|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2003-03-09, 19:11 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 170
|
rozświetlona twarz pracującej 30latki?
bardzo podobająmi się rozświetlone makijaże;GlamShine,perłow e cienie,rozświetlacze do twarzy itd,np.twarz tej Japonki z Lancome.Ale jak zachować umiar?Mam 30 lat i przecież nie pójdę tak do pracy,a chodzi mi właśnie o wersję dzienną.Np.świecąca twarz,matowe usta?albo odwrotnie.Poradżcie
|
2003-03-10, 04:41 | #2 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2003-01
Wiadomości: 2 084
|
Re: rozświetlona twarz pracującej 30latki?
misio [img]icons/icon7.gif[/img] , no wiesz słonko to zalezy, co sie w buzce nadaje do rozswietelenia [img]icons/icon7.gif[/img] mi osobiscie baardzo sie podoba rozswietlona twarz, ale ze wzgledu na moja cere, z hmm..niespodziankami -lepiej nie ryzykowac za bardzo..[img]icons/icon7.gif[/img] Jesli masz gladziutką cerę możesz spokojnie ją do pracy rozswietlic, wtedy proonuje usteczka matowe [img]icons/icon7.gif[/img] Looknij sobie na forum " pytania do wizazystki" wklejałam kiedys zdejcie makijazu Gurleaina - "usta".. na tej focie panienka ma slicznie rozswietloną cerę i ładnie zrobione matowe usteczka... [img]icons/icon7.gif[/img] A babki sie pewnie wypowiedza jeszcze, jak wstaną bo teraz to zbojecka pora... [img]icons/icon12.gif[/img]
[img]icons/icon40.gif[/img]
__________________
Nie cierpię zimy |
2003-03-10, 08:35 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 170
|
Re: rozświetlona twarz pracującej 30latki?
zdjęcie widziałam,fajne,szczególn ie twarz bo usta ioczy dla mnie nie bardzo,z wiekiem coraz mniej odwagi mam<oczy>.Tyle fajnych mazideł jest,że trudno się pohamować.Usta nie są moją mocną stroną,ale błyszczyk Glam Shine mnie zachwycił/nr05polecam wszystkim szatynkom,piękny subtelny róż,nie tak ostry jak się wydaje/Rozświetlacz do bużki/ives roches/daję tylko na kości policzkowe i jeszcze pudruje więc chyba nie będzie za bardzo
|
2003-03-10, 08:37 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 170
|
Re: rozświetlona twarz pracującej 30latki?
z tą ikonką to coś pochrzaniłam
|
2003-03-11, 21:30 | #5 |
Raczkowanie
|
Re: rozświetlona twarz pracującej 30latki?
Sama wymarzyłam sobie taki makijaż o jakim wspominasz.
Nigdy wcześniej nie używałam różu do policzków do momentu jak nabyłam słodziuchny róz Bourjois i cień do powiek tej samej firmy. Te dwa kosmetyki są teraz podstawą mojego makijażu. Moja wiecznie zmęczona twarz w końcu zaczęła wyglądać świetliście i promiennie. Róż tradycyjnie na policzki, skronie i troszkę na powieki. Cień ma kolor opalizującej kości słoniowej i nakładam go pędzelkiem, delikatnie by rozświetlić powieki i na najwyższą część kości policzkowej - tak żeby je uwypuklić. Naprawdę efekt jest niesamowity. Gorąco polecam. W załączeniu kolor cienia beige rose nr 08 i różu rose d'or 34 |
2003-03-11, 22:05 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 170
|
Re: rozświetlona twarz pracującej 30latki?
dzięki,jakbym czytała o sobie.Ja też w makijażu używam głównie różu i też bourjois ale kol.33 lilas dor.Ostatnio jednak odkryłam i zakochałam się w Blush Delicieux loreala,kolor 05 rose sucre dorge,polecam.Nakładam na kości policzkowe i powiekę cz.nieruchomą,szukałam właśnie czegoś na cz.ruchomą.Spróbuję Twojego Liluu.Zmęczona twarz,to też mój problem i z tym głównie walczę w makijażu.Pozostałe eksperymenty mam już za sobą he,he.Proszę wszystkie wizażanki-piszcie o swoich sposobach na ZMĘCZONĄ TWARZ :pomocy
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 08:55.