Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-)

[Irmusia81]

Napisane przez agator74

Cześć wam, u nas noc kiepska. No nie wiem co mu jest. W dzień ok, a w nocy budzi się co chwilę... gdzie te czasy gdy spał 7-8h ciągiem.

Mam nowy telefon. Wreszcie. W tamtym padł aparat i wreszcie nadrabiam. Już nie długo 4 miesiące kończy nasz chłopak i chyba mu sesję strzele

U nas dzisiaj zimnooo I nie ruszam się nigdzie. Ale już padam z 2 w domu. Kiedy ten strajk się skończy...

Łączę się w bólu.. Też już mam po uszy tego strajku. Chcę posłać dzieci do przedszkola...

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Dzień dobry, mała kończy dziś 4 mc ja jestem też w domu z 2 i jedyne czego mi brakuje to czasu na spokojne ogarniecie bo starsza co chwile coś chce. Ja pamiętam jak starszej dałam brokuł i miała odruch wymiotny. Jeszcze miesiąc chyba poczekam i ruszymy w temacie rozszerzania diety.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

My za tydzień kończymy 4 miesiące i wydaje mi się jeszcze taki malutki aby mu rozszerzać dietę. I na pewno nie jest gotowy, nawet jak mu podaje produkty to co wysycha językiem. Ze starszym synem zaczęłam ok 6 miesiaca, wcześniej zaczęliśmy mu za to zageszczac mleko kleikiem.

Już mam dosyć bo rano do syna przyszedł kolega i halasowali i obudzili małego po 15 minutach, teraz znowu syn wlazi do pokoju co chwila i ten oczy jak 5 złoty. Ma bardzo lekki sen. I jeszcze jestem głodna i już mam dosyć tej diety. Ja ogólnie dużo jadłam nabiału i jajek i teraz ciężko mi się odnaleźć w diecie bezmlecznej, bezjajecznej.

I wkurzam mnie to że niby wszędzie pisze że jak rodzice nie mają alergii i dziecko na piersi to małe szanse. I guzik prawda! Sąsiadka syna karmiła 1 miesiąc i jej w ogóle nie choruje i nie ma alergii i ma 7 lat. Ah musiałam się wyzalic.

[Nemmireth_]

Werka za to wszystko pcha do buzi, ostatnio mi łyżeczkę zabrała i tez wsadzila do buzi ciekawe czy będzie chciała jeść, jak nie to poczekamy. Nic na siłę, do 6mca mogę zaczekać


O kurcze to ja jestem jakaś nieogarnieta. Myślałam że strajk był tylko w poniedziałek ale wstyd.


Zamówiłam Werce ciuszki na chrzciny. Zobaczę co przyjdzie. Oby takie ładne jak na zdjęciach. Zaproszenia rozdalismy w niedziele. Tort zamówiony. I... zamówiłam fotografa

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez agator74

My za tydzień kończymy 4 miesiące i wydaje mi się jeszcze taki malutki aby mu rozszerzać dietę. I na pewno nie jest gotowy, nawet jak mu podaje produkty to co wysycha językiem. Ze starszym synem zaczęłam ok 6 miesiaca, wcześniej zaczęliśmy mu za to zageszczac mleko kleikiem.

Już mam dosyć bo rano do syna przyszedł kolega i halasowali i obudzili małego po 15 minutach, teraz znowu syn wlazi do pokoju co chwila i ten oczy jak 5 złoty. Ma bardzo lekki sen. I jeszcze jestem głodna i już mam dosyć tej diety. Ja ogólnie dużo jadłam nabiału i jajek i teraz ciężko mi się odnaleźć w diecie bezmlecznej, bezjajecznej.

I wkurzam mnie to że niby wszędzie pisze że jak rodzice nie mają alergii i dziecko na piersi to małe szanse. I guzik prawda! Sąsiadka syna karmiła 1 miesiąc i jej w ogóle nie choruje i nie ma alergii i ma 7 lat. Ah musiałam się wyzalic.

Mi też było ciężko i jeszcze do tego mała i tak słabo przybierała. Bardzo mi zależało na karmieniu piersią ale w końcu się poddałam po zrobiebiu testu z butelką okazało się że przybiera super, wtedy cyc w ciągu dnia poszedł w odstawke a dostawała tylko w nocy. W końcu i te nocne karmienia musiały iść w odstawke bo mleka było tak mało że się nie najadała. Z perspektywy czasu jak widzę że przybiera i nie musze już latać na badania i po lekarzach uważam że dobrze zrobiliśmy. Jak to się mówi szczęśliwa mama to szczęśliwe dziecko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paulinunia]

Napisane przez xPsychox

Ja bym poczekala aż będzie powyżej 38 ale to zależy jak by się dziecko zachowywało... Mój po pierwszym szczepieniu miał 37 ale był strasznie marudny i podałam mu pedicetamol - od razu inne dziecko wydaje mi się, że jeśli poza gorączką nic się nie dzieje to można poczekać

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez asioka92

Ja podaje powyżej 38 stopni.
Co do słoiczków to ja kupię na dni kiedy nie będę miała czasu robić, a tak to warzywka będę robić sama i jak już obiadki zacznie jeść to będę mrozic.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Napisane przez Irmusia81

Kawał chłopa!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 13:45 ---------- Poprzedni post napisano o 13:44 ----------

Jeśli maluch marudzi to dałabym lek nawet przy niższej temperaturze.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jednego dnia marudził to dałam mu właśnie a wczoraj bawił się tylko trochę był wyciszony o ta podwyższona temperaturę ale nie podałam leku

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

A ja próbuje umówić małego do arelgologa. Te plamy na klatce piersiowej powiększyły się i są jeszcze bardziej czerwone. Twarz suchą z krostami, głowa sucha.
Pewnie będę musiała na jakąś dietę przejść

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez paulinunia

Jednego dnia marudził to dałam mu właśnie a wczoraj bawił się tylko trochę był wyciszony o ta podwyższona temperaturę ale nie podałam leku

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

A ja próbuje umówić małego do arelgologa. Te plamy na klatce piersiowej powiększyły się i są jeszcze bardziej czerwone. Twarz suchą z krostami, głowa sucha.
Pewnie będę musiała na jakąś dietę przejść

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

A może to azs? Czym myjesz małego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

To widzę że co raz więcej maluchów ma ostatnio problem z nocami, może faktycznie taki wiek ja dzisiaj po kolejnej takiej nocy dochodzę do wniosku że młoda sobie z nas jaja robi i bierze na przetrzymanie bo budzi się co chwila i drze jak opetana dopóki cycka nie dostanie, potem na chwilę śpi i znów to samo...do momentu aż skapitulujemy i zmęczeni bierzemy ja do swojego łóżka, od tamtej pory którą by to nie była godzina śpi do rana...
Ząbki chyba się uspokoily, od wczoraj nie płacze tak w ciągu dnia i nie musimy niczym dziąseł smarować także mamy przynajmniej tu chwilę przerwy
Wczoraj unieruchomilam wózek a dzisiaj unieruchomil nas deszcz...I dalej zakupów nie mam i wyjadam resztki z szafek i lodówki. Jaki człowiek robi się kreatywny jak nie ma z czego gotowac 🤣 swoją drogą dobrze że mąż dziś kończy swój maraton w pracy i jutro trochę pomoże przy małej wreszcie.
W ogóle przez to że ciągle jest w pracy i siedzę z nią sama całymi domami to ona traktuje go jak obca osobę, nie chce z nim przebywać sama, jesteśmy zalamani tym oboje. ale co zrobic jak taka ma pracę eh...
Ja planuje kupić właśnie to krzesełko z Kinderkrafta dlatego że mi się wizualnie baaardzo podoba a moi znajomi polecają tez zwykle ikeowskie krzesełko.
Paulinunia mi też to brzmi jak AZS.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Cześć dziewczyny
My po szczepieniu dzisiaj. Druga dawka 6 w1. Znów pielęgniarka namawiała żeby od razu kolejną dawkę pneumokoków dać. Co za babsko z niej. Dziś byłam miła ale kolejnym razem każe jej zapisać że nie chce podawać dwóch szczepionek, bo już znudziło mi się powtarzać te same argumenty.
Wikuś bardzo płakał i mega niespokojny po powrocie był. Udało mu się zasnąć, ale przez sen tak trochę kwili. Oby bez gorączki i innych rzeczy się obyło. Szybko zapamiętał, że położenie na przewijaku wiązało się z bólem, bo jak go w domu przewijałam po powrocie, to też się rozpłakał. Taki płacz rozżalony. Bidulek mój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez damgala

Cześć dziewczyny
My po szczepieniu dzisiaj. Druga dawka 6 w1. Znów pielęgniarka namawiała żeby od razu kolejną dawkę pneumokoków dać. Co za babsko z niej. Dziś byłam miła ale kolejnym razem każe jej zapisać że nie chce podawać dwóch szczepionek, bo już znudziło mi się powtarzać te same argumenty.
Wikuś bardzo płakał i mega niespokojny po powrocie był. Udało mu się zasnąć, ale przez sen tak trochę kwili. Oby bez gorączki i innych rzeczy się obyło. Szybko zapamiętał, że położenie na przewijaku wiązało się z bólem, bo jak go w domu przewijałam po powrocie, to też się rozpłakał. Taki płacz rozżalony. Bidulek mój.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Biedny. Nelka w trakcie pierwszego swojego szczepienia ziewnela i potem przez cały dzień jak ziewala to zaczynała plakac bo miała taki uraz. Dobrze że szybko zapominają jeszcze tego co zle

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[damgala]

Napisane przez kamaska

To widzę że co raz więcej maluchów ma ostatnio problem z nocami, może faktycznie taki wiek ja dzisiaj po kolejnej takiej nocy dochodzę do wniosku że młoda sobie z nas jaja robi i bierze na przetrzymanie bo budzi się co chwila i drze jak opetana dopóki cycka nie dostanie, potem na chwilę śpi i znów to samo...do momentu aż skapitulujemy i zmęczeni bierzemy ja do swojego łóżka, od tamtej pory którą by to nie była godzina śpi do rana...
Ząbki chyba się uspokoily, od wczoraj nie płacze tak w ciągu dnia i nie musimy niczym dziąseł smarować także mamy przynajmniej tu chwilę przerwy
Wczoraj unieruchomilam wózek a dzisiaj unieruchomil nas deszcz...I dalej zakupów nie mam i wyjadam resztki z szafek i lodówki. Jaki człowiek robi się kreatywny jak nie ma z czego gotowac 🤣 swoją drogą dobrze że mąż dziś kończy swój maraton w pracy i jutro trochę pomoże przy małej wreszcie.
W ogóle przez to że ciągle jest w pracy i siedzę z nią sama całymi domami to ona traktuje go jak obca osobę, nie chce z nim przebywać sama, jesteśmy zalamani tym oboje. ale co zrobic jak taka ma pracę eh...
Ja planuje kupić właśnie to krzesełko z Kinderkrafta dlatego że mi się wizualnie baaardzo podoba a moi znajomi polecają tez zwykle ikeowskie krzesełko.
Paulinunia mi też to brzmi jak AZS.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nasz Wikuś to oprócz mnie i męża wszystkich traktuje jak obcych. Niby się uśmiecha, jak ktoś z rodziny czy znajomych przyjdzie, ale ma bardzo ograniczone zaufanie i szuka nas wzrokiem cały czas, a już najbardziej mnie. Tata jest dobry, ale mama zawsze lepsza

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:26 ----------

A i synuś waży 7190 g, przez 2 tygodnie przybrał 250 gram. Zwolnił z przybieraniem. Wczesniej wychodził 1kg na miesiac. Czy to ok przy kp?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

U nas wczoraj po szczepieniu była gorączka... Trochę się bałam, więc spał z nami w łóżku i co chwilę się budziłam bo strasznie się wiercił... A dziś bardzo dużo śpi, możliwe że to jeszcze po szczepieniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez xPsychox

U nas wczoraj po szczepieniu była gorączka... Trochę się bałam, więc spał z nami w łóżku i co chwilę się budziłam bo strasznie się wiercił... A dziś bardzo dużo śpi, możliwe że to jeszcze po szczepieniu?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Możliwe, takie reakcję mogą trwać 2-3 dni

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

A my odkładamy kolej e szczepienie bo co chwile ktoś w domu chory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez asioka92

A my odkładamy kolej e szczepienie bo co chwile ktoś w domu chory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My też odkladamy. Trochę przez choroby, trochę przez strajk. Póki co przełożyłam o tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asioka92]

Napisane przez Irmusia81

My też odkladamy. Trochę przez choroby, trochę przez strajk. Póki co przełożyłam o tydzień.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A jakimi szczepicie? My szczepilismy na nfz ale teraz będziemy 5w1 takie zalecenie neurologa i się zastanawiam czy jest jakiś czas w którym musimy to szczepienie podać. Kamska może Ty pomożesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez asioka92

A jakimi szczepicie? My szczepilismy na nfz ale teraz będziemy 5w1 takie zalecenie neurologa i się zastanawiam czy jest jakiś czas w którym musimy to szczepienie podać. Kamska może Ty pomożesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

W sumie tak samo jak pojedyncze szczepionki, przesunięcia o kilka tygodni nie zrobią różnicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez asioka92

A jakimi szczepicie? My szczepilismy na nfz ale teraz będziemy 5w1 takie zalecenie neurologa i się zastanawiam czy jest jakiś czas w którym musimy to szczepienie podać. Kamska może Ty pomożesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

6 w 1 szczepimy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[LustForLife]

Napisane przez paulinunia

Jednego dnia marudził to dałam mu właśnie a wczoraj bawił się tylko trochę był wyciszony o ta podwyższona temperaturę ale nie podałam leku

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 13:51 ---------- Poprzedni post napisano o 13:46 ----------

A ja próbuje umówić małego do arelgologa. Te plamy na klatce piersiowej powiększyły się i są jeszcze bardziej czerwone. Twarz suchą z krostami, głowa sucha.
Pewnie będę musiała na jakąś dietę przejść

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Kurde u nas też są jakieś małe krostki na klatce i brzuszku, a do tego na policzkach. W ogóle te policzki robią mu się czerwone jak sie podekscytuje albo jak płacze. Ostatnio jak byłam z nim u pediatry, bo trochę kaszlał, i pokazałam te policzki, to lekarz stwierdził, że nie wygląda mu to na alergię. Mimo wszystko chyba zaczne polować na wizytę u dermatologa.

Napisane przez asioka92

A jakimi szczepicie? My szczepilismy na nfz ale teraz będziemy 5w1 takie zalecenie neurologa i się zastanawiam czy jest jakiś czas w którym musimy to szczepienie podać. Kamska może Ty pomożesz.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też szczepiliśmy 5w1 zgodnie z zaleceniami neurologa i ja z kolei się zastanawiam czy teraz kolejne dawki też nam podadzą na NFZ czy musimy brać kolejne zaświadczenia .


Dziewczyny, wypadają Wam dalej włosy? U mnie od kilku tygodni porażka - lecą garściami. Najgorzej, że w całym mieszkaniu mnóstwo tych włosów a mały wszystko pakuje do buzi, więc i u niego co chwilę znajduję jakis mój włos . Nie nadążam ze sprzątaniem. Zastanawiam się czy ogarnąć jakieś suplementy czy już dac spokój i przeczekać...

[paulinunia]

Napisane przez asioka92

A może to azs? Czym myjesz małego?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Właśnie dziś też myślę czy to nie azs bo ma takie jakby zadrapania do krwi i niemożliwe żeby aż tak się podrapal bo paznokcie ma krótkie we wtorek arelgolog i zobaczymy

A myje w emolium

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 10:34 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ----------

Napisane przez LustForLife

Kurde u nas też są jakieś małe krostki na klatce i brzuszku, a do tego na policzkach. W ogóle te policzki robią mu się czerwone jak sie podekscytuje albo jak płacze. Ostatnio jak byłam z nim u pediatry, bo trochę kaszlał, i pokazałam te policzki, to lekarz stwierdził, że nie wygląda mu to na alergię. Mimo wszystko chyba zaczne polować na wizytę u dermatologa.

Też szczepiliśmy 5w1 zgodnie z zaleceniami neurologa i ja z kolei się zastanawiam czy teraz kolejne dawki też nam podadzą na NFZ czy musimy brać kolejne zaświadczenia .


Dziewczyny, wypadają Wam dalej włosy? U mnie od kilku tygodni porażka - lecą garściami. Najgorzej, że w całym mieszkaniu mnóstwo tych włosów a mały wszystko pakuje do buzi, więc i u niego co chwilę znajduję jakis mój włos . Nie nadążam ze sprzątaniem. Zastanawiam się czy ogarnąć jakieś suplementy czy już dac spokój i przeczekać...

U nas były małe a teraz to płaty suche są i duże

A włosy to masakra. Cała łazienka jest w moich włosach, z małego cały czas wyciągam moje włosy.

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

[asioka92]

Napisane przez kamaska

W sumie tak samo jak pojedyncze szczepionki, przesunięcia o kilka tygodni nie zrobią różnicy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dzięki

Napisane przez LustForLife

Kurde u nas też są jakieś małe krostki na klatce i brzuszku, a do tego na policzkach. W ogóle te policzki robią mu się czerwone jak sie podekscytuje albo jak płacze. Ostatnio jak byłam z nim u pediatry, bo trochę kaszlał, i pokazałam te policzki, to lekarz stwierdził, że nie wygląda mu to na alergię. Mimo wszystko chyba zaczne polować na wizytę u dermatologa.

Też szczepiliśmy 5w1 zgodnie z zaleceniami neurologa i ja z kolei się zastanawiam czy teraz kolejne dawki też nam podadzą na NFZ czy musimy brać kolejne zaświadczenia .


Dziewczyny, wypadają Wam dalej włosy? U mnie od kilku tygodni porażka - lecą garściami. Najgorzej, że w całym mieszkaniu mnóstwo tych włosów a mały wszystko pakuje do buzi, więc i u niego co chwilę znajduję jakis mój włos . Nie nadążam ze sprzątaniem. Zastanawiam się czy ogarnąć jakieś suplementy czy już dac spokój i przeczekać...

Myślę że podadzą, my dopiero pierwszy raz będziemy mieli mam tylko przypomnieć o zaleceniach. Włosy to tragedia, lecą garściami i są wszędzie, musiałabym chyba cały czas na odkurzaczu latać żeby ich nie było.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Lust, refundacja się nie cofa, więc żadnego zaświadczenia nowego nie potrzebujesz tylko lepiej przypominać przy wizycie że takie zalecenie neurologa jest w razie gdyby pediatra nie zauważył albo zapomniał.
Kornelka też ma krostki na buzi i powiem Wam że sama nie wiem co to jest, ha ha. Przypuszczam że ma jakąś nadwrażliwość na krem do twarzy, chociaż teraz go nie stosuje a krostki są nadal, już tak dobry miesiąc je ma, a jeszcze teraz nad morzem trochę się opalily mimo że filtr zawsze miała na buzi i są pomarańczowe ehh. Miala tez dwa takie placki na policzkach typowe dla AZS ale po emoliencie siw poprawily a kto stoi zostaly. Ale kiedyś w końcu zejdą chyba, nie mam zamiaru się nimi przejmować póki co.
Co do włosów to mi też wypadają garściami a dodatkowo psu naszemu na wiosnę też teraz wyłazi sierść strasznie i na panelach robią się nam dywany. Strasznie mnie to wkurza bo ja nienawidzę mieć brudnej podłogi, więc codziennie Nelka na jedną rękę a w druga odkurzacz i odkurzamy... A włosy jak były tak są. Ale już mi niewiele ich na głowie zostało więc może w końcu przestaną wypadac

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Irmusia81]

Napisane przez LustForLife

Kurde u nas też są jakieś małe krostki na klatce i brzuszku, a do tego na policzkach. W ogóle te policzki robią mu się czerwone jak sie podekscytuje albo jak płacze. Ostatnio jak byłam z nim u pediatry, bo trochę kaszlał, i pokazałam te policzki, to lekarz stwierdził, że nie wygląda mu to na alergię. Mimo wszystko chyba zaczne polować na wizytę u dermatologa.

Też szczepiliśmy 5w1 zgodnie z zaleceniami neurologa i ja z kolei się zastanawiam czy teraz kolejne dawki też nam podadzą na NFZ czy musimy brać kolejne zaświadczenia .


Dziewczyny, wypadają Wam dalej włosy? U mnie od kilku tygodni porażka - lecą garściami. Najgorzej, że w całym mieszkaniu mnóstwo tych włosów a mały wszystko pakuje do buzi, więc i u niego co chwilę znajduję jakis mój włos . Nie nadążam ze sprzątaniem. Zastanawiam się czy ogarnąć jakieś suplementy czy już dac spokój i przeczekać...

Tak, wypadają mi. Z tym że przy KP za bardzo nic nie mogę brać. Biorę tylko witaminy dla karmiących.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

Tak mi też włosy lecą. A dodatkowo mam białe podłogi i ciemne włosy więc jedna wielka masakra.

Małego ulubiona zabawka jest taki szelescik z firmy Moms Care. Grzybek się nie sprawdza.

[asioka92]

Napisane przez agator74

Tak mi też włosy lecą. A dodatkowo mam białe podłogi i ciemne włosy więc jedna wielka masakra.

Małego ulubiona zabawka jest taki szelescik z firmy Moms Care. Grzybek się nie sprawdza.

U nas grzybek robi robotę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

U nas grzyb totalnie się nie sprawdza, w ogóle jej nie interesuje. Za to kupiłam jej też mombello ale takiego slonika i ten jest super a dzisiaj byliśmy w smyku po parę drobiazgów z mała, mąż ja nosił na rękach między półkami z zabawkami. Zobaczyła maskotke pigwinka całego pokrytego dwukolorowymi cekinami, z błyszczącym oczami to aż się trzesla z emocji i piszczala do niego chyba dostanie go na dzień dziecka, bo jeszcze nie widziałam żeby na cokolwiek tak reagowala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[xPsychox]

Napisane przez kamaska

U nas grzyb totalnie się nie sprawdza, w ogóle jej nie interesuje. Za to kupiłam jej też mombello ale takiego slonika i ten jest super a dzisiaj byliśmy w smyku po parę drobiazgów z mała, mąż ja nosił na rękach między półkami z zabawkami. Zobaczyła maskotke pigwinka całego pokrytego dwukolorowymi cekinami, z błyszczącym oczami to aż się trzesla z emocji i piszczala do niego chyba dostanie go na dzień dziecka, bo jeszcze nie widziałam żeby na cokolwiek tak reagowala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No masz, jeszcze nie mówi a już się zaczęło "Mamo, kup mi!"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kamaska]

Napisane przez xPsychox

No masz, jeszcze nie mówi a już się zaczęło "Mamo, kup mi!"

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie to samo mówiłam mężowi w sklepie. To jej ostatni taki wypad

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[agator74]

Hehe o matko kamaska, będziesz miała wesoło z małą. Odrazu widać ze kobitka skoro leci na blyskotki 😂

[Nemmireth_]

Mi też włosy wypadają bardzo. Są wszędzie. Dosłownie wszędzie ostatnio znalazłam na szczoteczkę do zębów. A Werka wiecznie ma je w buzi. Przy kp chyba niewiele można brać. Biotebal polecają ale przy kp nie można.

Ja nie odkurzam bo Mała się boi odkurzacza

Wysłane z mojego SM-J320FN przy użyciu Tapatalka