2020-02-26, 10:02 | #121 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87617975]No wlasnie do tego ona zmierzala
Nie chce z nim mieszkac (bo trzeba by bylo placic polowe) chce przyjść do niego po pracy oglądać netflix za darmoszke, zostać tam na noc bo blisko do pracy gotować kąpać się on ma za to wszystko płacić bo inaczej pokazuje że mu nie zależy[/QUOTE]A czy to źle? Jeśli przekona faceta, to plus dla niej. Można wtedy jej pozazdrościć, że umie się tak ustawić dziewczyna. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-26, 10:22 | #122 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
|
|
2020-02-26, 13:19 | #123 | ||
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Zdajesz sobie sprawę, że od tyłu to się czyta: Jestem pustakiem? ---------- Dopisano o 14:19 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ---------- Cytat:
|
||
2020-02-26, 14:35 | #124 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
]
Cytat:
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka Edytowane przez AnnLady Czas edycji: 2020-02-26 o 14:40 Powód: Już |
|
2020-02-26, 14:37 | #125 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: tam gdzie stało mleczko i jajeczko
Wiadomości: 10 152
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-26, 14:44 | #126 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Przykład powyżej laski i jeden pan które za chińskiego boga nie przyznają się do nadgorliwej niesprawiedliwej błędnej oceny (ten ostatni to na doczepkę bo się spóźnił jak było cieplej).
Panna ma gdzie mieszkać i spraszać ''fagasa'' w normalnych warunkach. Jej chłop wynajmuje pokoik jak w Hogwartcie, nikt spoza swoich (dwóch) nie wejdzie. Ale to ona jest roszczeniowym pasożytem co się mu marzy netflix na skórzanych sofach za free. Chociaż opłaca własne rachunki, może w tej opcji przyjąć faceta, to powinna mu może polerować gałkę z radości że ją prowadza do hotelu. :-D Powinna była napisać o kolesiu że ten mieszka z mamą albo nie wyprowadzi się od rodziców a dla niej jego pokoik lub pięterko. Ton byłby zupełnie odwrotny. :P Byłoby że święty spokój najcenniejszy i że co za typ, nierozwinięty jakiś. Tu 40-koleś pozwala sobie na trzymanie za pyszczek przez jakiegoś dziwaka (nie bez powodu ten pokój jest odpowiednio tani) ale nie, wina jest jej. |
2020-02-26, 15:06 | #127 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
radzę przeczytać poprzedni wątek Autorki o tym facecie. nie jest długi i można skupić się tylko na jej postach.
|
2020-02-26, 15:41 | #128 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2013-12
Lokalizacja: miasto
Wiadomości: 11 928
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Swoją drogą chyba za to samo dostała upomnienie. Cytat:
Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka |
||
2020-02-26, 15:47 | #129 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Znam.
To nie powód by robić z niej tu konkretnie roszczeniowego pasożyta bez wyobraźni skoro ona ma warunki ku temu by mogli rozwijać związek w całkiem okolicznościach a nie po hotelach przez 1,5 roku jak utrzymanka. On nie powinien w żadnym razie pogarszać swoich warunków ale to się omawia inaczej a nie jak tutaj radzi dziewczynie że coś z nią nie tak i jest księzniczką skoro jej się nie chce włóczyć klamotów po hotelach. Bo jemu się nie chce rano nadłożyć czasem drogi. Zresztą ona do hotelu to już dojeżdżać może. Swoją drogą byłaby beka gdyby jak tutaj radzono laska kazała mu taszczyć stertę rzeczy, od zestawów ubrań, suszarki do włosów, ksiązki, bo może zachce jej się poczytać, co kto lubi. Na pewno by się cieszył. |
2020-02-26, 15:52 | #130 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 5 934
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
ogólnie się zgadzam. w zasadzie to mnie już chyba dopadła znieczulica wizażowa, bo choć widzę, że niektórzy Autorkę zbyt ostro oceniają, to w ogóle mnie to nie rusza |
|
2020-02-26, 16:10 | #131 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Osobiście uważam, że 5 miesiący związku w przypadku ludzi po 30 to nie jest mało. Ludzie w tym wieku (a sama w nim jestem), nie chodzą przez lata za rękę po bułki, tylko zazwyczaj dość szybko precyzują czego oczekują od partnera i związku, weryfikują czy do siebie pasują i chcą razem coś budowć i albo dają sobie spokój, albo dążą w tym samym kierunku. Nie trzeba od razu razem mieszkać, albo brać ślubu, żeby traktować się poważnie i brać siebie w swoich decyzjach życiowych pod uwagę. I tu chyba jest autorka ze swoim facetem - jeszcze nie na etapie mieszkania razem, ale już nie na etapie: z tobą, czy bez Ciebie, wszystko mi jedno.
Autorko, rozumiem Twoje odczucia. Już dawno jesteś dorosła chcialabyś normalnie się spotykać ze swoim, też już bardzo dorosłym facetem. A nie ukrywajmy, nie jest normalną sytuacją, że dorosły człowiek nie może nikogo zaprosić do domu. Czy to dlatego, że mieszka z byłą żoną, z mamusią i piątką rodzeństwa na kupie, czy z dziwnym właścicielem mieszkania - to już wsio ryba. Pół biedy by było, gdyby chłop nie grymasił, cieszył się, że Ty masz sytuacje mieszkaniową dużo lepszą i nie robił problemów z faktu, że raz/dwa razy w tygodniu musi wstać 45 min wcześniej do pracy. Już wtedy można ten rok przeżyć spędzając czas w Twoim mieszakniu. A tak to trochę jakby mu nie zależało, żeby z Tobą spędzać czas i pchać ten związek do przodu. O ile rozumiem chęć pozostania w tańszym lokum i oszczędzania na własne mieszaknie, to naleganie na spanie w hotelch, żeby raz w tygodniu nie spać 45 min krócej, jest po prostu niedorzeczne. Z drugiej strony stawianie ultimatum i wyzanczanie deadlinów (zwalasza takich, o któryh druga osoba nie wie), jest równie niedorzeczne i niepoważne. Zamiast na zmianę lokum, nalegaj żeby się ogarnął i skoro nie jest w stanie sam Wam zapewnić w miarę intymnych warunków, zaakcpetował, że czasem trzeba trochę wcześnie wstać. Sorry, ale jakby mnie dorosły facet ciągał po hotelach (mieszkając, kurczę, w tym samym mieście w którym ja wynajmuje mieszakenie z własną sypialnią...) i miał zamar ciągać przez następny rok, żeby 3 kwadranse snu czasem oszczędzić, to bym się postukała po głowie. Jakoś nie widzę, żeby to było tańsze, niż wynajęcie normalnego pokoju. O targaniu przez miasto ze sobą całego majdanu w postaci kosmetyków, ubrań na następny dzień, laptopa i innych bajerów nie wpsomnę. No nie przkona mi nikt, że to wygodniejsze niż spanie we własnej domu/domu swojej dziewczyny. Ciekawa jestem czy chociaż płaci za tą wątpliwą rozrywkę, razem z kolacjami na mieście, kiedy można by w dużo bardziej konfortowych wrunkach i za psie pieniądze zjeść kolacje w domu. Skoro facet nie chce poprawić swojej dość patologicznej sytuacji mieszkaniowej przez kolejny rok to niech przynajmniej przestanie Cię autorko ciągać po hotelach i zacznie spędzać normalnie czas u Ciebie - innego wyjścia nie widzę.
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest." -16kg - 5/8kg to go
|
2020-02-26, 16:12 | #132 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 7 488
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Ktoś tu polecał zajrzenie do poprzedniego wątku autorki, więc zajrzałam. Autorka tego chłopa zajedzie. A najlepsze, że w poprzednim wątku wypominała mu, że on chce jeździć na wakacje, a jej zdaniem rozsądniej jest zbierać na wkład własny. Teraz jak chłop chce zbierać i zostać po to w tańszym pokoju (zwłaszcza że ona nie chce z nim mieszkać), to znowu ma pretensje, że nie chce wynająć czegoś droższego. Co by ten chłop nie zrobił, to ona nie będzie zadowolona. Edytowane przez megamag Czas edycji: 2020-02-26 o 16:37 |
|
2020-02-26, 18:00 | #133 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Ciągle nie rozumiem czemu ten hotel jest gorszy od pokoju. Ja bym wolała spakować swoje klamoty wieczorem do torby, albo zwyczajnie mieć jedną gotową torbę wyjściowa z zestawem kosmetyków i ciuchów, co za problem, niż nadkładać drogi i mieć uszy w ścianie w postaci siostry i dziecka. Ależ luksusowe warunki, hotel jest 100 razy lepszy do spotykania się dla dorosłych ludzi na seksfliksa, niż pokoik w domu między rodziną. Ileż tych wielce rzeczy tak potrzeba mieć u partnera na jedna, dwie noce, żeby to był taki problem jak tu przedstawiacie?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-26, 18:33 | #134 | ||
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 56
|
Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
To samo jesli chodzi o moj poprzedni watek. Wyciagasz watek podrozy i zbierania na wklad wlasny, ale przeczytalas go w ogole? Przeciez ja pisze o tym w zupelnie innym sensie niz tutaj przytaczasz. Ja pisze jedno, a Wy czytacie cos zupelnie innego. Doslownie jakbym rozmawiala o 2 roznych watkach. Nie krytykuje mojego chlopaka w zadnym miejscu, napisalam tylko jak jego slowa i decyzje wplywaja na moje uczucia. Cytat:
Zabawne, ze umiescilam ten watek rowniez na zagranicznym forum i oddzwiek byl zupelnie inny. Nikt mi nie zarzucal nawet polowy oskarzen, ktore tutaj padly i wrecz skorzysytalam na propozycjach kompromisu. Rozmawialam z nim, powiedzialam o swoich oczekiwaniach (znowu, nie materialnych, ale odczuciach i perspektywie przyszlosci). Potrzebuje wiecej zwyczajnych, codziennych sytuacji z nim, zebym mogla sie okreslic czy chce z nim zamieszkac za niedlugo. Moja siostra wyjezdza na 2 tyg urlopu w marcu, on obiecal wprowadzic sie na caly ten czas. Potem mamy zaplanowany wspolny urlop w czerwcu. Powiedzialam mu, ze 2 razy zerwalam z facetami po wspolnych wakacjach i dlatego on ma obiekcje przed szukaniem nowego pokoju zanim zaliczymy ten punkt. Chce uniknac sytuacji, gdzie zmieni lokum dla mnie i w czerwcu jest rozstaniemy, ja to rozumiem. Ja z kolei uwazam, ze za rozstaniamy stalo wlasnie niedostatczne znanie sie. Na randke sie przychodzi odpicowanym, w dobrym humorze, a wlasnie zwykla codziennosc weryfikuje czy do siebie pasujemy. Takie bledne kolo. Dlatego na ten moment postanowilismy, ze bedzie spedzal u mnie jak najwiecej czasu, poczekamy do czerwca i po wakacjach albo razem zaczniemy szukac mieszkania albo on zmieni pokoj na inny pokoj/mieszkanie. Nimve, hotel zawsze bedzie dla mnie mniej komfortowa opcja. Wlasnie przez koniecznosc przytaszczenia calej torby rzeczy, koniecznosc wymeldowania sie o konkretnej godzinie, pokoje hotelowe sa malutkie, trzeba wychodzic, zeby pokojowki posprzataly, nie czuje sie tam jak w domu. Juz chociazby u jego siostry trzymam swoja ulubiona kawe, mam swoj kubek, a hotel to zawsze bedzie bezosobowa przestrzen, w ktorej nie czuje sie dobrze. A dodatkowo z hotelami i ogolnie randkami na miescie wiaza sie restauracje 2-4 razy w tygodniu. Uwazam to za niepotrzebny wydatek, bo o ile od czasu do czasu to przyjemnosc tak na codzien 100x bardziej wolalabym cos ugotowac w domu. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez Elielon Czas edycji: 2020-02-26 o 18:49 |
||
2020-02-26, 19:00 | #135 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Raz że każdy hotel na jedną/dwie noce w tygodniu plus kolacja i śniadanie na mieście/w hotelu wyniesie pewnie więcej, niż te przez chłopaka oszczędzone kilka stów. Gdzie tu ta oszczędność? Dwa, no w sumie to dużo rzeczy potrzeba. Bo oni się nie tylko na seksy chcą umawiać, ale żeby ze sobą pobyć, budować związek, spędzać czas razem... No jak każda para. Potrzebne są wszystkie kosmetyki (do demakijażu, do nocnej pielęgnacji, pod prysznic, pewnie balsam, szoteczka i pasta do zębów, szampon, odyżwka (bo to reguralne spanie w hotelu, nie weekendowe wakacje, gdzie można mieć wykopane), kolorówka (następneg dnia do roboty) ciuchy na nastepny dzień, ciuchy do spania, może lubrykant, może jakaś fajną bielizna,.. Dla mnie jeszcze książka, bo lubię czytać przed snem, laptop do oglądnia Netflixa, karty, albo jakaś planszówka, może butelka wina (dobrze jak hotel ma kieliszki i korkociąg, bo jak nie ma to gorzej), może popcorn do filmu, może puzzle do układnia (czy kto co tam lubi razem z partnerem robić)... Przecież jak u mnie facet zostaje na noc, albo na weekend to nie chodzi tylko, albo czasem i wcale, o to, żeby seks uprawiać, tylko żeby ze sobą, albo obok siebie robić rzeczy. Już nie mówiąc, że taki hotel to wymaga planowania i wyklucza spontaniczność w wielu kwestiach. Nie mogę spontanicznie zdecydować, że dziś mam ochotę wyskoczyć w seksi wdzianku, zrobić śniadania do łóżka, głupio akurat być zmęczonym i iść o 20 spać, pewnie zawsze się czegoś zapomnie, co by się chciało mieć... Już nie mówiąc o tym, że jak oboje idą nastęonego dnia do pracy to on może te rzeczy do domu po drodzę podrzuci, ale ona mieszkajac od pracy godzinę drogi musialaby z tym całym majdanem wlec się do i potem z pracy. I tak przez rok, co tydzień, albo i dwa razy w tygodniu? No i może nie wszyscy tak mają, ale ja lubię spać w swoim łóżku (łóżko stałego partnera też się nada), mieć dostęp do swojej łazienki, móc normalnie odwalić swoją rutynę przed pracą, wypić ulubioną herbatę... Powtarzam: hotel jako urozmicenie jest super. Jakby ktoś mi kazał spać co tydzień w hotelu bo mu się nie chce wstać 45 min wcześniej, to nie ma szansy, żebym na to przystała. To jest męczarnia. I jakby ktoś mi się jeszcze kazał do tego procederu finanswo dorzucać, to chyba bym pomyślała, że całkiem zwariował.
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest." -16kg - 5/8kg to go
|
|
2020-02-26, 19:41 | #136 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Wszystko co wymieniłeś zmieści się właśnie do torby. Nadal nie widzę problemu, to są zwyczajne upodobania, a nie jakieś wielkie trudności. Upodobania mają to do siebie, że dla dobra partnera można się z nimi spokojnie wstrzymać. Jak dla mnie uzbieranie na wkład własny stoi nieporównywalnie wyżej od tego, że ktoś nie może postawić ulubionego kubka w kuchni. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2020-02-26, 20:04 | #137 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
Właśnie wspólne spędzanie czasu w "normalnych" warunkach buduje związek. Wspólne spanie, wspólne gotowanie, robienie zakupów na obiad, przyniesienie komuś kawy do łóżka, zrobienie komuś kanapki... no wiesz, normalne życie. I tak, byłoby idealnie, gdyby chociaż jedno z nich miało całkowicie odzielne mieszkanie. Ale nie ma. Jego jest całkiem stracone z przyczyn wiadomych, ona ma wspólokatorkę (że siostrę inna sprawa, z mojej perspektywy nawet lepiej niż obcą babę) i całkiem przy tym miłe warunki, bo siostra sypialnie ma osobną, jest jeszcze cały salon i osobną kuchnia, więc można sobie nie siedzieć na głowie. W porównaniu z pokojem hotelowym i włóczeniem rzeczy po mieście to bajka. I tak, gdyby nie było innego wyjścia, to można by się poświęcać i po tych hotelach włóczyć. Ale jest. Tylko to są jego upodobania do krótkiego dojazdu do pracy, kontra jej upodobania do normalnego spędzania czasu w domowym zaciszu i konfortu. Nie bardzo wiem, czemu ona miałaby z nich rezygniwać. Autorko, dobrze, że pracujecie nad rozwiązaniem. Kompromis, że on u Ciebie będzie spędzał jednak więcej czasu i pomieszkacie razem przez chwile jest rozsądny. Ja bym nie chciala budować związku na wiecznych walizkach i w hotelowych pokojach.
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest." -16kg - 5/8kg to go
Edytowane przez Koci Pazur Czas edycji: 2020-02-26 o 20:10 |
|
2020-02-26, 20:13 | #138 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
niech wiec wynajmie cos obok niego swojego bez siostry ,dlaczego to on ma cos wynajac ?
|
2020-02-26, 20:27 | #139 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87619532]niech wiec wynajmie cos obok niego swojego bez siostry ,dlaczego to on ma cos wynajac ?[/QUOTE]
No przecież już ustalili, że nie wynajmie i auokrka wcale mu nie kazywała. Zaznaczyła, że byłoby to korzystne z jej strony, ale dyskujsa się toczyła wokół tego jak w związku z tym, że on kompletnie nie ma warunków mieszkaniowych, ułożyć ich spotykanie się. Rozumiem, że autorka nie rozegrała tego najlepiej, bo wsponiała, że wcześniej (zanim odbyła się w ogóle rozmowa o tym, że on się jednak nie wyprowadzi z obecnego pokoju wcale) wymyśliła sobie dedline. Rozumiem też, że są tam jeszcze inne kwestie miedzy nimi, poruszane w innym wątku, ale na litość, nigdzie autorka nie napisała, że ona kazuje mu się przeprowadzić. Ona się nie przeprowadzi pod jego pracę, bo z jakiego względu mialaby zmieniać mieszkanie, które lubi z siostrą, którą lubi dla faceta, któremu dla niej nie chce się raz w tygodniu wstać wcześniej 45 min Z resztą zmieniłaby siostrę na inną współlokatorkę, więc kwestia braku totalnej swobody by została, a ona warunki na przyjmowanie gości ma. To on ma patalogiczną sytuacje mieszkaniową (wynajmowanie pokoju w mieszkaniu, do którego nie można własnej dziewczyny zaprosić, nawet już nie na noc, ale na kawę, nie jest normalne i nikt mnie nie przekona, że jest), więc niech weźmie na klatę to 45 min, a jak czas spędzony z autorką nie jest tych 45 min wart, to niech się nie wydurnia i da dziewczynie spokój. Z pierwszego posta może i wynikało, że oboje nie mają warunków, a autorka wymaga od chłopaka, żeby swoje ogarnął, bo ona chce pomagać siostrze, ale po drodzę jednak wyjaśniła sytuacje i nie ma co się upierać przy tym, że problem jest w tym, że auroka każe się chłopakwi dla swojej wygody przeprowadzać. Bo nie jest. Btw na hotelach i restauracjach to chłopak przy dobrych wiatrach mógłby zaoszczędzić więcej niż na mieszkaniu w tym pokoju, w którym ma w sumie gorzej niż student w akademiku (bo tam to dopiero na noc gości wyganiają i to jednak zazwyczaj mało skutecznie).
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest." -16kg - 5/8kg to go
Edytowane przez Koci Pazur Czas edycji: 2020-02-26 o 20:33 |
2020-02-26, 20:36 | #140 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
no jak mu nie nakazywala napisala ze albo bedzie mial nowy pokoj albo sie rozstana
dla mnie to jej wszystko przeszkadza wiec niech zmienia u siebie jak zmieni na samodzielne mieszkanie to bedzie mogla go przyjmowac ile chce dlaczego to on ma cos poswiecac dla zwiazku a nie ona? nie rozumiem twojej logiki |
2020-02-26, 21:01 | #141 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 823
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87619591]no jak mu nie nakazywala napisala ze albo bedzie mial nowy pokoj albo sie rozstana
dla mnie to jej wszystko przeszkadza wiec niech zmienia u siebie jak zmieni na samodzielne mieszkanie to bedzie mogla go przyjmowac ile chce dlaczego to on ma cos poswiecac dla zwiazku a nie ona? nie rozumiem twojej logiki[/QUOTE] Napisała nam, że sobie wymyśliła, że jak on nie podejmie żadnych kroków w celu zmiany mieszkania, chociaż miał to zrobić to się rozstaną. Jemu tego nie powiedziała, z nim przeprowadziła normalną rozmowę, że jego sytuacja mieszkaniowa jej przeszkadza (nie dziwię jej się) i rozważali jakie są opcje, skoro on nie chce zmieniać pokoju. I tu się zgadzam, że naciskanie w tej sytuacji na jego przeprowadzkę nie patrząc na jego plany nie jest ok. Ona może go przyjmować ile chce. I nawet chce więcej. Natomiast on nie chce być przyjmowany, bo lokalizacja jej mieszakanie mu się nie podoba, bo za daleko od jego pracy. Serio uważasz, że autorka powinna się przeprowadzić z dość taniego, fajnego, dużego mieszkania, gdzie mieszka z siostrą, zamiast z obcymi ludźmi, żeby chłopak łaskawie chciał u niej spać, bo do pracy blisko? Ten sam chłopak, który jej na kawę nie można do mieszkania zaprosić i, mimo umow,y pokoju nie zamirza zmienić? I nie wiem o jakim poświęceniu dla związku mówisz, bo jeśli o tych 3 kwadransach w komunikacji raz w tygodniu (w dużym mieście, to akurat nie jest aż tak dużo, bywa), to nie kupuje tego jako wielkiego poświęcenia. Analogicznie ja i mój chłopak mieszkamy w dwóch różnych miatsach i on aktualie z rodzicami. Weekendy spędzamy w związku z tym u mnie i jakby narzekał, że za daleko mieszkam i mam się bliżej jego pracy przeprowadzić, żeby w poniedziałek nie musiał wstawać wczęsniej, albo gdyby zaproponował reguralne weekedny w hotelu w połowie drogi bo ode mnie ma zbyt daleko, to kazałabym mu się stuknąć w czoło. Nawet nie przyszło mi do głowy, że się tak strasznie poświęca. Na szczęście jemu chyba też nie
__________________
"W ramach występów artystycznych planuję zaprosić jakiegoś człowieka, co uprawia sport i wtedy on będzie uprawiał sport, a my będziemy z niego szydzić, jak to nie jest świetna zabawa, to nie wiem, co nią jest." -16kg - 5/8kg to go
|
2020-02-26, 21:05 | #142 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
dla mnie to ze nie zostaje u niej na nic to problem z dupy
ona chce tak u niego nocowac miec swoj kubek w szafce chodzic po pracy ogladac netflixa to niech sie z nim wyporowadzi tak jak on zaproponowal i dzieli kosztami na pol a nie kombinuje jak to na krzywy r.j sie do niego wkrecic |
2020-02-26, 21:07 | #143 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 56
|
Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87619591]no jak mu nie nakazywala napisala ze albo bedzie mial nowy pokoj albo sie rozstana
[/QUOTE] Zacytuj gdzie tak napisalam albo przepros. Irytujace jest Twoje przekrecanie wypowiedzi. Cytat:
Tez prawda. Na szybko wyliczylam, ze wydalam na restauracje w zeszlym miesiacu 300-400. Dzielimy na pol kolacje, czyli on wydal tyle samo. Do tego placi za wyjscia na drinki, sniadania, mniejsze rachunki, ktore przeciez tez sie zbieraja. I hotele, czyli te 70-100 jednorazowo. Edytowane przez Elielon Czas edycji: 2020-02-26 o 21:11 |
|
2020-02-26, 21:12 | #144 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
to na co ustalilas deadline?
|
2020-02-26, 21:12 | #145 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87619717]to na co ustalilas deadline?[/QUOTE]
No zacytuj, bo chyba dalej nie doczytalas. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-26, 21:14 | #146 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
napisalas ze ustalilas mu deadline wiec sie pytam co mialo sie po tej deadline stac jak nie rozstanie?
|
2020-02-26, 21:18 | #147 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87619728]napisalas ze ustalilas mu deadline wiec sie pytam co mialo sie po tej deadline stac jak nie rozstanie?[/QUOTE]
Deadline, o ktorym on nie wiedzial i nadal nie wie, byl dla mnie zeby sprawdzic na ile sie wywiaze ze swojej obietnicy i w razie w porozmawiac na powaznie jak on widzi dalszy rozwoj tej relacji. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-26, 21:22 | #148 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Nie jestem juz nastolatka, takie schadzki nie przejda na dluzsza mete, ustalilam mu deadline,
dla mnie z tego zdania wynika ze skoro schadzki nie przejda na dluzsza mete i ustalilas mu deadline to nosisz sie z zakonczeniem tego zwiazku po ustalonym przez ciebie czasie no ale rozumiem ze teraz odkrecasz kota ogonem bo zostalas tu zjechana za swoja roszczeniowa postawe |
2020-02-26, 21:29 | #149 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 56
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;87619764]Nie jestem juz nastolatka, takie schadzki nie przejda na dluzsza mete, ustalilam mu deadline,
dla mnie z tego zdania wynika ze skoro schadzki nie przejda na dluzsza mete i ustalilas mu deadline to nosisz sie z zakonczeniem tego zwiazku po ustalonym przez ciebie czasie no ale rozumiem ze teraz odkrecasz kota ogonem bo zostalas tu zjechana za swoja roszczeniowa postawe[/QUOTE] Co ja Ci bede tlumaczyc jak krowie na rowie, tez nie dotrze. Wlasnie w tym problem, ze dla Ciebie z moich slow wynika najczesciej cos zupelnie innego niz ja pisze. Coz poradzic, z mojej strony eot Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-02-26, 21:34 | #150 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Dziwne warunki mieszkaniowe
Cytat:
no sorry nie da sie ttego inaczej ziterpretowac niz szantaz |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:39.