2007-08-02, 09:44 | #31 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 227
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Cytat:
A propos, zadzownilam i spytalam kolezanke o hotel i okazalo sie, z enie rezerwowala nic dla gosci. A ze hotel kosztuje tam 200 zl od osoby!! (bo to pod miastem, jedyny chyba hotel w okolicy 30km ) to glupota byloby nie wrocic taksa do domu |
|
2007-08-03, 19:29 | #32 |
Raczkowanie
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Jestem zdania ze nie wazne jak sie młodzi postaraj goscie zawsze i tak cos wymyslą przykre ale prawdziwe . My organizujemy autobus dla gosci w obie strony aby nie narazac ich na koszty dojazdu (wesele jest 30km w sumie za miastem) oraz dla tych z dala dojezdzających opłacamy noclegi. Wesele mamy w motelu, wiec za daleko do pokoi nie bedzie
|
2007-08-05, 19:21 | #33 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 227
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Cytat:
|
|
2007-08-05, 23:02 | #34 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 67
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Muszę przyznać Apoloni rację tylko bym to poszerzyła o stwierdzenie, że w ogóle nie ma się, co ludźmi przejmować, bo są czasami bardzo irytujący. Jak byłam z moim TŻ w narzeczeństwie to rodzina cały czas wypytywała, kiedy się zaślubimy, bo oni nie potrafią się doczekać... teraz jak już postanowiliśmy to zrobić to... się zaczęło marudzenie. Oczywiście trzeba było dzwonić, do co poniektórych, czy zaszczycą nas swą obecnością -dodam dwa razy, bo jak pytałam za pierwszym razem to jeszcze nie wiedzieli (oczywiście zaproszenie dostali z 3 miesięcznym wyprzedzeniem). Po prostu ręce opadają jak człowiek się stara, a inni to tak lekceważą . Na szczęście zaszczyci nas obecnością większość gości, których zaprosiliśmy. Nie przyjdzie tylko czwórka wraz z osobami towarzyszącymi ... na początku byłam zawiedziona, bo w sumie odmówiło młode kuzynostwo (wiek 22-30), ale przestałam się nimi przejmować, przecież to ich strata. Nie będę sobie zawracała nimi głowy, bo przecież i tak mam wiele stresu -ślub za 20 dni!!! Na szczęście nasi dobrzy znajomi nie sprawiają żadnych problemów i bardzo wspierają czasami na ludzi spoza rodziny można bardziej polegać niż na rodzince, której nie wybieramy...
|
2008-02-21, 18:56 | #35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
mój problem z gośćmi polega na tym, że nie mam gdzie ich wszystkich przenocować - wszystkie pokoje zarezerwowałam, ale to jest jeszcze mało. Rodzinę mamy z północy i południa polski, znajomych ze wschodu i zachodu Polski jeżeli byśmy chcieli wszystkich przenocować to musieli by wybudować hotel 50 pokojowy w 3 m-ce - nie da rady
Jak mam wybrać gości do "noclegu"? |
2008-02-22, 11:05 | #36 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Cytat:
Po drugie, na pewno wiecie, ile osób przyjedzie? I to na 3 miesiące przed ślubem?
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
|
2008-02-23, 07:05 | #37 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Przy tworzeniu listy gości była mowa o tym, że część gości przyjedzie autokarem i nie zostają na drugi dzień, teraz okazało się inaczej. Nawet jeżeli wszyscy by chcieli zostać na drugi dzień to nie wiem czy w promieniu 140 km jest jakiś hotel. który w czerwcu (nawet na kilka miesięcy wcześniej) miałby dostępne pokoje dla 230 osób, i był w miarę w normalnej cenie, a nie mamy zamiaru zapraszać tych którzy mają najbliżej
|
2008-02-23, 07:08 | #38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
"i to na 3 m-ce przed ślubem" ? co to miało znaczyć??
|
2008-02-23, 07:08 | #39 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 86
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
"i to na 3 m-ce przed ślubem" ? co to miało znaczyć??
|
2008-02-23, 08:14 | #40 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 1 597
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
To miało znaczyć, że na 3 miesiące przed ślubem nie jest się wstanie powiedzieć ile osób będzie na 100%
My mniej więcej wiemy, ale jak będzie jakiś wypadek losowy to kogoś może zabraknąć (ale na pewno połowa gości nie zniknie) My w zeszłym roku mieliśmy taką sytuację, nie pojechaliśmy na wesele kuzyna TŻ, odmówiliśmy tydzień wcześniej choć zgłaszaliśmy, że będziemy pół roku wcześniej ( musieliśmy zostać, do dziś żałujemy bo wesela w rodzinie są dla nas ważną uroczystością) |
2008-02-23, 09:39 | #41 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problem z goscimi weselnymi
Dziękuję soffera, właśnie o to mi chodziło, gdy dziwiłam się, że 3 miesiące wcześniej wie się na 100%, ile będzie gości na weselu. My nawet w dniu ślubu dowiedzieliśmy się, że nie będzie kolejnych dwóch osób.
__________________
Jasiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-37374.png Misiek http://suwaczki.maluchy.pl/li-68374.png |
Nowe wątki na forum Forum ślubne |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:35.