Endoskopia, kolonoskopia, gastroskopia itp.

[ellish]

Ja uważam ze jak juz rektoskopia (badane jest jelito do 20cm) jest zalecana to ja bym od razu poszla na kolonoskopie. Bo co jeśli rekto nic nie wykaze? Problem może leżeć "głębiej".

Zwłaszcza przy krwawieniach lepiej zbadać,wziąć wycinki.

[201605161006]

Napisane przez ellish

Ja uważam ze jak juz rektoskopia (badane jest jelito do 20cm) jest zalecana to ja bym od razu poszla na kolonoskopie. Bo co jeśli rekto nic nie wykaze? Problem może leżeć "głębiej".

Zgadzam się, a dwa razy to przeżywać to masakra. W ogóle Ellish - kolonoskopia boli? Ile trwa? Śpi się podczas niej? Ile kosztuje prywatnie jak chcę sobie zrobić tak profilaktycznie?

Co do całej sytuacji z pestką, to miałam gastroskopię, prywatnie bo mnie NFZ potraktował jak traktuje wielu innych pacjentów, czyli nieciekawie - olewanie i spychologia, odsyłanie od jednego do drugiego, już nawet nie chce mi się tego opisywać. W każdym razie gastroskopia wykazała, że pestki nie ma, ale w tym miejscu ''na granicy krtani i gardła'' jest ''stan zapalny z obrzękiem błony śluzowej'' - i stąd lekarz twierdzi, że czuję jakby mi coś zalegało. Do tego w trakcie badania mówił, że mam zaczerwienione migdałki, ale nic o tym w wyniku badania nie napisał. Zważywszy, że badanie było ponad miesiąc od zdarzenia z pestką, to zastanawiam się, czy możliwe jest by ''wrosła'' ona w błonę śluzową (w sensie komórki regenerując się ją pokryły) i stąd to obrzmienie. Jak lekarz wyciągał gastroskop to mnie bolało w tym miejscu dość mocno. We wtorek idę z tym wynikiem do laryngologa. Oczywiście to, że taką pestkę da się wyjąć tylko podczas tego zabiegu ze sztywną rurą i pełnym znieczuleniem to ściema, ciało obce z przełyku czy żołądka można wyjąć za pomocą zwykłej gastroskopii. Sam zabieg nie był bolesny poza tym momentem wyciągania gastroskopu, ale bardzo, bardzo nieprzyjemny.

[lisnov]

Skarbie, ja Cię strasznie przepraszam, że Ci się wcinam w wątek. Po tytule myślałam, że to jakiś bardziej ogólny.
Myślicie, że lekarz prywatny będzie zły, jeśli zamiast na zaleconą przez niego rektoskopię zapiszę się na kolonoskopię? Bo ja tu zapytałam właśnie dlatego, że wolę raz a dobrze wszystko sprawdzić bo coś musi być - niestety przyznam, że krwawię od prawie roku.
Czy do kolonoskopii wystarczą te same środki przeczyszczające co do rekto?

[zakonna]

kolonoskopię rób, odbyt i tak ci obejrzą bo do jelit się inaczej nie dostaną.

[201607111047]

Napisane przez DarcAngael

Czy ja powiedziałam, że się oddycha przez przełyk?
Oddychanie przy gastroskopii jest wybitnie utrudnione, nawet przez nos jest ciężko, a użycie zbyt grubej "rury" jeszcze bardziej to utrudnia. Może zbyt skrótowo napisałam, ale zdaje się, że pozostałe dziewczyny bez problemu wiedziały o co chodzi.

Ale po co się tak denerwujesz. Trochę nieprzemyślany skrót myślowy, stąd moja reakcja. Nic się nie stało przecież.
A oddychanie nie jest aż takie utrudnione. Sama miałam nie tak dawno gastroskopię, i fakt, do najprzyjemniejszych badań nie należy, ale da radę przeżyć.

Napisane przez takasobie93

Zgadzam się, a dwa razy to przeżywać to masakra. W ogóle Ellish - kolonoskopia boli? Ile trwa? Śpi się podczas niej? Ile kosztuje prywatnie jak chcę sobie zrobić tak profilaktycznie?

Kolonoskopia jest wykonywana po podaniu dożylnie środka z grupy benzodiazepin, który ma działanie uspokajające i czasami usypiające. Miejscowo na endoskop jest nakładany żel z lidokainą (środkiem znieczulenia miejscowego). Badanie trwa w zależności od tego, czy lekarz wszystko dobrze widzi. Może trwać 15 min, a może i 30 min.
Niektórych pacjentów boli, innych nie. Czasem jednego pacjenta potrafi boleć za drugim badaniem. Wszystko to kwestia indywidualna. A jeśli chodzi o ceny, to zależy od miasta. Najlepiej posprawdzać na stronach internetowych.

[zakonna]

kolonoskopię robić też można tylko na lekkim "głupim jasiu". Można i w narkozie.

[ellish]

Ja robiłam w całkowitej narkozie. Badanie trwało 30min. 800zl dalam (kilka wycinków mialam).

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez lisnov

Skarbie, ja Cię strasznie przepraszam, że Ci się wcinam w wątek. Po tytule myślałam, że to jakiś bardziej ogólny.


Myślicie, że lekarz prywatny będzie zły, jeśli zamiast na zaleconą przez niego rektoskopię zapiszę się na kolonoskopię? ?

Nie będzie zły,dla niego to nie będzie miało żadnego znaczenia.

Pamiętaj o wycinkach.

[lisnov]

Jak mam pamiętać o wycinkach? Tnz. zapisać się na kolonoskopię z wycinkami? Ile tych wycinków? I co mi właściwie będą wycinać? To już oceni lekarz w trakcie endoskopii? I czemu AŻ 800zł?Ja nie chcę całkowitej narkozy.

[ellish]

Po prostu powiedz lekarzowi ze prosisz o wycinki. Sam uzna ile trzeba podczas zabiegu.Wycinki z jelita robi sie po to aby Np zdiagnozować mikroskopijne zapalenie,które lekarz nie zobaczy gołym okiem.

Lekarz na nfz prawie zawsze ocenia,że nie trzeba bo to kosztuje służbę zdrowia. I pacjent Np ma postawioną diagnozę jelita drażliwego bo jelita wygląda na zdrowe. A tam się rozwija zapalenie.



Mnie kosztowało tyle bo płacilam za pełną narkoze plus 50zl za każdy wycinek. Ale znam osoby co placily 500-600zl. Różne są ceny.



Nie musisz mieć narkozy. To już wybór należy do ciebie.

[PaulinciaKWC]

Napisane przez takasobie93

Zgadzam się, a dwa razy to przeżywać to masakra. W ogóle Ellish - kolonoskopia boli? Ile trwa? Śpi się podczas niej? Ile kosztuje prywatnie jak chcę sobie zrobić tak profilaktycznie?

Co do całej sytuacji z pestką, to miałam gastroskopię, prywatnie bo mnie NFZ potraktował jak traktuje wielu innych pacjentów, czyli nieciekawie - olewanie i spychologia, odsyłanie od jednego do drugiego, już nawet nie chce mi się tego opisywać. W każdym razie gastroskopia wykazała, że pestki nie ma, ale w tym miejscu ''na granicy krtani i gardła'' jest ''stan zapalny z obrzękiem błony śluzowej'' - i stąd lekarz twierdzi, że czuję jakby mi coś zalegało. Do tego w trakcie badania mówił, że mam zaczerwienione migdałki, ale nic o tym w wyniku badania nie napisał. Zważywszy, że badanie było ponad miesiąc od zdarzenia z pestką, to zastanawiam się, czy możliwe jest by ''wrosła'' ona w błonę śluzową (w sensie komórki regenerując się ją pokryły) i stąd to obrzmienie. Jak lekarz wyciągał gastroskop to mnie bolało w tym miejscu dość mocno. We wtorek idę z tym wynikiem do laryngologa. Oczywiście to, że taką pestkę da się wyjąć tylko podczas tego zabiegu ze sztywną rurą i pełnym znieczuleniem to ściema, ciało obce z przełyku czy żołądka można wyjąć za pomocą zwykłej gastroskopii. Sam zabieg nie był bolesny poza tym momentem wyciągania gastroskopu, ale bardzo, bardzo nieprzyjemny.

[Munkaa]

Napisane przez paulinciakwc

:d

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Miałam rekto. Dostałam od lekarki rodzinnej skierowanie na koloniskopię, jednak w szpitalu powiedzieli, że zaczną od rektoskopii po 2 tyg zrobiono i oczywiście nic nie wyszło, więc lekarz, chirurg stwierdził, że koloniskopia nie jest potrzebna... No cóż - na wiosnę planuję zrobić za hajsy. Chociaż czuję, że wszystkie moje dolegliwości są na tle nerwowym.

[2016050952]

Ja bez narkozy płaciłam 300, wycinków nie pobierali bo nie widzieli potrzeby. Wybrałam wersję hard bez narkozy.

[Munkaa]

Napisane przez GoyaLi

Wybrałam wersję hard bez narkozy.

Jak było - że tak spytam? baaaardzo ciężko? Wiem, że każdy ma inmy próg bólu, ale mimo wszystko chętnie się dowiem. Płaciłaś tyle w dużym mieście? Przygotowania 'do' w domu?

[lisnov]

Napisane przez Munkaa

:d

---------- Dopisano o 23:05 ---------- Poprzedni post napisano o 23:01 ----------

Miałam rekto. Dostałam od lekarki rodzinnej skierowanie na koloniskopię, jednak w szpitalu powiedzieli, że zaczną od rektoskopii po 2 tyg zrobiono i oczywiście nic nie wyszło, więc lekarz, chirurg stwierdził, że koloniskopia nie jest potrzebna... No cóż - na wiosnę planuję zrobić za hajsy. Chociaż czuję, że wszystkie moje dolegliwości są na tle nerwowym.

Aa moje też są wszytskie na tle nerwowym, o jakie Ci chodzi? Może mamy te same kłopoty bo ja już mam dosyć latania po lekarzach i badaniach, z których nic nie wychodzi.

Napisane przez GoyaLi

Ja bez narkozy płaciłam 300, wycinków nie pobierali bo nie widzieli potrzeby. Wybrałam wersję hard bez narkozy.

Ale chyba jest coś pomiędzy narkozą na amen a a wersją hard bez narkozy? Ja myślałam raczej o jakimś dożylnym uspokojeniu z pomocą benzo plus lidokaina.

[Martuska215]

Ja robiłam kolonoskopie w sedacji - nic nie pamietam, nic nie czułam
Płaciłam 500 zł, wycinków nie robiłam ze względu na inne wyniki badań.
Jeśli szukacie u siebie stanów zapalnych w jelicie polecam najpierw zbadanie poziomu kalprotektyny. Jest to badanie używane na szeroką skale w USA w celu różnicowania właśnie stanów zapalnych a zespołu jelita drażliwego. Z tego co się orientuje coraz więcej laboratoriów je wykonuje, ale można wysłać próbkę kurierem i po kilku dniach otrzymuje się wynik.
Nie wiem czy mogę wstawić link? Może komuś się przyda.
http://www.genoxa.pl/index.php?id=zakup_g-cp

[lisnov]

Ale jeśli u mnie od prawie roku występuje intensywne krwawienie to ja nie wiem, czy jest sens badać tą kalprotektynę...

Martuska, w sedacji tzn? Wiem, co to sedacja ale jakimi metodami oni u Ciebie to zrobili...

[zakonna]

Ja miałam prawie na żywca. Tylko relanium w żyłkę.

[bernikula]

Napisane przez takasobie93

Zgadzam się, a dwa razy to przeżywać to masakra. W ogóle Ellish - kolonoskopia boli? Ile trwa? Śpi się podczas niej? Ile kosztuje prywatnie jak chcę sobie zrobić tak profilaktycznie?

Co do całej sytuacji z pestką, to miałam gastroskopię, prywatnie bo mnie NFZ potraktował jak traktuje wielu innych pacjentów, czyli nieciekawie - olewanie i spychologia, odsyłanie od jednego do drugiego, już nawet nie chce mi się tego opisywać. W każdym razie gastroskopia wykazała, że pestki nie ma, ale w tym miejscu ''na granicy krtani i gardła'' jest ''stan zapalny z obrzękiem błony śluzowej'' - i stąd lekarz twierdzi, że czuję jakby mi coś zalegało. Do tego w trakcie badania mówił, że mam zaczerwienione migdałki, ale nic o tym w wyniku badania nie napisał. Zważywszy, że badanie było ponad miesiąc od zdarzenia z pestką, to zastanawiam się, czy możliwe jest by ''wrosła'' ona w błonę śluzową (w sensie komórki regenerując się ją pokryły) i stąd to obrzmienie. Jak lekarz wyciągał gastroskop to mnie bolało w tym miejscu dość mocno. We wtorek idę z tym wynikiem do laryngologa. Oczywiście to, że taką pestkę da się wyjąć tylko podczas tego zabiegu ze sztywną rurą i pełnym znieczuleniem to ściema, ciało obce z przełyku czy żołądka można wyjąć za pomocą zwykłej gastroskopii. Sam zabieg nie był bolesny poza tym momentem wyciągania gastroskopu, ale bardzo, bardzo nieprzyjemny.

takasobie, tutaj masz cały wątek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=216180

[ellish]

Napisane przez lisnov

Ale jeśli u mnie od prawie roku występuje intensywne krwawienie to ja nie wiem, czy jest sens badać tą kalprotektynę...

Martuska, w sedacji tzn? Wiem, co to sedacja ale jakimi metodami oni u Ciebie to zrobili...

przy krwawieniu tylko kolonoskopia. Moze to byc zapalenie, a moze to byc polip ktorego sie usunie od razu podczas kolonki.

[201605161006]

Napisane przez PaulinciaKWC

Nie wiem z czego Ty się wyśmiewasz, dopisałam w nawiasie w czym rzecz.

[Martuska215]

Napisane przez lisnov

Ale jeśli u mnie od prawie roku występuje intensywne krwawienie to ja nie wiem, czy jest sens badać tą kalprotektynę...

Martuska, w sedacji tzn? Wiem, co to sedacja ale jakimi metodami oni u Ciebie to zrobili...

O matko, to do lekarza marsz a najpierw na kolonoskopie. Co do kalprotektyny - jest dobrym badaniem dla osób, które podejrzewają , że przyczyna ich zaburzeń tkwi w psychice. Chociaż osobiście nie do końca wierzę w zespół jelita drażliwego-zostaje jeszcze np. wyjałowienie organizmu, niedobór "dobrych" bakterii, czyli kuracja porządnym probiotykiem się kłania.

A sedacja - wiem, że używali Propofolu. Nie miałam żadnych skutków ubocznych po wybudzeniu się.

[lisnov]

Napisane przez Martuska215

O matko, to do lekarza marsz a najpierw na kolonoskopie.

A sedacja - wiem, że używali Propofolu. Nie miałam żadnych skutków ubocznych po wybudzeniu się.

Ale ja byłam prywatnie u proktologa i jakoś nie był szczególnie przejęty... i zalecił rektoskopię... kurczę, zrzuciłabym winę na to, że lekarz zły ale on ma naprawde dobre opinie.

[201604251028]

Napisane przez takasobie93

Zgadzam się, a dwa razy to przeżywać to masakra. W ogóle Ellish - kolonoskopia boli? Ile trwa? Śpi się podczas niej? Ile kosztuje prywatnie jak chcę sobie zrobić tak profilaktycznie?

Co do całej sytuacji z pestką, to miałam gastroskopię, prywatnie bo mnie NFZ potraktował jak traktuje wielu innych pacjentów, czyli nieciekawie - olewanie i spychologia, odsyłanie od jednego do drugiego, już nawet nie chce mi się tego opisywać. W każdym razie gastroskopia wykazała, że pestki nie ma, ale w tym miejscu ''na granicy krtani i gardła'' jest ''stan zapalny z obrzękiem błony śluzowej'' - i stąd lekarz twierdzi, że czuję jakby mi coś zalegało. Do tego w trakcie badania mówił, że mam zaczerwienione migdałki, ale nic o tym w wyniku badania nie napisał. Zważywszy, że badanie było ponad miesiąc od zdarzenia z pestką, to zastanawiam się, czy możliwe jest by ''wrosła'' ona w błonę śluzową (w sensie komórki regenerując się ją pokryły) i stąd to obrzmienie. Jak lekarz wyciągał gastroskop to mnie bolało w tym miejscu dość mocno. We wtorek idę z tym wynikiem do laryngologa. Oczywiście to, że taką pestkę da się wyjąć tylko podczas tego zabiegu ze sztywną rurą i pełnym znieczuleniem to ściema, ciało obce z przełyku czy żołądka można wyjąć za pomocą zwykłej gastroskopii. Sam zabieg nie był bolesny poza tym momentem wyciągania gastroskopu, ale bardzo, bardzo nieprzyjemny.

W ogóle nic nie rozumiem. To masz tą pestkę i będziesz ją wyciągać u gastrologa czy jej nie masz?

[lisnov]

Napisane przez lisnov

Ale ja byłam prywatnie u proktologa i jakoś nie był szczególnie przejęty... i zalecił rektoskopię... kurczę, zrzuciłabym winę na to, że lekarz zły ale on ma naprawde dobre opinie.

Dziewczyny, dzięki za pomoc,sprawa chyba wyjaśniona. Lekarz zalecił mi rekto bo oniw tej klinice nie mają usługi kolono. Więc podejrzewam, że lekarka zaleciła to, co ma możliwe w klinice. Poszukam jej gdzie indziej, złapię prywatnie i spytam. Najwyżej pójdę do kogoś innego i już bezpośrednio na kolono. Ale ceny są okropne, tam gdzie pytałam sama kolono 330, wycinek każdy 65 a znieczulenie na amen 200zł... wiem, co zrobię, Pójdę na kolono w wersji hard bez narkozy a kiedy będą mi wkładać tą rurę to będę w ręku dzierżyć banknot 200zł, żebym widziała czemu tak cierpię na wszelki wypadek wezmę ten z monopoly albo wydrukuje w drukarce obrazek banknotu tak na ten jeden raz. Wiecie, zbólu mogę go podrzeć, pognieść

[ellish]

Napisane przez lisnov

Ale ja byłam prywatnie u proktologa i jakoś nie był szczególnie przejęty... i zalecił rektoskopię... kurczę, zrzuciłabym winę na to, że lekarz zły ale on ma naprawde dobre opinie.

nie patrz na to. Ja tez bylam u lekarza, ktorego znalazlam poprzez wlasnie bardzo dobre opinie. I jego diagnoza nie okazala sie trafna.
Lekarz niestety tez moze sie mylic. Jesli nie widzi jelita to tylko moze zgadywac coz to moze byc.

[lisnov]

Napisane przez ellish

nie patrz na to. Ja tez bylam u lekarza, ktorego znalazlam poprzez wlasnie bardzo dobre opinie. I jego diagnoza nie okazala sie trafna.
Lekarz niestety tez moze sie mylic. Jesli nie widzi jelita to tylko moze zgadywac coz to moze byc.

To czym ja mam się sugerować? Bo nie stać mnie na latanie w te i we w te (jezu jak to się pisze) i wydawać kilkaset zł :/

[ellish]

a moze warto by sie postarac o skierowanie od lekarza NFZ. Bo jak powiesz, ze masz krwawienie od roku to powinni Ci dac. I wtedy mozesz sobie np zaplacic tylko 200 za narkoze jesli bedziesz chciala.

[lisnov]

A na nfz uda mi się na tą kolonoskopię zrobić do końca przyszłego roku?
p.s czy lekarz rodzinny może dać skierowanie od razu na kolono czy najpierw proktolog?

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Napisane przez lisnov

Dziewczyny, dzięki za pomoc,sprawa chyba wyjaśniona. Lekarz zalecił mi rekto bo oniw tej klinice nie mają usługi kolono. Więc podejrzewam, że lekarka zaleciła to, co ma możliwe w klinice. Poszukam jej gdzie indziej, złapię prywatnie i spytam. Najwyżej pójdę do kogoś innego i już bezpośrednio na kolono. Ale ceny są okropne, tam gdzie pytałam sama kolono 330, wycinek każdy 65 a znieczulenie na amen 200zł... wiem, co zrobię, Pójdę na kolono w wersji hard bez narkozy a kiedy będą mi wkładać tą rurę to będę w ręku dzierżyć banknot 200zł, żebym widziała czemu tak cierpię na wszelki wypadek wezmę ten z monopoly albo wydrukuje w drukarce obrazek banknotu tak na ten jeden raz. Wiecie, zbólu mogę go podrzeć, pognieść

Jeśli Cię to uspokoi to powiem Ci, że mój TŻ miał robioną kolono na żywca (tzn miał podane anestetyki, ale mój TŻ przez swoje chorowanie i branie silnych przeciwbólowych jest już uodporniony, i nie zrobiło to na nim wrażenia, nie zasnął po prostu ) i mówił, że wcale nie bolało i gdyby miał wybierać pomiędzy gastroskopią a kolonoskopią to gastro była o wiele gorsza.

[zakonna]

ja miałam na żywca, żyję do dzisiaj