Związki... - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2004-09-07, 09:48   #1
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja

Związki...


Temat związków juz był pewnie nie raz wałkowany na tym forum...ale... Potrzebuję się wygadać,i usłyszeć cos mądrego.
Jestem z moim M od 9 miesięcy.Znamy się dokładnie rok. (po 3 miesiacach romów na gg zaczęliśmy się spotykać)Mieszakmy na tym samym osiedlu,100 m od siebie.Widujemy sie codziennie.Wiem,że mu na mnie zalezy. Ostanio przechodzilśmy trudny okres.Myślałam,ze jestem w ciązy.(mimo zabezpieczeniai tego,ze był jescze czas do okresu) Jakos dziwnie sie czułam.Spanikowałam.Powie działam mu.Strasznie sie bałam jego reakcji. Pierwsze coz robił to mnie mocno przytulil. Wiedziałam,że był przerazony nie mniej niz ja,ale przed wszytkim mna sie zajął.Poszedł po test (nie wyszedł ani + ani - ). Przez 4 dni tego stresu był skoncentrowany przede wszytkim na mnie...Wiele razy w trudnych sytacjach mogłam na niego liczyć.Jest czuły,kochany...Ale....i tu się zaczyna....
Np.wczoraj mielismy "nieoficjalną rocznicę " .Rano dostałanm smska,że jest najszczęsliwszym facet na swiecie...Liczyłam na odrobinę inny niż zwykle wieczór.I ....nic... Nie chodzi mi o kwiaty,prezenty,kolacje itp. To była malutka rocznica.Ale...o to,żeby mnie przytulił czulej niz zwykle...Nie wiem...o odrobinę wyjątkowości (jak Werthers Oryginal ) A tymczasem nic.Taki najbardziej standardowy wieczór.Miałam kiepski humor,pytal co jest nie tak...A jak juz powiedziałam....Poczuł się urazony,że ja mogłam w ogóle pomyslec ,że dla niego ten dzien niewiele znaczy. (Wiem,że tak nie jest...chyba chcialam go sprowokowac.)A chwilę potem wszytko było znowu jak sprzed rozmowy.Standard.Tak jakbym mu coś zakomunikowała,przyjał do wiadmości,i na tym koniec. Na tym najczęsciej polega problem.Ja oczekuję,że jeśli mu powiem,o co chodzi to to coś zmieni,a on po prostu odnotowuje fakt i koniec. Owszem,po jakimś czasie zauwazam zmiany...ale on nawet pogadac o tym nie chce. Mówi,ze nie wie co ma powiedziec.
Wiem,że mnie kocha,stara się sprawaić mi na codzień drobne przyjemności. I ja go kocham. Ale...nie wiem co robic,żeby było lepiej.Wiem,że pretensjami nic nie zdziałam,ale nie wiem jak inaczje rozmawiać. On jest na tym punkcie niesamowicie przeczulony ( uraz z dziecinstwa -mama zawsze wzbudzała w nim poczucie winy ) Nie chcę robić tego samego,bo wiem,że przez to sie zamyka. Poradzcie jak z nim rozmawaić,żeby nie czuł się przytłoczony. Dziękuje tym,które dotrwały do końca tego chaotycznego wywodu
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 09:57   #2
mskladaczek
Zakorzenienie
 
Avatar mskladaczek
 
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 4 580
Re: Związki...

oj ! Stokrotka to jest facet
dobrze, ze w ogole pamietal ja problemu nie widze...
a ten sms slodziutki
mskladaczek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 09:57   #3
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: Związki...

Chyba powinnas sie zastanowic czego tak naprawde oczekujesz od drugiego czlowieka, od mezczyzny. Z Twojego opisu wywnioskowalam, ze On jest absolutnie normalnym facetem, troszczy sie o Ciebie, kocha Cie, etc..., ale Tobie za malo....tylko czego? A ty co robisz zeby bylo przyjemnie? Piszesz o pierwszej rocznicy. Zrobilas cos zeby ten wieczor byl inny niz zawsze?
Przpraszam, ze tak na Ciebie naskoczylam, ale ja wlasnie tak to wszystko widze. Przyjmujesz postawe rozczeniowa: ja chce, ja prosze, a on tak musi.
Pozdrawiam
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:02   #4
marghot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-01
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 239
GG do marghot
Re: Związki...

Wiesz, na mojego nosa, to po prostu chyba nie minął Ci jeszcze stres związany z mozliwą ciążą.
Z opisu wynika, że facet jest jak najbardziej w porządku: dba o Ciebie, jest wrażliwy i czuły etc. Takich już mało w dzisiejszym zwariowanym świecie.
A może podskórnie czegoś Ci brak i w rocznicę dało to o sobie znać? Pomyśl...
marghot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:02   #5
paula78
Zakorzenienie
 
Avatar paula78
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
Re: Związki...

myślę ,ze rzadko który facet jakos specjalnie przezywa rocznice poznania,pocałunku itp pierdołek na których punkcie kobiety sa przeczulone.
moż etrzeba by kilka dni wczesniej podpytac i tym samym zasugerowac ,że liczysz na cos więcej niz tylko sms.
pozatym kobiety tez przeciez mogą wziąśc sprawe w swoje rece ,zaprosic na kolcje czy przygotowac cos specjalnego.

ja z TŻ nie obchodzimy w żaden szczególny sposób rocznic itp ,w rocznce współnie stwierdzamy ze smiechem :"ze to był przklety dzień".
TŻ sprawia mi niespodzianki w dni powszednie i zreszta zaskakujemy sie nawzajem i to nam wystarcza.
faceci są prości i nie potrafia (nie chce im sie ,nie maja takiej wyobrazni ) odczytywac naszych marzen i mysli ,trzeba im wprost powiedziec czego chcemy i już.
pzdr
paula
__________________
Mleko migdałowe:
http://pichceiknoce.blogspot.com/


paula78 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:02   #6
florka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2002-02
Lokalizacja: Warszawa, Mokotów
Wiadomości: 119
Re: Związki...

Cześć.
Zadam Ci jedno pytanie - skoro jest dobrze, skoro On jest czuły, sprawia Ci drobne przyjemności i jest dla Ciebie wsparciem w trudnych chwilach, to czego chcieć więcej? Nie poprawiaj na siłe czegoś, co jest dobre, bo to zepsujesz. Zrozum i doceń jego zachowanie, bo nie wszyscy są czuli i potrafią okazywać uczucie. Jeśli choć trochę to potrafi, jeśli się stara, to daj spokój i ciesz się z tego co masz. A wtedy problem zniknie. Czyli inaczej mówiąc, ciesz się z małych przyjemności, nie oczekuj nieustającego romansu, i - zobaczysz - nie będziesz mieć takich rozterek.
Pzdr.
Florka.
florka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:16   #7
Fifinka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 228
Re: Związki...

mowisz ze jest skryty i niechce o pewnych sprawach rozmawiac, moze to Cie tak martwi ze skoro niejest do konca otwarty to mimo ze wiesz ze Cie kocha,to masz podswiadome obawy ze jednak cos moze byc nie tak?a bardziej uroczyste swietowanie rocznicy byloby kolejnym wielkim potwierdzeniem uczucia?
Fifinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2004-09-07, 10:22   #8
Smoczyca
Zakorzenienie
 
Avatar Smoczyca
 
Zarejestrowany: 2003-04
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 4 547
GG do Smoczyca
Re: Związki...

Zgadzam się z poprzednimi wypowiedziami... Mężczyzna to taka bardzo proste w obsłudze zjawisko - są naprawdę o wiele bardziej prostoduszni niż kobiety - nie są w stanie się domyslac o co nam chodzi, no chyba że walniemy wprost... Z własnego doświadczenia ii obesrwacji sądzę że większość meżczyzn nie ma jakoś głowy do celebrowania róznych okazji, rocznic, pamiętania dat. Ja też zreszta nie mam, moze jestem mężczyzną Nigdy nie pamietam kiedy, co i jak - ale prawdę powiedziawszy, nie uważam żeby to było w związku najważniejsze. Dla mnie najważniejsze jest poczucie bezpieczeństwa i oparcie jakie się ma w tej drugiej osobie na codzień. Te wszystkie drobiazgi, ktore są ważne - to że pamięta że chciałam sobie coś kupić a nie starczyło funduszy (wtedy dostaję ), jedzie po leki gdy nagle sie zaczynam źle czuć, przywozi mi pędzelki z Warszawy takie właśnie drobiazgi. W sumie to jest dla mnie o wiele wazniejsze niż romantyczne kolacyjki przy świecach.

Kiedyś czytałam świetny artykuł naukowy na temat wyobraże kobiet jeśli chodzi o miłość/seks, o tym jak wiele złego robią filmy, literatura, reklamy budząc w nas różne pragnienia, chocby typu tych świeczek przy kolacji myślę że dużo z nas ma właśnie jakieś takie fałszywe wyobrażenia na temat budowania związku z drugą osobą - życie to potem weryfikuje, kiedy ludzie dojrzewają, i zaczynają być ze sobą na poważnie...
__________________

Smoczyca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:24   #9
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

Heh...no jakbym Go słyszała Nie chodzi mo to,że " ja chcę - on musi" Nigdy nic nie musi.Czego oczekuję....troszkę wiecje czułosci.Bardzo często mówi coś nieprzemyslanego,i nawet nie wie,że mnie tym rani.Wtedy siadam i nie dąsam się,tylko spokojnie i z poczuciem humoru,opierajac się na przykładach (nie innych związków,tylko np.podobnie działającyh sytuacji )tłumaczę. Ale czaem.... chciałabym (taaak.....znowu )żeby coś zrobił sam z siebie. Był troszkę delikatniejszy,bardziej czuły.Wiem,że nie ma ideałów..ale to mnie naprawdę bardzo boli. Np.uwaga rzucona w towarzytswie (4 zaprzyjaznione bliko pary,lekko w stanie wskazujacym) rozmowa zeszła na tematy łóżkowe (żadne intymne zwierzenia) Ktoś rzucił tekstem w style,ze facet jest zawsze strna aktwną...i usłyszałam od Niego... "nom wlasnie,lezysz jak deska".To było krótko po naszym pierwszym razie.I poczułam się.....
Szybko zauważył,ze palnął glupstwo,przeprosił..ale. ..Tak jest często.Ja już nawet się nie gniewam,bo to nie ma sensu.Ale boli. A jak chcę z nim o tym pogadac,to się denerwuje,że mam bez przerwy pretensje. A o to chodzi,że nie mam pretnsji.Chciałabym tylko mu raz uświadomic,co mnie boli w jego zachowaniu.Jakoś sie dogadać.Zrozumieć dlaczego czasem sie tak zachowuje.Nie kłocic się i nie żądac niczego,bo to najdroższy mi na świecie człowiek,i nie chcę się z nim "szarpać". Tylko nie wiem jak ....

A poza tym...Nie odebrałam tego jako "naskoczenie " na mnie .Właśnie dlateg,że liczyłam na obiektywne,rozsądne (a nie cosmofeministyczne)odpowi edzi napisałm tutaj.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:28   #10
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

Tak...po częsci tak...Ale może nie tyle mi choidz o potwierdznie uczucia,co o to,żeby był bardzije otwarty....
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:38   #11
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: Związki...

Wiesz co Stokrotko, chba to juz taki typ faceta / zreszta jak wiekszosc/. Palnie cos tak dla zartu i nawet nie wie, ze popefnil w stosunku do Ciebie okropna gafe. Wydaje mi sie, ze nic nie wskorasz, albo sie pogodzisz z tym jaki jest albo.... Hmmm.. chociaz kto wie, moze jak chlopak poczuje sie bezpieczny w tym zwiazku, zrozumie, ze Ty to nie Jego matka / urazy z dziecinstwa staja sie koszmarem przez cale zycie, a czlowiek niestety czrpie wzorce z najblizszych mu osob, zachowanie matki stalo sie odzwierciedlaniem zachowan innych kobiet, on moze cie porownywac z matka/, zrozumie w koncu, ze moze otworzyc sie i bezbolesnie mowic i robic to czego Ty oczekujesz, tak wiec z drugiej strony moze warto walczyc i rozmawiac.
Nie naskakuj na niego, nie dyktuj warunkow, tylko dawaj przyklad, tak jak dziecku.
A zreszta co ja sie bede wymadrzac, Ty i Twoje serce beda najlepszym doradca w tej trudnej sprawie.
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-09-07, 10:39   #12
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

Jesteście po prostu nieocenione Wiem,że marudzę,bardzo dobrze wiem. Faktycznie,facet to troszkę inne "urządzenie". A wracajac do tych romantycznych kolacyjek.Nie...nie o to mi chdziło.... Chyba jakoś z tego "wyrosłam" Chciałam po prostu,żeby było miło.Zeby mnie przytulił,a nie patrzył się na "Strongmen". Masz rację Smoczyco,sama zdązyłam się już przekonac,że ta cała "romantyczna" otoczka nie jest najwazniejsza.Była w poprzednich związkach...a i tak je konczyłam bo brakowała bliskości na codzień.Teraz mam cudownego faceta,który zasze jest blisko.I robi głupie miny specjalnie dla mnie,żeby poprawić mi humor. I czasem mi dokucza (a ja jemu ) Ale nigdy złośliwie. Byćmoże szukam "dziury w całym" ,bo byłam poniekąd "przywyczajona" do czego innego. Nie wiem tylko jak sobie poradzić,bo naprawdę nie chcę tego pospuc...
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:46   #13
Ines1985
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2004-01
Wiadomości: 11 837
Re: Związki...

Rowniez uwazam ze troche za wiele wymagasz od swojego faceta . Przeciez pamietal o tej nieoficjalnej rocznicy. A ze nic specjalnego nie przygotowal... Rownie dobrze moglas zrobic to ty .

Ja na poczatku mojego zwiazku co miesiac pisalam do Ukochanego list podsumowujacy ten wspolny miesiac. I przygotowywalam mu cos do jedzenia... Np. jego ulubiona galaretke lub pizze w ksztalcie serca... A on? Kupowal kwiaty, jakies moje ulubione slodycze, pisal kartke... A teraz? Jego nawyki zostaly a moje poszly w zapomnienie .
Juz od jakiegos czasu nie swietuje naszych "miesiaczek" . Wystarcza drobne gesty swiadczace o tym ze pamietam. Ostatnio tego dnia wracalam z krotkiego wyjazdu. Zadzwonilam do niego rano (budzac go) ze slowami: Z okazji naszej 8 miesiecznicy Cie kocham .
To wystarczylo... On kupil piekna roze (ktora stoi do dzis, wyjatkowo wytrwała ) i podarowal mi kartke z roznymi wyznaniami
Do czego daze piszac tu o sobie? Otoz do tego ze czasem jedna strona bardziej sie angazuje w takie wspolne swieta... To kwestia charakteru. Powinnas to zrozumiec. A moze sama zacznij jakos celebrowac te wazne daty? Byc moze rozpoczniesz w ten sposob mily zwyczaj w waszym zwiazku. Dawanie czasem sprawia duzo wiecej przyjemnosci niz branie. Zamiast tracic czas na dolowanie sie takimi glupotkami, pomysl co by tu przygotowac ukochanemu na nastepna okazje do swietowania... Zaskocz go czyms. Na pewno bedziesz bardzo szczesliwa widzac radosc w jego oczach. I nie bedziesz myslec o tym ze on mniej sie w to zaangazowal.

Stokrotko, nie szukaj dziury w calym . Z tego co piszesz wnioskuje ze masz swietnego faceta i niejedna na pewno zazdrosci Ci takiego udanego zwiazku. Docen to co masz .

__________________


Ines1985 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:52   #14
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

Dzięki Właśnie tak próbuje robić..tylko ja nerwuś czasem jestem i zdarza się,że nie wytrzymuje...rozbecze się.A On to odbiera jakbym chciała Go wpędzic w poczucie winy Bardzo mi na nim zalezy,napewno nie zrezygnuję z takiego powodu. Tymbardziej,że cały czas widze ,że chce żeby było jak najlepiej. Wiem,że nadmiernymi wymaganiami moge go zniechęcic " Co bym nie zrobił i tak jest zle"..Tylko co mam zrobic żeby tak tego nie odbierał ?
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 10:57   #15
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

Wiem,że ma świetnego faceta A co do swiętowania rocznic itd. Własnie to zwykle ja się angazuję....i czasem mi przykro.Ale faktem jest też to co napisałas,że dawanie sprawia czasem wiecej przyjemności niz branie. Tylko bywa,że on nawet nie zauważa ze sie staram.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 11:09   #16
manolita
Zakorzenienie
 
Avatar manolita
 
Zarejestrowany: 2004-05
Lokalizacja: skądkolwiek
Wiadomości: 6 613
Re: Związki...

" Co bym nie zrobil i tak jest zle..." to zachowanie z przeszlosci. Teraz lepiej Cie rozumie i jednak mimo wszystko troche naskocze na niego. Twoj facio nie moze tez ciagle w ten sposob na wszystko odpowiadac, ale Ty tez nie wymagaj za duzo. Docen Jego starania i ciesz sie tymi malymi oznakami milosci. Mezczyzni niestety na ogol nie potrafia zwerbalizowac ani tez pokazac w taki sposob w jaki dla nas bylby zrozumialy, fakt ze nas kochaja. Sa w tym wzgledzi baardzo przyziemni. Nie na darmo mowi sie, ze sa z Marsa
__________________
będzie tak jak chcę
Matusio
Tomcio


mój blog http://umanolity.blogspot.com/
manolita jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 11:18   #17
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

Albo z jakiejś bardziej odległej palnety Zobaczymy,może jakos sobie to w główce poukładam.
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 11:25   #18
svenja
Wtajemniczenie
 
Avatar svenja
 
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Deutschland/Slovenija
Wiadomości: 2 802
Re: Związki...

Widocznie jemu sie wydawalo, ze taki sms wystarczy. Nie kazdy facet czyta w myslach dziewczynie. Z tego co piszesz to fajny facet i ja nie mialabym na co narzekac Zajal sie Toba jak bylas w stresie z pwoodu okresu, facet skarb normalnie!
Piszesz, ze stara Ci sie sprawiac drobne przyjemnosci, moze nawet bez okazji? Takie rzeczy to tez frajda, mysle, ze powinnas to docenic... nie kazdy facet zachowuje sie jak w amerykanskim filmie i trzeba sie z tym pogodzic

mfg
svenja
__________________
Potłuczydło.
svenja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 11:28   #19
Dolly
Zakorzenienie
 
Avatar Dolly
 
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 3 721
GG do Dolly
Re: Związki...

ja też z moim Grzesiem obchodzimy mini rocznice (miesięcznice)... jutro jest kolejna... 4 lata i 11 mieisęcy hihi

większość facetów najpierw coś powie a później pomyśli nad tym
Nie zamartwiaj się i bądz szczęśliwa... jak On zobaczy że jesteś radosna to też stanie się przyjemniutki i będzie Ciebie ocno przytulał
Kocha Ciebie (jak sama piszesz) więc czego chciec więcej... Ty też rób niespodzianki dla Niego, a może sam się zorientuje że tego samego oczekujesz, że chcesz by w miesięcznice był milszy niż zawsze

Buziaki
Życze Wam wszystkiego najlepszego
__________________
kocham tą piosenkę http://www.youtube.com/watch?v=BboBncMCpws
...bo w końcu to przez nią w euforii złamałam nogę tańcząc
Dolly jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2004-09-07, 11:34   #20
stokrotka_to_ja
Zakorzenienie
 
Avatar stokrotka_to_ja
 
Zarejestrowany: 2004-03
Wiadomości: 11 425
GG do stokrotka_to_ja
Re: Związki...

To nie była miesiecznica,ale coś w tym stylu Dziękuję
__________________
...i jest

Dziecko grzeczne/niegrzeczne to stan umysłu matki a nie dziecka.


POMOC dla dzieci z Tanzanii https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=675684
stokrotka_to_ja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 12:50   #21
weroniczka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 69
Re: Związki...

Mam faceta, ktory postepuje dokladnie tak jak Ty. Niby docenia moje starania, kocha mnie i w ogole to uwielbia robic same wyjatkowe rzeczy. Uwaza, ze jestem ta jedyna itd., ale ciagle wynajduje sobie jakies problemy! Wiadomo, ze dobrze jest ulepsza zwiazek, ale wydaje mi sie, ze kazdy ma jakies drobne wady. To, ze byl dla Ciebie kochany w ten wieczor i spedziliscie go razem jest chyba najwazniejsze. Rozumiem, ze ludziom czasem czegos brakuje, ale w milosci nie mozna stawiac tylko wymagan i oczekiwac coraz to nowszych wrazen. Najwazniejsze to bcy ze soba i sie wspierac.
weroniczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 13:21   #22
madziunia2
Zadomowienie
 
Avatar madziunia2
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 1 566
Re: Związki...

A mnie sie wydaje ze twoj zwiazek Ci spowszednial-czasem tak bywa zwlaszcza gdy jest sie dlugo razem i troche szukasz powodow aby sie do czegos przyczepic. Sama piszesz ze chcialas go sprowokowac. Mam kolezanke ktora zawsze wywolywala specjalnie klotnie bez powodu gdy byla ze swoim chlopakiem- i ktoregos dnia on nie wytrzymal- i nie pomogly juz tlumaczenia ze to tan na niby dla podgrzania atmosfery. Tak wiec lepiej zamiast mowic ze on sie nie postaral sama przygotuj na nastepna okazje cos ekstra. Dawanie moze byc przyjemniejsze niz branie naprawde. Takie jest moje zdanie. Powodzenia.
madziunia2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 16:30   #23
Charlotte
Wtajemniczenie
 
Avatar Charlotte
 
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 804
GG do Charlotte
Re: Związki...

Hehe, a mój chłopak też czasem coś palnie dla żartu Ale z tego sa czasem naprawdę niezłe ubawy ze znajomymi.
Np. gadamy o jakiejś parze gdzie koleś jest z brzydką dziewczyną i ktos mówi "jak sie nie ma co się lubi, to się lubi co sie ma". I mój chłopak na to "No właśnie!" i spogląda na mnie Każdy wie, że to żart, bo widać, jak On mnie kocha, ja się trochę na pozaz dąsam, On mi daje buziaka i patrzy z miłością i wszystko jest ok Chłopaki moich koleżanek też czasem w tym stylu żartują Znamy się dobrze, bliska sobie paczka więc jest ok. Gorzej, jakby takie żarty były przy dalszych znajomych, wtedy może się zrobić przykro

Nie przejmuj się, faceci tak mają, że często najpierw mówią, a potem myslą, lub w ogóle nie wiedzą, że dane słowa sprawią nam przykrość
Charlotte jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2004-09-07, 20:44   #24
Gonia1
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 4 527
Re: Związki...

Nie martw się. W końcu pamiętał o tym dniu. A zresztą... powiem Ci szczerze, że mnie nudziłoby obchodzenie rocznicy co miesiąc. Rozumiem pół roku, rok, ale comiesięczne święta znudziłyby mi się.
A tak poza tym to Cię rozumiem, widzę, że mamy bardzo podobne podejście do związku, bo ja też uwielbiam czułości i różne drobne gesty świadczące o uczuciu.
Gonia1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:05.