Proszę o radę!

[katen]

Witam Postanowiłam rozpocząć ćwiczenia wraz z całą Polską I panią Ewą Ch., tak więc ćwiczę "Skalpel" już od około miesiąca a efektów zbytnio nie widać. Dodam iż przy wzroście 170 ważę 54kg, nie chcę schudnąć tylko ujędrnić swoje ciało. Chodzi głównie o brzuch i pośladki, rozumiem że osoby szczupłe muszą uzbroić się w cierpliwość czekając na efekty swojej ciężkiej pracy?

[rozalinka]

Ile razy w tygodniu ćwiczysz?

[katen]

5 razy w tygodniu plus dieta, zero słodyczy, napojów gazowanych i %, tłustego jedzonka i jasnego pieczywa.

[kalou88]

zmień ćwiczenia Ewka zanudza

[Montaaa]

Ja od miesiąca ćwiczę z Ewą i za dużych efektów nie widać tylko jedynie mam więcej energii na cały dzień bo rano zawsze Ćwiczę , no i wstaje wyspana jak nigdy

[tygryskowym_okiem]

Są bardziej efektywne i poprawne ćwiczenia niż te z Ewą.
A że nie widzisz efektów, no cóż, coraz więcej kobiet ich nie widzi, a mimo wszystko dalej z nią ćwiczą licząc na cud

[kalou88]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Są bardziej efektywne i poprawne ćwiczenia niż te z Ewą.
A że nie widzisz efektów, no cóż, coraz więcej kobiet ich nie widzi, a mimo wszystko dalej z nią ćwiczą licząc na cud

Zgadza się, nie wiem co kobiety widzą w tych jej ćwiczeniach, są strasznie nudne no i ja też nie widziałam po nich żadnych efektów...

PS. Świetny blog, niedawno na niego wpadłam i czytam od samego początku, myślę że pomoże mi osiągnąć cel czyli wyrzeźbić duuuuuuuuuże uda i pośladki

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez kalou88

Świetny blog, niedawno na niego wpadłam i czytam od samego początku, myślę że pomoże mi osiągnąć cel czyli wyrzeźbić duuuuuuuuuże uda i pośladki

Dzięki
Żeby wyrzeźbić duże uda i pośladki musisz duuuużo i dobrze jeść, i jeszcze porządnie ćwiczyć siłowo

[kalou88]

Napisane przez tygryskowym_okiem

Dzięki
Żeby wyrzeźbić duże uda i pośladki musisz duuuużo i dobrze jeść, i jeszcze porządnie ćwiczyć siłowo

jem dużo i w miarę mądrze wiadomo że czasami jakieś grzeszki się zdażą ale jestem tylko człowiekiem

Skończę Turbo Fire w międzyczasie będę robić trening obwodowy z Twojego blogu zacznę już w kwietniu tylko chcę dodać więcej ćwiczeń właśnie na nogi i tyłek...

I jeszcze jedno może mi doradzisz tak na przyszłość po turbo fire chce zacząć Insanity, czy jednocześnie z nim można ćwiczyć dużo siłowo czy to już zbyt duże obciążenie dla ciała?

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez kalou88

jem dużo i w miarę mądrze wiadomo że czasami jakieś grzeszki się zdażą ale jestem tylko człowiekiem

Skończę Turbo Fire w międzyczasie będę robić trening obwodowy z Twojego blogu zacznę już w kwietniu tylko chcę dodać więcej ćwiczeń właśnie na nogi i tyłek...

I jeszcze jedno może mi doradzisz tak na przyszłość po turbo fire chce zacząć Insanity, czy jednocześnie z nim można ćwiczyć dużo siłowo czy to już zbyt duże obciążenie dla ciała?

Kobieto nie kombinuj, bo przekombinujesz
Albo obwodowy albo Insanity. Jeżeli masz takie cele, to zdecydowanie obwodowy na początek.
To że dodasz więcej na tyłek wcale nie sprawi, że ten tyłek szybciej zrobi się fajny, więcej nie znaczy lepiej, to po pierwsze. Po drugie nie sądzę, abyś wiedziała, jak poprawnie wkomponować je w trening, więc takie samodzielne zabawy nie są wskazane

[kalou88]

Ok dzięki za rady, szkończę Turbo Fire, zrobię tak jak TY obwodowy przez 8 tygodni w międzyczasie jakaś inna forma ruchu, a później będę kombinować z Insanity albo zrobię hybrydę TF&CE

[slawe_k]

Witaj Katen! Uważam że ćwiczenia z Ewą są dla Pań dobrane idealnie. Wzmacniają dokładnie te partie ciał, na których Wam zależy najbardziej ;-) , i na pewno są bardzo dobrze dobrane pod względem jakościowym i ilościowym. W moim przypadku efekty nastąpiły bardzo szybko, już po ok. 10 dniach. Bardzo szybko zacząłem rzeźbić jej ćwiczeniami nogi i tyłek (chociaż na brzuchu zależy mi najbardziej ;-) ). W moim przypadku jej treningi traktuję jako rozgrzewkę przed treningiem siłowym i Tobie też to polecam (tzn. 35min Ewa - skalpel/turbo na zmianę; potem ok 45 min. siłowy). Trening łączony wykonuję co 2 dzień (3x/tyg), w dni bez siłówki robię "killera" i potem czasem na dorżnięcie 20-30km rower. W niedzielę basen. Dzięki temu zróżnicowaniu trening jest bardziej efektywny. To tyle na temat "katalizatora". Ale wydaje mi się, że mogłabyś pomyśleć o modyfikacji diety, bo może tu jest problem? Żeby wyrzeźbić mięśnie trzeba.... mieć co rzeźbić ;-)

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez slawe_k

Uważam że ćwiczenia z Ewą są dla Pań dobrane idealnie. (...) na pewno są bardzo dobrze dobrane pod względem jakościowym i ilościowym.
(...)W moim przypadku jej treningi traktuję jako rozgrzewkę przed treningiem siłowym (...)

Nie są dobrane idealnie, co było już na tym forum wskazywane., wystarczy poszukać. Są zdecydowanie bardziej efektywne formy aktywności niż te ćwiczenia i zdecydowanie lepiej wpływające na ciało kobiety.
To co piszesz świadczy o tym, że nie masz dużego pojęcia o tym, jak powinien wyglądać trening, więc zajmij się tymi swoimi ćwiczeniami i nie doradzaj

[nikki999]

Napisane przez slawe_k

Witaj Katen! Uważam że ćwiczenia z Ewą są dla Pań dobrane idealnie. Wzmacniają dokładnie te partie ciał, na których Wam zależy najbardziej ;-) , i na pewno są bardzo dobrze dobrane pod względem jakościowym i ilościowym. W moim przypadku efekty nastąpiły bardzo szybko, już po ok. 10 dniach. Bardzo szybko zacząłem rzeźbić jej ćwiczeniami nogi i tyłek (chociaż na brzuchu zależy mi najbardziej ;-) ). W moim przypadku jej treningi traktuję jako rozgrzewkę przed treningiem siłowym i Tobie też to polecam (tzn. 35min Ewa - skalpel/turbo na zmianę; potem ok 45 min. siłowy). Trening łączony wykonuję co 2 dzień (3x/tyg), w dni bez siłówki robię "killera" i potem czasem na dorżnięcie 20-30km rower. W niedzielę basen. Dzięki temu zróżnicowaniu trening jest bardziej efektywny. To tyle na temat "katalizatora". Ale wydaje mi się, że mogłabyś pomyśleć o modyfikacji diety, bo może tu jest problem? Żeby wyrzeźbić mięśnie trzeba.... mieć co rzeźbić ;-)

Sławku rozumiem, że Twoim celem jest ciało podobne do Ewy, skoro z nią ćwiczysz? Sposobem, który podałeś najprędzej pozbawisz się mięśni, które jak sam piszesz chcesz wyrzeźbić. A żeby rzeźbić, trzeba mieć w czym!

Wziąłbyś się za porządną siłówkę, a nie takie pitu pitu, gorsze od dziewczyn na bieżni w siłowni, bo skoro po 35minutowej "rozgrzewce" robisz 45minut siłówki to moc tego treningu jest wątpliwa...
(moim zdaniem facet ćwiczący z Ewą... to wstyd- jasne lepiej, że ćwiczy, niż żeby siedział na kanapie, no ale bez przesady...)

Dla przykładu- zrobiłam dzisiaj trening z Zuzką- 12 minut głównego treningu nie licząc krótkiej rozgrzewki i rozciągania na koniec i myślałam, że wypluję płuca i się porzygam. Dzięki temu mój trening jest efektywny.

[slawe_k]

Droga MOD, Droga Nikki! Bardzo dziękuję za porady. Wydawało mi się, że to forum nieco różni się od innych, ale widać, że jak ktoś nie trzyma jedynie słusznej linii to ma słuchać i się nie odzywać. Wiadomo, że "nowego" najlepiej" od razu przeczesać - niech sobie nie myśli! To akurat rozumiem, chociaż nie akceptuję. Swoim wpisem chciałem jedynie zwrócić uwagę, że ćwiczenia z Ewą nie wszyscy odbierają tak, jak Wy i nie są to wyłącznie kobiety. Czy to że wykonuje je mężczyzna, to wstyd....? Hmmm, cóż, słynna polska tolerancja. Pewnie ci faceci ćwiczący z MelB to przebrane kobiety... ;-). Ale ok! MOD wyraźnie postawiła mnie do kąta, koleżanka dołożyła, obie stwierdziły że się nie znam. Dobrze, zrobię tak jak MOD sobie życzy - to jej forum. Tylko tak na marginesie, jako odpowiedź na to że nic nie umiem (ubawiłem się tym, miłe Panie) - ćwiczeniami siłowymi zajmuję się od kilku (chyba 6) lat stale, przy wzroście 180cm i 84kg wagi wymiary: kl/pas/bcp - 124/90/40 i obecnie przygotowuję się do kolejnego sprint triathlonu przełajowego (ćwiczenia które napisałem powyżej to podtrzymanie - mam naciągnięte śródstopie i na razie nie biegam). Ale i tak miło było poznać! Pozdrawiam.

[tygryskowym_okiem]

Napisane przez slawe_k

Droga MOD, Droga Nikki! Bardzo dziękuję za porady. Wydawało mi się, że to forum nieco różni się od innych, ale widać, że jak ktoś nie trzyma jedynie słusznej linii to ma słuchać i się nie odzywać.

Może się odzywać, ale jak pisze głupoty i brednie, to musi się liczyć z reakcją innych.

Napisane przez slawe_k

Swoim wpisem chciałem jedynie zwrócić uwagę, że ćwiczenia z Ewą nie wszyscy odbierają tak, jak Wy i nie są to wyłącznie kobiety.

Ale piszesz bzdury, a w kilku wątkach zostało już wskazane dlaczego te ćwiczenia są złe jakościowo. I sorki, ale wypowiadały się tam osoby ze zdecydowanie większą wiedzą i doświadczeniem niż Ty, zwłaszcza w zakresie kształtowania sylwetki kobiecej i treningów dla kobiet.

Napisane przez slawe_k

ćwiczeniami siłowymi zajmuję się od kilku (chyba 6) lat stale, przy wzroście 180cm i 84kg wagi wymiary: kl/pas/bcp - 124/90/40

Gdybyś zajmował się ćwiczeniami siłowymi tyle lat, to wiedziałbyś dlaczego treningi ewki są złe. Jednocześnie wiedziałbyś, że doświadczenia w treningach siłowych nie mierzy się wartościami, które podałeś.

[slawe_k]

Czyli nie znam się, nie umiem, nie potrafię i bredzę od rzeczy. Hmm... to bardzo ciekawe co Pani pisze (i sposób, w jaki to robi). Myślę że czas skończyć tą polemikę.
P.S.
A propos polemiki.... bardzo dobrze określił polemikę z ludźmi, którzy nie przyjmują do wiadomości zdania innych i koniecznie muszą udowodnić swoją wyższość Oscar Wilde. Gdyby Pani miała problemy ze znalezieniem kto to, to był irlandzki pisarz a nie koks z ABSem. Polecam lekturę. Żegnam.

[nikki999]

Napisane przez slawe_k

Czyli nie znam się, nie umiem, nie potrafię i bredzę od rzeczy. Hmm... to bardzo ciekawe co Pani pisze (i sposób, w jaki to robi). Myślę że czas skończyć tą polemikę.
P.S.
A propos polemiki.... bardzo dobrze określił polemikę z ludźmi, którzy nie przyjmują do wiadomości zdania innych i koniecznie muszą udowodnić swoją wyższość Oscar Wilde. Gdyby Pani miała problemy ze znalezieniem kto to, to był irlandzki pisarz a nie koks z ABSem. Polecam lekturę. Żegnam.

To, co wcześniej napisałeś jest tak słabe, że nie chce mi się tracić czasu i tego komentować.

papa, miłych treningów z Ewą, uważaj na kolana