Polecamy:

asioka92 · 2019-08-07, 11:42

Cytat:

Napisane przez marijka0085

Nie gadać o jedzeniu bo ja to się staram parę kg zrzucić a Minnie pomagacie ;/.
U nas wyszła górna lewa jedynka dzisiaj więc Zochna już ma 3 zęby do gryzienia mamy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A u nas zębów nadal brak. Mam nadzieję że jak będą wychodzić to tak jak u starszej w większości bezproblemowo.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

damgala · 2019-08-07, 16:51

Cytat:

Napisane przez agator74

A jaki masz do tego łóżeczka materac? Bo właśnie to od kompletu jest kijowe. A dostaliśmy od znajomych bo mieli 2 i jedno zbędne nam dali.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Składany materac Best Care, składa się na 3 części.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

asioka92 · 2019-08-09, 07:34

Dzień dobry, jak tam u Was dziewczyny? My wczoraj zaliczyłyśmy ostatnie szczepienia i do grudnia spokój. We wrześniu jedynie na bilans musimy iść. To już ostatnie dni kiedy jestem sama z 2 i szczerze się cieszę bo nie mam czasu na nic. Ciągle muszę wymyślać zajęcia dla starszej, a Maja lata i wszędzie gdzie może wstaje na nogi. Dzisiaj muszę zrobić jakieś ciasto z brzoskwiniami, może robiłyście kiedyś? Mama mi przywiozła brzoskwinie ale wszystkich nie przejemy więc szkoda wyrzucić. Zaraz wstajemy, śniadanko i do roboty. Chcemy się wybrać w weekend na basen pierwszy raz z Mają i zobaczymy czy jej się spodoba to zaczniemy chodzić częściej.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

marijka0085 · 2019-08-10, 07:57

Chyba wszystkim dzieciakom się podoba. Mam podobny plan. Teraz się przejechać latem z dwa razy a na jesień się zapisać na zajęcia dla maluchow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

LustForLife · 2019-08-10, 08:40

Cytat:

Napisane przez marijka0085

Chyba wszystkim dzieciakom się podoba. Mam podobny plan. Teraz się przejechać latem z dwa razy a na jesień się zapisać na zajęcia dla maluchow

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Hej

. U nas pierwsze zajęcia to była masakra - mały marudził, popłakiwał, słowem nic z tego nie wynieśliśmy. Ale był niedospany i chyba go przytłoczyło otoczenie - dużo ludzi, tłum w przebieralni, pośpiech. Także zanim pójdziecie na zajęcia polecam wziąć dziecko na spokojnie na basen, żeby nie było później przestraszone. Następne zajęcia u nas przebiegały spoko, nie było już marudzenia, ogólnie bawił się dobrze. Postanowiliśmy, że teraz będziemy chodzić sami tak rodzinnie a jak już zacznie więcej czaić to wrócimy na kurs

.

marijka0085 · 2019-08-10, 10:25

Najważniejsze że y dziecko oswoić z wodą, a czy na zajęciach czy rodzinnie to nie ma znaczenia. My latem trochę korzystamy z rozkładanego basenu w ogordku, Zosia uwielbia w nim pływać. W ogóle lubi wodę więc nie chciałabym tego zaprzepaścić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

asioka92 · 2019-08-13, 06:28

Dzień dobry, ale tu cisza. Byliśmy z dziewczynkami na basenie Maja zachwycona była ale po godzinie już zmęczona. Fajny relaks też dla nas. Dzisiaj dziewczynki już na nogach, a ja mam ciasto w piekarniku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

agator74 · 2019-08-13, 12:45

Hej, my też planujemy wybrać się na basen. We wrześniu jedziemy na 3 dni na termy to sprawdzimy teraz jak mały zareaguje na wodę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-08-13, 12:53

Dzień dobry, my byliśmy na urlopie na Mazurach. Eh szkoda było wracać do domu, pogoda nam średnio dopisała ale 2 razy się kapalismy. Werka zachwycona woda i piaskiem (chciała go jeść, kamyczki też

). Piszczala w wodzie, bawiła się na plaży. Super było.

Ja chciałabym chodzić na basen ale nie ma tu zajęć dla takich maluchów. Chyba że sama bym ją brała po prostu

DSC_3935.jpg

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Irmusia81 · 2019-08-13, 13:03

Cytat:

Napisane przez Nemmireth_

Dzień dobry, my byliśmy na urlopie na Mazurach. Eh szkoda było wracać do domu, pogoda nam średnio dopisała ale 2 razy się kapalismy. Werka zachwycona woda i piaskiem (chciała go jeść, kamyczki też

). Piszczala w wodzie, bawiła się na plaży. Super było.

Ja chciałabym chodzić na basen ale nie ma tu zajęć dla takich maluchów. Chyba że sama bym ją brała po prostu

Załącznik 7687426

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Jaka cudna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-08-13, 18:32

Cytat:

Napisane przez Irmusia81

Jaka cudna

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A dziękujemy

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

asioka92 · 2019-08-13, 19:09

Cytat:

Napisane przez Nemmireth_

Dzień dobry, my byliśmy na urlopie na Mazurach. Eh szkoda było wracać do domu, pogoda nam średnio dopisała ale 2 razy się kapalismy. Werka zachwycona woda i piaskiem (chciała go jeść, kamyczki też

). Piszczala w wodzie, bawiła się na plaży. Super było.

Ja chciałabym chodzić na basen ale nie ma tu zajęć dla takich maluchów. Chyba że sama bym ją brała po prostu

Załącznik 7687426

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Jaka śliczna. My nie chodzimy na zajęcia tylko sami.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

damgala · 2019-08-14, 08:56

Cytat:

Napisane przez Nemmireth_

Dzień dobry, my byliśmy na urlopie na Mazurach. Eh szkoda było wracać do domu, pogoda nam średnio dopisała ale 2 razy się kapalismy. Werka zachwycona woda i piaskiem (chciała go jeść, kamyczki też

). Piszczala w wodzie, bawiła się na plaży. Super było.

Ja chciałabym chodzić na basen ale nie ma tu zajęć dla takich maluchów. Chyba że sama bym ją brała po prostu

Załącznik 7687426

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Super, że urlop się udał, a Werka to prawdziwa plażowiczka

świetny strój kąpielowy. Ona już prawie chodzi

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

marijka0085 · 2019-08-14, 14:23

Werka to szaleniec w rozwoju ruchowym

. Tutaj to normalnie już wyrośnięta, pięknie sobie radzi na plaży

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-08-14, 15:29

Oj tak, chodzi przy łóżeczku, przy meblach się boi, przy moich nogach chodzi. A jak jej się da ręce, tak po prostu a nie do chodzenia, do próbuje chodzić za ręce. Wiem że tak się nie powinno robić i staram się tak nie robić ale czasem to aż się drze jak jej zabieram ręce i wtedy jej pozwalam na parę kroków

A strój jej babcia kupiła

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

marijka0085 · 2019-08-15, 16:30

Pokazywałam siostrze to foto to powiedziała że to niemożliwe aby dziewczynka w tym wieku taka była stabilna

. U nas początki podnoszenia do czworaków dopiero więc przed nami jeszcze długa droga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-08-15, 21:42

Cytat:

Napisane przez marijka0085

Pokazywałam siostrze to foto to powiedziała że to niemożliwe aby dziewczynka w tym wieku taka była stabilna

. U nas początki podnoszenia do czworaków dopiero więc przed nami jeszcze długa droga

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Jedne szybciej idą, drugie wolniej

ciesz się, mi się nie spieszylo ale Werce tak. I muszę ją ganiac

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

agator74 · 2019-08-16, 10:33

Cytat:

Napisane przez Nemmireth_

Jedne szybciej idą, drugie wolniej

ciesz się, mi się nie spieszylo ale Werce tak. I muszę ją ganiac

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Tak, z jednej strony rodzic się cieszy że dziecko się tak dobrze rozwija a z drugiej ile to pilnowania... mój starszy syn w wieku 6 miesięcy raczkowal, 7 jak zaczął wstawać przy meblach a 10 jak samodzielnie chodził. Pamiętam że byłam wykończona fizycznie. Taki mały krasnal jeszcze wielu rzeczy nie rozumie a już chce biegać. Ah. Sąsiadki córkę ma 16 miesięcy i dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroczki. Więc miała pół roku więcej spokoju

U nas z kolei powolne próby raczkowania. I teraz najchętniej to albo w wózku na brzuchu żeby z nim jeździć i to najlepiej przy drodze żeby patrzył na samochody, albo na rękach A najlepiej żeby było dużo dzieci to się cieszy. Taki towarzyski człowiek

I ciągle mnie ciągnie za włosy. Ja i tak już mam ich mało bo dalej mi wypadają. A ten nie ma litości dla matki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

marijka0085 · 2019-08-16, 20:11

U nas straszny lęk separacyjny. Najlepiej rzepem się do mamy przykleić i być nieodkładalną ... Oby minęło szybko bo mi plecy wysiądą znowu.
U nas początki czworaków, tzn przyjmuje tę pozycję ale skubana się łapie różnych rzeczy i do góry ciągnie do stania....
Agator: włosy to ciągle ratuje, prawie w ogóle nie chodzę w rozpuszczonych bo zaraz mam powyrywane. Niestety te mi nadal wychodzą mega ale to normalne przy kp niestety.

Dziewczyny, które nadal kp jak u was z miesiączkami ? U mnie była jedną w maju i ciągle cisza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Irmusia81 · 2019-08-16, 22:07

Cytat:

Napisane przez marijka0085

U nas straszny lęk separacyjny. Najlepiej rzepem się do mamy przykleić i być nieodkładalną ... Oby minęło szybko bo mi plecy wysiądą znowu.
U nas początki czworaków, tzn przyjmuje tę pozycję ale skubana się łapie różnych rzeczy i do góry ciągnie do stania....
Agator: włosy to ciągle ratuje, prawie w ogóle nie chodzę w rozpuszczonych bo zaraz mam powyrywane. Niestety te mi nadal wychodzą mega ale to normalne przy kp niestety.

Dziewczyny, które nadal kp jak u was z miesiączkami ? U mnie była jedną w maju i ciągle cisza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Trzy miesiące po porodzie dostałam okres, później regularnie co miesiąc, a teraz zamiast miesiączki mam jakieś plamienie. Nie wiem co to się porobiło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

paulinunia · 2019-08-17, 07:57

Nem mój na podobnym etapie jak Twoja Werka i przez to mata go już nie interesuje bo szuka tylko czegoś gdzie może wstać i teraz naprawdę trzeba więcej pilnować bo przez niektóre upadku zawału dostaje

Dziewczyny Wasze dzieci jedzą kawałki? Mój za każdym razem krztusi się jak dostanie kawałek

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

2Tusiak · 2019-08-17, 08:54

Czesc Dziewczyny! Troche mnie nie bylo, bo przyjechalismy do Polski. Najpierw tydzien na suwalszczyznie- bylo super, potem w drodze do swietokrzystkiego zepsul nam sie samochod, dostalismy zastepczy i okazalo sie ze u nas to cos z silnikiem i go holuja do uk. Takze moj Maz pojechal z psem busem do uk i ma plan kupic nowy samochod zeby po nas przyjechac i zebysmy zdazyli na rozpoczecie roku szkolenego u starszaka. Takze takie zawirowania mamy. Co prawda mielismy w planie kupic nowy samochod, no ale jeszcze nie w tym roku, takze ten...
Wakacje w Kielcach super, starszak swietnie sie bawi z rodzenstwem ciotecznym. Chrzciny sie udaly. Dominik zaczal pewnie przekrecac sie w obie strony i szykuje sie do raczkowania. Straszna maruda poki co, bo ciezko sie przemieszczac i marudzi jak sie nie udaje. Najlepiej na raczkach.

Rozszerzanie diety idzie bardzo powoli. Poki co kupuje zwykle platki owsiane, jaglane ect ale bio i miksuje z owocami. Na obiadek jakies warzywa z obiadu albo sloiczka, miesko dopiero zaczynamy. Przez te przygody w podrozy nie mialam do tego glowy. Poza tym na cycu.

Okresu jeszcze nie dostalam i calkiem mi z tym dobrze

Oj tak, niestety wyrywanie wlosow i szczypanie maminej twarzy nie nalezy do moich ulubionych rozrywek, trzeba jakos przetrwac.

asioka92 · 2019-08-17, 10:17

Cytat:

Napisane przez paulinunia

Nem mój na podobnym etapie jak Twoja Werka i przez to mata go już nie interesuje bo szuka tylko czegoś gdzie może wstać i teraz naprawdę trzeba więcej pilnować bo przez niektóre upadku zawału dostaje

Dziewczyny Wasze dzieci jedzą kawałki? Mój za każdym razem krztusi się jak dostanie kawałek

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

W kawałku tylko chlebek i niektóre owoce ale i tak się krztusi.

Cytat:

Napisane przez 2Tusiak

Czesc Dziewczyny! Troche mnie nie bylo, bo przyjechalismy do Polski. Najpierw tydzien na suwalszczyznie- bylo super, potem w drodze do swietokrzystkiego zepsul nam sie samochod, dostalismy zastepczy i okazalo sie ze u nas to cos z silnikiem i go holuja do uk. Takze moj Maz pojechal z psem busem do uk i ma plan kupic nowy samochod zeby po nas przyjechac i zebysmy zdazyli na rozpoczecie roku szkolenego u starszaka. Takze takie zawirowania mamy. Co prawda mielismy w planie kupic nowy samochod, no ale jeszcze nie w tym roku, takze ten...
Wakacje w Kielcach super, starszak swietnie sie bawi z rodzenstwem ciotecznym. Chrzciny sie udaly. Dominik zaczal pewnie przekrecac sie w obie strony i szykuje sie do raczkowania. Straszna maruda poki co, bo ciezko sie przemieszczac i marudzi jak sie nie udaje. Najlepiej na raczkach.

Rozszerzanie diety idzie bardzo powoli. Poki co kupuje zwykle platki owsiane, jaglane ect ale bio i miksuje z owocami. Na obiadek jakies warzywa z obiadu albo sloiczka, miesko dopiero zaczynamy. Przez te przygody w podrozy nie mialam do tego glowy. Poza tym na cycu.

Okresu jeszcze nie dostalam i calkiem mi z tym dobrze

Oj tak, niestety wyrywanie wlosow i szczypanie maminej twarzy nie nalezy do moich ulubionych rozrywek, trzeba jakos przetrwac.

Ale mieliście przygody.

Dzień dobry, my odpoczywamy przez ten długi weekend. Pogoda spacerowa więc korzystamy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-08-17, 13:06

Cytat:

Napisane przez agator74

Tak, z jednej strony rodzic się cieszy że dziecko się tak dobrze rozwija a z drugiej ile to pilnowania... mój starszy syn w wieku 6 miesięcy raczkowal, 7 jak zaczął wstawać przy meblach a 10 jak samodzielnie chodził. Pamiętam że byłam wykończona fizycznie. Taki mały krasnal jeszcze wielu rzeczy nie rozumie a już chce biegać. Ah. Sąsiadki córkę ma 16 miesięcy i dopiero zaczyna stawiać pierwsze kroczki. Więc miała pół roku więcej spokoju

U nas z kolei powolne próby raczkowania. I teraz najchętniej to albo w wózku na brzuchu żeby z nim jeździć i to najlepiej przy drodze żeby patrzył na samochody, albo na rękach A najlepiej żeby było dużo dzieci to się cieszy. Taki towarzyski człowiek

I ciągle mnie ciągnie za włosy. Ja i tak już mam ich mało bo dalej mi wypadają. A ten nie ma litości dla matki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Oj tak, nie ma chwili spokoju bo tylko odwroce głowę a ona stoi i co gorsze się puszcza

i kończy się płaczem no bo wiadomo że sama nie da rady iść jeszcze. Eh

Cytat:

Napisane przez marijka0085

U nas straszny lęk separacyjny. Najlepiej rzepem się do mamy przykleić i być nieodkładalną ... Oby minęło szybko bo mi plecy wysiądą znowu.
U nas początki czworaków, tzn przyjmuje tę pozycję ale skubana się łapie różnych rzeczy i do góry ciągnie do stania....
Agator: włosy to ciągle ratuje, prawie w ogóle nie chodzę w rozpuszczonych bo zaraz mam powyrywane. Niestety te mi nadal wychodzą mega ale to normalne przy kp niestety.

Dziewczyny, które nadal kp jak u was z miesiączkami ? U mnie była jedną w maju i ciągle cisza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U nas chyba też ten lek, myślałam że to później się pojawia. Ale ciągle tylko jest "mame mame" i krzyk jak się odsune. Nigdy nic przy niej zrobić nie mogłam ale teraz to już przesada.

My KP wciąż (nie umiem jej odstawić mimo że chce) i okres (chyba to był okres) miałam 8tyg po porodzie, trwał 15 dni. Od tamtego czasu tak do marca parę razy plamienia. A teraz cisza, do tej pory.

Cytat:

Napisane przez paulinunia

Nem mój na podobnym etapie jak Twoja Werka i przez to mata go już nie interesuje bo szuka tylko czegoś gdzie może wstać i teraz naprawdę trzeba więcej pilnować bo przez niektóre upadku zawału dostaje

Dziewczyny Wasze dzieci jedzą kawałki? Mój za każdym razem krztusi się jak dostanie kawałek

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Współczuję Ci również

Dostaje kawałki np banana jej daje do rączki, chleb z serem, ostatnio pierś z kurczaka, cukinie grillowana, chrupki kukurydziane. Czasem ładnie gryzie i rozdrabnia, a czasem się krztusi. Często też jest tak że gryzie i chowa w policzkach zamiast lykac i później się krztusi bo dużo tego nabiera w policzki.

Cytat:

Napisane przez 2Tusiak

Czesc Dziewczyny! Troche mnie nie bylo, bo przyjechalismy do Polski. Najpierw tydzien na suwalszczyznie- bylo super, potem w drodze do swietokrzystkiego zepsul nam sie samochod, dostalismy zastepczy i okazalo sie ze u nas to cos z silnikiem i go holuja do uk. Takze moj Maz pojechal z psem busem do uk i ma plan kupic nowy samochod zeby po nas przyjechac i zebysmy zdazyli na rozpoczecie roku szkolenego u starszaka. Takze takie zawirowania mamy. Co prawda mielismy w planie kupic nowy samochod, no ale jeszcze nie w tym roku, takze ten...
Wakacje w Kielcach super, starszak swietnie sie bawi z rodzenstwem ciotecznym. Chrzciny sie udaly. Dominik zaczal pewnie przekrecac sie w obie strony i szykuje sie do raczkowania. Straszna maruda poki co, bo ciezko sie przemieszczac i marudzi jak sie nie udaje. Najlepiej na raczkach.

Rozszerzanie diety idzie bardzo powoli. Poki co kupuje zwykle platki owsiane, jaglane ect ale bio i miksuje z owocami. Na obiadek jakies warzywa z obiadu albo sloiczka, miesko dopiero zaczynamy. Przez te przygody w podrozy nie mialam do tego glowy. Poza tym na cycu.

Okresu jeszcze nie dostalam i calkiem mi z tym dobrze

Oj tak, niestety wyrywanie wlosow i szczypanie maminej twarzy nie nalezy do moich ulubionych rozrywek, trzeba jakos przetrwac.

Ale macie przejścia! Współczuję.

U nas też wyrywanie wlosow i szczypanie

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

damgala · 2019-08-18, 10:43

Cytat:

Napisane przez marijka0085

U nas straszny lęk separacyjny. Najlepiej rzepem się do mamy przykleić i być nieodkładalną ... Oby minęło szybko bo mi plecy wysiądą znowu.
U nas początki czworaków, tzn przyjmuje tę pozycję ale skubana się łapie różnych rzeczy i do góry ciągnie do stania....
Agator: włosy to ciągle ratuje, prawie w ogóle nie chodzę w rozpuszczonych bo zaraz mam powyrywane. Niestety te mi nadal wychodzą mega ale to normalne przy kp niestety.

Dziewczyny, które nadal kp jak u was z miesiączkami ? U mnie była jedną w maju i ciągle cisza.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie pierwsza @ w lipcu i teraz już mniej więcej regularnie. Póki co brzuch nie boli tak jak kiedyś przed ciążą i krwawienie mniejsze, obym nie zapeszyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Cytat:

Napisane przez paulinunia

Nem mój na podobnym etapie jak Twoja Werka i przez to mata go już nie interesuje bo szuka tylko czegoś gdzie może wstać i teraz naprawdę trzeba więcej pilnować bo przez niektóre upadku zawału dostaje

Dziewczyny Wasze dzieci jedzą kawałki? Mój za każdym razem krztusi się jak dostanie kawałek

Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka

Mój to nawet grymasi przy słoikach z kawałkami 6m+, ma też odruchy wymiotne czasami. Tylko jak chrupka mu daje, to odgryziony kawałek nie przeszkadza. A dziś kończy 8 m-cy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Cytat:

Napisane przez Nemmireth_

Oj tak, nie ma chwili spokoju bo tylko odwroce głowę a ona stoi i co gorsze się puszcza

i kończy się płaczem no bo wiadomo że sama nie da rady iść jeszcze. Eh

U nas chyba też ten lek, myślałam że to później się pojawia. Ale ciągle tylko jest "mame mame" i krzyk jak się odsune. Nigdy nic przy niej zrobić nie mogłam ale teraz to już przesada.

My KP wciąż (nie umiem jej odstawić mimo że chce) i okres (chyba to był okres) miałam 8tyg po porodzie, trwał 15 dni. Od tamtego czasu tak do marca parę razy plamienia. A teraz cisza, do tej pory.

Współczuję Ci również

Dostaje kawałki np banana jej daje do rączki, chleb z serem, ostatnio pierś z kurczaka, cukinie grillowana, chrupki kukurydziane. Czasem ładnie gryzie i rozdrabnia, a czasem się krztusi. Często też jest tak że gryzie i chowa w policzkach zamiast lykac i później się krztusi bo dużo tego nabiera w policzki.

Ale macie przejścia! Współczuję.

U nas też wyrywanie wlosow i szczypanie

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

Mam to samo Nem z karmieniem. Niby bym odstawiła, ale ciągle się waham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Cytat:

Napisane przez 2Tusiak

Czesc Dziewczyny! Troche mnie nie bylo, bo przyjechalismy do Polski. Najpierw tydzien na suwalszczyznie- bylo super, potem w drodze do swietokrzystkiego zepsul nam sie samochod, dostalismy zastepczy i okazalo sie ze u nas to cos z silnikiem i go holuja do uk. Takze moj Maz pojechal z psem busem do uk i ma plan kupic nowy samochod zeby po nas przyjechac i zebysmy zdazyli na rozpoczecie roku szkolenego u starszaka. Takze takie zawirowania mamy. Co prawda mielismy w planie kupic nowy samochod, no ale jeszcze nie w tym roku, takze ten...
Wakacje w Kielcach super, starszak swietnie sie bawi z rodzenstwem ciotecznym. Chrzciny sie udaly. Dominik zaczal pewnie przekrecac sie w obie strony i szykuje sie do raczkowania. Straszna maruda poki co, bo ciezko sie przemieszczac i marudzi jak sie nie udaje. Najlepiej na raczkach.

Rozszerzanie diety idzie bardzo powoli. Poki co kupuje zwykle platki owsiane, jaglane ect ale bio i miksuje z owocami. Na obiadek jakies warzywa z obiadu albo sloiczka, miesko dopiero zaczynamy. Przez te przygody w podrozy nie mialam do tego glowy. Poza tym na cycu.

Okresu jeszcze nie dostalam i calkiem mi z tym dobrze

Oj tak, niestety wyrywanie wlosow i szczypanie maminej twarzy nie nalezy do moich ulubionych rozrywek, trzeba jakos przetrwac.

Przygody że hej. Współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Zaczęłam ogarniać się do naszego wyjazdu na koniec sierpnia. Mam milion rzeczy do zrobienia i załatwienia, a czasu wolnego zero. Do tego mąż ma urwanie głowy w pracy, bo właśnie w tym tygodniu (nareszcie

) otwiera dla klientów franczyzę. Jest z tym kupę roboty.
A synuś zaczął się budzić po 3-4 razy w nocy od tygodnia, więc chodzę jak zombie. Nie wiem o co chodzi, czy to skok, czy cyc, czy po prostu chce bliskości. Na rączki też non stop woła, przypełza żeby go wziąć i jęczy. Od jakiegoś czasu ustawia się do czworaków, kręci dupką, tylko jakoś ręce mu nie współpracują. Nie potrafi dłużej na nich ciężaru ciała przytrzymać. Siedzi, ale sam nie siada jeszcze. Jutro wizyta fizjo, dowiem się czy wszystko ok z rozwojem. Trochę się martwię, bo z tego co pisałyście tutaj i na fb, to Wasze dzieciaczki już wszystkie siadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

agator74 · 2019-08-18, 11:05

Cytat:

Napisane przez damgala

U mnie pierwsza @ w lipcu i teraz już mniej więcej regularnie. Póki co brzuch nie boli tak jak kiedyś przed ciążą i krwawienie mniejsze, obym nie zapeszyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Mój to nawet grymasi przy słoikach z kawałkami 6m+, ma też odruchy wymiotne czasami. Tylko jak chrupka mu daje, to odgryziony kawałek nie przeszkadza. A dziś kończy 8 m-cy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Mam to samo Nem z karmieniem. Niby bym odstawiła, ale ciągle się waham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Przygody że hej. Współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Zaczęłam ogarniać się do naszego wyjazdu na koniec sierpnia. Mam milion rzeczy do zrobienia i załatwienia, a czasu wolnego zero. Do tego mąż ma urwanie głowy w pracy, bo właśnie w tym tygodniu (nareszcie

) otwiera dla klientów franczyzę. Jest z tym kupę roboty.
A synuś zaczął się budzić po 3-4 razy w nocy od tygodnia, więc chodzę jak zombie. Nie wiem o co chodzi, czy to skok, czy cyc, czy po prostu chce bliskości. Na rączki też non stop woła, przypełza żeby go wziąć i jęczy. Od jakiegoś czasu ustawia się do czworaków, kręci dupką, tylko jakoś ręce mu nie współpracują. Nie potrafi dłużej na nich ciężaru ciała przytrzymać. Siedzi, ale sam nie siada jeszcze. Jutro wizyta fizjo, dowiem się czy wszystko ok z rozwojem. Trochę się martwię, bo z tego co pisałyście tutaj i na fb, to Wasze dzieciaczki już wszystkie siadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Piona. U nas to samo. Też dziś kończy 8 miesięcy, częstsze są pobudki w nocy i to z płaczem. Nie chce za bardzo jeść kawałków. Jedynie chrupki i maliny akceptuję w całości. I też nie siedzi sam. Pelza i też buja się na czworaka ale opornie mu to idzie. Zauważyłam że łatwiej mu na trawie. I ostatnio oparł się o moje kolana i jakby kleczal. Chyba szybciej wstanie niż zacznie raczkowac. Więc się nie martw

U nas ostatnio jeszcze problemy z jedzeniem.
A dziś jedziemy na basen. Ciekawe jak się będzie sprawował. Czy takie dziecko potrzebuje czepka na basenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nemmireth_ · 2019-08-18, 12:18

U nas też ani chwili spokoju, bo nawet jak odejdę na 5 min to krzyk, a jak jest na podłodze to idzie za mną wszędzie, podchodzi do nóg i się podnosi. Muszę baaaardzo na nią uważać bo to jakaś masakra.

Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka

damgala · 2019-08-18, 13:15

Cytat:

Napisane przez agator74

Piona. U nas to samo. Też dziś kończy 8 miesięcy, częstsze są pobudki w nocy i to z płaczem. Nie chce za bardzo jeść kawałków. Jedynie chrupki i maliny akceptuję w całości. I też nie siedzi sam. Pelza i też buja się na czworaka ale opornie mu to idzie. Zauważyłam że łatwiej mu na trawie. I ostatnio oparł się o moje kolana i jakby kleczal. Chyba szybciej wstanie niż zacznie raczkowac. Więc się nie martw

U nas ostatnio jeszcze problemy z jedzeniem.
A dziś jedziemy na basen. Ciekawe jak się będzie sprawował. Czy takie dziecko potrzebuje czepka na basenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No to piona

na basen nie jedziemy ale właśnie przed chwilą mierzyliśmy dmuchane siedzisko/koło do wody. Synek przeszczęśliwy.
Czepka nie trzeba na basenie używać w ogóle (ani dzieci, ani dorośli).

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

asioka92 · 2019-08-18, 14:19

Cytat:

Napisane przez damgala

U mnie pierwsza @ w lipcu i teraz już mniej więcej regularnie. Póki co brzuch nie boli tak jak kiedyś przed ciążą i krwawienie mniejsze, obym nie zapeszyła.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Mój to nawet grymasi przy słoikach z kawałkami 6m+, ma też odruchy wymiotne czasami. Tylko jak chrupka mu daje, to odgryziony kawałek nie przeszkadza. A dziś kończy 8 m-cy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:29 ---------- Poprzedni post napisano o 10:26 ----------

Mam to samo Nem z karmieniem. Niby bym odstawiła, ale ciągle się waham.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:29 ----------

Przygody że hej. Współczuję.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 10:43 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Zaczęłam ogarniać się do naszego wyjazdu na koniec sierpnia. Mam milion rzeczy do zrobienia i załatwienia, a czasu wolnego zero. Do tego mąż ma urwanie głowy w pracy, bo właśnie w tym tygodniu (nareszcie

) otwiera dla klientów franczyzę. Jest z tym kupę roboty.
A synuś zaczął się budzić po 3-4 razy w nocy od tygodnia, więc chodzę jak zombie. Nie wiem o co chodzi, czy to skok, czy cyc, czy po prostu chce bliskości. Na rączki też non stop woła, przypełza żeby go wziąć i jęczy. Od jakiegoś czasu ustawia się do czworaków, kręci dupką, tylko jakoś ręce mu nie współpracują. Nie potrafi dłużej na nich ciężaru ciała przytrzymać. Siedzi, ale sam nie siada jeszcze. Jutro wizyta fizjo, dowiem się czy wszystko ok z rozwojem. Trochę się martwię, bo z tego co pisałyście tutaj i na fb, to Wasze dzieciaczki już wszystkie siadają.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie martw się ma jeszcze czas na siadania. Maja najpierw wstała a później zaczęła raczkować i siadać

Cytat:

Napisane przez agator74

Piona. U nas to samo. Też dziś kończy 8 miesięcy, częstsze są pobudki w nocy i to z płaczem. Nie chce za bardzo jeść kawałków. Jedynie chrupki i maliny akceptuję w całości. I też nie siedzi sam. Pelza i też buja się na czworaka ale opornie mu to idzie. Zauważyłam że łatwiej mu na trawie. I ostatnio oparł się o moje kolana i jakby kleczal. Chyba szybciej wstanie niż zacznie raczkowac. Więc się nie martw

U nas ostatnio jeszcze problemy z jedzeniem.
A dziś jedziemy na basen. Ciekawe jak się będzie sprawował. Czy takie dziecko potrzebuje czepka na basenie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie potrzebny czepek.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

marijka0085 · 2019-08-18, 17:00

Zosia jeszcze nie siada sama też i nie raczkuje. Też mam wrażenie że najpierw wstanie. Już się opiera rączkami i ciągnie do góry.
Także spokojnie nie wszystkie tak szaleją dzieciaki z rozwojem, mają jeszcze czas

U nas o tyle lepiej że nie tylko u mamy ale u taty też jest ok. Więc może ten lęk mija.
No i śmiejemy się że sprzątanie pedantyczne ma po tatusiu bo wszystko zbiera co w pokoiku leży i do wiaderka wrzuca, czyli sprząta

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-09, 07:34	#4833
asioka92 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 3 635	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Dzień dobry, jak tam u Was dziewczyny? My wczoraj zaliczyłyśmy ostatnie szczepienia i do grudnia spokój. We wrześniu jedynie na bilans musimy iść. To już ostatnie dni kiedy jestem sama z 2 i szczerze się cieszę bo nie mam czasu na nic. Ciągle muszę wymyślać zajęcia dla starszej, a Maja lata i wszędzie gdzie może wstaje na nogi. Dzisiaj muszę zrobić jakieś ciasto z brzoskwiniami, może robiłyście kiedyś? Mama mi przywiozła brzoskwinie ale wszystkich nie przejemy więc szkoda wyrzucić. Zaraz wstajemy, śniadanko i do roboty. Chcemy się wybrać w weekend na basen pierwszy raz z Mają i zobaczymy czy jej się spodoba to zaczniemy chodzić częściej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-10, 07:57	#4834
marijka0085 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 1 062	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Chyba wszystkim dzieciakom się podoba. Mam podobny plan. Teraz się przejechać latem z dwa razy a na jesień się zapisać na zajęcia dla maluchow Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-10, 10:25	#4836
marijka0085 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 1 062	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Najważniejsze że y dziecko oswoić z wodą, a czy na zajęciach czy rodzinnie to nie ma znaczenia. My latem trochę korzystamy z rozkładanego basenu w ogordku, Zosia uwielbia w nim pływać. W ogóle lubi wodę więc nie chciałabym tego zaprzepaścić. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-13, 06:28	#4837
asioka92 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2012-01 Wiadomości: 3 635	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Dzień dobry, ale tu cisza. Byliśmy z dziewczynkami na basenie Maja zachwycona była ale po godzinie już zmęczona. Fajny relaks też dla nas. Dzisiaj dziewczynki już na nogach, a ja mam ciasto w piekarniku. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-13, 12:45	#4838
agator74 Rozeznanie Zarejestrowany: 2008-11 Wiadomości: 693	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Hej, my też planujemy wybrać się na basen. We wrześniu jedziemy na 3 dni na termy to sprawdzimy teraz jak mały zareaguje na wodę. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ ślubowaliśmy 28.08.2010 Kubuś jest już z nami 19.03.2012

2019-08-13, 12:53	#4839
Nemmireth_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 12 377	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Dzień dobry, my byliśmy na urlopie na Mazurach. Eh szkoda było wracać do domu, pogoda nam średnio dopisała ale 2 razy się kapalismy. Werka zachwycona woda i piaskiem (chciała go jeść, kamyczki też). Piszczala w wodzie, bawiła się na plaży. Super było. Ja chciałabym chodzić na basen ale nie ma tu zajęć dla takich maluchów. Chyba że sama bym ją brała po prostuDSC_3935.jpg Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka __________________ Always and Forever 1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019 Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[] 11.04.2017 6tc[] 5.12.2017

2019-08-14, 14:23	#4844
marijka0085 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 1 062	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Werka to szaleniec w rozwoju ruchowym . Tutaj to normalnie już wyrośnięta, pięknie sobie radzi na plaży Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-14, 15:29	#4845
Nemmireth_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 12 377	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Oj tak, chodzi przy łóżeczku, przy meblach się boi, przy moich nogach chodzi. A jak jej się da ręce, tak po prostu a nie do chodzenia, do próbuje chodzić za ręce. Wiem że tak się nie powinno robić i staram się tak nie robić ale czasem to aż się drze jak jej zabieram ręce i wtedy jej pozwalam na parę kroków A strój jej babcia kupiła Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka __________________ Always and Forever 1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019 Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[] 11.04.2017 6tc[] 5.12.2017

2019-08-15, 16:30	#4846
marijka0085 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 1 062	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Pokazywałam siostrze to foto to powiedziała że to niemożliwe aby dziewczynka w tym wieku taka była stabilna . U nas początki podnoszenia do czworaków dopiero więc przed nami jeszcze długa droga Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-16, 20:11	#4849
marijka0085 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 1 062	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) U nas straszny lęk separacyjny. Najlepiej rzepem się do mamy przykleić i być nieodkładalną ... Oby minęło szybko bo mi plecy wysiądą znowu. U nas początki czworaków, tzn przyjmuje tę pozycję ale skubana się łapie różnych rzeczy i do góry ciągnie do stania.... Agator: włosy to ciągle ratuje, prawie w ogóle nie chodzę w rozpuszczonych bo zaraz mam powyrywane. Niestety te mi nadal wychodzą mega ale to normalne przy kp niestety. Dziewczyny, które nadal kp jak u was z miesiączkami ? U mnie była jedną w maju i ciągle cisza. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2019-08-17, 07:57	#4851
paulinunia Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-07 Lokalizacja: Ł. Wiadomości: 10 270	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Nem mój na podobnym etapie jak Twoja Werka i przez to mata go już nie interesuje bo szuka tylko czegoś gdzie może wstać i teraz naprawdę trzeba więcej pilnować bo przez niektóre upadku zawału dostaje Dziewczyny Wasze dzieci jedzą kawałki? Mój za każdym razem krztusi się jak dostanie kawałek Wysłane z mojego SM-J330F przy użyciu Tapatalka __________________ PM'17

2019-08-17, 08:54	#4852
2Tusiak Raczkowanie Zarejestrowany: 2011-01 Lokalizacja: Kielce Wiadomości: 453	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Czesc Dziewczyny! Troche mnie nie bylo, bo przyjechalismy do Polski. Najpierw tydzien na suwalszczyznie- bylo super, potem w drodze do swietokrzystkiego zepsul nam sie samochod, dostalismy zastepczy i okazalo sie ze u nas to cos z silnikiem i go holuja do uk. Takze moj Maz pojechal z psem busem do uk i ma plan kupic nowy samochod zeby po nas przyjechac i zebysmy zdazyli na rozpoczecie roku szkolenego u starszaka. Takze takie zawirowania mamy. Co prawda mielismy w planie kupic nowy samochod, no ale jeszcze nie w tym roku, takze ten... Wakacje w Kielcach super, starszak swietnie sie bawi z rodzenstwem ciotecznym. Chrzciny sie udaly. Dominik zaczal pewnie przekrecac sie w obie strony i szykuje sie do raczkowania. Straszna maruda poki co, bo ciezko sie przemieszczac i marudzi jak sie nie udaje. Najlepiej na raczkach. Rozszerzanie diety idzie bardzo powoli. Poki co kupuje zwykle platki owsiane, jaglane ect ale bio i miksuje z owocami. Na obiadek jakies warzywa z obiadu albo sloiczka, miesko dopiero zaczynamy. Przez te przygody w podrozy nie mialam do tego glowy. Poza tym na cycu. Okresu jeszcze nie dostalam i calkiem mi z tym dobrze Oj tak, niestety wyrywanie wlosow i szczypanie maminej twarzy nie nalezy do moich ulubionych rozrywek, trzeba jakos przetrwac. __________________ http://www.suwaczek.pl/cache/f4016fa987.png 08.10.2011 http://babystrology.com/tickers/baby...21&babycount=1

2019-08-18, 12:18	#4857
Nemmireth_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2016-02 Lokalizacja: mazowsze Wiadomości: 12 377	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) U nas też ani chwili spokoju, bo nawet jak odejdę na 5 min to krzyk, a jak jest na podłodze to idzie za mną wszędzie, podchodzi do nóg i się podnosi. Muszę baaaardzo na nią uważać bo to jakaś masakra. Wysłane z mojego DUB-LX2 przy użyciu Tapatalka __________________ Always and Forever 1 + 1 = 3 Nasza Księżniczka Starania od listopada 2019 Tyle zmienił mały człowiek, niemal lżejszy od powietrza. 11tc[] 11.04.2017 6tc[] 5.12.2017

2019-08-18, 17:00	#4860
marijka0085 Zadomowienie Zarejestrowany: 2018-04 Wiadomości: 1 062	Dot.: Mamy grudniowe 2018 cz. 3 :-) Zosia jeszcze nie siada sama też i nie raczkuje. Też mam wrażenie że najpierw wstanie. Już się opiera rączkami i ciągnie do góry. Także spokojnie nie wszystkie tak szaleją dzieciaki z rozwojem, mają jeszcze czas U nas o tyle lepiej że nie tylko u mamy ale u taty też jest ok. Więc może ten lęk mija. No i śmiejemy się że sprzątanie pedantyczne ma po tatusiu bo wszystko zbiera co w pokoiku leży i do wiaderka wrzuca, czyli sprząta Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)