2022-02-17, 21:14 | #451 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
no to policzmy, na realnych cenach z mojego osiedla TBS - 120 tys partycypacja, remont jakieś 50 tys czynsz 580 zł i media wg zużycia hipoteczne - cena 400 tys już po remoncie generalnym/wkład własny liczmy te 120 tys, które mamy wydać na TBS, bierzemy kredyt 280 tys na 20 lat i lecimy: rata z odsetkami +/- 2000 + ubezpieczenie mieszkania + ubezpieczenie spłaty kredytu razem jakieś 2150 zł miesięcznie czynsz 430 zł, media wg zużycia spłacamy +/- 516 tys, w tym odsetek jest około 200 tys (na dzień dzisiejszy, pewnie wyjdzie więcej) dzięki potrzebie posiadania własności ścian zaoszczędzamy przez 20 lat aż 36 tys na czynszu wydając 200 tys na odsetki do banku |
|
2022-02-17, 21:39 | #452 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Życie na kredycie
A czy to nie jest tak, że aby dostać TBS, to jeszcze sprawdzają ile zarabiasz (regularnie, co jakiś czas) i nie możesz przekroczyć jakiejś tam kwoty ? Coś mi się wydaje, że o tym kiedyś czytałam.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-17, 22:25 | #453 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Życie na kredycie
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-20 o 15:48 |
2022-02-17, 22:43 | #454 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Życie na kredycie
taka kawalerka u mnie to 1400 zł miesięcznie plus czynsz i opłaty czyli sam wynajem przez 20 lat - 336 tys, zakładając brak zmiany cen najmu. przy czym ja TBS nie porównuję do wynajmu od osoby prywatnej z prostej przyczyny - TBS warunkami jest bardziej zbliżony do własności. dopóki płacisz, nikt Cię nie wyrzuci, możesz sobie urządzić jak chcesz, włącznie z położeniem płytek/podłóg jakie sobie zamarzysz i umeblować wg własnego gustu, a wyprowadzić się wtedy kiedy Ty zechcesz, a nie wtedy, kiedy właściciel sobie zażyczy zakończyć umowę. różnica polega tylko na własności ścian, bo nie są Twoje własne na papierze. no ale cóż, ja żyję tu i teraz, a trumna nie ma kieszeni, żeby sobie zabrać tam mieszkanie więc co mi za różnica. zasadniczo jest różnica - w wariancie optymistycznym - po 20 latach nadal mam gdzie mieszkać i mam odłożone 500 tys jest jeszcze jeden plus i to ogromny w kontekście tego co powyżej - ratę do banku musisz zanieść w zębach co miesiąc i nie ma zmiłuj - no powiedzmy, można negocjować, wziąć wakacje kredytowe itp ale to kosztowne i na krótką metę rozwiązania - a odłożyć pieniądze mogę, ale nie muszę. Moim zdaniem, bardzo to podnosi komfort życia, taka świadomość. |
2022-02-18, 00:13 | #455 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
|
Dot.: Życie na kredycie
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89122223]no to policzmy, na realnych cenach z mojego osiedla
TBS - 120 tys partycypacja, remont jakieś 50 tys czynsz 580 zł i media wg zużycia hipoteczne - cena 400 tys już po remoncie generalnym/wkład własny liczmy te 120 tys, które mamy wydać na TBS, bierzemy kredyt 280 tys na 20 lat i lecimy: rata z odsetkami +/- 2000 + ubezpieczenie mieszkania + ubezpieczenie spłaty kredytu razem jakieś 2150 zł miesięcznie czynsz 430 zł, media wg zużycia spłacamy +/- 516 tys, w tym odsetek jest około 200 tys (na dzień dzisiejszy, pewnie wyjdzie więcej) dzięki potrzebie posiadania własności ścian zaoszczędzamy przez 20 lat aż 36 tys na czynszu wydając 200 tys na odsetki do banku[/QUOTE] Nie musisz wydać 200 tysięcy na odsetki, jeśli będziesz nadpłacać kredyt. Poza tym ceny mieszkań tak rosną, że mimo iż wzięłam kredyt hipoteczny to gdybym teraz sprzedała mieszkanie, spłaciłabym z tego cały kredyt z odsetkami i pokryła włożony kapitał, a wciąż byłabym co najmniej ponad 100 tysięcy na plusie. I to w zaledwie kilka lat. Nawet przy zwykłym wynajmie jeśli masz te 120 tys. i je zainwestujesz to coś zyskasz, a tak to tylko leżą te pieniądze i tracą na wartości. Nie wiem czy większy jest sens mieszkać w TBS (swoją drogą to są chyba budynki budowane z niskiej jakości materiałów?) czy lepiej kupić i urządzić mieszkanie pod siebie. Zależy czy ktoś myśli długofalowo, czy zależy mu na niższych kosztach bieżących. Swoje mieszkanie można też zawsze w razie problemów finansowych podnająć, TBS raczej nie. No ale wiadomo, że jeśli ktoś nie jest w stanie opłacić raty to nie będzie się dobijał kredytem. Każdy musi znaleźć opcję dla siebie. |
2022-02-18, 06:07 | #456 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Życie na kredycie
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-20 o 15:48 |
2022-02-18, 07:47 | #457 | |||||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
Cytat:
no i? Twoje mieszkanie podrożało, podrożały też inne mieszkania w podobnym lub większym stopniu. zakładając, że sprzedasz, spłacisz kredyt i zostanie Ci 100 tys - to gdzie będziesz mieszkać? jaranie się tym, ile warte jest mieszkanie, w którym się mieszka uważam za bezsensowne, skoro tych pieniędzy nie można uruchomić i z nich korzystać, bo mieszkać gdzieś trzeba. Cytat:
Cytat:
tak jasne, budowano je z kartonu urządzić można pod siebie Cytat:
tak, ja myślę długofalowo, wolę mieć gotówkę pod ręką, niż trzymaną w murach i ekscytować się, że moje mieszkanie jest warte xxx milionów monet? ma to znaczenie chyba tylko dla osoby, która po nas je odziedziczy pogrubione - skoro wynajmiesz swoje to gdzie pójdziesz, wrócisz do rodziców? po co ja mam podnajmować TBS - skoro tam mam tylko ciut większy czynsz niż we własnym mieszkaniu, nie dobija mnie rata kredytu? Ale bardzo się cieszę, że są osoby myślące tak jak Ty Mniejsza konkurencja, niższe ceny, większy wybór |
|||||
2022-02-18, 08:27 | #458 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: garnek złota na końcu tęczy
Wiadomości: 60 422
|
Dot.: Życie na kredycie
Mawis, to nie jest takie proste. Mnie stac, zeby nadplacac i jak patrze teraz ile wydalam to tak, uzbieralabym calkiem sprawnie ale na mieszkanie po cenie z dnia kupna i na wykonczenie z okresu kiedy to robilam. A teraz takie mieszkanie kosztuje ze 300k wiecej, wiec nadal nie mialabym gotowki na zakup. A kredyt nadplacam caly czas i rata spadla mi juz wyraznie.
__________________
Z tobą chcę oglądać rzeki, co samotnie płyną Gwiazdy nad łąkami w środku lasu i jagód czarnych... Tyranozaury |
2022-02-18, 08:56 | #459 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Życie na kredycie
[1=747bf32364fc13da37122d4 9c7e01f75501e8a1a_65540b7 83ff7c;89121745]Tak szczerze to ja już chyba wolę przepychanki, niż konieczność urządzenia mieszkania - ale na pewno osoby, które wynajmują na 5 lat i rudłużej byłyby zainteresowane taką opcją. Rzadko widywałam takie oferty, ale ja też nigdy nie szukałam nieumeblowanych mieszkań.[/QUOTE]
Pytanie ile się chce mieszkać. Ja mieszkania zawsze zmieniała, bo a to jednak syn zamieszka, a to jednak sprzedaję. Gdyby nie to to bym się nie przeprowadzała, bo i po co. W takiej sytuacji mogłabym mieć jakieś swoje meble, ale jednak kuchnia i łazienka musiałaby być zrobione, bo to już grubszy kaliber. [1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89122035]Akurat robiłam sobie porównanie, jak wypada TBS vs zakup na moim osiedlu, zwłaszcza patrząc na koszty eksploatacji mieszkanie po remoncie, wysoki standard mieszkania, ale wielka płyta z lat 80-tych i w wieżowcu, kawalerka 36 m2 - cena zakupu 399 tys, czynsz 430 zł plus media TBS, technologia tradycyjna, rok budowy 2002, niski blok, kawalerka 38 m2, standard średni, do zamieszkania, ale bez szału - 119 tys (w tym partycypacja) - czynsz 580 zł plus media Różnica w czynszu aż 150 zł...a w zakupie ogromna, jeśli ktoś weźmie na kredyt to już w ogóle.[/QUOTE] No, ale musisz mieć te 120 k plus jakieś 50 k na remont. Myślę, że jak ktoś dysponuje taką gotówką to kupuje własne. Branie kredytu na TBS to dla mnie głupota. Kolejna kwestia jest taka, że np. we Wrocławiu TBS są na jakimś zadupiejewie. Jak ktoś chce mieszkać w konkretnej dzielnicy to lipa. Do tego nie znam nikogo kto by miał TBSa. Myślę, że gdyby to była ta super opcja to by kolejka stała. Cytat:
Tak, nie można przekroczyć określonej kwoty na mieszkańca.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 Edytowane przez meliandra Czas edycji: 2022-02-18 o 08:57 |
|
2022-02-18, 09:51 | #460 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
Co do tbs, to kolezanka dostala mieszkanie z cala kuchnia, lazienka. Jedyne co musiala dokupic, to kanape, szafki itp. Placi za czynsz 400 zl. Ma 26 lat, wiec jak dla mnie super opcja. Nie wiem ile placila za "wklad". Edytowane przez bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7 Czas edycji: 2022-02-18 o 09:52 |
|
2022-02-18, 10:13 | #461 | |
Kathy Leonia
Zarejestrowany: 2016-06
Lokalizacja: Polska Centralna
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
my myślimy o budowie domu. bo ceny mieszkań obecnie to przyprawiają o zawrót głowy
__________________
Kathy Leonia - wejdź do świata magii kosmetyków! http://kathyleonia88.blogspot.com |
|
2022-02-18, 10:30 | #462 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
|
Życie na kredycie
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89122408]
no i? Twoje mieszkanie podrożało, podrożały też inne mieszkania w podobnym lub większym stopniu. zakładając, że sprzedasz, spłacisz kredyt i zostanie Ci 100 tys - to gdzie będziesz mieszkać? jaranie się tym, ile warte jest mieszkanie, w którym się mieszka uważam za bezsensowne, skoro tych pieniędzy nie można uruchomić i z nich korzystać, bo mieszkać gdzieś trzeba. tak, ja myślę długofalowo, wolę mieć gotówkę pod ręką, niż trzymaną w murach i ekscytować się, że moje mieszkanie jest warte xxx milionów monet? ma to znaczenie chyba tylko dla osoby, która po nas je odziedziczy pogrubione - skoro wynajmiesz swoje to gdzie pójdziesz, wrócisz do rodziców? po co ja mam podnajmować TBS - skoro tam mam tylko ciut większy czynsz niż we własnym mieszkaniu, nie dobija mnie rata kredytu? Ale bardzo się cieszę, że są osoby myślące tak jak Ty Mniejsza konkurencja, niższe ceny, większy wybór [/QUOTE] Słuchaj, rozumiem Twoje podejście i uważam, że jest ono ok, ale ja mam po prostu inne. Być może mamy też inną sytuację finansową i ogólną. Ja akurat mam gdzie pójść, spokojnie mogę wynająć mieszkanie i zarabiać na nim co miesiąc. Bałabym się, że kiedyś te TBS przestaną istnieć i zostanę na lodzie. Nawet w wypadku utraty pracy - ja nawet gdybym musiała wyprowadzić się do rodziców, to wynajmę mieszkanie i spłacę kredyt, a dodatkowo coś mi zostanie. A w Twoim przypadku wyprowadzasz się i jesteś na lodzie. Znam bardzo dużo osób, które wzięły kredyt, a mieszkającą w TBS tylko jedną. Nie sadzę, że to przypadek jeśli TBS-y faktycznie byłyby taką super opcją. Piszesz, że wolisz mieć gotówkę pod ręką - no ja mam taką ratę, że naprawdę jej nie odczuwam i ta gotówka nic w moim życiu nie zmieni. Jeśli ktoś zadłuża się po korek to faktycznie Twoje argumenty są sensowne. Życie tylko po to, żeby płacić ratę jest bez sensu i zdecydowanie wtedy wybrałabym najem. Nie chcę się z Tobą kłócić, część Twoich argumentów jest rozsądna i jak najbardziej nie uważam, że wybór TBS jest zły. To wszystko zależy od sytuacji życiowej. A i nie ekscytuje się, że mi mieszkanie podrożało, nie jest tym typem osoby. Chciałam tylko wyjaśnić, że strata na odsetkach, którą wyliczyłaś jest realnie żadną stratą. Edytowane przez rukolka Czas edycji: 2022-02-18 o 10:33 |
2022-02-18, 11:33 | #463 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Życie na kredycie
Jak dla mnie to TBS jest bardzo specyficzną opcją mieszkania. Ani to wynajem ani własność. Wg mnie jest też skierowany do bardzo wąskiej grupy osób. Ktoś kto ma pieniądze kupuje swoje, kto nie to i tak nie może z tego korzystać. Dlatego dla mnie to żadna alternatywa. To by była naprawdę spoko opcja gdyby nie tak wielkie odstępne. Skąd student albo ktoś na dorobku ma wziąć 150k na odstępne i urządzenie?
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2022-02-18, 12:25 | #464 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 3 184
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
No raczej mając takie pieniądze inwestuje się je we wkład własny. |
|
2022-02-18, 12:38 | #465 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Życie na kredycie
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-20 o 15:48 |
2022-02-18, 12:46 | #466 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Życie na kredycie
Tak partycypacja, ale tak czy inaczej musisz te pieniądze mieć. To, że kiedyś je odzyskasz nic tu nie zmieni jak nie masz ich skąd wziąć. Napisałam 150k, bo uwzględniłam również urządzenie mieszkania. Właściwie nie wiem czy one są urządzone czy nie. Na wrocławskiej stronie tbsów nie mogę znaleźć info na ten temat tylko, że płaci się 30% kosztów wybudowania, więc zakładam, że jak nawet urządzone to od razu będzie droższe, więc na jedno wychodzi. Przyznam szczerze, że nie mam pojęcia kto z tego korzysta, bo nikogo takiego nie znam, ale zgaduję, że właśnie ktoś kto nie ma innej opcji, a chce mieć namiastkę własnego kąta.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2022-02-18, 13:03 | #467 |
hakuna matata
Zarejestrowany: 2016-06
Wiadomości: 22 754
|
Dot.: Życie na kredycie
Treść usunięta
Edytowane przez Timon i Pumba Czas edycji: 2023-12-20 o 15:48 |
2022-02-18, 13:19 | #468 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 6 222
|
Dot.: Życie na kredycie
No więc tak jak pisałam dla mnie to są mieszkania dla bardzo wąskiego grona osób i absolutnie nie powiedziałabym, że to jest odpowiedź na to, że w Polsce jest lipa na rynku nie ruchomości i że jak kogoś nie stać na kupno, a wynajem drogi to można wziąć tbs. Dla mnie osobiście lepszą opcją byłby wynajem mieszkań bez partycypacji za wyższą cenę, ale rozsądną plus brak możliwości wyrzucenia bez konkretnego powodu.
__________________
🍀🍀🍀🍀🍀 |
2022-02-18, 15:10 | #469 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 095
|
Dot.: Życie na kredycie
Znam tylko 1 rodzinę, dla której TBS był wyjściem. Ojciec zmarł i umierała matka. Miała troje dzieci bez zdolności kredytowej: dwoje studentów i uczennicę. Wpłaciła partycypację, by po jej śmierci te dzieci miały gdzie mieszkać. A z renty po obojgu rodzicach płaciły czynsz. Chyba z 10 lat tak mieszkali na 2 pokojach, bo innego wyboru nie było. Ale ostatecznie stanęli na nogi i poszli już w normalne kredyty.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-18, 15:12 | #470 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2021-07
Wiadomości: 1 333
|
Dot.: Życie na kredycie
A co się dzieje, kiedy ktoś już ma mieszkanie z TBS od dłuższego czasu i nagle wypada z widełek zarobków?
Dla mnie zasadniczo TBS miałby sens tylko, gdybym wiedziała, że muszę pomieszkać w jakimś mieście dajmy na to 5-10 lat (już nieważne, z jakiego powodu) a później na pewno będę chciała się wyprowadzić. Zamiast wywalić te 200tys. za najem, zamroziłabym je w ramach partycypacji TBS. No ale, niektórym mocno padło na głowę bo chcą te partycypacje sprzedawać za 200-300 tys. Musiałabym mieć nie po kolei w głowie, żeby się na coś takiego połasić. |
2022-02-18, 15:35 | #471 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2019-06
Wiadomości: 715
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
Przyklady: http://www.stbs.pl/index.php/compone...-mieszkan.html |
|
2022-02-18, 16:35 | #472 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
a przepraszam, gdzie mieszkali wcześniej, jak rodzice żyli? pod mostem? |
|
2022-02-18, 18:53 | #473 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 095
|
Dot.: Życie na kredycie
Dom rodzinny mieli w małym mieście, a wynajmowali w większym. Sprzedaż domu w małym mieście pozwoliła na zakup partycypacji, ale nie wystarczyłaby na zakup mieszkania w większym mieście.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-18, 19:49 | #474 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 635
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-02-18, 22:15 | #475 | ||
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 4 242
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
mnie wzruszyło to Cytat:
jakby tak stanęli faktycznie na nogi, to żadne kredyty nie byłyby im potrzebne |
||
2022-02-18, 22:43 | #476 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 1 365
|
Dot.: Życie na kredycie
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89123755]mnie wzruszyło to
jakby tak stanęli faktycznie na nogi, to żadne kredyty nie byłyby im potrzebne[/QUOTE] Serio? :P No według mnie to jednak ich sytuacja się polepszyła. Z resztą tak samo myślałam o sobie jak po okresie biedy i skrajnej biedy mogłam wziąć kredyt na mieszkanie i mieć coś swojego. |
2022-02-18, 23:31 | #477 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 095
|
Dot.: Życie na kredycie
Jak się nie ma wsparcia od rodziców, bo nie żyją, a taki młody człowiek ma do dyspozycji tylko rentę rodzinną, a potem pierwsze wypłaty, to nazbieranie na wkład własny trochę trwa. Ogólnie nikomu nie życzę, to była okropna historia, rodzice zmarli kilka lat po sobie i zostawili 3 uczących się dzieci.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2022-02-19, 08:28 | #478 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: zewsząd
Wiadomości: 11 012
|
Dot.: Życie na kredycie
[1=2f6abb6d3878858271ffdb3 efd65c95d1f4fde9b_623d0cb 3af0b6;89123755]mnie wzruszyło to
jakby tak stanęli faktycznie na nogi, to żadne kredyty nie byłyby im potrzebne[/QUOTE]Co za tekst ja wiem, o co Ci chodzi w odniesieniu do całej tej historii, ale bez przesady. Wobec tego to większość dorosłych w naszym kraju nie stanęło na nogi, bo umówmy się - mało jest osób mogących kupić nieruchomość bez kredytu. Ja osobiście wśród moich znajomych i rodziny nie mam nikogo takiego. Wysłane z mojego M2102J20SG przy użyciu Tapatalka
__________________
. . .
|
2022-02-19, 09:01 | #479 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 4 020
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
Jeśli ktoś nie dostanie kasy od rodziców i zbiera od zera to jakim cudem miałby nazbierać tyle pieniędzy? Ile by to trwało? Prawda jest taka, że u nas możliwość wzięcia i spłacania kredytu jest postrzegana jako całkiem ok sytuacja i bycie na tych nogach. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2022-02-19, 09:30 | #480 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2019-10
Wiadomości: 6 046
|
Dot.: Życie na kredycie
Cytat:
Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka |
|
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 06:23.