Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 61.

[ridja devojka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87927535]Nie znaczy też, że się nie zna na literaturze skoro nie uznaje czegoś za wybitne.
A pisząc, że sugerujesz, że Hultaj się nie zna [/QUOTE]No myślę że się zna na poziomie moim lub zbliżonym, tzn raczej nie jest literaturoznawca. Ja oddzielam opinie moja od fachowców. Np nie lubię fantasy ano niczego w tym guście aczkolwiek nie będę kwestionować że Hobbit jest wybitny albo dzieła Sapkowskiego. Nie mój klimat. Nie zamierzam nawet czytać ale nie będę się kłócić że to nie jest klasyka swojego gatunku.[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87927539]Bycie czytelnikiem nie oznacza bycia znawcą literatury [/QUOTE]No właśnie.

Napisane przez Hultaj

Tak na marginesie to współcześnie granica tego co wypada znać przy takich ilościach treści jakie mamy obecnie w mojej ocenie jeść do płynna. W mojej ocenie książki się starzeją jak wszystko. Nie wiem jaki miałby być sens brnąć przez Ulissesa bo to taka nobilitująca intelektualnie pozycja. Co to komu da jeśli przedrze się przez ten symultanizm jeśli mu się to nie podoba i go to nie jara. A stron bagatela z 900.

---------- Dopisano o 11:04 ---------- Poprzedni post napisano o 11:00 ----------


No jak sobie dajesz prawo z wyższością mówienia komuś to oglądaj sobie gnioty itp to faktycznie speca z siebie nie robisz. Plus zapomniałaś już jak się chwaliłaś jak to masz wspanialszy i lepszy gust; przecież jesteś z tego taka dumna. Za daleko sobie wyobraziłam czy gust ksiązkowo filmowy to się wyrabia czytając oglądając a nie w cukierni piekąc ciastka albo odkurzając dywan ?
+ porównywanie interlokutorów do psów, ekstraśnie jak na paniusię ze ''specjalizacją''. Trochę zaniżasz poziom wartości wykształcenia tak odnosząc się do ludzi.

Widzę że ci nerwy puszczają, z całą sympatią, uspokój się.

Oczywiście że masz rację dlatego ja nie twierdzę że muszę poznać cała klasykę literatury bo ciężko w ogóle określić jej granice. Co jakiś czas sięgam po listy typu top100 i coś z nich dla siebie wynajduje bo lubię jednak wiedzieć, wiadomo że to się deaktualizuje ale bardzo powoli. Ja z klasyki wybieram to co mi może pasować, nie zawsze w 100 procentach mój gust ale chociaż zbliżone. Dlatego nie sięgnę raczej po Ulissesa bo się nie chce męczyć ale nie będę zaprzeczać że to dzieło wybitne nawet jakby dla mnie był to bełkot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sublips]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87927535]Nie znaczy też, że się nie zna na literaturze skoro nie uznaje czegoś za wybitne.
A pisząc, że sugerujesz, że Hultaj się nie zna [/QUOTE]
Litości, "znanie się na literaturze" to nie jest ocenienie - negatywnie bądź pozytywnie - jakiejś książki uznawanej za wybitną według swojego widzimisię. Po prostu jest szereg kryteriów, za pomocą których można ocenić wartość danej książki, w tym warstwę językową, plus jeszcze interpretacja; nawiązania do innych dzieł, filozofii, religii; osadzenie jej w kontekście historycznym, społecznym etc.
Literaturoznawcy - jak wszyscy - również mają swoje preferencje co do lektur.

Także no tak, nie zna się.

Zresztą jak się komuś coś podoba albo nie podoba, to jeśli potrafi to uzasadnić, to ja zawsze chętnie wysłucham. Tylko to muszą być merytoryczne argumenty.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[sublips]

Nabokov napisał wiele innych książek, o osobach dorosłych. Insynuowanie, że jest pedofilem, czy go jarały dwunastolatki, jest w moim odczuciu nie na miejscu.
Nie ma poza tym nic w tej opowieści bardzo dosadnego, jakichś śmiałych scen erotycznych, spokojnie jestem w stanie wyobrazić sobie napisanie tekstu z takiej perspektywy, zupełnie się z nim nie utożsamiając.
Oczywiście gdybym miała taki talent.

Każda strona "Lolity" to niemalże nawiązanie do innych dzieł kultury, kultury amerykańskiej, kultury masowej. Humbert i Dolores to także postacie symboliczne. Ponadto, jak napisałam milion razy, ale że Nabokov to mój ulubiony pisarz, powtórzę milion pierwszy - zachowanie Humberta jest ocenione negatywnie w tej książce.

Zresztą Nabokov do śmierci miał jedną żonę - dorosłą - która była jego muzą.

Jak kogoś interesuje: https://kulturaliberalna.pl/2016/07/...aniem-nabokov/

Autor "Lolity" to krzywdzące określenie. Klasyfikuje ono Nabokova tak, że z całego jego świata pozostaje tylko ta jedna książka, którą w dodatku rzadko widzi się we właściwym świetle, to znaczy jako wyrafinowaną do granic przerafinowania grę tekstową z czytelnikiem, a nie (tylko) jako dramatyczną historię pedofila uwodzącego nieletnią dziewczynkę za milczącym przyzwoleniem postronnych.

https://wyborcza.pl/1,75410,2119107.html


Plus (odgradzam to grubą linią): https://www.wprost.pl/tygodnik/10292...ie-polki.html:
Dla jednych kobiet to jest gwałt, feministki bardzo głośno krzyczały na ten temat. Dla innych kobiet to bardzo fajny seks oralny.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Jeśli chodzi o to nieszczęsne 356 dni to nawet nie chodzi (jak dla mnie) o szkodliwy przekaz, a o to, że ta historia jest po prostu tak denna, żenująca, nieciekawa, postacie są tak debilne i idiotyczne, że naprawdę żal patrzeć. Twórczyni wspieła się dla mnie na takie wyżyny idiotyzmu, że ciężko skomentować. Grej przy tym jawi mi się jako niezły film. Nawet wyjazd integracyjny czy kac wawa stoi chyba wyżej szkoda pieniędzy na takie guano, dziwię się, że ktoś to wyprodukował chyba że to ta Blanka produkowała. Ja bym 2 zł na to nie dała.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez ridja devojka

No myślę że się zna na poziomie moim lub zbliżonym, tzn raczej nie jest literaturoznawca. Ja oddzielam opinie moja od fachowców. Np nie lubię fantasy ano niczego w tym guście aczkolwiek nie będę kwestionować że Hobbit jest wybitny albo dzieła Sapkowskiego. Nie mój klimat. Nie zamierzam nawet czytać ale nie będę się kłócić że to nie jest klasyka swojego gatunku.No właśnie.Oczywiście że masz rację dlatego ja nie twierdzę że muszę poznać cała klasykę literatury bo ciężko w ogóle określić jej granice. Co jakiś czas sięgam po listy typu top100 i coś z nich dla siebie wynajduje bo lubię jednak wiedzieć, wiadomo że to się deaktualizuje ale bardzo powoli. Ja z klasyki wybieram to co mi może pasować, nie zawsze w 100 procentach mój gust ale chociaż zbliżone. Dlatego nie sięgnę raczej po Ulissesa bo się nie chce męczyć ale nie będę zaprzeczać że to dzieło wybitne nawet jakby dla mnie był to bełkot.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tylko dlaczego jesli komuś sie podoba (chociaż nie widziałam aby ktos sie zachwycał) ksiazka Blanki jest tutaj sprowadzany do poziomu parteru?

Wystarczy napisac, ze ksiazka Blanki nie jest szkodliwa i juz tyle emocji u was.
Sugerowanie, ze ktos sie nie zna bo czyta mniej ambitne ksiazki.


Oczywiście, ze Lolitka jest napisana pięknym językiem. A 365 nie.
Ale skoro jedna jest szkodliwa (tylko dlatego, ze jest wulgarna) to druga rownież tylko szkodliwosc jest opisana ładnymi słowami

I zeby nie było to czytałam obie ksiazki.


I tyle ode mnie. Eot.

[ridja devojka]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87927841]Tylko dlaczego jesli komuś sie podoba (chociaż nie widziałam aby ktos sie zachwycał) ksiazka Blanki jest tutaj sprowadzany do poziomu parteru?

Wystarczy napisac, ze ksiazka Blanki nie jest szkodliwa i juz tyle emocji u was.
Sugerowanie, ze ktos sie nie zna bo czyta mniej ambitne ksiazki.


Oczywiście, ze Lolitka jest napisana pięknym językiem. A 365 nie.
Ale skoro jedna jest szkodliwa (tylko dlatego, ze jest wulgarna) to druga rownież tylko szkodliwosc jest opisana ładnymi słowami

I zeby nie było to czytałam obie ksiazki.


I tyle ode mnie. Eot. [/QUOTE]Ja akurat nie mówię że Blanka jest szkodliwa. Mam mieszane uczucia bo znam tą słynne scenę tylko z relacji osób które ja czytały bądź nie więc się nie wypowiadam.

No i moim zdaniem Lolita nie jest szkodliwa tylko dlatego że jest o pedofilu

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Natalie_Alex

Szkodliwe to Twoje myślenie, jeśli zakładasz, że dziewczyna w krótkich szortach chce prowokować facetów. Szczerze mówiąc, dziwnie podobne do myślenia, że ofiara prowokowała krótką spódniczką.
Skąd wiesz, czy to jej ukochany facet? Co ona myśli i czy w ogóle przejmuje się tym, co inni faceci o niej myślą? Skąd wiesz, co jej facetowi może przeszkadzać?

Przecież wiadomo, że NIEKTÓRE dziewczyny zrobią wszystko by zwrócić na siebie uwagę facetów. I proszę mi nie wciskać czegoś czego nie powiedziałam i czego nie miałam na myśli. Po pierwsze co innego krótkie szorty, a co innego pół tyłka na wierzchu, po drugie z tym prowokowaniem nie chodziło mi o to, że ktoś je dotknie, zgwałci czy coś, wystarczy tylko, że pomyśli sobie jakby to było z nią w łóżku i inne świństwa. Dla mnie to już jest obrzydliwe, że obcy dziad patrzyły na mnie w ten sposób i traktował jak kawał mięsa, a nie patrzył na mnie jako kobietę. Niestety, ale są mężczyźni którzy tak kobiety traktują i to nie moja wina przecież.

Gwałtów i molestowanie nigdy nie udprawiedliwialam, bo uważam, że facet nie ma prawa ginąć kobiety, bez jej zgody, choćby nago przed nim lazila. Tylko dla mnie molestowanie jest też już obrzydliwe gapienie się na mój tyłek, dlatego bym sobie na to nie pozwoliła i naprawdę wolałabym by mi mój własny facet powiedział, że mi tyłek wystaje, niż by obcy facet się slinil na widok tego mojego tyłka.

Niestety niektórzy faceci są jacy są i naprawdę wolę zapobiegać i nie ubierać się tak by komuś przyszło na myśl coś obrzydliwego. Oczywiście, że w teorii nikt nie powinien mnie ginąć, tylko że ja wiem jacy niektórzy ludzie są i wolę sama dbać też o siebie i unikać przypadkowego nawet narażania się.

Co do gwałtów i molestowanie, to osoby które to praktykują i to popierają są po prostu chore psychicznie i powinny się leczyć i być odizolowane od reszty społeczeństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87927963]Przecież wiadomo, że NIEKTÓRE dziewczyny zrobią wszystko by zwrócić na siebie uwagę facetów. I proszę mi nie wciskać czegoś czego nie powiedziałam i czego nie miałam na myśli. Po pierwsze co innego krótkie szorty, a co innego pół tyłka na wierzchu, po drugie z tym prowokowaniem nie chodziło mi o to, że ktoś je dotknie, zgwałci czy coś, wystarczy tylko, że pomyśli sobie jakby to było z nią w łóżku i inne świństwa. Dla mnie to już jest obrzydliwe, że obcy dziad patrzyły na mnie w ten sposób i traktował jak kawał mięsa, a nie patrzył na mnie jako kobietę. Niestety, ale są mężczyźni którzy tak kobiety traktują i to nie moja wina przecież.

Gwałtów i molestowanie nigdy nie udprawiedliwialam, bo uważam, że facet nie ma prawa ginąć kobiety, bez jej zgody, choćby nago przed nim lazila. Tylko dla mnie molestowanie jest też już obrzydliwe gapienie się na mój tyłek, dlatego bym sobie na to nie pozwoliła i naprawdę wolałabym by mi mój własny facet powiedział, że mi tyłek wystaje, niż by obcy facet się slinil na widok tego mojego tyłka.

Niestety niektórzy faceci są jacy są i naprawdę wolę zapobiegać i nie ubierać się tak by komuś przyszło na myśl coś obrzydliwego. Oczywiście, że w teorii nikt nie powinien mnie ginąć, tylko że ja wiem jacy niektórzy ludzie są i wolę sama dbać też o siebie i unikać przypadkowego nawet narażania się.

Co do gwałtów i molestowanie, to osoby które to praktykują i to popierają są po prostu chore psychicznie i powinny się leczyć i być odizolowane od reszty społeczeństwa.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]To polecam wór pokutny w rozmiarze XXL, bo w dżinsach też widać pupę i czy jest zgrabna czy niekoniecznie. I też można mieć kosmate myśli na widok zgrabnych pośladków w dżinsach. Dziwne masz rozumowanie, mocno seksistowskie jak dla mnie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87927966]To polecam wór pokutny w rozmiarze XXL, bo w dżinsach też widać pupę i czy jest zgrabna czy niekoniecznie. I też można mieć kosmate myśli na widok zgrabnych pośladków w dżinsach. Dziwne masz rozumowanie, mocno seksistowskie jak dla mnie.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Ty widzisz różnice między tylkiem na wierzchu, a worem pokutnym?

Ja nie mam nic do krótkich sportów, sama noszę, ale tyłek zakrywam bo nie chce by inni się na ten tyłek gapili i tak samo nie chce, nawet przez przypadek, tego czyjegoś golego tyłka oglądać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Ale na plaży też można pooglądać tyłki, są nawet stroje o kroju stringów.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87927975]Ale na plaży też można pooglądać tyłki, są nawet stroje o kroju stringów.[/QUOTE]A widzisz różnice między plażą, a sklepem w centrum miasta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87927973]Ty widzisz różnice między tylkiem na wierzchu, a worem pokutnym?

Ja nie mam nic do krótkich sportów, sama noszę, ale tyłek zakrywam bo nie chce by inni się na ten tyłek gapili i tak samo nie chce, nawet przez przypadek, tego czyjegoś golego tyłka oglądać.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ale pojmij, że żeby się ktoś gapił na Twój tyłek to wcale nie musisz mieć wycietych szortów. Wystarczą opięte dżinsy vide zdjęcie. Myślisz, że ludzie się nie gapią na taką pupę?
Po drugie faktycznie, jest jeszcze plaża, tam to dopiero można sobie pooglądać zgrabne pośladki u obojga płci Załącznik 7719259

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87927982]A widzisz różnice między plażą, a sklepem w centrum miasta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]No ale Tobie czyjeś myśli(!) przeszkadzają i obrzydzają więc coż, na plaży też można mieć takie myśli, wiesz?

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87927982]A widzisz różnice między plażą, a sklepem w centrum miasta?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]

No ale Tobie nie chodzi o kwestie estetyczne (bo tu rzeczywiście jest różnica), a o możliwość gapienia się na tyłek.
Więc co za różnica, Biedronka czy plaża - i tu i tu ktoś się może spojrzeć na tyłek.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

EOT

kolejny raz się tylko utwierdziłam w tym, że nie warto się w tym wątku wypowiadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Trzepotka]

Treść usunięta

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87928021]EOT

kolejny raz się tylko stwierdziłam w tym, że nie warto się w tym wątku wypowiadać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Ja myśle, ze Tobie chodzi o taki dress code i uwazam, ze masz racje
Jednak ludzie chodza ubrani jak chcą.

Większe oburzenie by tu było jakby ktos w dresie poszedł do filharmonii

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Trzepotka

Treść usunięta

Nie, bo zostalam zwyzywana od seksistek oraz popierających molestowanie i gwałty.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;87928032]Ja myśle, ze Tobie chodzi o taki dress code i uwazam, ze masz racje
Jednak ludzie chodza ubrani jak chcą.

Większe oburzenie by tu było jakby ktos w dresie poszedł do filharmonii [/QUOTE]Ale tej wizazance nie chodzi o dress code a przynajmniej nie w głównej mierze. Chodzi o podejście, że dziewczyna założyła szorty odsłaniając część pośladków i pozwoliła tym samym aby inni mieli kosmate myśli o jej pupie A na domiar złego był przy tym jej facet (co też wizażankę dziwi) i jak to tak w ogóle skoro to obrzydliwe.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87928040]Ale tej wizazance nie chodzi o dress code a przynajmniej nie w głównej mierze. Chodzi o podejście, że dziewczyna założyła szorty odsłaniając część pośladków i pozwoliła tym samym aby inni mieli kosmate myśli o jej pupie A na domiar złego był przy tym jej facet (co też wizażankę dziwi) i jak to tak w ogóle skoro to obrzydliwe.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


Tak szczerze to sama sie pogubiłam. Bo z jeden strony jest piszesz. Z drugiej, ze to nie plaża itd.


Ja sie juz spotkałam z takimi opiniami, ze dziewczyny z takimi spodenkami kuszą żonatych do zdrady...


No ludzie maja myśli kosmate. Jeden sie napali na tyłek, a drugi na stopy. Wpływu na to nie mamy.

I jak napisała Trzepotka - od myśli do czegokolwiek to daleka droga.

[0235a76bf37a0c9e786a33d682e03cfb1aa33c8b_653ef22455ebf]

Żeby podkreślić biust to nie trzeba nawet bukwiejakich dekoltów mieć, wystarczy torebka przewieszona na krzyż, gdzie pasek przebiega idealnie między piersiami. I wtedy nawet golf nie obroni niewiasty przed kosmatymi myślami innych facetów. Czy to oznacza, ze mam przestać nosić torebki w ten sposób, bo prowokuje do sprośnych myśli?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

[1=0f78e7ab4a87196fb8e6ee2 746a5f35dfd845f1c_5ee6abf 249ce5;87927963]Dla mnie to już jest obrzydliwe, że obcy dziad patrzyły na mnie w ten sposób i traktował jak kawał mięsa, a nie patrzył na mnie jako kobietę. Niestety, ale są mężczyźni którzy tak kobiety traktują i to nie moja wina przecież.[/QUOTE]
Ty serio myślisz, że to jest zależne od stroju?
Podajesz dokładnie te same argumenty, co kiedyś przeciwko odkrywaniu kostek. Zresztą teraz też się znajdzie masa fetyszystów, których kręci jakaś tam część ciała. I co? To jest jakiś powód do nie ubierania się według własnych upodobań, bo jakiś obcy człowiek być może będzie miał jakieś myśli?

[Finlora]

Skoro można nosić takie szorty, że tyłek jest na wierzchu i nikomu nic do tego, kto chce to niech się gapi, to skąd to oburzenie odnośnie kobiet karmiących piersią, że pokazują wszystkim swoje "cyce"?

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez Finlora

Skoro można nosić takie szorty, że tyłek jest na wierzchu i nikomu nic do tego, kto chce to niech się gapi, to skąd to oburzenie odnośnie kobiet karmiących piersią, że pokazują wszystkim swoje "cyce"?

Z tego samego miejsca, co oburzenie na widok tyłka.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Napisane przez Finlora

Skoro można nosić takie szorty, że tyłek jest na wierzchu i nikomu nic do tego, kto chce to niech się gapi, to skąd to oburzenie odnośnie kobiet karmiących piersią, że pokazują wszystkim swoje "cyce"?

Ja w ogóle nic do tego nie mam. Popieram karmienie piersią całym sercem. Karmiłam 2,5 roku więc siłą rzeczy karmiłam też w miejscach publicznych typu przychodnia czy park (jak był malutki, bo potem karmienie już rzadziej więc spokojnie można ogarnąć to w domu Ja nie wiem gdzie te cyce widać, w życiu nie miałam cycków na widoku. Dziecko zasłania prawie całą pierś, przecież nikt nie wystawia cycka na ławkę.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;87928100]Ja w ogóle nic do tego nie mam. Popieram karmienie piersią całym sercem. Karmiłam 2,5 roku więc siłą rzeczy karmiłam też w miejscach publicznych typu przychodnia czy park (jak był malutki, bo potem karmienie już rzadziej więc spokojnie można ogarnąć to w domu Ja nie wiem gdzie te cyce widać, w życiu nie miałam cycków na widoku. Dziecko zasłania prawie całą pierś, przecież nikt nie wystawia cycka na ławkę.

Wysłane z mojego SM-G975F przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]

Mnie tez to nie przeszkadza

[Pani_Mada]

Napisane przez Finlora

Skoro można nosić takie szorty, że tyłek jest na wierzchu i nikomu nic do tego, kto chce to niech się gapi, to skąd to oburzenie odnośnie kobiet karmiących piersią, że pokazują wszystkim swoje "cyce"?

no stąd co bulwers, bo komuś kawałek pośladków było widać
idąc tą pokrętną logiką - skoro dziewczyna ubiera krótkie spodenki, na pewno po to, żeby obcy faceci się ślinili i leczy tak jakieś rzekome kompleksy, to pewnie karmiące matki w takim samym celu wywalają te 'cyce'.

[0f78e7ab4a87196fb8e6ee2746a5f35dfd845f1c_5ee6abf249ce5]

Napisane przez Pani_Mada

no stąd co bulwers, bo komuś kawałek pośladków było widać
idąc tą pokrętną logiką - skoro dziewczyna ubiera krótkie spodenki, na pewno po to, żeby obcy faceci się ślinili i leczy tak jakieś rzekome kompleksy, to pewnie karmiące matki w takim samym celu wywalają te 'cyce'.

Nie kawałek pośladka, tylko połowę obu pośladków. Na dobrą sprawę to mogła wcale tych sportów nie zakładać

A porównywanie stroju plazowego, do tego w którym chodzi się w centrum miasta...bez komentarza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz