Wszystko, co chcecie wiedzieć, a nie macie kogo zapytać cz. 43

[sydunia]

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez sydunia

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja zdecydowanie najczęściej na twardo, z jakimiś warzywami, czasem ze śledziem. Tak 2-3 na jeden posiłek. Jeśli kanapka to 1-2.

Na miękko też 2-3, ale to rzadziej bo więcej z tym kalamacji i nie da się przy tym czytać wizażu

Omlety, sporadycznie 2 jajka sadzone lub jeszcze rzadziej jajecznica też na ogół z dwóch - to w ogóle jedyne smażone rzeczy u mnie.

[b3e038722b79d57d91748189c48a0d4b42934a7c_612ac0051d267]

Napisane przez sydunia

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Z jajek można zrobić bardzo dużo, ale najczęściej robię:
- jajecznica
- kanapki z jajkiem
- jajko na miękko
- racuchy
- naleśniki
- ciasta
- majonez
- można dodać do sałatki
- można dodać do koktajlu warzywnego
- makaron z jajkiem i boczkiem
- grzanki (chleb w jajku smażony)
- jajka w koszulce
- omlet
-dodaję do zupy typu barszcz biały/żurek
- sadzone
itd. itd.

A ile jajek się użyje to tak w zależności ale powiedzmy, że jednego dnia jesz na śniadanie jajecznicę z 2-3 jajek, później gdzieś tam na drugie śniadanie naleśnika z serem (do sera też się dodaje żółtko, pomijając już samo ciasto naleśnikowe), na deser jesz kawałek ciasta, w którym jest to jajo i serio może się uzbierać

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez sydunia

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Na twardo (tu potrafię wtrabic i szesc/siedem za jednym posiedzeniem), sadzone, zapiekane w awokado (kocham), czasem zaszaleje i zrobie sobie do warzyw gotowane w koszulce, ale to rzadko, bo za duzo roboty, jajecznica (z trzech na osobę). Na miękko lubie ale jak mi ktoś zrobi i poda, bo nienawidzę sie pitolić z otwieraniem takiego jajka.

[sydunia]

Że jajka do wielu rzeczy można dodać, to wiem i jeśli są dodatkiem, to faktycznie mogę się najeść (ale mam wrażenie, że najadam się raczej tymi innymi rzeczami). Natomiast jak jem same jajka (na twardo, miękko, jajecznica, sadzone), to jakoś nie potrafię zjeść więcej niż powiedzmy 2, może czasem 3, ale nie czuję się po tym syta. Ot, traktuję wtedy to bardziej jako urozmaicenie jedzenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[visionAM]

Napisane przez sydunia

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jem na twardo np.z kuskusem i szynką, taka bieda-sałatka ale częściej jajecznicę na klarowanym maśle

[khloe]

Napisane przez sydunia

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja jem 2 sadzone rano plus kanapki razowe. Bez tego z domu nie wychodzę. Trzyma mnie to kilka godzin. Próbowałam jeść owsiankę z owocami i po tym od razu jestem głodna. Nawet jakbym wielką michę tych płatków zjadła to mnie rak nie trzyma jak jaja i pieczywo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8215500 6]
O ile podwyższony? Zawsze tak miał? Mój lekarz mówi, że polskie normy są po pierwsze w ogóle nieco zaniżone, a po drugie wynik lekko je przekraczający może być po prostu kwestią indywidualną. Ot, taka uroda.[/QUOTE]

Choć nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, to w to akurat wierzę. Też miałam lekko podwyższony i lekarka powiedziała mi, że kiedyś normy były inne, ale przemysł statyn.. I tak dalej. I kazała się nie przejmować. Mnie to tam gdzieś ciągle z tyłu głowy siedzi, ale nie myślę nad tym już tak bardzo.

Napisane przez khloe

Ja jem 2 sadzone rano plus kanapki razowe. Bez tego z domu nie wychodzę. Trzyma mnie to kilka godzin. Próbowałam jeść owsiankę z owocami i po tym od razu jestem głodna. Nawet jakbym wielką michę tych płatków zjadła to mnie rak nie trzyma jak jaja i pieczywo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja tak samo, po śniadaniu bez kanapki jestem szybko głodna. Z tym, że u mnie musi być jakiś rodzaj sera. Nie wiem, czy to zdrowo, ale jak np. po śniadaniu wychodzę, to nawet nie kombinuję.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;82156601]Choć nie jestem zwolenniczką teorii spiskowych, to w to akurat wierzę. Też miałam lekko podwyższony i lekarka powiedziała mi, że kiedyś normy były inne, ale przemysł statyn.. I tak dalej. I kazała się nie przejmować. Mnie to tam gdzieś ciągle z tyłu głowy siedzi, ale nie myślę nad tym już tak bardzo.
[/QUOTE]

Ja się mieszczę w normach amerykańskich a w polskich nie i to mnie zmartwiło, bo dieta, aktywność fizyczna - wszystko modelowo. Lekarz powiedział, że absolutnie nie ma się czym martwić, bo dla niektórych osób taki wynik to normalna norma, tak jakby od urodzenia. Normalnie, zdrowo i długo żyją. Chcę wierzyć

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8215677 6]Ja się mieszczę w normach amerykańskich a w polskich nie i to mnie zmartwiło, bo dieta, aktywność fizyczna - wszystko modelowo. Lekarz powiedział, że absolutnie nie ma się czym martwić, bo dla niektórych osób taki wynik to normalna norma, tak jakby od urodzenia. Normalnie, zdrowo i długo żyją. Chcę wierzyć [/QUOTE]

No ja mam trochę stresik, bo w rodzinie były historie miażdżycowe z fatalnymi skutkami. Moja mama też ma już potwierdzoną miażdżycę i jedną groźną blaszkę..

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;82156906]No ja mam trochę stresik, bo w rodzinie były historie miażdżycowe z fatalnymi skutkami. Moja mama też ma już potwierdzoną miażdżycę i jedną groźną blaszkę..[/QUOTE]

No tak, to co innego. Ale dieta, styl życia u tych osób wzorcowo czy niekoniecznie?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8215698 6]No tak, to co innego. Ale dieta, styl życia u tych osób wzorcowo czy niekoniecznie?[/QUOTE]

Powiedziałabym, że dramatycznie.
I moja mama również niestety niewiele sobie z tego robi pod kątem diety.

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Lepiej miec lekko podwyzszone niz sie katowac tymi okropnymi lekami na cholesterol .
Mam w rodzinie osobe, ktora ze wzgledu na zoladek nie moze brac tych tabletek a cholesterol w powietrze wyskakuje; je lekko, duzo warzyw, ale przede wszystkim do kazdego posilku pomarancza/grejpfrut. Jak lekarz zobaczyl nowe wyniki bez tabletek, to powiedzial, ze jak zyje nie widzial, zeby ktos sobie sama dieta tak zbil.

[figa84]

Napisane przez For3verYoung

Dokładnie tak, skład-dramat Cocamidopropyl Betaine obniża potencjał drażniący silniejszych detergentów takich jak SLS i SLES. Tutaj jej nie ma w składzie, za to na 2. i 3. miejscu SLES I SLS, czyli dwa bardzo silne detergenty, do tego na 5. miejscu masz sól. To co jest za nią w składzie jest mało istotne, bo jest dodane w niewielkiej ilości. Ogólnie szampon wyprodukowany po taniości, zagęszczony solą, ze śladową ilością substancji aktywnych. Na pewno nie pomoże na wypadanie włosów.

Znacie szampon bez coco betaine? Ja mam najprawdopodobniej uczulenie na ta substancje. Szampony z nia robią mi kuku...

---------- Dopisano o 16:07 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;82155701]Na twardo (tu potrafię wtrabic i szesc/siedem za jednym posiedzeniem), sadzone, zapiekane w awokado (kocham), czasem zaszaleje i zrobie sobie do warzyw gotowane w koszulce, ale to rzadko, bo za duzo roboty, jajecznica (z trzech na osobę). Na miękko lubie ale jak mi ktoś zrobi i poda, bo nienawidzę sie pitolić z otwieraniem takiego jajka.[/QUOTE]



Jak zapiekasz z awokado?

[somethinggood]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;82157356]Powiedziałabym, że dramatycznie.
I moja mama również niestety niewiele sobie z tego robi pod kątem diety.[/QUOTE]

A jak wygląda jej dieta dokładniej? Może pokażesz jej jakiś film w stylu 'what the health', coś co ją wystraszy i przekonasz na początku do drobnych zmian w diecie.

Mam taką jedną w rodzinie, w ógóle się nie rusza ze względu na olbrzymią otyłość, głoś mężczyzny ( dwie paczki czerownych malboro dziennie). Na Sylwestra trafiła na OIOM i wszyscy nie byli pewnie czy w ogóle wyjdzie z niego, skubana wyszła, wystraszyła się na miesiąć po czym wróciła do starych nawyków.
Nie jestem w stanie zrozumieć tego, siedzi cały dzień w domu przed TV lub na telefonie, nikt nie chce jej odwiedzać ze względu na odpalanie fajki od fajki ( dom ma szare ściany) . Co to za życie?

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez figa84

Jak zapiekasz z awokado?

Umyte awokado pozbawiam pestki, w to miejsce wbijam jajka, na wierzch sol i pieprz i do piekarnika nagrzanego do 200* na kwadrans. Jem to z warzywami głownie: papryka, pomidor, ogórek, szpinak.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tzn. nie, no bez przesady, moja mama prowadzi normalny tryb życia, pracuje, ale nie zwraca zbytniej uwagi na dietę. Je nieregularnie, dość tradycyjnie, często na mieście. I niestety pali papierosy
Niestety, ale skoro nie przemówili jej ani lekarze, ani pozostałe przypadki z naszej rodziny, to ja się raczej nie przebiję..

[marza_mr]

Napisane przez figa84

Znacie szampon bez coco betaine? Ja mam najprawdopodobniej uczulenie na ta substancje. Szampony z nia robią mi kuku...

Planeta organica mydło Aleppo do włosów i ciała (nie jest to mydło w kostce bez obaw)

[mabi27]

Napisane przez kejtiCe

Ja kiedyś brałam takie tabletki, skład niby w pełni naturalny, ale jaką ja po tym mialam zgagę!
Teraz jedyne co przyjmuję to ostropest codziennie rano. Wspomaga pracę wątroby oraz zmniejsza cellulit

Ooo! Zauważyłaś to zmniejszenie u siebie? Też bym się cholerstwa chętnie pozbyła.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;82157786]Umyte awokado pozbawiam pestki, w to miejsce wbijam jajka, na wierzch sol i pieprz i do piekarnika nagrzanego do 200* na kwadrans. Jem to z warzywami głownie: papryka, pomidor, ogórek, szpinak.[/QUOTE]
Oooooooo będę go zjadł. Brzmi pycha!

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;82160266]Oooooooo będę go zjadł. Brzmi pycha![/QUOTE]
Jest pycha dwie najlepsze rzeczy pieczone razem

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Że też akurat zjadłam już moje awokado! Od razu by na kolację wjechało. Ale muszę zapamiętać!

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;82160476]Że też akurat zjadłam już moje awokado! Od razu by na kolację wjechało. Ale muszę zapamiętać![/QUOTE]
My kupujemy awokado skrzynkami bo musi byc, albo do śledziowego tatara, albo do pieczenia, albo do jabłka, albo do łososia, albo do jajek na twardo

[Pani_Mada]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8215500 6](...)

Jajo kurze to absolutnie najlepsze, najdoskonalsze, najlepiej przyswajalne przez człowieka białko. Są bardzo sycące, niskokaloryczne a do przetrawienia potrzebują dużo energii - idealne jedzenie na redukcji.

Jeśli ktoś nie ma alergii to naprawdę warto jeść (problematyczna pozostaje kwestia ich pochodzenia, ale jeśli ma się dostęp do "swoich" kur to naprawdę nic tylko wcinać).

---------- Dopisano o 13:20 ---------- Poprzedni post napisano o 13:14 ----------



O ile podwyższony? Zawsze tak miał? Mój lekarz mówi, że polskie normy są po pierwsze w ogóle nieco zaniżone, a po drugie wynik lekko je przekraczający może być po prostu kwestią indywidualną. Ot, taka uroda.[/QUOTE]

a no właśnie. lepiej jeść dużo jajek niż wcinać sztuczne odżywki białkowe. a dla osób intensywnie trenujących, białko jest jednak bardzo istotne.
my mamy to szczęście, że moja mamusia hoduje sobie kurki i mamy stały dostęp do pysznych jajek.

nie pamiętam już ile dokładnie, ale to nie była jakaś szokująca nadwyżka. ot lekko ponad granicą. rozmawiał dzisiaj ze swoją mamą i podobno to może być rodzinne. to przestaniemy się na razie przejmować w takim razie. jak zacznie iść w górę to wtedy będzie trzeba szukać przyczyny.

Napisane przez sydunia

A propo jajek: w jakiej postaci je jecie, że są dla was sycące? Albo ile ich jecie, żeby faktycznie czuć się najedzeni?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

jajka w koszulce (w moim przypadku z tostami z masłem) - 3 jajka + 1-2 tosty
jajecznica - 2 jajka + cebula, szynka, szczypiorek
omlet - j.w
kanapki - różnie, zależy jakie kanapki
jajka faszerowne - duuuuużo

[kejtiCe]

Napisane przez mabi27

Ooo! Zauważyłaś to zmniejszenie u siebie? Też bym się cholerstwa chętnie pozbyła.

Jak brałam regularnie to tak, ale tak naprawdę wtedy też dużo ćwiczyłam i bardzo dobrze się odżywialam. Przestałam robić wszystkie te rzeczy i cellulit wrócił. Teraz ja wracam do normalnego trybu życia, ale ostropestu jeszcze nie biorę. Głównie dlatego, że sam ten moment brania go jest nieprzyjemny dla mnie. Wsypuje dwie łyżeczki do wody i wypijam, ale ostropest się nie rozpuszcza

[khloe]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;82160721]My kupujemy awokado skrzynkami bo musi byc, albo do śledziowego tatara, albo do pieczenia, albo do jabłka, albo do łososia, albo do jajek na twardo [/QUOTE]
No właśnie chciałam pytać z czym/jak necie awokado? Bo ja tylko na kanapce jem,nic innego mi do głowy nie przychodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[figa84]

Napisane przez marza_mr

Planeta organica mydło Aleppo do włosów i ciała (nie jest to mydło w kostce bez obaw)

Dzięki sprawdzę

[marza_mr]

Napisane przez figa84

Dzięki sprawdzę

Mam nadzieję, że się sprawdzi, ja je uwielbiam. Mam po nim piękne, błyszczące włosy. Jest też bardzo wydajne.

[iinnkkaa]

Skarpetki męskie lepiej z włókna bambusowego czy bawełna?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[eae59dc78e1e9e84c064a10ad74dde2dd7f297a0_6313dc73a6c64]

Napisane przez khloe

No właśnie chciałam pytać z czym/jak necie awokado? Bo ja tylko na kanapce jem,nic innego mi do głowy nie przychodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja akurat na dwa sposoby:

1. Na śniadanie: dodaje do koktajli z owocami (najbardziej lubię połączenie z mango)

2. lunch: robię tzw. avocado mash toast - rozdrabniam widelcem awokado w miseczce, do tego dodaje szczyptę soli, pieprzu, wyciskam parę kropelek cytryny i dodaję ciut przeciśniętego przez praskę czosnku, nakładam na tost, czasami na górę daję jajko albo na pół-miękko, albo sadzone.