Mamy LIPCOWE 2019 cz.2

[himbeere]

Napisane przez patryska0804

Pełnoletnia doskonale Cie rozumiem.... Ja miałam to samo w pierwszej ciąży. Ryxzalam jak jakaś histeryczka... Teraz w sumie jak poszłam w piątek to też siedziałam i płakałam a jak już ktoś do mnie zadzwonił to łaski z sali się dziwnie na mnie patrzyly...

Kurde u mnie spokój... Ja chcę już rodzic!!!! Jeszcze pewnie z rok i może się uda... Odporne to moje dziecko...

Przeprowadziliśmy się do teściów... Nie potrafię się tu odnaleźć a na dodatek chciałabym uciec w dzień do rodziców a tz siostra przywozi dzieci aby mój mały miał zajęcie no i przez to muszę tu gnic z teściową.... Mąż codziennie poza domem coś do zajęcia sobie wymyśli i tak czuję się samotna że się non stop kłócimy...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja bym miała w nosie, wzięłabym dziecko i pojechała do rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Napisane przez himbeere

Ja bym miała w nosie, wzięłabym dziecko i pojechała do rodziców

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

dokladnie, raz ok, ale przecież jej plany nie muszą wiązac sie z Twoimi. Niech sobie teściowa siedzi z nimi

Córa jest trochę zmieszana sytuacją, oby to było chwilowe

[himbeere]

Napisane przez marttb

dokladnie, raz ok, ale przecież jej plany nie muszą wiązac sie z Twoimi. Niech sobie teściowa siedzi z nimi

Córa jest trochę zmieszana sytuacją, oby to było chwilowe

Ja się właśnie w tym wszystkim najbardziej obawiam powrotu do domu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Moja az za dobrze brata przyjela chodzi i bez przerwy go zaczepia az czasem robi sie to irytujace. Ja go karmie a ona stoi mi nad glowa, bo musi dotknac jego raczki albo stopki. Non stop o cos pyta zwiazanego z malym a ja chce czasem zwyczajnie odpoczac.

Mamy za soba pierwsza kapiel. Maly sie darl, wiec dlugo w wodzie nie posiedzial. Obmylam go szybko i to na tyle.

Sciagam tyle mleka, ze maly moglby pic tylko moje, ale niestety baterie mi siadaja i zeby chociaz troche pospac w nocy odpuszczam jedno sciaganie i daje mu MM. Chcialabym miec tyle mleka, zeby w dzien jeszcze zrobic zapas na noc. Wczoraj wyszedl mi guz pod pacha, ktory okropnie bolal, myslalam, ze bede musiala isc do lekarza, bo bolalo jak jakis stan zapalny, ale dzisiaj juz nie boli na szczescie.

[pelnoletnia]

no to dziś dzień terminu i przeszło mi trochę już z tym szpitalem bo dziś rano właśnie musiałabym się do niego wstawić. a te dwa dni od czwartku chce wymazać z pamięci.

czytałam o masażu brodawek, dziewczyny tu masują i zaraz potem lecą pod ciepły prysznic. wszystkie jesteśmy w terminie albo po terminie, z dziewczynami i u żadnej nic konkretnego się nie dzieje. 😟 już tak chcę z małą do domu... tak się bałam, że urodzę za wcześnie a tu masz.

[Kasia32j]

Pelnoletnia powodzenia...u mnie też dalej nic...

[pelnoletnia]

Kasia, a u Ciebie tez nic sie nie dzieje?

[Kasia32j]

pelnoletnia nic a nic .. ale ja przynajmniej w domu mówili żebym wróciła jak będą skurcze ..regularne a teraz nie ma nawet nie regularnych....

[pelnoletnia]

w domu też bym mogła czekać, zawsze coś do zrobienia a tu tylko czekanie...

[Icannotfly]

Najgorsze takie bezsensowne leżenie w szpitalu.

[MissCath]

Napisane przez pelnoletnia

no to dziś dzień terminu i przeszło mi trochę już z tym szpitalem bo dziś rano właśnie musiałabym się do niego wstawić. a te dwa dni od czwartku chce wymazać z pamięci.

czytałam o masażu brodawek, dziewczyny tu masują i zaraz potem lecą pod ciepły prysznic. wszystkie jesteśmy w terminie albo po terminie, z dziewczynami i u żadnej nic konkretnego się nie dzieje. już tak chcę z małą do domu... tak się bałam, że urodzę za wcześnie a tu masz.

Co do tamtej dziewczyny, to nie wiadomo, jakie ma warunki w domu, że cieszy się, że może być w szpitalu.

Z tego co słyszałam, to rzadko patrzą na termin z USG, patrzą na OM. Dzisiaj też u mnie dzień terminu i nic. Lekkie pobolewanie w nocy, ale ustało.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pelnoletnia]

MissCath, u mnie też w nocy coś ale chyba bardziej to są wzdęcia od tego braku ruchu i myslę, że też od stresu. Rano już zrobiłam 2 rundki po schodach, najgorzej że dwie dziewczyny maja juz rozwarcia i dzis pewnie urodza a ja siedze i naprawde zastanawiam sie CO JA TU ROBIE, dlaczego marnuje weekend ktory moglabym spedzic aktywnie fajnie milo...

[patryska0804]

Zwialam z domu teściów aby nie siedzieć z dziećmi męża siostry.. Macie rację że co mnie obchodzą czyjeś dzieci.. Tylko ona jest nauczona że wszystko jest pod jej dyktando... Pani adwokat i każdy jej nadskakuje. Powiedziałam jej wczoraj ze dzisiaj nas nie ma. Nie powiem bo ona też bierze często mojego małego ale to nie znaczy że ja mam zmieniać swoje plany bo ona....

Pobiegalam wczoraj po schodach i wieczorem dostałam skurczy myślałam że się coś w końcu zacznie ale w nocy cisza... Już mam dosyć..,...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sovianka]

Dziewczyny już końcówka, musimy dać radę u mnie jeszcze 9 dni do terminu cc, mamy z mężem tak napięty grafik, że mam nadzieję, że nic się nie wydarzy do tego czasu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pelnoletnia]

ja mogłabym jeszcze i ze dwa tygodnie w tej ciąży być ale w domu. jeśli już jestem w szpitalu to próbuję robić wszystko co może akcje przyspieszyć oczywiście rozsądnie. Schody, ciepłe prysznice, sutki ale narazie cisza..

[himbeere]

Tak jak mówiła wcześniej sutajile nie wierzę w żadne naturalne przyspieszacze porodu, a w ogóle gdzie jest sutajile może rodzi?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[marttb]

Ja wierzę jedynie w moc seksu

Trzymam kciuki za Was! Pewnie zaraz znowu zrobi sie wysyp i nie nadążymy za tym kto rodzi a kto nie

[martynka89]

Ja tez nie wierze w takie bajery. To taki sam mit jak sex na wywolanie porodu czy sprzatanie. U kogos tam sie sprawdzi, ale i bez tego by sie zaczelo. Ot zbieg okolicznosci.

Ja z desperacji masowalam brodawki po tym jak skurcze mi sie zatrzymaly i nawet w trakcie porodu nic to nie dalo, wiec nie wierze, ze to jest w stanie wywolac porod od podstaw.

Dziwi mnie tylko to pakowanie do szpitala w dzien terminu jesli ciaza jest "zdrowa". Przeciez spokojnie mozna urodzic kilka dni pozniej i to jest normalne. Teraz, odnosze wrazenie, na sile medykalizuje sie porody.

[pelnoletnia]

martynka, za każdym razem proszę lekarza na obchodzie czy ja mogę wyjść do domu bo nie ma najmniejszego sensu żebym tu siedziała. dodatkowo porody za ścianą też nie pomagają psychicznie, chodzę zestresowana, ciągle w napięciu. dziś znowu mam kryzys, płakać się chce, jestem naprawdę o krok od spakowania torby i powiedzenia wszystkim do widzenia.

[ewela2612]

Powiem Wam dziewczyny, że ja miałam termin z miesiączki na 20.07... I in był brany pod uwagę.... cc 10.07 a wody Zielone!!! Młody się nimi opil przez co musiał mieć wszystkie badania powtarzane czy zakażenie się nie wdało... więc u mnie raczej termin z usg był bardziej wiarygodny (3.07)

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Pełnoletnia dasz radę- jesteś pod dobrą opieką i to najważniejsze. Jeszcze trochę kochana

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

[pelnoletnia]

jak ta dziewczyna się wydziera...😱😱😱 az nałożyłam słuchawki bo tego się nie da słuchać, serce mi wali jak oszalałe. Przerażenie jest ogromne.

[Icannotfly]

Napisane przez martynka89

Ja tez nie wierze w takie bajery. To taki sam mit jak sex na wywolanie porodu czy sprzatanie. U kogos tam sie sprawdzi, ale i bez tego by sie zaczelo. Ot zbieg okolicznosci.

Ja z desperacji masowalam brodawki po tym jak skurcze mi sie zatrzymaly i nawet w trakcie porodu nic to nie dalo, wiec nie wierze, ze to jest w stanie wywolac porod od podstaw.

Dziwi mnie tylko to pakowanie do szpitala w dzien terminu jesli ciaza jest "zdrowa". Przeciez spokojnie mozna urodzic kilka dni pozniej i to jest normalne. Teraz, odnosze wrazenie, na sile medykalizuje sie porody.

U mnie w szpitalu często odsyłają dziewczyny w TP jeśli wszystko ok i każą przyjść za 5-7 dni

Napisane przez pelnoletnia

martynka, za każdym razem proszę lekarza na obchodzie czy ja mogę wyjść do domu bo nie ma najmniejszego sensu żebym tu siedziała. dodatkowo porody za ścianą też nie pomagają psychicznie, chodzę zestresowana, ciągle w napięciu. dziś znowu mam kryzys, płakać się chce, jestem naprawdę o krok od spakowania torby i powiedzenia wszystkim do widzenia.

Pamiętaj, że możesz wypisać się na własne żądanie.

[ewka1368]

Patryka dobrze zrobiłaś😀



Ja zaczęłam 39tc i też cisza

A najbardziej mnie wkurzona teksty "to ileż Ty będziesz trzymać" tak bo ja kur...A siedzę zaciska nogi i trzymam....



Kuzyn jak chciał seksem przyspieszyć poród to musiał poród w kuchni odebrać😀

[Kasia32j]

Mnie też wkurzają teksty...a ile będziesz chodzić w tej ciazy......pewnie tyle ile mała będzie chcieć😅😅ja jeśli sama nie urodzę to 18 już wywołanie....a u mnie cisza...nawet byłam w galerii na rajd zakupowy i nic.....

[MissCath]

Ja tam też nie wierzę w te przyspieszacze, skoro na niektórych nawet oksytocyna nie działa. Na obchodzie mówili mi, że nic na siłę nie przyspiesza, musimy czekać. Podejrzewam, że jakiś konkret mogę usłyszeć w poniedziałek dopiero.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:14 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Napisane przez martynka89

Ja tez nie wierze w takie bajery. To taki sam mit jak sex na wywolanie porodu czy sprzatanie. U kogos tam sie sprawdzi, ale i bez tego by sie zaczelo. Ot zbieg okolicznosci.

Ja z desperacji masowalam brodawki po tym jak skurcze mi sie zatrzymaly i nawet w trakcie porodu nic to nie dalo, wiec nie wierze, ze to jest w stanie wywolac porod od podstaw.

Dziwi mnie tylko to pakowanie do szpitala w dzien terminu jesli ciaza jest "zdrowa". Przeciez spokojnie mozna urodzic kilka dni pozniej i to jest normalne. Teraz, odnosze wrazenie, na sile medykalizuje sie porody.

Zależy, ja wylądowałam dwa dni przed terminem przez wysokie tętno na ktg, do tego moja lekarka mi napisała, że mam iść na izbę przyjęć. Jeśli to jest tak blisko terminu, to nawet jak teraz ktg mam w porządku, to już nie puszcza. Na opiekę nie mogę narzekać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martynka89]

Napisane przez pelnoletnia

jak ta dziewczyna się wydziera...😱😱😱 az nałożyłam słuchawki bo tego się nie da słuchać, serce mi wali jak oszalałe. Przerażenie jest ogromne.

Z autopsji- jak juz zacznie sie krzyczec, to ciezko przestac. Przy corce na partych tak sie darlam, ze nie przypuszczalam, ze w ogole da sie tak wrzeszczec. Jak zaczelam, to juz nie moglam na tym zapanowac. Dlatego tym razem skupilam sie na tym, zeby nie wrzeszczec.

Dziecko wyjdzie, kiedy bedzie gotowe, pomijajac przypadki, gdzie cos jest nie tak. Nie wiem czemu rodzinie czy znajomym sie tak spieszy. Wiele bym dala, zeby moj siedzial w brzuchu nawet do dnia terminu. Do dzis nie moge sie psychicznie pogodzic z tym, ze urodzilam wczesniaka. Maly ma sie dobrze, ale z takim dzieckiem jest ciezej niz z "dorosnietym". Corka jadla co 4 godziny i bylo ok, maly musi co 3 albo czesciej, scisle musze kontrolowac ilosc wypijanego mleka. Jest przechlapane.
Fizycznie nie czuje, ze urodzilam dziecko, ale jestem tak zmeczona, ze zaden spacer ani opuszczenie domu, nie wchodzi w gre.

[marttb]

Czy Waszym chłopakom tez zdarza sie tak często przesiusiac? Nasz ciagle jest obsiusiany jakby mu górą leciało.
Cale szczęście że jest wiekszych rozmiarow niz cora i chodzi w bodziakach i 56 i 62.

Jedyne moje pocieszenie dla Was że to juz naprawdę sama końcówka, chociaż wiem jakie to ciężkie bo sama ostatnie 2 tygodnie tylko szukalam czy to już...

[marttb]

A to moje miłościa Zosia i Artur ❤

[ewka1368]

Martb 💗💗

Świetny dresik batman!

[sovianka]

Marttb ale cuda <3

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz