Mamusie lipcowe 2020

[Anuszka9]

A ja połóg wspominam ok. Jedynie co to długo plamiłam

Napisane przez fioleciasto

Dzisiaj o 15:30 mam połówkowe, proszę o kciuki

Kciuki!

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[promyczek83]

Napisane przez fioleciasto

Dzisiaj o 15:30 mam połówkowe, proszę o kciuki

Kciuki

Do nas dziś zadzwonili z informacją, że z powodu zagrożenia wirusem łóżko na które czekamy juz ponad miesiąc i powinno być w tym tygodniu będzie "może" za 3-4 tygodnie...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez ewelkaw

Kciuki za połówkowe

Ja się chyba nawet bardziej niż porodu boję połogu. Boję się, że nie będę w stanie się zająć dzieckiem. Mam też nadzieję że teściom nie przyjdzie do głowy przyjeżdżać do nas od razu po narodzinach. Muszę powiedzieć mężowi żeby z nimi porozmawiał o tym. Znając siebie nie będę chciała żeby ktoś nas odwiedzał na dłużej niż godzinę przez pierwsze tygodnie. Wolę sama się oswoić z sytuacją.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie taki diabeł straszny będzie mąż z Tobą na początku chyba no nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Pistacja_]

Ja się normalnie dzieckiem zajmowałam już na drugi dzień po cc na początku było trochę ciężko, ale bardzo szybko doszłam do sił i już było dobrze. Wiec nie ma się czego bać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lasicaa]

Wróciłam z wizyty 610g chłopa . Dostałam skierowanie na krzywą cukrową... Chyba pójdę w sobotę, żeby mieć z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ewelkaw]

Napisane przez lasicaa

Wróciłam z wizyty 610g chłopa . Dostałam skierowanie na krzywą cukrową... Chyba pójdę w sobotę, żeby mieć z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Rośnie jak na drożdżach

Napisane przez Natus276

Nie taki diabeł straszny będzie mąż z Tobą na początku chyba no nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, na szczęście będzie przez pierwsze 2 tygodnie później też czasem może będzie pracował z domu.
Może nie będzie tak źle jak się nastawiam

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez lasicaa

Wróciłam z wizyty 610g chłopa . Dostałam skierowanie na krzywą cukrową... Chyba pójdę w sobotę, żeby mieć z głowy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kawał chłopa! Super

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[szaruskowa]

elkaw, kiedyś wyczytałam coś takiego, że organizm kobiety nigdy wcześniej ani później nie ma takiej zdolności do rekonwalescencji i gojenia ran, jak w połogu. to taki moment turbodoładowania w tym zakresie najwidoczniej na pewno są porody szczególnie ciężkie po których kobiety potrzebują pomocy, ale w szpitalu jest oddział noworodkowy gdzie w razie potrzeby pomogą, zgarną dziecko na noc jeśli byłoby źle, a w domu pomoże Ci pewnie tż. ale mówię tu o opcji hardcore, bo nie słyszałam jeszcze, żeby połóg jakoś przeszkadzał matce w opiece, pomimo, że po nacięciu karmisz siedząc 1h na jednym półdupku bojąc się ruszyć

[olena90]

Juz tak dziewczyny nie straszcie ja mimo ze dlugo krwawilam nie mialam zadnych dolegliwosci pologowych.. Mimo naciecia i pęknięcia moglam normalnie siedziec i funkcjonowac... Kazdy polog jest inny!

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

[szaruskowa]

a co do odwiedzin, to ja pomimo, że było mi samotnie w domu i na ogół jestem totalnym ekstrawertykiem- miałam zupełną awersję do odwiedzin. byłam zmęczona i dłuuugi czas po porodzie nie znosiłam hałasu, przeszkadzały mi takie posiedzenia rodzinne, momentalnie byłam zmęczona. może to przez niewyspanie i ogólne przemęczenie po porodzie a potem jazdach z córką, ale tak było. odwiedziny rodzinne były dla mnie głównie stresem. prosiłam o chwilę ciszy żeby córka w końcu zasnęła po 1h memlania piersi, a moja mama brała małą na ręce i krzyczała jej w twarz, że to babcia.

---------- Dopisano o 20:45 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Napisane przez olena90

Juz tak dziewczyny nie straszcie ja mimo ze dlugo krwawilam nie mialam zadnych dolegliwosci pologowych.. Mimo naciecia i pęknięcia moglam normalnie siedziec i funkcjonowac... Kazdy polog jest inny!

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

to na końcu to miało być żartobliwe, a ogólnie cały wpis był ku pokrzepieniu, więc jakby co, co złego to nie ja zazdroszczę, że tak przeszłaś połóg.

[__Sylwia__88]

Ja połogu tez jakoś źle nie wspominam. Jedynie co to do póki szwy mu sie nie rozpuscily (przy obu porodach sn miałam naciecie) to mnie ciągnęły i nie bylo to komfortowe. Po obydwu porodach kiedy przywieźli mnie na oddział normalnie poszłam pod prysznic, ogarnelam sie i od razu człowiek sie lepiej czuje. Po 2 czy 3 dniach po powrocie do domu miałam jakiś mega przypływ energii.
Błąd popełniłam przy pierwszym porodzie tylko przy oddychaniu. Oddychalam bez opamiętania mimo uwag położnej i skończyło sie to mega bólem głowy.
I nie bójcie się srodkow przeciwbólowych po porodzie. To nic groźnego.

Wysłane z mojego ASUS_X00DD przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

My dziś po połówkowych ️
373g zdrowego chłopaka ️
Z małym wszystko super, ale... znów mamy taśmę owodniową - identycznie jak z córką no ale niby zdala od małego i powinno być wszystko ok.
No i szyjka, wciąż długa, ale o 1cm krótsza niż trzy tygodnie temu więc skróciła się znacznie. Mam luteinę i magnez.
No ale najważniejsze, że syn zdrów! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez fioleciasto

My dziś po połówkowych ️
373g zdrowego chłopaka ️
Z małym wszystko super, ale... znów mamy taśmę owodniową - identycznie jak z córką no ale niby zdala od małego i powinno być wszystko ok.
No i szyjka, wciąż długa, ale o 1cm krótsza niż trzy tygodnie temu więc skróciła się znacznie. Mam luteinę i magnez.
No ale najważniejsze, że syn zdrów! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super miałaś cc przez tą taśmę? Masz teraz zlecone częstsze kontrole?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Manka157]

Napisane przez fioleciasto

My dziś po połówkowych ️
373g zdrowego chłopaka ️
Z małym wszystko super, ale... znów mamy taśmę owodniową - identycznie jak z córką no ale niby zdala od małego i powinno być wszystko ok.
No i szyjka, wciąż długa, ale o 1cm krótsza niż trzy tygodnie temu więc skróciła się znacznie. Mam luteinę i magnez.
No ale najważniejsze, że syn zdrów! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez fioleciasto

My dziś po połówkowych ️
373g zdrowego chłopaka ️
Z małym wszystko super, ale... znów mamy taśmę owodniową - identycznie jak z córką no ale niby zdala od małego i powinno być wszystko ok.
No i szyjka, wciąż długa, ale o 1cm krótsza niż trzy tygodnie temu więc skróciła się znacznie. Mam luteinę i magnez.
No ale najważniejsze, że syn zdrów! ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Super ja też miałam taśmę z synem ale na szczęście wszystko było ok . Oszczędzaj się

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[agnes188]

Napisane przez Natus276

Ja ciągle myślę czy chciałabym vbac i sama nie wiem mój pierwszy nie był duży bo 3190g a teraz mała rośnie na razie podobnie...



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja byłam po porodzie dwa tygodnie w szpitalu i dlatego może bardzo ciężko wspominam To cc bo w domu zaczęłam zdecydowanie szybciej dk siebie dochodzic

Napisane przez Michiru

Super ja też za za jakiś tydzień mam zrobić krzywą, to jedno z niewielu badań jakie mnie przerażają

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja już 4 razy ja robiłam po porodzie czeka mnie piaty

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[Natus276]

Napisane przez agnes188

Ja byłam po porodzie dwa tygodnie w szpitalu i dlatego może bardzo ciężko wspominam To cc bo w domu zaczęłam zdecydowanie szybciej dk siebie dochodzicJa już 4 razy ja robiłam po porodzie czeka mnie piaty

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

No mi też zdecydowanie lepiej było w domu.
Czemu tyle razu krzywą miałaś?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agnes188]

Raz w ciazy. Wyszła cukrzyca drugi raz po żeby sprawdzić czy ok. Później dwa lata po ciąży źle się cuzlam znowu krzywa cukrową i insulinowa wyszło IO no i teraz czwarta w ciazy

Wysłane z mojego SLA-L22 przy użyciu Tapatalka

[fioleciasto]

Napisane przez Natus276

Super miałaś cc przez tą taśmę? Masz teraz zlecone częstsze kontrole?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

CC miałam przez ułożenie pośladkowe, taśma pękła w 30 którymś tygodniu

Nie, wizytę mam za 4 tygodnie.
Te taśmy to największe zagrożenie stanowią we wczesnej ciąży, teraz raczej wygląda to dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Natus276]

Napisane przez fioleciasto

CC miałam przez ułożenie pośladkowe, taśma pękła w 30 którymś tygodniu

Nie, wizytę mam za 4 tygodnie.
Te taśmy to największe zagrożenie stanowią we wczesnej ciąży, teraz raczej wygląda to dobrze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aaa rozumiem

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciaa92]

Witam Was kobietki 🙂

Ja już w innym szpitalu, dziś konsultacja z urologiem.

Na przyjęciu badania, w tym USG. Mały waży ok 460 gram. Rośnie chłopak ♥️

Dostałam tu inne leki, odstawili okazuje się z takimi wynikami już zbędny antybiotyk i czuje się o niebo lepiej.

Pobolewa, ale nie tak jak wcześniej.

Okaże się dziś co urolog zadecyduje i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę w domu!!

[ewelkaw]

Napisane przez zabciaa92

Witam Was kobietki

Ja już w innym szpitalu, dziś konsultacja z urologiem.

Na przyjęciu badania, w tym USG. Mały waży ok 460 gram. Rośnie chłopak ️

Dostałam tu inne leki, odstawili okazuje się z takimi wynikami już zbędny antybiotyk i czuje się o niebo lepiej.

Pobolewa, ale nie tak jak wcześniej.

Okaże się dziś co urolog zadecyduje i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę w domu!!

Super wieści

Dziś piękne słońce świeci w Warszawie, od razu jakoś humor mi się poprawił. Wczoraj miałam jakiegoś doła i pół nocy nie mogłam spać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Essence89]

Napisane przez zabciaa92

Witam Was kobietki

Ja już w innym szpitalu, dziś konsultacja z urologiem.

Na przyjęciu badania, w tym USG. Mały waży ok 460 gram. Rośnie chłopak ️

Dostałam tu inne leki, odstawili okazuje się z takimi wynikami już zbędny antybiotyk i czuje się o niebo lepiej.

Pobolewa, ale nie tak jak wcześniej.

Okaże się dziś co urolog zadecyduje i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę w domu!!

Dobrze, że Ci się poprawia. Mam nadzieję, że niedługo do domu Cię wypiszą

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Anuszka9]

Napisane przez zabciaa92

Witam Was kobietki

Ja już w innym szpitalu, dziś konsultacja z urologiem.

Na przyjęciu badania, w tym USG. Mały waży ok 460 gram. Rośnie chłopak

Dostałam tu inne leki, odstawili okazuje się z takimi wynikami już zbędny antybiotyk i czuje się o niebo lepiej.

Pobolewa, ale nie tak jak wcześniej.

Okaże się dziś co urolog zadecyduje i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę w domu!!

Dobrze że już lepiej u Was obyś szybko wróciła do domu

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka

[promyczek83]

Napisane przez zabciaa92

Witam Was kobietki

Ja już w innym szpitalu, dziś konsultacja z urologiem.

Na przyjęciu badania, w tym USG. Mały waży ok 460 gram. Rośnie chłopak ️

Dostałam tu inne leki, odstawili okazuje się z takimi wynikami już zbędny antybiotyk i czuje się o niebo lepiej.

Pobolewa, ale nie tak jak wcześniej.

Okaże się dziś co urolog zadecyduje i mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu już będę w domu!!

Kciuki żebyś szybko wyszła do domu i było lepiej.
Ja dziś ostatnie badania krwi i moczu i będzie dzwonić lekarka po 12 jaka decyzja, poniedziałkową wizytę mam przełożoną na 6 kwietnia i dodatkowe usg 2 kwietnia. Z tych słabszych rzeczy puchną mi nogi w pierwszej ciąży nie puchłam wogóle.

Prawdopodobnie teraz też dostanę do zrobienia krzywą, u mnie na liczniku 24 tydzień




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[lasicaa]

Ja chciałam iść krzywą jutro robić, ale jak dowiedziałam się, że zamknęli u mnie sor, bo przyszedł facet z gorączką mówiąc, że wrócił z terenów zagrożonych. A we wsi obok babka przyszła do przychodni z objawami korona mówiąc że wróciła z Włoch, to ja się boję wychodzić przez najbliższy czas z domu. A brak odpowiedzialności ludzkiej nie zna granic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Malinowa_93]

Fioleciasto gratulacje!

A miałam dopisać wizyty, 8.04 mam USG u mojej gin a 28.04 jedziemy na 3 prenatalne.

Patrzę na to co się dzieje, zaczynam się denerwować całą sytuacją... W TV i mediach społecznościowych tyle plotek, niedomówień i robienia sensacji, że aż głowa boli..

[Natus276]

Napisane przez Malinowa_93

Fioleciasto gratulacje!

A miałam dopisać wizyty, 8.04 mam USG u mojej gin a 28.04 jedziemy na 3 prenatalne.

Patrzę na to co się dzieje, zaczynam się denerwować całą sytuacją... W TV i mediach społecznościowych tyle plotek, niedomówień i robienia sensacji, że aż głowa boli..

Mi też już się udziela... czuje się jakaś taka niespokojna przez to jak się ludzie zachowują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[zabciaa92]

Jestem już po konsultacji.

Jest dobrze! Nie ma potrzeby cewników, bo poszerzenia i zastój jest mały i nie ma stanu zapalnego. Lekko podwyższone leukocyty w krwi, ale niewiele.

Tylko leczenie zachowawcze, bez konieczności ingerencji "do środka". Podobno na tym etapie ciąży co jesteśmy jest to całkowicie normalne, tylko jedna odczuje dolegliwości bólowe, inna nie.

Myślę, że jutro wyjdę do domu, co najwyżej z receptą 🙂

Zmienili mi też tu leki - nie mam kroplówek, a dostaje czopki z innym lekiem. I czuję się o niebo lepiej.

[Anuszka9]

Napisane przez promyczek83

Kciuki żebyś szybko wyszła do domu i było lepiej.
Ja dziś ostatnie badania krwi i moczu i będzie dzwonić lekarka po 12 jaka decyzja, poniedziałkową wizytę mam przełożoną na 6 kwietnia i dodatkowe usg 2 kwietnia. Z tych słabszych rzeczy puchną mi nogi w pierwszej ciąży nie puchłam wogóle.

Prawdopodobnie teraz też dostanę do zrobienia krzywą, u mnie na liczniku 24 tydzień




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie też 24

Napisane przez Malinowa_93

Fioleciasto gratulacje!

A miałam dopisać wizyty, 8.04 mam USG u mojej gin a 28.04 jedziemy na 3 prenatalne.

Patrzę na to co się dzieje, zaczynam się denerwować całą sytuacją... W TV i mediach społecznościowych tyle plotek, niedomówień i robienia sensacji, że aż głowa boli..

Dopisane no właśnie nie wiadomo w co wierzyć i co nam przyniosą kolejne dni

Napisane przez zabciaa92

Jestem już po konsultacji.

Jest dobrze! Nie ma potrzeby cewników, bo poszerzenia i zastój jest mały i nie ma stanu zapalnego. Lekko podwyższone leukocyty w krwi, ale niewiele.

Tylko leczenie zachowawcze, bez konieczności ingerencji "do środka". Podobno na tym etapie ciąży co jesteśmy jest to całkowicie normalne, tylko jedna odczuje dolegliwości bólowe, inna nie.

Myślę, że jutro wyjdę do domu, co najwyżej z receptą

Zmienili mi też tu leki - nie mam kroplówek, a dostaje czopki z innym lekiem. I czuję się o niebo lepiej.

Super!

Wysłane z mojego SM-A750FN przy użyciu Tapatalka