Program 500+ plus offtop ;)

[stesia]

i znowu to samo, onnaa nie ma dzieci i nie wie jak to jest ale skoro koleżanki mówią że się wszystko po urodzeniu dziecka zmienia i trzeba być z nim ciągle w domu, no to przecież musi być prawda

[Agaczok]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;60939441]Spłacanie kredytu faceta, który w każdej chwili może cię kopnąć w dupę, zostawić bez niczego i kasy nie oddać jest raczej głupie i nierozsądne.[/QUOTE]

i już raz ten błąd popełniła.

niestety nie słucha naszych porad i znowu się pakuje w to bagno.

[Onnaa88]

Bo czym się jest starszym to ciężej kogoś znaleźć

---------- Dopisano o 20:17 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

A co sama mam sobie kupić mieszkanie to też nie dało by poczucia bezpieczeństwa

---------- Dopisano o 20:19 ---------- Poprzedni post napisano o 20:17 ----------

Bo one w domu z dziećmi siedzą,brak kasy za opiekunki brak czasu dla siebie,tylko siedzenie w domu z dzieckiem jak w więzieniu

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Onnaa88

;A co sama mam sobie kupić mieszkanie to też nie dało by poczucia bezpieczeństwa

Dlaczego nie?

[Onnaa88]

[1=0235a76bf37a0c9e786a33d 682e03cfb1aa33c8b_653ef22 455ebf;60939716]Dlaczego nie? [/QUOTE]

Bo ja wiem ile lat popracuje w mojej pracy?
Dwie osoby mają już problem z kręgosłupem,a czy druga praca da mi takie zarobki też nie wiem.
Druga kwestia na kredyt trzeba mieć dużo wkładu własnego

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Onnaa88

Bo ja wiem ile lat popracuje w mojej pracy?
Dwie osoby mają już problem z kręgosłupem,a czy druga praca da mi takie zarobki też nie wiem.
Druga kwestia na kredyt trzeba mieć dużo wkładu własnego

To zażądaj od faceta, że skoro ty też spłacasz, to też chcesz być w papierach jako właścicielka.
Już pomijając, że gdybyś odkładała to, co wydajesz na jego kredyt, to za jakiś czas pewnie uzbierałaby ci się dość fajna sumka.

[Onnaa88]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;60939891]To zażądaj od faceta, że skoro ty też spłacasz, to też chcesz być w papierach jako właścicielka.
Już pomijając, że gdybyś odkładała to, co wydajesz na jego kredyt, to za jakiś czas pewnie uzbierałaby ci się dość fajna sumka.[/QUOTE]

Właśnie sam chce tak zrobić jak będzie w Polsce to było by sensowne rozwiązanie

[Agaczok]

Napisane przez Onnaa88

A co sama mam sobie kupić mieszkanie to też nie dało by poczucia bezpieczeństwa

to wolisz pakować swoje ciężko zarobione pieniądze w mieszkanie kogoś, kto może Cię w każdej chwili zostawić, ze względu na dość istotne rozbieżności w waszym podejściu do posiadania dzieci?

[malgo96]

A moze założysz swój wątek o Tz o tym ze nie wiesz czy chcesz miec dziecko itd? Chyba już wystarczy

[Onnaa88]

Oczywiście,że nie

---------- Dopisano o 20:27 ---------- Poprzedni post napisano o 20:26 ----------

A jak zostawi mnie mając mieszkanie na pół to będzie musiał mnie spłacić czy jak to będzie wyglądać?

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Napisane przez Onnaa88

Właśnie sam chce tak zrobić jak będzie w Polsce to było by sensowne rozwiązanie

To mieszkanie jest w Polsce? Czemu ładujecie kasę w mieszkanie w Polsce, skoro zamierzacie mieszkać za granicą?

[201607111028]

Napisane przez malgo96

A moze założysz swój wątek o Tz o tym ze nie wiesz czy chcesz miec dziecko itd? Chyba już wystarczy

Przecież był już taki, nic się zmieniło... Prócz TŻa

[stesia]

Napisane przez Onnaa88

Bo czym się jest starszym to ciężej kogoś znaleźć

naprawdę uważasz że koniecznie trzeba kogoś mieć? że jak się ma więcej niż 30 lat to już koniec nie da się nikogo znaleźć. i co najważniejsze uważasz że lepiej zdecydować się na siłę na dziecko byleby tylko zatrzymać na siłę faceta? bo albo dziecko którego tak naprawdę nie chcesz albo będziesz sama i już. wolisz to pierwsze? (pomyśl że wtedy i ty będziesz nieszczęśliwa i to niewinne dziecko)

znam taką jedną (nie wiem koło 80 już) która chyba też myślała tak jak ty że lepiej się poświęcić i z czegoś zrezygnować byle zatrzymać faceta, bo inaczej żadnego pewnie nie znajdzie i jak to tak. i wiesz co zrobiła? oddała swoje dziecko bo powiedział że jeśli chce żeby wziął z nią ślub to musi oddać dziecko (nie jego dziecko) [wiem z opowiadań rodziców]

Bo one w domu z dziećmi siedzą,brak kasy za opiekunki brak czasu dla siebie,tylko siedzenie w domu z dzieckiem jak w więzieniu

bo takie życie wybrały to takie mają. są przecież szczęśliwe matki, które pracują i stać je na opiekunkę/żłobek i do tego mają czas dla siebie. i nie powiedziałabym żeby dzieci tych pierwszych były szczęśliwsze

[Onnaa88]

[1=ce453443562697063682673 4dc4cc81c1d23e519_62b0fbf 266bee;60940076]To mieszkanie jest w Polsce? Czemu ładujecie kasę w mieszkanie w Polsce, skoro zamierzacie mieszkać za granicą?[/QUOTE]

Miał jechać na krótko a wyszło,że spodobały mu się zarobki i to, że może odłożyć duża sumę pieniędzy to chce tam zostać dłużej.
Ma też pomysł,żeby kredyt spłacić szybciej niż po tych 20 latach i odkładać na to pieniądze,nadplacać kredyt.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Napisane przez Onnaa88

Miał jechać na krótko a wyszło,że spodobały mu się zarobki i to, że może odłożyć duża sumę pieniędzy to chce tam zostać dłużej.
Ma też pomysł,żeby kredyt spłacić szybciej niż po tych 20 latach i odkładać na to pieniądze,nadplacać kredyt.

Wy macie kredyt na 20 lat? Na wykończenie domu z zewnątrz?

[Onnaa88]

Napisane przez stesia

naprawdę uważasz że koniecznie trzeba kogoś mieć? że jak się ma więcej niż 30 lat to już koniec nie da się nikogo znaleźć. i co najważniejsze uważasz że lepiej zdecydować się na siłę na dziecko byleby tylko zatrzymać na siłę faceta? bo albo dziecko którego tak naprawdę nie chcesz albo będziesz sama i już. wolisz to pierwsze? (pomyśl że wtedy i ty będziesz nieszczęśliwa i to niewinne dziecko)

znam taką jedną (nie wiem koło 80 już) która chyba też myślała tak jak ty że lepiej się poświęcić i z czegoś zrezygnować byle zatrzymać faceta, bo inaczej żadnego pewnie nie znajdzie i jak to tak. i wiesz co zrobiła? oddała swoje dziecko bo powiedział że jeśli chce żeby wziął z nią ślub to musi oddać dziecko (nie jego dziecko) [wiem z opowiadań rodziców]
bo takie życie wybrały to takie mają. są przecież szczęśliwe matki, które pracują i stać je na opiekunkę/żłobek i do tego mają czas dla siebie. i nie powiedziałabym żeby dzieci tych pierwszych były szczęśliwsze

Nie koniecznie,ale bycie samemu nie jest wcale takie fajne.
Nawet jak gdzieś ktoś zaprasza,a ty masz siedzieć i patrzeć na obciuskującą się parę znajomych czasem to przykre.
Bo nie mam znajomych którzy byli by sami.
Prócz kuzynek starszych ode mnie.
Jedna kiedyś powiedziała,że wolałaby mieć kogoś i nie osiągnąć tego co ma niż wracać do pustego mieszkania.
Ona ma 35 lat i jest bardzo samotna osoba ma znajomych ale każdy kogoś ma a jej się tak przytrafiło,że już wie że będzie cały czas sama to przykre.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez stesia

naprawdę uważasz że koniecznie trzeba kogoś mieć? że jak się ma więcej niż 30 lat to już koniec nie da się nikogo znaleźć. i co najważniejsze uważasz że lepiej zdecydować się na siłę na dziecko byleby tylko zatrzymać na siłę faceta? bo albo dziecko którego tak naprawdę nie chcesz albo będziesz sama i już. wolisz to pierwsze? (pomyśl że wtedy i ty będziesz nieszczęśliwa i to niewinne dziecko)

znam taką jedną (nie wiem koło 80 już) która chyba też myślała tak jak ty że lepiej się poświęcić i z czegoś zrezygnować byle zatrzymać faceta, bo inaczej żadnego pewnie nie znajdzie i jak to tak. i wiesz co zrobiła? oddała swoje dziecko bo powiedział że jeśli chce żeby wziął z nią ślub to musi oddać dziecko (nie jego dziecko) [wiem z opowiadań rodziców]
bo takie życie wybrały to takie mają. są przecież szczęśliwe matki, które pracują i stać je na opiekunkę/żłobek i do tego mają czas dla siebie. i nie powiedziałabym żeby dzieci tych pierwszych były szczęśliwsze

O kurde tak to nie no bez przesady oddanie dziecka i to jeszcze on chciał to już przegięcie.

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

Napisane przez stesia

naprawdę uważasz że koniecznie trzeba kogoś mieć? że jak się ma więcej niż 30 lat to już koniec nie da się nikogo znaleźć. i co najważniejsze uważasz że lepiej zdecydować się na siłę na dziecko byleby tylko zatrzymać na siłę faceta? bo albo dziecko którego tak naprawdę nie chcesz albo będziesz sama i już. wolisz to pierwsze? (pomyśl że wtedy i ty będziesz nieszczęśliwa i to niewinne dziecko)

znam taką jedną (nie wiem koło 80 już) która chyba też myślała tak jak ty że lepiej się poświęcić i z czegoś zrezygnować byle zatrzymać faceta, bo inaczej żadnego pewnie nie znajdzie i jak to tak. i wiesz co zrobiła? oddała swoje dziecko bo powiedział że jeśli chce żeby wziął z nią ślub to musi oddać dziecko (nie jego dziecko) [wiem z opowiadań rodziców]
bo takie życie wybrały to takie mają. są przecież szczęśliwe matki, które pracują i stać je na opiekunkę/żłobek i do tego mają czas dla siebie. i nie powiedziałabym żeby dzieci tych pierwszych były szczęśliwsze

Oczywiście,że są takie matki którym się udało bo zarabiają dużo więcej,o stać je na to by dziecko miało opiekunkę.
Bo matka która zarabiała te 1300 zł i ma dać tyle na opiekunkę to raczej z pracy zrezygnuje.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Co do opiekunek to byłam świadkiem takiej sytuacji.
Mama z tatą czule się obejmowali,obok nich była opiekunka z dzieckiem.
Dziecko biegnie do mamy a ona w ogóle dziecka nie przytuliła,tylko kazała iść do opiekunki.Byłam w szoku,zastanawiam się dlaczego tak ta matka zareagowała czyżby nie chciała mieć nigdy dzieci i takim zachowaniem to pokazała?
W ogóle opiekunka cały czas zajmowała się dzieckiem jak mamusia czuje obejmowała tatusia,a mama w ogóle dzieckiem się nie interesowała.

[malgo96]

Niektórzy to lubia byc ciagle w centrum uwagi

[stesia]

Napisane przez Onnaa88

Nie koniecznie,ale bycie samemu nie jest wcale takie fajne.
Nawet jak gdzieś ktoś zaprasza,a ty masz siedzieć i patrzeć na obciuskującą się parę znajomych czasem to przykre.
Bo nie mam znajomych którzy byli by sami.
Prócz kuzynek starszych ode mnie.
Jedna kiedyś powiedziała,że wolałaby mieć kogoś i nie osiągnąć tego co ma niż wracać do pustego mieszkania.
Ona ma 35 lat i jest bardzo samotna osoba ma znajomych ale każdy kogoś ma a jej się tak przytrafiło,że już wie że będzie cały czas sama to przykre.

ok wiadomo z wiekiem jest coraz ciężej kogoś poznać, ale bez przesady że sie nie da. nie wiem czemu panuje przekonanie że jak ktoś ma ileś tam lat i nie ma partnera to na bank coś jest z tą osobą nie tak. może i w niektórych przypadkach faktycznie to wina np charakteru, ale czasem bywa tak że ta osoba po prostu nie poznała nikogo z kim chciałaby się związać na stałe, albo tak jak ta twoja kuzynka skupiła się na czymś innym ale teraz może jednak chce być z kimś. no widzę po niektórych że nawet jak w związku nie jest za dobrze to nie rozstaną się bo wolą tkwić w kiepskim związku niż zostać sami.
wiesz ile lat miał taki jeden dziadek z moich okolic jak brał ślub? był już po 70! jedna taka dziewczyna też chyba nigdy z nikim nie była a gdzieś po 30 udało jej się z kimś związać

Co do opiekunek to byłam świadkiem takiej sytuacji.
Mama z tatą czule się obejmowali,obok nich była opiekunka z dzieckiem.
Dziecko biegnie do mamy a ona w ogóle dziecka nie przytuliła,tylko kazała iść do opiekunki.Byłam w szoku,zastanawiam się dlaczego tak ta matka zareagowała czyżby nie chciała mieć nigdy dzieci i takim zachowaniem to pokazała?
W ogóle opiekunka cały czas zajmowała się dzieckiem jak mamusia czuje obejmowała tatusia,a mama w ogóle dzieckiem się nie interesowała.

ale uważasz że to jest wina opiekunki? to jest wina tylko i wyłącznie tych rodziców

[bb410bd1fbb42d2edea92b1ada01ce79bf3cfb02_603add0278cd5]

onnaa taka rada bez cienia złościlowści, zamiast pakować kasę w cudzy kredyt, bez papierów na to nawet, idź opłać sobie terapię, żebyś sobie ograneła chaos w głowie, bo Twoje teksty o związku, o posiadaniu dziecka, już nie mówiąc o tym wątku pokazują, że pakujesz się na własne życzenie w tarapaty, widzisz to, ale wolisz sobie wmawiać, że będzie super...

[Onnaa88]

Oczywiście,że to wina rodziców że tak potraktowała matka to swoje dziecko.
Właśnie u mnie jest podobnie też wiele osób jest w takich toksycznych dziwnych związkach a nikt się nie rozstaje.Właśnie kuzynka by chciała ale nie ma odpowiednich facetów dla niej bo większość w tym wieku już zajęta z tego co mówi.
Ona zawsze chciała mieć dzieci i jest bardzo nieszczęśliwa,że udało jej się karierę zrobić ale nie ma rodziny.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Ale to chyba nie był ślub pierwszy tego dziadka?

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Jak to się mówi nie można mieć wszystkiego.
Tak samo jak TŻ kuzynka,dzieci bardzo chciała mieć dorobili się dużych pieniędzy i okazało się że nic z tego nie będzie.Nawet in vitro nie pomogło.Jak ktoś chce mieć bardzo dzieci to duża tragedia dla takich osób.

[stesia]

Napisane przez Onnaa88

Ale to chyba nie był ślub pierwszy tego dziadka?

no nie (był wdowcem), ale to jest przykład na to że nie można głupio gadac jestem po 30 i nikogo już nie będę mieć

[Onnaa88]

Napisane przez stesia

no nie (był wdowcem), ale to jest przykład na to że nie można głupio gadac jestem po 30 i nikogo już nie będę mieć

Niby tak,no ja akurat co do posiadania dzieci to mam dużego parcia.
Ale jak kobieta te dzieci chce mieć to z a długo czekać nie może i się nie dziwię,że w wieku 30 lat może czuć lekka panikę,że nie trafiła na odpowiedniego faceta.

[201712071518]

Napisane przez Onnaa88

Niby tak,no ja akurat co do posiadania dzieci to mam dużego parcia.
Ale jak kobieta te dzieci chce mieć to z a długo czekać nie może i się nie dziwię,że w wieku 30 lat może czuć lekka panikę,że nie trafiła na odpowiedniego faceta.

Do samej checi posiadania dzieci facet niepotrzebny a tylko dawca spermy.

Tak samo - jak sie ma NAPRAWDE duzo kasy i sie chce to sie znajdzie sposob, zeby miec dziecko.

[Onnaa88]

Zresztą po ślubie to rzadko kto w ogóle jest

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------

Napisane przez stupid-girl

Do samej checi posiadania dzieci facet niepotrzebny a tylko dawca spermy.

Tak samo - jak sie ma NAPRAWDE duzo kasy i sie chce to sie znajdzie sposob, zeby miec dziecko.

Nie wydaje mi się żeby kobieta chciała mieć dziecko bez udziału czynnego w jego wychowanie ojca.
Można dziecko adoptować,skoro poroniła kilka razy in vitro nie działa.
Tylko właśnie oni adoptować nie chcą.Jakie są inne sposoby jak ktoś ma dużo kasy żeby mieć dziecko?

[stesia]

samo posiadanie faceta nie sprawia od razu że on jest czynnym tatuśkiem, bo bywa że jest i tyle na tym się kończy. wszystkie obowiązki, rozmowy, wszystko i tak spada na matkę. lepiej jak taka mimo że w związku nie jest szczęśliwa to nie rozwiedzie się bo dziecko musi mieć ojca. ojca który i tak nie zajmuje się wychowywaniem

[201607111003]

Napisane przez Onnaa88

Nie wydaje mi się żeby kobieta chciała mieć dziecko bez udziału czynnego w jego wychowanie ojca.
Można dziecko adoptować,skoro poroniła kilka razy in vitro nie działa.
Tylko właśnie oni adoptować nie chcą.Jakie są inne sposoby jak ktoś ma dużo kasy żeby mieć dziecko?

Przecież większość ma.

Takie że to chyba oni wiedza co im lekarze mówią. My nawet nie wiemy czy to czynnik męski czy żeński.

[201606270916]

Napisane przez Onnaa88

Była nauka i się czegoś nauczyłam tam.
Ale skoro tutaj nie zarabiam tyle żebym mogła mieć to co chce.
To chyba nic złego,że chce sobie polepszyć byt
Przecież nie chce tam zasiłków ciągnąć itd.
Ale z drugiej strony właśnie przeraża mnie to że jak coś będzie nie tak znów będę musiała latać po lekarzach,tylko tutaj też muszę.
Bez dobrej znajomości języka z moimi problemami to dość ryzykowne.
Tylko ryzykuje też związkiem z TŻ bo wiem,że na odległość się rozpadnie, i tym bo nie poprawie sobie tutaj bytu i nie będę w najbliższym czasie zarabiała więcej

A nie ryzykujesz praca tutaj? Nie musisz rezygnować, nie zlikwiduja Twojego stanowiska po powrocie?

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------

Napisane przez Onnaa88

Tam okulary i słuchawki chyba są potrzebne nie wiem TŻ miał zaczynać tydzień temu i właśnie pisał,że przy tym po prostu zasnął.

Przenieś się na jakieś zagraniczne forum, poogladaj seriale z angielskimi napisami, zawsze jakas rozgrzewka żeby sobie poprzypominać

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------

Napisane przez blue3

Przejrzałam pobieżnie, bo nie chciało mi się nadrabiać tych bzdur Onnej, ale uczenie się metodą Sita... Skojarzyło mi się z filmem "Job".

Ja choruję przewlekle i byłam przez rok na Erasmusie w Norwegii. Jak przyszło mi płacić za wizyty u lekarzy to okazało się, że czasami taniej wychodzi mi zarezerwować wcześniej tani lot do Polski, obskoczyć tutaj lekarzy, przy okazji spotkać się z rodziną i wrócić

Tam jeszcze byly korepetycje z kotkami

[201712071518]

Napisane przez Onnaa88

Zresztą po ślubie to rzadko kto w ogóle jest

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:17 ----------



Nie wydaje mi się żeby kobieta chciała mieć dziecko bez udziału czynnego w jego wychowanie ojca.
Można dziecko adoptować,skoro poroniła kilka razy in vitro nie działa.
Tylko właśnie oni adoptować nie chcą.Jakie są inne sposoby jak ktoś ma dużo kasy żeby mieć dziecko?

No przeciez jak tatus zarabia ojro zagranico a mama w Polsce, to nie jest czynnym tatuśkiem.

Mozna wynajac surogatke.

BTW: znam osobiscie 4 kobiety w wieku 30+, ktore swiadomie zdecydowaly sie na samotne macierzynstwo.

[Onnaa88]

Napisane przez Krolowa Julianna

A nie ryzykujesz praca tutaj? Nie musisz rezygnować, nie zlikwiduja Twojego stanowiska po powrocie?

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------



Przenieś się na jakieś zagraniczne forum, poogladaj seriale z angielskimi napisami, zawsze jakas rozgrzewka żeby sobie poprzypominać

---------- Dopisano o 21:43 ---------- Poprzedni post napisano o 21:42 ----------



Tam jeszcze byly korepetycje z kotkami

Właśnie to duże ryzyko,żebym ja pracę rzuciła.Nie wiem już sama co mam robić.

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:51 ----------

Napisane przez stupid-girl

No przeciez jak tatus zarabia ojro zagranico a mama w Polsce, to nie jest czynnym tatuśkiem.

Mozna wynajac surogatke.

BTW: znam osobiscie 4 kobiety w wieku 30+, ktore swiadomie zdecydowaly sie na samotne macierzynstwo.

Na to nie wpadłam ale Ronaldo podobno taka surogatke chce do drugiego dziecka wynająć.
To już w ogóle wyższa szkoła jazdy i na to trzeba mieć sporo kasy.

[201606270916]

Napisane przez Onnaa88

Oczywiście,że to wina rodziców że tak potraktowała matka to swoje dziecko.
Właśnie u mnie jest podobnie też wiele osób jest w takich toksycznych dziwnych związkach a nikt się nie rozstaje.Właśnie kuzynka by chciała ale nie ma odpowiednich facetów dla niej bo większość w tym wieku już zajęta z tego co mówi.
Ona zawsze chciała mieć dzieci i jest bardzo nieszczęśliwa,że udało jej się karierę zrobić ale nie ma rodziny.

---------- Dopisano o 21:01 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Ale to chyba nie był ślub pierwszy tego dziadka?

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:01 ----------

Jak to się mówi nie można mieć wszystkiego.
Tak samo jak TŻ kuzynka,dzieci bardzo chciała mieć dorobili się dużych pieniędzy i okazało się że nic z tego nie będzie.Nawet in vitro nie pomogło.Jak ktoś chce mieć bardzo dzieci to duża tragedia dla takich osób.

Sa jeszcze rozwodnicy. I adopcja.