Izotek- mój dziennik.

[balbinka95]

Być może to wynika z tego że przez rok gruczoły łojowe były uśpione, a teraz kiedy znów zaczęły pracować, to dla włosów jest to że tak powiem "szok" na zupełnie inne warunki. Mam nadzieję że to nie potrwa długo. Po wizycie u dermatologa dam znać czego się dowiedziałam.

[balbinka95]

Piszę z dobrą nowiną do osób których moje wypadanie przeraziło, ponieważ wszystko od tak sobie praktycznie z dnia na dzień ustąpiło Raczej wątpię że to zasługa Merz Spezial, ponieważ biorę go tylko niecały miesiąc, ale mam zamiar w razie co jeszcze z miesiąc lub dwa go pobrać. Oprócz tego zaczęłam stosować ostatnio napar z kozieradki jako wcierkę (podobno cudo na porost baby hair). Tak więc w sumie miesiąc obfitego wypadania i wszystko wraca do normy, przynajmniej w moim przypadku Wizytę u dermatologa być może odwołam

[hopsey]

Minęło 8 mcy od zakończenia kuracji. Wszystkie skutki uboczne ustąpiły.
Czysta cera raczej się utrzymuje, chociaż ostatnio pojawiają się drobne zaskórniki/grudki, bez stanów zapalnych. Myślę, że to nic poważnego
gdyby coś się zmieniło, dam znać

[Bodaki]

Witajcie. Czy ktoś jeszcze zaczyna kurację? ja jestem na starcie.
Wiecie jaki jest mój cel na 2016? Spojrzeć w lustro z uśmiechem na twarzy.
Pozdrawiam

[joasiaakk]

Szkoda, że wątek ucichł Sama biorę Izotek od września, przeczytałam tu całość i już nie mam co. A czasem warto poczytać jak to u innych przebiega

[berfirsh]

Hej!
Minął miesiąc odkąd przestałam łykać Izotek. I jest super Zero skutków ubocznych, usta się zagoiły, skóra nigdzie nie pęka, nie miałam "szoku" gruczołów- nie zauważyłam nagłego wypadania ani przetłuszczania włosów. Po prostu powoli zaczęła produkować coraz więcej łoju na skórze głowy- na twarzy nie! Może za wcześnie żeby o tym mówić, zresztą jest zima, to też ma pewnie wpływ, ale skóra jest matowa (przedtem nie była nawet 5 minut ). Widziałam gdzieś jakiegoś małego zamkniętego zaskórnika, ale zaraz zniknął Co też śmieszne, nie wiem czy to zasługa Izoteku, ale przed kuracją wystarczył kawałeczek czekolady, łyczek coli, cokolwiek słodkiego i miałam wysyp. Teraz na święta jadłam bez opętania i nic. Przed okresem też mi już nic nie wyskakuje. Blizny poowooli zanikają. Rano i wieczorem nadal czuję ściągnięcie na twarzy, więc nie odstawiam olejków. Byle tak zostało na zawsze! <3

[skinhelpper]

Hej!
Minął miesiąc odkąd przestałam łykać Izotek. I jest super Zero skutków ubocznych, usta się zagoiły, skóra nigdzie nie pęka, nie miałam "szoku" gruczołów- nie zauważyłam nagłego wypadania ani przetłuszczania włosów. Po prostu powoli zaczęła produkować coraz więcej łoju na skórze głowy- na twarzy nie! Może za wcześnie żeby o tym mówić, zresztą jest zima, to też ma pewnie wpływ, ale skóra jest matowa (przedtem nie była nawet 5 minut  ). Widziałam gdzieś jakiegoś małego zamkniętego zaskórnika, ale zaraz zniknął  Co też śmieszne, nie wiem czy to zasługa Izoteku, ale przed kuracją wystarczył kawałeczek czekolady, łyczek coli, cokolwiek słodkiego i miałam wysyp. Teraz na święta jadłam bez opętania i nic. Przed okresem też mi już nic nie wyskakuje. Blizny poowooli zanikają. Rano i wieczorem nadal czuję ściągnięcie na twarzy, więc nie odstawiam olejków. Byle tak zostało na zawsze! <3

A sprawdzalas sobie cukier na czczo i insulinoopornosc? Nie chce Cię dolowac czy coś, ale jeżeli miałaś takie objawy po spożyciu cukru to warto to sprawdzić, bo jeżeli masz z tym jakiś problem to trądzik prawdopodobnie wróci. A jak się dowiesz to wtedy można podjąć leczenie, czasem wystarczy dieta o niskim indeksie glikemicznym i trądzik nie wraca. To samo jest przy innych zaburzeniach hormonalnych. Jak ktoś jest po 20 i decyduje się na retinoidy to warto przed kuracja sobie to sprawdzić.
Mnie niestety trądzik wrócił i jestem drugi raz na retinoidach i zobaczymy. U mnie to raczej niestety jakieś przyczyny genetyczne, bo wszystkie badania mam w porządku, więc zobaczymy czy jak teraz skończę terapię to czy to świństwo znowu nie wróci

[Bodaki]

Ja zaczęłam dokładnie 18 dni temu. Z tego co tu czytałam, większości z was już po ok. tygodniu zaczynała wysychać skóra twarzy, usta. U mnie dopiero od 2 dni delikatnie coś zaczyna się dziać (delikatnie, bo skóra dalej tłusta). Chyba na mnie działa w zwolnionym tempie.
Pozdrawiam

[skinhelpper]

Bodaki to może tez zależeć od dawki, ile miligramów dziennie przyjmujesz?

[Bodaki]

Narazie 30 mg dziennie.

[joasiaakk]

Mi na początku też się od razu nie wysuszyła skóra. Już po pierwszej tabletce poczułam, że twarz jest troszkę inna, ale z początku wygładziło mi cerę, potem dopiero zaczęła się przesuszać, jakoś 2 tygodnie od kiedy zaczęłam brać, więc na to nie ma reguły, u każdego to na pewno trochę inaczej wygląda. Wysyp też był dopiero później, nawet dosyć szybko znikło wszystko i od tamtej pory jest okej, czasami coś mi wyskakuje, ale to nie jest to co było kiedyś i po max 2-3 dniach znika. Nie żałuję, ze zaczęłam brać mimo tych wszystkich skutków ubocznych

[skinhelpper]

Napisane przez Bodaki

Narazie 30 mg dziennie.

To widocznie taki Twój urok i musisz jeszcze trochę poczekać, ale może dzięki temu nie będziesz miała jakiś dużych problemów z przesuszoną skórą

[Domi186]

Hej można się przyłączyć ? Właśnie zaczęłam terapie izotekiem i jestem ciekawa jak u innych to przebiega

[Bodaki]

Napisane przez Domi186

Hej można się przyłączyć ? Właśnie zaczęłam terapie izotekiem i jestem ciekawa jak u innych to przebiega

No to witamy
Jaką dostałaś dawkę? Masz już ustalone, jak długo będziesz brała Izotek?
U mnie leci 3 tydzień, narazie praktycznie brak skutków ubocznych, ale pewnie niedługo się to zmieni.
Pozdrawiam

[Domi186]

20mg raz dziennie, pani doktor powiedziała,że jeśli będą dobre efekty to może wystarczy 4 miesiące. Ja biorę dopiero od niedzieli więc efektów jeszcze nie ma ale dokucza mi trochę podrażnienie oczu.

[joasiaakk]

Jak masz podrażnione oczy, to od razu zaopatrz się w jakieś krople, bez tego się nie obejdzie. Ja po Izoteku mam bardzo przesuszone oczy, efekt wzmaga to, że ostatnio dużo czasu muszę przy komputerze spędzać, więc bez zakropienia rano nie mogłabym chyba otworzyć oczu. Polecam krople Hyal Drop, działają u mnie lepiej niż inne i mają całkiem wygodny aplikator

[Oliv_21]

Brałam izotek przez rok. Brałam 20 mg, ponieważ przy 30 mg miałam niezłe krwotoki z nosa. Teraz minęło 3 miesiące od zakończenia i kuracji i po trądziku ani śladu Niestety moja skóra jeszcze jest dosyć sucha...
No i znowu muszę myć włosy codziennie ;/

[Bodaki]

Mnie przez ostatnie dwa dni bardzo piekły oczy (przed komputerem to już w ogóle masakra), były mega suche. Kupiłam w aptece nawilżające krople i teraz już jest wszystko okej.
Na mojej twarzy niestety pojawiają się nowe niespodzianki Skóra już się trochę wysusza, ale miejscami dalej jest tłusta.
Pozdrawiam

[Domi186]

Podrażnienie oczu minęło , widzę powoli wysuszenie skóry, więc kiedy tylko mogę smaruję Lipobase, w razie strasznego wysuszenia mam awaryjną receptę od lekarza. Oprócz tego też widzę codziennie nowe niespodzianki na twarzy, ale tak miało być tym bardziej, że dominują u mnie zaskórniki zamknięte. Macie może jakąś godną polecenia pomadkę czy balsam do ust?

[berfirsh]

Napisane przez Domi186

Podrażnienie oczu minęło , widzę powoli wysuszenie skóry, więc kiedy tylko mogę smaruję Lipobase, w razie strasznego wysuszenia mam awaryjną receptę od lekarza. Oprócz tego też widzę codziennie nowe niespodzianki na twarzy, ale tak miało być tym bardziej, że dominują u mnie zaskórniki zamknięte. Macie może jakąś godną polecenia pomadkę czy balsam do ust?

Ja ci niestety powiem tylko tyle, że w moim przypadku żadna pomadka nie odstawała, to był aż taki stan ust Kupowałam najtańsze sztyfty do torebki, zawsze 4 na zapas A w pokoju głownie wazeliny, próbowałam maść oliwkową od Ziaji ale taka tam o, nic szczególnego. Polecam ci lanolinę! Przewagę ma taką, że jej po 5 minutach nie zjesz. Super jest A w sztyfty nie radzę inwestować, wszystkie działają tak samo- przynajmniej w moim przypadku tak było I przygotuj się na pęknięte non stop kąciki ust, u mnie to była masakra

[KarolaKr]

cześć,
ja od 13/01 jestem na axotret 20 mg/dzień. Więc 3 dawki za mną.
Mało, biorąc pod uwagę, że ważę 85 kg, ale dermatolog chciał mnie "delikatnie" wprowadzić w leczenie. Ufam jej, więc zobaczymy jak będzie.

Mam już 30 na karku, na buzi średni łojotok, stany zapalne pojedyncze, bez względu na dzień cyklu, ciężko gojące się syfy, z tendencją do pozostawiania śladów. Walczę od wielu, wielu lat i nic, więc sięgnęłam po najcięższe działo.

Na razie zero skutków ubocznych.
Skóra zrobiła się wyraźnie tkliwsza w dotyku.

[Domi186]

Byłam dzisiaj w aptece i kupiłam pomadkę, która wcześniej była dodawana do izoteku a teraz jest w niej to samo tylko bez nazwy leku, tzn nic szczególnego w niej chyba nie ma, zwykłe filtry, ale bardzo dobrze nawilża i pozostawia lekki ,,film" co przedłuża jej trwałość na ustach. Na noc nakładam Lipobase na całą twarz łącznie z ustami i jak na razie nie jest źle. Mam jeszcze pytanie czym myjecie czy myłyście buzie bo robi mi się bardziej wrażliwa a mój żel na wodzie jest chyba zbyt wysuszający już ;/

[berfirsh]

Napisane przez Domi186

Byłam dzisiaj w aptece i kupiłam pomadkę, która wcześniej była dodawana do izoteku a teraz jest w niej to samo tylko bez nazwy leku, tzn nic szczególnego w niej chyba nie ma, zwykłe filtry, ale bardzo dobrze nawilża i pozostawia lekki ,,film" co przedłuża jej trwałość na ustach. Na noc nakładam Lipobase na całą twarz łącznie z ustami i jak na razie nie jest źle. Mam jeszcze pytanie czym myjecie czy myłyście buzie bo robi mi się bardziej wrażliwa a mój żel na wodzie jest chyba zbyt wysuszający już ;/

Ja myłam olejami i lekko zmywałam samą pianą (!) tego płynu z rossmana, Kopf-bis-Fuss bodajże. Ale mało to zmieniało, następną rzeczą było zawsze naolejowanie twarzy.

[Bodaki]

Ja polecam Cetaphil. Jak dla mnie jest świetny Nie wysusza, a nawilża.

[KarolaKr]

Ja na razie wciąż używam Effaclar (ale dziś dopiero 4 dawka po 20 mg i nie czuję żadnej suchości), ale mam już i stosowałam przy retinoidach zewnętrznych Pharmaceris A, fizjologiczny żel nawilżający do mycia twarzy i oczu, a derma polecała mi też Cetaphil EM, Emulsja micelarna do mycia

[jagoda_kus]

Hej. Biore Izotek od miesiąca.

Moje parametry:

27lat

171cm

51kg

20mg 2x dziennie.

Tradzik mam od gimnazjum. Twarz momentami wygladala jak pizza. Zatoczylam jak pewnie wielu z Was bledne kolo wyciskania pudrowania przesuszania itp. Bralam wszystko od antybiotykow po ziola. Jezeli kiedykolwiek nastepowala jakakolwiek poprawa to za moment nasilalo sie jeszcze bardziej. W miedzyczasie urodzilam dwoje dzieci i powiedzialam dosc.

Objawy jakie mnie spotkaly do tej pory:

Suchosc ust - pomadki na zmiane Carmex,Neutrogena i kilka zwyklych zapasowych sztyftow.

W pierwszym tygodniu suchosc oczu i krople Visine. Ustapilo w stopniu znacznym

Bole glowy-coraz rzadziej, raz na tydzien na ten moment

Bole stawow i miesni- byly dwa takie dni kiedy bardzo mi dokuczaly

Pielegnacja skory:

Do mycia twarzy uzywam najtanszego zelu-kremu z Biedronki BEBEAUTY ktory idealnie zmywa makijaz i nie podraznia mojej twarzy

Twarz kremuje koncentratem do skory atopowej poleconym przez farmaceutke ktora sama stosowala Izotek- Nanobase Repair i stwierdzam ze to najlepszy kosmetyk jaki mialam w calym swoim zyciu. Moja Izotekowa twarz nie luszczy sie nie piecze i nie swedzi.

Cialo tak jak do tej pory smaruje oliwka po kapieli natomiast suchosc nog daje sie juz mocniej we znaki i kupie balsam Neutrogeny czerwony.

Wlosy w pierwszych dwoch tygodniach: skora swedziala mnie niemilosiernie i drapalam ja robiac sobie strupy. Teraz wszystko ustapilo i ciesze sie z ich suchosci i tego ze moge je myc nawet raz na tydzien.

Na prawe dloni mam suchy placek jakbym zatarla ja pumeksem. Smaruje Bepanthenem. Pomaga.

Twarz wyglada juz o niebo lepiej ale mam tendencje do wyciskania i robie do tego mini podejscia ilekroc zobacze ciut wiekszego wagra. Konczy sie to zle. Bardzo zle. W miejscu wyciskania mam potem zdarta skore ktora ni cholery nie chce sie goic.

Mini krwotoki z nosa i poranne strupy sa juz za mna.

Bardzo Was wszystkich pozdrawiam.

J.

[KarolaKr]

post przeniesiony do innego wątku

[Domi186]

Zużyłam połowę pierwszego opakowania,skóra powoli się oczyszcza, jest troszkę wysuszona w sumie poza coraz większym uczuciem ściągnięcia ust i zmniejszeniem przetłuszczania się włosów jest tak jak po kilku pierwszych dawkach. Jak tam sytuacja u Was ?

[Bodaki]

Ja zaczęłam już drugie opakowanie. Przez pierwszy miesiąc brałam 30 mg, teraz dermatolog zwiększyła mi dawkę do 40 mg. Z włosami rzeczywiście fajnie, bo mogę je myć co kilka dni, a wcześniej musiałam codziennie. Moja skóra jednak jeszcze trochę sebum wytwarza. Poza ustami, które wysychają to jest okej. Nie powiem, żeby mi już nic nie wyskakiwało nowego, ale widzę, że i tak jest lepiej.

Pozdrowionka

[tala_95]

Jak bardzo jest nasilony wasz trądzik ? Leczę się już parę ładnych lat, ale pani dermatolog raczej odradzała mi Izotek, a problemy z buzią mam cały czas...