Ból podbrzusza - zupełnie taki jak przed okresem

[Piekielny_Aniolek]

Cześć dziewczynki!
Mam pytanie, bo nie wiem co jest grane - może któraś z Was miała podobnie?
Mianowice - Z mężem postanowiliśmy, że nie zabezpieczamy się - oboje chcemy fasolki! ale po kolei... Pojechaliśmy więc na wakacje i od początku miesiąca tj od 06.08 do 19.08 - strasznie bolało mnie podbrzusze zupełnie tak jak przed okresem.
Po czym 20.08 dostałam okres -trwał do 25.08. I znów okrutnie boli... ciągle tak samo, do tego doszły mdłości i zawroty głowy. Nie mam pojęcia co jest grane. Jeśli to nie minie to w przyszłym tygodniu idę do ginekologa bo to jest nie do wytrzymania...

[klempaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Cześć dziewczynki!
Mam pytanie, bo nie wiem co jest grane - może któraś z Was miała podobnie?
Mianowice - Z mężem postanowiliśmy, że nie zabezpieczamy się - oboje chcemy fasolki! ale po kolei... Pojechaliśmy więc na wakacje i od początku miesiąca tj od 06.08 do 19.08 - strasznie bolało mnie podbrzusze zupełnie tak jak przed okresem.
Po czym 20.08 dostałam okres -trwał do 25.08. I znów okrutnie boli... ciągle tak samo, do tego doszły mdłości i zawroty głowy. Nie mam pojęcia co jest grane. Jeśli to nie minie to w przyszłym tygodniu idę do ginekologa bo to jest nie do wytrzymania...

Ja bym poszła do ginekologa już.

[Brilliant Girl]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Cześć dziewczynki!
Mam pytanie, bo nie wiem co jest grane - może któraś z Was miała podobnie?
Mianowice - Z mężem postanowiliśmy, że nie zabezpieczamy się - oboje chcemy fasolki! ale po kolei... Pojechaliśmy więc na wakacje i od początku miesiąca tj od 06.08 do 19.08 - strasznie bolało mnie podbrzusze zupełnie tak jak przed okresem.
Po czym 20.08 dostałam okres -trwał do 25.08. I znów okrutnie boli... ciągle tak samo, do tego doszły mdłości i zawroty głowy. Nie mam pojęcia co jest grane. Jeśli to nie minie to w przyszłym tygodniu idę do ginekologa bo to jest nie do wytrzymania...

Przede wszystkim poszlabym di gina bo tutaj nikt nic nie powie. za malo danych napisalas, ale moze zrob test bo moze pomylilas krwawienie z okresem?

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez klempaa

Ja bym poszła do ginekologa już.

Niestety zapisana do ginekologa jestem dopiero na wtorek...

Napisane przez Brilliant Girl

Przede wszystkim poszlabym di gina bo tutaj nikt nic nie powie. za malo danych napisalas, ale moze zrob test bo moze pomylilas krwawienie z okresem?

Miesiączka była tak jak zwykle obfita. Test zrobię w sobotę może to coś da

[imponderabilia2]

Nie chcę Cię straszyć ale mi taki okropny ból towarzyszył gdy się okazało, że mam torbielki na jajnikach i były już w bardzo późnym stadium z tym, że ból był tak okropny iż od razu wylądowałam na pogotowiu gdzie został przeprowadzony zabieg laparoskopii..

Podobny ból również towarzyszył mi gdy zaszłam w ciążę z tym, że u mnie krwawienie od razu ustąpiło.

Myślę, że wizyta u ginekologa wszystko wyjaśni natomiast kiedy ból będzie na prawdę nie do zniesienia (ja nie dałam rady się wyprostować) polecam wizytę na pogotowiu.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez imponderabilia2

Nie chcę Cię straszyć ale mi taki okropny ból towarzyszył gdy się okazało, że mam torbielki na jajnikach i były już w bardzo późnym stadium z tym, że ból był tak okropny iż od razu wylądowałam na pogotowiu gdzie został przeprowadzony zabieg laparoskopii..

Podobny ból również towarzyszył mi gdy zaszłam w ciążę z tym, że u mnie krwawienie od razu ustąpiło.

Myślę, że wizyta u ginekologa wszystko wyjaśni natomiast kiedy ból będzie na prawdę nie do zniesienia (ja nie dałam rady się wyprostować) polecam wizytę na pogotowiu.

Kurcze to mnie nastraszyłaś... ja mam lekki ból a raczej taki dyskomfort, taki jakbym zaraz miała dostać okres... Od kilku dni praktycznie nie jem, robię sobie dietę, bo mi ciągle niedobrze i wiecznie bym spała U ginekologa byłam z 2-3 tyg temu i nic nie mówił o torbielach - mówił, że wszystko jest w idealnym porządku. Jutro rano zrobię test ciążowy a swoją drogą pójdę do ginekologa we wtorek

[klempaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Kurcze to mnie nastraszyłaś... ja mam lekki ból a raczej taki dyskomfort, taki jakbym zaraz miała dostać okres... Od kilku dni praktycznie nie jem, robię sobie dietę, bo mi ciągle niedobrze i wiecznie bym spała U ginekologa byłam z 2-3 tyg temu i nic nie mówił o torbielach - mówił, że wszystko jest w idealnym porządku. Jutro rano zrobię test ciążowy a swoją drogą pójdę do ginekologa we wtorek

Wiesz co, u mnie niestety torbiel rozwinęła się w ciągu 3 tygodni (miałam na poczatku lipca USG, torbieli nie było, poszłam pod sam koniec lipca - z bólem w czasie współżycia, mdłościami, stanem podgorączkowym; lekarz myślał ze może znowu mam zapalenie przydatków - okazało się, że to duża torbiel; to było w poniedziałek, a w sobotę miałam ją już usuniętą). Nie straszę Cię, wiec spokojnie, przeciez u Ciebie tak nie musi być. Tylko koniecznie idź do lekarza.
Niestety torbiele proste (czyli te z niepekniętego pęcherzyka) mogą rozwijać się szybko, w ciągu jednego cyklu.

[ellish]

bol podbrzusza to nie tylko jajniki.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez klempaa

Wiesz co, u mnie niestety torbiel rozwinęła się w ciągu 3 tygodni (miałam na poczatku lipca USG, torbieli nie było, poszłam pod sam koniec lipca - z bólem w czasie współżycia, mdłościami, stanem podgorączkowym; lekarz myślał ze może znowu mam zapalenie przydatków - okazało się, że to duża torbiel; to było w poniedziałek, a w sobotę miałam ją już usuniętą). Nie straszę Cię, wiec spokojnie, przeciez u Ciebie tak nie musi być. Tylko koniecznie idź do lekarza.
Niestety torbiele proste (czyli te z niepekniętego pęcherzyka) mogą rozwijać się szybko, w ciągu jednego cyklu.

Praktycznie każdy mi mówi bym zrobiła test ciążowy - zaznaczę, że od początku miesiąca zaczęliśmy się "starać" z mężem o fasolkę - hmmm.... faktycznie objawy mogą na to wskazywać (senność, mdłości, rozkojarzenie, zawroty głowy ale te "objawy" mogą niestety mylić) Absolutnie nikt, kogo pytałam nie wskazał na taki problem... Dlatego postanowiłam napisać tutaj.
Koniecznie wybiorę się do lekarza
Cieszę się, że pomogłyście - DZIĘKUJĘ

[Piekielny_Aniolek]

Wczoraj zrobiłam test ciążowy - negatywny. Teraz mam już wiem, że dzieje się coś złego...

[imponderabilia2]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Wczoraj zrobiłam test ciążowy - negatywny. Teraz mam już wiem, że dzieje się coś złego...

Nie martw się na zapas. Wizyta u ginekologa powinna dać Ci odpowiedź także nie warto zwlekać. Trzymam kciuki

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez imponderabilia2

Nie martw się na zapas. Wizyta u ginekologa powinna dać Ci odpowiedź także nie warto zwlekać. Trzymam kciuki

Wczoraj byłam u ginekologa, powiedziałam mu o wszystkim to odpowiedział, że to są książkowe objawy ciąży - odpowiedziałam, że zrobiłam test i wyszedł negatywny.
Po gruntownemu badaniu, okazało się że jest wszystko ok
Jedyne co zalecił to dalsze łykanie kwasu foliowego na wypadek ciąży... z jednej strony troszkę się uspokoiłam, ale z drugiej dalej nie rozumiem dlaczego dalej boli

[Brilliant Girl]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Wczoraj byłam u ginekologa, powiedziałam mu o wszystkim to odpowiedział, że to są książkowe objawy ciąży - odpowiedziałam, że zrobiłam test i wyszedł negatywny.
Po gruntownemu badaniu, okazało się że jest wszystko ok
Jedyne co zalecił to dalsze łykanie kwasu foliowego na wypadek ciąży... z jednej strony troszkę się uspokoiłam, ale z drugiej dalej nie rozumiem dlaczego dalej boli

A nie zalecił badania bety? A wszystko ok to znaczy, że ciąży nie widział i wszystko wygląda ok? Mam na myśli jajniki, macicę...

[klempaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Wczoraj byłam u ginekologa, powiedziałam mu o wszystkim to odpowiedział, że to są książkowe objawy ciąży - odpowiedziałam, że zrobiłam test i wyszedł negatywny.
Po gruntownemu badaniu, okazało się że jest wszystko ok
Jedyne co zalecił to dalsze łykanie kwasu foliowego na wypadek ciąży... z jednej strony troszkę się uspokoiłam, ale z drugiej dalej nie rozumiem dlaczego dalej boli

Zrobił USG?

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez Brilliant Girl

A nie zalecił badania bety? A wszystko ok to znaczy, że ciąży nie widział i wszystko wygląda ok? Mam na myśli jajniki, macicę...

Napisane przez klempaa

Zrobił USG?

nic takiego nie miałam robionego Co do ciąży, powiedział tylko, że jak tydzień spóźni mi się okres to mam znowu przyjść... (okres mam dostać we wtorek)

[klempaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

nic takiego nie miałam robionego Co do ciąży, powiedział tylko, że jak tydzień spóźni mi się okres to mam znowu przyjść... (okres mam dostać we wtorek)

czyli rozumiem, że po zwykłym badaniu wróży?
Słuchaj, ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza jeszcze i zrobiła koniecznie USG.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez klempaa

czyli rozumiem, że po zwykłym badaniu wróży?
Słuchaj, ja na Twoim miejscu poszłabym do innego lekarza jeszcze i zrobiła koniecznie USG.

Dokładnie tak, chodzę do tego lekarza już jakiś czas - co tu dużo gadać ma moje zaufanie - słyszałam o nim bardzo pochlebne opinie a co najważniejsze, przyjaciółka która w tym roku rodziła była pod jego opieką.
Ale sama nie wiem co o tym myśleć...
Też o tym pomyślałam... Nawet dzwoniłam do innego lekarza prywatnie, czy w najbliższym czasie ma wolny termin by mnie przyjąć i owszem, jest... ale w środę a ja mam dostać okres we wtorek...

[klempaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Dokładnie tak, chodzę do tego lekarza już jakiś czas - co tu dużo gadać ma moje zaufanie - słyszałam o nim bardzo pochlebne opinie a co najważniejsze, przyjaciółka która w tym roku rodziła była pod jego opieką.
Ale sama nie wiem co o tym myśleć...
Też o tym pomyślałam... Nawet dzwoniłam do innego lekarza prywatnie, czy w najbliższym czasie ma wolny termin by mnie przyjąć i owszem, jest... ale w środę a ja mam dostać okres we wtorek...

Ja na Twoim miejscu spróbowałabym dzis się do kogoś umówić. Z jakiego miasta jesteś?
Poszukaj na wątku o dobrym ginekologu i dzwoń - może ktos Cię dzis wciśnie... Albo chociaż w poniedziałek, żeby tego nie odwlekać.

[Brilliant Girl]

Hmmm skoro @ masz dostać we wtorek to test za wcześnie zrobiłaś... Tak czy inaczej poszłabym do innego ginekologa, który zrobi porządne badania, nawet w tą środę ale nie czekałabym na @ bo może być różnie...

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez klempaa

Ja na Twoim miejscu spróbowałabym dzis się do kogoś umówić. Z jakiego miasta jesteś?
Poszukaj na wątku o dobrym ginekologu i dzwoń - może ktos Cię dzis wciśnie... Albo chociaż w poniedziałek, żeby tego nie odwlekać.

Napisane przez Brilliant Girl

Hmmm skoro @ masz dostać we wtorek to test za wcześnie zrobiłaś... Tak czy inaczej poszłabym do innego ginekologa, który zrobi porządne badania, nawet w tą środę ale nie czekałabym na @ bo może być różnie...

Byłam u tego samego ginekologa (okres spóźnia się przeszło tydzień) robił USG i stwierdził, że nic tam nie ma.
To wszystko dziwne, bo w piątek robiłam test i jedna kreska bardzo wyraźna i czerwona a druga taka leciuteńka ledwo widoczna....
Umówiłam się już do innego ginekologa, idę w środę.

[klempaa]

Napisane przez Piekielny_Aniolek

Byłam u tego samego ginekologa (okres spóźnia się przeszło tydzień) robił USG i stwierdził, że nic tam nie ma.
To wszystko dziwne, bo w piątek robiłam test i jedna kreska bardzo wyraźna i czerwona a druga taka leciuteńka ledwo widoczna....
Umówiłam się już do innego ginekologa, idę w środę.

Zrób test z krwi - bo to moze znaczyć że jesteś w ciąży, tylko zbyt wczesnej na zobaczenie tego na usg.

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez klempaa

Zrób test z krwi - bo to moze znaczyć że jesteś w ciąży, tylko zbyt wczesnej na zobaczenie tego na usg.

Właśnie wróciłam od lekarza. Kobieta bardzo rzeczowa, wszystko mi wyjaśniła - dlaczego nie mam okresu i boli dalej nie wiadomo, kazała zrobić mi test ciążowy z krwi (tak samo jak Ty) jutro idę zrobić - bo może się okazać, że to ciąża we wczesnym stadium, ciąża pozamaciczna albo po prostu jej brak...

[Piekielny_Aniolek]

Dziewczynki, już wszystko wiem!
Dzisiaj mój Tż przyniósł mi do pracy wynik testu - zaraz chwyciłam za telefon i zadzwoniłam do "mojej" Pani ginekolog. Podałam wynik, a ona odpowiedziała : "GRATULUJĘ!"

Dziewczyny jestem w ciąży! Na USG nie było nic widać bo to bardzo wcześnie! Strasznie się cieszę, jeszcze to do mnie nie dotarło!

Na wizytę jestem umówiona 1.10 i prawdopodobnie zobaczymy nasze maleństwo!

[klempaa]

No to gratulacje

[Brilliant Girl]

To gratuluję

[Piekielny_Aniolek]

Napisane przez klempaa

No to gratulacje

Napisane przez Brilliant Girl

To gratuluję

Dziękuję! Jestem bardzo szczęśliwa