Ponowne starania po T. cz.III

[Ritka18]

Mamiska ja robiłam test z apteki w sobotę-negatywny. W środę normalny i pozytywny. Już nie wiem jak to działa. Lekarz kazał brać inhalacje z soli, w razie gorączki paracetamol. Dużo leżeć i pić. Boję się o dzidzie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamiska]

Ritka jak nie przejda mi objawy i dalej będę sia tak czuć to pójdę do lekarza. Z tego co wiem to dziecko w łonie matki jest bezpieczne, dziś mam wizyte u ginekologa to się jeszcze zapytam w razie czego czy coś grozi dziecku, dam znać. Co do, sanepidu, to mjaa 24 godziny żeby zadzwonić a n ikp już powinnaś mieć wzmiankę ze jesteś na izolacji od kiedy do kiedy.

[patzi88]

Trzymam dziewczyny kciuki żeby szybko covid odpuścił, żebyście nie musiały się martwić o dzidzie.
Mnie wczoraj zaczęło boleć gardło, później przestało, dzisiaj tak się czuję jakby mnie przeziebienie łapała, piję saszetki prenalen i ssam tabletki na gardło, herbata z cytryną i mam nadzieję że w nic sie nie rozwinie.
Wczoraj takie 3 dziwne poruszenia w brzuchu czułam wieczorem i zastanawiam się czy to synuś daje o sobie znać czy mi sie wydawało

17+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moli2iii]

Napisane przez Ritka18

Brałaś coś dodatkowo Moli2iii? Jak wygląda postępowanie, u mnie na IKP jeszcze nic nie ma, Sanepid też nie dzwonił.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mialam antybiotyk amotaks dis. Do mnie zaraz dzwonil sanepid po wyniku

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 11:40 ---------- Poprzedni post napisano o 11:39 ----------

Napisane przez patzi88

Trzymam dziewczyny kciuki żeby szybko covid odpuścił, żebyście nie musiały się martwić o dzidzie.
Mnie wczoraj zaczęło boleć gardło, później przestało, dzisiaj tak się czuję jakby mnie przeziebienie łapała, piję saszetki prenalen i ssam tabletki na gardło, herbata z cytryną i mam nadzieję że w nic sie nie rozwinie.
Wczoraj takie 3 dziwne poruszenia w brzuchu czułam wieczorem i zastanawiam się czy to synuś daje o sobie znać czy mi sie wydawało

17+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwe że to już tez masz na lipca prawda?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patzi88]

Tak mam na 6 lipca ️ wiec jest taka mozliwosc, bede czekac na wiecej i czesciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[dafney]

Platynowa dziękuję! Przemówię się zaten do Białegostoku na wizytę u Pierzyńskiego.



Dziewczyny co do testów aptecznych, to ponoć jedyne wiarygodne to te w pomarańczowo-białym opakowaniu z firmy Lab-home. Szpitale z nich korzystają na SORach.

[moli2iii]

Napisane przez patzi88

Tak mam na 6 lipca ️ wiec jest taka mozliwosc, bede czekac na wiecej i czesciej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wpadaj do naszego wątku mamusie lipcowe Ritka i ja jestesmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patzi88]

Napisane przez moli2iii

Wpadaj do naszego wątku mamusie lipcowe Ritka i ja jestesmy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Wiem widziałam Was i narazie podczytuje, czekam do połówkowych jak wyjdą dobrze to odezwę sie na tamtym wątku, na razie jeszcze ograniczam grono osób które wiedza o ciąży, chociaż coraz ciężej bo brzuszek już troche widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[moli2iii]

Napisane przez patzi88

Wiem widziałam Was i narazie podczytuje, czekam do połówkowych jak wyjdą dobrze to odezwę sie na tamtym wątku, na razie jeszcze ograniczam grono osób które wiedza o ciąży, chociaż coraz ciężej bo brzuszek już troche widać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To czekamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamiska]

Jestem po wizycie, mój, ginekolog mówi że covid nie ma wpływu, na płód po 12 tygodniu, może zaszkodzić ale nie musi do 12 tyg a raczej nie covid tylko wysoka gorączka która zazwyczaj towarzyszy covidowi. Tak więc nasze dzieciaczki są bezpieczne 🙂.

A mój Kajtek waży już 1200 jest Dos spory jak na tydzień i ułożony miednicow więc jak narazie dalej zostajemy przy cesarce 😩, może jeszcze zmieni pozycje ma na to trochę czasu.

26+4

[Ritka18]

Uspokoiłaś mnie na szczęście mam też detektor to sprawdzam czy słuchać serduszko i to też uspokaja.
17+1

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patzi88]

Dziewczyny jak oddajecie/oddawałyście mocz do badań? W sensie powinien być poranny, ale wiadomo w ciąży chodzimy i sikamy w nocy i nad ranem, dzisiaj o 4 musiałam siku, ale zebrałam mocz z godz. 6 do badania, bo nie wiem czy mocz powinien tak długo stać.
Szczawiany wapnia znikły z moczu, ale mam podwyższone leukocyty i erytrocyty w moczu i zastanawiam sie czy na wynik może wpływać to że to nie był ten 1 mocz z rana.
Chowałyście próbke do lodówki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Mamiska]

Patiz ja zawsze daje mocz pierwszy z rana czyli tak koło 6 nawet jak byłam w toalecie o 5 a ostatnio co chwila w nocy, wstaje 😅. To chyba przez to że kopie nuziami po pęcherzu 😩.

[Ritka18]

Ważny jest też środkowy strumien i po podmyciu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patzi88]

Tak to wiem że ten środkowy, jak nie byłam w ciąży to po prostu wstawałam o 6 i oddawałam ten mocz, ale teraz wyczytałam że powinien być 1 z rana czyli np o tej 4 i jeśli w ciągu 2 h nie trafi do laboratorium to przechować w lodówce i dostarczyć w ciągu 4 h od pobrania.
Pójdę w poniedziałek jeszcze raz, bo zastanawiam sie czy coś to zmieni w wynikach czy mam sie nimi przejmować że coś nie tak z układem moczowym, bo żadnych dolegliwości nie mam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pandka85]

Ja czytałam u mamy ginekolog jak to powinno wyglądać: https://mamaginekolog.pl/zdrowie/bad...cz-do-badania/

Sama przed badaniem staram się wstać siku tuż przed zaśnięciem albo przynajmniej jakoś w środku nocy żeby to nie było 1-2h przed pobraniem tylko jednak trochę dłużej. No i pamietam że tylko raz wyszły mi bakterie w moczu ale to właśnie wtedy jak pobierałam bez podmycia wcześniej. Teraz stosując się do tych wskazówek z linku już zawsze miałam ok wyniki


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[moli2iii]

Napisane przez patzi88

Dziewczyny jak oddajecie/oddawałyście mocz do badań? W sensie powinien być poranny, ale wiadomo w ciąży chodzimy i sikamy w nocy i nad ranem, dzisiaj o 4 musiałam siku, ale zebrałam mocz z godz. 6 do badania, bo nie wiem czy mocz powinien tak długo stać.
Szczawiany wapnia znikły z moczu, ale mam podwyższone leukocyty i erytrocyty w moczu i zastanawiam sie czy na wynik może wpływać to że to nie był ten 1 mocz z rana.
Chowałyście próbke do lodówki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nigdy nie chowałam. Zazwyczaj chodze siku w nocy kolo 1-2 i potem kolo 6-7


Jaka masz ilość leukocytow ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[patzi88]

Leukocyty mam 13-20, poprzednie badanie wykazywało 21-30 więc sie zmniejszyły, może po tym jak sie wzięłam ostro za picie wody i pilnuje sie dalej.
Ja siku przed zaśnieciem, później koło 1.w.nocy a potem albo 4 albo 5, a punkt pobrania czynny od 6.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SasankaX]

Napisane przez Mamiska

Jestem po wizycie, mój, ginekolog mówi że covid nie ma wpływu, na płód po 12 tygodniu, może zaszkodzić ale nie musi do 12 tyg a raczej nie covid tylko wysoka gorączka która zazwyczaj towarzyszy covidowi. Tak więc nasze dzieciaczki są bezpieczne 🙂.

A mój Kajtek waży już 1200 jest Dos spory jak na tydzień i ułożony miednicow więc jak narazie dalej zostajemy przy cesarce 😩, może jeszcze zmieni pozycje ma na to trochę czasu.

26+4

Kurczę, a myślisz że może zaszkodzić na początku? czy dobrze zrozumiałam, że lekarz mówił że to gorączka szkodzi?
pytam bo ja wraz ze starsza córą od 2 dni mamy ból gardła, w sumie tylko tyle - bez gorączki czy kaszlu, oczywiście w głowie gdzieś pojawia mi się że to może być covid. i tak siedzimy w domu bo pracujemy zdalnie, a córka również ma zdalna naukę więc na wymaz jakoś się nie spieszę, zresztą lekarka nie chciała dać skierowania (nie widziała potrzeby). ale teraz już sama nie wiem, świruje już chyba...

[Ritka18]

Ja jestem pozytywna, mam chrypę i katar a raczej zatkany nos, który ciężko opróżnić. Nie boli gardło, ani mięśnie, nie mam temperatury. Kwarantanna trwa 10 dni. A nie jak mówią w telewizji że skrócili do 7. Akurat skończę kwarantannę przed wizytą u gina.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SasankaX]

Ritka a oprócz inhalacji coś bierzesz? ja ma pastylki na gardło Prenalen i krople do nosa też Prenalen(czasem mam uczucie lekko zatkanego nosa), dodatkowo płukam gardło szałwią, i zrobiłam sobie syrop z cebuli, czosnku, miodu i cytryny. mam nadzieję, że przejdzie.

[Ritka18]

Biorę taki sam zestaw, inhalacje, spray i syrop, pastylki Prenalen. Mam też syrop z cebuli ale biorę go tylko rano bo na wieczór mam po nim zgage. Dziś już głos lepszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pandka85]

Sasanka, a ta szałwia ze wskazań lekarza? Z ziołami chyba trzeba ostrożnie w ciąży


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[SasankaX]

nie z lekarza, sama zaczęłam płukać - dziękuję za informację, teraz czytam że w ciąży jest niewskazana na szczęście płukałam (nie piłam) tylko raz, mam nadzieję że nic się nie stanie

[Pandka85]

Na pewno nie zwłaszcza jeśli tylko raz płukałaś. To chyba jest kwestia większych ilości ale lepiej wiedzieć na co uważać. Jest tych ziół trochę


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Mamiska]

Sasanka X tak lekarz mówił mi że covid nie powinien zaszkodzić płodowi w żadnym stadium groźna jest tylko wysoka gorączka na początku ciąży.

26+5

[Kaaach]

Dziewczyny a robicie inhalacje ? Był jakiś olejek na przeziębienie który można dawać rozmarynowy majerankowy nie pamiętam już. U mnie dzis inhalacja z olbas, ale w ciąży chyba nie można później muszę antygrypine zrobić i oby zadziałało bo mąż dopiero w niedzielę będzie .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Platynowa91]

Kaaach ja robilam sobie i dziecku inhalacje z soli fizjologicznej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[SasankaX]

Dziękuję za odpowiedź, będę spokojniejsza 🙂🙂

[Kaaach]

Platynowa a to normalne, że te prenacaps tak śmierdzą ?? Przez pomyłkę wzięłam zestaw multi1 i w domu mnie "wyzywają" co ja biorę że z katarem i czują .

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz