Pierścionkowe rozważania, część VII :D

[hihi]

Dziewczyny, aby nie było nudno, to zmieniłam samowolnie tytuł

W razie czego modka mnie przegoni

Poprzednia część tu:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=236440

A teraz grzecznie i po pańsku

[L_V]

No to jestem.

[Poemi]

Odmeldowuję się i wracam do hs

[kulbit]

Tajemniczy tytuł Fajnie

JESTEM!!!

[L_V]

Hihi, co Ty nawypisywałas w porzedniej części ze jak słon wyglądasz? Tyłek jak orzeszek i takie cycki. Pozazdrościć!

[hihi]

Napisane przez kulbit

Tajemniczy tytuł Fajnie

JESTEM!!!

No tytuł chyba bardziej adekwatny, co?

[ANITKA79]

A ja w staerej czesci na samym koncu do Was napisalam i teraz nikt nie przeczyta

Hihi zostawilam tam wiadomosc do CiebiePrzeczytaj prosze

[hihi]

Napisane przez L_V

Hihi, co Ty nawypisywałas w porzedniej części ze jak słon wyglądasz? Tyłek jak orzeszek i takie cycki. Pozazdrościć!

Jak dwa orzeszki raczej, tak dwa

[kulbit]

Napisane przez L_V

Hihi, co Ty nawypisywałas w porzedniej części ze jak słon wyglądasz? Tyłek jak orzeszek i takie cycki. Pozazdrościć!

Dokładnie!!!
Laska niebeska

Napisane przez hihi

Jak dwa orzeszki raczej, tak dwa

L_V ty ja walnij normalnie bo ja już z nia nie mogę wytrzymac..


VADI gdzie jestes?

[hihi]

Napisane przez kulbit

L_V ty ja walnij normalnie bo ja już z nia nie mogę wytrzymac..

A mnie tu biją

Napisane przez kulbit

VADI gdzie jestes?

Tez się właśnie o nia martwię

[kulbit]

Napisane przez hihi

A mnie tu biją

Nie placzuchaj tylko spojrz na siebie moimi oczami albo oczami męza i bedzie git

[twin--maid]

Dzień dobry

1) Svinecko
2) Sanetko, abyś częściej mogła pisać na tym wątku, że jesteś super szczęśliwa i aby udało Ci się rozwiązać problem z TŻem
3) Vadi ja bym nie zniosła gdyby TŻ się tak zachował, więc rozumiem całkowicie Twoją reakcję. Doczytałam, że padły jakieś niemiłe słowa więć i trzymaj się.


Ja się nie udzielam prawie, bo jutro mam poprawkowy egzamin więc jutro o 8:30 proszę o mocne kciuku przez 30 min.

p.s. MAM CUDOWNEGO TŻa

[kulbit]

Napisane przez twin--maid

Ja się nie udzielam prawie, bo jutro mam poprawkowy egzamin więc jutro o 8:30 proszę o mocne kciuku przez 30 min.

p.s. MAM CUDOWNEGO TŻa

Kciuki poszły w ruch

A czemu to o tż-ecie na szaro napisane co???? A nie na czerwono z wykrzyknikami!!!!

[gold-fish]

Sanetko, napisałam do ciebie na poprzednim wątku... bo tego jeszcze nie było

jestem po kolejnej wizycie na kozetce...

Psycho uśmiechał się wczoraj do mnie i powiedział, że on uważa że ja juz podjęłam decyzję. Mówił to tak jakby się cieszył. No i powiedział, że już wie jaki mam problem... bardzo poważny i niestety nieuleczalny...
jestem zdrowa

Chodziło mu o to, że myślę absolutnie logicznie, że mimo takiego dzieciństwa i sposobu wychowania przez mamę mam bardzo poukładany obraz rodziny. Że mam rację z tym , że dwoje ludzi w pewnym momencie siada i planuje wspólną przyszłość i ze mam dobrze rozwiniętą intuicję. Podbudował mnie bardzo. To że moja intuicja podpowiada mi że ten mężczyzna się nie sprawdził... był i jego czas się kończy...jeżeli czegoś nie zmieni w swoim zachowaniu, nie wydorośleje

Tyle wczoraj fajnych rzeczy usłyszałam...

[hihi]

Napisane przez kulbit

Nie placzuchaj tylko spojrz na siebie moimi oczami albo oczami męza i bedzie git

Uwielbiam Cię Mądralo

Napisane przez twin--maid

p.s. MAM CUDOWNEGO TŻa

Jak ja się ciesze, że Ty jestes szczęśliwa

[L_V]

Napisane przez kulbit

Nie placzuchaj tylko spojrz na siebie moimi oczami albo oczami męza i bedzie git

No właśnie!. Mąż zachwycony? to znaczy że wyglądasz jak seksbomba i reszta może się pocałowac.

Napisane przez gold-fish

Sanetko, napisałam do ciebie na poprzednim wątku... bo tego jeszcze nie było

jestem po kolejnej wizycie na kozetce...

Psycho uśmiechał się wczoraj do mnie i powiedział, że on uważa że ja juz podjęłam decyzję. Mówił to tak jakby się cieszył. No i powiedział, że już wie jaki mam problem... bardzo poważny i niestety nieuleczalny...
jestem zdrowa

Chodziło mu o to, że myślę absolutnie logicznie, że mimo takiego dzieciństwa i sposobu wychowania przez mamę mam bardzo poukładany obraz rodziny. Że mam rację z tym , że dwoje ludzi w pewnym momencie siada i planuje wspólną przyszłość i ze mam dobrze rozwiniętą intuicję. Podbudował mnie bardzo. To że moja intuicja podpowiada mi że ten mężczyzna się nie sprawdził... był i jego czas się kończy...jeżeli czegoś nie zmieni w swoim zachowaniu, nie wydorośleje

Tyle wczoraj fajnych rzeczy usłyszałam...

Rybko, ciesze się, że masz już lepsze samopoczucie.
Podjęłas jakąś decyzję,c zy dopiero dojrzewa?

Anitko, jeśłi potrzebujesz pomocy w angielskim, to chętnie pomoge.

[kulbit]

Napisane przez hihi

Uwielbiam Cię Mądralo

Wiem Ale możesz mi to mówic codziennie albo i kilka razy dziennie

Napisane przez L_V

No właśnie!. Mąż zachwycony? to znaczy że wyglądasz jak seksbomba i reszta może się pocałowac.

O dokładnie!!!
Hihi a ty słuchaj jak mądra osoba prawi!

[hihi]

Napisane przez L_V

No właśnie!. Mąż zachwycony? to znaczy że wyglądasz jak seksbomba i reszta może się pocałowac.

No twierdzi, że mu się podobam

I zawsze mowi, że gdyby nie szalał na moim punkcie, to by się ze mną nie hajtnął, a tak to sama widzę w co się wpakował

[gold-fish]

Pytał mi się: czemu jeszcze to wytrzymujesz? dlaczego z nim jesteś?

Opowiedziałam mu o tym że np. wracam a on nawet nie spyta gdzie byłam, albo że twierdzi ze rozmowa to strata czasu....

No i mam teraz przeprowadzić eksperyment: przez tydzień obserwować wszystkie gesty i słowa TŻ. Do tej pory juz wiele zauważyłam, ale teraz mam zwracać uwagę na wszystko. Jak on nie pyta się co słychać- też nie pytać, nie rozpoczynać ,,poważnych" rozmów. Raczej obserwować jak on sie stara skoro oboje wiemy że to jakiś kryzys....

Więc ogólnie jestem dziś taka wyciszona. Rejestruję wszystko...

P.S. Jak wczoraj wróciłam to ani buzi nie dostałam- nic. A potem chciał się dowiedzieć co słychać- ja spokojnie mówię: było fajnie, pogadałam z psycho...
i chciał się dowiedzieć co mi tamten powiedział

ale ja powiedziałam, że skoro poprzedniego dnia nie spytał się nawet o nic, to dlaczego raz chce gadać, a raz nie

a on na to bo wczoraj nie miałem czasu a dzisiaj nie idę na trening i mam dużo czasu

wolne zarty

[dorinka30]

No to ja tradycyjnie- WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO W NOWYM WĄTKU

Gold, Sanetko, Vadi abyście znalazły spełnienie i szczęście w Waszych związkach

Wszystkim mężatkom aby były nieustannie bezgranicznie szczęśliwe

Wszystkim narzeczonym aby szczęśliwie weszły w stan małżeński i odnalazły w małżeństwie bezpieczeństwo, radośc i miłość

Wreszcie ...wszystkim marzącym o zaręczynowym pierścionku by wreszcie się spełniło


P.s. Nie wymieniłam mężatek, narzeczonych i oczekujących aby kogoś nie pominąć

[sanetka]

Anitko,Gold, Dorinko dziekuje za zyczenia.

jakas taka rozbita jestem. zamiast sie uczyc to siedze bezczynnie.

gold to widze ze mamy podobnie. tylko nie wiem co w niego wstapilo.odkad mieszkamy razem to bylo naprawde fajnie (dlatego zaczelismy te plany budowy domu itp) a teraz nagle takie akcje. w sumie to sie zaczelo w piatek od tego olania mnie jak wrocilam z uczelni.
juz tak nawet mysle ze moze ma jakies problemy i nie chce nic powiedziec, tak sie odcina ode mnie. juz tak bylo.

no i jak robil takie akcje to zwykle dlatego ze wypil z kumplami. a teraz o dziwo nic z tych rzeczy



wiem ze ma sprawy do zalatwienia ale dzis rano bylam zlosliwa. robota nie zajac...nie przewiezie dzis plyt to wezma jutro czy pojutrze. powiedzialam po prostu ze chce zeby wrocil wczesnie (np. 20 to bedzie za pozno) bo chce spedzic z nim ten dzien- w koncu jedyny w roku. i ze decydujac pokaze na czym mu zalezy.

[vadi]

Napisane przez kulbit

VADI gdzie jestes?

jestem, nie wiem co robić

Napisane przez twin--maid

3) Vadi ja bym nie zniosła gdyby TŻ się tak zachował, więc rozumiem całkowicie Twoją reakcję. Doczytałam, że padły jakieś niemiłe słowa więć i trzymaj się.

a on nie rozumie, albo udaje, że nie rozumie, w czym problem, skoro mnie nie zdradza no trzymajcie mnie.

[hihi]

Napisane przez gold-fish

Pytał mi się: czemu jeszcze to wytrzymujesz? dlaczego z nim jesteś?

Rybko a Ty znasz odpowiedź na te pytania?

abyś sobie to poukładała

[vadi]

Napisane przez dorinka30

Gold, Sanetko, Vadi abyście znalazły spełnienie i szczęście w Waszych związkach

[kulbit]

Napisane przez vadi

jestem, nie wiem co robić

[gold-fish]

Napisane przez L_V

Rybko, ciesze się, że masz już lepsze samopoczucie.
Podjęłas jakąś decyzję,c zy dopiero dojrzewa?

Decyzji jeszcze nie podjęłam... tzn. waham się, ale kurcze sama siebie zaskakuję tym że nagle czuję sie silniejsza.

Powiedziałam psycho, ze boję się rozstać z nim bo moze nikogo lepszego nie znajdę... to mnie wyśmiał i mówi ,,Ty? spój na siebie!"
mam 26 lat...

[hihi]

Napisane przez gold-fish

Powiedziałam psycho, ze boję się rozstać z nim bo moze nikogo lepszego nie znajdę... to mnie wyśmiał i mówi ,,Ty? spój na siebie!"

rybko to jest jeden z tych argumentów, które trzymaja ludzi nieszczęśliwych razem...

[kulbit]

Napisane przez gold-fish

Powiedziałam psycho, ze boję się rozstać z nim bo moze nikogo lepszego nie znajdę... to mnie wyśmiał i mówi ,,Ty? spój na siebie!"
mam 26 lat...

Rybko znam ten schemat myslenia.. sama tak myślałam..
Ale nie wierz w to! Uwierz w siebie i jesli tylko myslenie nie znajde nikogo lepszego trzyma cie przy tż-ecie, to podejmij decyzję o rozstaniu..

[gold-fish]

Mój horoskop: ,,Możesz przestraszyć się skali zmian, jakie chcesz wprowadzić w swoje życie. Twoje decyzje okażą się słuszne, więc nie martw się na zapas. Więcej odpoczywaj. "

taaa, w sobotę wyjeżdzam na kilka dni

[hihi]

Napisane przez kulbit

Rybko znam ten schemat myslenia.. sama tak myślałam..
Ale nie wierz w to! Uwierz w siebie i jesli tylko myslenie nie znajde nikogo lepszego trzyma cie przy tż-ecie, to podejmij decyzję o rozstaniu..

Bo tak naprawdę, jeśli to ta myśl trzyma przy człowieku, to nic nie trzyma