Nasze 6-latki w szkole-obawy, opinie, sugestie, rady

[wika82]

Szaja, Ajah bardzo Wam dziękuję.


Za tydzień wyjeżdżamy na kilka dni, bierzemy ze sobą książki i pojedyncze zabawki, więc kupię więcej gier i zaczniemy tak jak pisała Szaja.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wika, a jeszcze bym z grami spróbowala tak, że pokazałabym dziecku na YT filmz rozgrywki (np. Karak - niby od 7rż, ale gra dla dzieciaków cudna, chodzisz po lochach, musisz pokonać stwory różne i szukać skarbu, proste zasady) i niechby zobaczył, może po prostu mu się spodoba tak bardzo, że opcja przegranej pójdzie w kąt?
Jeszcze mi na myśl przychodzi Domek, Wsiąść do pociągu: Europa (wersja dziecięca), Takenoko - są bardzo interesujące graficznie, elementowo, no i w sumie można nie liczyć punktów, tylko grać na zasadzie: udało się zakończyć.

[21pyza]

Fajne gry kooperacyjne które mamy w domu to "Przygotuj się idą goście" - bardzo sympatyczna i hit nad hity "Straszny dwór"

[Glodomorek]

Smoczy skarb też jest fajna. Wspólnie próbujecie zdobyć skarb przed smokiem.

[precious_81]

Napisane przez ajah

Nie do końca się zgodzę.
Bardzo często wystarczy zmienić formułę 'ćwiczenia', by zamiast męki i kary była to przyjemność. Opcji na takie zabawy jest naprawdę mnóstwo.


Poza tym, wiele zalezy od emocji dziecka. Istnieją maluchy, które nie znoszą popełaniania jakichkolwiek błędów, więc nie chcą niczego nowego próbować (bo przecież nie zrobią tego idealnie). I na to warto zwrócić uwagę.


Moje dzieci czytają, jedno więcej, drugiej nieco mniej. Czytałam im odkąd pamiętam, widzą, że ja też czytam.

Moje dziewczyny kontakt z książkami mają odkąd były na tyle komunikatywne by najpierw pokazywać obrazki, potem czytaliśmy coraz dłuższe historie aż doszły do samodzielnego czytania. Czytają bardzo dużo, ale od jakiegoś czasu widzę, że młodsza woli zamiast czytania grać w szachy i w tym kontekście nie mam zamiaru jej zmuszać. Z czytaniem nie ma problemu, więc ćwiczyć nie musimy, a wolę żeby rozwijała swoje umiejętności niż zmuszała się do czytania bo mama każe.


Cudowaliśmy na różne sposoby ze starszą, żeby ułatwić jej naukę angielskiego i nasze starania nic nie dały. Marudziła i płakała już na samą myśl, że ma coś do nauki czy odrobienia z angielskiego. Najlepsze jest to, że ona dostawała 5, więc potrafiła się tego nauczyć. I zauwazyłam, że nasze starania i zmiana formy nauki nie zmieniły jej podejścia. Dopiero zmiana nauczyciela. Byłam w szoku, że już nie słyszę tego marudzenia, że w końcu jest pewna tego co mówi/pisze po angielsku, że nagle stwierdza "to jest łatwe" i widać z jaką łatwością teraz przyswaja nowe tematy.

Napisane przez wika82

Super pomysł z tym czytaniem na zmianę.


To mój starszak.

Oprócz tego nie znosi w nic grać, wpada w histerię kiedy tylko przegrywa. W maju kończy 5 lat, robi się z tego coraz większy problem, nie wiem jak to zmienić.

Przerabialiśmy to jakoś w wieku 7 lat. Był płacz przy przegranej, trzaskanie drzwiami, oskarżenia że ktoś oszukiwał itp. W pewnym momencie odmówiła grania i chciała być tylko obserwatorem.

Zaczęliśmy grać zespołowo, przez pewien czas nie podliczaliśmy punktów w niektórych grach i jakoś minęło.

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

WIka, trafiłam na taką grę, niedroga - firmę znam, bardzo porządne gry robi (mamy Pełny kurnik i Skrzaty) - kooperacja:

https://www.empik.com/kukuryku-gra-k...7394,zabawki-p

a tu recenzja:

http://www.kreatywniewdomu.pl/2016/1...amy-czyli.html

I ludzie z grupy planszowej polecają też to - tańszy odpowiednik Karaka, ale ponoć nawet lepszy mechanicznie:

https://www.empik.com/promatek-gra-r...6092,zabawki-p

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;86497980]WIka, trafiłam na taką grę, niedroga - firmę znam, bardzo porządne gry robi (mamy Pełny kurnik i Skrzaty) - kooperacja:

https://www.empik.com/kukuryku-gra-k...7394,zabawki-p

a tu recenzja:

http://www.kreatywniewdomu.pl/2016/1...amy-czyli.html

I ludzie z grupy planszowej polecają też to - tańszy odpowiednik Karaka, ale ponoć nawet lepszy mechanicznie:

https://www.empik.com/promatek-gra-r...6092,zabawki-p[/QUOTE]




Dziękuję!


I wszystkim za propozycje gier.


Strasznie tego dużo. A problem zaczyna się nasilać, bo starszak się wścieka nawet kiedy młodszy syn pierwszy np. dobiegnie gdzieś. :/

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Wika moja 6latk podobnie. Tłumaczenie i tłumaczenie. .. Bardzo u nas się Sen sprawdza bo można nie zliczac punktów calosciowo tylko co rozgrywkę no i... Rodzic ma trochę pole manewru co do podłożenia się. Nie lubię tego, ale gra jest losowa dość i jednak jak widzę, ze 3 raz z kolei bede miala lepsze karty to dzialam.

[ZamyslonaRoztargniona]

U nas rekrutacja do szkoły. Czuje na sobie wielki ciężar odpowiedzialności. W końcu wybieram placówkę dla dziecka na 8 lat. Metlik w głowie mam coraz większy.
Waham się między szkoła, gdzie są klasy profilowane (matematyczna i jezykowa) dla dzieci chętnych i z predyspozycjami, a szkoła kameralna, gdzie idzie 2 najlepszych kumpli z zerowki. W grze też szkoła do której planuje posłać młodsze dziecko (z kasą sportowa) i gdzieś tam jeszcze rejonowa jest na horyzoncie. Niby wybrałam, ale nie mam przekonania że to dobra decyzja.

[wika82]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

U nas rekrutacja do szkoły. Czuje na sobie wielki ciężar odpowiedzialności. W końcu wybieram placówkę dla dziecka na 8 lat. Metlik w głowie mam coraz większy.
Waham się między szkoła, gdzie są klasy profilowane (matematyczna i jezykowa) dla dzieci chętnych i z predyspozycjami, a szkoła kameralna, gdzie idzie 2 najlepszych kumpli z zerowki. W grze też szkoła do której planuje posłać młodsze dziecko (z kasą sportowa) i gdzieś tam jeszcze rejonowa jest na horyzoncie. Niby wybrałam, ale nie mam przekonania że to dobra decyzja.

Szczerze mówiąc na etapie podstawówki takie profilowanie wydaje mi się szkodliwe, co innego szkoły sportowe.
Na tym etapie fajne są koła zainteresowań.

[95b84f0cb57718c1b68287b1ccb1b977c909159a_5f790273693ad]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

U nas rekrutacja do szkoły. Czuje na sobie wielki ciężar odpowiedzialności. W końcu wybieram placówkę dla dziecka na 8 lat. Metlik w głowie mam coraz większy.
Waham się między szkoła, gdzie są klasy profilowane (matematyczna i jezykowa) dla dzieci chętnych i z predyspozycjami, a szkoła kameralna, gdzie idzie 2 najlepszych kumpli z zerowki. W grze też szkoła do której planuje posłać młodsze dziecko (z kasą sportowa) i gdzieś tam jeszcze rejonowa jest na horyzoncie. Niby wybrałam, ale nie mam przekonania że to dobra decyzja.

Kameralność szkoły to ogromny plus, ja jestem zachwycona 16-osobową klasą i jakością nauki w takich warunkach.

W ogóle mój zachwyt szkołą córki trwa nadal - pracą nauczycieli, ich staraniami (mogę to ocenić na podstawie ilości nauki, wszelkich prac w klasie, liczby ocen, itd.), atmosferą przyjazną dziecku, no i oczywiście warunkami zewnętrznymi: wygodna klasa, wystarczająca liczba innych sal (żaden tam wf na korytarzu, nawet jest specjalna sala- studio ceramiki) , świetlice dla różnych grup wiekowych, stołówka z własną kuchnią (a obiady tak dobre, że rodziny uczniów też tam jedzą/ zabierają na wynos). Córka daje szkole 10 pkt/10

[aa2]

był może u którejś z was w szkole organizowany konkurs Leon matematyczny (w styczniu)? u nas był i do dziś cisza jeśli chodzi o wyniki i tak sie zastanawiam czy ktokolwiek już cos wie?

[precious_81]

Napisane przez aa2

był może u którejś z was w szkole organizowany konkurs Leon matematyczny (w styczniu)? u nas był i do dziś cisza jeśli chodzi o wyniki i tak sie zastanawiam czy ktokolwiek już cos wie?

U nas były 2 konkursy o innych nazwach, też długo czekaliśmy na wyniki chyba około miesiąca. Potem dzieci dostały dyplomy z zajętym miejscem w szkole, województwie i kraju. Była też możliwość wglądu na stronce internetowej.
Może podpytajcie nauczycielki odpowiedzialnej za organizację konkursu?

[precious_81]

Przesunięcie zakończenia roku szkolnego z 21 na 19 to już pewne na 100%?

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Nikt nic nie wie. Nawet w pracy nie wiem. Morawiecki rzucił hasło i tyle. Rozporządzenia brak.

[precious_81]

No właśnie rzucił hasło i tylko zamieszanie zrobił. Musimy sobie w pracy urlopy i opiekę nad dziećmi rozplanowac i nikt nie wie teraz jak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

U mnie młodsza ma zakończenie przedszkola 19, więc fuks, bo mąż brał sobie ten dzień też wolny.

[Glodomorek]

U nas nic nie wiadomo nadal.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kasesia]

Władza powiedziała, że zakończenie roku będzie 19 to tak będzie. Mówię wam A planujecie już może wyprawkę dla dziecka? U mnie do 1 klasy idą bliźniaki i szczerze już o tym myślę. Głównie dlatego, że po podwójny wydatek, więc będzie łatwiej. A no i ceny są niższe niż w sierpniu. Druga sprawa to wakacje są od odpoczywania, a nie. Jeśli chodzi o wyprawkę to bierzecie pod uwagę to by dzieci miały telefony? U nas maluchy będą od rana do wieczora w świetlicy, wiec chciałabym mieć z nimi kontakt. I tu mam dylemat, bo nie wiem, czy mają mieć telefony, czy może kupić smartsafe (to smartwatch z GPS i funkcją dzwonienie). Jak to u was wygląda?

[groszek75]

Oj nie, ja jestem przeciwniczka telefonów u tak malych dzieci.

Moja tez jest w swietlicy, gimbusem wraca kolo 15.30 albo sami ja odbieramy, bez problemu, kontaktu nie musimy miec.

Ale jak Ty tak chcesz to Twoj wybór i Twoje dzieci , dla mnie to niepotrzebne, bo rozkojarza jeszcze bardziej, a tu duzo nauki jest od razu i skupienia potrzeba.

A tu zaraz koniec roku i 1 klasa jak szybko zleciala. Ładne ma podsumowanie, wiec jestem zadowolna z córci i jak ją odbieram to pani w świetlicy zawsze chwali jaka grzeczna

[Glodomorek]

My jednak nie kupiliśmy telefonu. W klasie większość dzieci nie ma. Kilkoro ma tylko smartfony.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[21pyza]

Napisane przez kasesia

Władza powiedziała, że zakończenie roku będzie 19 to tak będzie. Mówię wam A planujecie już może wyprawkę dla dziecka? U mnie do 1 klasy idą bliźniaki i szczerze już o tym myślę. Głównie dlatego, że po podwójny wydatek, więc będzie łatwiej. A no i ceny są niższe niż w sierpniu. Druga sprawa to wakacje są od odpoczywania, a nie. Jeśli chodzi o wyprawkę to bierzecie pod uwagę to by dzieci miały telefony? U nas maluchy będą od rana do wieczora w świetlicy, wiec chciałabym mieć z nimi kontakt. I tu mam dylemat, bo nie wiem, czy mają mieć telefony, czy może kupić smartsafe (to smartwatch z GPS i funkcją dzwonienie). Jak to u was wygląda?

Syn nie ma telefonu. Szkoła ma zakaz używania telefonów na jej terenie.Po za tym uważam że po pierwsze to kolejny gadżet do noszenia w i tak ciężkim plecaku, po drugie patrząc jak mój syn obchodzi się z placakiem dochodzę do wniosku że mógłby w nim nie przetrwać, po trzcie to rzecz którą kupują rodzice i liczą że dziecko będzie tego pilnować .Opiekunki na świetlicy mają do nas kontakt, gdyby sie coś działo.

[precious_81]

Na zebraniu już nas poinformowano, że zakończenie będzie 19 czerwca mimo, że jeszcze nie ma oficjalnego zarządzenia.

Kasesia ha uważam, że takim małym dzieciom telefon nie jest potrzebny. Dzieci cały czas są pod opieką nauczyciela lub opiekunek w świetlicy, gdyby coś się działo to oni dzwonią do rodziców. Poza tym u nas jest zakaz używania telefonów w świetlicy i moim zdaniem słusznie.

Moja córka telefon dostała dopiero jak wyjeżdżała na kolonie, a smartwacha jak zaczęła sama wracać do domu że szkoły.

Wyprawkę pewnie pod koniec sierpnia będziemy szykować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kotek81]

U nas też zakaz noszenia telefonów, zresztą ja i tak nie widzę potrzeby żeby młoda go nosiła do szkoły (telefon ma ale nie zabiera do szkoły) pani ma do mnie nr telefonu, pani pielęgniarka również, tak samo panie na świetlicy - to wystarczy w zupełności

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez kasesia

Władza powiedziała, że zakończenie roku będzie 19 to tak będzie. Mówię wam A planujecie już może wyprawkę dla dziecka? U mnie do 1 klasy idą bliźniaki i szczerze już o tym myślę. Głównie dlatego, że po podwójny wydatek, więc będzie łatwiej. A no i ceny są niższe niż w sierpniu. Druga sprawa to wakacje są od odpoczywania, a nie. Jeśli chodzi o wyprawkę to bierzecie pod uwagę to by dzieci miały telefony? U nas maluchy będą od rana do wieczora w świetlicy, wiec chciałabym mieć z nimi kontakt. I tu mam dylemat, bo nie wiem, czy mają mieć telefony, czy może kupić smartsafe (to smartwatch z GPS i funkcją dzwonienie). Jak to u was wygląda?

Ceny nie są niższe, niż w sierpniu
Kupowanie wyprawki to taki wysiłek? Wydaje mi się, że raczej przyjemność dla dziecka.

Zdecydowane NIE dla telefonu dla pierwszaka. Widuję takie dzieci w pracy, dramat, teoretycznie jest zakaz, rodzice olewają, dzieci przyklejone do komórek. Odbieramy, oddajemy do sekretariaru, następnego dnia to samo.

Jakby się coś działo, to szkoła ma telefon do ciebie.

Napisane przez 21pyza

Syn nie ma telefonu. Szkoła ma zakaz używania telefonów na jej terenie.Po za tym uważam że po pierwsze to kolejny gadżet do noszenia w i tak ciężkim plecaku, po drugie patrząc jak mój syn obchodzi się z placakiem dochodzę do wniosku że mógłby w nim nie przetrwać, po trzcie to rzecz którą kupują rodzice i liczą że dziecko będzie tego pilnować .Opiekunki na świetlicy mają do nas kontakt, gdyby sie coś działo.

A propos plecaka, ja w szoku jestem, córki plecak ma 2 lata i będzie na 3 klasę chyba jeszcze - kompletnie nic nie jest zniszczony o_O Dostała taki:

St Right, model Jelly, od Majewskiego



Wypiorę i jak nowy. Następny pewnie też tej marki kupię. Młodszej chętnie też, chociaż ona zafascynowana tornistrami

[sanetka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;86885007]

A propos plecaka, ja w szoku jestem, córki plecak ma 2 lata i będzie na 3 klasę chyba jeszcze - kompletnie nic nie jest zniszczony o_O Dostała taki:

St Right, model Jelly, od Majewskiego


Wypiorę i jak nowy. Następny pewnie też tej marki kupię. Młodszej chętnie też, chociaż ona zafascynowana tornistrami [/QUOTE]

Też mamy taki 2 rok tylko w chłopiecej kolorystyce i też nadal jak nowy Planuję kupić taki córce bo drobna a idzie do 1 klasy tylko czy wzory jej sie spodobaja

[precious_81]

Moje obie mają plecaki Head i też zostawiamy na kolejny rok, bardzo wygodne i praktyczne, i w ogóle niezniszczone.

My już czujemy wakacyjny luz



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Napisane przez sanetka

Też mamy taki 2 rok tylko w chłopiecej kolorystyce i też nadal jak nowy Planuję kupić taki córce bo drobna a idzie do 1 klasy tylko czy wzory jej sie spodobaja

Masa jest tych wzorów, na pewno coś wybierze Moja 2klasistka właśnie drobna, więc po przymierzeniu masy innych plecaków i tornistrów wybraliśmy ten.

[wika82]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;86885514]Masa jest tych wzorów, na pewno coś wybierze Moja 2klasistka właśnie drobna, więc po przymierzeniu masy innych plecaków i tornistrów wybraliśmy ten.[/QUOTE]


Mnie się ten Wasz podobał odkąd go pokazałaś.

I my też mamy starszaka drobnicę, więc pewnie taki sam kupię.

[sanetka]

[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;86885514]Masa jest tych wzorów, na pewno coś wybierze Moja 2klasistka właśnie drobna, więc po przymierzeniu masy innych plecaków i tornistrów wybraliśmy ten.[/QUOTE]

Tak, one właśne dobrze na mniejszych dzieciach wyglądaja. A jak nie Majewski to moż coś z CoolPacka wybierze- też wyglądają fajnie.