Wgapial sie

[sunshine05]

Hej, poznałam mojego chłopaka z moim przyjacielem i i jego dziewczyną. Spędziliśmy miły wieczór w 4. Natomiast mój facet podczas spotkania i opowiadania czegoś nam wszystkim, patrzył głównie w oczy jego dziewczynie. Na nas momentami zerkał. Czy to coś oznacza? Może dlatego, że była blondynką. On mówi, ze to nie miało żadnego znaczenia. No ale mój przyjaciel również to zauważył choć uważa, że to nic złego bo nowa osoba i dziewczyna. Ja natomiast obserwując go widziałam jak rozmawiał do nas wszystkich ale wzrok był zawieszony głównie na nią. Jest mi bardzo przykro, czy ja przesadzam?

[Patizm]

Ile macie lat ?

Zalezy czy to 1 raz i jak bardzo ostentacyjne to wgapanie bylo

[sunshine05]

Mamy po 26 lat. No ogólnie on zawsze patrzy na ludzi często nieważne czy to facet czy kobieta. A w tym przypadku po prostu opowiadał coś nam wszystkim a skupiał się tylko na kontakcie wzrokowym z nią

---------- Dopisano o 10:57 ---------- Poprzedni post napisano o 10:15 ----------

Ktoś jeszcze się wypowie?

[Wicked_Girl]

Chyba mu po prostu wpadła w oko. Niektórzy mają teorię, że mężczyźni zawsze się gapią na atrakcyjne kobiety, ale można tego nie robić w sposób ostentacyjny. Tutaj byliście w ograniczonym towarzystwie i z opisu wynika, że mu się musiała bardzo spodobać, skoro nie potrafił się kontrolować.

[sunshine05]

Czyli powinnam z nim porozmawiać żeby się ograniczał? On mówi ze to nie miało znaczenia żadnego i ze nawet nie zauważył. W sumie co innego miałby powiedzieć. Jest mi źle

[j_fly]

Może tylko był jej ciekawy, a może mu się spodobała. Tylko nie wiem, co ma do tego fakt, że jest blondynką

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine05]

Może coś innego i dlatego. Wy tak macie ze jak jesteście w grupie i cos opowiadacie to patrzycie się tylko na jedna osobę a na resztę zerkacie czy na każdego patrzycie z ta sama długością ?

[nocbezgwiazd]

Napisane przez sunshine05

Może coś innego i dlatego. Wy tak macie ze jak jesteście w grupie i cos opowiadacie to patrzycie się tylko na jedna osobę a na resztę zerkacie czy na każdego patrzycie z ta sama długością ?

Tylko jak ktoś mi się podoba

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[Wicked_Girl]

Nieważne ile jeszcze otrzymasz tu odpowiedzi, on już zachował się w określony sposób, który Cię nurtuje, skłania do nadmiernej analizy i jest Ci najzwyczajniej przykro. Napisałaś, ze już z nim rozmawiałaś, wg niego to nic takiego. Nie zdziw się przy następnej rozmowie jak usłyszysz podobną odpowiedź. Powód może i jest inny, ale wiele wskazuje na to, że jednak musiała mu się spodobać. Nawet się z tym nie krył przecież. A ona tez poświęcała mu więcej uwagi, może mieli jakiś wspólny temat i to się tak potoczyło?

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[sunshine05]

Nie raczej wszyscy gadaliśmy na równi, może ona się więcej odnosiła nie wiem. Może była w wygodniejsze dla jego oczu

Pozycji. Nie wiem. Jest mi cholernie przykro, jeśli on mie widzi problemu ( tzn nawet nie wie ze tak robił) to będzie się to powtarzało. Czuje jak moja wartość się znizyla

---------- Dopisano o 13:57 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[sunshine05]

On mówi, ze nie wie co ma kontrolować bo się ze mną nie zgadza, ze tak było. I ze nawet jeśli tak było to oznaczało to nic. Wiec nie wiem jak on ma się hamować skoro nie wie ze to robi. Ja wiem ze może nam się ktoś podobać w związku ale trzeba trochę uszanować druga połówkę

---------- Dopisano o 15:33 ---------- Poprzedni post napisano o 14:36 ----------

Up

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[sunshine05]

Najbardziej chciałabym zaufać jego intencjom

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[sunshine05]

Było pare jakichs nieporozumień ale raczej nigdy te intencje nie okazały się fałszywe żeby tylko o tak o mnie uspokoić. Ale w tym przypadku ciężko mi uwierzyć ze to nic nie znaczyło, ze to czysty przypadek.

[Pinkieee]

A moze sie nakrecilas i sama zinterpretowalas ze sie wgapia a tak nie było? Mam na mysli ze zrobilas sie zazdrosna o atrakcyjna dziewczynę wiec kazde spojrzenie interpretowalas jako gapienie sie? Nie mowie ze tak musialo byc ale moze mozg plata Ci figle choc jak kolega mial to samo odczucie to pewnie jednak tak bylo.
Czy oprocz gapienia sie cos jeszcze robil? Zaczepial, przyblizal sie, mowil dwuznaczne rzeczy? Mysle ze mogla mu sie spodobac co jest normalne, ale jak nic z tym nie robi to nie widze wielkiego problemu. Mozesz powiedziec mu ze czujesz sie niekomfortowo w takiej sytuacji i zeby jednak nie dawal Ci tego odczuc.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

A ona nie siedziała przypadkiem na przeciwko niego? Mnie też kiedyś teściowa oskarżyła, że ją obserwuje przy kotlecie. Bynajmniej nie jestem w niej zakochana. Tylko usiadła centralnie na przeciwko mnie, więc w czasie rozmowy łatwiej bylo mi patrzeć na nią niż obracać się na boki do reszty XD

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sunshine05]

Siedzieliśmy tak ze ona była na środku a on na przeciwko nas wszystkich

---------- Dopisano o 16:52 ---------- Poprzedni post napisano o 16:50 ----------

Nie zaczepiał ani nie flirtował, ale wiadomo gadali tez sam na sam ale nic złego. Po prostu dziwne ze spośród 3 osób wybrał ją jako punkt zaczepienia podczas opowiadań i ciagle to jej patrzył w oczy a o nas jakby zapomniał tylko zerkał momentami. Zle się z tym czuje, mówiłam mu to ale on twierdzi ze nic takiego nie miało miejsca

[f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf]

Ogólnie to albo on cię gaslightinguje(a) w tym momencie albo naprawdę przesadzasz(b). W obu przypadkach problem opiera się na tym, że masz niskie poczucie wartości i boisz się odrzucenia, więc w efekcie wybrałaś toksycznego partnera(a), zaczynasz mieć urojenia z zazdrości(b). Może nawet 2w1. Także ja bym zaczęła pracować nad sobą, w międzyczasie możesz obserwować zachowanie faceta. Jeśli będzie więcej takich sytuacji, gdzie zapali ci się czerwona lampka to może zamiast analizować czy masz rację i liczyć czas kontaktu wzrokowego, lepiej się rozstać niż zadręczać nawzajem? Może on ma po prostu luźniejsze podejście od ciebie i nie pasujecie do siebie?

---------- Dopisano o 18:10 ---------- Poprzedni post napisano o 18:01 ----------

Ach... no i musisz sobie uświadomić, że nie masz partnera na własność. Może cię zostawić w każdej chwili. Wcale nie musi być w to zamieszana żadna inna atrakcyjna kobieta. Dlatego nie ma większego sensu wywierać takiego ciśnienia ani na siebie, ani na niego. Jasne, nie warto się dawać robić w bambuko, ale trzeba też zachować umiar w swoich podejrzeniach. Dla zdrowia psychicznego swojego i całego otoczenia.

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:10 ----------

A swoją drogą ta dziewczyna skarżyła się komuś (na przykład swojemu facetowi), że czuła się niekomfortowo w towarzystwie twojego faceta? Bo według mnie to powinien być główny wyznacznik tego czy się chamsko wgapiał czy zwyczajnie patrzył, a nie twoje odczucia podbarwione zazdrością.

[sunshine05]

Jeju rzeczywiście! Często było tak ze byłam pewna jakiegoś słowa czy zachowani podczas danej kłótni i on mówi ze dlaczego wymyślam ze jakoś powiedziałam coś inaczej itd. Może rzeczywiście on mną manipuluje … ale dałaś mi teraz do myślenia. Chyba pora się rozstać

---------- Dopisano o 18:39 ---------- Poprzedni post napisano o 17:14 ----------

Nie skarżyła się nic , głupio było mi ją zapytać. jakby się skarżyła to przyjaciel by mi raczej powiedział

[Wicked_Girl]

Mimo, że Twój kolega również potwierdza Twoją wersję wydarzeń, Twój partner temu zaprzecza. To samo w sobie podejrzane. A co do koleżanki, nie musiała się skarżyć czy opowiadać o tym chłopakowi, bo np. nie miała podobnych odczuć co wy albo po prostu jej zachowanie i skupienie na niej uwagi odpowiadało.

[sunshine05]

Up

[43f4c6e05089aac1c48e760c19dfc261ffa43875_658383801b065]

Treść usunięta

[awgusta]

[1=43f4c6e05089aac1c48e760 c19dfc261ffa43875_6583838 01b065;88858477]Treść usunięta[/QUOTE]Oczywiście,że nie. Co to za dziecinada w ogóle?
Autorko,czy coś jeszcze jest dla Ciebie nie jasne? Twój facet gapił sie na nowopoznana dziewczynę Twojego kumpla,ignorując Ciebie. Teraz próbuje zrobić z Ciebie,i przy okazji kolegi,głupia,że nic takiego nie miało miejsca,mimo,że widziałaś na własne oczy jak było.
Jak dla mnie facet słabo rokuje.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mijanou]

Napisane przez sunshine05

Ktoś jeszcze się wypowie?

Nie podbijamy wątku w ten sposób.

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:48 ----------

Napisane przez sunshine05

Up

W ten sposób także nie.

[2f6abb6d3878858271ffdb3efd65c95d1f4fde9b_623d0cb3af0b6]

Napisane przez sunshine05

Jest mi bardzo przykro, czy ja przesadzam?

Wiesz, opinie randomowych ludzi z neta oczywiście mogą pomóc spojrzeć na sytuację z boku. Tyle, że nie powinien to być dla Ciebie główny wyznacznik - skoro TY czułaś się niekomfortowo, to co za znaczenie ma opinia jakiejś Zosi lub Gosi, że nic takiego, niech się wgapia, drobiazg. Każdy ma inną tolerancję. Warto też ufać intuicji, bo czasem mamy tylko niejasne wrażenie, że coś jest nie tak. A że takie odczucie jest nieprzyjemne i zaburza spokój, to często jest spychane do podświadomości.