Aktualne wydarzenia w kraju i na świecie - luźne wnioski cz.6.

[Paprotka_]

Napisane przez cava

Czy tu mignęło info ze od wczoraj Bałtyk stał się wreszcie wewnętrznym morzem NATO?

Turcja w końcu dała wczoraj swoją zgodę na wstąpienie Szwecji do NATO.

Aż poleciałam sprawdzić. Chyba jednak nie, jeszcze Węgry się zapierają, że podejmują suwerenne decyzje.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Paprotka_

jeszcze Węgry się zapierają, że podejmują suwerenne decyzje.

Te 'suwerenne decyzje' de facto w interesie Putina i wbrew interesowi Europy. Skąd my to znamy.

[Limonka2738]

Napisane przez cava

Czy tu mignęło info ze od wczoraj Bałtyk stał się wreszcie wewnętrznym morzem NATO?
Turcja w końcu dała wczoraj swoją zgodę na wstąpienie Szwecji do NATO.

Proszę. Tylko się Tusk dorwał do władzy już rozprzedaje nasze polskie morze.

[cava]

Napisane przez Paprotka_

Aż poleciałam sprawdzić. Chyba jednak nie, jeszcze Węgry się zapierają, że podejmują suwerenne decyzje.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Chyba już nawet nikt tego nie bierze pod uwagę,
najwyżej unia znów im wstrzyma środki i będzie po kozakowaniu.

Swoja drogą bardzo ciekawy aspekt, wywalone zostaną w końcu z UE Węgry? A może tylko jakoś przyduszone, zablokowane czasowo, jakiś inny sposób?

Warto by mieć jednak sposób trochę trwalszy niż to tymczasowe KPO żeby blokować tego typu suwerenów co Orban i Kaczyński.

[_Bumblebee_]

Napisane przez cava

Swoja drogą bardzo ciekawy aspekt, wywalone zostaną w końcu z UE Węgry? A może tylko jakoś przyduszone, zablokowane czasowo, jakiś inny sposób?

Nie ma czegoś takiego jak wywalenie kogoś z UE. Nie istnieje taki mechanizm. Przynajmniej na razie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[cava]

Napisane przez _Bumblebee_

Nie ma czegoś takiego jak wywalenie kogoś z UE. Nie istnieje taki mechanizm. Przynajmniej na razie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No o to mi chodzi, ze na razie nie ma, a ostatni czas jasno pokazał, ze jakiś mechanizm dyscyplinujący jest potrzebny.


W sumie jestem ciekawa na ile Orban by poszedł w realne ryzyko, ze UE i NATO zrezygnuje z węgierskiego kawałka podłogi i będzie realne ryzyko że Węgry trafia centralnie pod Rosji but i na Rosji łaskę w finansowaniu.
Bo to jakby w ogóle kończyło Orbanowski sen o przywróceniu dawnych terenów Wegier. Swoją droga chyba na łeb upadł.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez cava

Węgry trafia centralnie pod Rosji but i na Rosji łaskę w finansowaniu.
Bo to jakby w ogóle kończyło Orbanowski sen o przywróceniu dawnych terenów Wegier. Swoją droga chyba na łeb upadł.

On do tego dąży, i za to dostaje kasę (i władzę) z kremla, te brednie o suwerenności są dla ciemnego luda, który na Węgrzech to ciągle kupuje.

A pamiętam Orbana z lat 90tych, czytałam o nim we Wproście, taki młody, prężny liberał i demokrata to był...Kto pożarł tamtego Viktora ?

[PumpkinEyes]

Napisane przez cava

No o to mi chodzi, ze na razie nie ma, a ostatni czas jasno pokazał, ze jakiś mechanizm dyscyplinujący jest potrzebny.


W sumie jestem ciekawa na ile Orban by poszedł w realne ryzyko, ze UE i NATO zrezygnuje z węgierskiego kawałka podłogi i będzie realne ryzyko że Węgry trafia centralnie pod Rosji but i na Rosji łaskę w finansowaniu.
Bo to jakby w ogóle kończyło Orbanowski sen o przywróceniu dawnych terenów Wegier. Swoją droga chyba na łeb upadł.

Na razie na Węgrzech zbliżają się chyba wybory, więc myślę, że z jakimkolwiek działaniem wspólnoty międzynarodowe wstrzymają się do ich rozstrzygnięcia. Co prawda sondaże tam nie napawają optymizmem, ale u nas w sumie pierwsze też nie napawały.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez PumpkinEyes

Na razie na Węgrzech zbliżają się chyba wybory, więc myślę, że z jakimkolwiek działaniem wspólnoty międzynarodowe wstrzymają się do ich rozstrzygnięcia. Co prawda sondaże tam nie napawają optymizmem, ale u nas w sumie pierwsze też nie napawały.

Zawsze na horyzoncie są jakieś wybory, a te do parlamentu gdzie oczywiście wygrała opcja Orbana były w ubiegłym roku (razem z referendum o lekcjach wychowania seksualnego i promowaniu korekty płci ). Prezydenckie też zresztą były tam w ubiegłym roku, wygrała je proorbanowska Katalin Novak.

[PurePurr]

Napisane przez PumpkinEyes

Na razie na Węgrzech zbliżają się chyba wybory, więc myślę, że z jakimkolwiek działaniem wspólnoty międzynarodowe wstrzymają się do ich rozstrzygnięcia. Co prawda sondaże tam nie napawają optymizmem, ale u nas w sumie pierwsze też nie napawały.

Węgry są o wiele bardziej zabetonowane politycznie niż Polska, takze z powodu jeszcze słabszej opozycji. Nie liczyłabym na cuda.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez PurePurr

Węgry są o wiele bardziej zabetonowane politycznie niż Polska, takze z powodu jeszcze słabszej opozycji. Nie liczyłabym na cuda.

Orban znacznie mocniej niż Jarosław chwycił za twarz media i leje propagandę z każdej strony; tam już jest sytuacja jak w Rosji praktycznie.
Stąd opozycja ma mniejszą sposobność się z czymkolwiek przebić na szerszą skalę.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Uwaga, (P)rezydent ogłosił po konsultacjach, że ma dwóch mocnych kandydatów na premierów Oni serio myślą podkupić jakieś Kałuże czy inne Mejzy i naciułać do większości sejmowej - bagatela - 37 osób.
Podsłuchy mają pewnie w tym pomóc, ale nie rozumieją, że ten numer nie przejdzie. W ogóle - jaki styl prowadzenia polityki, czysty dziki wschód. Że nie mają w ogóle poczucia obciachu, jakim cudem głosowało na to siedem milionów ludzi. Straszne.

[KokinoNero]

Napisane przez Mileva_

Nie żyje Wanda Półtawska, znana i wpływowa działaczka anti-choice i bliska koleżanka Jana Pawła II.

Im mniej takich ludzi na świecie, tym lepiej dla świata.

Napisane przez PumpkinEyes

Nie ma kogo żałować, patrząc na dorobek i poglądy tej pani. Oby jak najmniej takich osób.

Napisane przez cava

Swoja drogą bardzo ciekawy aspekt, wywalone zostaną w końcu z UE Węgry? A może tylko jakoś przyduszone, zablokowane czasowo, jakiś inny sposób?

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89699223]Orban znacznie mocniej niż Jarosław chwycił za twarz media i leje propagandę z każdej strony; tam już jest sytuacja jak w Rosji praktycznie.
Stąd opozycja ma mniejszą sposobność się z czymkolwiek przebić na szerszą skalę.[/QUOTE]
Ma pod swoim butem 95% mediów węgierskich. Opozycja naprawdę ma tam marne szanse.
A sam Orban chyba ostatnio skumał się jeszcze bardziej z populistycznym premierem Słowacji, Robertem Fico.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89699383]Uwaga, (P)rezydent ogłosił po konsultacjach, że ma dwóch mocnych kandydatów na premierów Oni serio myślą podkupić jakieś Kałuże czy inne Mejzy i naciułać do większości sejmowej - bagatela - 37 osób.
Podsłuchy mają pewnie w tym pomóc, ale nie rozumieją, że ten numer nie przejdzie. W ogóle - jaki styl prowadzenia polityki, czysty dziki wschód. Że nie mają w ogóle poczucia obciachu, jakim cudem głosowało na to siedem milionów ludzi. Straszne.[/QUOTE]

faktycznie, słucham wystąpienia prez. Dudy i mówi, ze Pis 'zakłada, ze będą mieli większość na sali sejmowej, która umożliwi poparcie ich kandydata'


az nie wiem czy mam się zacząć bać? Kwaśniewski przewidywał, ze może na początku grudnia rząd jakis powstanie...

w 2010r. podobno w Belgii kryzys polityczny- kraj bez rządu - trwał 1,5 roku (!)

[PumpkinEyes]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89699824]w 2010r. podobno w Belgii kryzys polityczny- kraj bez rządu - trwał 1,5 roku (!)[/QUOTE]

w Irlandii podobnie, ale u nas chyba nie ma takiej opcji? jeżeli by tak było to uważam, że ludzie powinni wyjść na ulice, dopilnować realizacji woli obywateli

[staska_stasia]

Napisane przez PumpkinEyes

w Irlandii podobnie, ale u nas chyba nie ma takiej opcji? jeżeli by tak było to uważam, że ludzie powinni wyjść na ulice, dopilnować realizacji woli obywateli

Teoretycznie- nie ma. Najpierw desygnuje prezydent, jeśli ten kandydat nie uzyska większości, to inicjatywa przechodzi na sejm. Sejm wybiera kandydata, ale jeśli nie uzyska on większości ustawowej, to znowu piłeczka wraca do prezydenta, wskazuje on kolejnego kandydata, któremu starczy już tylko zwykła większość głosów. A jeśli jej nie uzyska- ponowne wybory (na które się czeka, a potem zabawa od początku).

Przy czym taki rząd mniejszościowy to też raczej długo by nie porządził.

[Paprotka_]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89699824]faktycznie, słucham wystąpienia prez. Dudy i mówi, ze Pis 'zakłada, ze będą mieli większość na sali sejmowej, która umożliwi poparcie ich kandydata'





az nie wiem czy mam się zacząć bać? Kwaśniewski przewidywał, ze może na początku grudnia rząd jakis powstanie...



w 2010r. podobno w Belgii kryzys polityczny- kraj bez rządu - trwał 1,5 roku (!)[/QUOTE]Kurcze. Boję że wyciągną skądś te 30+ osób.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

[Asuka99]

Napisane przez Paprotka_

Kurcze. Boję że wyciągną skądś te 30+ osób.

Wysłane z mojego 2109119DG przy użyciu Tapatalka

Równie dobrze szczury mogą zacząć uciekać z pisowskiego tonącego statku.

Nie wiem, czemu każdy zakłada migracje w jedną stronę - do PiS-u, skoro opozycja ma w zasadzie zapewnioną władzę i to ona jest teraz pewniejszą opcją, niż PiS.

[Timon i Pumba]

Treść usunięta

[Alekto123]

Napisane przez Asuka99

Równie dobrze szczury mogą zacząć uciekać z pisowskiego tonącego statku.

Nie wiem, czemu każdy zakłada migracje w jedną stronę - do PiS-u, skoro opozycja ma w zasadzie zapewnioną władzę i to ona jest teraz pewniejszą opcją, niż PiS.

No właśnie Czarnek już delikatnie sugeruje, że mógłby być w PSL

[Norluka]

Też słuchałam wypowiedzi prezydenta.
I to wygląda jak pat.
PiS twierdzi, że będzie mieć większość, chociaż widać, że nie będzie mieć.
Koalicja twierdzi, że ma większość, ale umowy koalicyjnej nie ma.
Takie to palcem po wodzie pisane.
Też bym zwlekała na jego miejscu.

[PumpkinEyes]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Chyba nawet PSL by nie był tak głupi, żeby wziąć takiego zgniłego ziemniaka.

[staska_stasia]

Napisane przez PumpkinEyes

Poza tym należałoby uprościć zarówno konstytucje jak i inne ustawy, żeby jednoznacznie określały co robić w danej sytuacji, a nie że każdy interpretuje jak mu pasuje.[COLOR="Silver"]

Konstytucja akurat jest całkiem tutaj prosta.
Tutaj akurat w grę wchodzi ustawa o wykonywaniu mandatu posła i senatora oraz regulaminy sejmu i senatu. I właśnie one muszą być w miarę kazuistyczne tak, żeby można było określić, czy w danej sytuacji podejmuje się działanie A czy działanie B.
A koniec końców okazuje się, że nie przewidzi się wszelkich ewentualności.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

Napisane przez PumpkinEyes

w Irlandii podobnie, ale u nas chyba nie ma takiej opcji? jeżeli by tak było to uważam, że ludzie powinni wyjść na ulice, dopilnować realizacji woli obywateli

no ale te 35% obywateli ma wole, zęby rządził PIS przecież. To co- mają sie obywatele pobić na tej ulicy o to kto ma rządzić? ja uważam, że to zły pomysł - w obecnej sytuacji.
zerknęłam wczoraj an YT na taki sondaż uliczny Super expresu i jest sporo osób, którzy są przekonani, że Kaczynski i pis wygrał, że dojdą do porozumienia z kims i będą rządzić.
reporter do ludzi, że przegrał, a ludzie 'ale nie przegrał, bo wygrał!"

z jednej strony dobrze, że mamy w Polsce takie zróżnicowane politycznie społeczeństwo , bo nie ma na dluzej zamordyzmu jednej opcji, a drugiej jak widac po wyborach trzeba sie troche pomęczyć i wykazać umiejętności dogadywania.
Morawiecki chce zagrać na czas, coby niszczarki przerobiły co trzeba

---------- Dopisano o 13:53 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

[1=a240a5cdc9601fd61cd3ffc 006c0fc885123340f_657b970 2b0d25;89699108]On do tego dąży, i za to dostaje kasę (i władzę) z kremla, te brednie o suwerenności są dla ciemnego luda, który na Węgrzech to ciągle kupuje.

A pamiętam Orbana z lat 90tych, czytałam o nim we Wproście, taki młody, prężny liberał i demokrata to był...Kto pożarł tamtego Viktora ?[/QUOTE]

hehe, a Morawiecki to nie był prężny liberał?
to moze trzeba stawiec na rozwój kariery młodych prężnych konserwatystów- moze na starość wyrosną z nich liberałowie?

[695d786c3492781c3fd020c39a3abf990173eddf_6577a2b887a02]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89700072]no ale te 35% obywateli ma wole, zęby rządził PIS przecież. To co- mają sie obywatele pobić na tej ulicy o to kto ma rządzić? ja uważam, że to zły pomysł - w obecnej sytuacji.
zerknęłam wczoraj an YT na taki sondaż uliczny Super expresu i jest sporo osób, którzy są przekonani, że Kaczynski i pis wygrał, że dojdą do porozumienia z kims i będą rządzić.
reporter do ludzi, że przegrał, a ludzie 'ale nie przegrał, bo wygrał!"

z jednej strony dobrze, że mamy w Polsce takie zróżnicowane politycznie społeczeństwo , bo nie ma na dluzej zamordyzmu jednej opcji, a drugiej jak widac po wyborach trzeba sie troche pomęczyć i wykazać umiejętności dogadywania.
Morawiecki chce zagrać na czas, coby niszczarki przerobiły co trzeba
[/QUOTE]
Zróżnicowanie polityczne jest dobre, ale nadmierna polaryzacja już nie, a u nas to bardziej to drugie...

[Triszuniek]

O to to to!!! Polaryzacja, szczucie były okropne. Zresztą zakończyło się to śmiercią Adamowicza, śmiercią dziecka posłanki z PO w Szczecinie czy ostatnimi atakami na posła Budkę itp.

[Paprotka_]

Napisane przez Asuka99

Równie dobrze szczury mogą zacząć uciekać z pisowskiego tonącego statku.

Nie wiem, czemu każdy zakłada migracje w jedną stronę - do PiS-u, skoro opozycja ma w zasadzie zapewnioną władzę i to ona jest teraz pewniejszą opcją, niż PiS.

Bo strach ma wielkie oczy

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta

Mnie się wydaje, ze to o tę młodą prężność chodzi: piąć się w górę, bez różnicy po której drabinie.

[a240a5cdc9601fd61cd3ffc006c0fc885123340f_657b9702b0d25]

Napisane przez Norluka

Też słuchałam wypowiedzi prezydenta.
I to wygląda jak pat.
PiS twierdzi, że będzie mieć większość, chociaż widać, że nie będzie mieć.
Koalicja twierdzi, że ma większość, ale umowy koalicyjnej nie ma.
Takie to palcem po wodzie pisane.
Też bym zwlekała na jego miejscu.

Jaki pat, o czym mowa ?
Jest kandydat na premiera, wskazany przez ugrupowania, które tworzą większość w Sejmie, o czym Duda został poinformowany. Czy mają umowę koalicyjną czy nie mają, nie ma znaczenia. Duda ma wskazać kandydata na premiera. Nie jest jego rolą recenzować czy uczestniczyć w tworzeniu umowy koalicyjnej.
A ten udaje głupszego niż jest, bo po pierwsze lubi w końcu poczuć, że coś od niego zależy, a po drugie taki dostał prikaz z ciemnogrodzkiej - ma przeciągać sprawę do maksimum, bo trzeba jeszcze naszabrować, naniszczyć dokumentów, nablokować kolejnych stanowisk pospiesznymi decyzjami (Morawiecki czeka do terminu mianowania nowego szefa KNFu, kadencja obecnego upływa pod koniec listopada) pozawierać kolejne wiążące umowy blokujące swobodę decyzji następnego rządu no i prać mózgownicę suwerenowi przez szczujnię tak długo jak się da. No i wielki marsz na 11 listopada jeszcze trzeba zorganizować pod swoim przewodem.
Brak słów na te łachudry.

---------- Dopisano o 17:22 ---------- Poprzedni post napisano o 17:10 ----------

Napisane przez Alekto123

No właśnie Czarnek już delikatnie sugeruje, że mógłby być w PSL

Słyszałam to. On się pucował do PSLu jak wielu pisowskich desperatów, którym serce staje na myśl o wyjęciu gęby z koryta. Coś tam bredził, że gdyby nie należał do pisu, to by się w PSLu odnalazł, bo to taka dobra partia, konserwatywna i religijna "Zapomniał" jak przed wyborami na którymś z swoich spotkań szczuł na PSL i Tuska bredząc o tym, ze chcieli ruskim oddać Polskę na wschód od Wisły. W ogóle zabawna ta nagła słabość pisowców do PSLu po tym jak przez lata pomiatali tą partią, mówili, że trzeba ją zlikwidować, nawet nie dali PSLowi fotela wicemarszałka sejmu po wyborach w 2015 r., postopnowali ich jak i gdzie mogli, a teraz w każdym coś z ludowca
Bezwstydni desperaci.

---------- Dopisano o 17:34 ---------- Poprzedni post napisano o 17:22 ----------

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;89700072]no ale te 35% obywateli ma wole, zęby rządził PIS przecież. To co- mają sie obywatele pobić na tej ulicy o to kto ma rządzić?[/QUOTE]


Nie, obywatele nie mają się pobić, bo nawet nie mają powodu.
Fakty są takie, że wybory 'wygrywa' ten, kto jest w stanie stworzyć większość w Sejmie i powołać rząd. PiS takiej możliwości nie ma choćby się skichał, bo nie ma partii, która jest gotowa wejść z nimi w koalicję, a sami mają dużo poniżej 231 mandatów. Jest to oczywiste dla każdego o ile nie chce robić z siebie tata wariata jak pisowce z Dudą na czele. Mieszają swoim miłośnikom w głowach powtarzając te głupoty przez Kłeczka czy innego Rachonia, że wygrali i będą rządzić. Robią celowe zamieszanie, sieją niepokój i otumaniają ludzi.
Jak dłużej będą z wyborców robić durniów, to możliwe, że się doczekają kryterium ulicznego. Może o to im chodzi, kto wie co się roi w tych chorych umysłach. do Na pewno jednak styl w jakim teraz się zachowują zostanie im zapamiętany, niech robią tak dalej, a nigdy już do koryta się nie dorwą.

[Trzepotka]

Treść usunięta

[Limonka2738]

Napisane przez Timon i Pumba

Treść usunięta