpiski.
A efekty widzę, zwłaszcza na brzuchu. Trochę za słabo działa na nogi, ale to może tylko u mnie, bo nie mam miejsca kopać dokładnie tak, jak to pokazuje prowadząca.

[guziaczek]

Moje kochane baby!
Dołączam się do was, wirtualnie - ale zawsze jakieś wsparcie.
Postanawiam coś wreszcie ze sobą zrobić, chcę poczuć się jeszcze piękniejsza, zdrowsza no i wysportowana oraz pewna siebie, lecz zanim to muszę troszkę opisać mój historys, abyście mogły mi może jakoś pomóc.

Przy wzroście 176 cm ważę 76 kg, mam 17,5 lat i chciałabym do osiemnastki swojej w lipcu zrzucić (marzenie to 60 kg, lecz 65 na początek starczy) i wszystkich zadziwić. Mam bardzo masywne uda, boczki i dużo sadła na brzuchu, w ogóle na nim nie mam wyćwiczonych mięśni.
Jest mi strasznie ciężko zabrać się za jakiekolwiek ćwiczenia, gdyż:
1) o około 5 lat nie ćwiczę na wf, z powodu problemów z kolanem2
2) ciężko mi się zmobilizować do ćwiczeń i zgrać je z czasem, gdyż dojeżdżam do szkoły 25 km, wstaję o 5.30 codziennie rano, wracam ok. 17 zjem obiad uczę się i spać.
Dlatego też posiłki nie są u mnie tak regularne, rano jem śniadanie, w szkole głównie jogurty (mam celiakię) a przchodzę do domu to późno obiad, kolacja lekka, lub wcale albo opycham się do wieczora jak mam napad.
3) dodam jeszcze, iż mam alergię i jak trochę za dużo poćwicze (próbowałam biegać), dusi mnie cholernie w klacie i brakuje mi tch (astmy niby nie mam)
A co do mojej celiakii to cały czas podżeram pszenne pierdy i trudno mi przestać.

Jak zacznę ćwiczyć to kończy się na jednodniowym rozładowaniu energii, potem przestaję no i tak można do końca świata.

Rady kochane, które ćwiczenia najlepsze dla mnie - skoro tyle lat nie ćwiczę, moja kondycja jest gorsza niż u staruszki i nie mam na to siły?
Przyłączam się do Was, może dzięki takiemu wsparciu wreszcie uda mi się coś zmienić.

[plastikowa biedronka]

Napisane przez sreberko4

No to trzymam kciuki za Twoją robotę a w weekend pewnie znowu imprezka co? Ja się wybieram jutro do lekarza w sprawie tarczycy, zaczęłam podejrzewać że to ona daje o sobie znać, dzisiaj spałam 14 godz od 19tej do 9 rano(bo mnie obudzili), do tego znowu tyję. Dam znać co powiedział.

dzięki słońce oczywiście, że w weekend imprezka, nie mogę nie być. to już ostatnia z tych obowiązkowych, potem też oczywiście będą ale to już takie tam wieczorne wypady na piwko raz na jakiś czas
napisz co tam lekarz powiedział. mam nadzieję, że wszystko w porządku.

Napisane przez Catheerinee91

racja, nie można się poddawać, bo potem znowu będziemy się wyzywać, że nam się nie udało a czas do lata szybko zleci

dokładnie!

Napisane przez Mary333

To wracaj szybko, bo nam brakuje jakiegoś porządnego motywatora Powodzenia z tą robotę, jakakolwiek by ona nie była

dzięki, ale to Ty tu jesteś jednym z najporządniejszych motywatorów! zawsze solidna i zawsze ćwicząca - prawdziwy wzór! no i jeszcze Rayo. właśnie: gdzie jest Rayo!?!?
a roboty jeszcze resztka została, mam nadzieję że jutro się uporam.

Napisane przez Loczek93

Dzisiaj nawet mieliśmy w szkole tort 18-stkowy i dumnie mogę powiedzieć że się na niego NIE SKUSIŁAM!

Napisane przez jusztyska

A co do diety, to stałe pory posiłków, nie objadam się słodkim, jest dobrze

super dziewczyny! zawsze to coś!

Napisane przez guziaczek

Moje kochane baby!
Dołączam się do was, wirtualnie - ale zawsze jakieś wsparcie.

witamy i zapraszamy

nie robię ostatnio kompletnie nic. zero diety, zero ćwiczeń za to sporo pracy. ale tak jak obiecałam - melduję się po weekendzie zwarta i gotowa! i z większą ilością czasu, więc jest szansa, że jeśli wytrzymam to zrobię ze sobą porządek.

[kalija]

Napisane przez guziaczek

Moje kochane baby!
Dołączam się do was, wirtualnie - ale zawsze jakieś wsparcie.
Postanawiam coś wreszcie ze sobą zrobić, chcę poczuć się jeszcze piękniejsza, zdrowsza no i wysportowana oraz pewna siebie, lecz zanim to muszę troszkę opisać mój historys, abyście mogły mi może jakoś pomóc.

Przy wzroście 176 cm ważę 76 kg, mam 17,5 lat i chciałabym do osiemnastki swojej w lipcu zrzucić (marzenie to 60 kg, lecz 65 na początek starczy) i wszystkich zadziwić. Mam bardzo masywne uda, boczki i dużo sadła na brzuchu, w ogóle na nim nie mam wyćwiczonych mięśni.
Jest mi strasznie ciężko zabrać się za jakiekolwiek ćwiczenia, gdyż:
1) o około 5 lat nie ćwiczę na wf, z powodu problemów z kolanem2
2) ciężko mi się zmobilizować do ćwiczeń i zgrać je z czasem, gdyż dojeżdżam do szkoły 25 km, wstaję o 5.30 codziennie rano, wracam ok. 17 zjem obiad uczę się i spać.
Dlatego też posiłki nie są u mnie tak regularne, rano jem śniadanie, w szkole głównie jogurty (mam celiakię) a przchodzę do domu to późno obiad, kolacja lekka, lub wcale albo opycham się do wieczora jak mam napad.
3) dodam jeszcze, iż mam alergię i jak trochę za dużo poćwicze (próbowałam biegać), dusi mnie cholernie w klacie i brakuje mi tch (astmy niby nie mam)
A co do mojej celiakii to cały czas podżeram pszenne pierdy i trudno mi przestać.

Jak zacznę ćwiczyć to kończy się na jednodniowym rozładowaniu energii, potem przestaję no i tak można do końca świata.

Rady kochane, które ćwiczenia najlepsze dla mnie - skoro tyle lat nie ćwiczę, moja kondycja jest gorsza niż u staruszki i nie mam na to siły?
Przyłączam się do Was, może dzięki takiemu wsparciu wreszcie uda mi się coś zmienić.

Cześć w Twoim wieku też tyle ważyłam (z tym, że jestem niższa o 15cm ) i miałam podobną kondycję. Możesz schudnąć i poprawić wydolność, pomimo problemów z kolanem i celiakii. Jak sie chce, to można

Widzę, że faktycznie masz mało czasu przez te dojazdy do szkoły, musisz więc być dobrze zorganizowana. Planuj posiłki (np. na cały tydzień w weekend, gdy masz więcej czasu) i przygotowuj je dzień wcześniej, żebyś nie rzucała się z głodu na jedzonko, które akturat będzie pod reką. Poczytaj na forum dietetyka jak komponować posiłki, co jeść a czego unikać. To podstawa.

Wracając do kolana - nie możesz wykonywać przysiadów, wykroków itd., ale jest mnóstwo ćwiczeń, w których kolano Ci nie będzie przeszkadzać (ćwiczenia na brzuch, ręcę, a na nogi chociażbny odwodzenie prostej nogi w bok stojąc) sama mam problemy z kolanem i nie jest to dla mnie wymówką od treningów

A propo alergii - masz alergię na ćwiczenia?! Jesli cie dusi po bieganiu, to jest to najzwyklejsza zadyszka i trzeba popracować nad kondycją. Mogą to być szybkie marsze. Pilates miał astme a nie przeszkadzało mu to w opracowaniu techniki ćwiczeń nazywanych od jego nazwiska pilatesem. Joga też jest dobra, jeśli jesteś taka delikatna. Wystarczy pół godzinki 3 razy w tygodniu, nie wierze, że nie wygospodarujesz tyle czasu. Powodzenia

[MaryAnne]

hej dziewczyny
sreberko4, BlackSheWolf życzę wam powodzenia z tarczycą mnie lekarz ogólny ostatnio powiedział, że paznokcie mi się łamią na pewno od tarczycy, ale wczoraj byłam u lekarza i tarczyca w porządku nawet mogę zmniejszyć dawkę euthyroxu nie mam już teraz wymówek jeśli chodzi o odchudzanie
guziaczek może spróbuj na początek taniec? może jak trochę potańczysz (byle na początek spokojnie ), to Ci się tak spodoba, że będziesz miała ochotę na więcej?
poza tym, dobrze dziewczyny, że jesteście i motywujecie ja jestem teraz na antybiotyku i jestem tak osłabiona, że miałam momenty totalnego załamania nie wiem, ile to jeszcze potrwa, ale nie mogę się doczekać, aż zacznę ćwiczyć przynajmniej jedzenia staram się pilnować (chociaż idealnie nie jest ) i jem białko

[sreberko4]

Witajcie chudzinki
Za 2 godzinki idę do lekarza Ale już wczoraj jakoś pozbierałam się w kupę i stwierdziłam że dłużej tak być nie może Wieczorem już grzecznie odmówiłam Tżtowi chipsów (jego komentarz-fajnie było jak jadłaś tyle co ja), dzisiaj też ładnie, zero słodkiego, do tego planuję zacząć albo Turbo Jam albo Turbo Fire, ale muszę się jeszcze przyjrzeć tym ćwiczeniom.
Loczek93, krtek dziękuję za przybliżenie tematu

A chcecie poznać powód mojego nawrócenia? Wesele kuzynki 24 kwietnia a druga ma niedługo po niej i po prostu muszę jakoś wyglądać, to raz, a dwa nie kupię dwóch nowych sukienek i muszę schudnąć to wtedy pożyczę się od koleżanki chudzinki

MaryAnne mi pewnie też z tarczycą dobrze wyjdzie chociaż ostatnio non stop bym spała

plastikowa biedronka No to wracaj do nas zwarta i gotowa będziemy chudnać razem

Mary333 for you

[Mary333]

Napisane przez sreberko4

Wieczorem już grzecznie odmówiłam Tżtowi chipsów (jego komentarz-fajnie było jak jadłaś tyle co ja

Skad ja to znam Mi tak ciągle rodzice mówią, np. jak zamawiają sobie pizze: w dwie osoby to nie to samo, kiedyś było fajniej itp. itd. Albo "może się skusisz na to i na to, od jednego nie przytyjesz".. Takie życie, zamiast wspierać to tylko do złego namawiają

[sreberko4]

Napisane przez Mary333

Skad ja to znam Mi tak ciągle rodzice mówią, np. jak zamawiają sobie pizze: w dwie osoby to nie to samo, kiedyś było fajniej itp. itd. Albo "może się skusisz na to i na to, od jednego nie przytyjesz".. Takie życie, zamiast wspierać to tylko do złego namawiają

Mi właśnie to najbardziej przeszkadza w odchudzaniu, bo jestem u mojego Tż 4/7 dni w tyg i tam nie wypada mi wybrzydzać, mogę ewentualnie jeść mniej inna sprawa że ostatnim czasem to sobie tak popuściłam jak NIGDY, pochłaniałam jak dorosły chłop ale już jestem na dobrej drodze

[guziaczek]

dzięki Kochane! na Was zawsze można liczyć!
Miałam teraz tydzień wolnego, jutro do szkoły ale nie przerywam zdrowej diety i ćwiczeń!

Ćwiczenia stopniuję, jeżeli coś na kolanach to pokładam poduszkę i jest ok.
Oddałam do schowania i zjedzenia swoje słodycze z gwiazdki, gdy czułam głód zamiast podżerać piłam wodę, nie słodzę herbaty - piję od dziś zieloną.
Wczoraj w nocy się nudziłam, więc godzinkę sobie ćwiczyłam : )
Powolutku, serie będę zwiększała, na koniec rozciąganie..

Tak sobie postanawiam - jeżeli przez 2-mce zacznę tak ćwiczyć, popracuję nad wydolnością oddechową, żyć będę na wodzie zamiast słodyczach (oczywiście posiłki zdrowo,normalnie), jak tylko się zrobi cieplej zacznę BIEGAĆ.

Która się przyłączy? Ćwiczymy, rozciągamy się, by potem nie paść po 10 metrach.
Może jak uratuję kondycję, to w maturalnej zacznę ćwiczyć na wf?

Na początek marszobiegi, potem się zobaczy : ) No i niech się robi cieplej - mój ukochany rowerowy sport, tak za nim tęsknię!

[sreberko4]

Uff wróciłam.. Wiecie co mi powiedział? Że to równie dobrze mogą być objawy anemii albo mam depresje dał mi skierowanie na morfologie ale stwierdził, że to na pewno nie tarczyca Tyle w temacie, idę troszkę poćwiczyć, chyba na początek co drugi dzień bo znowu się zniechęcę, a wy dziewczynki pisać, pisać

[MaryAnne]

sreberko4 no widzisz, to podobnie jak u mnie może wystarczą jakieś witaminy super, że tarczyca dobrze działa

[gwiazdeczka172]

Hej Kobietki
Zbieram się by poćwiczyć, chociaż dzisiaj baaaardzo mi się nie chce, ale muszę, bo lipa tak.
Pozdrowionka dla Was

[Oleńka =)]

gwiazdeczka ja właśnie poćwiczyłam ) a świtek poranek byłam na basenie. Zamierzam dać sobie taki 3 - tygodniowy ćwiczeniowy wycisk, żeby zobaczyć czy jest utrata wagi i cm. A od lutego posiadam karnet open na fiitness - mój nowy motywujący nabytek

[gwiazdeczka172]

Napisane przez Oleńka =)

gwiazdeczka ja właśnie poćwiczyłam ) a świtek poranek byłam na basenie. Zamierzam dać sobie taki 3 - tygodniowy ćwiczeniowy wycisk, żeby zobaczyć czy jest utrata wagi i cm. A od lutego posiadam karnet open na fiitness - mój nowy motywujący nabytek

Ja też dzisiaj poćwiczyłam, ale bez hula, za to trochę więcej innych ćwiczeń
To przybij piątkę oby tak dalej nam szło
Strasznie zazdroszczę karnetu! Ja muszę sobie radzić sama.

Kobietki, czy od skakanki (robię 300 przeskoków dziennie póki co) mogą mnie aż tak boleć łydki? Czy od skakanki schudnę w nogach czy rozrosną mi się mięśnie w łydach (które i tak są już spore )

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=lwh6yW-aD98

Dla motywacji
Fajne to całe Turbo Jam się wydaje hmm

[Mary333]

Napisane przez gwiazdeczka172

Kobietki, czy od skakanki (robię 300 przeskoków dziennie póki co) mogą mnie aż tak boleć łydki? Czy od skakanki schudnę w nogach czy rozrosną mi się mięśnie w łydach (które i tak są już spore )

Jak wcześniej nigdy nie skakałaś to mogą trochę boleć, chociaż za bardzo się na tym nie znam, bo nigdy się nie zabierałam za skakanie jako formę odchudzającą
Skakanka to należy do aerobów, więc jak będziesz skakała odpowiednio długo to schudniesz, nie tylko na nogach
A żeby łydki się nie rozrosły to rób przed i po cwiczeniach jakies rozciąganie, wtedy powinno być wszystko ok

[Oleńka =)]

Napisane przez gwiazdeczka172

Ja też dzisiaj poćwiczyłam, ale bez hula, za to trochę więcej innych ćwiczeń
To przybij piątkę oby tak dalej nam szło
Strasznie zazdroszczę karnetu! Ja muszę sobie radzić sama.

Kobietki, czy od skakanki (robię 300 przeskoków dziennie póki co) mogą mnie aż tak boleć łydki? Czy od skakanki schudnę w nogach czy rozrosną mi się mięśnie w łydach (które i tak są już spore )

---------- Dopisano o 21:33 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

http://www.youtube.com/watch?v=lwh6yW-aD98

Dla motywacji
Fajne to całe Turbo Jam się wydaje hmm

Przede wszystkim dobrze rozciagaj łydki (najlepiej całe nóżki ) i bedzie ok.

Karnet kupiłam poprzez groupon: 69 zl zamiast 190 i to na moim osiedlu. 190 zl na karnet open to tak średnio mnie jeszcze stać miesiac w miesiąc ;(

A dziś mnie rodzice nie dobudzili rano na basen, bo stwierdzili, ze raz w tygodniu moglabym pospac dluzej niz do 5:45 A ja kocham basen rano i jaccuzzi - zastrzyk energii na cały dzień. Za to wieczór ćwiczeń nie odpuszczę

[klaudyna7]

Witam
Jak tam,cm lecą? Bo u mnie motywacyjnego zastoju ciąg dalszy...
Zastanawiam się skąd Wy, u licha, macie te całe Turbo Jam'y i inne? Coś tam znalazłam na youtube ale są tam głównie 'reklamówki' różnych zestawów,zero konkretów
Mogłaby któraś z Was mnie oświecić? Teraz mam 2 tyg. wolnego więc będę miała dużo czasu na ćwiczenia ale,póki co,nie bardzo mam co... :P
Trzymajcie się

[hederahelix]

Hej czytm wasz wątek prawie od początku, sama ćwiczę racji rehabilitowania się po operacji i postanowiłam połączyć trochę przyjemne z pożytecznym
Więc jeśli mogę się jeszcze przyłączyć do Ws to byłabym bardzo wdzięczna!
Co do tych programów-ja też się zastanawiam...Znalazłam źródło na chomiku, ale po pobraniu jednego skończył mi się transfer:-(
Chyba będę sama wymyślała

[Annaoj]

Kalija- no Tż może posiedziec z dziećmi nad lekcjami ale tu chodzi o angielski- ja jestem specem, a dzieciaki mają 3-4 godziny w tyg. więc jest co robić. Na starość będą mnie chyba tylko kojarzyć z tym przedmiotem ;-(
Sreberko - ja tez mam problemy z anemia- rok temu 7,4 hemoglobiny - lekarze byli w szoku ,że jeszcze funkcjonowałam ;-) A teraz mam te piep.... cysty ( 6,5 cm ). Ale nic to zwalczę je)
Dziś w domu imprezka - więc troche rozpusty i alkoholu. Sałatki 2 zrobilam ale dietetyczne- bez majonezu. Mniam- oby wytrzymały do przyjścia dziewczyn. Winko się chłodzi ...

[sreberko4]

Uff ale mnie wszystko boli po ćwiczeniach na razie lecę systemem z wakacji bo nie mam zbytnio czasu na szukanie i ściąganie programów (mój Tż zrobił się taki ostatnio wylewny i romantyczny że szok i zajmuje mi strasznie dużo czasu, ale jestem bardzo szczęśliwa, zwłaszcza że na wizazu tyle się "słyszy" o rutynie w związkach a u nas po prawie 3,5 roku jest coraz piękniej-mały off top). Ale wracając do tematu
Annaoj kochana ja raczej anemii mieć nie będę, mam problemy z tarczycą i nie opij się tam za bardzo
hederahelix witaj, jasne, zapraszamy ja żeby ściągną całe BBL z chomikuj wysyłałam jakiegoś smsa

Mary333, plastikowa biedronka, Rayo, Truskawkowy Jogurt dla was

[MaryAnne]

Napisane przez gwiazdeczka172

http://www.youtube.com/watch?v=lwh6yW-aD98

Dla motywacji
Fajne to całe Turbo Jam się wydaje hmm

Kurczę, dzięki za linka- to naprawę jest motywujące chyba zacznę turbo jam
jak tylko się wyleczę do końca z tego choróbska

[guziaczek]

dziękii za linka!

jak się patrzy, to faktycznie cholernie motywuje
a to tego są konieczne te takie rękawiczki, mocny to wysiłek, faktycznie tyle się traci i czy jest gdzieś w necie jakiś filmik/ stornka z ćwiczeniami?