|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2018-11-15, 18:48 | #1 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 2 329
|
Boję się przytyć
Dziewczyny, mam duży problem. Mam 168 cm wzrostu i ważę 50/51 kg. Jakiś rok temu schudłam 5 kg, podejrzewam że po odstawieniu leków przed którymi waga była podobna do teraźniejszej. Rodzina od razu zauważyła, zaczęły się komentarze że jestem za chuda i wyglądam brzydko. Ja z początku tego nie widziałam, cieszyłam się że jestem szczupła itd. Ale nadszedł moment, kiedy zaczęłam to dostrzegać. Podczas zakupów i mierzania ciuchów prawie się popłakałam w przymierzalni. Zauważyłam chude ramiona, wystające kości, żebra. Może przesadzam i jednak nie jest aż tak źle? Najbardziej martwi mnie to że boję się przytyć. Zawsze miałam problemy z brzuchem, który po posiłku wygląda jak balon, z dużymi łydkami. Nawet przytycie do wagi 55 kg mnie przeraża. Z drugiej strony wiem, że jestem strasznie chuda i wygląda to nie zdrowo dodam, że choruję na Hashimoto, od którego z reguły się tyje.. czy faktycznie powinnam przytyć?
|
2018-11-15, 19:00 | #2 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 13 579
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Brzuch wzdęty po jedzeniu świadczy o tym że coś z tego co zjadłaś Ci nie służy. |
|
2018-11-15, 19:10 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 20 984
|
Dot.: Boję się przytyć
Treść usunięta
|
2018-11-15, 19:10 | #4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 949
|
Dot.: Boję się przytyć
Masz niedowagę powinnaś ważyć od 56- 60 kilo. Taka jest zdrowa waga na Twojego wzrostu. Twoja waga jest niedrowa. Jeżeli boisz się przytyć. Warto skonsultować z terapeutą.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-15, 19:52 | #5 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Boję się przytyć
Po pierwsze- terapia u osoby zajmujacej sie zaburzeniami odzywiania. Po drugie - brzuch jak balon =nietolerancja pokarmowa.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2018-11-15, 20:27 | #6 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Shmalzberg
Wiadomości: 7 002
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Ja przy tym wzroście i wadze 65kg nosiłam ubrania w rozmiarze 36. No ale ćwiczyłam. Owszem łydkę mialam wielgachną- taka uroda człowieka przyrośnietego do roweru uda też spore, ale zdecydowanie lepiej wyglądajace niż koleżanki 50kg, które sportem się nie skalały. Zacznij ćwiczyć a nawet przy 65kg bedziesz wygladać jak milion dolarów Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka ---------- Dopisano o 21:27 ---------- Poprzedni post napisano o 21:24 ---------- A nietolerancja swoją drogą. Hashimoto=odstawienie na wczoraj glutenu i nabiału (nie tylko laktozy, ale też kazeiny więc odpada wszelki nabiał, nawet "bez laktozy"). Samo to ma bank pomoże. Przydaloby sie zastosować protokół autoimmunologiczny, ale pewnie będzie ciężko (bo to jest cholernie cieżka dieta). Ale samo odstawienie gluta, nabiału i ewentualnie psiankowatych, to już byloby bardzo dużo. Wysłane z mojego SM-J710F przy użyciu Tapatalka
__________________
jedyne miejsce gdzie sukces jest wcześniej niż wysiłek, to słownik jak chłopu zależy, to żeby skały srały, a mury pękały, to znajdzie czas i sposób, żeby się z Tobą skontaktować... |
|
2018-11-15, 21:28 | #7 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Boję się przytyć
Dlaczego prawie wszyscy polecają ćwiczenia jako lekarstwo na problemy autorki? Ćwiczyć jeszcze trzeba wiedzieć co i jak.
Edytowane przez 4bf691ac28ce4b7c42a5e5e37940d2d92e088cdd_611061f254610 Czas edycji: 2018-11-15 o 21:29 |
2018-11-15, 21:36 | #8 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 503
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Odstawienie nabiału to już w ogóle jakiś kosmos. Niby czemu? Nie istnieją tego typu zalecenia, jedynym leczeniem w Hashimoto jest suplementacja hormonów tarczycy. ---------- Dopisano o 22:36 ---------- Poprzedni post napisano o 22:35 ---------- Cytat:
|
||
2018-11-16, 06:40 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Boję się przytyć
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;86125289]Dlaczego prawie wszyscy polecają ćwiczenia jako lekarstwo na problemy autorki? Ćwiczyć jeszcze trzeba wiedzieć co i jak.[/QUOTE]
Bo nie je, a nie je bo boi się wielkiego brzucha po posiłku. A duży brzuch po posiłku to bardzo często nie objaw listy schorzeń, tylko braku mięśni na dodatek odpowiednio ukształtowanych (!) oraz wady postawy wynikających ze słabych prostownikow grzbietu ( pogłębiona lordoza) które przytrzymają sylwetkę w odpowiednim ułożeniu. Żeby ćwiczyć, nie trzeba wiedzieć jak, tylko można zapłacić tym co wiedza jak i naucza. Najprościej, kupić karnet do klubu fitnes, chodzić na zajęcia grupowe i ćwiczyć pod okiem prowadzących je instruktorów, lub/i korzystać z pracujących tam trenerów personalnych ( to już droższa wersja). To jedno. Drugie to masa mięśniowa. Ta pozwala utrzymywać wyższa wagę przy równoczesnym zachowaniu niskich obwodów. A mięśni bez ruchu ni ma. I tego się nie przeskoczy żadna dietą.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams Edytowane przez cava Czas edycji: 2018-11-16 o 06:42 |
2018-11-16, 07:45 | #10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 8 105
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
|
|
2018-11-16, 08:02 | #11 | |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
|
2018-11-16, 10:17 | #12 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 10
|
Dot.: Boję się przytyć
Tak, powinnaś przytyć. Jeśli boisz się, że Twoja sylwetka będzie wyglądać nieproporcjonalnie, to zacznij ćwiczyć. Ćwiczenia wymodelują Ci sylwetkę - tyjąc nie będzie tak, że tłuszcz będzie Ci się zbierał tylko np. na brzuchu.
|
2018-11-16, 10:27 | #13 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-16, 10:55 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2018-11-16, 11:01 | #15 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: Boję się przytyć
Tak. Taka jest teoria. Praktyka pokazuje, ze 95% pacjentow musi zdiagnozowac sie sama. A gluten i nabial nie sa niezbedne do zycia, wiec na podstawie obserwacji wlasnego ciala mozna zobaczyc, czy odstawienie tych dwoch rzeczy poprawia jakosc naszego zycia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
-27,9 kg |
2018-11-16, 11:39 | #16 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 4 361
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
|
|
2018-11-16, 12:00 | #17 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Boję się przytyć
[1=4bf691ac28ce4b7c42a5e5e 37940d2d92e088cdd_611061f 254610;86127075]Jazda konna jako sport bez specjalistycznego przygotowania? Ciekawe[/QUOTE]Pójście na lonżę nie wymaga specjalnego przygotowania - co najwyżej zapłaty lub pomocy w stajni.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-11-16, 12:28 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 22 122
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
To znaczy tak, każdy sport ma swój odpowiednik żłobka. Etap jazdy na lonży, to taki początkowy żłobek - najbardziej bolesny IMO. I jest to właśnie pierwszy etap _ profesjonalnego_ przygotowania do tej formy ruchu, która jest dramatycznie NIE fizjologiczna dla ludzkiego ciała. Dlatego praktycznie wszyscy starsi jeżdźcy zawodowi (lub wieloletni), mają z czasem wymienione nawet oba biodra na sztuczne, oraz rozwalony ledźwiowy odcinek kręgosłupa. ALE- jesli się zainwestuje swój czas, energie i pieniądze w przejscie przez etap żłobkowo-przedszkolny do jazdy rekreacyjnej z solidnie wypracowanymi podstawami, to jest to IMO najcudowniejszy sport świata, który robi dobrze i na ciało i na głowę.
__________________
Cava Z salamandrą w dłoni szedłem przez powierzchnię komety. Liz Williams |
|
2018-11-16, 14:47 | #19 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 1 341
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-11-16, 14:48 | #20 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-11
Wiadomości: 12
|
Dot.: Boję się przytyć
Kontaktowałaś się z jakimś specjalistą? Martwię się Twoim myśleniem. Dla mnie to typowe myślenie osoby z zaburzeniem odżywiania, chociaż ciężko to zdiagnozować przez internet.
|
2018-11-16, 15:46 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-12
Wiadomości: 2 329
|
Dot.: Boję się przytyć
Całkiem możliwe, że mam jakąś nietolerancję, bo już jako dziecko miałam wzdęty i duży brzuch. Wada postawy pewnie też robi swoje (garbię się). Hashimoto zdiagnozowano u mnie 3 miesiące temu. Wiem, że ta choroba idzie w parze min. z nietolerancjami, więc chyba musze zacząć zwracać uwagę na to co jem i jak to wpływa na organizm i ten nieszczęsny brzuch. To nie jest tak, że nic nie jem. Raz mniej raz więcej, rzadko kiedy odczuwam głód. Chyba żołądek nieźle mi się skurczył.. Zastanawiam się nad zajęciami fitness, bo faktycznie mogłyby pomóc, ale nie wiem czy powinnam już teraz. Skoro jestem za chuda to mogłabym przez nie jeszcze bardziej schudnąć. a jedzenie większych ilości nie przyjdzie z dnia na dzień Szczerze mówiąc to od jakiegoś czasu myślę, że mogę cierpieć na zaburzenia odżywiania. Bo to nie jest normalne.. Z terapeutą mam stały kontakt, ale nie z tego powodu. Na następnej wizycie poruszę ten temat
|
2018-11-16, 16:24 | #22 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 1 077
|
Dot.: Boję się przytyć
Cytat:
Koniecznie porozmawiaj o zaburzeniach odżywiania z terapeutą. Nie karć się jednak za szczupłą sylwetkę i nie pozwól innym Cię z tego powodu dołować, mów wyraźnie, że nie życzysz sobie tego typu komentarzy. Bodyshaming to zło Edytowane przez 260c4d4fdb0e7f4840fc70476d5f7e46d82a0f3e Czas edycji: 2018-11-16 o 16:38 |
|
2018-11-16, 16:35 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 72
|
Dot.: Boję się przytyć
Nie jestem chora, ale niestety po przyjmowaniu pewnego leku, kiedy też musiałam odstawić aktywność fizyczną waga skoczyła mi z 52 do 55/56 i czuję się ze sobą po prostu słabo, mimo że wszyscy mi mówią, że i tak jestem chudziutka. 3/4 kg przy takiej wadze to jednak jest widoczne, przynajmniej dla mnie. Nie mam czasu na ćwiczenia, ze względu na tryb życia o super dietę też trudno i mam okresowe załamki, kiedy brzuch był idealnie płaski, a teraz zaczął odstawać, ciało się pogorszyło.
Powinnaś zrobić to co uważasz i nie patrzeć na nikogo innego. Mi zawsze mówili, że powinnam przytyć itd. Ale kiedy już faktycznie przytyłam, to czuję się ze sobą po prostu gorzej. Jedyny plus tego jest tylko taki,że sporo przybrałam w piersiach, gdzie wcześniej byłam deską. Ale chyba wolą być cała za chuda niż się na siebie patrzeć w lustrze i irytować. Każdy ma swój ideał swojego piękna, dopóki nie jest to chorobliwe, to nie ma w tym nic złego. |
2018-11-17, 17:18 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 591
|
Dot.: Boję się przytyć
Ja po zaostrzeniu nietolerancji bardzo schudlam, mimo, ze odstawilam gluten i laktoze, wiec skonczyly sie biegunki.Moja corka natomiast byla bardzo szczupla a kiedy zaczela przestrzegac diety- przytyla. Nieduzo, okolo 5 kg i ta waga sie utrzymuje. Skoro odstawilas gluten i mleko a brzuch nadal wzdety, moze jest jeszcze cos, czego nie tolerujesz?Dobrze byloby zrobic testy ale one nietolerancji nie wykażą.
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:09.