Stresuje mnie szczekanie psa - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2020-07-29, 11:31   #31
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

No ale ten pies szczeka od rana do wieczora? . Jesli Ty już panikujesz, a przede wszystkim masz takie objawy somatyczne, bo szczeknie od czasu do czasu to faktycznie masz wielki problem i powinnaś się leczyć.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 11:44   #32
konto_tymczasowe1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 87
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Leczenie nerwicy czy innych schoreń psychicznych nazywasz truciem?
No, to jest w ogóle absurd. Ale to ja jestem wredna i złośliwa, bo wysyłam dziewczynę z problemem psychicznym do lekarza zamiast doradzać jej, żeby została najbardziej upierdliwym sąsiadem w bloku.

I nie wymyślajcie tu praw, których nie ma. Szczekający pies nie zakłóca spokoju sąsiadów. Pies szczeka, bo jest psem, to jego naturalny odruch, tak jak dla kota miauczenie, dla człowieka mówienie, a dla noworodka płacz. Sąsiad nie może z tym nic zrobić, bo nie porozmawia z psem, a pies nie zrozumie, że ma te naturalne odruchy powstrzymywać, bo się to komuś nie podoba.

O zakłócaniu spokoju sąsiadów moglibyśmy mówić, gdyby sąsiad zagłuszał ciszę nocną, czyli notorycznie robił biby, wydzierał się po nocach albo coś. A o problemach behawioralnych psa, gdyby to było jakieś rzeczywiście wycie, kiedy zostaje sam. Jak sobie czasem zaszczeka, to jest to zupełnie normalne psie zachowanie.

Jeśli sąsiad ma po kolei w głowie i ma choć trochę empatii (której brak mnie zarzucacie), to nic nie zrobi, bo jedyne, co mógłby, to pozbycie się psa albo okaleczenie go (są debile, którzy wycinają psom struny głosowe).

A wy zamiast wysłać autorkę na leczenie, utwierdzacie ją w jej fobiach i jeszcze każecie narzucać się sąsiadom, którzy nie robią niczego złego. Jedyne, co może na tym zyskać, to właśnie zostanie takim sąsiadem, którego wszyscy inni nie cierpią, bo co chwilę ma z czymś problem. Są czasem tacy upierdliwi starsi ludzie, którzy chociaż z własnej nieprzymuszonej woli mieszkają w ogromnym bloku w mieście, życzą sobie absolutnej ciszy i chodzą z awanturą kiedy tylko ktoś przesuwa meble, zaprasza gości, dzieci biegają mu po domu albo pies zaszczeka. Albo i nasyłają administrację i straż miejską.

Życie w bloku wiąże się z hałasami, zawsze będzie coś słychać. Jak chce się mieć absolutną cisze, a niektórzy tak lubią, to się raczej mieszka w domku pod miastem gdzieś na uboczu. Chociaż w przypadku autorki to nie jest wyłącznie kwestia preferencji. Tu jest ewidentny problem psychiczny, który naprawdę lepiej leczyć niż od niego uciekać.
konto_tymczasowe1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 12:30   #33
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez konto_tymczasowe1 Pokaż wiadomość
No, to jest w ogóle absurd. Ale to ja jestem wredna i złośliwa, bo wysyłam dziewczynę z problemem psychicznym do lekarza zamiast doradzać jej, żeby została najbardziej upierdliwym sąsiadem w bloku.

I nie wymyślajcie tu praw, których nie ma. Szczekający pies nie zakłóca spokoju sąsiadów. Pies szczeka, bo jest psem, to jego naturalny odruch, tak jak dla kota miauczenie, dla człowieka mówienie, a dla noworodka płacz. Sąsiad nie może z tym nic zrobić, bo nie porozmawia z psem, a pies nie zrozumie, że ma te naturalne odruchy powstrzymywać, bo się to komuś nie podoba.

O zakłócaniu spokoju sąsiadów moglibyśmy mówić, gdyby sąsiad zagłuszał ciszę nocną, czyli notorycznie robił biby, wydzierał się po nocach albo coś. A o problemach behawioralnych psa, gdyby to było jakieś rzeczywiście wycie, kiedy zostaje sam. Jak sobie czasem zaszczeka, to jest to zupełnie normalne psie zachowanie.

Jeśli sąsiad ma po kolei w głowie i ma choć trochę empatii (której brak mnie zarzucacie), to nic nie zrobi, bo jedyne, co mógłby, to pozbycie się psa albo okaleczenie go (są debile, którzy wycinają psom struny głosowe).

A wy zamiast wysłać autorkę na leczenie, utwierdzacie ją w jej fobiach i jeszcze każecie narzucać się sąsiadom, którzy nie robią niczego złego. Jedyne, co może na tym zyskać, to właśnie zostanie takim sąsiadem, którego wszyscy inni nie cierpią, bo co chwilę ma z czymś problem. Są czasem tacy upierdliwi starsi ludzie, którzy chociaż z własnej nieprzymuszonej woli mieszkają w ogromnym bloku w mieście, życzą sobie absolutnej ciszy i chodzą z awanturą kiedy tylko ktoś przesuwa meble, zaprasza gości, dzieci biegają mu po domu albo pies zaszczeka. Albo i nasyłają administrację i straż miejską.

Życie w bloku wiąże się z hałasami, zawsze będzie coś słychać. Jak chce się mieć absolutną cisze, a niektórzy tak lubią, to się raczej mieszka w domku pod miastem gdzieś na uboczu. Chociaż w przypadku autorki to nie jest wyłącznie kwestia preferencji. Tu jest ewidentny problem psychiczny, który naprawdę lepiej leczyć niż od niego uciekać.

Dokładnie to jest problem psychiczny autorki.
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 13:39   #34
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Konto_tymczasowe1 o Kodeksie wykroczeń i art. 51 pewnie w życiu nie słyszałaś, dlatego piszesz bzdury typu "nie wymyślajcie tu praw". Nie my wymyślamy. Takie prawo istnieje. Uciążliwe szczekanie psa mieści się w zakresie tego artykułu i właściciel psa, który doprowadza do tego po popełnia wykroczenie.

https://prawo.gazetaprawna.pl/artyku...kanie-psa.html

To tak jakby sąsiad krzyczał od rana do wieczora. I to wykroczenie nie dotyczy tylko ciszy nocnej - kodeks wykroczeń nie posługuje się takim określeniem w ogóle, mówi o spokoju i spoczynku nocnym, co oznacza, że tak samo nie można hałasować w dzień, jak i w nocy. Czasem o ciszy nocnej jest w regulaminie wspólnoty albo spółdzielni i wtedy jest podwyższony rygor jeśli chodzi o zachowanie ciszy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.





Edytowane przez Veredise
Czas edycji: 2020-07-29 o 13:43
Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 13:41   #35
wiekanka
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 4 063
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość
Leczenie nerwicy czy innych schoreń psychicznych nazywasz truciem?
Cytat:
Napisane przez konto_tymczasowe1 Pokaż wiadomość
(...)Ale to ja jestem wredna i złośliwa, bo wysyłam dziewczynę z problemem psychicznym do lekarza zamiast doradzać jej, żeby została najbardziej upierdliwym sąsiadem w bloku.
[1=ad661336dba67467d5566b7 c0c939a9c82ec46ac_5f7e487 29cea2;88031788]Dokładnie to jest problem psychiczny autorki.[/QUOTE]

No i pozamiatane.

Zostałaś kochana już zdiagnozowana i na pewno masz problem natury psychicznej. Ostatecznie jak nie zaczniesz łykać tabletek uspakajających, to zostaniesz najbardziej upierdliwą babą w bloku, której przeszkadza jak sobie poszczeka od czasu do czasu pies.

Pies jest głośny, gdy właściciela nie ma. Jeśli ci ludzie pracują, to szczekanie trwa przez ok 9 godzin dziennie plus jakieś inne ich wyjścia. Mnie już głowa rozbolała, gdy o tym sobie myślę.
Uważam ze co za duzo to i świnia nie chce.

Normalne jest, że pies na coś, czy kogoś zaszczeka. Taka jest jego natura. I każdy pies ma inny charakter. Jeden będzie spokojny a inny nie. Choć osobiście wolałabym od głośnego szczekania kumkanie żabek w stawie, czy miałczenie kota. Ale szczekanie godzinami, dzień w dzień, to by i święty nie wytrzymał. Tym bardziej, ze pies nie potrafi różnicować głosu, tzn. nie potrafi cicho zaszczekać, tylko daje głos zawsze ile fabryka dała, czyli pies szczeka głośno.
Wcale ci się nie dziwię autorko, że jak już masz błogą ciszę, to masz lęki, czy aby nie zacznie pies znowu szczekac.
Moja koleżanka, gdy kupiła psa to zanim się przyzwyczaił sam zostawać, bo właśnie szczekał bez opamietania, to brała go wszędzie ze sobą, nawet do pracy (miała taką możliwość). Aż w końcu pies się przyzwyczaił i już jest cicho.
Inni znajomi, co mieli głośnego psa musieli go oddać, bo sąsiedzi narzekali. Może ten pies nie tylko tobie daje się we znaki? Popytaj innych ludzi, zrób wywiad i wtedy zobaczysz co dalej.
wiekanka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 13:52   #36
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
No i pozamiatane.

Zostałaś kochana już zdiagnozowana i na pewno masz problem natury psychicznej. Ostatecznie jak nie zaczniesz łykać tabletek uspakajających, to zostaniesz najbardziej upierdliwą babą w bloku, której przeszkadza jak sobie poszczeka od czasu do czasu pies.

Pies jest głośny, gdy właściciela nie ma. Jeśli ci ludzie pracują, to szczekanie trwa przez ok 9 godzin dziennie plus jakieś inne ich wyjścia. Mnie już głowa rozbolała, gdy o tym sobie myślę.
Uważam ze co za duzo to i świnia nie chce.

Normalne jest, że pies na coś, czy kogoś zaszczeka. Taka jest jego natura. I każdy pies ma inny charakter. Jeden będzie spokojny a inny nie. Choć osobiście wolałabym od głośnego szczekania kumkanie żabek w stawie, czy miałczenie kota. Ale szczekanie godzinami, dzień w dzień, to by i święty nie wytrzymał. Tym bardziej, ze pies nie potrafi różnicować głosu, tzn. nie potrafi cicho zaszczekać, tylko daje głos zawsze ile fabryka dała, czyli pies szczeka głośno.
Wcale ci się nie dziwię autorko, że jak już masz błogą ciszę, to masz lęki, czy aby nie zacznie pies znowu szczekac.
Moja koleżanka, gdy kupiła psa to zanim się przyzwyczaił sam zostawać, bo właśnie szczekał bez opamietania, to brała go wszędzie ze sobą, nawet do pracy (miała taką możliwość). Aż w końcu pies się przyzwyczaił i już jest cicho.
Inni znajomi, co mieli głośnego psa musieli go oddać, bo sąsiedzi narzekali. Może ten pies nie tylko tobie daje się we znaki? Popytaj innych ludzi, zrób wywiad i wtedy zobaczysz co dalej.

Dałabym Twojej wypowiedzi "Lubię to", gdyby była taka możliwość.
W Polsce, w przeciwieństwie do bardziej cywilizowanych krajów europejskich, ludzie nie rozumieją, że jak sie żyje na kupie, to należy przestrzegać pewnych norm, m.in. o niezakłócaniu miru domowego, niezależnie od pory dnia czy nocy. A jak czytam pseudo-rady" Jak ci sie nie podoba, to sie wyprowadź do domku na wieś". NIE- to ty szanuj innych ludzi wokół których mieszkasz, a jak chcesz hałasować, to ty sie wyprowadź.
Jestem pewna, że jeśli w godzinach szczekania psa, są w domach inni sąsiedzi, to im to też przeszkadza, więc jest to jakiś pomysł, że z nimi porozmawiać.


Nie dziwi mnie, że w tym kraju żyje się ciężko, skoro ludzie uważają, że ich pies może wyć w bloku i wszystko jest ok, i osoba, której przeszkadza takie wycie jest chora psychicznie.

Mentalność jak za głębokiej komuny.
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 14:00   #37
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Autorko czy ten pies szczeka od rana do wieczora? Ty pracujesz w domu i cały czas tego słuchasz czy...?
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2020-07-29, 14:08   #38
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
No i pozamiatane.

Zostałaś kochana już zdiagnozowana i na pewno masz problem natury psychicznej. Ostatecznie jak nie zaczniesz łykać tabletek uspakajających, to zostaniesz najbardziej upierdliwą babą w bloku, której przeszkadza jak sobie poszczeka od czasu do czasu pies.

Pies jest głośny, gdy właściciela nie ma. Jeśli ci ludzie pracują, to szczekanie trwa przez ok 9 godzin dziennie plus jakieś inne ich wyjścia. Mnie już głowa rozbolała, gdy o tym sobie myślę.
Uważam ze co za duzo to i świnia nie chce.
W ktorym miejscu wyczytalas ze pies szczeka CALY czas podczas nieobecności? Ja widze tylko relacje autorki ze zazwyczaj jak nie ma wlascicieli. Moze to oznaczac rowniez dobrze 5 szczęknięcie na 9h ich nieobecności. To chyba akurat nic ani nienormalnego ani uciążliwego.

Nikt jej nie zdiagnozowal (co najwyzej napisano hipotetycznie jakich chorob moga dotyczyc takie objawy) tylko zalecil wizyte u specjalisty, ktory postawi diagnoze i ewentualnie dobierze odpowiednie leki bo jej objawy zdecydowanie klasyfikują sie na potrzebę takiej konsultacji. Jak lekarz uzna ze leki nie sa potrzebne to na pewno cos doradzi. Chocby jakies techniki obniżające poziom napiecia. A jesli irytujący dźwięk powoduje, cytujac: "Teraz jestem ciągle spięta, tętno mam prawie 200, słabo mi, mam bóle serca, boję się, że się rozchoruję przez ten stres, ale nie wiem co z tym zrobić bo nad tym kompletnie nie panuję. To po prostu pojawia się i trwa póki jestem w mieszkaniu.",
to nie jest to normalne zachowanie,
Sa to powazne objawy mogace na dluzsza mete wywołać liczne dodatkowe schorzenia.

Jak w ogole przy tak silnych objawach psycho-somatycznych można mówić komus ze wszystko jest ok i spoko?!

Nie, nie jest. I trzeba to skonsultować!

Bez względu na to czy pies szczeka duzo czy malo tak silne napięcie nie służy nikomu i należy sie tym zająć. A wywiad z sasiadami o tym czy faktycznie ten pies szczeka za duzo czy nie, to przy okazji mozna zrobic i wspólnie interweniować.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 14:10   #39
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Tashira Pokaż wiadomość

Jak w ogole przy tak silnych objawach psycho-somatycznych można mówić komus ze wszystko jest ok i spoko?!

Nie, nie jest. I trzeba to skonsultować!

Bez względu na to czy pies szczeka duzo czy malo tak silne napięcie nie służy nikomu i należy sie tym zająć. A wywiad z sasiadami o tym czy faktycznie ten pies szczeka za duzo czy nie, to przy okazji mozna zrobic i wspólnie interweniować.
Też jestem w szoku.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

też jestem w szoku
ad661336dba67467d5566b7c0c939a9c82ec46ac_5f7e48729cea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 15:13   #40
Sariah
Raczkowanie
 
Avatar Sariah
 
Zarejestrowany: 2019-03
Wiadomości: 499
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez konto_tymczasowe1 Pokaż wiadomość



A wy zamiast wysłać autorkę na leczenie, utwierdzacie ją w jej fobiach i jeszcze każecie narzucać się sąsiadom, którzy nie robią niczego złego. Jedyne, co może na tym zyskać, to właśnie zostanie takim sąsiadem, którego wszyscy inni nie cierpią, bo co chwilę ma z czymś problem. Są czasem tacy upierdliwi starsi ludzie, którzy chociaż z własnej nieprzymuszonej woli mieszkają w ogromnym bloku w mieście, życzą sobie absolutnej ciszy i chodzą z awanturą kiedy tylko ktoś przesuwa meble, zaprasza gości, dzieci biegają mu po domu albo pies zaszczeka. Albo i nasyłają administrację i straż miejską.

Życie w bloku wiąże się z hałasami, zawsze będzie coś słychać. Jak chce się mieć absolutną cisze, a niektórzy tak lubią, to się raczej mieszka w domku pod miastem gdzieś na uboczu. Chociaż w przypadku autorki to nie jest wyłącznie kwestia preferencji. Tu jest ewidentny problem psychiczny, który naprawdę lepiej leczyć niż od niego uciekać.
Amen.
Sariah jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 15:29   #41
konto_tymczasowe1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 87
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

wiekanka, nie musimy być lekarzami, żeby stwierdzi, że jak ktoś ma objawy psychosomatyczne, to może być na coś chory. Objawy autorki na pewno nie są oznaką zdrowia.

Veredise, potrafisz zacytować artykuł, ale nie potrafisz przeczytać go ze zrozumieniem i zastosować w praktyce. Żeby spełnić przesłanki tego artykułu, pies musiałby ujadać cały czas. Szczekanie co jakiś czas go nie spełnia, takie zachowanie mieści się w normie. Autorka nie precyzuje, jak intensywne jest to szczekanie, ale skoro stresuje się, kiedy pies nie szczeka, to raczej można się domyślać, że nie szczeka cały czas.

Co zaś do owych wspomnianych "cywilizowanych krajów", to zawsze miałam wrażenie, że akurat podejście do zwierząt jest miarą naszego cywilizowania. Życzenie pozbycia się psa, bo zachowuje się zgodnie ze swoją naturą, czyli wydaje z siebie szczeknięcia, jest... no po prostu okrutne, żeby nie powiedzieć barbarzyńskie. Zwierzę to nie rzeczy, żeby ją wyrzucać, bo nie jest idealna.

Też mam sąsiadów z małym pieskiem, a takie to z natury zwykle jazgoty, ale po prostu w głowie mi się nie mieści zażądać od nich pozbycia się ich ukochanego psa, bo szczeka. Co Wy ludzie macie w głowach?

Tak jeszcze do poczytania w ramach inspiracji: "Ludziom teraz wszystko przeszkadza". Pokolenie roszczeniowców wszędzie widzi problem

Edytowane przez konto_tymczasowe1
Czas edycji: 2020-07-29 o 15:34
konto_tymczasowe1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 15:46   #42
Veredise
Zakorzenienie
 
Avatar Veredise
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 3 493
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez konto_tymczasowe1 Pokaż wiadomość
Veredise, potrafisz zacytować artykuł, ale nie potrafisz przeczytać go ze zrozumieniem i zastosować w praktyce. Żeby spełnić przesłanki tego artykułu, pies musiałby ujadać cały czas. Szczekanie co jakiś czas go nie spełnia, takie zachowanie mieści się w normie. Autorka nie precyzuje, jak intensywne jest to szczekanie, ale skoro stresuje się, kiedy pies nie szczeka, to raczej można się domyślać, że nie szczeka cały czas.

Nie precyzuje, ale ty wiesz, że nie cały czas Brawo! czytanie w myślach to pożyteczna umiejętność, ale może weź zrób z niej lepszy użytek.
I skoro tak super ci idzie czytanie ze zrozumieniem, to pochwal się gdzie w tym przepisie jest o tym, że musi szczekać cały czas? Jak sąsiad hałasuje radiem po 4h dziennie, czyli nie cały czas, to podlega pod ten artykuł. Nie musi być 24 h na dobę, żeby było uciążliwe i zakłócało spokój.


Więcej mi się nie chcę dyskutować z kimś, kto prawo zna z "Pani domu" i opowieści wujka Zenka na rodzinnych obiadach. Jak poczytasz jakiś komentarz do Kodeksu wykroczeń albo orzeczenia sądowe, to możemy kontynuować. Ale widzę, że przerosło cię nawet przeczytanie artykułu, do którego link wrzuciłam.

---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:43 ----------

[1=7890bc1b377a5416551befc 97751d9fcee09a13b_608ddd8 419bd3;88031982]Dałabym Twojej wypowiedzi "Lubię to", gdyby była taka możliwość.
W Polsce, w przeciwieństwie do bardziej cywilizowanych krajów europejskich, ludzie nie rozumieją, że jak sie żyje na kupie, to należy przestrzegać pewnych norm, m.in. o niezakłócaniu miru domowego, niezależnie od pory dnia czy nocy. A jak czytam pseudo-rady" Jak ci sie nie podoba, to sie wyprowadź do domku na wieś". NIE- to ty szanuj innych ludzi wokół których mieszkasz, a jak chcesz hałasować, to ty sie wyprowadź.
Jestem pewna, że jeśli w godzinach szczekania psa, są w domach inni sąsiedzi, to im to też przeszkadza, więc jest to jakiś pomysł, że z nimi porozmawiać.[/QUOTE]


Podpisuję się pod tym.
__________________
- Ah elle aime bien ça les stratagemes!
- Oui...
- En fait, elle est un peu lache. Je crois que c'est pour ça que j'ai du mal a saisir son regard.





Edytowane przez Veredise
Czas edycji: 2020-07-29 o 15:44
Veredise jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 19:29   #43
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Dziękuję za wszystkie rady. Osobiście nie będę zawracała głowy sąsiadom, bo nie chcę być wścibska, myślę że problem tkwi we mnie, a nie w hałasach z zewnątrz, chociaż owe hałasy ten problem prowokują.
Przykładowo, gdy jestem na zewnątrz nie stresują mnie żadne hałasy, typu głośne dźwięki remontów, helikoptery, itp. Tylko w mieszkaniu mam z tym problem. Oczywiście wyprowadziłabym się do domku na wieś, gdybym miała taką możliwość - niestety obecnie jest to niemożliwe. Myślałam ewentualnie o wygłuszeniu ścian, może to dałoby jakiś efekt. Naprawdę dużo bym dała żeby być kimś innym i nie czuć tego napięcia i przewrażliwienia, które odczuwam w momencie hałasu, a nawet i poza nim, ale niestety nie da się nad tym w żaden sposób zapanować. Dodam tylko, że nie pracuję, w domu jestem praktycznie 24/7, cierpię na przewlekłe bóle twarzy i jestem trzy tygodnie po operacji żuchwy... na razie nie mam możliwości znaleźć pracy , jestem skazana na siedzenie w domu, chociaż bycie na zewnątrz pomaga. Do psychiatry oczywiście mogę pójść, ale czeka się bardzo długo na wizytę, leki mają skutki uboczne, ale chyba nic innego mi nie pozostaje

Edytowane przez Anonimka1988
Czas edycji: 2020-07-29 o 19:32
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 19:38   #44
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wszystkie rady. Osobiście nie będę zawracała głowy sąsiadom, bo nie chcę być wścibska, myślę że problem tkwi we mnie, a nie w hałasach z zewnątrz, chociaż owe hałasy ten problem prowokują.
Przykładowo, gdy jestem na zewnątrz nie stresują mnie żadne hałasy, typu głośne dźwięki remontów, helikoptery, itp. Tylko w mieszkaniu mam z tym problem. Oczywiście wyprowadziłabym się do domku na wieś, gdybym miała taką możliwość - niestety obecnie jest to niemożliwe. Myślałam ewentualnie o wygłuszeniu ścian, może to dałoby jakiś efekt. Naprawdę dużo bym dała żeby być kimś innym i nie czuć tego napięcia i przewrażliwienia, które odczuwam w momencie hałasu, a nawet i poza nim, ale niestety nie da się nad tym w żaden sposób zapanować. Dodam tylko, że nie pracuję, w domu jestem praktycznie 24/h, cierpię na przewlekłe bóle twarzy i jestem trzy tygodnie po operacji żuchwy... na razie nie mam możliwości znaleźć pracy , jestem skazana na siedzenie w domu, chociaż bycie na zewnątrz pomaga. Do psychiatry oczywiście mogę pójść, ale czeka się bardzo długo na wizytę, leki mają skutki uboczne, ale chyba nic innego mi nie pozostaje
Nie nastawiaj się negatywnie. Dobry psychiatra niekoniecznie każe ci łykać mocne leki. Może skierować cię na przykład na terapię.

Rozumiem, że nie masz pracy, ale te bóle twarzy też nie pozwalają ci wychodzić z domu samodzielnie? Ja bym w miarę możliwości spróbowała. Posiedzieć w parku albo choćby pospacerować po okolicy.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 19:39   #45
Tashira
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 223
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Do psychiatry oczywiście mogę pójść, ale czeka się bardzo długo na wizytę, leki mają skutki uboczne, ale chyba nic innego mi nie pozostaje
Nie masz możliwości pójścia chcoiaz na 1wsza wizyte prywatnie?
Leki miewaja skutki uboczne aczkolwiek niesmialo mysle ze mniejsze i mniej dolegliwe niz Twoj stan bez nich.
Jesli mieszkanie jest Twoje to na pewno poza wyciszeniem pomagaja tapety, dywany, ogolnie duzo mebli, przedmiotów. No i jak wpsominalam wlaczyc sobie radio itd.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Tashira jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-29, 20:00   #46
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Jeśli bóle nie są zbyt nasilone (niestety ostatnio w większości są), to oczywiście wychodzę w miarę możliwości, ale jednak zawsze prędzej czy później trzeba wrócić do domu i do hałasu, a to właśnie jest najgorsze.
W domu puszczam muzykę, to pomaga na mniej więcej 15 %, ale chciałabym też coś poczytać albo porobić w ciszy. Zawsze mogę iść do kuchni, tam jest spokój, ale jednak to pomieszczenie nie nadaje się na takie swobodne przesiadywanie..
Prywatnie do psychiatry dzwoniłam i wizyta miałaby być w listopadzie czy w grudniu, więc no trudno, jeszcze podzwonię i poszukam, może gdzieś znajdzie się coś szybciej
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 11:31   #47
Imraa
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 710
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Jestem osobą u której zdiagnozowano mizofonię. Straszna przypadłość. Akurat mnie nie szczególnie przeszkadza szczekanie psa, ale np. odgłosy głośnego oddychania, chrapania, mlaskania, wycierania nosa to już masakra. Wszystko powyższe powoduje u mnie uczucie lęku połączonego z silnym stresem.
Mizofonia lubi się pogłębiać z wiekiem. Jako nastolatka jeszcze byłam w stanie ścierpieć powyższe dźwięki, dziś jest z tym bardzo ciężko.
Być może masz również jakąś nadwrażliwość na dźwięki stąd taka reakcja.

Mizofonii nie leczy się farmakologicznie.
__________________
"Osculum proditione mortiferum est..."

ex-aparatka
19.10.12-23.12.14

Imraa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 11:55   #48
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 9 946
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
Jeśli bóle nie są zbyt nasilone (niestety ostatnio w większości są), to oczywiście wychodzę w miarę możliwości, ale jednak zawsze prędzej czy później trzeba wrócić do domu i do hałasu, a to właśnie jest najgorsze.
Ja myślę, że to może mieć nawet związek. W sensie jesteś obolała, źle się czujesz to też pewnie bardziej drażliwa. Mimo wszystko ja bym sobie zaklepała miejsce u psychiatry na wszelki wypadek jakby nadwrażliwość na dźwięki nie mijała wraz z wyzdrowieniem.
f8c2d375a73595a7890227cbb2d3acee309191de_62181c3c5fcdf jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:15   #49
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Dzisiaj obudziło mnie szczekanie tego pieska o 6 rano.. pomimo tego, że miałam zatyczki w uszach i byłam pod wpływem środka nasennego.. no nie wiem czy cokolwiek mi pomoże, spróbuję jeszcze porozmawiać z sąsiadami, ale zaczynam już się zastanawiać nad przeprowadzką do kuchni.
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:23   #50
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Imraa Pokaż wiadomość
Jestem osobą u której zdiagnozowano mizofonię. Straszna przypadłość. Akurat mnie nie szczególnie przeszkadza szczekanie psa, ale np. odgłosy głośnego oddychania, chrapania, mlaskania, wycierania nosa to już masakra. Wszystko powyższe powoduje u mnie uczucie lęku połączonego z silnym stresem.
Mizofonia lubi się pogłębiać z wiekiem. Jako nastolatka jeszcze byłam w stanie ścierpieć powyższe dźwięki, dziś jest z tym bardzo ciężko.
Być może masz również jakąś nadwrażliwość na dźwięki stąd taka reakcja.

Mizofonii nie leczy się farmakologicznie.

Ale czy to nie jest zaburzenie czysto psychologiczne (np. silna nerwica spowodowana jakimś traumatycznym wydarzeniem), które się leczy na terapii? Czy to ma bardziej związek z przewodem słuchowym?
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 12:25   #51
patusiaa23
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2017-02
Wiadomości: 3 713
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Mnie naprawdę dziwi, że nie poszłaś do tej pory do sąsiadów. Nie z awanturą, tylko, żeby im o tym powiedzieć po prostu. Pies nie szczeka bo mu się nudzi i tak sobie umila pobyt w samotności, tylko ma jakiś powód, moze lęk separacyjny, może ma (za)silny instynkt terytorialny. Może wezmą go do behawiorysty, ty zaczniesz normalnie żyć, a pies przestanie się stresować.
patusiaa23 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 13:29   #52
Anonimka1988
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2012-08
Wiadomości: 2 698
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

[1=7890bc1b377a5416551befc 97751d9fcee09a13b_608ddd8 419bd3;88036553]Ale czy to nie jest zaburzenie czysto psychologiczne (np. silna nerwica spowodowana jakimś traumatycznym wydarzeniem), które się leczy na terapii? Czy to ma bardziej związek z przewodem słuchowym?[/QUOTE]

No nie wiem, raczej ma to związek z dźwiękami. Z tym, że u mnie taki bodziec wywołuje ciągłe napięcie i stres, mam już nerwicę serca i nie da się nad tym zapanować w żaden sposób. Nawet kiedy panuje cisza, to mam już po prostu tak rozstrojony układ nerwowy, że jestem cały czas zestresowana, bo wiem - prędzej czy później pojawi się znów ten bodziec... no i tak w kółko
Anonimka1988 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 14:22   #53
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez Anonimka1988 Pokaż wiadomość
No nie wiem, raczej ma to związek z dźwiękami. Z tym, że u mnie taki bodziec wywołuje ciągłe napięcie i stres, mam już nerwicę serca i nie da się nad tym zapanować w żaden sposób. Nawet kiedy panuje cisza, to mam już po prostu tak rozstrojony układ nerwowy, że jestem cały czas zestresowana, bo wiem - prędzej czy później pojawi się znów ten bodziec... no i tak w kółko

Tak, u Ciebie to na pewno jest kwestia nerwicy, a nie nadwrażliwości dźwiękowej, tym bardziej, jak mówisz, że na zewnątrz nie przeszkadzają Ci głośne dźwięki. Myślę, że złe samopoczucie fizyczne również bardzo sie do tego przyczynia i to normalne, że potrzebujesz ciszy, żeby dojść do siebie po operacji.
Myślę też, że temu psu może coś dolegać i dlatego tez warto odwiedzić sąsiadów. Ja też mieszkam w bloku i w moim sąsiedztwie są 3 psy i żadnego nie słyszę. To nie jest normalne, że on tak szczeka. Zapewne z tęsknoty.
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 19:54   #54
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez patusiaa23 Pokaż wiadomość
Mnie naprawdę dziwi, że nie poszłaś do tej pory do sąsiadów. Nie z awanturą, tylko, żeby im o tym powiedzieć po prostu. Pies nie szczeka bo mu się nudzi i tak sobie umila pobyt w samotności, tylko ma jakiś powód, moze lęk separacyjny, może ma (za)silny instynkt terytorialny. Może wezmą go do behawiorysty, ty zaczniesz normalnie żyć, a pies przestanie się stresować.
Mnie też to dziwi. Pisałam na początku, że po prostu tak zrobiłam, poszłam pogadać. Ludzie nie byli świadomi, że pies ujada i zwyczajnie zaczęli go ze sobą zabierać. U mnie było tak, że wracałam z pracy koło 16, 17 i ten pies szczekal do około 20.00, gdy był sam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-07-31, 20:24   #55
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 2 083
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez mabi27 Pokaż wiadomość
Mnie też to dziwi. Pisałam na początku, że po prostu tak zrobiłam, poszłam pogadać. Ludzie nie byli świadomi, że pies ujada i zwyczajnie zaczęli go ze sobą zabierać. U mnie było tak, że wracałam z pracy koło 16, 17 i ten pies szczekal do około 20.00, gdy był sam.

Gdzie ze sobą zabierać? Do pracy??
7890bc1b377a5416551befc97751d9fcee09a13b_608ddd8419bd3 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-01, 08:22   #56
effcia82
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Ja miałam tak jak się wprowadzili nowi sąsiedzi z mega rozwydrzonym pomiotem. Ciągle słyszałam ten wrzask, nawet cieńszy ton z radia mnie się z tym kojarzył, budziłam się rano i czekałam na poranne wydarcie. Normalnie jak zespół stresu pourazowego. Musieliśmy zrobić izolację akustyczną w sypialni.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Edytowane przez effcia82
Czas edycji: 2020-08-01 o 20:50
effcia82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-01, 10:34   #57
mabi27
Wtajemniczenie
 
Avatar mabi27
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 477
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

[1=7890bc1b377a5416551befc 97751d9fcee09a13b_608ddd8 419bd3;88037621]Gdzie ze sobą zabierać? Do pracy??[/QUOTE]Raczej nie, ale nie wnikałam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mabi27 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-01, 13:36   #58
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez wiekanka Pokaż wiadomość
Nigdy w życiu nie trułabym się prochami z powodu psa za ścianą.
Poszłabym porozmawiać z siąsiadami.
A ostatecznie wyprowadziłabym się. Ja też jestem z tych wrażliwych na dzwięki i uważam, ze masz dziewczyno pecha. Trochę żyje na tym padole, przeprowadzałam się już ze 20 razy i nigdy nie miałam szczekającego psa za ścianą. A nawet bogu dzięki w ogóle psa, bo mam ciężką fobię na psy.

Gdybyś wczytała się bardziej w posty autorki wątku wiedziałabyś, że pies to tylko kolejny problem na czubku góry lodowej. Problem w zasadzie zastępczy jak skarpetki pod łóżkiem wywołujące małżeńskie kłótnie.
Leki na nadciśnienie to też trucie się? Cukrzycy trują się zastrzykami z insuliny? Zastanów się zanim coś takiego napiszesz, albo komuś powiesz, bo stygmatyzujesz i nawołujesz osoby potrzebujące pomocy do zaniechania jej szukania.
Autorka wpisu od lat cierpi z powodu problemów związanych (jeśli mnie pamięć nie myli) z lękiem właśnie i jej reakcja na szczekanie psa jest nieadekwatna, a jeśli Ty boisz się psów, to to również się leczy, a nie pielęgnuje i udziela nietrafionych rad jako pseudospecjalista
Serio, więcej z tego szkody niż pożytku.

A wiecie czemu ten pies szczeka całymi dniami? Bo jest przerażony tym, że został sam. Przeżywa codziennie traumatyczne porzucenie. To wynik lęku separacyjnego, który nie zawsze da się wyleczyć.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-01, 13:47   #59
pfffh
Zadomowienie
 
Avatar pfffh
 
Zarejestrowany: 2011-04
Lokalizacja: Dziki Wschód
Wiadomości: 1 975
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Autorka nigdzie nie napisała że pies szczeka całymi dniami. Tylko że szczeka. No chyba że ja przeoczylam te całe dnie. Pisze że szczekanie obudziło ją o 6 rano. Tak się zdarza że pies może zaszczekac czy to o 6 czy 16tej. O ile ten pies rzeczywiście nie szczeka całymi dniami to bez sensu iść do sąsiada mówić mu ze pies szczeka. No ale jeśli zaczyna o 6 rano i kończy np. o 16tej to już można się czepiać.
__________________
"Mówimy o Polsce. Tam nic i nigdy nie jest normalne" A. Sapkowski "Narrenturm"
pfffh jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2020-08-01, 13:54   #60
Pani_Robot
Śnięta Mucha
 
Avatar Pani_Robot
 
Zarejestrowany: 2018-07
Lokalizacja: Z dziury
Wiadomości: 10 797
Dot.: Stresuje mnie szczekanie psa

Cytat:
Napisane przez pfffh Pokaż wiadomość
Autorka nigdzie nie napisała że pies szczeka całymi dniami. Tylko że szczeka. No chyba że ja przeoczylam te całe dnie. Pisze że szczekanie obudziło ją o 6 rano. Tak się zdarza że pies może zaszczekac czy to o 6 czy 16tej. O ile ten pies rzeczywiście nie szczeka całymi dniami to bez sensu iść do sąsiada mówić mu ze pies szczeka. No ale jeśli zaczyna o 6 rano i kończy np. o 16tej to już można się czepiać.
W sumie racja, pisała o kilku godzinach - od 16 do 20, kiedy jest sam, ale na jedno wychodzi. Pies nie robi tak z powodu komfortu, czy złego charakteru.
__________________
Everyone you meet is fighting a battle inside you know nothing about
Be kind. Always

Wyzwanie Czytelnicze 25 / 34 (26)
Wyzwanie Filmowe
5 / 100
100 książek w 2023 92 / 55

Pani_Robot jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2020-08-12 10:16:19


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:00.