Mam już dość

[Limonka2738]

Napisane przez lisnov

Dziękuję za te słowa.
Akurat o czytanie mnie nie pytaj, bo pochłaniam średnio 1, 2 książki tygodniowo. Ale Gdybym tylko mogła, to bym całe życie spędziła na czytaniu. Teraz czytam Tess Gerritsen Czarna loteria.

Mogłabym być bibliotekarką. Moim zadaniem byłoby przeczytanie wszystkich książek i doradzanie czytelnikom.

Albo pracownicą księgarni.

Do dzieła.

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez lisnov

Dziękuję za te słowa.
Akurat o czytanie mnie nie pytaj, bo pochłaniam średnio 1, 2 książki tygodniowo. Ale Gdybym tylko mogła, to bym całe życie spędziła na czytaniu. Teraz czytam Tess Gerritsen Czarna loteria.

Mogłabym być bibliotekarką. Moim zadaniem byłoby przeczytanie wszystkich książek i doradzanie czytelnikom.

Też uwielbiam czytać Od świąt przeczytałam już ponad 30 książek. Chciałabym móc z tego żyć

Może spróbuj się zakręcić wokół biblioteki? Jesteś tam stałym bywalcem, na pewno wszyscy Cię kojarzą. Może mogłabyś coś robić na zasadzie wolontariatu, żeby poznać to od kuchni i dać się poznać jako potencjalny świetny pracownik

[lisnov]

Proszę, ja nie chcę taka być, taka toksyczna, z tyloma problemami, zawracająca wszystkim głowę. Nie mam nikogo. Pierwszy ginekolog mojej mamy zdiagnozował mnie jako guza, ale moja głupia matka poszła do innego. Ten z kolei wykluczył guza i radośnie oznajmij, że to ciąża. Może mama postąpiła wbrew przeznaczeniu i powinna posłuchać pierwszego lekarza i dlatego teraz całe życie dążę do autodestrukcji?

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez lisnov

Proszę, ja nie chcę taka być, taka toksyczna, z tyloma problemami, zawracająca wszystkim głowę. Nie mam nikogo. Pierwszy ginekolog mojej mamy zdiagnozował mnie jako guza, ale moja głupia matka poszła do innego. Ten z kolei wykluczył guza i radośnie oznajmij, że to ciąża. Może mama postąpiła wbrew przeznaczeniu i powinna posłuchać pierwszego lekarza i dlatego teraz całe życie dążę do autodestrukcji?

hej hej, no more BS

[201803111829]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81894341]to jest dokladnie to samo
tez napisalas ze juz taki watek byl
ja napisalam ze juz sie miala wyprowadzac juz o tym pisala co sie z stalo z tym planem ?
ty mozesz napisac ze juz o czyms pisala a ja nie moge?[/QUOTE]Ty umiesz czytać?
Nie ma różnicy między "zakładałas już taki wątek i dostałaś odpowiedzi" a "a w swoim wątku pisałaś, że za pół roku się wyprowadzasz"?
Miałam cię za inteligentną osobę.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[jelonki]

Napisane przez JustynkaWe

Nic zlego nie widze w jej zachowaniu... cytuje tylko wypowiedzi I odnosi sie do nich. Nie widze nic dopiekajacego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też nie. Widzę za to same konkrety.

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8189408 6]Mnie nie męczysz Bardzo Ci kibicuję, żałuję, że nie mogę w żaden sposób pomóc, ale masz moje wsparcie i musisz mieć świadomość, że jesteś ważna!

Czym się interesujesz? Lubisz czytać, prawda? Co ostatnio fajnego czytałaś?

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Neyra, ostatni post lisnov chyba nie pozostawia wątpliwości i pokazuje do czego to prowadzi. Liczę na reakcję.[/QUOTE]

Ale na co liczysz? Na bana dla Xfridy? Bardzo to niefajne.



Lisnov, jak wszyscy tu, też Ci kibicuję, abyś znalazła dla siebie dobrą drogę.

[CzarnyElf]

Napisane przez lisnov

Proszę, ja nie chcę taka być, taka toksyczna, z tyloma problemami, zawracająca wszystkim głowę. Nie mam nikogo. Pierwszy ginekolog mojej mamy zdiagnozował mnie jako guza, ale moja głupia matka poszła do innego. Ten z kolei wykluczył guza i radośnie oznajmij, że to ciąża. Może mama postąpiła wbrew przeznaczeniu i powinna posłuchać pierwszego lekarza i dlatego teraz całe życie dążę do autodestrukcji?

Moim zdaniem zbyt uzalasz sie nad soba i stawiasz sie w roli ofiary.Po co tak przezywasz przeszlosc,wybory matki?Przeciez i tak to nic nie zmieni-skoncentruj sie na sobie ,na chwili obecnej bo to jest najwazniejsze.Nawet nie planuj za bardzo w przyszlosc bo niektore plany i tak uloza sie inaczej niz myslisz.Skup sie na chwili obecnej,docen ze np oddychasz,wiosna nadchodzi itp.Szukaj pozytywow w malych ,niby nieistotnych rzeczach a jakze waznychPamietaj ze wyborow matki,swoich rodzicow nie zmienisz.Mozesz tylko zmienic swoje nastawienie.Pracujesz nad tym na terapii?
Czemu do wyprowadzki nie doszlo?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez _Tinkerbell

Ty umiesz czytać?
Nie ma różnicy między "zakładałas już taki wątek i dostałaś odpowiedzi" a "a w swoim wątku pisałaś, że za pół roku się wyprowadzasz"?
Miałam cię za inteligentną osobę.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

chyba zloze skarge na ciebie ze piszesz ze jestem glupia ;-)
ponizasz mnie,czujesz sie lepiej teraz?
jestem smutna

[201803111829]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81895086]chyba zloze skarge na ciebie ze piszesz ze jestem glupia ;-)
ponizasz mnie[/QUOTE]A zglaszaj se, po prostu dziwi mnie, że ktoś kto zawsze się mądrze wypowiadał, a przede wszystkim rozsądnie, nie widzi różnicy między dwoma stwierdzeniami

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[ajah]

Napisane przez CzarnyElf

Moim zdaniem zbyt uzalasz sie nad soba i stawiasz sie w roli ofiary.Po co tak przezywasz przeszlosc,wybory matki?Przeciez i tak to nic nie zmieni-skoncentruj sie na sobie ,na chwili obecnej bo to jest najwazniejsze.Nawet nie planuj za bardzo w przyszlosc bo niektore plany i tak uloza sie inaczej niz myslisz.Skup sie na chwili obecnej,docen ze np oddychasz,wiosna nadchodzi itp.Szukaj pozytywow w malych ,niby nieistotnych rzeczach a jakze waznychPamietaj ze wyborow matki,swoich rodzicow nie zmienisz.Mozesz tylko zmienic swoje nastawienie.Pracujesz nad tym na terapii?
Czemu do wyprowadzki nie doszlo?


Sent from my iPhone using Tapatalk

serio nie wiesz czemu tak przeżywa?

posty, w których osobę chora i bardzo zaburzenia traktuje się jak zdrową, stawiając jej wymagania, którym nie jest w stanie sprostać jest okrutne i szkodliwe.

do takich komentarzy należy tekst o działaniu nad sobą i tekst xfridy o tym, że nie dziwi się matce lisnov, że ta nie chce spojrzeć na tabelke.

rozumiem, że można nie ogarniać zaburzeń psychicznych i tego jak funkcjonuje osoba mocno zaburzona. chorym jednak jest wyciskanie swoich mądrości w dyskusję, tylko po to by pokazać swoją 'rację'.


Sent from my SM-G935F using Tapatalk

---------- Dopisano o 22:26 ---------- Poprzedni post napisano o 22:23 ----------

Napisane przez lisnov

Im szybciej zejdę na samo dno, tym szybciej wszystko się skończy i nie będę Was już męczyć.

lisnov masz wybór. cały czas masz wybór i nikt Twojego życia nie odmieni.
wpadasz w skrajne stany emocjonalne i zaczynasz rzucać takimi tekstami.
męczysz przede wszystkim siebie.
im szybciej nauczysz się jak radzić sobie z grubymi emocjami tym łatwiej będzie ci funkcjonować.


Sent from my SM-G935F using Tapatalk

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez ajah

im szybciej nauczysz się jak radzić sobie z grubymi emocjami tym łatwiej będzie ci funkcjonować.

Są na to jakieś sposoby?

[CzarnyElf]

Napisane przez ajah

serio nie wiesz czemu tak przeżywa?

posty, w których osobę chora i bardzo zaburzenia traktuje się jak zdrową, stawiając jej wymagania, którym nie jest w stanie sprostać jest okrutne i szkodliwe.

do takich komentarzy należy tekst o działaniu nad sobą i tekst xfridy o tym, że nie dziwi się matce lisnov, że ta nie chce spojrzeć na tabelke.

rozumiem, że można nie ogarniać zaburzeń psychicznych i tego jak funkcjonuje osoba mocno zaburzona. chorym jednak jest wyciskanie swoich mądrości w dyskusję, tylko po to by pokazać swoją 'rację'.


Sent from my SM-G935F using Tapatalk

No to co Ty radzisz w takim razie?Jak mozna jej pomoc?Duzo rad juz tu padlo ale to jak walenie glowa w mur.
Rada o zaakceptowaniu przeszlosci to pokazanie racji?



Sent from my iPhone using Tapatalk

[201803111829]

Napisane przez CzarnyElf

Moim zdaniem zbyt uzalasz sie nad soba i stawiasz sie w roli ofiary.Po co tak przezywasz przeszlosc,wybory matki?Przeciez i tak to nic nie zmieni-skoncentruj sie na sobie ,na chwili obecnej bo to jest najwazniejsze.Nawet nie planuj za bardzo w przyszlosc bo niektore plany i tak uloza sie inaczej niz myslisz.Skup sie na chwili obecnej,docen ze np oddychasz,wiosna nadchodzi itp.Szukaj pozytywow w malych ,niby nieistotnych rzeczach a jakze waznychPamietaj ze wyborow matki,swoich rodzicow nie zmienisz.Mozesz tylko zmienic swoje nastawienie.Pracujesz nad tym na terapii?
Czemu do wyprowadzki nie doszlo?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Słuchaj, lisnov jest chora. I to poważnie. Jak 5 latek leży w szpitalu to mu nie mówisz "weź się w garść, za bardzo się nad sobą uzalasz, ciesz się tym że oddychasz". I tak samo jest z lisnov - u mnie na psychologii się mówi, depresja to choroba śmiertelna. Oczywiście w przenośni. Takie teksty w ogóle nie mają zastosowania u osób poważnie zaburzonych. Mówiąc "weź się w garść, ciesz się że żyjesz" to tak jakby powiedzieć tobie "podnieś ten autobus"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[3ebdb6c370169ce1a39c163fc8d64643247d9f80]

Napisane przez _Tinkerbell

Mówiąc "weź się w garść, ciesz się że żyjesz" to tak jakby powiedzieć tobie "podnieś ten autobus"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Albo "weź się pozbądź tego guza, wystarczy tylko bardzo chcieć".

[CzarnyElf]

Napisane przez _Tinkerbell

Słuchaj, lisnov jest chora. I to poważnie. Jak 5 latek leży w szpitalu to mu nie mówisz "weź się w garść, za bardzo się nad sobą uzalasz, ciesz się tym że oddychasz". I tak samo jest z lisnov - u mnie na psychologii się mówi, depresja to choroba śmiertelna. Oczywiście w przenośni. Takie teksty w ogóle nie mają zastosowania u osób poważnie zaburzonych. Mówiąc "weź się w garść, ciesz się że żyjesz" to tak jakby powiedzieć tobie "podnieś ten autobus"

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

Setki razy juz to slyszalam.Mam wyksztalcenie psychologiczne (najglupsza decyzja mojego zycia)i te wyklady to bullshitDepresje da sie wyleczyc-raka nie.A teraz mnie ukrzyzujcie liberalne wizazanki

Lisnov jest odpowiedzialna za swoje zycie-musi znalesc motywacje aby zyc-uzalanie sie nad soba to szukanie usprawiedliwienia do jej czynow a Wy glaskacie po glowce i nic sie nie zmienia-kolo sie toczy i psychologowie zarabiaja


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Limonka2738]

Napisane przez ajah

serio nie wiesz czemu tak przeżywa?

posty, w których osobę chora i bardzo zaburzenia traktuje się jak zdrową, stawiając jej wymagania, którym nie jest w stanie sprostać jest okrutne i szkodliwe.

do takich komentarzy należy tekst o działaniu nad sobą i tekst xfridy o tym, że nie dziwi się matce lisnov, że ta nie chce spojrzeć na tabelke.

rozumiem, że można nie ogarniać zaburzeń psychicznych i tego jak funkcjonuje osoba mocno zaburzona. chorym jednak jest wyciskanie swoich mądrości w dyskusję, tylko po to by pokazać swoją 'rację'.

Tym bardziej, że wsparcie otoczenia jest istotne.

Gdyby matce lisnov zależało, to by cieszyła się jak rodzice, którzy klaszcza za każdym razem jak małe dziecko skorzysta z toalety.

Bo to oznacza, że idzie do przodu i jest progress. Nawet gdyby była zmęczona jej chorobą.

[natash88]

CzarnyElf - dziewczyno, prosze Cie, ja nie wiem gdzie Ty te psychologie 'lizalas', ale bardzo przez papierek. Nie przyznawalabym sie na Twoim miejscu do takiego wyksztalcenia, patrzac na zawartosc Twoich postow.

Lisnov jest osoba chora, i moze byc irytujaca, bo to b.czeste w borderline, ale albo nie pisz, albo zadbaj o jej dobro poprzez rady czy wsparcie dostosowane do jej problemow!

[Tolvaj]

Ponawiam moje pytanie:

lisnov, czy interesowałaś się oddziałem leczenia zaburzeń osobowości w Krakowie? Leczenie półroczne na NFZ.

[CzarnyElf]

Napisane przez natash88

CzarnyElf - dziewczyno, prosze Cie, ja nie wiem gdzie Ty te psychologie 'lizalas', ale bardzo przez papierek. Nie przyznawalabym sie na Twoim miejscu do takiego wyksztalcenia, patrzac na zawartosc Twoich postow.



Lisnov jest osoba chora, i moze byc irytujaca, bo to b.czeste w borderline, ale albo nie pisz, albo zadbaj o jej dobro poprzez rady czy wsparcie dostosowane do jej problemow!

Aha

A Ty jakie masz rady dla niej ktore dadza jakies efekty?oprocz glaskania po glowce?


Sent from my iPhone using Tapatalk

[ajah]

[1=3ebdb6c370169ce1a39c163 fc8d64643247d9f80;8189533 1]Są na to jakieś sposoby?[/QUOTE]


Są. O niektórych już wspominałam. Sposoby powinny być dostosowane do danej osoby i jej potrzeb.
W przypadku lisnov pewnie pomogła by DBT.
Lisonv może też sama sobie skomponować zestaw/ techniki, ktory może jej pomóc. Powiedzmy, kiedy odczuwa stres, narastające napięcie może: pisać o emocjach, czytać, śpiewać tańczyc, oddychać, robić wizualizacje, relaksacje, stosować afirmacje. Robić to co jej pomaga.
Dobrze by było, gdyby nauczyła się choćby w pewnym stopniu panować nad impulsem odpowiadania w sytuacjach zagrożenia takimi komentarzami jak ten, który przed chwilą się watku pojawił.
Nie zrobi tego w tym wątku, do tego potrzebuje konkretnej pomocy i kogoś kto ją poprowadzi.

Napisane przez CzarnyElf

No to co Ty radzisz w takim razie?Jak mozna jej pomoc?Duzo rad juz tu padlo ale to jak walenie glowa w mur.
Rada o zaakceptowaniu przeszlosci to pokazanie racji?



Sent from my iPhone using Tapatalk

Radzę przestać traktować reakcje i decyzje lisnov personalnie. Przestać rozliczać ja z tego czego nie robi.
Przecież to, ze lisnov nie wypełni rad wizażanek zmieni tylko jej życie.

[CzarnyElf]

Napisane przez CzarnyElf

Aha
Krzyzowanie rozpoczete

A Ty jakie masz rady dla niej ktore dadza jakies efekty?oprocz glaskania po glowce?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Sent from my iPhone using Tapatalk

[Pani_Mada]

Napisane przez lisnov

Proszę, ja nie chcę taka być, taka toksyczna, z tyloma problemami, zawracająca wszystkim głowę. Nie mam nikogo. Pierwszy ginekolog mojej mamy zdiagnozował mnie jako guza, ale moja głupia matka poszła do innego. Ten z kolei wykluczył guza i radośnie oznajmij, że to ciąża. Może mama postąpiła wbrew przeznaczeniu i powinna posłuchać pierwszego lekarza i dlatego teraz całe życie dążę do autodestrukcji?

a może przeznaczeniem było właśnie to że Twoja matka poszła jednak zasięgnąć drugiej opinii. miliony kobiet nie zrobiłoby tak.
wiemy że jest Ci bardzo ciężko, ale razem z leczeniem i zaparciem wyjdziesz na prostą.

patrzyłaś coś dzisiaj na ogłoszenia w sprawie pracy? spodobało Ci się coś?

[kalor]

Napisane przez CzarnyElf

Setki razy juz to slyszalam.Mam wyksztalcenie psychologiczne (najglupsza decyzja mojego zycia)i te wyklady to bullshitDepresje da sie wyleczyc-raka nie.A teraz mnie ukrzyzujcie liberalne wizazanki

Lisnov jest odpowiedzialna za swoje zycie-musi znalesc motywacje aby zyc-uzalanie sie nad soba to szukanie usprawiedliwienia do jej czynow a Wy glaskacie po glowce i nic sie nie zmienia-kolo sie toczy i psychologowie zarabiaja


Sent from my iPhone using Tapatalk

Jak to nie da się wyleczyć raka? Śmiertelność 100% czy sam ustępuje?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

Napisane przez _Tinkerbell

A zglaszaj se, po prostu dziwi mnie, że ktoś kto zawsze się mądrze wypowiadał, a przede wszystkim rozsądnie, nie widzi różnicy między dwoma stwierdzeniami

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

widze ze nie jestes taka inteligentna za jaka cie uwazalam ;-)

nie widze roznicy miedzy wytykaniem jej ze od 2 lat walkuje to samo a zapytaniem co z jej planami z przed 3 miesiecy
obydwa posty odnosza sie do tego co kiedys tu pisala
co z tego ze dokladnie nie napisalas czego dotycza jej posty z przed 2 lat jak wiadomo (miedzy wierszami) ze tego samego co w tym watku.

tak na marginesie uwazam ze twoj post o zrzucie byl bardziej bezczelny niz moje pytanie o jej wyprowadzke z poprzedniego tematu

[62f33e9ec77d3cf0943e95da9955941e4a625c6c]

Napisane przez CzarnyElf

Moim zdaniem piszesz prawde i tyle-wiele osob tu glaska po glowce a to raczej nie pomaga.Niektorzy nie umieja zaakceptowac prawdy i wtedy atakuja-moim zdaniem lepsza najgorsza prawda


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wybaczcie za offtop, ale to chyba wazne.

Dzieci w szkole smiejace sie z grubszych, noszacych aparat na zeby, biedniejszych tez przeciez mowia tylko prawde. A potem z tymi dziecmi dzieja sie rozne rzeczy i czasem nawet sa sobie w stanie cos zrobic. Ale nikt nie jest winny, bo przeciez mowili tylko prawde, nie klamali, a to dziecko samo cos sobie zrobilo. Tak sie potem mowi.
Nie kazdy na tym swiecie jest sobie w stanie poradzic z prawda, nie dla kazdego prawda miesci sie w ich toku rozumowania i nie kazdemu prawda pomoze.
Czasem warto pomyslec, zwlaszcza kojarzac kogos i wiedzac, ze jest niestabilny emocjonalnie, ze akcja ciagnie za soba reakcje, ze ktos moze nie byc na tyle silny, zeby to przetrawic... i ze lepiej czasami zamknac buzie, niz miec kogos na sumieniu. Czasami lepiej nawet poglaskac po glowce, mimo ze to ''tylko'' glaskanie po glowce doroslej osoby, ''cackanie sie'', mimo ze my bysmy sobie poradzili w takiej sytuacji.

Powtarzalam juz niejednokrotnie - Wizaz jest na tyle popularnym forum, ze obojetnie co osoba siedzaca przed komputerem wpisze w Google, z duzym prawdopodobienstwem na pierwszych dwoch stronach wynikow pojawi sie Wizaz. Z tego wzgledu, moim zdaniem, ciazy na nas wszystkich duza odpowiedzialnosc i powinnismy troche uwazac na to, co piszemy, a przynajmniej nie dopuszczac do rozszerzania takich skrajnie nieempatycznych pogladow jak poglady uzytkowniczki, ktora tutaj dostala juz upomnienie. (To samo dotyczy jakichs przypadkow skrajnej niewiedzy, blednych rad itd.)

[natash88]

Napisane przez CzarnyElf

Aha

A Ty jakie masz rady dla niej ktore dadza jakies efekty?oprocz glaskania po glowce?


Sent from my iPhone using Tapatalk

Wiesz co, jako osoba odpowiedzialna w swoim zawodzie, nie klapie geba w watku osoby z borderline i depresja o braniu sie w garsc ani nie daje zadnych innych 'zlotych' rad, jak widzisz.

Lisnov musi byc prowadzona przez psychiatre i terapeute. Obu - zaangazowanych.
Lisnov, powiedz mi prosze, czy spotkania z psychologiem (terapeuta?) maja jakis cel do wypracowania? Co to za rodzaj spotkan? Terapia? Wsparcie? Porada psych? Jak czesto?

[201803111829]

[1=7623cb0b746b4d40e529fc1 23bf669aade741778_65822f0 7d8014;81896596]widze ze nie jestes taka inteligentna za jaka cie uwazalam ;-)

nie widze roznicy miedzy wytykaniem jej ze od 2 lat walkuje to samo a zapytaniem co z jej planami z przed 3 miesiecy
obydwa posty odnosza sie do tego co kiedys tu pisala
co z tego ze dokladnie nie napisalas czego dotycza jej posty z przed 2 lat jak wiadomo (miedzy wierszami) ze tego samego co w tym watku.

tak na marginesie uwazam ze twoj post o zrzucie byl bardziej bezczelny niz moje pytanie o jej wyprowadzke z poprzedniego tematu[/QUOTE]No właśnie o to chodzi, nie wyciągamy konkretnych informacji z poprzednich wątków.
Tekst "zakładałas już wątek i dostałaś odpowiedzi" to nie jest wyciąganie konkretnych informacji. Natomiast tekst "miałaś się wyprowadzac i nic" to wyciąganie konkretnego faktu z danego wątku.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

[Pani_Mada]

Napisane przez _Tinkerbell

No właśnie o to chodzi, nie wyciągamy konkretnych informacji z poprzednich wątków.
Tekst "zakładałas już wątek i dostałaś odpowiedzi" to nie jest wyciąganie konkretnych informacji. Natomiast tekst "miałaś się wyprowadzac i nic" to wyciąganie konkretnego faktu z danego wątku.

Wysłane z mojego ALE-L21 przy użyciu Tapatalka

nie nakręcaj jej, przecież to jasne, że ona nie widzi w swoim zachowaniu nic złego i cokolwiek nie napiszesz tego nie zmieni

[Limonka2738]

Napisane przez CzarnyElf

Setki razy juz to slyszalam.Mam wyksztalcenie psychologiczne (najglupsza decyzja mojego zycia)i te wyklady to bullshitDepresje da sie wyleczyc-raka nie.A teraz mnie ukrzyzujcie liberalne wizazanki

Lisnov jest odpowiedzialna za swoje zycie-musi znalesc motywacje aby zyc-uzalanie sie nad soba to szukanie usprawiedliwienia do jej czynow a Wy glaskacie po glowce i nic sie nie zmienia-kolo sie toczy i psychologowie zarabiaja

Tak, ale wiesz, że krótkie spotkanie z pedagogiem szkolnym o depresji podczas godziny wychowawczej się nie liczy?

[7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014]

oczywiscie ze nie widze
nie widze nic zlego w zapytaniu o cos o czym pisala w poprzednim watku bo te wszystkie watki sa o tym samym
inni sie pytaja o jej postepy w diecie, o prace, o to gdzie mieszka, czy dzis jezdzila na rowerze czy tabelke juz zrobila ,dlaczego nie moze plywac w basenie o milion innych personalnych rzeczy i to wszystko jest ok a ja sie nie moge spytac co z jej planami przeprowadzki z przed 3 miesiecy
naprawde wyciaganie brudow z innych watkow
traumatyczne pytanie
to jest poprostu smieszne ta nagonka ze smialam sie spytac o cos co bylo w innym watku gdzie cala reszta ludzi tutaj tez ciagle do jej poprzednich watkow wraca
nie wspomne ze zostalam tu zrugana ze nie znam jej calej historii i sie wypowiadam (a skad mialabym znac jak nie czytalam innych watkow) dajac mi do zrozumienia ze powinnam sie zaznajomic z jej postami na forum a teraz znowu mnie sie ruga ze smialam zapytac o przeprowadzke o ktorej pisala 3 miesiace temu wlasnie w tym watku o nie wspierajacych rodzicach o ktorych powinnam wiedziec(!) zanim skomentowalam

zaklamanie tu panuje level hard

moim zdaniem jesli tak jak tu co niektorzy twierdza lisnov jest tak powaznie zaburzona ze potrzebuje profesjonalnej pomocy to jej watki na forum powinny zostac zamkniete dla jej wlasnego dobra
nikt z nas nie jest pschiatra nie zna jej w zyciu realnym i nie wiadomo jak bardzo lisnov manipuluje faktami (czy przedstawia je tak jak ona to widzi a nie koniecznie takimi jakie sa naprawde)wiec nie wiadomo czyje rady sa tu dobre dla niej.
ja osobiscie nic zlego nie widze w moich postach
nigdy nie namawialam jej do zadnych zlych rzeczy targania sie na zycie itp
wrecz przeciwnie radzilam profesjonalna pomoc i wiecej dzialania niz gadania
uwazam ze moje rady nie sa bardziej toksyczne niz przytakiwanie i uzalanie sie nad historiami ktore nie koniecznie sa realne
moze powinnyscie sie przez chwile zastanowic kto siedzi po drugiej stronie komputera skad ta slepa wiara ze wszystko co lisnov tutaj pisze jest prawda ?
dla mnie wiekszosc jej watkow wyglada na zwykle trolowanie i wzbudzanie kontrowersji a co za tym idzie klotni na forum
jeszcze jedno
"6. Za atak na innego Użytkownika, w szczególności stosowanie wobec niego zwrotów powszechnie uważanych za obraźliwe, jak również za cytowanie postów z innych wątków niezwiązanych z tematem w celu zdeprecjonowania, wyszydzenia czy ośmieszenia Autora cytowanej wiadomości, Moderator może przyznać upomnienie lub punkty karne."
moim zdaniem moje pytanie o wyprowadzke z innego watku bylo na temat przy okazji dyskusji o jej wyprowadzce w tym watku
bylo tak samo na temat jak pisanie o jej problemach z nadwaga i innych sprawach z poprzednich watkow z ktorych nie wyciagnela zadnych wnioskow