Czy da się tak delikatnie zafarbować włosy na średni blond?

[sapho16]

Moje włosy naturalnie mają kolor ciemnego blondu. Jakiś czas temu zafundowałam sobie delikatne, jaśniejsze pasemka, które zostały dodatkowo rozjaśnione przez słoneczko =) Generalnie efekt bardzo naturalnych pasemek, ale zaczynają pojawiać się odrosty, które co prawda wygladaja po prostu jak jeszcze niemuśnięte słońcem =DD ale ja bym chciała mieć włosy w jenolitym kolorze a mam tych kolorów obecnie setki na głowie. I zastanawiam się czy możliwe jest zafarbowanie włosów na blond, jaśniejszy od mojego naturalnego o jakieś 2 tony(?) tak żeby wyrównać kolor włosów, a nie jakoś bardzo je rozjaśniać i żeby odrosty wyglądały po prostu jak naturalnie nierozjaśnione jeszcze przez słońce? Bardzo nie chciałabym żeby moje włosy wyglądały na farbowane, ale nie jestem pewna czy da się uzyskać taki naturalny efekt średniego blondu.

Znalazłam fotkę (pierwsza), na której troszkę widać różnicę między kolorami, ale w rzeczywistości jest ona znacznie wyraźniejsza. Na drugim zdjęciu widać odrosty w moim kolorze.
I generalnie zastanawiam się czy możliwe jest zafarbownie tego tak jednorazowo, żeby już później nie malować odrostów ^^ Namieszałam na pewno, ale mam nadzieję, że mnie ktoś zrozumie =)

[201705042038]

No rzeczywiście trochę namieszałaś . Nie dokońca rozumiem: chcesz ufarbować włosy na dwa tony jaśniejsze (to nie jest wcale mało) ale jednocześnie tak, żeby nie było odrostów?
Domyślam się, że chcesz poprostu położyć farbę możliwie podobną do Twoich naturalnych włosów kolor, dobrze rozumiem?

[sapho16]

Mniej więcej =) Nie wiem ile to dwa tony, ale chciałabym delikatnie jaśniejszą niż moje naturalne i tak jak napisałaś, możliwie podobną =)

[foxxxy]

Jeśli chcesz delikatnie rozjaśnić to ja Ci szczerze polecam nie używać w tym celu farby.
Rozjaśnić możesz Colour Touch-em Wella w salonie fryzjerskim , są też odpowiedniki tego srodka innych firm .

Jest on o tyle dobry, że nie wnika w strukture włosa więc nie szkodzi mu tak bardzo ( ale pamiętaj że zabiegi rozjaśniające i tak troche niszczą włosy ) ale na pewno nie tak jak farba.

To środek rozjasniające NIE FARBA , sama rozjasniam nim włosy od dawna i jestem bardzo zadowolona . Nie uzyskasz tym konkretnego koloru bo to zależy od włosów na ile dadzą się rozjaśnić ale wczesniej mniej wiecej wybierasz odcień.

I koleżanki dobrze prawią dwa tony to naprawdę dużo.

[201705042038]

Dalej nie rozumiem co chcesz osiągnąć ale poradzę jak umiem:

1) szampon koloryzujący - na jakiś czas wyrówna kolor, ale raczej przyciemni niż rozjaśni. http://www.wizaz.pl/forum/showthread...hlight=casting - na tym wątku dziewczyny rozmawiają o najjaśniejszych odcieniach Castinga - oceń sama czy to Cie interesuje.

2) spraye rozjaśniające - wiadomo jak działają, osobiście nie polecam miałam po tym włosy jak siano. Ale na chwilowe ukrycie odrostu można spróbować.

3) Niebieskie płukanki - na zdjęciach Twoje pasemka mają pszeniczno-złoty kolor a Twoje naturalne włosy są w chłodniejszej tonacji. Lekko potraktowane płukankami albo szamponami powinny się mniej rzucać w oczy.

4) Rzucić kilka jasnych pasemek na folii na odrosty rzeby przejście nie było tak widoczne i dalej zapuszczać swoje.

No i oczywiście ten środek o którym Ci mówiła foxxxy - nie próbowałam ale brzmi nieźle

Nie wiem, czy pomogłam, napisałam wszystko co mi przyszło na myśl

Jest jeszcze jedna opcja - zostawić to tak jak jest. Masz już dość dużo zachodowanych "swoich" włosów, jeśli chcesz zrezygnować z farbowania wogóle możesz pomęczyć się jeszcze trochę bo na tych zdjęciach różnica nie jest wcale aż tak widoczna.

[olkie]

ja swoje wlosy rozswietlam castingiem 900 swietlisty blond. wygladaja jakby utenione lekko od sloncaz sredniego mysiego blondu na lekko zlocisty jasniejszy blond o bardziej srebrzystym polysku ( napewno nie zoltym)

[sapho16]

Napisane przez foxxxy

Jeśli chcesz delikatnie rozjaśnić to ja Ci szczerze polecam nie używać w tym celu farby.
Rozjaśnić możesz Colour Touch-em Wella w salonie fryzjerskim , są też odpowiedniki tego srodka innych firm .

Jest on o tyle dobry, że nie wnika w strukture włosa więc nie szkodzi mu tak bardzo ( ale pamiętaj że zabiegi rozjaśniające i tak troche niszczą włosy ) ale na pewno nie tak jak farba.

To środek rozjasniające NIE FARBA , sama rozjasniam nim włosy od dawna i jestem bardzo zadowolona . Nie uzyskasz tym konkretnego koloru bo to zależy od włosów na ile dadzą się rozjaśnić ale wczesniej mniej wiecej wybierasz odcień.

I koleżanki dobrze prawią dwa tony to naprawdę dużo.

Ten Colour Touch mnie zaintrygował =) Tylko zawsze mi się wydawało, że środki rozjaśniające/rozjaśniacze bardziej niszczą niż farby. Możesz napisać mi coś więcej o jego działaniu? I skoro 2 tony to dużo, to czy tym cudem rozjaśnię o 1 ton tak, żeby naturalnie wyglądało?

[Ninedin]

Farbując włosy nie da się uniknąć odrostów Masz śliczny kolorek na 1 zdjęciu Żeby odrosty nie były bardzo widoczne można robić pasemka tylko na koronie. Jak chcesz przyciemnić włosy do koloru odrostów możesz użyć szamponu koloryzującego.