Mamusie styczniowe 2020

[miniminiv]

U mnie dzisiaj ciężka noc. Miałam bardzo niespokojny sen, a od 4:30 po pobudce na siku już nie zasnęłam. Najgorsze jest to, że nie umiem odespać w dzień. Choćbym już ledwo na oczy widziała, to w dzień nie zasnę. Będę jak zombie całą niedzielę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[martuniaaa25]

Napisane przez miniminiv

U mnie dzisiaj ciężka noc. Miałam bardzo niespokojny sen, a od 4:30 po pobudce na siku już nie zasnęłam. Najgorsze jest to, że nie umiem odespać w dzień. Choćbym już ledwo na oczy widziała, to w dzień nie zasnę. Będę jak zombie całą niedzielę.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Mnie dokładnie od wczoraj zaczęło już wkurzać i męczyć to co dwugodzinne wstawanie do WC zaczynam mieć dość. I kolejną noc z rzędu nie mogę znaleźć pozycji do spania leżę na jednym boku te dwie godziny drugi powinien odpocząć ale nie i tak mnie boli i tak się kręce i w każdej pozycji boli tzn no taki dyskomfort. Chyba nadszedł mój czas marudzenia ☹️

[miniminiv]

Napisane przez martuniaaa25

Mnie dokładnie od wczoraj zaczęło już wkurzać i męczyć to co dwugodzinne wstawanie do WC zaczynam mieć dość. I kolejną noc z rzędu nie mogę znaleźć pozycji do spania leżę na jednym boku te dwie godziny drugi powinien odpocząć ale nie i tak mnie boli i tak się kręce i w każdej pozycji boli tzn no taki dyskomfort. Chyba nadszedł mój czas marudzenia

Czasami trzeba sobie pomarudzić... Jak nie teraz, to kiedy?
Po to również jest to forum.

Chociaż jak czytałam wcześniej wątki mam z poprzednich miesięcy, które były już na finiszu tak jak my teraz to się zastanawiałam czy przypadkiem trochę nie przesadzają. Zwracam honor! Faktycznie na tym etapie już nie jest lekko.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CreamyMuffin]

Ja też cały czas marudzę pod nosem i w sumie razem z mężem mamy już dosyć mojego stanu bycia
To całkiem normalne na tym etapie.

Choć są kobietki które od początku do końca czuja się znakomicie i tylko pozazdrościć.

Na grupach na fb codziennie jakas mamusia rodzi 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Rose08]

Oj ja tez sobie lubię pomarudzic.. chociaż będąc 100% szczera, myślę że znoszę ta ciążę całkiem dobrze. Słabo sypiam ale wcześniej też nie byłam spiochem więc nie jest to dla mnie jak ultra uciążliwe. No może raz było jak spalam 3h Jakoś dotrwamy!

[MagJa123]

Mi też jakoś tak lżej jak sobie tutaj trochę ponarzekam Powiem Wam szczerze, że ja zawsze byłam przekonana, że jak kiedyś będę w ciąży to na pewno będę ją super lekko znosić, niespodzianka


Coraz bardziej dociera do mnie, że to już niedługo i chyba już bardziej mnie to ekscytuje niż przeraża

[netkaa00]

Miłej niedzieli dla wszystkich!

Ja wczoraj odebrałam swoje koszule i szlafrok z dolce sonno i w sumie to nie jestem zadowolona, muszę kupić coś innego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martuniaaa25]

Napisane przez netkaa00

Miłej niedzieli dla wszystkich!

Ja wczoraj odebrałam swoje koszule i szlafrok z dolce sonno i w sumie to nie jestem zadowolona, muszę kupić coś innego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Czemu niezadowolona? Ja to w ogóle nienawidzę koszul ale co zrobić. Muszę jeszcze stanik jakiś kupić.

[miniminiv]

Napisane przez netkaa00

Miłej niedzieli dla wszystkich!

Ja wczoraj odebrałam swoje koszule i szlafrok z dolce sonno i w sumie to nie jestem zadowolona, muszę kupić coś innego


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dlaczego?
Jaki model wzięłaś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netkaa00]

Napisane przez martuniaaa25

Czemu niezadowolona? Ja to w ogóle nienawidzę koszul ale co zrobić. Muszę jeszcze stanik jakiś kupić.

Bawełna sztywna, wzięłam M, przed ciąża mój rozmiar to S i ledwo mi się mieści w nich brzuch, mam 162 wzrostu a koszule ledwo zakrywają tyłek...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 15:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:59 ----------

Napisane przez miniminiv

Dlaczego?
Jaki model wzięłaś?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Wzielam jedna taka zwykła granatowa na ramiączka, a druga taka jakby do karmienia o kroju sukienki gdzie można wyciągnąć pierś z zakładki bez rozpinania, mam piersi w rozmiarze małe B, w ciąży wcale nie urosły a piersi mi wychodzą z tych dziur, tam jest zdecydowanie za mało materiału moim zdaniem, jak ktoś ma większe piesi to ja nie wiem jak się maja tam zmieścić



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

To ja mam zupełnie odwrotnie ale może to kwestia konkretnych modeli?
Też mam ok 162cm, przed ciążą nosiłam xs/s i wszystkie koszule, które mam (zamówiłam te 3 ze zdjęcia) mam dłuższe niż ta ich modelka.
Adjustments.JPG

Tą z otwieraną kieszonką odpuściłam, bo cdl na szkole rodzenia mówiła, że właśnie średnio się u większości sprawdzają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netkaa00]

Napisane przez miniminiv

To ja mam zupełnie odwrotnie ale może to kwestia konkretnych modeli?
Też mam ok 162cm, przed ciążą nosiłam xs/s i wszystkie koszule, które mam (zamówiłam te 3 ze zdjęcia) mam dłuższe niż ta ich modelka.
Załącznik 7700878

Tą z otwieraną kieszonką odpuściłam, bo cdl na szkole rodzenia mówiła, że właśnie średnio się u większości sprawdzają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam ta pierwsza, to ja nie wiem może oni szyja jak im się uda, a te dwie kolejne są lepsze? To może je zamówię...


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[miniminiv]

Ja jestem zadowolona.
Tylko teraz się zastanawiam, że to może kwestia brzucha. Bo ja je zamówiłam miesiąc temu i mierzyłam od razu po zakupie, jak brzuszek był mniejszy. Może teraz i na mnie będą krótsze, jak mi się „zadrą” na brzuchu. Przymierzę wieczorem przed snem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[netkaa00]

Napisane przez miniminiv

Ja jestem zadowolona.
Tylko teraz się zastanawiam, że to może kwestia brzucha. Bo ja je zamówiłam miesiąc temu i mierzyłam od razu po zakupie, jak brzuszek był mniejszy. Może teraz i na mnie będą krótsze, jak mi się „zadrą” na brzuchu. Przymierzę wieczorem przed snem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ja mam na plusie 11/12 kg i brzuch w tych M ledwo się mieści a ten drugi i trzeci model jak wypada rozmiarowo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Inevera123]

Ja mam upchnięte koszule w torbie do szpitala i nawet nie sprawdzałam czy teraz wejdę. I tak po porodzie ten brzuch jest trochę mniejszy, więc pewnie będzie pasować.

Mała mi nie zrobiła prezentu i nie wyszła Już jestem tak zmęczona. I ciągle mam dylemat czy próbować iść wcześniej do szpitala czy nie. Dobija mnie to wszystko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelajnaaa]

Dziewczyny, 37 tc, a ja sie rozstalam z TŻ. Wyprowadzil sie, nawet nie walczy o nas :-(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[verna_]

ewelajna tak mi przykro, współczuję.. Ale na pewno to przemyśli i najpóźniej jutro wróci!

Na razie to pewnie emocje..



Dziewczyny ja byłam wczoraj na tej wigilijce u męża w pracy. Wróciłam to nie mogłam siadać, tak mnie kość ogonowa bolała. W ogóle chodzę dziś jak robokop.. Tak dobrze przechodziłam tą ciążę, a teraz zaczął się 36 tydzień i opadłam z sił.. Chodzę wolno, brzuch mam mega napięty, ciężko mi się schylić, ubrać spodnie, skarpetki, buty.. Stopy mi spuchły, dłonie.. Taka ociężała jestem.

Ja mam 171 cm, a ta trzecia koszula z dolce sonno jest króciutka.. Ale bardzo fajna i zostawiłam. Brzuch wchodzi mi na styk w rozmiar M, ale traktuję ją jako poporodową i myślę że na ten czas będzie fajna.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Miałam też tą pierwszą koszulę, była dłuższa ale raczej na większy biust i ja korzystniej wyglądam w tej trzeciej, więc tamtą odesłałam.

[martuniaaa25]

Napisane przez netkaa00

Ja mam na plusie 11/12 kg i brzuch w tych M ledwo się mieści a ten drugi i trzeci model jak wypada rozmiarowo?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Coś jest w tych naszych brzuchach bo moje były takie za długawe jak dla mnie a teraz mierzyłam i jakby krótsze są 😀
Inevera zaraz po porodzie jak bardzo ten brzuch się zmniejsza?Ile w ogóle trwa takie"wchłanianie"?

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------

Napisane przez verna_

ewelajna tak mi przykro, współczuję.. Ale na pewno to przemyśli i najpóźniej jutro wróci!

Na razie to pewnie emocje..



Dziewczyny ja byłam wczoraj na tej wigilijce u męża w pracy. Wróciłam to nie mogłam siadać, tak mnie kość ogonowa bolała. W ogóle chodzę dziś jak robokop.. Tak dobrze przechodziłam tą ciążę, a teraz zaczął się 36 tydzień i opadłam z sił.. Chodzę wolno, brzuch mam mega napięty, ciężko mi się schylić, ubrać spodnie, skarpetki, buty.. Stopy mi spuchły, dłonie.. Taka ociężała jestem.

Ja mam 171 cm, a ta trzecia koszula z dolce sonno jest króciutka.. Ale bardzo fajna i zostawiłam. Brzuch wchodzi mi na styk w rozmiar M, ale traktuję ją jako poporodową i myślę że na ten czas będzie fajna.

---------- Dopisano o 21:34 ---------- Poprzedni post napisano o 21:32 ----------

Miałam też tą pierwszą koszulę, była dłuższa ale raczej na większy biust i ja korzystniej wyglądam w tej trzeciej, więc tamtą odesłałam.

Chyba tak już będzie ja też ciążę znosiłam super a teraz coraz bardziej narzekam, coraz ciężej, coraz większy niepokój.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez ewelajnaaa

Dziewczyny, 37 tc, a ja sie rozstalam z TŻ. Wyprowadzil sie, nawet nie walczy o nas :-(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Przykro mi 😟 Ale jakaś zwykła kłótnia czy jakaś grubsza sprawa? Jak dawno się wyprowadził?

[Justi2019]

ewelajnaaa współczuję bardzo ale uważam tak jak dziewczyny ze przemysli i jutro wróci i będzie przepraszał . Wogole jak można zostawić kobietę w ciąży a na dodatek na końcówce gdzie stres i nerwy nie służą , przepraszam ale zabiłabym dziada

[Słodkaaa]

Ewelajna a ja uważam ze jeżeli związek jest fikcja to lepiej sie rozstać.
Czy nie lepiej dla wszystkich kiedy ludzie się nie oszukują? Wiadomo ze boli, ze przykro, tym bardziej ze teraz jest szczególny czas
A może takie rozstanie/ wyprowadzka pozwoli popatrzeć na Wasz problem z perspektywy zarówno Tobie jak i partnerowi? Czadem zdystansowanie się bardzo pomaga.
Trzymam kciuki.


Odnośnie koszul. To ja kupiłam w sumie dwie z firmy doctor Nap. Są świetne.
Trzecia typowo do porodu mam z Allegro z Happy Mum jakos tak. Tez jest spoko


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Inevera123]

Napisane przez martuniaaa25

Coś jest w tych naszych brzuchach bo moje były takie za długawe jak dla mnie a teraz mierzyłam i jakby krótsze są
Inevera zaraz po porodzie jak bardzo ten brzuch się zmniejsza?Ile w ogóle trwa takie"wchłanianie"?

---------- Dopisano o 21:37 ---------- Poprzedni post napisano o 21:36 ----------



Chyba tak już będzie ja też ciążę znosiłam super a teraz coraz bardziej narzekam, coraz ciężej, coraz większy niepokój.

---------- Dopisano o 21:39 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------



Przykro mi Ale jakaś zwykła kłótnia czy jakaś grubsza sprawa? Jak dawno się wyprowadził?

Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Mi od razu po porodzie schodziło z 5 kg. Potem systematycznie powoli. Karmienie też ma na to wpływ, bo wtedy szybciej się macica obkurcza. Po pierwszej ciąży szybciej się brzuch wchłonął, po drugiej dość długo. No i potem został taki odstający nieestetyczny, no ale ja nic z nim nie robiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martuniaaa25]

Napisane przez Inevera123

Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji. Mi od razu po porodzie schodziło z 5 kg. Potem systematycznie powoli. Karmienie też ma na to wpływ, bo wtedy szybciej się macica obkurcza. Po pierwszej ciąży szybciej się brzuch wchłonął, po drugiej dość długo. No i potem został taki odstający nieestetyczny, no ale ja nic z nim nie robiłam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rozumiem.
A właśnie ja uważam że powinnaś próbować iść wcześniej do szpitala.

[Justi2019]

Dziewczyny a to moja choineczka , mała ale urocza

[Justi2019]

[Justi2019]

[martuniaaa25]

Napisane przez Justi2019

Dziewczyny a to moja choineczka , mała ale urocza

Ja mam też podobnej wielkości 😊

[Justi2019]

martuniaaa25 śliczna choinka i jakie piękne ozdoby ) Wstałam na siku i powiem wam że ledwo się podniosłam tak mnie gnaty bolą masakra jakaś

[Rose08]

Nie spałam od 2 do 5 i później od 6:30.. zapowiada się cudny dzień Jak Wasze samopoczucie?

[Słodkaaa]

Piękne choiny niech święta będą piękne

U mnie nocka jako tako. Wstawałam kilka razy. Ból napuchniętych dłoni to jakaś masakra... ale generalnie spałam spokojnie.

Mała wczoraj słabo się ruszała. Dzięki Bogu za ten detektor który mam. Posłuchałam serduszka i od razu spokojniejszy człowiek jest.

Jakie plany na dzisiaj?




Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[CreamyMuffin]

Napisane przez ewelajnaaa

Dziewczyny, 37 tc, a ja sie rozstalam z TŻ. Wyprowadzil sie, nawet nie walczy o nas :-(


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Bardzo mi przykro. Musi być Ci bardzo ciężko. Może czasami nie warto na siłę z kimś być.. odpuść i skup się na sobie i dziecku bo to teraz najważniejsze.

Jestem zdania że nic nie dzieje się bez powodu, los czasami sam decyduje za nas i myślę że jeszcze niejedne piękne chwile przed Tobą 🥰

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz