2012-01-26, 08:52 | #571 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
__________________
konto nieaktywne |
|
2012-01-26, 08:59 | #572 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Nie, siemię kupisz w sklepie, ja dostaje w Carrefurze. Są zwykle z dziale ze zdrową żywnością.
Ja na śniadanie robię sobie płatki kukurydziane + trochę słodkich dla smaku, a do tego łyżka otrębów i trochę siemienia, wszystko zalewam mlekiem. Bardzo pomaga, od kiedy jem takie śniadania nie mam zaparć w ogóle. |
2012-01-26, 09:00 | #573 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
dokładnie! ja tak samo uważam chce wziąść ślub jak sie dzidziuś urodzi juz dojde do siebie na spokojnie sobie załatwić i w ogóle to juz nie są te czasy ze trzeba być po ślubie zeby nie być pośmiewiskiem ze panną z dzieckiem sie zostało... w koncu chyba skoro mieszkam z moim narzeczonym od dwóch klat juz to mogli się spodziewać ze tak moze być a tak w ogóle to moja mama mi zawsze powtarza zebym sie nie hajtała bo gdzie mi sie spieszy zebym jeszcze dzieci nie miała ... no ale przepraszam bardzo we wrześniu skończę 28 lat to kiedy mam dzieci rodzić i rodzine zakładać? jak bede miała 40?? myślę ze odpowiedni wiek to jest na takie decyzje
|
2012-01-26, 09:01 | #574 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
widzę, że nie tylko czekam na wieści od Konczity
a co do ślubów - to w końcu Wasza sprawa i jeśli jesteście na tyle dorośli żeby mieć dziecko, to musicie być na tyle dorośli, żeby kwestia ślubu pozostała w Waszych rękach, w końcu to Wy ze sobą żyjecie a nie Wasi rodzice - głowy do góry i brońcie swego zdania
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
2012-01-26, 09:02 | #575 |
Zadomowienie
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Fakt... dziwne że się nie odzywa
|
2012-01-26, 09:06 | #576 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
|
|
2012-01-26, 09:41 | #577 |
KWC
Zarejestrowany: 2004-01
Lokalizacja: Łódź
Wiadomości: 5 990
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Wrześniówki 2012 - z całego serca Wam gratuluję
Mama z 14.09.2011 |
2012-01-26, 10:01 | #578 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 1 401
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
|
|
2012-01-26, 10:36 | #579 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
no to kolezanka z klubu wysłała do konczi smska i konczi odpisaa ze wszystko jest dobrze tylko ona sie relaksuje i odpoczywa od komputera i w ogóle bo ma nadmiar różnych emocji no czyli juz sie nie martwimy
|
2012-01-26, 10:40 | #580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 3 248
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Dziewczyny, ja też (gdybyśmy nie byli już prawie 2 lata po ślubie) nie decydowałabym się na ślub będąc w ciąży. Przygotowania to masa stresu (szczególnie, jak ma się upierdliwą teściową, która chce o wszystkim decydować, więc spory są na porządku dziennym). No i egoistycznie: nie pobawisz się ani na panieńskim, ani na weselu w pełni, nie wytańczysz itd. Jeszcze jak dopadnie złe samopoczucie i inne objawy ciążowe to w sukni spotkania z szuwarkiem?
Skoro podejmuje się decyzję o dziecku i robi się to świadomie, to i świadomie można przekonać najbliższych (a jak nie, to i tak Wasze życie), do ślubu w późniejszym terminie. W mojej dalszej rodzinie kuzynka zaszła w ciążę i nie brali ślubu w tym czasie. Mieli przełożyć na kilka m-cy po narodzinach dziecka. Później z tysiąc razy się rozstawali (więc dobrze, że ślubu nie mieli). A teraz 3 tygodnie temu, gdy córka ma już 5 lat wzięli ślub, zorganizowali obiad (właściwie to takie mini wesele dla najbliższej rodziny i przyjaciół skondensowane w 6 godzinach z tortem i nawet oczepinami). Każdy ma swój czas i nie ma co przyśpieszać na siłę i słuchać dobrych rad i nacisków. Kanci, odezwij się, jak Maluszek?
__________________
O miłości, macierzynstwie, pasji, pracy, codzienności czyli blogujemy http://sukcespisanyszminka.com Zapraszam |
2012-01-26, 10:56 | #581 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
dzięki za wieści
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
2012-01-26, 11:15 | #582 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
No to dobrze, niech odpoczywa i się relaksuje. Ja jutro wyjeżdzam nad morze pooddychać trochę jodem, także etż się zrelaksuje z meżusiem. Wracamy w niedziele.
|
2012-01-26, 11:15 | #583 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 200
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
maggie123 wlasnie o to chodzi na imprezach, weselach lubie poszalec, a bedac w ciazy to wlasnie nie bardzo, no i po co mam sobie zawracac glowe cala papierologia w kosciele i urzedzie jeszcze no ale tak w sumie dobrze, ze jestem w ciazy, bo jakos ta wizja slubu sie bardziej zmaterializowala, tak to moze za jakies 2, 3 lata TZ by sie zdecydowal
wczoraj caly dzien mnie mdlilo, tak ze prawie nic nie jadlam;/ mieta ani rumianek nic nie pomagaly, a innych specyfikow nie mialam w domu
__________________
konto nieaktywne |
2012-01-26, 11:27 | #584 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
na mdłości pomaga imbir
ja piłam imbirową herbatę z rossmana o taką http://www.rossnet.pl/Produkt/BioFix...jablkiem,97599
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
2012-01-26, 11:30 | #585 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
A mi pomaga melisa. Kupiłam w jakimś markecie zwykłą w torebkach, nawet dobra, ja pije z miodem.
|
2012-01-26, 11:31 | #586 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
ja piję melisę bo nic innego nie mogę w pracy meliske pije w domu nie mam więc nie wiem czy na mdłości pomoże choziaż czytałam ze pomaga właśnie
|
2012-01-26, 11:35 | #587 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Dziewczyny robicie sobie z TZtami prezenty na walentynki? Bo mi się tak wlaśnie przypomniało i nie mam narazie zadnego pomysłu, a Wy już macie jakieś?
|
2012-01-26, 11:37 | #588 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
tak mnie odpycha od słodyczy ze nawet jak meliske posłodziłam dzisiaj tylko pół łyżeczki to mi nie dobrze jest bleeee
Cytat:
Edytowane przez lukrecja_25 Czas edycji: 2012-01-26 o 11:39 |
|
2012-01-26, 11:43 | #589 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 887
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
|
|
2012-01-26, 11:53 | #590 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: wlkp.
Wiadomości: 4 598
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
Cytat:
Cytat:
co do slubu to rowniez sie zgadzam ze ciaza nie powinna byc przyspieszaczem... ja bylam w 5tygodniu na swoim slubie no ale dowiedzielismy sie pare dni przed wybawilam sie za wszystkie czasy |
|||
2012-01-26, 12:26 | #591 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 337
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Hej dziewczyny
Ja dziś byłam u tego lekarza... od razu wiedziałam, że nie będę zadowlona, po tym jak przeczytałam komentarze o nim, no ale cóż, zależało mi na czasie!;/ To jest jakiś pan ordynator, czy kots tam, więc przyjmujęc mnie wypełniał równoczesnie z jakąś babą papierki! Wizyta trwała jakieś 10 min, wszystko w pospiechu, zbadał mnie, w środku ok, macica się powiększa, powiedział, że to piąty tydzień, więc usg mi nie zrobi, bo nie jest zwolennikiem robienia w tak wczesnym terminie. Do karty wpisał podejrzenie ciąży. Przy badaniu był bardzo niedelikatny, bolało mnie! Potem kazał przyjść za miesiąc i że, (uwaga!) - "proszę brać kwas foliowy i zachowywać się jak kobieta w ciąży" - no jaaa pieeeee..., tak mówi lekarz do kobiety, która ma 23 lata i pierwszy raż w życiu jest w ciąży!!!!!????? To że tak się mam zachowywać, to ja sama wiem, ale co to znaczy? Oczekiwałam jakichś wskazówek. Mało tego, nawet nie pytał, czy coś mi dokucza, coś boli, jakiś mini wywiad, nic!!!!! Rozumiem, że dużo można się dowiedzieć z netu i że on ma taką ciążę nie jedną codziennie, ale w każdej książce zawsze jest gwiazdka, że "należy skonsulotwać to czy tamto z lekarzem"! Miałam przeczucie, więc dobrze, że jestem umówiona do innego gina w środę. Tyle pozytywów, że w środku wszystko jest ok, no i wyjaśniło sie, dlaczego na poprzednim usg gin nie zauważył, bo to półtora tygodnia dopiero było. Życzę wszystkim przyszłym mamusiom, by nigdy nie trafiły na takiego palanta. Szczególnie na 1szą wizytę w ciąży, kiedy są pełne obaw i wątpliwości i potrzebują fachowej rady. |
2012-01-26, 12:37 | #592 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
tak czytam Was i nasunęło mi się jedno pytanie - Wy przed ciążą nie chodziłyście do ginekologów, że teraz szukacie? czy byłyście nie zadowolone czy jak??
ja mam jednego od zawsze - znaczy od mojej pierwszej wizyty, jeszcze w szkole średniej. chodziłam na kontrole mniej więcej co pół roku, a potem ładnie przeprowadził mnie przez pierwszą ciążę i teraz prowadzi drugą, znamy się już na tyle długo że nie mam powodu do narzekań życzę Wam by te które nie mają jeszcze gina żeby trafiły na fajnego
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
2012-01-26, 12:48 | #593 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
hahaha nie no nie chodziłyśmy wcale do ginekologów Muszę ci powiedzieć ze jak sie chodzi do gina na badanie tylko rutynowe to nie patrzy sie czy on np ma USG czy nie a podczas ciąży to juz chyba ważne co nie? no a mój akurat do którego chodzę od lat który robił mi też nadżerkę i z którego jestem bardzo zadowolona i miałam nadzieje ze jak będę w ciązy to mnie poprowadzi to niestety nie ma u siebie w gabinecie USG. Robił wszystko i nadal robi w szpitalu w którym pracował ale niestety ten szpital u mnie w mieście zlikwidowano znaczy oddział ginekologiczno położniczy i doktorek teraz przeniósł się do szpitala 40 km od kielc. No to jasne chyba jest ze ja nie będę gnałą na badania jakieś 40 km chociaz przeciez sobie moge zrobic w szpitalu czy prywatnie u kogos innego ale rodzic bym chciała u lekarza do którego chodze w ciąży a jak mnie poród złapie w nocy i szybko to jak ja niby sie szybko znajde w tak dalekim szpitalu? no dlatego tez szukam własnie innego co mawszystko na miejscu zeby nie łazić i do takiego co pracuje w szpitalu w którym chce rodzić |
|
2012-01-26, 12:54 | #594 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
lukrecja dzięki teraz już rozumiem
powiem tylko, że to że Twój lekarz pracuje w szpitalu to nie znaczy, że będzie przy porodzie, bo może w ten dzień w ogóle nie być w szpitalu - niestety nasza rzeczywistość tak wygląda, że lekarze pracują w x miejscach i nie wiadomo gdzie akurat będzie zresztą jak już traficie do szpitala, to będziecie chciały mieć jak najszybciej to z głowy
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
2012-01-26, 12:59 | #595 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
włąśnie wiem wiele koleżanek mówiło mi ze lekarz to tylko dla ozdoby jest no chyba ze cesarke cięcie czy komplikacje są no to akurat jak jest w szpitalu to on sie zajmuje a jak nie to inny jaki jest w tym momencie no główną rolę odgrywa położna a w szpitalu w którym bym ewentualnie chcaiał rodzić to podobno wszystkie są super i specjalnie nie trzaba sobie opłacać
zresztą... do tego to jeszcze długa droga jeszcze lekarz ciąży nie potwierdził a ja juz snuje plany o porodzie Edytowane przez lukrecja_25 Czas edycji: 2012-01-26 o 13:06 |
2012-01-26, 13:00 | #596 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 337
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
katarzinka, rozumiem twoje pytanie, ale moja gin jest na urlopie i bardzo ciężko się do niej dostać, a ciąża nie trwa wiecznosć, każdy tydzień jest ważny. W obawie przed tym, że trafię do niej dopiero w trzecim miesiącu postanowiłam isć do innego lekarza. No i Lukrecja ma 100procentową rację, lekarze mają różny sprzęt w gabinecie, i inny poziom umiejetnosci - przepisanie tabsów anty. to nie to samo co prowadzenie ciąży.
|
2012-01-26, 13:05 | #597 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 2 775
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
już wiem po prostu zdziwiło mnie, że już któraś z mam tutaj pisała o pierwszej wizycie u nowego gina
__________________
"Rozpal czas - jest wieczny - niech płonie
Zadziw świat - pochyli się w pokłonie Zmieniaj los - uskrzydli Cię Zanim czas pokona nas" |
2012-01-26, 13:34 | #598 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Dobry.
Spałam dziś jak niemowlę Pierwsze dni męczyła mnie bezsenność a teraz głowa do poduszki i nie ma mnie Cytat:
Cytat:
Cytat:
|
|||
2012-01-26, 13:41 | #599 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 2 053
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Cytat:
Własnie dostałam prywatną wiadomość od jednej z wizażanek która poleciła mi lekarza z kielc dr Rogulę i mówi ze świetny i w ogóle ucieszyłam się bo właśnie na niego postawiłam i umówiłam się do niego na 10.02 cieszę sie juz będę mniej spięta Edytowane przez lukrecja_25 Czas edycji: 2012-01-26 o 13:44 |
|
2012-01-26, 13:43 | #600 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: ZWA :)
Wiadomości: 12 988
|
Dot.: Mamusie wrześniowo-październikowe 2012
Ja pracuję z mamą więc tak łatwo nie ucieknę od gadania. Tata zresztą też pracuje obok.
|
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:02.