Sławny chłopak i (zwykła?) Ja... - Strona 10 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2008-11-11, 15:51   #271
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Finezjo,dziękuję Ci za miłe przywitanie....Dokładni e niedawno(w sumie jeszcze)przeżywam dokładnie to co Ty.I też stworzyłam na ten temat wątek(ma już ponad 40 stron)Nie skończyło się happy endem.Co prawda o "moim"nigdy nikt ksiązek nie pisał,ale też mnie olał...
Dlatego trochę sceptycznie podchodzę do podobnych historii,co oczywiście nieoznacza,że każda ma się kończyć bad endem.Może akurat Twoja się tak nie skończy?W porę tylko trzeba przejrzeć na oczy i przestać się łudzić....mnie ta cała historia zajęła pół roku...

Jeśli masz ochotę i chwilę czasu,zapraszam do pzreczytania mojej historii,nie opowiem przebiegu,choć koniec już zdradziłam,więc trochę kiepsko,ale poczytaj...ponooć też czyta się jak dobrą ksiązke,a jest tam jeszcze wiele podobnych historii innych dziewcząt i nie wszytstkie koncza się bad endem

Oto link:https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=253995
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 15:55   #272
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
No to niechże się w końcu jakąś inicjatywą ten chłopak wykaże, bo ja rozumiem, że równouprawnienie, ale co to kurdę za facet, którego trzeba zdobywać niczym górę lodową?

Finezjo, zgadzam się z Dziewczynami, które pisały, że teraz to Ty powinnaś go olewać. Jeśli coś do Ciebie czuje, stanie na głowie i uszami będzie tupał, żeby Cię zdobyć.
Jeśli nie: szkoda sobie nim głowę zaprzątać.
Heh Fresa kochana moja czytając to co napisałaś aż się uśmiechnełam pod nosem. Równouprawnienie, góra lodowa hihi. Doskonałe porównanie.
Zrobie jak radzisz bo masz nosa. I twardo stąpasz po ziemi.
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 15:57   #273
Malaja
Zadomowienie
 
Avatar Malaja
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: z nad Morza Śródziemnego :)
Wiadomości: 1 027
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

finezjo moim zdaniem za bardzo wszystko przezywasz,powinnas troche wyluzowac,wkoncu on pewnie nie ma pojecia ze Ci sie podoba,faceci sa tacy niedomyslni.....i pewnie nie wie ze tym swoim nieodpisywaniem funduje ci psychiczne katusze....nie jest twoim chlopakiem,znacie sie krotko....nawet nie jestes pewna czy ma dziewczyne....ja bym dala sobie spokoj na chwile obecna...moze za szybko sie zaangazowalas?

Ciekawa jestem jak on sie jutro zachowa jak Cie zobaczy,w sumie to mi by bylo troche gluio,byliscie juz praktycznie umowieni...a tu pyk i cisza z jego strony....ciekawe co jutro powie.....boje sie tylko,ze sypnie jakas sciema,zrobi maslane oczy,pojdziecie na spacerek i wszystko bedzie okay.....ale z drugiej strony to glupio tez robic jakies wyrzuty,czy sypac zlosliwosciami,bo wkoncu nie jestescie w zwiazku,a taki foch z twojej strony moze dac mu wiele do myslenia i moze sie wystraszyc.....hmmm w kazdym razie ja bym go przycisnela do muru,co wkoncu jest z tym nieodpisywaniem a i nastepnym razem ja bym nie odpowiadala odrazu tylko po 2 dniach zeby poczul jak to jest tak czekac
Malaja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:01   #274
Samoa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 5 768
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Nie jest aż taki sławny jak już napisałam to nie Boguś Linda Już się rozczarowałam.
Chodziło mi tylko o to, żebyś przypadkiem nie stawiała siebie w tej znajomości na pozycji tej gorszej
Ja tam myślę, że chłopak ewidentnie nie wie czego chce, jak się zdecyduje to sam będzie za Tobą biegał
Samoa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:14   #275
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Samoa obyś miała racje. Narazie przeszły mi wszelkie uczucia i juz mi to wisi. Ciekawa jestem jutrzejszego dnia choć na nic juz nie liczę. A co jeśli jutro jak tylko mnie zobaczy bedzie sie płaszczył i od razu zacznie sie tłumaczyć? Wysłucham go ale aż mnie korci by zrobić taki numer jaki zrobiła moja koleżanka kiedys. Facet mówi mówi mówi a ona sie patrzy na niego z politowaniem, musneła co po włosach "Masz cos na włosach" "Co?" "Kłamstwo" i poszła..
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:17   #276
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Jesteś realistką do bólu ale czasami mam wrażenie że zostałaś zraniona. Myle się ?
Wiesz, zależy co masz na myśli konkretnie.
Jeśli miałabym odpowiedzieć na Twoje pytanie, powiem tak: za ten realizm nie raz i nie dwa mi się oberwało


Powiem Ci jedną rzecz: wątek wątkiem, Wizaż Wizażem, ale nie zapominaj, że to Twoje prawdziwe życie i tylko od Ciebie zależy, co zrobisz dalej, czy weźmiesz pod uwagę nasze wypowiedzi odnośnie olewania go na razie, czy jednak postąpisz inaczej, zdaj się na swój własny rozum, bo tylko Ty wiesz wszystko i na... kobiecą intuicję (wiem, że szczęściu trzeba czasmi pomóc, ale idąc moim tropem myślenia Ty już zrobiłaś co mogłaś i teraz to jemu korona by z głowy nie spadła, gdyby zrobił kolejny krok)


Jakie decyzje podejmiesz, co będziesz robić: powodzenia , bo naprawdę miła, sympatyczna i mądra z Ciebie osóbka.
Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:24   #277
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Mhmm, ja bym chyba dała mu odczuć, że nieładnie zrobił. Miałam kilka razy taką sytuację, że czekałam na jakąś wiadomość i nic. A ja nie potrafię udawać i po prostu zawsze mówiłam, ze mi przykro.
To już drugi raz tak postąpił. Miałam podobną sytuację do Twojej. Zrobiłam tak, że zlałam kolesia i w ogóle nie pisałam smsów (studiowaliśmy w innych miastach), dopiero po 2 tygodniach odezwał się z pytaniem, czemu nie piszę i naprawdę dałam sobie z nim spokój. A Ty z nim studiujesz... i to inna bajka
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2008-11-11, 16:24   #278
201705071037
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 29
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Uważam, że chłopak jeszcze się opamięta. Pytanie tylko czy Ty nadal będziesz go chciała... Po tym, co teraz zrobił nie jest to takie oczywiste. Ja na Twoim miejscu też czułabym się w pewien sposób przez niego olana. Niby nic takiego oficjalnie Was jeszcze nie łączy, ale jednak coś już jest na rzeczy Myślę, że musiałby mieć naprawdę jakiś poważny powód tłumaczący to, jak Cię potraktował. Na razie jednak powinnaś pokazać mu, że nie odpowiada Ci takie zachowanie z jego strony. Może jeszcze wszystko się dobrze ułoży (ah ten mój optymizm)
201705071037 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:29   #279
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Finzejo, spójrz na dól strony ileż czytelniczek
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:30   #280
HollyG
Zadomowienie
 
Avatar HollyG
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 1 547
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Napisz jutro koniecznie jak było... Finezja - stworzyłaś prawdziwą telenowele...
__________________
Moher to siła.Moher to władza.
Moherowych kapeluszy.Nigdy się nie zdradza.

Moher daje młodość.Niesie wielkich przemian wiatr
Moherowy beret opanuje świat.

"Wielkie historie miłosne mogą nie mieć końca. Ale co muszą mieć nieodzownie – to początek."
~Kłamczucha


Edytowane przez HollyG
Czas edycji: 2008-11-12 o 07:38
HollyG jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:36   #281
Alterek
Raczkowanie
 
Avatar Alterek
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: W-wa.
Wiadomości: 265
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

... oby z happy endem
__________________
zapuszczam włosy!
szukam boho inspiracji!
Alterek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 16:49   #282
xxzxczx me
Raczkowanie
 
Avatar xxzxczx me
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 265
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez HollyG Pokaż wiadomość
Napisz jutro koniecznie jak było... Frezja - stworzyłaś prawdziwą telenowele...
Sama popełniłam gdzieś ten sam błąd i pozwolę sobie tu przytoczyć cytat, który wyprowadził mnie z błędu
"Finezja + Fresa = Frezja"
Widać, że dziewczyny się polubiły, a tu jeszcze taka ładna synteza nicków
xxzxczx me jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 17:04   #283
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Finezjo szkoda, że tak wyszło, ale popieram Twoje obecne nastawienie. To naprawdę z jego strony nie fair i nie rozumiem takiego zachowania. Tak jak pisałam wcześniej, gdyby chciał to odezwałby się natychmiast i umówił. A on tylko mydli oczy bliżej nieokreślonym spotkaniem.
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 18:34   #284
Brenda_21
Zakorzenienie
 
Avatar Brenda_21
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kielce czasem Stolica
Wiadomości: 3 425
GG do Brenda_21 Send a message via Skype™ to Brenda_21
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

a ja nadal trzymam kciuki i jestem dobrej myśli.. tyle, że czasem faceci.. to właśnie tak dziwnie postępują, że nie da sie ich zrozumieć
__________________
kliki
[luksjaa]219767[/luksjaa]
Brenda_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:04   #285
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Wiesz, zależy co masz na myśli konkretnie.
Jeśli miałabym odpowiedzieć na Twoje pytanie, powiem tak: za ten realizm nie raz i nie dwa mi się oberwało


Powiem Ci jedną rzecz: wątek wątkiem, Wizaż Wizażem, ale nie zapominaj, że to Twoje prawdziwe życie i tylko od Ciebie zależy, co zrobisz dalej, czy weźmiesz pod uwagę nasze wypowiedzi odnośnie olewania go na razie, czy jednak postąpisz inaczej, zdaj się na swój własny rozum, bo tylko Ty wiesz wszystko i na... kobiecą intuicję (wiem, że szczęściu trzeba czasmi pomóc, ale idąc moim tropem myślenia Ty już zrobiłaś co mogłaś i teraz to jemu korona by z głowy nie spadła, gdyby zrobił kolejny krok)


Jakie decyzje podejmiesz, co będziesz robić: powodzenia , bo naprawdę miła, sympatyczna i mądra z Ciebie osóbka.
Fresa, wierze bo to sztuka myśleć tak realnie, nie przeginać w jedną ani w drugą stronę. Ludzie często też nie lubią "uziemiania" bo lubią ten stan ochów i achów. Nie przecze że ja też ale nie można mówić że wszystko jest wspaniale gdy nie jest! COŚ jest nie tak. Czekam na jego wytłumaczenie i jego krok. Pomimo wszystko.
Dziękuję

Cytat:
Napisane przez bravvurka Pokaż wiadomość
Mhmm, ja bym chyba dała mu odczuć, że nieładnie zrobił. Miałam kilka razy taką sytuację, że czekałam na jakąś wiadomość i nic. A ja nie potrafię udawać i po prostu zawsze mówiłam, ze mi przykro.
To już drugi raz tak postąpił. Miałam podobną sytuację do Twojej. Zrobiłam tak, że zlałam kolesia i w ogóle nie pisałam smsów (studiowaliśmy w innych miastach), dopiero po 2 tygodniach odezwał się z pytaniem, czemu nie piszę i naprawdę dałam sobie z nim spokój. A Ty z nim studiujesz... i to inna bajka
Dziewczyny pisały żeby nie pokazywać po sobie że mi zrobił przykrość. Tyle że to może być też tak, że on pomyśli "ee tam nic sie jak widać nie stało" i może odwalać takie numery kolejny raz. Heh czyli jednak uwzględniam te kolejne razy Wiem durna jestem, ale to dla mnie ktoś wyjątkowy.

Cytat:
Napisane przez Visine Pokaż wiadomość
Uważam, że chłopak jeszcze się opamięta. Pytanie tylko czy Ty nadal będziesz go chciała... Po tym, co teraz zrobił nie jest to takie oczywiste. Ja na Twoim miejscu też czułabym się w pewien sposób przez niego olana. Niby nic takiego oficjalnie Was jeszcze nie łączy, ale jednak coś już jest na rzeczy Myślę, że musiałby mieć naprawdę jakiś poważny powód tłumaczący to, jak Cię potraktował. Na razie jednak powinnaś pokazać mu, że nie odpowiada Ci takie zachowanie z jego strony. Może jeszcze wszystko się dobrze ułoży (ah ten mój optymizm)
Może gdyby powiedział coś rozsądnego, wiarygodnego. U mnie liczy się też sposób w jaki ktoś do mnie mówi. Może wtedy dałabym mu szanse? Chciałabym móc mu ją dać. I przy tym nie łamać swoich zasad. Nie chce sytuacji typu: olał mnie ehh no dobra nawet nic nie powiedział no ok i tak mu wybaczam..

Cytat:
Napisane przez bravvurka Pokaż wiadomość
Finzejo, spójrz na dól strony ileż czytelniczek
Właśnie patrze co jakiś czas. Zawrotna ilość Najwięcej chyba 27 było!

Cytat:
Napisane przez HollyG Pokaż wiadomość
Napisz jutro koniecznie jak było... Frezja - stworzyłaś prawdziwą telenowele...
Tyle że nie chciałam tworzyć tej telenoweli co ja moge że ja z reguły jak już na coś trafię to jest to wyjątkowe? Ja tak nie chce U mnie albo jest spokój albo świat staje do góry nogami.

Cytat:
Napisane przez xxzxczx me Pokaż wiadomość
Sama popełniłam gdzieś ten sam błąd i pozwolę sobie tu przytoczyć cytat, który wyprowadził mnie z błędu
"Finezja + Fresa = Frezja"
Widać, że dziewczyny się polubiły, a tu jeszcze taka ładna synteza nicków
Heh ostatnio sobie to przypomniałam! "Finezja + Fresa = Frezja" Może to jakiś znak? Ja marzycielka, zakochana i szalona w połączeniuz Fresą "realistką" daje najlepsze rozwiązanie? Frezje

Cytat:
Napisane przez Dosiak Pokaż wiadomość
Finezjo szkoda, że tak wyszło, ale popieram Twoje obecne nastawienie. To naprawdę z jego strony nie fair i nie rozumiem takiego zachowania. Tak jak pisałam wcześniej, gdyby chciał to odezwałby się natychmiast i umówił. A on tylko mydli oczy bliżej nieokreślonym spotkaniem.
Ale po co to robi? (Nie będąc typem wyrywacza itp)..

Cytat:
Napisane przez Brenda_21 Pokaż wiadomość
a ja nadal trzymam kciuki i jestem dobrej myśli.. tyle, że czasem faceci.. to właśnie tak dziwnie postępują, że nie da sie ich zrozumieć
Dziękuje Dlaczego oni tacy są ? Ja sie tak bardzo na nich nie znam, nie mam takiego kontaktu też z facetami (no mam jednego przyjaciela chłopaka a reszta to przyjaciółki). To już jednak nie chodzi tylko o kontakty damsko-męskie. Chodzi o podstawowe zasady dobrego wychowania.
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:15   #286
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Faceci są czasami mało domyślni. Im trzeba pokazać co i jak i wyłożyć kawę na ławę.
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:21   #287
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Mam ochote mu powiedzieć prawde. Jutro niby olać, pewnie gdy sie zobaczymy on zagada, powiedzieć mu niedługo kiedyś tym gdy bedziemy osobno. Jesli sie spale przez to to co. Nie mam nic do stracenia.
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:27   #288
Brenda_21
Zakorzenienie
 
Avatar Brenda_21
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kielce czasem Stolica
Wiadomości: 3 425
GG do Brenda_21 Send a message via Skype™ to Brenda_21
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Wiesz, nie musisz mu mówić wprost.. że Ci przykro o jego zachowanie czy coś.. ale porozmawiać możesz. Zapytać, co o Tobie myśli i co się stało, że zaczął traktować Cie inaczej.. no bo w tedy tak jak pisałaś, cały dzień na uczelni z Toba itp itd.. a teraz tak... nie musisz mu od razu mówić, ze Ci przykro, źle itp.. ale bądź asertywna.. czasem właśnie są jakieś niejasności kiedy ludzie nie rozmawiają ze sobą.. wszystko jest takie powierzchowne, a najwiekszy problem tkwi w tym , że nie rozmawiają szczerze.. może on się boi jakoś zaangażować.. może miał kiedys jakieś przykrości.. nie wiem, nie wiem, nie wiem..dlaczego faceci tacy są..
__________________
kliki
[luksjaa]219767[/luksjaa]
Brenda_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:31   #289
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Ale mi chodziło by mu powiedzieć to co czuje.
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:36   #290
Brenda_21
Zakorzenienie
 
Avatar Brenda_21
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kielce czasem Stolica
Wiadomości: 3 425
GG do Brenda_21 Send a message via Skype™ to Brenda_21
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez -Finezja- Pokaż wiadomość
Ale mi chodziło by mu powiedzieć to co czuje.
wiesz.. możesz zaryzykować.. ale z doświadczenia wiem ( a przyznam się szczerze.. ze troche już go mam..) , że jeśli facet pierwszy nie powie, o swoim uczuciach to nici.. kiedy nie jest jeszcze pewien, a Ty mu to oznajmisz.. może się speszyć. Faceci nie lubią łatwych zdobyczy, w sensie, że widzą, że ktoś coś do nich czuje.. i już nie muszą się o taką dziewczynę starać. Nie chce Ci źle doradzić.. ale zauważyłam sama po sobie, że jak spławiam kolesi, mało do nich piszę , przekłądam spotkania , itp.. to oni ciągle piszą i piszą i nalegają na spotkanie , na rozmowe.. chcą mnie zdobyć..
z drugiej strony, może on się boi , ze traktujesz go jako kolegę i wziął Cie na dystans.. i dopiero jak mu powiesz co czujesz.. to zacznie działać. Cieżko osądzić go po Twoim opisie tu, to troszkę za mało Decyzja należy do Ciebie, ale pomyśl, że będziesz go spotykała na studiach..
__________________
kliki
[luksjaa]219767[/luksjaa]
Brenda_21 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:37   #291
Dosiak
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 2 543
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Ja też nie wiem po co on to robi. "To", czyli zawraca Ci głowę a potem olewa. Należą Ci się wyjaśnienia z jego strony, ale nie wyznawaj mu wszystkiego. Pokaż, że takie zachowanie Ci się nie podoba i na pewien czas ogranicz kontakt, niech sie wysili!
Dosiak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:41   #292
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Tak. Właśnie. Przez 5 lat... Tragedia Wiecie co? Będzie śmiech jak on jutro podejdzie, pogada ze mną normalnie, szczerze, wyjaśni wszystko, ja postrzelam focha w żartach, on zrozumie o co chodzi i będzie jak było. A mu nawet przez myśl nie przejdzie że ja tu wizażuje cała w nerwach... Tyle będzie z tego dramatycznego wieczora. Boje sie że znowu go kupie. On raczej nie umie kłamać tak w oczy. Jeśli juz to nic nie powie.
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:50   #293
cannelle89
Raczkowanie
 
Avatar cannelle89
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 363
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Nie ma co gdybac- czas pokaze. Cale szczescie nie musisz dlugo czekac Ale nie badz zbyt mila i nie obnazaj sie ze wszystkich uczuc(tym bardziej, ze poki co sama niewiele mozesz mu obiecac). Trzymam mocno kciuki!
Boze, niech chociaz ten jeden okaze sie w porzadku, bo chyba strace do reszty wiare w facetow, milosc...
__________________
cannelle89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:56   #294
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Tak wiem, rozumiem to doskonale ale z drugiej strony chyba wole cierpieć jeśli jego zdanie będzie inne niż moje, wiedzieć co on czuje i tyle. To bardzo trudne. Nie wiem czy byłoby mnie na to stać. To sie łatwo mówi... Przyjaciółka twierdzi ze on jutro napewno będzie. Na bank. Ale ja juz nie jestem tego taka pewna. Chciałabym wyjaśnić te sytuacje ale sama nie wiem jak potoczy się ten kolejny dzień. Niczego nie moge być pewna. W ten weekend było tyle emocji ze starczyłoby mi na pół roku. Nie pomyślcie ze ja mam tak z każdym. Naprawde nie jestem jakaś kochliwa. Ja poprostu gdy kogoś zobacze to już wiem i tyle. I tym samym sama na sobie stawiam krzyżyk..
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 19:59   #295
Martini Bianco
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 595
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Jan bym zrobiła jeszcze inaczej....Pamiętaj!To nie jest Twój chłopak,tylko trochę lepszy znajomy,ja wiem ,że przeżywasz,ale możesz to robić tu,na Wizażu,ale tam,na stiudiach musisz byc dobrą aktorką...Po pierwsze...nie podeszłabym do niego pierwsza,jeśli chce iech sam zagada...Po drugie...jestes rozesmiana od ucha do ucha i świergolisz w najlepsze z koleżankami...niech widzi,że nie robi to na Tobie żadnego wrażenia,oczywiście to nie moze być sztuczne,ale wiesz o co mi chodzi....Zakładamy,że do Ciebie podchodzi...a Ty uśmiechasz sie i patrzysz na niego,on się tłumaczy,Ty patrząc na niego nadal się uśmiechasz,a na koniec przepraszasz go,bo się spieszysz,a w poniedzialek w sumie dobrze sie złozyło,że sie nie spotkaliście,bo Ci wypadło spotkanie z dawno niewidzianym kumplem

Juz widze jego mineAle bedzie zdziwko...
I prosze Cie...jutro żadnych spacerków z nim.Jutro masz swoje plany,chociazby to mialo byc kserowanie notatekTrzeba kolesia delikatnie postawic do pionuTakim zachowaniem na pewno sie nie skreslisz,a tylko pokazesz mu,z Ty tez masz swoje plany i nie pozwolisz sobie na takie traktowanie.

Niedawno podobał mi sie taki chlopak,zaprosilam go na kawe,ale nie kwapil sie do kontynuacji znajomosci.Ostatnio spotkalismy sie przypadkiem u naszej znajomej.Po wyjsciu myslałam,żeby napsac do niego,ze milo mi bylo go zoaczyc,ale nie zrobilam tego.Wrecz przeciwnie,kiedy przyszedl,chcialam wyjsc,bo spieszylam sie do teatru,bylam umowiona z kolezanka.Od razu padło z jego ust pytanielaczego?
Okazalo sie,ze zaraz potem jak wyszlam,on tez sobie poszedl.Po tygodniu odzywa sie na GG,ze bylo milo mu mnie zobaczyc,tylko tyle napisal,a ja odp,ze mnie tez i nie kontynuowalam rozmowy,tylko jemu zostawilam wolna reke,zeby nią pokierował.
Z tej znajomosci nic juz nie bedzie,ja ją juz skazalam na straty,ale chce Ci pokazać tylko pewien mechanizm
Powodzenia!

PS:Trochę nie rozumiem o jakich uczuciach chcesz z nim rozmawiac...Jesli chcesz mu powiedziec co do niego masz,to on juz ma Cie w garsci i bedzie robił co chce...Moim zdaniem żadna rozmowa o uczuciach na tym etapie nie powinna mieć miejsca....nie z powodu jednego smsa...

Edytowane przez Martini Bianco
Czas edycji: 2008-11-11 o 20:02
Martini Bianco jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:05   #296
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Aha. No nieźle. Faktycznie działa. Właśnie - dlaczego? Gdy kogoś olewamy on za nami idzie?

Świetnie to na początku opisałaś. Chyba masz racje. "I prosze Cie...jutro żadnych spacerków z nim." Wiesz że za nim tęsknie.. ale się postaram. Muszę tak zrobić. Chyba dla dobra tej znajomości na dłuższą mete..

Nie chce też aby pomyślał ze mi na nim totalnie nie zalezy..
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens

-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:11   #297
melisanka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Baden-Württemberg
Wiadomości: 977
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Cytat:
Napisane przez Martini Bianco Pokaż wiadomość
Jan bym zrobiła jeszcze inaczej....Pamiętaj!To nie jest Twój chłopak,tylko trochę lepszy znajomy,ja wiem ,że przeżywasz,ale możesz to robić tu,na Wizażu,ale tam,na stiudiach musisz byc dobrą aktorką...Po pierwsze...nie podeszłabym do niego pierwsza,jeśli chce iech sam zagada...Po drugie...jestes rozesmiana od ucha do ucha i świergolisz w najlepsze z koleżankami...niech widzi,że nie robi to na Tobie żadnego wrażenia,oczywiście to nie moze być sztuczne,ale wiesz o co mi chodzi....Zakładamy,że do Ciebie podchodzi...a Ty uśmiechasz sie i patrzysz na niego,on się tłumaczy,Ty patrząc na niego nadal się uśmiechasz,a na koniec przepraszasz go,bo się spieszysz,a w poniedzialek w sumie dobrze sie złozyło,że sie nie spotkaliście,bo Ci wypadło spotkanie z dawno niewidzianym kumplem

Juz widze jego mineAle bedzie zdziwko...
I prosze Cie...jutro żadnych spacerków z nim.Jutro masz swoje plany,chociazby to mialo byc kserowanie notatekTrzeba kolesia delikatnie postawic do pionuTakim zachowaniem na pewno sie nie skreslisz,a tylko pokazesz mu,z Ty tez masz swoje plany i nie pozwolisz sobie na takie traktowanie.

Niedawno podobał mi sie taki chlopak,zaprosilam go na kawe,ale nie kwapil sie do kontynuacji znajomosci.Ostatnio spotkalismy sie przypadkiem u naszej znajomej.Po wyjsciu myslałam,żeby napsac do niego,ze milo mi bylo go zoaczyc,ale nie zrobilam tego.Wrecz przeciwnie,kiedy przyszedl,chcialam wyjsc,bo spieszylam sie do teatru,bylam umowiona z kolezanka.Od razu padło z jego ust pytanielaczego?
Okazalo sie,ze zaraz potem jak wyszlam,on tez sobie poszedl.Po tygodniu odzywa sie na GG,ze bylo milo mu mnie zobaczyc,tylko tyle napisal,a ja odp,ze mnie tez i nie kontynuowalam rozmowy,tylko jemu zostawilam wolna reke,zeby nią pokierował.
Z tej znajomosci nic juz nie bedzie,ja ją juz skazalam na straty,ale chce Ci pokazać tylko pewien mechanizm
Powodzenia!

PS:Trochę nie rozumiem o jakich uczuciach chcesz z nim rozmawiac...Jesli chcesz mu powiedziec co do niego masz,to on juz ma Cie w garsci i bedzie robił co chce...Moim zdaniem żadna rozmowa o uczuciach na tym etapie nie powinna mieć miejsca....nie z powodu jednego smsa...
Martini dobrze gada! Polac jej!

Bo z wiekszoscia facetow juz tak niestety jest, ze lubia byc przekonani o swojej cudownej roli rozgrywajacego. No cuz nam pozostaje tylko utwierdzac ich w tym mylnym przekonaniu i nie sprowadzac brutalnie na ziemie

Na pocieszenie dodam, ze moj Osobisty Przyboczny Malzonek tez czesto mi nie odpisywal bo... bo nie lubil pisac sms, i az cary rok zajelo mi tlumaczenie mu, ze on je jednak lubi, a przynajmniej nie ma wyjscia
melisanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:11   #298
bravvurka
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 1 462
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Nie chcesz pokazać a on co robi? Wiem, jesteś zauroczona nim, ale spróbuj mieć dystans do tego. A jeśli on traktuje Cię jako dobra koleżankę?
Ustawiłaś te raporty w telefonie?
__________________
bravvurka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:16   #299
czesterka
Zakorzenienie
 
Avatar czesterka
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 9 365
GG do czesterka
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Dzielna jesteś Finezjo
Dziewczyny mają racje, nie gdybaj i nie odzywaj sie do niego pierwsza.
W zalezności jak on zacznie rozmowe, tak dalej sie potoczy, ale nie daj sie nabrać na jakieś bzdury!
Powodzenia
__________________
mój kolor to DarkGreen
[SIGPIC]http://polchat.pl/media/images/emotwar/gotowa.gif[/SIGPIC]
wątek
arkusz
czesterka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2008-11-11, 20:16   #300
-Finezja-
Rozeznanie
 
Avatar -Finezja-
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 931
Dot.: Sławny chłopak i (zwykła?) Ja...

Hehe zróbmy babski wieczorek przy lampce wina To moja koleżanka tak ma ze nie lubi ozmawiać przez telefon i .. nigdy nie odbiera. Choćby nie wiem co - odrzuca!

Tak wiem co ze mną robi ale "miłość ci wszystko wybaczy..."

Przemówiło jednak do mnie to co napisała Martini

Dzielna jak dzielna. Dla mnie druga osoba to nie pomiotło. Tym bardziej jeśli chodzi o uczucia. Nie zarywam do kogoś "a może sie uda/moze cos z tego wyjdzie, jak nie ten to inny"..

Już ustawiam raporty
__________________


Jestem szczęśliwa. Mam kilka rzeczy które nadają życiu sens


Edytowane przez -Finezja-
Czas edycji: 2008-11-11 o 20:18
-Finezja- jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:35.