Problemy pierwszego świata + ot, część 5

[ateris]

Przez was marzy mi się bezludna plaża gdzie mogłabym się wylegiwać nago na ciepłym piasku i czuć morską bryzę na ciele

Tymczasem mieszkam w Warszawie, a nie na egzotycznej wyspie i mogę sobie pomarzyć xD To mój PPŚ na dziś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wika82]

Napisane przez ateris

Przez was marzy mi się bezludna plaża gdzie mogłabym się wylegiwać nago na ciepłym piasku i czuć morską bryzę na ciele

Tymczasem mieszkam w Warszawie, a nie na egzotycznej wyspie i mogę sobie pomarzyć xD To mój PPŚ na dziś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Są plaże nudystów, nie trzeba jechać na egzotyczne wyspy, mam taką w zasięgu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasiunia788742]

Napisane przez Mimiko

Bez kitu, weź mi wytłumacz jaki związek mają śmieci w oceanie z ludźmi nienoszącymi majtek? Śmieci w oceanie robią na mnie przeogromne wrażenie i bardzo mnie zasmucają. Ale co to ma do bielizny lub jej braku?







O, ktoś jednak mój problem rozumie.







Uwierz, że nie wpatruje się natrętnie w coś, co mnie odstręcza. Nie napisałam nigdzie, że ludzie mają spełniać moje wymagania estetyczne, ale to nie oznacza, że nie mogę czuć się zniesmaczona na widok jakiejś części ciała, której nie chciałabym oglądać.



Dla mnie nienormalne jest chodzenie na spacer bez majtek

Stringi? No jasne, wynalazek szatana i obrzydzenie na maksa. Tylko barchany do kolan. (ironia jakby co)

Serio? Nienormalne?

Wiesz, ludzi odstręcza wiele rzeczy - ludzie z niepełnosprawnościami, czarni, grubi, homo. Czy to też może brzydzić i dać poczucie zniesmaczenia, o którym trzeba pisać?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[this_witch]

Napisane przez Mimiko

Odpowiem, widok kogoś w stringach to nie jest to samo, co widok kogoś bez bielizny w ogóle.
Może nie pokazuje celowo, ale może się to zdarzyć.

Od tyłu widać tyle samo golizny co bez tych stringów.
Jak ktoś ma spódnicę do pół łydki albo dres to jak się może zdarzyć?

Napisane przez Mimiko

Odniosłam wrażenie, że większość wizażanek w tamtym wątku była za nienoszeniem bielizny. Była mowa o miejscach publicznych.

Nie no, była za nienoszeniem bielizny czasem, szczególnie w domu, nikt chyba nie napisał, że codziennie wychodzi z domu bez majtek. Raczej że zależy to od stroju i okazji.
Chyba że masz na myśli bez stanika to tak, ja częściej nie noszę niż noszę, jeszcze nigdy nie miałam takiej awarii garderoby żeby ktoś zobaczył moje gołe piersi.

[kasiunia788742]

Napisane przez ateris

No ja nienawidzę odznaczajach się brzegów majtek, a są takie sukienki, w których nie pomogą bezszwowe majtki. W stringach nie wytrzymam pół minuty.
Więc tak, sporadycznie, ale zdarza mi się wyjść bez i nikt o tym nie wie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No mnie dziwi kiedy bielizna się komuś jawnie odznacza - taki brak dopasowania bielizny do ubrania

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Napisane przez wika82

Są plaże nudystów, nie trzeba jechać na egzotyczne wyspy, mam taką w zasięgu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Byłam, ale w Polsce jeszcze nie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez Mimiko

Wow, ale kaliber. Porównałaś właśnie prochoice i antichoice z brakiem bielizny. To jest kwintesencja wizażu Nie, nie tworzyłabym kontrustawy, ale na pewno nie podobałby mi się pomysł chodzenia nago zawsze i wszędzie przez chętne osoby. Czy to już znaczy, że jak zniesmacza mnie myśl o ludziach bez gaci to jestem fanatyczną prolajferką? Bo nie wiem czy już iść po popcorn, czy jeszcze poczekać.

Prolajferką? ja nie użyłam takiego określenia. Nie porównałam bielizni do kwestii aborcji, a jedynie metody walki. Dobrze jest umieć czytać ze zrozumieniem.

Nie chcesz podać definicji majtek, dlatego nie wiem skąd u ciebie rozrożnienie posladkow w stringach i bez majtek.

[kasiunia788742]

Napisane przez ateris

Przez was marzy mi się bezludna plaża gdzie mogłabym się wylegiwać nago na ciepłym piasku i czuć morską bryzę na ciele

Tymczasem mieszkam w Warszawie, a nie na egzotycznej wyspie i mogę sobie pomarzyć xD To mój PPŚ na dziś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wystarczy wyspa Hiszpani - tam mało osób na plaży miało stanik od stroju a pojedyncze osoby nic nie miały Dla mnie to był szok, ale taki pozytywny

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[Mimiko]

Dobra, dziewczyny, chętnie popisałabym z wami jeszcze o gaciach i waszym oburzeniu na to, że komuś może się nie podobać chodzenie bez bielizny, ale nie mam już czasu. Możecie wrzucić mnie do worka dziwaków, których zniesmaczają ludzie bez majtek, pozwalam Temat też zaczyna dryfować w dziwne strony o aborcjach czy oburzaniu się na czarnoskórych, więc ewidentnie ktoś tu szuka jakichś kontrowersji. Nie dopowiadajcie sobie niczego ponad to, co napisałam. Uwaga, ściąga!
obrzydza mnie: plucie na chodnik, chodzenie bez majtek, palenie papierosów, wysikiwanie dzieci w miejscach publicznych.

Nie obrzydzają mnie: ludzie biali, czarni, grubi, chudzi, homo i hetero. Z mojej strony EOT.

[Finlora]

Moim ppś są chyba gównoburze na wizażu Że jak ktoś ma inne zdanie niż część wizażanek, to zaczyna się naskakiwanie, wyśmiewanie, drążenie itd. Nie wiem w sumie co to ma na celu, bo ten ktoś i tak swojego zdania, do którego ma zresztą prawo, nie zmieni.

[kasztanka3]

Napisane przez Finlora

Moim ppś są chyba gównoburze na wizażu Że jak ktoś ma inne zdanie niż część wizażanek, to zaczyna się naskakiwanie, wyśmiewanie, drążenie itd. Nie wiem w sumie co to ma na celu, bo ten ktoś i tak swojego zdania, do którego ma zresztą prawo, nie zmieni.

Moim tez, lepiej bym tego nie ujela.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Biezacy PPS - maz mi przysnal na kanapie i gada przez sen, a ja nic nie rozumiem, bo gada po mandarynsku

[sublips]

Przepraszam, ale to chyba osoby - ponownie, już pamiętam taką dyskusję o stanikach - które w upał nie noszą bielizny na głupi spacer czy po bułki do sklepu, są w tej dyskusji obrażane. Jest to sprowadzane do granic absurdu, czyli do siadania nagim dupskiem w komunikacji miejskiej/ na cudzej kanapie bądź w restauracji. No nikt normalny - a raczej nikt, kto nie jest skrajnym oblechem, tak nie robi. Do tego chyba logiczne, że jak się tych gaci nie zakłada, to się nie paraduje w ultra miniówce (choć nadal - dla mnie nic nikomu do tego).

I tak, jak ktoś w domu musi cały czas nosić gacie to wydaje mi się to co najmniej dziwne, ale nic mi do tego i nie ma co się obrażać, że to jest pod kątem ginekologicznym niezdrowe; wiem, że np. basen też nie jest polecany przez ginekologów, a jednak pływam i się nie oburzam, że o jejku, robię coś niezdrowego. No robię. Tak samo parzenie się w majtkach nie jest zdrowe i tyle, szczególnie w upał i nie rozumiem ludzi, którzy tak robią w swoim domostwie, ale nie postrzegam ich jako obleśnych. Niech sobie robią, co chcą.

Napisane przez Finlora

Moim ppś są chyba gównoburze na wizażu Że jak ktoś ma inne zdanie niż część wizażanek, to zaczyna się naskakiwanie, wyśmiewanie, drążenie itd. Nie wiem w sumie co to ma na celu, bo ten ktoś i tak swojego zdania, do którego ma zresztą prawo, nie zmieni.

Moim też , jak się okazuje, że nie postępuję według cudzych norm, to jestem "obleśna". W sumie w ciągu trzech dni to już dwa razy mogłam to o sobie wywnioskować.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[sublips]

Dodam jeszcze, że odkąd nie jestem nastolatką, to tak ogólnie nie żongluję takimi określeniami jak "obrzydliwe", "ohydne". Mam rzeczy, które tak postrzegam, ale nie muszę reprezentować w każdym temacie dziecięcej szczerości, szczególnie jak powyżej ktoś mi pisze, że robi X, a ja na przekór piszę "X jest ohydne". Można to ująć inaczej, np. "sama nie wyszłabym bez bielizny z domu, nie czułabym się komfortowo" i uciąć temat. Ale jak widać w Internecie to można wszystko.

[kasiunia788742]

Napisane przez Mimiko

Dobra, dziewczyny, chętnie popisałabym z wami jeszcze o gaciach i waszym oburzeniu na to, że komuś może się nie podobać chodzenie bez bielizny, ale nie mam już czasu. Możecie wrzucić mnie do worka dziwaków, których zniesmaczają ludzie bez majtek, pozwalam Temat też zaczyna dryfować w dziwne strony o aborcjach czy oburzaniu się na czarnoskórych, więc ewidentnie ktoś tu szuka jakichś kontrowersji. Nie dopowiadajcie sobie niczego ponad to, co napisałam. Uwaga, ściąga!
obrzydza mnie: plucie na chodnik, chodzenie bez majtek, palenie papierosów, wysikiwanie dzieci w miejscach publicznych.

Nie obrzydzają mnie: ludzie biali, czarni, grubi, chudzi, homo i hetero. Z mojej strony EOT.

No ewidentnie nie zrozumiałaś o co chodziło w przykladzie z czarnymi, grubymi itp. Standard wizażu jednak

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:40 ---------- Poprzedni post napisano o 13:37 ----------

Napisane przez Finlora

Moim ppś są chyba gównoburze na wizażu Że jak ktoś ma inne zdanie niż część wizażanek, to zaczyna się naskakiwanie, wyśmiewanie, drążenie itd. Nie wiem w sumie co to ma na celu, bo ten ktoś i tak swojego zdania, do którego ma zresztą prawo, nie zmieni.

Często gownoburze robią się o to, że inne osoby czują się dotkniete. Wiesz, nie chodzi o inne zdanie a sposób jego opisania oraz o wyolbrzymianie. Od braku majtek latem pod długą sukmaną zrobiło się chodzenie nago czy szuranie tylkiem z wydzieliną po publiczbych krzesłach. No bez jaj. Albo że chodzenie bez majtek pod sukienka jest nienormalne. Serio?

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Ale zadawanie pytan z ciekawosci z definicji wyklucza gownoburze.

[ateris]

Napisane przez kasztanka3

Moim tez, lepiej bym tego nie ujela.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ----------

Biezacy PPS - maz mi przysnal na kanapie i gada przez sen, a ja nic nie rozumiem, bo gada po mandarynsku

Haha piękne

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Napisane przez Finlora

Moim ppś są chyba gównoburze na wizażu Że jak ktoś ma inne zdanie niż część wizażanek, to zaczyna się naskakiwanie, wyśmiewanie, drążenie itd. Nie wiem w sumie co to ma na celu, bo ten ktoś i tak swojego zdania, do którego ma zresztą prawo, nie zmieni.

Mój też i w dodatku, nigdy wcześniej jakoś nie zwracałam uwagi na nicki, czytałam i ewentualne odpisywałam na jakiś post. Ostatnio jednak przyglądam się nickom i moim ppś jest to, że wszędzie te same "twarze", nie mogę znaleźć sobie wątku, gdzie też byłyby różne tematy do dyskusji, ale nie oblegane ciągle przez te same wizazanki. Ostatnio właśnie zdałam sobie sprawę, że jest niewielka grupa wizazanek, które wypowiadają się wszędzie i ciągle te same temperamenty i style pisania się spotykają, i przez to ciągle każdy temat urasta do takich absurdów, że chyba jestem już tym zmęczona. Już sama czasami się powstrzymuje cokolwiek skomentować, bo nie chce mi się potem wchodzić w te dyskusje, bo nic napisać normalnie nie można.
--
Tak wiem, mogę sobie stąd iść.

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[ateris]

Ale tak przecież od zawsze było na wizażu. Na plotkowym siedzi jedna grupa, na perfumowym czy mamowym inna.
Tylko te grupki się zmieniają co parę lat. Pamiętam aktywne wizazanki, o których teraz słuch zaginął. O ile nie są pod innymi nickami.
Np Luba czy zakonna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[beatiska]

Możliwe, ale ja to odkryłam dopiero teraz i jest to mój ppś

Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

[Trzepotka]

Treść usunięta

[j_fly]

Ja naczytałam się o wizażowych kółkach wzajemnej adoracji, ale do tej pory nie doszłam, kto do nich należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[this_witch]

Napisane przez j_fly

Ja naczytałam się o wizażowych kółkach wzajemnej adoracji, ale do tej pory nie doszłam, kto do nich należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba zależy jak wiatr zawieje, ja z jedną użytkowniczką "kłóciłam się" jednego dnia, a w tej dyskusji byłyśmy po tej samej stronie więc nie wiem, ja chyba do żadnego na razie nie należę

[chimay]

Napisane przez ateris

Ale tak przecież od zawsze było na wizażu. Na plotkowym siedzi jedna grupa, na perfumowym czy mamowym inna.
Tylko te grupki się zmieniają co parę lat. Pamiętam aktywne wizazanki, o których teraz słuch zaginął. O ile nie są pod innymi nickami.
Np Luba czy zakonna.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No, ja się czasem natknę na jakąś Wizażankę z dajmy na to 30.000 postów i w ogóle nie mam pojęcia, kto to. Najwyraźniej dorobiła się takiej ilości na podforach, na których ja w ogóle nie bywam.

Napisane przez j_fly

Ja naczytałam się o wizażowych kółkach wzajemnej adoracji, ale do tej pory nie doszłam, kto do nich należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też nie wiem.

[ateris]

Napisane przez j_fly

Ja naczytałam się o wizażowych kółkach wzajemnej adoracji, ale do tej pory nie doszłam, kto do nich należy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To chyba stare dzieje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez chimay

No, ja się czasem natknę na jakąś Wizażankę z dajmy na to 30.000 postów i w ogóle nie mam pojęcia, kto to. Najwyraźniej dorobiła się takiej ilości na podforach, na których ja w ogóle nie bywam.



Też nie wiem.

Spojrzałam i widzę, ze kasztanka ma 50 tys postów :wow:

Napisane przez this_witch

Chyba zależy jak wiatr zawieje, ja z jedną użytkowniczką "kłóciłam się" jednego dnia, a w tej dyskusji byłyśmy po tej samej stronie więc nie wiem, ja chyba do żadnego na razie nie należę

To, ze w jednej sprawie mamy inne poglądy, nie znaczy że w innej nie możemy mieć zbieżnego a moim zdnaiem glupio nie przyznac komus racji, tylko dla zasady, ze gdzies kiedys cos nam niepochlebnego powiedzial - to nie sejm, gdzie dla zasady się neguje opozycję czy tam partie rządzącą

[chimay]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88653913]Spojrzałam i widzę, ze kasztanka ma 50 tys postów :wow:
[/QUOTE]

Jestem ciekawa, jaki jest rekord Wizażu.

[this_witch]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88653913]Spojrzałam i widzę, ze kasztanka ma 50 tys postów :wow:





To, ze w jednej sprawie mamy inne poglądy, nie znaczy że w innej nie możemy mieć zbieżnego a moim zdnaiem glupio nie przyznac komus racji, tylko dla zasady, ze gdzies kiedys cos nam niepochlebnego powiedzial - to nie sejm, gdzie dla zasady się neguje opozycję czy tam partie rządzącą [/QUOTE]

Też tak uważam ogólnie kojarzę mniej więcej nicki osób, które często widuję, ale nie patrzę na nick kiedy się z kimś zgadzam czy nie zgadzam.

[4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610]

Napisane przez this_witch

Też tak uważam ogólnie kojarzę mniej więcej nicki osób, które często widuję, ale nie patrzę na nick kiedy się z kimś zgadzam czy nie zgadzam.

Ja tam patrzę nawet sprawdzam inne wypowiedzi czasem, gdy mam czas i ochotę

Napisane przez chimay

Jestem ciekawa, jaki jest rekord Wizażu.

Takie statystyki widzę

[j_fly]

[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;88653955]Ja tam patrzę nawet sprawdzam inne wypowiedzi czasem, gdy mam czas i ochotę


Takie statystyki widzę[/QUOTE]Właśnie zastanawiałam się ostatnio, gdzie jest groszek75

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz