samoopalacze-czy WSZYSTKIE śmierdzą?

[lolik2]

no własnie-czy formuła samoopalacza musi być taka jaką znamy, to znaczy, ze po aplikacji się po prostu śmierdzi??? czy ktoś już wymyślił samoopalacz nieśmierdzący, jeśli tak czy można taki gdzieś kupić? czy po prostu nie da się wymyślić samoopalacza, który w reakcji ze skóra nie wydawałby tego potwornego zapaszku? ja jestem jak najbardziej za samoopalaczami, bardzo chętnie bym używała, bo jestem blada, a solarium sie boję, jednak moge się smarowac tylko raz na jakiś czas, bo po prostu nie mogę wytrzymac tego smrodku
prosze specjalistki o odpowiedź

[Jelonek]

Ja ze swojej strony polecam samoopalacz Flash Bronzer Lancome Nie śmierdzi tak jak inne samoopalacze, wręcz przeciwnie mi się jego zapach podoba Nie sposób go źle rozsmarować-przynajmniej ja nie mam z tym problemów Naprawdę polecam

[lolik2]

dzięki, spróbuję

[kasiulka]

Ja przetestowałam mnóstwo samoopalaczy, z górnej i średniej półki i wszystkie śmierdziały jakby paloną gumą , niezależnie od ceny. Nie od razu oczywiście, zapaszek uaktywnia się po pewnym czasie, wiele samoopalaczy na początku ma całkeim przyjemny zapach. Moja metoda to aplikacja wieczorna, po kąpieli. Nakładam samoopalacz, trochę czekam i idę spać. I problem z głowy

[MagJa]

Ekspertem w tej dziedzinie nie jestem, ale wiem co znaczy samoopalaczowy smrodek. Swego czasu miałam balsam brązujący Kolastyny, który na dłuższy czas zniechęcił mnie do sięgnięcia po jakiekolwiek samoopalacze. No ale niedawno skusiłam się pod wpływem recenzji na samoopalacz w piance Dax Cosmetics. Stwierdziłam, że nawet jakbym miała potem żałować to bedzie to tylko 17zł. I co? I nie żałuję Albo ja straciłam węch albo ten skóra po nim nie śmierdzi. Poza tym daje ładny kolorek, nie robi smug i w ogóle jak dla takiej nowicjuszki jak ja jest bardzo dobry (nie licząc małych nieprzyjemności z nierównym schodzeniem koloru, kiedy za bardzo przesuszyłam skóra, ale jak się okazało to była moja wina teraz już nic takiego się nie dzieje). Ze swojej strony polecam!

[lolik2]

oooooooo jak 17 zł, to musze wypróbować!!!! u mnie jest problem nawet ze smarowaniem na noc-i tak nie moge wytrzymać, można się normalnie udusić tym smrodkiem, a następnego dnia nawet po wyszorowaniu najbardziej ostrą gąbką dalej śmierdzę! testowałam wiele samoopalaczy, ale wszystkie miały to samo-nie ważne czy z górnej czy niższej półki.

[Halszka]

Ja jestem bardzo zadolona z dającego delikatny i wyjątkowo naturalny kolor samoopalacza Clarinsa Radiance-Plus Self Tanning Cream-Gel.
W ogóle nie czuję w jego przypadku tego charakterystycznego samoopalaczowego smrodku, a efekt jaki daje jest więcej niż zadawalający

[koko]

Nie wszystkie. Śmierdzi DHA, ten składnik dzięki któremu skóra brązowieje. Naukowcy wymyślili już inny składnik, który ma podobne właściowości, a nie śmierdzi. Samooplacze wyposażone w niego zamiast w DHA nie smierdzą.Wszystko na ten temat w tym artykule:
http://www.wizaz.pl/basia_opalanie_samoopalacze.php

[lolik2]

dzieki! właśnie o to mi chodziło!