2006-02-02, 22:04 | #61 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
Jak tatuś postawi dziubek to nie ma H... we wsi *Dzień świra* |
|
2006-02-02, 22:59 | #62 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
|
|
2006-02-02, 23:09 | #63 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
Podobnie lubię "Filadelfię". (zwłaszcza jak adwokat tłumaczy, że przebrał się za wokandę... ) Chyba aż sobie książkę spróbuję wykombinować |
|
2006-02-23, 20:09 | #64 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 811
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
__________________
Зачем мы давим на тормоз, не на газ? 'I'll be more enthusiastic about encouraging thinking outside the box when there's evidence of any thinking going on inside it.' /Terry Pratchett/ |
|
2006-02-23, 23:05 | #65 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
To moje ulubione powiedzonko !!! |
|
2006-02-23, 23:50 | #66 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
piekny wątek-popłakałam sie jak dziecko ze śmiechu chwała i cześć autorce
__________________
"Tamci mieli w oczach kłamstwo,ci mają fanatyzm.. To ja Twój łobuz..." |
2006-02-24, 00:09 | #67 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
-Żebyś ty wiedział jakie ja mam okropne życie. Siara to potwór. Zdradza mnie, bije, nie daje ani grosza.
-Chcesz trochę? Weź! Nakupuj sobie kosmetyków. -Kiler, 300 dolarów? Och*jałeś? Co ja sobie za to kupię? Waciki? (Kiler) "kula trafiła w metalową płytkę w głowie -a co on ****a? Robocop" (chłopaki nie płaczą) - Sam wy*****laj z tym bufetem bo mi tapicerkę zapaćkasz. - (Kiler) -Masz być jak wściekły bulterier." -Będe. -Masz być jak Tommy Lee Jones w Ściganym. -No będe -No to spieprzaj (kiler) - co sie dzieje? - film kreca - to dlaczego ja nie gram? - sp*****laj! I wiele innych. A "kiler" to dla mnie jeden wielki cytat Cudeńko
__________________
A w życiu ciągle trzeba na coś czekać... Nasz synek Kacperek:
|
2006-02-25, 13:44 | #68 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
I znowu "Kiler" :
- I facet wyszedł. Nie? Zapalił dymka i nagle wyskoczył z kapci. ......................... .. - A co to za miasto? - Las Vegas. - No, to chyba mają awarię prądu. ......................... ... - Jak nie jedziemy do domu, to dokąd pan jedzie? - Jadę do Zygmunta. ......................... ... - Co Ty sobie myślisz cwaniaczku,że z piątego przykazania możesz sobie zrobić spółkę za ograniczoną odpowiedzialnością!!!?? - Nie, no co pan! ......................... ... - A pamiętasz swój pierwszy raz? - Tego się nie zapomina. To było w Tatrach, podczas wycieczki szkolnej na Rysy. Groziła mi lufa z matmy, więc zepchnąłem matematyka w przepaść. - Serio pytam. - Serio mówię. - Chodzi mi o pierwsze morderstwo na zlecenie. - To było na zlecenie, samorządu klasowego. ......................... .... - Udusił współwięźnia na stołówce solniczką... znaczy nakrętką... sitkiem.. - To znaczy sitkiem czy solniczką? - Denkiem... znaczy, no nakrętką z dziurkami. - Gdzie go przenoszą? - No w miejsce odosobnienia. - To znaczy gdzie? - Nie mogę powiedzieć. - Nie może pan czy pan nie wie? - Wiem, ale nie powiem
__________________
A w życiu ciągle trzeba na coś czekać... Nasz synek Kacperek:
|
2006-04-15, 16:29 | #69 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Kremówkolandia
Wiadomości: 2 917
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
'Seksmisja' to jeden wielki cytat dla mnie , ale lubię:
"- za waszych czasów to oni byli na porządku dziennym [faceci] - raczej nocnym...." |
2006-04-15, 16:50 | #70 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
Chili - uwielbiam Cię . .
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
|
2006-04-15, 17:15 | #71 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Moze teraz pojade tak trochę niekulturalnie,ale uwielbiam:
"Cycki se usmaż" z Kilerów Dwóch |
2006-04-15, 17:19 | #72 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
"Londyn? Nie ma takiego miasta jak Londyn. Jest Lądek Zdrój."
"To mówiłem ja. Jarząbek."
__________________
|
2006-04-15, 17:28 | #73 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 075
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Chłopaki nie płaczą
- co ty masz w uchu??!! - słuchawkę, tak że niby mam kontakt z bazą.... - ale z własnym mózgiem chyba NIE!!!
__________________
|
2006-04-15, 17:39 | #74 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 758
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
- Kobiety...kto je stworzył? Bóg to cholerny geniusz... ("Zapach kobiety")
- Sebastiam:Why can't we be together? Annette: You wanna know why? Because I don't trust myself with you. (Szkola uwodzenia)
__________________
Nigdy nie rezygnuj z celu, tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga długiego czasu. Czas i tak upłynie. |
2006-04-15, 17:57 | #75 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-08
Lokalizacja: -
Wiadomości: 449
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
świetny wątek poźniej coś dodam
__________________
'Dłużej nie trzeba bać się słów i lęk przysypać garścią gwiazd' |
2006-04-15, 18:50 | #76 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-08
Lokalizacja: Gniezno
Wiadomości: 1 322
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Nie wiem czy było bo nie czytałam całego wątku
"Na ten tychmiast!!" - Madagaskar |
2006-04-15, 19:11 | #77 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Och. Mam ogromną chęć zapchać serwer . Mam takich niemało.
Ale się powstrzymam . Wpiszę dzisiaj jedynie ''początkowy'' fragment finałowej piosenki z ’’The Big Kahuna’’ (Transakcja; John Swanbeck) Choć mam ochotę np. wpisać – 2/3 tego filmu. Ale dobra. To i tak nierealne . Co do samej piosenki. Polskiego tłumaczenia nie ma w sieci. Zresztą – to po angielsku brzmi właściwie. I tu już mi się udało znaleźć tekst… Ciesz się siłą i pięknem młodości. Nieważne. Nie zrozumiesz tej siły i potęgi póki nie przeminie. Lecz wierz mi, za 20 lat spojrzysz na swoje zdjęcia i uświadomisz sobie jakie miałeś możliwości i jak wspaniale wyglądałeś. Byłeś szczuplejszy, niż ci się wydawało. Nie martw się o przyszłość bo tyle to pomoże co żucie gumy przy rozwiązywaniu zadań arytmetycznych. Prawdziwych kłopotów, jakie cię mogą czekać, nawet sobie nie wyobrażasz. Takich, co dopadają cię o 4 nad ranem. Codziennie rób coś, co cię przeraża. Śpiewaj. Staraj się nie ranić innych i unikaj tych, którzy mogą ranić ciebie. Nie marnuj czasu na okazywanie zazdrości. Raz zwyciężasz. Raz - przegrywasz. Życie to długi wyścig. W końcu ścigasz się - tylko ze sobą. Zapamiętaj pochwały. Zapomnij – zniewagi. Jeśli udaje ci się robić swoje. Zachowaj listy miłosne, a nie wyciągi bankowe. Dbaj o zdrowie. Nie czuj się winny z tego powodu, że nie wiesz, jak przeżyć swoje życie… ***
(((Ladies and gentleman of the Class of '97. Wear sunscreen. If I could offer you only one tip for the future, sunscreen would be it. The long-term benefits of sunscreen have been proved by scientists, whereas the rest of my advice has no basis more reliable than my own meandering experience. I will dispense this advice now.))) Enjoy the power and beauty of your youth. Oh, never mind. You will not understand the power and beauty of your youth until they've faded. But trust me, in 20 years, you'll look back at photos of yourself and recall in a way you can't grasp now how much possibility lay before you and how fabulous you really looked. You are not as fat as you imagine. Don't worry about the future. Or worry, but know that worrying is as effective as trying to solve an algebra equation by chewing bubble gum. The real troubles in your life are apt to be things that never crossed your worried mind, the kind that blindside you at 4pm on some idle Tuesday. Do one thing every day that scares you. Sing. Don't be reckless with other people's hearts. Don't put up with people who are reckless with yours. Floss. Don't waste your time on jealousy. Sometimes you're ahead, sometimes you're behind. The race is long and, in the end, it's only with yourself. Remember compliments you receive. Forget the insults. If you succeed in doing this, tell me how. Keep your old love letters. Throw away your old bank statements. Stretch. Don't feel guilty if you don't know what you want to do with your life. The most interesting people I know didn't know at 22 what they wanted to do with their lives. Some of the most interesting 40-year-olds I know still don't. Get plenty of calcium. Be kind to your knees. You'll miss them when they're gone. Maybe you'll marry, maybe you won't. Maybe you'll have children, maybe you won't. Maybe you'll divorce at 40, maybe you'll dance the funky chicken on your 75th wedding anniversary. Whatever you do, don't congratulate yourself too much, or berate yourself either. Your choices are half chance. So are everybody else's. Enjoy your body. Use it every way you can. Don't be afraid of it or of what other people think of it. It's the greatest instrument you'll ever own. Dance, even if you have nowhere to do it but in your living room. Read the directions, even if you don't follow them. Do not read beauty magazines. They will only make you feel ugly. ////Brother and sister together will make it through, Someday a spirit will take you and guide you there. I know you've been hurting but I've been waiting to be there for you, And I'll be there just helping you our whenever I can.//// Get to know your parents. You never know when they'll be gone for good. Be nice to your siblings. They're your best link to your past and the people most likely to stick with you in the future. Understand that friends come and go, but with a precious few you should hold on. Work hard to bridge the gaps in geography and lifestyle, because the older you get, the more you need the people who knew you when you were young. Live in New York City once, but leave before it makes you hard. Live in Northern California once, but leave before it makes you soft. Travel. Accept certain inalienable truths: Prices will rise. Politicians will philander. You, too, will get old. And when you do, you'll fantasise that when you were young, prices were reasonable, politicians were noble and children respected their elders. Respect your elders. Don't expect anyone else to support you. Maybe you have a trust fund. Maybe you'll have a wealthy spouse. But you never know when either one might run out. Don't mess too much with your hair or by the time you're 40 it will look 85. Be careful whose advice you buy, but be patient with those who supply it. Advice is a form of nostalgia. Dispensing it is a way of fishing the past from the disposal, wiping it off, painting over the ugly parts and recycling it for more than it's worth. But trust me on the sunscreen. //// Brother and sister together will make it through, Someday a spirit will take you and guide you there. I know you've been hurting but I've been waiting to be there for you, And I'll be there just helping you our whenever I can.//// Everybody's free, Everybody's free to feel good.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-04-16, 17:39 | #78 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 10 112
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Any Given Sunday, O. Stone.
Za 3 minuty ruszycie do najważniejszej batalii w karierze. Dziś wszystko się rozstrzygnie. Podźwigniemy się jako zespół ... albo upadniemy. Będziemy się staczać cal po calu, aż zginiemy. Jesteśmy na dnie. Wierzcie mi. Możemy tu zostać i dać sobie spuścić baty ... albo wywalczymy sobie drogę do chwały. Wypełzniemy z otchłani. Cal po calu. Ja tego za was nie zrobię ... jestem za stary. Gdy patrzę na wasze młode twarze ... zdaję sobie sprawę, że popełniłem wszystkie błędy wieku średniego. Przepuściłem całą forsę. Odepchnąłem wszystkich, którzy mnie kochali. A ostatnio boję się nawet spojrzeć w lustro. Z wiekiem czas zaczyna nam odbierać różne rzeczy. To w życiu normalne. Ale dowiadujemy się o tym dopiero, gdy coś tracimy. W życiu walczymy o każdy cal. Jak w futbolu. I tu i tam margines błędu jest bardzo niewielki. Pół kroku za daleko i pudłujesz. Pół sekundy za późno albo za wcześnie i też pudłujesz. Wszędzie idzie o drobiazgi. W każdej chwili spotkania, w każdej minucie i sekundzie. Będziemy walczyć o każdy cal. Wydrzemy z siebie i z przeciwników resztki sił walcząc o każdy cal. Będziemy się czepiać tych kawałków pazurami ... bo gdy dodamy je do siebie ... będzie to różnica między zwycięstwem i klęską! Między życiem i śmiercią! Wiedzcie jedno: w każdej walce rzucamy na szalę własne życie. Jeśli chcę cokolwiek osiągnąć, muszę być gotów walczyć i umrzeć za każdy cal. Bo na tym polega życie! Cel jest zawsze tuż przed wami! Nie mogę was do niczego zmusić. Albo zwyciężymy, jako zespół, albo zginiemy jako jednostki. Taki jest futbol.
__________________
Laska maga ma na czubku gałkę..!
|
2006-04-16, 17:46 | #79 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 7 510
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
-wie pan, nie ma tak, ze dobrze czy niedobrze, gdybym mial powiedziec co w zyciu cenie najbardziej powiedzialbym, ze ludzi, no, ludzi, ktorzy....... - Otis - asterix i obelix misja kleopatra
|
2006-04-16, 18:41 | #80 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 924
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
- Nie potrafię żyć bez swojego życia. Nie potrafię żyć bez swojej duszy (Wichrowe wzgórza)
-Zawsze mówię prawdę. Nawet kiedy kłamię (Człowiek z blizną) -I look like shit. It's not my perfect outfit (Sex and the city) -To jest miasto aniołów. A ty nie masz skrzydeł (Tajemnice Los angeles) -Zjadłem jego wątrobę i popiłem chianti (Milczenie owiec) -Po co nam skrzydła, jeżeli nie czuje się powiewu wiatru na twarzy? (Miasto aniołów) -Uwielbiam zapach napalmu o poranku (Czas apokalipsy: powrót) -Oddałam 4 ostrzegawcze strzały. Prosto w jego głowę. (Chicago) -Niektórzy faceci nie tolerują arszeniku. (Chicago) -Piep przyć Maksymiliana. -Ja się z nim piep rzę. -Ja też... (Kabaret) Boskie teksty. Niedługo dodam kolejne .
__________________
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=639070 kosmetyki wymiana |
2006-04-16, 19:24 | #81 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 619
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Filmy Barei to jeden gigantyczny cudowny cytat! "Lądek Zdrój", " Przecież jem!", " "Nawet tu napis był,ale jakiś OBUZ go zdjął...", i inne...dziesiątki innych...Za każdym razem umieram ze śmiechu. W życiu, tak na codzień, to się w ten sposób z rodziną porozumiewamy. Dziś nawet było przy nakrywaniu do stołu (odp. na pytanie:"które talerzyki podać?") :"Dawaj świniowe korytko!". Dla niewtajemniczonych-mój kochany "Miś" co mu "oczko się odkleiło, temu misiu..."
|
2006-04-16, 20:13 | #82 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 11 059
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
"-Miałam dziesięć lat.Jeździłyśmy z siostrą na łyżwach po zamarzniętym stawie i ona wpadła pod lód.Ojciec ją wyciągnął i robił sztuczne oddychanie.Najdłuższe trzy minuty w moim życiu.
-Nie dziwię się. -Chyba jeszcze z tym sobie nie poradziłam. -To mocno na ciebie wpłynęło, prawda?W jednej chwili szybujesz po niebie,w następnej stoisz w deszczu i patrzysz na rozpadające się życie... (...) -A tobie co się stało? -To nie takie dramatyczne,jak wpadnięcie pod lód.Też to miałaś.Na pewno. -Zawód miłosny? -Tak. -Chyba najlepiej wcale nie kochać, prawda? -Ani jeździć na łyżwach." "Hitch" "Obiecuję Ci,że będą złe chwile,że kiedyś któreś z nas będzie chciało odejść,jednak wiem......że jeśli dziś nie powiem Ci, że Cie kocham,będę żałowała tego do końca życia" jakoś tak to było z "Uciekajacej panny młodej" |
2006-04-16, 20:19 | #83 | ||
Zakorzenienie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
Cytat:
arbuz już Cię uwielbiam Edytowane przez olusia... Czas edycji: 2006-04-17 o 00:34 |
||
2006-04-16, 20:56 | #84 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: z nieba
Wiadomości: 54
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
Pozdrawiam
__________________
`Amigos forever and ever we will be...forever You and me...Amigos` |
|
2006-04-16, 21:25 | #85 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 2 186
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
Te sa niemozliwe Uwielbiam texty z polskich komedi
__________________
Just like heaven... |
|
2006-04-16, 21:49 | #86 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 1 707
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
* "Podstawowe zasady higieny są takie, że jak się wchodzi to się puka" * "to złodziej! I pijak! Bo każdy pijak to złodziej!" * "tego pana żona zdradza, a ty mordę wydzierasz baranie" (Co mi zrobisz jak mnie złapiesz?) |
|
2006-04-16, 22:56 | #87 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-05
Wiadomości: 3 307
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Grzegorz Brzęczyszczykiewicz
|
2006-04-17, 08:20 | #88 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 21 088
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Cytat:
I jeszcze te "śpiewane": "Łubudubu, łubudubu, niech żyje nam prezes naszego klubu, niech żyje nam" "Jestem wesoły Romek..."
__________________
|
|
2006-04-17, 09:12 | #89 |
Rozeznanie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
Mali agenci 2: "zamknij sie ty dzieciu magdeburski!"
__________________
droga gitaro, przepraszam, ale teraz moje palce Cię nienawidzą.
|
2006-04-17, 14:06 | #90 |
Zadomowienie
|
Dot.: Ulubione teksty z filmów...
No to ja dorzucę kilka tekstów z mojego ukochanego "K-Paxa":W ogóle lubię filmy o szpitalach psychiatrycznych i szaleńcach.Osoby niezrównoważone psychicznie potrafią na świat i ludzi spojrzeć z dystansem...
"-Może wyjaśnisz mi jak to możliwe,że ktoś kto przybył przecież z innej planety,wygląda tak jak ja, czy ktokolwiek inny na Ziemi. -A dlaczego bańka mydlana jest okrągła? -Dlaczego bańka mydlana jest okrągła? -Jesteś wykształconym człowiekiem Mark.Chyba stać cię na coś więcej niż powtarzanie tego co mówię.Bańka jest okrągła ponieważ jest to dla niej najbardziej ergonomiczny kształt.I dlatego na twojej planecie wyglądam jak ty,a na K-Pax wyglądam jak K-Paxianin." -Ma pani miejsce dla 2 osób. -Tak ...Oczekiwałam kogoś. -Jak długo pani czeka? -Jedenaście lat. -Ktoś ...stąd mógłby powiedzieć że to szaleństwo,ale ja wolę nazywać to romantyzmem. -Romantyzmem? -No wie pan, to coś jak|spacer w świetle księżyca...albo kolacja przy świecach. -Zachód słońca?O, to rozumiem. -A jak wygląda wasza struktura społeczna?Rząd. -Nie, nie potrzebujemy rządu. -Nie macie prawa? -Żadnego prawa, żadnych prawników. -To w jaki sposób rozróżniacie dobro od zła? -Każda istota we wszechświecie potrafi to zrobić, Mark. -A co jeśli ...ktoś zrobi coś złego?Zamorduje kogoś czy zgwałci.W jaki sposób go ukarzecie? -Pozwól że coś ci powiem Mark.Wy ludzie...A przynajmniej większość z was.Wyznajecie zasadę-Oko za oko, życie za życie.We wszechświecie uznajemy to za oznakę głupoty.Nawet jeżeli Chrystus czy Budda mieli nieco odmienne wizje,nikt nie przywiązuje do nich większej wagi.Nawet buddyści czy chrześcijanie...Ech wyludzie.Czasami ciężko sobie wyobrazić w jaki sposób zaszliście tak daleko. -Pozwólcie, że wam przedstawię-To jest Prot. -Miło pana poznać, Prot.|Nazywam się doktor Beker.To jest doktor Flynn, doktor Potel oraz Hestler. -Doktorze, doktorze, doktorze, doktorze. -Ilu jeszcze doktorów macie na tej planecie?(bardzo śmiesznie to brzmi w filmie...) -Czuję się wspaniale, doktorze.Po prostu cudownie. -Ale co się stało? -Mój dobry przyjaciel Hawie......on tylko próbował mnie udusić. -CO? -Sukinsyn. Kocham go. -Ernie, nie rozumiem. -Wytłumaczę.Spałem w najlepsze...a on w tym czasie związał mi ręce i całą resztę.Nagle poczułem coś owiniętego wokół mojej szyi.Nie mogłem kompletnie nic zrobić.Cóż, gdy przestałem oddychać.Zaczął mnie cucić, rozwiązał mnie przywiózł mnie tutaj najszybciej jak mógł.Potem się obudziłem.Wtedy zdałem sobie z czegoś sprawę, doktorze.Umieranie. Umieranie jest "procesem" nad którym nie mamy kontroli.Po co marnować życie na strach przed śmiercią.Już nie musze się martwić o swój żołądek. Mogę jeść ryby razem z ośćmi.Przynieście mi je tylkoCzuję się świetnie. -Wiesz czego nauczyłem się o twojej planecie?Jest na niej tyle życia, że moglibyście obdzielić nim 50 planet.Rośliny, zwierzęta, ludzie,grzyby, wirusy Wszystkie one próbują znaleźć swoje miejsce.Przekazują sobie energię,karmiąc się nawzajem.Powiązane ze sobą. -Nie macie takich więzi na K-Pax? -Nikt niczego nie pragnie,nie potrzebuje.Na K-Pax nikt za mną nie tęskni.Nie ma po temu powodów.A teraz gdy mam opuścić Ziemię.Będę za wami tęsknił. -Chciałem Ci o czymś powiedzieć, Mark.Mogę to zrobić dopiero teraz. Ale my K-Paxianie żyjemy na tyle długo,że mogliśmy to odkryć. Wszechświat się rozszerza,ale tylko do pewnego momentu potem zaczyna się kurczyć żeby jeszcze później znowu zacząć się rozszerzać.Ten cykl powtarzać się będzie całą wieczność.Nie wiesz jedynie czy podczas kolejnego takiego cyklu.Wszystko będzie takie jak wcześniej.Cokolwiek zrobiłeś w swoim życiu złe,wszystkie twoje błędy powtórzą się podczas kolejnego cyklu.Każdy popełniony przez ciebie błąd będzie się za każdym razem powtarzał i jeszcze raz, i znowu...i tak przez całą wieczność.Moja rada jest taka, żebyś tym razem zrobił to dobrze.Ponieważ teraźniejszość,jest wszystkim co masz. I jeszcze coś z Amelii: "Gdy palec wskazuje niebo, tylko głupiec patrzy na palec."
__________________
Jesteśmy średnimi dziećmi historii. Nie mamy celu ani miejsca. Nie mamy Wielkiej Wojny. Wielkiej Depresji. Naszą wielką wojną jest wojna duchowa. Naszą wielką depresją jest życie. |
Nowe wątki na forum Kultura(lnie) |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:04.