Staraczki ze starej paczki i zaczynające starania w 2019r. - cz. 15

[milawo]

Napisane przez Haneczka1122334445

Na 80% ON, jest zdrowy, ma nosek i nóżki i rączki. Mierzy 6.27cm i z ostatniego USG powinno być 12+2 a jest 12+5 więc ładnie rośnie. Załącznik 7693342

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

wspaniale

[UltraMarryna]

Świetnie, gratuluję Haneczka

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dosialala]

Napisane przez Juncia

ogólnie jest cudowna najbardziej jak śpi haha noce mamy dość dobre, więc nie chodzę padnięta. Każdego dnia uczymy się siebie. Mala coraz bardziej ogarnia rzeczywistość.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 07:30 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

ogólnie jest cudowna najbardziej jak śpi haha noce mamy dość dobre, więc nie chodzę padnięta. Każdego dnia uczymy się siebie. Mala coraz bardziej ogarnia rzeczywistość.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Grunt że noce nie najgorsze jak mama wyspana to nawet gorsze chwile dzidzi lepiej znosi

Napisane przez LaLoca

Hej. Podczytuję, ale jestem tak jakby w innym świecie i nie umiem wyluzować Nakręciłam się tą piersią i starania i Wasze historie odeszły na dalszy plan. Dziś wieczór mam usg to się okaże obstawiam zawirowania hormonalne, ale i tak się stresuję

---------- Dopisano o 08:49 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Carmelove rodzi Kciuki !!

---------- Dopisano o 08:50 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Haneczka kciuki za dobre wieści

Laloca trzymam kciuki żeby to coś niegroźnego było czekamy na wieści

Napisane przez Haneczka1122334445

Na 80% ON, jest zdrowy, ma nosek i nóżki i rączki. Mierzy 6.27cm i z ostatniego USG powinno być 12+2 a jest 12+5 więc ładnie rośnie. Załącznik 7693342

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No kawał Kropelka cudny dzidziuś chyba można odetchnąć. A jak tam światło na igraszki zielone?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

A no i kciuki za Carmelka!!! Powodzenia kochana

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Haneczka1122334445]

Co do lekarza to przyszedł o 11:20 i potem miałam wrażenie że trochę na odwal się robił te usg bo trwało 10-15min a jakoś nastawiłam się na więcej. No chyba że nasze dzieci dość dobrze współpracowały.

Napisane przez Angel7891

Super, gratuluję i przez brzuch miałaś robione nie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak przez brzuch, ale mały jest leniem i gin musiał go głowicą poszturchać żeby się ruszył. Kilka razy dość mocno mi postukał w brzuch albo naciskał moco. Miałam pełny pęcherz i momentami myślałam że nie wyczymie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

A i jeszcze raz dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasia1221]

Napisane przez Haneczka1122334445

Na 80% ON, jest zdrowy, ma nosek i nóżki i rączki. Mierzy 6.27cm i z ostatniego USG powinno być 12+2 a jest 12+5 więc ładnie rośnie. Załącznik 7693342

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Goni ten Twój bobas mojego jak wczoraj wyprzedził o 4 dni tak Twój dziś wyrównał do mojego jakbyśmy patrzyły po tych usg prenatalne ale mój lekarz mówil że już nie będziemy zmieniać TP i zostaje 15.04 do końca teraz dzidziole mogą różnie rosnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

Napisane przez Haneczka1122334445

Dziękuję Chyba w końcu się przyznamy rodzinie bo wiedzą tylko rodzice i rodzeństwo

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie nadal dwóch braci nie wie i jedna siostra jakoś nie było okazji a pozostali się dowiedzieli przypadkowo bo do szpitala bylo trzeba mnie zawieść i siła rzeczy się dowiedzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haneczka1122334445]

Napisane przez kasia1221

Goni ten Twój bobas mojego jak wczoraj wyprzedził o 4 dni tak Twój dziś wyrównał do mojego jakbyśmy patrzyły po tych usg prenatalne ale mój lekarz mówil że już nie będziemy zmieniać TP i zostaje 15.04 do końca teraz dzidziole mogą różnie rosnąć

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 14:17 ---------- Poprzedni post napisano o 14:16 ----------

U mnie nadal dwóch braci nie wie i jedna siostra jakoś nie było okazji a pozostali się dowiedzieli przypadkowo bo do szpitala bylo trzeba mnie zawieść i siła rzeczy się dowiedzieli

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No te nasze maluchy to od samego początku się razem trzymają i wyścigi sobie urządzają. U mnie zostanie 14.04 bo tak lekarz na początku ustalił i powiedział że tego się będzie trzymał do końca. Mąż zadzwonił do swojej chrzestnej się pochwalić bo to taka stara panna i mąż z nią blisko żyje i jej często pomaga. Rodzeństwu męża to teściowa się wygadała ale wcześniej zadzwoniła i zapytała czy może więc ok. Jeszcze teraz mamy na głowie babcię męża, każdy się boi jej powiedzieć bo się pogniewa że tyle czasu to ukrywaliśmy. Teściowa dzisiaj stwierdziła że ona umywa od tego ręce. A reszcie to powiemy jak będzie jakaś okazja. Specjalnie do nikogo nie będziemy dzwonić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Wiolkaa93]

Hej mogę się do Was przyłączyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Ale sobie fajnie piszecie o tych swoich dzidziusiach

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez Haneczka1122334445

Co do lekarza to przyszedł o 11:20 i potem miałam wrażenie że trochę na odwal się robił te usg bo trwało 10-15min a jakoś nastawiłam się na więcej. No chyba że nasze dzieci dość dobrze współpracowały. Tak przez brzuch, ale mały jest leniem i gin musiał go głowicą poszturchać żeby się ruszył. Kilka razy dość mocno mi postukał w brzuch albo naciskał moco. Miałam pełny pęcherz i momentami myślałam że nie wyczymie


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:09 ----------

A i jeszcze raz dziękuję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.

Napisane przez Wiolkaa93

Hej mogę się do Was przyłączyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj


Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

[Marianna48]

Wiolka93 witaj napisz coś o sobie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[UltraMarryna]

Napisane przez Terha

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.





Witaj


Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

Czemu? Prenatalne to zbadanie iluś tam parametrów, bodajże 5? Jeśli dziecko jest dobrze ułożone i nie ma problemu z postawieniem znacznika to takie badanie może trwać 5 min. Nie widzę potrzeby godzinę głowicą jeździć po brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LaLoca]

Napisane przez Dosialala

Grunt że noce nie najgorsze jak mama wyspana to nawet gorsze chwile dzidzi lepiej znosi Laloca trzymam kciuki żeby to coś niegroźnego było czekamy na wieści No kawał Kropelka cudny dzidziuś chyba można odetchnąć. A jak tam światło na igraszki zielone?

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 14:05 ---------- Poprzedni post napisano o 14:05 ----------

A no i kciuki za Carmelka!!! Powodzenia kochana

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

Dzięki przełożyli mi wizytę na "za tydzień". zejdę do tego czasu chyba

Napisane przez Wiolkaa93

Hej mogę się do Was przyłączyć?
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jasne. Cześć Opowiedz coś o sobie

Napisane przez Terha

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.

Witaj

Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

Większość z nas ma niedobory wit. D ze względu na strefę klimatyczną i bez badania można brać w ciemno. Moja teściowa ma hashi i jej endo bezwzględnie zaleca suplementacje wit. D i ona nam ciągle gada, żebyśmy też brali wit.D.

Chyba we wszystkich suplementach dla staraczek jest wit.D. Mi ginekolog zalecił suplementację. Endo nic nie mówiła. A jod bierzesz?

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Napisane przez UltraMarryna

Czemu? Prenatalne to zbadanie iluś tam parametrów, bodajże 5? Jeśli dziecko jest dobrze ułożone i nie ma problemu z postawieniem znacznika to takie badanie może trwać 5 min. Nie widzę potrzeby godzinę głowicą jeździć po brzuchu.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też tak myślę. Jeśli któryś z podstawowych parametrów byłby wątpliwy to drążyłby temat. Poza tym pesel ciężarnej ma tu duże znaczenie

[Terha]

Napisane przez LaLoca

Większość z nas ma niedobory wit. D ze względu na strefę klimatyczną i bez badania można brać w ciemno. Moja teściowa ma hashi i jej endo bezwzględnie zaleca suplementacje wit. D i ona nam ciągle gada, żebyśmy też brali wit.D.

Chyba we wszystkich suplementach dla staraczek jest wit.D. Mi ginekolog zalecił suplementację. Endo nic nie mówiła. A jod bierzesz?

Jod biorę i już zastanawiam się co zrobić jak skończą mi się tabletki... Chyba zostanie kupno w zagranicznych aptekach...


No właśnie zdziwiłam się, że mi endo nie kazała supletentować, a wszyscy wokół z chorobami tarczycy twierdzą, że im lekarz kazał brać D3. Już sama nie wiem... Zmieniać lekarza, czy nie...? Długo się leczysz?

[milawo]

Napisane przez Terha

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.





Witaj


Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

U mnie jak przy staraniach wyszly problemy z tarczyca to od razu dostalam zalecenie zeby brac wit d , poza letroxem.
I caly czas teraz w ciazy dalej ja biore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Dosialala]

Napisane przez LaLoca

Dzięki przełożyli mi wizytę na "za tydzień". zejdę do tego czasu chyba




Jasne. Cześć Opowiedz coś o sobie





Większość z nas ma niedobory wit. D ze względu na strefę klimatyczną i bez badania można brać w ciemno. Moja teściowa ma hashi i jej endo bezwzględnie zaleca suplementacje wit. D i ona nam ciągle gada, żebyśmy też brali wit.D.

Chyba we wszystkich suplementach dla staraczek jest wit.D. Mi ginekolog zalecił suplementację. Endo nic nie mówiła. A jod bierzesz?

---------- Dopisano o 15:13 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------




Też tak myślę. Jeśli któryś z podstawowych parametrów byłby wątpliwy to drążyłby temat. Poza tym pesel ciężarnej ma tu duże znaczenie

O fatalnie... Człowiek zeschizuje przez te ich przekładanie wizyt

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[Terha]

Napisane przez milawo

U mnie jak przy staraniach wyszly problemy z tarczyca to od razu dostalam zalecenie zeby brac wit d , poza letroxem.
I caly czas teraz w ciazy dalej ja biore.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki za info. Chyba zrobię "ankietę" i w razie czego na wszelki wypadek zapiszę się na próbę do kogoś innego.

[milawo]

Carmelek urodzila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[PatiPee]

Napisane przez Haneczka1122334445

Na 80% ON, jest zdrowy, ma nosek i nóżki i rączki. Mierzy 6.27cm i z ostatniego USG powinno być 12+2 a jest 12+5 więc ładnie rośnie. Załącznik 7693342

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Looooooove gratuluję Haneczko zdrowego Syneczka i jakie piękne zdjecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Napisane przez Wiolkaa93

Hej mogę się do Was przyłączyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Witaj.

Napisane przez Terha

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.





Witaj


Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

Moje usg prenatalne tez tyle trwalo, maly sie idealnie ustawil jak tu na zdj u Haneczki, wszystko było idealnie. Badala serduszko itp itd. Mowila ,ze u niektórych pacjentek nawet godzine próbuje po pare razy a dzidzia nie współpracuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Carmelove GRATULACJE OGROMNE! ZAZDROSZCZĘ BARDZO CIESZCIE SIĘ SOBĄ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Angel7891]

Carmelku gratulacje

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Carmelku gratki

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[sevenofnine]

Napisane przez Terha

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.





Witaj


Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

Endo kazała mi brać 2000 jednostek w ramach przygotowań do ciąży bez oznaczania poziomu we krwi.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Napisane przez UltraMarryna

Czemu? Prenatalne to zbadanie iluś tam parametrów, bodajże 5? Jeśli dziecko jest dobrze ułożone i nie ma problemu z postawieniem znacznika to takie badanie może trwać 5 min. Nie widzę potrzeby godzinę głowicą jeździć po brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zgadzam się, moje połówkowe trwało 15-20 minut i jeszcze na moją prośbę facet dokładnie przejechał się po serduszku. Dziewczyna była spoko ułożona do oglądania najważniejszych organów, płeć znaliśmy z panoramy, do foty też się ustawiła. Nawet fajnie, że koleś się zanadto nie rozwodził, bo pamiętam, że koszmarnie chciało mi się siku ;p

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

[Terha]

Napisane przez sevenofnine

Endo kazała mi brać 2000 jednostek w ramach przygotowań do ciąży bez oznaczania poziomu we krwi.

Dzięki za info . To na pewno zacznę brać. Pytanie tylko czy zrobić badanie, żeby wiedzieć o ile zwiększyć dawkę, czy nie. Pomyślę jeszcze. Ja mam na pewno straszne niedobory.

[Dosialala]

Carmelku gratulacje! Czekamy na sprawozdanie

Wysłane z mojego Mi A1 przy użyciu Tapatalka

[dorotka1066]

Napisane przez Terha

Nawet gdyby dzieci współpracowały, to przegięcie. Takie badanie powinno trwać nawet godzinę. W 15 minut to można przejechać 2 razy po brzuchu i tyle.





Witaj


Dziewczyny, mam zagwozdkę odnośnie niedoczynności tarczycy. Chodziłam do tej pory do jednej lekarki ale mam coraz większe wątpliwości. Jak poszłam pierwszy raz na wizytę z pakietem rozszerzonych badań, to popatrzyła tylko na TSH i FT4. No ale ok. Potem byłam w ciąży i chodziłam do niej częściej. Po poronieniu żaden z lekarzy (czy ginekolog czy internista) nie wskazali, że mogłaby mnie źle prowadzić. Zresztą wyniki były chyba dobre. Mówię chyba, po po niecałym roku walki z tarczycą ciężko mi się jeszcze w tym odnaleźć. Ale będąc na wątku mam lutowych zgadałam się z jedną z wizażanek, że chodzimy do tej samej endo. I co ciekawe, jej od razu zlecała branie witaminy D (nawet jak nie była jeszcze w ciąży), a mi powiedziała, że może nie ma sensu jej suplementować, bo teraz jest lato i może nie warto robić tego na zapas. Skierowała mnie na badanie poziomu witaminy D w organizmie, ale w końcu go nie zrobiłam. Teraz wątpliwości wracają jak bumerang. Czy Wasi endokrynolodzy suplementują Was witaminą D bez badań? Wiem, że w ciąży (od drugiego trymestru) witamina D3 jest niezbędna, ale czy w pierwszym trymestrze też ma wielkie znaczenie dla rozwoju płodu? Wiecie coś na ten temat? Będę wdzięczna za opinie.

Moja endo zaleciła mi wit. D ale to było na zasadzie, że może pani brać. Nie przejęłam się tym za bardzo, akurat brałam jakiś gotowy zestaw witamin i tam była wit. D. gdy się skończyl, nie kupowalam kolejnego opakowania. W kwietniu badałam poziom i wyszło mi 30 (poniżej 30 jest niedobór). Moja gin z kliniki (!) Nic na to nie powiedziała, ale ona.ogólnie jest małomówna i wszystko trzeba z niej wyciągać. Stwierdziłam, że skoro idzie wiosna i lato nie będę łykała dodatkowej tabletki. Ostatnio trafiłam na artykuł, który mówił, że poziom witaminy D ma bardzo duży wpływ na płodność. Niedobór może wręcz działać jak naturalna antykoncepcja. Nie był to artykuł naukowy, więc nie wiem na ile te informacje są wiarygodne. Teraz zamówiłam kolejne witaminy - Pregna start i tam jest wit. D, mam zamiar suplementować, aż do wiosny. Do tej pory nie wiedziałam, że to ma aż takie znaczenie. Niby tyle się mówi o wit. D, ale jakoś nie brałam tego do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Haneczka1122334445]

Napisane przez Wiolkaa93

Hej mogę się do Was przyłączyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hejka opowiedz coś o sobie.

Napisane przez UltraMarryna

Czemu? Prenatalne to zbadanie iluś tam parametrów, bodajże 5? Jeśli dziecko jest dobrze ułożone i nie ma problemu z postawieniem znacznika to takie badanie może trwać 5 min. Nie widzę potrzeby godzinę głowicą jeździć po brzuchu.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie wydaje mi się że wszystkie parametry pomierzył tylko strasznie szybko to robił. Cały czas mówił co widzi np. O tu macie rączki a tu stopy ale zanim się przyjrzałam (patrzyłam na ekran z boku więc słabiej było widać) to już zaczął mierzyć coś innego. Mąż mówi że z jego perspektywy widać było stopy bardzo wyraźnie i nawet mamy zdjęcie na którym ja się zastanawiałam co to jest a mąż no: to są właśnie stupki. Jedyne o czym nie mówił to przezierność karkowa i trochę się tym martwię bo najpierw mu wyszła 1,77 potem 1,55 a potem 1,89 i widziałam że z różnej strony próbował łapać ten wymiar. Ale na koniec powiedział że wszystko jest w porządku i kości nosowe są. Jednak gdzieś mi to w głowie siedzi troszkę.

Napisane przez PatiPee

Looooooove gratuluję Haneczko zdrowego Syneczka i jakie piękne zdjecie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:55 ----------

Witaj. Moje usg prenatalne tez tyle trwalo, maly sie idealnie ustawil jak tu na zdj u Haneczki, wszystko było idealnie. Badala serduszko itp itd. Mowila ,ze u niektórych pacjentek nawet godzine próbuje po pare razy a dzidzia nie współpracuje.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 18:02 ---------- Poprzedni post napisano o 18:00 ----------

Carmelove GRATULACJE OGROMNE! ZAZDROSZCZĘ BARDZO CIESZCIE SIĘ SOBĄ.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dziękuję

Napisane przez milawo

Carmelek urodzila

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Szybko się uwinęła gratulacje carmelku! Dużo zdrówka i radości wam życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Terha]

Napisane przez dorotka1066

Moja endo zaleciła mi wit. D ale to było na zasadzie, że może pani brać. Nie przejęłam się tym za bardzo, akurat brałam jakiś gotowy zestaw witamin i tam była wit. D. gdy się skończyl, nie kupowalam kolejnego opakowania. W kwietniu badałam poziom i wyszło mi 30 (poniżej 30 jest niedobór). Moja gin z kliniki (!) Nic na to nie powiedziała, ale ona.ogólnie jest małomówna i wszystko trzeba z niej wyciągać. Stwierdziłam, że skoro idzie wiosna i lato nie będę łykała dodatkowej tabletki. Ostatnio trafiłam na artykuł, który mówił, że poziom witaminy D ma bardzo duży wpływ na płodność. Niedobór może wręcz działać jak naturalna antykoncepcja. Nie był to artykuł naukowy, więc nie wiem na ile te informacje są wiarygodne. Teraz zamówiłam kolejne witaminy - Pregna start i tam jest wit. D, mam zamiar suplementować, aż do wiosny. Do tej pory nie wiedziałam, że to ma aż takie znaczenie. Niby tyle się mówi o wit. D, ale jakoś nie brałam tego do siebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja dzisiaj przekopałam większość internetu szukając informacji o witaminie D i też w kilku artykułach (też naukowych) pojawiła się wzmianka o płodności. Ale też bez większych szczegółów.

[UltraMarryna]

Napisane przez Haneczka1122334445

Hejka opowiedz coś o sobie. Właśnie wydaje mi się że wszystkie parametry pomierzył tylko strasznie szybko to robił. Cały czas mówił co widzi np. O tu macie rączki a tu stopy ale zanim się przyjrzałam (patrzyłam na ekran z boku więc słabiej było widać) to już zaczął mierzyć coś innego. Mąż mówi że z jego perspektywy widać było stopy bardzo wyraźnie i nawet mamy zdjęcie na którym ja się zastanawiałam co to jest a mąż no: to są właśnie stupki. Jedyne o czym nie mówił to przezierność karkowa i trochę się tym martwię bo najpierw mu wyszła 1,77 potem 1,55 a potem 1,89 i widziałam że z różnej strony próbował łapać ten wymiar. Ale na koniec powiedział że wszystko jest w porządku i kości nosowe są. Jednak gdzieś mi to w głowie siedzi troszkę. Dziękuję Szybko się uwinęła gratulacje carmelku! Dużo zdrówka i radości wam życzę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A to nie dostałaś żadnej kartki czy wydruku z wymiarami ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[AnnLady]

Napisane przez sevenofnine

Endo kazała mi brać 2000 jednostek w ramach przygotowań do ciąży bez oznaczania poziomu we krwi.

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 18:43 ---------- Poprzedni post napisano o 18:40 ----------

Zgadzam się, moje połówkowe trwało 15-20 minut i jeszcze na moją prośbę facet dokładnie przejechał się po serduszku. Dziewczyna była spoko ułożona do oglądania najważniejszych organów, płeć znaliśmy z panoramy, do foty też się ustawiła. Nawet fajnie, że koleś się zanadto nie rozwodził, bo pamiętam, że koszmarnie chciało mi się siku ;p

Wysłane z mojego Mi A2 przy użyciu Tapatalka

U mnie też nie trwało długo, ale akurat serduszko to jeden z elementów który jest badany bardzo dokładnie. U mnie tak się wpatrywał że już myślałam że coś znalazł i coś jest nie tak. Więc nie powinien tego robić na prośbę pacjentki tylko sam z siebie.

Ja Wit d nie suplementowalam nigdy

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

[Angel7891]

Ja przed ciążą brałam femibion 0, tam jest i jod i witamina D no i oczywiście kwas foliowy. Witamina D wspiera tarczyce. Mnie dzięki takiej suplementacji poprawiły się wyniki.
Kurde dziewczyny, moja siostra to jak trafi to konkretnie. Przydzielili jej do akademika dwie dziewczyny i mówi, jedna wygadana druga cicha. No zdarza się. A tu ta cicha zaczęła się bardzo dziwnie zachowywać aż w końcu wyciągła leki i się przyznała, że choruje na schizofrenie paranoidalną. Chodzi i patrzy na siostrę przy codziennych czynnościach, wchodzi za nią do łazienek nawet. Dobrze, że siostra sie jednak przenosi do chłopaka do innego akademika. Trochę creepy, szkoda dziewczyny ale takie osoby są potencjalnie niebezpieczne dla siebie i otoczenia.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cichazabka]

Napisane przez Wiolkaa93

Hej mogę się do Was przyłączyć?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Cześć


Carmelku gratulacje! Dużo zdrówka i radości

A skoro zwolniło się miejsce to która testuje?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz