urozmaicenie fryzury - pomoc
Czas się wybrac do fryzjera, ale chciałabym urozmaicić nieco "fryzurę", którą noszę od kilku lat. Włosy obcinam "na długość grubości palca", obecnie odrosły mi na 2,5 długości. W tym stanie denerwuje mnie szczególnie grzywka, której nie lubię. Kiedyś próbowałam zapuścić pejsy, ale były one jakieś biedne, znaczy rzadkie, nijakie, najczęściej kończyły przełozone za ucho. Dysponuje moze ktoś fotkami fryzur nie wymagajacych stylizacji dla bardzo krótkich włosów?
Edit:
znalazłam na wizażu i przejrzałam katalog krótkich fryzur. Do większosci jednak musiałabym zapuszczać włosy, te bardziej krótkie są w dużej częsci z grzywką, w przypadku pozostałych, które powinny mnie zainteresować, obciecie jest podobne do mojego i urok opiera sie tylko na stylizacji.
Myślałam o czymś w rodzaju irokeza, znaczy obecna długosć przez środek głowy, po bokach skrócić, albo stworzyć wysepkę z dłuższych włosów na czubku. Obawiam się tylko, ze może to wyglądać wybitnie debilnie. Mam dwadzieścia lat, wiec mogę jeszcze sobie poszaleć.
Edytowane przez cshee
Czas edycji: 2008-10-03 o 18:20
|