2021-02-21, 09:23 | #1 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Podział ról w związku
Witam serdecznie.
Mam chłopaka, oboje jesteśmy w wieku mniej więcej przed 30. Nie mieszkamy razem. Przy ostatniej rozmowie na spotkaniu wyszedł temat wspólnego mieszkania (kiedyś w przyszłości). On jednak jest wychowany typowo tradycyjnie. Powiedziałam mu, że nie chcę mieć w przyszłości dzieci. Niby się ze mną zgadza, ale jest gdzieś pośrodku. Poza tym powiedziałam mu, że nie lubię gotować i nie chcę tego robić. Ze to nie jest średniowiecze i za niewielką sumę można obiad kupić, a niekoniecznie gotować. Był oburzony i powiedział, że muszę się nauczyć gotować... Mieszkamy ok 70 km od siebie. On nie wyobraża sobie w przyszłości mieszkać bardzo daleko od rodziców, chciałby ich odwiedzać minimum raz w tygodniu. Gdy zasugerowałam, że możemy mieszkać w połowie drogi do obu rodziców, żeby było sprawiedliwie, nie do końca był przekonany do tego pomysłu. Mam wrażenie, że nie jest nam do końca po drodze. On preferuje tradycyjny model rodziny, który dla mnie jest po prostu nudy, żeby nie powiedzieć uwłaczający. Mam prawo jako kobieta mieszkać gdzie chcę, rozwijać się, pracowac, a nie gotować mężowi obiadki.... Nie wiem, czy ze mną jest coś nie tak, czy po prostu powinnam zakonczyć ten związek? |
2021-02-21, 14:57 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Lokalizacja: W podróży
Wiadomości: 6 906
|
Dot.: Podział ról w związku
Niezłego gagatka wybrałaś. Mentalnie takiego sprzed dwóch pokoleń chyba.
Pewnie będziecie się "siłować" z tymi problematycznymi tematami i któreś będzie ustępować i ewidentnie będzie poszkodowane (z tym mieszkaniem czy jedzeniem). Niestety obawiałabym się, że będzie za dużo wojen. Macie kompletnie inne podejścia. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-21, 14:59 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
Nie wiem po co zakładasz o tym wątek PO RAZ KOLEJNY. Przecież te rzeczy wiesz o nim i od niego już od kilku miesięcy. Sprawa jest oczywista: nie jest Wam ze sobą po drodze w wielu ważnych kwestiach. Czas się rozstać.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. Edytowane przez Ellen_Ripley Czas edycji: 2021-02-21 o 15:10 |
2021-02-21, 15:01 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2020-11
Lokalizacja: Ciemna Strona Mocy
Wiadomości: 8 317
|
Dot.: Podział ról w związku
Jak sama zauważyłaś, nie jest wam po drodze. Nie zgadzacie się w najistotniejszych kwestiach, to nie są jakieś tam bzdury. Jeśli oczekujesz jedynie potwierdzenia od obcych osób z zewnątrz - tak, to ten moment, żeby się rozstać.
|
2021-02-21, 15:04 | #5 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Podział ról w związku
Jeśli to jest typ, który uważa, że obowiązki należą tylko do kobiety to się należy z nim pożegnać.
__________________
|
2021-02-21, 15:05 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 9 276
|
Dot.: Podział ról w związku
Mój eks też mi raz powiedział, że chce tradycyjnej rodziny, a to, że ja pracuję po godzinach, mu przeszkadza, bo boi się, że jak zamieszkamy razem, to on będzie musiał zajmować się domem.
Cóż, pożegnałam go i tobie radzę to samo. Ludzie, którzy mentalnie zostali w latach 50., powinni sobie szukać partnerów o takich samych poglądach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2021-02-21, 15:07 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podział ról w związku
Chyba bym na miejscu umarła ze śmiechu gdyby mi facet powiedział, że muszę umieć gotować
|
2021-02-21, 15:17 | #8 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Podział ról w związku
Cytat:
Kontynuj w poprzednim watku, nic sie nie zmienilo i nie zmieni w tym zwiazku bo wogole do siebie nie pasujecie |
|
2021-02-21, 15:17 | #9 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
|
Dot.: Podział ról w związku
No ale co ty od nas chcesz usłyszeć? Skoro nie pasuje Ci to jakie ten facet ma oczekiwania względem wspólnego życia to znajdź sobie takiego faceta, który będzie miał takie same oczekiwania jak ty. Przecież istnieją faceci którzy nie chcą mieć dzieci, wisi im czy kobieta gotuje, czy też nie muszą mieć mamy za rogiem. W czym problem?
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm" |
2021-02-21, 15:36 | #10 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 1 331
|
Dot.: Podział ról w związku
Ja też miałam pisać, że wybuchnęłabym śmiechem gdyby mi facet powiedział, że muszę nauczyć się gotować XD
Pewnie jest tego więcej i w przyszłości wyjdą jeszcze większe kwiatki. Od razu bym wiała z tego związku, nie pewno nie dogadałabym się z takim typem |
2021-02-21, 15:45 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
To nie jest żaden związek. Autorka dostała już odpowiedzi w połowie grudnia i chyba udała, że nie rozumie.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-02-21, 17:13 | #12 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
Cytat:
---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:11 ---------- Myślałam, że coś z tego jednak będzie. Jak widać, dno. |
|
2021-02-21, 17:14 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88528792]W tym problem, że od 8 lat nie mogę znaleźć takiego faceta.[/QUOTE]
I to jest powód, by lecieć na byle co? |
2021-02-21, 17:17 | #14 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88528799]I to jest powód, by lecieć na byle co?[/QUOTE]
Nie. Za każdym razem jak jakiegoś poznaję, okazuje się że to "tradycjonalista pełną gębą". |
2021-02-21, 17:20 | #15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88528809]Nie. Za każdym razem jak jakiegoś poznaję, okazuje się że to "tradycjonalista pełną gębą".[/QUOTE]
Ale po co ciągniesz to miesiącami? Nie prościej odrzucać takich na starcie? |
2021-02-21, 17:22 | #16 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88528809]Nie. Za każdym razem jak jakiegoś poznaję, okazuje się że to "tradycjonalista pełną gębą".[/QUOTE]
Widać coś robisz źle na etapie szukania, skoro za każdym razem jest to samo (ile tych razów było?). Może czas się kogoś poradzić w tej sprawie, co tu nie gra jeżeli chodzi o tendencję do pakowania się w takie relacje. Ta trwa już ponad pół roku, gdzie od co najmniej grudnia wiesz, że nie jest Ci z facetem po drodze a dalej to ciągniesz. To mocno niepokojące. Takich rzeczy się o facecie można dowiedzieć w ciągu pierwszych max 5 randek i nie wchodzić w związek. Ty weszłaś, co więcej przeciągasz to. Nie pytaj siebie pod kątem "co ze mną jest nie tak, że mi jego poglądy nie odpowiadają?", ale pod kątem "co tu jest nie tak, że ja w to brnę?".
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-02-21, 17:27 | #17 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88528818]Ale po co ciągniesz to miesiącami? Nie prościej odrzucać takich na starcie?[/QUOTE]
Mam wrażenie, że to jakieś błędne koło. Jedna znajomość kończy się, po czy zaczyna kolejna niemal identyczna. Przerabiałam już zmienianie środowiska, portale randkowe (sympatia, badoo, tinder, darling), poznawanie ludzi na spacerze, na wakacjach, na wyjeździe, przed pracą, po pracy (w pracy odpada, nie szukam tam romansów), przed studiami, po studiach... Znajomi i rodzina są życzliwi do bólu: co chwilę proponują mi jakieś niezłe partie do wzięcia.. Problem w tym, że to są albo permanentni bezrobotni, albo palacze, albo kryminaliści... Swojego charakteru nie zmieniam, bo czuję się dobrze sama ze sobą, jestem zadowolona ze swojego podejścia do życia, planów na przyszłość, braku stagnacji, lubię działać. Nie czuję się i nie wyglądam na zdesperowaną. Czuje się wkurzona i zirytowana, że te relacje tak wyglądają. |
2021-02-21, 17:33 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88528842]Mam wrażenie, że to jakieś błędne koło. Jedna znajomość kończy się, po czy zaczyna kolejna niemal identyczna. Przerabiałam już zmienianie środowiska, portale randkowe (sympatia, badoo, tinder, darling), poznawanie ludzi na spacerze, na wakacjach, na wyjeździe, przed pracą, po pracy (w pracy odpada, nie szukam tam romansów), przed studiami, po studiach... Znajomi i rodzina są życzliwi do bólu: co chwilę proponują mi jakieś niezłe partie do wzięcia.. Problem w tym, że to są albo permanentni bezrobotni, albo palacze, albo kryminaliści...
Swojego charakteru nie zmieniam, bo czuję się dobrze sama ze sobą, jestem zadowolona ze swojego podejścia do życia, planów na przyszłość, braku stagnacji, lubię działać. Nie czuję się i nie wyglądam na zdesperowaną. Czuje się wkurzona i zirytowana, że te relacje tak wyglądają.[/QUOTE] A przerobiłaś psychologa? No raczej jesteś zdesperowana, bo jak inaczej określić ciągnięcie nierokującej znajomości w imię "bo chcę mieć faceta"?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-02-21, 17:39 | #19 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88528842]Mam wrażenie, że to jakieś błędne koło. Jedna znajomość kończy się, po czy zaczyna kolejna niemal identyczna. Przerabiałam już zmienianie środowiska, portale randkowe (sympatia, badoo, tinder, darling), poznawanie ludzi na spacerze, na wakacjach, na wyjeździe, przed pracą, po pracy (w pracy odpada, nie szukam tam romansów), przed studiami, po studiach... [/QUOTE]Widocznie musisz zmienić więcej niż tylko okoliczności i miejsca poszukiwań.
Cytat:
Normalnie raczej ludzie nie polecają swoim bliskim do związku innych patusów. Cytat:
|
||
2021-02-21, 17:57 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88528894]Widocznie musisz zmienić więcej niż tylko okoliczności i miejsca poszukiwań.
Czy ty przypadkiem nie pochodzisz z patologii? Bo to może być przyczyna twoich problemów. Normalnie raczej ludzie nie polecają swoim bliskim do związku innych patusów. Ale ewidentnie jesteś zdesperowana, skoro facet ci totalnie nie odpowiada światopoglądowo, a ty zamiast go kopnąć w tyłek, zakładasz o nim kolejny wątek.[/QUOTE] Rzeczywiście bardzo dziwne z tym proponowaniem patusów. Normalni ludzie tak nie robią. Patologia ma wiele twarzy i może to rzeczywiście problem Autorki.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-02-21, 18:09 | #21 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
Tak, chodziłam na wizyty do psychologa, indywidualne rozmowy, jak i grupowe zajęcia. Byłam nawet na wyjeździe zorganizowanym, którego motywem przewodnim były ćwiczenia np. z asertywności, ale nie tylko.
|
2021-02-21, 18:12 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88529002]Tak, chodziłam na wizyty do psychologa, indywidualne rozmowy, jak i grupowe zajęcia. Byłam nawet na wyjeździe zorganizowanym, którego motywem przewodnim były ćwiczenia np. z asertywności, ale nie tylko.[/QUOTE]
Kiedy to było? Co z tego wyniosłaś? Co mówił Twój lekarz? Podjęłaś również terapię u psychoterapeuty? Może warto podjąć ją na nowo (lub po raz pierwszy). Pytanie ile pracy włożyłaś w nią a na ile liczyłaś, że problemy same znikną.
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-02-21, 18:20 | #23 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
Cytat:
---------- Dopisano o 19:20 ---------- Poprzedni post napisano o 19:13 ---------- Cytat:
Najważniejsze przesłanie, na które naprowadził mnie lekarz to takie, że powinnam być bardziej otwarta w stosunku do ludzi, pogodna, uśmiechnięta, nie zrażać się niepowodzeniami, itd. Na psychoterapeutę niestety nie zdecydowałam się ze względu na finanse (cały czas jestem w trakcie leczenia dentystycznego, które pochłania sporo pieniędzy). Sądzę, że włożyłam dużo pracy, dostawałam ćwiczenia i testy (takie zadanie domowe) oraz książki do przeczytania i inne materiały. Opracowałam je i omówiłam z psychologiem. |
||
2021-02-21, 18:22 | #24 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podział ról w związku
W takim razie skąd twoja rodzina i znajomi mają towarzyskie relacje z kryminalistami na tyle głębokie, by czuć się dobrze z polecaniem ci ich do związku? Coś tu jest nie halo.
|
2021-02-21, 18:32 | #25 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88529034]W takim razie skąd twoja rodzina i znajomi mają towarzyskie relacje z kryminalistami na tyle głębokie, by czuć się dobrze z polecaniem ci ich do związku? Coś tu jest nie halo.[/QUOTE]
Nie mam pojęcia, może to działa na zasadzie: samotny chłopak + samotna dziewczyna = zróbmy z nich parę :P Trudno mi odpowiadać za ich znajomości. |
2021-02-21, 18:39 | #26 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 22 549
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88529056]Nie mam pojęcia, może to działa na zasadzie: samotny chłopak + samotna dziewczyna = zróbmy z nich parę :P
Trudno mi odpowiadać za ich znajomości.[/QUOTE] Nie masz odpowiadać za ich znajomości, tylko znaleźć źródło problemów z własnymi znajomościami. |
2021-02-21, 18:55 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-04
Wiadomości: 20 853
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88529056]Nie mam pojęcia, może to działa na zasadzie: samotny chłopak + samotna dziewczyna = zróbmy z nich parę :P
Trudno mi odpowiadać za ich znajomości.[/QUOTE] Wybacz, ale dla mnie to brzmi jak patologia lub ocieranie się o nią. Myślenie można mieć patologiczne. Patologia to nie tylko flaszka na brudnym stole i głodne dzieci biegające po izbie. ---------- Dopisano o 19:55 ---------- Poprzedni post napisano o 19:52 ---------- [1=13e04aff77a26badce51154 5edbe1fb21313cff4_62d888f 2f2271;88529014] (...) Kontakt z psychologiem miałam w gimnazjum, potem po ukończeniu szkoły wróciłam do niego już na stałe, gdy zaczęłam pracować i mogłam zapłacić za wizyty bez problemu. Mniej więcej rok temu, po dłuższej przerwie wróciłam znowu. Przez koronawirusowe szaleństwo zaglądam do gabinetu rzadziej, niż kiedyś (po ukończeniu szkoły), ale można powiedzieć że wizyty się odbywają w miarę regularnie. Najważniejsze przesłanie, na które naprowadził mnie lekarz to takie, że powinnam być bardziej otwarta w stosunku do ludzi, pogodna, uśmiechnięta, nie zrażać się niepowodzeniami, itd. Na psychoterapeutę niestety nie zdecydowałam się ze względu na finanse (cały czas jestem w trakcie leczenia dentystycznego, które pochłania sporo pieniędzy). Sądzę, że włożyłam dużo pracy, dostawałam ćwiczenia i testy (takie zadanie domowe) oraz książki do przeczytania i inne materiały. Opracowałam je i omówiłam z psychologiem.[/QUOTE] Brzmi dosyć powierzchownie, bo nadal nie wiadomo gdzie tkwi problem wchodzenia w relacje, które Ci szkodzą. Szkoda, że to były tylko spotkania z psychologiem a nie regularna psychoterapia, bo może doszłabyś do źródła swoich problemów. Bujanie się ponad pół roku z facetem, z którym nie zgadzasz się co do zasadniczych kwestii podciągnęłaś pod "niezrażanie się niepowodzeniami"?
__________________
Żegnaj Wizaż Forum. Tyle lat za nami. Witaj Życie po Wizażu (Discord). Wszystko przed nami. |
2021-02-21, 18:58 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 3 521
|
Dot.: Czy w tej relacji są powody do niepokoju?
Autorko, jeżeli wiesz o tym, że facet ma konta na portalach randkowych i wprost oświadcza Ci, że ciężej mu teraz poznawać nowe dziewczyny, "bo pandemia", i że one nie chcą się z nim spotykać...
i dalej z nim jesteś/byłaś po 2 miesiącach, to... ...ja nie mam pytań. Marnujesz swój własny czas, serio, Ty sama. Może masz złą passę, ok, zdarza się. Ale to nie znaczy, że musisz wchodzić w taką kupę. Nie lepiej być samą parę miesięcy, ale bez takich cyrków? Relacja z takim facetem (nie mówię, że on jest jakiś obiektywnie zły, po prostu się nie dobraliście) psuje Ci psychikę, bo sama zaczynasz wierzyć, że tylko na taką atrapę związku Cię stać. Naprawdę bycie samą jest spoko. |
2021-02-21, 19:03 | #29 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 9
|
Dot.: Czy w tej relacji są powody do niepokoju?
To wygląda tak jakby to nie był prawdziwy związek tylko ot tak przygodne spotkania, ewentualnie może książę by łaskawie z Tobą się związał gdybyś urodziła mu gromadkę dzieci...może dopóty dopóki ktoś nie napisze do niego na portalu randkowym.
masz swoje postanowienia to się ich trzymaj i nie rób nic wbrew sobie, zwłaszcza, że koleś chyba nie traktuje Cię zbyt poważnie, skoro ma tam konta A BĘDĄC W ZWIĄZKU RACZEJ NIE POWINIEN ICH MIEĆ. Na status na FB nie patrz, bo to nic nie znaczy, często osoby w związkach nie zmieniają statusu, bo nie mają takiej potrzeby. Powodzonka |
2021-02-21, 19:38 | #30 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2020-03
Wiadomości: 443
|
Dot.: Podział ról w związku
[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;88529079]Nie masz odpowiadać za ich znajomości, tylko znaleźć źródło problemów z własnymi znajomościami.[/QUOTE]
Wiem o tym. Zapytałaś, więc Ci odpowiedziałam. ---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ---------- Cytat:
Nie powiązałam tych dwóch kwestii. Bardziej chciałam spróbować być w tym związku, bo chłopak wydawał mi się wartościową osobą mimo tych zasadniczych różnic. ---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ---------- [1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;88529107]Autorko, jeżeli wiesz o tym, że facet ma konta na portalach randkowych i wprost oświadcza Ci, że ciężej mu teraz poznawać nowe dziewczyny, "bo pandemia", i że one nie chcą się z nim spotykać... i dalej z nim jesteś/byłaś po 2 miesiącach, to... ...ja nie mam pytań. Marnujesz swój własny czas, serio, Ty sama. Może masz złą passę, ok, zdarza się. Ale to nie znaczy, że musisz wchodzić w taką kupę. Nie lepiej być samą parę miesięcy, ale bez takich cyrków? Relacja z takim facetem (nie mówię, że on jest jakiś obiektywnie zły, po prostu się nie dobraliście) psuje Ci psychikę, bo sama zaczynasz wierzyć, że tylko na taką atrapę związku Cię stać. Naprawdę bycie samą jest spoko.[/QUOTE] 8 lat mieć taką złą passę? No coś ty No jest spoko, ale fajniej jest gdzieś wyjść z facetem, pogadać, pośmiać się, czy spędzić romantyczne chwile. Samej się nie da ze sobą pogadać, albo kochać się, to nie to samo. (podałam tylko kilka przykładów). |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:09.