Mamy czerwiec 2021

[gosia261282]

Aneta Nie powinnaś się tak czuć. Nawrt jeśli kobieta podejmie decyzję, żeby karmić mm, bo po prostu nie chce piersią, to ma do tego prawo i ani nie jest gorsza, ani nie kocha mniej dziecka.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Unless]

Dokładnie! Przecież mm to nie koniec świata! Ważne że dziecko nakarmione, a czy piersią czy z butli to wybór matki. Nie rozumiem tego laktoterroryzmu... Sama nastawiam się na kp, ale jak się nie da to trudno, tragedii nie będzie.

Anetka, dopiszesz mnie na pierwszą stronę z wagą? 33+2, ok 2100 g. Maluszek nie jest już gigantem, mały sukces a cieszy ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Przypomniało mi się, żeby wam napisać, że do wyprawki warto kupić octenisept. Dla mnie to jest cudo, używam na rany, można na krocze po porodzie używać, do pępka malucha, przy infekcjach intymnych, przy zapaleniu piersi. Właśnie zamówiłam nową butelkę, bo mam w starej już niewiele, a chyba ze 2 lata ją używam takie to wydajne.

[AnetaErr]

Napisane przez gosia261282

Aneta Nie powinnaś się tak czuć. Nawrt jeśli kobieta podejmie decyzję, żeby karmić mm, bo po prostu nie chce piersią, to ma do tego prawo i ani nie jest gorsza, ani nie kocha mniej dziecka.

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Dlatego teraz już się nie spinam Kupiłam mm 1 na wszelki wypadek i butle i tyle. Nie będę się starała spełniać oczekiwań ludzi swoim własnym zdrowiem psychicznym. Ta moja koleżanka która jest tym doradca laktacyjny mi powiedziała tylko jeden tekst którego się będę trzymać "Nie daj sobie wejść na głowę ludziom i nie próbuj spełniać ich oczekiwać - to ty musisz być szczęśliwa żeby twoje dziecko też było szczęśliwe". Cała prawda w 1 zdaniu

Napisane przez Unless

Dokładnie! Przecież mm to nie koniec świata! Ważne że dziecko nakarmione, a czy piersią czy z butli to wybór matki. Nie rozumiem tego laktoterroryzmu... Sama nastawiam się na kp, ale jak się nie da to trudno, tragedii nie będzie.

Anetka, dopiszesz mnie na pierwszą stronę z wagą? 33+2, ok 2100 g. Maluszek nie jest już gigantem, mały sukces a cieszy ️

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopisane też tego nie rozumiem no ale cóż..

Napisane przez gosia261282

Przypomniało mi się, żeby wam napisać, że do wyprawki warto kupić octenisept. Dla mnie to jest cudo, używam na rany, można na krocze po porodzie używać, do pępka malucha, przy infekcjach intymnych, przy zapaleniu piersi. Właśnie zamówiłam nową butelkę, bo mam w starej już niewiele, a chyba ze 2 lata ją używam takie to wydajne.

Również polecam, ja już zakupiłam i mam w kosmetyczce do szpitala

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Aneta rozumiem, ale tak jak wspomniałam jeśli nie ma przeszkód zdrowotnych do kp. U Ciebie były i to nie było z Twojej winy, ze dziecko musialo jesc mm. Każdemu łatwo się mówi, jak nie jest w takiej sytuacji.

Nie dość, ze matki po porodzie maja totalna huśtawkę nastrojów, reagują bardzo na każde ze słowo to ludzie jeszcze bardziej im dowalają.



Ja byłam np takim dzieckiem, ze totalnie z lewej piersi nie jadłam, tylko z prawej. Aż w końcu mama musiała po pół roku podac mi mm, bo nie najadając się z tej jednej i jakoś żyje.



Gosia ja w swojej torbie do szpitala m.in wypisywałam mały octanisept do psikania na krocze, ale w domu te mam duża butle przede wszystkim do odkażania kikuta. No i zaraz lato - krotkie spodenki to i kolana zdarte u starszaka, wiec octanisept się przyda

[czilala4]

Ale tu nikt nie pisze o tym jak sa prawdziwe problemy... Masa moich znajomych przeszla na mm, a jak im doradzalam konsultacje z cdl to nie wiedzialy nawet co to. Ja karmilam ponad 2 lata, a teraz tez kupilam butelke, bez spiny

My tez mamy octenisept i polecam.

Prosze o dopisanie- moja Mala w 36+5 wazy 3kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

W Anglii mało kobiet karmi piersią. Ale wsparcie i pomoc jest ogromne w tym temacie

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[fiolek7317]

Czilala tak, tak ja tez napisałam w pierwszym poście, ze glownie kobiety przestają karmić z niewiedzy. Ja karmiłam rok i 9 miesięcy. Wtedy nie kupowałam butelki i teraz tez nie. Tyle coś dostałam butelkę na szkole rodzenia i teraz dopiero została rozpakowana, bo synek się bawi, ze jest dzidzia i ma butelkę.



Mnie tez można dopisać z wizyty w ubiegłym tygodniu 2700g 35+5

[AnetaErr]

Napisane przez czilala4

Ale tu nikt nie pisze o tym jak sa prawdziwe problemy... Masa moich znajomych przeszla na mm, a jak im doradzalam konsultacje z cdl to nie wiedzialy nawet co to. Ja karmilam ponad 2 lata, a teraz tez kupilam butelke, bez spiny

My tez mamy octenisept i polecam.

Prosze o dopisanie- moja Mala w 36+5 wazy 3kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dopisane Wiem, że nie mówicie tutaj o takich problemach ale chciałam chyba tylko wskazać, że pomimo medycznych przeciwności i tak znajdą się ludzie którzy powiedzą "nie dałaś z siebie wszystkiego".. w moim przypadku tak było. Bardzo to sobie dobrałam do głowy i to nie pomagało laktacji w prawej piersi 🤷 Teraz zmieniłam podejście i jak się nie uda to trudno, jestem przyszykowane na to jak coś

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Ale już nasze dzidziusie duże
Ja w przyszłym tygodniu mam usg.

Ja jestem nastawiona bardzo na kp, byłoby mi przykro gdybym nie mogła karmić. Nie kupiłam żadnej butelki ani mleka w raziw czego, nigdy nie potrzebowałam i wierzę, że i tym razem tak będzie

[Anka_31_]

U mnie dziś 33+2 I mały waży 2400. Kazała się oszczędzać jeszcze z 3 tygodnie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Dzień dobry

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[AnetaErr]

Hej, chciałam zacząć optymistycznie ale nie da się. Muszę zrobić badania bo podejrzewam, że mogę mieć cholestaze.. Mąż ma ogólnie do końca tygodnia ogrom pracy (już 3 tydzień taki) bo muszą zaplanować transporty za inne centra dystrybucyjne. Nie ma nawet kiedy się Hania zająć, a po etacie ma pracę u teściów do samego wieczora. I teraz tak. Wstałam dziś po 6 zgodnie z planem i zaczęłam się szykować do laboratorium na 7 żeby załatwić wszystko przed tym jak Hania wstanie. I co? Hania wstała o 6:30. Plany poszły się pieprzyć, a wiem, że te badania są ważne bardzo.. Z Hania nie pojadę bo Hania jest chora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez AnetaErr

Hej, chciałam zacząć optymistycznie ale nie da się. Muszę zrobić badania bo podejrzewam, że mogę mieć cholestaze.. Mąż ma ogólnie do końca tygodnia ogrom pracy (już 3 tydzień taki) bo muszą zaplanować transporty za inne centra dystrybucyjne. Nie ma nawet kiedy się Hania zająć, a po etacie ma pracę u teściów do samego wieczora. I teraz tak. Wstałam dziś po 6 zgodnie z planem i zaczęłam się szykować do laboratorium na 7 żeby załatwić wszystko przed tym jak Hania wstanie. I co? Hania wstała o 6:30. Plany poszły się pieprzyć, a wiem, że te badania są ważne bardzo.. Z Hania nie pojadę bo Hania jest chora

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nie do końca rozumiem? To z kim Hania miała zostać w domu w czasie, gdy Ty pójdziesz do laboratorium i czemu obudzona Hania nie może z tym kimś zostać?

[AnetaErr]

Napisane przez gosia261282

Nie do końca rozumiem? To z kim Hania miała zostać w domu w czasie, gdy Ty pójdziesz do laboratorium i czemu obudzona Hania nie może z tym kimś zostać?

Miała zostać z mężem. On pracuje home office i od ok. 7:30 jest kompletnie wyłączony z życia. Córka śpi przeważnie do 8-9 i myślałam, ze do tej pory wrócę żeby ją przejąć. A tak to nie było mi dane jechać do lab. Jutro pojadę na pewno bo już powiedziałam mężowi, że ma w razie co załatwić godzinę opieki na Hanię.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pl_madzia]

Cześć
Ja dzisiaj od 6 w pracy, ale jak zdalnie pracuje to 5.30 wstaje i śniadanko z laptopem na kolanach

Ja pierwszego syna karmiłam 18mc , a drugiego 12mc z wielkim bólem, bo odkąd skończył 4 mc zbyt go świat zaczął interesować żeby jedzeniem sie zajmować, I musiałam go karmić tylko jak spał, jakas komedia ze aż 12 mc dałam radę.
Mleko modyfikowane kupiłam małą puszkę, a butelkę mam z zestawu od laktatora, bo liczę na zagraniczny wyjazd w wakacje to musze się zaszczepić jak się wszystko zagoi, I wtedy raczej na dzień czy dwa przejdziemy na mm.

Staniki do karmienia będą w sobotę w Lidlu,bodziaki i zestawy kołderka+poduszka.
Ja na samym tym początku karmienia używałam tych specjalnych staników bo ciągły nawal pokarmu, a później po miesiącu czy dwóch nosiłam ulubioną bieliznę, bo raczej dużym problemem w zwykłym staniku karmić nie było. Zawsze idzie trochę odchylić czy odpiąć i podnieść.

Aneta głupich komentarzy nie ma co słuchać, każda ma swój rozum. Już całkiem nie rozumiem rad starszych ciotek czy teściowych co rodziły dzieci 40 lat temu, wtedy było trzeba jesc za dwóch w ciąży, a po ciąży najlepiej suchy chleb bo inaczej kołki,a jeszcze teorie ze nie podchodzić do łóżeczka jak dziecko płacze bo się rozpiesci.
Co ja się nasluchalam ze jak karmiłam i biegałam że dziecko zaglodze bo uwaga albo się mleko w cyckach zważy,albo ubije na masło i dostane guzy w piersiach :P
Przy pierwszym dziecku jak ja wyszłam sama ze szpitala po tygodniu a on musiał tam zostać i raz się popłakałam z bezsilnosci to już słyszałam że mam depresję poporodową

Mi teraz nic nie dolega, ale na bóle w pachwinach wiem że mi bardzo ta duża piłka pomagała.

[gosia261282]

Madzia, to po szczepionce nie można karmić?

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[Unless]

Napisane przez pl_madzia

Co ja się nasluchalam ze jak karmiłam i biegałam że dziecko zaglodze bo uwaga albo się mleko w cyckach zważy,albo ubije na masło i dostane guzy w piersiach :P

CO??? 🤣

W ogóle podziwiam, że jeszcze pracujesz! Naprawdę szacun! Kiedy zamierzasz zacząć odpoczywać? I zgadzam się z resztą Twojej wypowiedzi, trzeba słuchać swojego rozumu a nie kobiet co rodziły 40 lat temu, albo co lepsze - jak starsi mężczyźni wygłaszają swoje mądrości


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

W końcu kupiłam chustę. Taką kolorową wybrałam Screenshot_20210505_110622_com.android.chrome.jpg

[AnetaErr]

Mam takie pytanie z ciekawości Jakie macie ułożenie dzidziutka? Ja ostatnio miałam USG 25.03 i położenie było miednicowe. Dziś dostał czkawki i odczuwałam ja u góry brzucha, więc chyba niewiele się zmieniło ale to mało istotne dla mnie (choć wolałabym rodzic sn) to najważniejsze żeby poród przebiegł bez komplikacji i dziecko było zdrowe

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Mój od dawna jest główką w dół, ale też bardzo różnie czuję i czkawkę raz czuję nisko, raz wysoko, a na usg zawsze wychodzi, że leży tak samo

[03a25f57c1c12b64185d06c737e7e94991ae1a10_6577a308dca3f]

Hej

Ja jeszcze nigdy nie czułam czkawki. Wydaje mi się, że moja córeczka się jeszcze sporo kręci, czasem głowa z ciałem poprzecznie, czasem głowa w dół, a ciało zwinięte w takiego ślimaczka. Ale to moje domysły, dziś idę do osteopaty, to może się czegoś dowiem.

Biustonosze do karmienia kupiłam dwa na zalando, oba z koronką, moja psychika jej potrzebuje a czy się sprawdzą, nie mam pojęcia.

Ale nasze bobasy ruszyły do przodu! Niedawno 2 kg budziły szok na wątku Unless, to drobnego masz maluszka, czyli jednak każdy w swoim tempie się rozwija i kiedy indziej ma swój "skok".

Aneta, trzymam kciuki za dobre wyniki i odrobinę świętego spokoju.

Wczoraj wykonałam panel badań do porodu, te wszystkie grupy krwi, przeciwciała, HBSy, HCVy, HIVy i inne skróty. Położna mnie opieprzyła, że trzymam rękę na brzuszku, bo jeszcze "wywołam skurcze i ich nie opanuję". Przez śmiech/przez łzy powiem, że na tyle mnie zirytowało takie straszenie, że aż dostałam skurczu po wyjściu z przychodni
Za to gadałam też z położną ze szpitala, w którym mam rodzić i zaleciła już pić herbatę z liści malin, olej z wiesiołka i jeść daktyle. BTW takie rzeczy nie wywołują porodu, tylko polepszają kurczliwość macicy i ułatwiają szyjce pracę.

[gosia261282]

Ja czkawkę czuję codziennie, czasem i kilka razy dziennie

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

[AnetaErr]

Napisane przez gosia261282

Ja czkawkę czuję codziennie, czasem i kilka razy dziennie

Wysłane z mojego ELS-NX9 przy użyciu Tapatalka

Ja może nie codziennie ale często. ogólnie wczoraj czkawka była odczuwalna bliżej środka brzucha, a dziś u góry. Wczoraj też Adaś się baaaaardzo intensywnie ruszał, więc mógł coś wykombinować 🤷

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[fiolek7317]

Tez mam się zamiar szczepić tak lipiec/sierpień, bo liczymy, ze grudzień/styczen polecimy gdzieś na wakacje. Co do kp po szczepieniu to można spokojnie karmić i nie będę z tego rezygnować.



O może faktycznie na Zalando zerknę na jakiś koronkowy stanik



Mi lekarz w tym tygodniu kazalnzrobic HIV i antygen HBS, żebym już była gotowa do porodu. Morfologię i mocz mam zrobić w kolejnym tygodniu.

[pl_madzia]

Położna mi mówiła że lekarka u której pracuje odradza szczepienia w czasie karmienia bo nie ma wyników czy nie przenika do pokarmu. W razie co jestem gotowa w mm, ale i tak podpytam mojego lekarza.

W sumie przed porodem to już raczej będę pracowała,niewiele mi zostało,a po laba z dnia na dzień.

Aneta moja ułożona miednicowo, cały czas nogi prostuje to stopki mam z lewej strony wręcz przy plecach na wysokości pępka a czkawki czuje pod pępkiem bardziej prawej strony. Główkę najczęściej nad pępkiem po środku chociaż trochę z lewej. Musiałabym chyba samodzielnie zrobic sobie usg żeby ocenić co gdzie jest . Ale stopy zawsze przy plecach mam.

[fiolek7317]

Z tego co czytałam i słuchałam wypowiedzi lekarzy to można kp odrazu po szczepieniu nie ma żadnych przeciwwskazań.

Ale mysle, ze to polega na tym samym toku myślenie jak np dawanie znieczulenia, moja dentystka każe mi odczekać 2/3h po znieczuleniu żeby kp, inni lekarze mówią, ze to nie ma żadnego wpływu.



A co do szczepień to właśnie dzisiaj klepnelam termin szczepienia na koniec czerwca. Nie mam jakoś szczególnej ochoty się szczepić, ale jeśli ma mi to dać święty spokój i możliwość normalnego życia np przejścia po raz kolejny covidu bez ostrego stanu czy podróżowania to niech im będzie i zaszczepie się,

[Wanilka5]

Dobry
Po 5 dniach malowania wreszcie koniec wiadomo że jeszcze trzeba ogarnąć domek pokoje ale ważne że już dość z tym malowaniem ale cicho dziś ekipa teścia pojechała wczoraj już na wieczór maz w pracy a Córka spi jeszcze.

Reczy do szpitala zamówione torbe będę ogarniać po weekendzie miłego dnia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Ja też chcę w przyszłym tyg spakować torbę do szpitala. No i poprać ubranka Małego muszę.
Od dzisiaj równe 5 tyg do tp. Powiem Wam, że zleciało mi szybko, mimo tak wielu niedogodności w tej ciąży.
A dla Was był to długi okres czy też szybko zleciało?

[Anka_31_]

Napisane przez gosia261282

Ja też chcę w przyszłym tyg spakować torbę do szpitala. No i poprać ubranka Małego muszę.
Od dzisiaj równe 5 tyg do tp. Powiem Wam, że zleciało mi szybko, mimo tak wielu niedogodności w tej ciąży.
A dla Was był to długi okres czy też szybko zleciało?

U mnie 45 dni do terminu Ale teraz mi wolno leci . Ja już torbę mam spakowana , ciuszki uprane. Dziś ruszam się z domu i jadę na szkole rodzenia

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz