czy sie wyda ze nie jestem dziewica!?

[xene3]

Witam wszystkich jestem nowa na tym forum i mam pytanie otoz takie gdy mialam 13 lat stracilam dziewictwo i potem nie raz to robilam z chlopakiem...teraz mam 15 i boje sie ze jak pojde do ginekologa to sie wyda...czy on odrazu bedzie wiedzial ze nie ejstem dziewica bo uprawialam seks...czy moze powiedziec ze np. od uzywania tamponow?? trochce sie boje pierwszej wiziyty jeszcze nie bedac juz dziewica moja mama nic nie wie...nie wiem czy uwierzy ze to przez tampony prosze o odpowiedz!...pozdrawiam

P.S chodzi mi o to czy ginekolog pozna poprzez brak blony dziewiczej ze uprawialam sex?...wiem ze namieszalam..

[Sanderek]

PO pierwsze w gabinecie jesteś sama, nie bedzie tam Twojej mamy.
PO drugie, lekarz jest zobowiązany do tajemnicy lekarskiej.

Napewno zauważy, że nie jesteś dziewicą, zresztą przed badaniem przeprowadzi wywiad, kiedy był ostatni okres, czy współzyłaś, czy rodziłaś itp.
wiec już w tym momencie powinnas powiedzieć że współżyłaś, a sam lekarz, nie ma prawa tego komentować. Skoro zdecydowałaś się już tak wcześnie na współżycie.

Zresztą z tymi błonami dziewiczymi, też różnie bywa, ja np moją "straciłam" 3 lata przed pierwszym stosunkiem. Przynajmniej o tylu latach wiem, ile było ich naprawde ciężko stwierdzic. Gdy ginekolog powiedział, mi że nie jestem już dziewicą byłam w ciężkim szoku, nie chciałam wierzyć, a do dziś nie wiem co i kiedy się z nią stało. Wiec nie masz się czego obawiać, ale lepiej powiedzieć, że już współżyłaś.

[xene3]

a co bedzie jak sie nie przyznam??...bardzo sie tego wstydze

[paula78]

Trudno ,stalo sie ,bylo minelo wez sie w garrsc i teraz zachowaj sie odpowiedzialnie i dojrzale i idz do lekarza .

powinnien zrobic wywiad czyli pierwszy okres ,kiedy i czy regularny ,przed badaniem tez powinnien zapytac o sex bo wtedy inaczej cie zbada.

mama nie musi wiedziec ,na badaniu nie musi byc z toba.
chociaz nie popieram tajemnic przed mama .

[margitta]

Mama nie może być na badaniu nawet. Lekarz powinien ją wyprosić Ale iść możesz tak czy siak sama. Lekarz to osoba, której trzeba zaufać. Będziesz mu jeszcze o gorszych rzeczach mówiła, niż to, czy jesteś dziewicą. Poza tym nikt nie ma prawa ci nic powiedzieć na ten temat. To tylko fakt potrzebny do badań.

[spray]

no cóż, przed ginekologiem nie ukryjesz braku błony dziewiczej, ale czy to naprawdę takie straszne? To nie jego sprawa kiedy rozpoczęłaś współzycie płciowe. Możesz skłamac, ale po co? Przecież on nie jest palcem robiony, hehe..
I nie sądze, żeby konsultował to potem z twoją mamą. Nie martw się.

[zaczarovana]

No właśnie-lekarzowi potrzebna jest tylko informacja czy rozpoczełaś współżycie a reszta go nie interesuje..

[xene3]

dzieki ale bardzo sie boje...a kiedy najlepeij pierwsza wizyta? bo mam jeszcze jeden problem ktory musze omowic z lekazem mianowicie bole miesiaczkowe...i chce chyba jakies tabletki bo ze szkoly nie bede sie kilka razy zwalniac bo juz ich to denerwuje...;/ myslalam ze po 1 stosunku mi przejdzie ale to nic nie dalo...kolezanki mnie pocieszkaja ze przejdzie jak zajde w ciaze i urodze ale przeciez nie planuje miec dzieci w wieku 15 lat!!;;/ a bole sa okropne... a jeszcze ten strach przed lekarzem...

[manolita]

Lekarz na pewno zauważy bark błony dziewiczej
Mama nie musi byc obecna podczas wizyty i tylk od Ciebie może <lub nie> dowiedzieć się tym co zaszło dwa lata temu.

Nie popieram ani tajemnic przed Matką , ani tak wczesnego rozpoczęcia życia seksualnego.
Nie chcę prawić morałów, ale po raz kolejny nastolatka udowadnia swoje dziecinne pdejście do sexu. Kochać się z chłpakiem - OK , ale wizyta u ginekloga - to już wyższa szkoła? Rany Julek, dziecko ....


Zawsze mozesz powiedzieć , ze przez przypadek na ołówku usiadłaś, to już będzie bardziej wiarygodne niż utrata dziewictwa przez tampon.

[xene3]

Napisane przez manolita

Lekarz na pewno zauważy bark błony dziewiczej
Mama nie musi byc obecna podczas wizyty i tylk od Ciebie może <lub nie> dowiedzieć się tym co zaszło dwa lata temu.

Nie popieram ani tajemnic przed Matką , ani tak wczesnego rozpoczęcia życia seksualnego.
Nie chcę prawić morałów, ale po raz kolejny nastolatka udowadnia swoje dziecinne pdejście do sexu. Kochać się z chłpakiem - OK , ale wizyta u ginekloga - to już wyższa szkoła? Rany Julek, dziecko ....


Zawsze mozesz powiedzieć , ze przez przypadek na ołówku usiadłaś, to już będzie bardziej wiarygodne niż utrata dziewictwa przez tampon.

Wiedzialam ze ktos sie "tego przyczepi"...i nie mam dziecinnego podejscia do sexu:|...sory

[Ray]

kochana zauwazy ze nie masz blony a ty jak ja stracilas hmmmm tamponem tez mozna ale po co to mowic to lekarz jego nie ma obhchodzic jak stracilas blone po prostu wspolzyjesz i tyle... co do tamponu mozna fakt ale watpie by w to uwierzyl bo to maloprawdopodben poza tym skoro dorosla jestes zeby uprawiac sex w wieku 13 lat to badz dorosla by isc do lekarza i mowic prawde

poza tym to czy wspolzyjesz czy nie to bardzo istona informacja wiele zakarzen czy jakis zmian w pochwie wynika ze wspolzycia wtedy wiadomo co i jak leczyc i skad sie co wzielo wiec powiedz prawde

[szoopcia]

Napisane przez manolita

Nie popieram ani tajemnic przed Matką , ani tak wczesnego rozpoczęcia życia seksualnego.
Nie chcę prawić morałów, ale po raz kolejny nastolatka udowadnia swoje dziecinne pdejście do sexu. Kochać się z chłpakiem - OK , ale wizyta u ginekloga - to już wyższa szkoła? Rany Julek, dziecko ....


Zawsze mozesz powiedzieć , ze przez przypadek na ołówku usiadłaś, to już będzie bardziej wiarygodne niż utrata dziewictwa przez tampon.

masz racje dziecinne podjescie! i nie am co sie burzyc xeno!....a z tym olowkiem to hahahaha dobre ale niewiarygodne tak samo jak utrata dziewictwa przez tampon:rotf l: najlepiej prawde powiedz bo chyba nie splamisz sie mowiac ze siadlas na olowku?

[blue _eyes]

Mnie sie lekarz przy pierwszej wizycie nie pytal czy jestem dziewica. Zapytal tylko czy biore jakies tabletki anty.

[spray]

oj, xene..
Za te nieparlamentarne teksty wylecisz z wizażu jak nasza reprezentacja z mundialu po ostatnim meczu,heh..Złośliwiec wlepi ci bana jak 2x2

Dajcie spokój dziewczynie, normalnie się zapytała a wy tylko szydzić potraficie..

a błonę można naruszyć mechanicznie, chociażby przez tampon i nie ma się co smiać z tego powodu.

[xene3]

spray...? bana za co!?
za to ze napislaam prawde? po h.uj sie wpier.dalacie!!........zl osliwiec jakis h.uja mi zrobi!! buhehehehehehheehe banem to sobie mozesz straszyc ku.rwa inne su.ki nie mnie!!

[anamnezis]

xene3 wyraz określający męskiego członka piszę się przez "ch". Zapisz sobie na kartce i powieś na ścianie. Może podczas du...enia Ci się zapamięta i utrwali.
Widać, że to uprawianie sexu (jak to ładnie nazwałaś du...) Ci w głowie poprzewracało.
Aha no i ja kurr.wa raczej nie jestem, bo nie oddaje sie za pieniadze, ani inne formy "wynagrodzenia"

[Lexie]

Xene, przesadziłaś. Wnioskuję do Admina o bana za te posty.

[Lexie]

Tak, racja, poszalej jeszcze trochę na forum, napisz jeszcze parę podobnych postów, Zło będzie miał bardzo łatwą decyzję o podjęcia

Wątek został zamknięty w celu "zabezpieczenia" tych postów przed edycją.

[zlosliwiec]

Napisane przez xene3

spray...? bana za co!?
za to ze napislaam prawde? po h.uj sie wpier.dalacie!!........zl osliwiec jakis h.uja mi zrobi!! buhehehehehehheehe banem to sobie mozesz straszyc ku.rwa inne su.ki nie mnie!!

Aż mnie korci, żeby ustalić adres po IP i zadzwonić do matki...
A tymczasem - BAN za parszywe słownictwo i elementarny brak wychowania.