Czy to dziwne iść samemu do kina?

[arrabbiata]

Wczoraj miałam jakiś dziwny dzień, plany na wieczór nie wypaliły, w dodatku tz wyjechał , coś mi odbiło i wybrałam się do kina. Pierwszy raz w życiu sama. Szczerze mówiąc, czułam się okropnie, nie lubię chodzić gdziekolwiek sama (wyjątek- zakupy), wydawało mi sie, ze ludzie dziwnie się patrzą, kiedy sama z popcornem i cola zasiadam w ostatnim rzędzie i nikt obok mnie, nie mogłam sie odpedzic od myśli, że inni pewnie mysla, że jestem dziwakiem/nikt mnie nie lubi/nie mam znajomych i przyszłam sama Na sali albo pary, albo grupa znajomych...
Mimo, że w sumie nie obchodzi mnie, co obcy ludzi o mnie myślą, tym razem czułam się naprawdę niekomfortowo i chyba wiecej sama nie pójdę do kina Bo szczerze mówiąc, kiedy ja widzę, ze ktos siedzi sam w kinie (a w sumie to rzadki widok) mimowolnie zastanawiam sie, dlaczego przyszedł sam
A jak jest z wami? Chodzicie same? Myślicie, ze to dziwne na takie rozrywki wybierać się w pojedynkę?

Moze głupie pytania zadaję, ale chciałabym wiedzieć, jak to jest postrzegane, czy tylko dla mnie jest to takie dziwne

[sabbatha]

Jak dla mnie całkowicie normalne

[Serendipity]

Niw uważam, że to dziwne, ale nie poszłabym sama do kina.
Jak ktoś siedzi sam w kinie, to w ogóle mnie to nie dziwi, ani nie zastanawia

[suszarka]

Nie jest dziwne.
Sama kiedyś wybierałam się bez towarzystwa do kina i bardzo miło wspominam tamte seanse. Nie musiałam się martwić czy film się podobał, wymieniać doświadczeń, tylko ewentualnie sama ze sobą podyskutować.

[Wenress]

Nie przepadam za kinem, ale mogłabym pójść sama. Jakoś nie lubię być uzależniona od towarzystwa innych ludzi, jak chcę gdzieś iść to nie zrezygnuję tylko dlatego, że nie mam akurat z kim

[infante]

hmm nie widzę w tym nic dziwnego Każdy ma prawospędzac swój wolny czas tak jak lubi, z resztą jeśli idę do kina z paczką/ chłopakiem nie rozglądam się dookoła kto z kim przyszedł
ale sama bym nie poszła..bo dziwnie się czuje samotna, taka jakaś wyalienowana.

ps. a czy iść samemu do pubu na piwo, albo kawiarni na kawe jest dziwne? ja na pewno swobodniej bym sie czuła sama w kinie gdzie wszyscy patrzą na ekran niż sama w barze.

[sabbatha]

ooo to prawda, nawet jak sie na kogos czeka i zamowi sie w tym czasie piwo czy kawe kazdy patrzy dziwnie "pewnie ja olal i nie przyjdzie"

[arrabbiata]

Napisane przez infante

ps. a czy iść samemu do pubu na piwo, albo kawiarni na kawe jest dziwne? ja na pewno swobodniej bym sie czuła sama w kinie gdzie wszyscy patrzą na ekran niż sama w barze.

Dla mnie samemu na kawę na pewno nie, do pubu w sumie też nie, chociaż trochę smutne Ale już np. do klubu na dyskotekę to baaardzo dziwne

[nieprzytomna]

Moim zdaniem to nie jest dziwne. Ba, często widzę, że ktos jest sam w kinie. Naprawdę nie ma w tym nic dziwnego, nie przejmuj się

[krooolewna]

Kiedys uwazalam,tak jak Ty.Obecnie mi to zupelnie nie przeszkadza,jesli Tz jest daleko,a ja mam ochote pojsc do kina to ide,tylko ze nigdy na filmy romantyczne,bo same pary i mnie to denerwuje.Na inne filmy fajnie,najlepiej na dzieciece,bo sa glownie rodzice z dziecmi,a na sensacji nie wiem czemu zawsze kolesie mnie podrywali...nie wiem czemu akurat na sensacji

[KawaMarcepanowa]

cóż, szkoda życia na zastanawianie się co dziwne a co nie
może i ktoś myśli dlaczego przyszłaś sama, może nie, ale w sumie co z tego. Lepiej iść samemu niż nie iść w ogóle
Ja to bym wszędzie sama poszła, na wakacje też nie miałabym nic przeciwko

[70026de27bfb6c51fbab4e7dd9ae9b7f0dc3e2c9_600772df80eb9]

dla mnie to nie jest dziwne kiedys jak czekalam na mame w centrum handlowym ,poszlam sobie sama na horror i dobrze to wspominam

[Afra86]

http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=229257

wątek o tej samej tematyce

[kiniaczeq]

Jak mi się nudzi i nie mam o czym myśleć, to też zastanawiam się dlatego ktoś sam przyszedł do kina. nie no serio, to dziwne nie jest (hehe troche przecze sama sobie) no ale ja jako ja sama nie poszłabym do kina ale mam koleżankę, która chodzi sama i nie widzę nic złego w tym,

[pattsy]

arrabbiata nie jest w tym zupełnie nic dziwnego
jak już pisały inne wizażystki przede mna
Może tylko Ci się wydawało, że ludzie się dziwnie patrzą a jak już patrzeli mogli jedynie pomyśleć " co taka fajna dziewczyna robi sama w kinie" nie sądzisz, że tak było?
Ja choć też zawsze lubie mieć towarzystwo czasami również lubie pobyć sama, lubie iść sama na spacer ( z pieskiem znaczy) po prostu pobyć sama ze sobą
W kinie jeszcze mi się nie zdarzyło być samej ale są tego plusy, możesz obejrzeć sobie cały film w spokoju nikt nic nie gada, nie komentuje, nikt nie wyjada popcornu i pewnie znalazło by sie jeszcze troszke tych plusów
Także naprawde nie ma sie czym przejmować zresztą chłopakowi należy pokazać, że potrafimy same doskonale spędzać czas, dobrze się przy tym bawiąc, a nie tylko to, że jesteśmy od niego uzależnione

[Rena]

no wlasnie byl juz ten temat.

Ja bylam raz sama w kinie, bo bardzo zalezalo mi na obejrzeniu filmu, a nikt nie chcial ze mna na to isc, wiec poszlam sama. To byl Harry Potter, godzina 12 w poludnie sobota - cala sala pelna dzieci oraz ich rodzicow....

[Jamajka007]

Do kina chadzam bardzo rzadko, a jeśli już to ze znajomymi... Czego przyczyną jest brak kina w moim przecudnym miasteczku Wiadomo, czasem ktoś rzuci propozycję "wybierzmy się do kina", ale nigdy nie mogę się zebrać, żeby jechać sama....

Gdybym natomiast mieszkała w mieście (takim prawdziwym, prawdziwym mieście), pewnie często chodziłabym do kina sama, żeby w spokoju zobaczyć film, na którym by mi zależało

[makeupnotwar]

dziwnego może nie, ale ja bym nie chciała. do kina tylko z kimś

[vanniaa]

pracowalam w kinie, ludzie bz towarzystwa w kinie to taka sama norma, jak i w towarzystwie.
sama w kinie bylam dwa czy trzy razy, bylo normalnie.
w kawiarni na kawe sama? dla mnie to zwyczajnosc, dla wielu innych tez.
do pubu bym sie nie odwazyla chyba...

[beaucoup]

ja byłam raz i nie widze w tym nic dziwnego;p

[gsk]

Ja dziwnie bym się czuła idąc sama. Bo np. jak bym poszła na komedie to głupio by mi było samej się tak cieszyć do siebie a jak się śmieje z kimś znajomym to od razu lepiej jest. Mimo że wszyscy do okoła inni też by się śmiali..
Może u mnie to wynika z tego że ogólnie bardzo rzadko chodze do kina. Ale nie chciałabym iść sama.

[vanniaa]

raz wylam przez pol filmu, bedac sama w kinie.... wlasnie rozstalam sie z facetem, a film tez o tym traktowal

[_vixen_]

Byłam dwa razy sama w kinie. Raz na filmie Gibsona Apocalipto, bo mój chłopak nie chciał na to iść, a ja nie miałam z kim, a koniecznie chciałam to zobaczyć.
Poszłam też na jakąś syfiastą chałę z Dodą "Serce na dłoni", bo sie pokłóciłam z konkubentem , i nie chciałam do domu wracać.
Mogę chodzić sama, nie przeszkadza mi to, ale jednak wolę z kimś.

[Ashlee_]

bylam kilka raz sama w kinie. pewnie ze fajniej jest isc z kims, wiecej zabawy, ale bycie samej tam w ogole mi nie przeszkadzalo. jakos bardziej mnie interesuje zobaczenie dobrego filmu niz rozmyslanie co inni pomysla/jak samej wyglada sie w kinie itd
do klubow tez nie raz chodzilam sama. mialam do wyboru - siedziec w domu albo isc na drinka, potanczyc, i na pewno poznac jakis ludzi. zazwyczaj wychodzilam wtedy z klubu znajac juz polowe obslugi i polowe gosci, wiec na nastepnej imprezie nie bylam sama samotna :P

[ewelinka21]

Można iść samotnie do kina. Nie ma w tym nic dziwnego ani podejrzanego, choć w towarzystwie zawsze fajniej, tylko zależy czyim

[peggy_blue]

jak dla mnie to zależy na jaki film np. na jakiś dramat, czy jakiś dobry film na którym mi zależy spokojnie mogę iść sama, ale już na komedie, szczególnie romantyczne, to tylko z kimś bo zniknąłby cały ich urok oglądając samemu.

[wsiowy_gupek]

Do kina, na kawe na obiad samemu nie wydaje mi się dziwne i nie myśle sobie nic(no chyba że dziadzius jakiś albo babcia sama na obiedzie to mi żal jakos tak..), ale jak do baru ktos idzie sam na piwo wieczorem to od razu mi się wydaje że jest nieszczęśliwy...Nie wiem dlaczego. Zawsze wtedy się do takiej osoby usmiechnę jak nasze spojrzenia się spotkają...


EDIT: Pozatym ja w kinie bardzo często widze samotne osoby. Najczęściej pary, a najrzadziej grupe znajomych..

[Madia]

Zdarzyło mi się iść samotnie do kina. Skoro nie było z kim, to co w tym złego? Czasami dobrze jest pójść samemu w takie miejsca.

[LilyHoney]

Ja sama nie chodzę natomiast za chwile moja mama się wybiera

[laven]

Ja ostatnio byłam w kinie sama na Harrym Potterze, bo mój TŻ nie chciał ze mną iść na ten film i z początku miałam podobne wrażenia do Twoich. Wszyscy siedzieli w grupkach lub w parach, nawet jakieś staruszki Ale potem jak wyszłam z kina poczułam się tak swobodnie i niezależnie Czuję, że częściej będe sie wybierać sama do kina