2018-12-25, 07:12 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 53
|
Brak prezentu pod choinką
Cześć, postanowiłam napisać tutaj bo chciałabym poznać opinię innych osób o mojej sytuacji bo w sumie to już sama nie wiem czy może przesadzam czy nie.
Z moim chłopakiem jesteśmy w związku od 2.5 roku. Ja 25 lat on 3 lata starszy. Przez ten czas troche byliśmy w związku na odległość, trochę mieszkaliśmy razem. Mój związek uważam na prawdę za bardzo udany, bardzo się kochamy i planujemy wspólną przyszłość, on jest świetnym facetem, bardzo trosklimym, opiekuńczym i zawsze dba o mnie najlepiej jak może. No ale jest jedno "ale". Tym ale jest to jak wyglądają prezenty od mojego faceta a racsej ich brak. W tym roku spędzamy pierwsze święta razem, we dwójkę gdyż nie daliśmy rady przyjechać do Polski. Wczoraj pod choinkę dostałam od niego czekoladki kupione w markecie pod domem zapakowane w plastikową reklamówkę. Może i bym się nawet ucieszyła, bo fakt są to moje ulubione czekoladki a tanie nie są więc na codzien ich nie kupuję, gdyby nie fakt że jestem na diecie i próbuję schudnąć a czekoldek mamy w domu zapas na najblizszy rok po odwiedzinach naszej rodziny niedawno. Plus na urodziny które miałam kilka dni przed świętami kupił śniadanie i zabrał na obiad plus dostałam kwiaty które skomentował że miał jeszcze kupić czekoladki no ale bez sensu bo tyle mamy w domu. On ode mnie na święta dostał bardzo fajną książkę która na pewno będzie mu służyć. Generalnie sytuacja była podobna rok temu. Widzielismy sie po swietach wiec kupilam mu w prezencie gre ktorą chciał od dawna i fajną piżamę. Ja nie dostałam nic. Kiedy widzieliśmy sie ponownie na walentynki przywiozl mi perfumy bo chyba mu było głupio, ale też nie jestem pewna czy sam na to wpadł czy mamusia doradziła. Także przez ponad dwa lata związku dostałam od niego jedynie perfumy, czekoladki i kiedyś podarował mi kolczyki na początku naszej znajomości kiedy wyjeżdżał w długą delegację. Na prawdę nie jestem żadną materialistką ale jest mi zwyczajnie przykro gdy ja staram się znalezc cos fajnego co bedzie mu sie podobac a sama nie dostaje nic albo czekoladki na święta ( chociaż tyle..) głupio mi słuchać kolezanek co dostały od swoich facetów na święta i kłamać rodzicom kiedy pytali co tam pod choinką na mnie czekało. Jest mi zwyczajnie przykro że nie zadbał o to. I nie chodzi mi o drogie prezenty, a takie raczej większość par w naszym otoczebiu sobie sprawia, na prawdę ucieszyła by mnie fajna książka czy jakiś kosmetyk. Nie wiem co jest przyczyną tego. On nie jest skąpy. Zarabia bardzo dobrze, ja obecnie zarabiam bardzo słabo w porównaniu do niego co na szczęście od stycznia się zmieni. On mnie zawsze zaprasza do wszystkich knajp i restauracji a wychodzimy min. Raz w tygodniu. Rzadko pozwala mi za siebie płacić wiec tym bardziej nie rozumiem. Rozmawiałam o tym z koleżanką ktorą on zna od dzieciństwa. Była zdziwiona ale mówiła że on nigdy nie był detalistą... również rozmwiałam z nim o tym rok temu gdy nie dostałam prezentu. Wydawało się że na prawde zrozumiał że jest mi przykro i to dla mnie wazne i spodziewałam sie czegos fajnego pod choinką w tym roku no ale cóż. Proszę napiszcie co o tym sądzicie i co powinnam zrobić bo ja sama na prawdę nie wiem a obecnie jest mi zywczajnie smutno i przykro przez te święta. |
2018-12-25, 12:28 | #2 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-08
Wiadomości: 70
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Czasami się zastanawiam, czemu ludzie w szczęśliwych związkach zakładają tu wątki, zamiast po prostu powiedzieć partnerowi, że jest Ci przykro w tej sytuacji?
|
2018-12-25, 12:30 | #3 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 2 159
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Po prostu facetowi tak jest wygodniej i nie chce mu się starać. Czekoladki to prezent na "odwal". Książka nie kosztuje dużo więcej, podobnie kubek, zestaw kosmetyków...
Facet ma ma wyczucia. |
2018-12-25, 12:34 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
[1=d2dd207f275c1b39657c36f 1bca46920be2025b2;8628195 1]Czasami się zastanawiam, czemu ludzie w szczęśliwych związkach zakładają tu wątki, zamiast po prostu powiedzieć partnerowi, że jest Ci przykro w tej sytuacji?[/QUOTE]
Napisałam że rozmawiałam z nim w tamtym roku na ten temat gdy w ogóle nie pomyślał o żadnym prezencie. I wychodziło na to że zrozumiał dlatego na prawdę w tym roku oczekiwałam czegoś innego niż czekoladki... on chyba nie rozumie mojego problemu bo uważa że najważniejsza jest jego obecność i miłość na co na prawdę nie mam co narzekać no ale na prawdę ten problem sprawia mi przykrość. Edytowane przez avenly Czas edycji: 2018-12-25 o 12:37 |
2018-12-25, 12:36 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Albo nie ma wyczucia i gustu, albo poleciał na łatwiznę. Ciężko stwierdzić, bo ja bym na taki pomysł nigdy nie wpadł i nie wiem co może za tym stać.
No ale przez 2 lata z rzędu brak prezentu lub tylko czekoladki? Widzisz, zrobiłaś błąd że za 2 razem mu znowu kupiłaś prezent. Było nie kupować niczego, skoro on rok Tobie też nic nie kupił, a potem nawet walnąć tego focha i to skonfrontować. A tak mu dałaś znać że jest ok i nie musi Ci niczego kupować. On to tak może odbierać Nie wiem tylko czego oczekujesz od forum? Mamy się złożyć na prezent dla Ciebie? Nie jesteś z nim od tygodnia, ciężko otworzyć usta? |
2018-12-25, 12:43 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 48
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Jesteś 2.5 roku z mężczyzną i nie wiesz jaki ma stosunek do prezentów? A innym je daje? Przez tyle czasu nie udało Ci się go na tyle poznać, żeby wiedzieć o co chodzi? I ludzie na forum maja wiedzieć? Dla mnie to matrix.. Skoro niby o ciebie dba, to o co chodzi? Może nie uznaje prezentów? Skąd my to mamy wiedzieć? zachęcam autorkę do poznania swojego faceta bliżej
__________________
pzdr |
2018-12-25, 12:47 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 10 550
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Masz dokładnie taki sam problem jak moja przyjaciółka i ja go zrozumieć nie potrafię, zawsze się dziwię że taką wagę można przywiązywać do takiej pierdoły. Na codzień gość jest super, sama mówisz że praktycznie za wszystko płaci, że wszystko jest ok to na cholerę szukasz problemu? Wychodzi na to że chłopak nie lubi i nie umie kupować prezentów, może nie ma totalnie wyczucia, nie przywiązuje do tego wagi i już, żadna to tragedia przecież. Nie wszyscy mają taką zdolność, ja też nie znoszę ogarniać tego tematu, zmuszam się i zawsze faktycznie daję prezenty fajne i trafione, ale wymaga to ode mnie ogromnego wysiłku. Ja sama mogę nic nie dostać, ważniejsze jest dla mnie zachowanie codzienne, że ktoś mi zrobi obiad, w czymś mi pomoże, będzie dla mnie super miły albo pocieszy w trudnej chwili. Ale robić aferę bo Ci chłopak książki pod choinkę nie kupił? Serio?
To umawiajcie się że prezenty kupujecie sobie sami i już, każdy będzie zadowolony. Siadasz i mówisz słuchaj to dla mnie ważne ale widzę że nie ogarniasz, zapisuję Ci w kalendarze ważne daty i albo wtedy gdzieś wychodzimy albo piszę Ci dokładnie co chcę i Ty kupujesz. I już, proste rozwiązanie i zero problemu. Obrażanie się na chłopaka bo nie ma się czym rodzinie pochwalić po świętach jest żenujące. |
2018-12-25, 12:54 | #8 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 7 327
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Tobie glownie glupio jest przed kolezaneczkamo i rodzinie bo nie ma sie czym pochwalic. Oj dziewczyno
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2018-12-25, 13:06 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Tak jak mówiłam, kupiłam mu w tym roku prezent bo już w zeszlym roku sprawę obgadaliśmy i uważałam ją za wyjaśnioną. I dokonale wiem jaki ma stosunek do prezentów a no właśnie taki że on uważa że w jego rodzinie nigdy sie prezentów nie robiło i tata też mamie rzadko co coś kupował. I on doskonale wie co mógłby mi kupić więc to nie problem. Byliśmy parę razy ostatnio na zakupach i oglądałam rózne rzeczy ktore sa mi obecnie potrzebne a nie moge sobie na nie pozwolic finansowo chwilowo a zapewniam ze nie były to rzeczy drogie. Także to raczej nie to. I nie chodzi mi o to żeby się chwalić ale zwyczajnie jest mi przykro i jakbym no moim rodzicom powiedziała że nie dostałam nic albo czekoladki to uważali by to za duży brak gustu i wyczucia i na pewno facet by bardzo u nich zaminusował. Raczej chodzi mi po prostu o to że mimo ze na codzień o mnie bardzo dba itd. To jednak taki brak prezentu pokazuje troche ze no nie chcialo mu sie wysilić ani trochę dla niby kobiety jego życia.
|
2018-12-25, 13:11 | #10 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Wybacz ale nie wierzę że normalny facet który dba na co dzień o swoją kobietę nie potrafi się wysilić z prezentem i leci do marketu po czekoladki w ostatniej chwili. To się kłóci jedno z drugim według mnie. Tym bardziej że sprawa wychodzi drugi raz z rzędu.
|
2018-12-25, 13:14 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86282067]Wybacz ale nie wierzę że normalny facet który dba na co dzień o swoją kobietę nie potrafi się wysilić z prezentem i leci do marketu po czekoladki w ostatniej chwili. To się kłóci jedno z drugim według mnie. Tym bardziej że sprawa wychodzi drugi raz z rzędu.[/QUOTE]
No to uwierz bo taki paradoks mam w domu 😂😂😂 |
2018-12-25, 13:15 | #12 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Mój facet nie lubi dawać i otrzymywać prezentów. Także daliśmy sobie z tym spokój. Jak koleżanką pyta co dostałam, to mówię zgodnie z prawdą że nic. nie wiem gdzie tu wstyd.
Pogadaj z nim. Może od też tego nie lubi, nie wie że dla Ciebie to takie ważne itd. Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka |
2018-12-25, 13:16 | #13 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Czyli jest taki idealny że nie potrafi na przyszły rok zadbać o prezent? No chyba że dla niego czekoladki są lepsze od braku prezentu i sprawa załatwiona
Skoro jest idealny i tylko prezent raz do roku stanowi problem, to ja tu problemu NIE WIDZĘ. Szukasz dziury w całym, tak jakby jednak ten facet nie był idealny. Wybacz, ale jak druga osoba jest wspaniała to jedna rzecz nie jest w stanie zmienić naszego poglądu i nastroju, a Ty przeżywasz ten prezent strasznie. Dla mnie to wymówka do zmiany faceta, tak to wygląda |
2018-12-25, 13:38 | #14 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 53
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
No właśnie jest idealny oprócz tego faktu i nie szukam pretekstu do zmiany faceta bo nie chcę go zmienić, chcę uświadomić obecnego o rzeczach ważnych dla mnie a jak na razie jak widać mi to nie wyszło. Ja nie jestem w stanie poradzić nic na fakt że ta sytuacja mi sprawiła przykrość bo jednak każdy z nas ma uczucia i serio chciałabym żeby nie było to dla mnie ważne i serio chciałabym to olać żeby nie czuć smutku z tego powodu no ale nie potrafię. Raczej nie da się kontrolować pewnych emocji w 100 % i coś co nam sprawia przykrość to ją sprawia i już. Dlatego pytam jak mogłabym to z facetem ogarnąć bo serio dziwnie się czuję mając mu powiedzieć że czekoladki są kiepskim prezentem bo po prostu dziwnie mi z tym, czułabym się troche jak materialistka a tu na prawdę nie o wartość prezentu chodzi no ale serio na prawdę znam mało kobiet które byłyby zadowolone z czekoladek kupionych 15 minut wcześniej wręczonych w reklamówce. No heloł.
Edytowane przez avenly Czas edycji: 2018-12-25 o 13:43 |
2018-12-25, 13:54 | #15 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 903
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Tutaj może się jedynie sprawdzić powiedzenie, jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie... następnym razem, na jego urodziny, czy na święta nie kupuj nic, lub czekoladę. Albo najlepiej niech będzie świadkiem rozmowy gdzie zalisz się komuś, że nie dostalas prezentu, to wtedy się nauczy, że Ci autentycznie przykro... lub zorientuj się co koleżanki dostały pod choinkę i zacznij wyliczać przy facecie, może go oświeci?
|
2018-12-25, 14:01 | #16 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Nie bardzo moge pomoc bo ja z tych którzy cierpią kiedy mają szukać prezentów i nie lubia prezentów niespodzianek
Ja zawsze mówię co chce w prezencie i oczekuje że moja rodzina też mi powie co chce dostać bo nie lubię dawać rzeczy które są zbędne I to nie chodzi o to że nie znam mojego męża czy że mi zwisa.po porostu nudza mnie takie prezentowe poszukiwania nie znoszę zgadywać czy rozmiar jest dobry czy perfumy sie spodobają albo kolor koszuli Najbardziej lubię dostawać i dawac pieniadze Moim zdaniem autorko powinniście ustalić czy robicie i za ile robicie prezenty jeśli dla ciebie to takie ważne że aż musisz wyliczać ile on Ci dał a ile Ty mu dalas Edytowane przez 7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 Czas edycji: 2018-12-25 o 14:17 |
2018-12-25, 14:02 | #17 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Cytat:
A na myśl o tym wyliczaniu co dostały koleżanki aż mnie skręca z żenady, ludzie wy naprawdę myślicie że takich tanich zagrywek nie widać? |
|
2018-12-25, 14:02 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-07
Lokalizacja: Zołzarium
Wiadomości: 3 698
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2018-12-25, 14:37 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
ja bym powiedziala szczerze ze to nie jest zachowanie kochajacego mezczyzny i oczekujesz wysilku.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-12-25, 15:16 | #20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 142
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Szukasz problemu na siłę. Dla mnie to też jest zmora, co komu kupić na prezent. Nie cierpię tego robić. Ja sama też nie muszę dostawać prezentów, ale skoro ktoś mi kupuje to ja też. Zapewne dla niego to też jest ciężki temat, bo wielu ludzi ma z tym problem i nie lubi tego.
|
2018-12-25, 15:20 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
|
2018-12-25, 15:23 | #22 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 142
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Cytat:
|
|
2018-12-25, 15:24 | #23 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 5 634
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Cytat:
Poza tym nie trzeba nawet znać tej osoby, są rzeczy które potrzebuje każdy facet/każda kobieta i nawet w ciemno można coś kupić. Na przykład czekoladki |
|
2018-12-25, 15:27 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 142
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
[1=f284c48a05423b409a451c4 db0eed2c1276616e1_6008c42 88f43f;86282337]Dokładnie.
Poza tym nie trzeba nawet znać tej osoby, są rzeczy które potrzebuje każdy facet/każda kobieta i nawet w ciemno można coś kupić. Na przykład czekoladki [/QUOTE] Z tego co widzę po wątku to czekoladki to nieodpowiedni prezent.. |
2018-12-25, 15:43 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
nie dla ukochanej.
dla niewidzianej cioci albo dziecka kuzyna moze byc. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”. |
2018-12-25, 15:47 | #26 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2007-12
Wiadomości: 27 877
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Trzeba było pożartować z tej reklamówki i podejść do tego z uśmiechem traktując to przy okazji jako pretekst do rozmowy.
Pogadaj z facetem tak na luzie i bez pretensji że ty lubisz całą tą magiczną otoczkę świąt i innych uroczystości i lubisz wręczanie sobie nawzajem fajnych najlepiej pomyślanych prezentów, i w ładnej oprawie. I chciałabyś abyście od następnych urodzin, dni dziecka, co tam masz, ten zwyczaj mieli. Może on ci odpowie że go to wszystko krępuje i uważa to za sztuczne i do niego to kompletnie nie przemawia. Do mnie też nie przemawia wręczanie prezentów przy uroczystościach, jeśli jest to narzucony obyczaj, a niesprawianie sobie nawzajem jakichś drobnych przyjemności i niedbanie o siebie na co dzień (z tego co rozumiem z tym nie macie problemu). To że wiedział jakie czekoladki lubisz też przecież o nim dobrze świadczy. |
2018-12-25, 15:56 | #27 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-07
Wiadomości: 2 410
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Jesli ktos nie potrafi sprawic swojej kobiecie prezentu to sie zwyczajnie nie stara, nie walczy. Uwaza, ze juz po prostu sa razem, klamka zapadla, nie trzeba celebrowac kazdego dnia, cieszyc sie soba. Wystarczy zyc.
Czekoladki wklada sie do ladnej torebki, dodaje kartke z zyczeniami i juz jest to wysilek rzedu godziny a nie 10 minut wyjscia do sklepu. Mozna zrobic 10000 roznych rzeczy, poprosic sprzedawcow o pomoc, naprawde nie trzeba byc znawca prezentow czy osoba lubiaca swieta. Trzeba po prostu poswiwcic jedna godzine kilka razy do roku. Jesli mezczyzna nie potrafi kobiecie poswiecic tej godziny, to moim zdaniem dobrze nie rokuje. No nic nie poradze, dla mnie prezent to nie jest blahostka tylko symbol. |
2018-12-25, 16:07 | #28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
[1=7719e1289fd8f2cabe4d276 3ed6d1b81d4eb2186;8628244 5]Jesli ktos nie potrafi sprawic swojej kobiecie prezentu to sie zwyczajnie nie stara, nie walczy. Uwaza, ze juz po prostu sa razem, klamka zapadla, nie trzeba celebrowac kazdego dnia, cieszyc sie soba. Wystarczy zyc.
Czekoladki wklada sie do ladnej torebki, dodaje kartke z zyczeniami i juz jest to wysilek rzedu godziny a nie 10 minut wyjscia do sklepu. Mozna zrobic 10000 roznych rzeczy, poprosic sprzedawcow o pomoc, naprawde nie trzeba byc znawca prezentow czy osoba lubiaca swieta. Trzeba po prostu poswiwcic jedna godzine kilka razy do roku. Jesli mezczyzna nie potrafi kobiecie poswiecic tej godziny, to moim zdaniem dobrze nie rokuje. No nic nie poradze, dla mnie prezent to nie jest blahostka tylko symbol.[/QUOTE] Dla mnie staranie się w związku nie przejawia się w lazeniu po sklepach ,wymyslaniu prezentu i proszeniu sprzedawców w pomocy przy ich pakowaniu Nie znoszę kartek(dla mnie to wydwalanie kasy w błoto ) Co człowiek to inne spojrzenie i oczekiwania Najważniejsze to znaleźć kogoś z podobnym podejściem |
2018-12-25, 16:14 | #29 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomości: 3 663
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Można też celebrować w inny sposób niż kupowaniem rzeczy.
I można odwrócić sytuację i uznać, że jeśli zmusza się kogoś kto nie znosi tematu prezentów do robienia tych prezentów dla własnej egoistycznej przyjemności, wiedząc że będzie przy tym cierpiał, to się go nie kocha. Czego oczywiście nie twierdzę, ale myślę że można śmiało przyjąć, że podejście do prezentów to nie jest najlepszy czarno biały wskaźnik zależy mu / nie zależy. Myślę że powinni się raczej wprost dogadać w tej kwestii tak szczerze i bez pretensji, bo niczyje zdanie nie jest z góry lepsse. |
2018-12-25, 16:29 | #30 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 391
|
Dot.: Brak prezentu pod choinką
Myślę, że jest Ci w tym związku po prostu za dobrze i z braku realnych problemów szukasz ich tam, gdzie ich naprawdę nie ma. Rozumiem, że dla Ciebie to ważne i że to mało sympatyczne, gdy partner nie potrafi się wysilić na to, aby kupić jakiś drobiazg i ładnie go opakować, ale jeżeli w każdej innej materii się stara to ciężko powiedzieć, że to, iż nie lubi robić prezentów świadczy o tym, że mu nie zależy. Już naprawdę nie przesadzajmy.
Z tymi czekoladkami to pewnie było tak, że facet po prostu miał inne, ważniejsze dla niego, rzeczy na głowie i w ostatniej chwili sobie przypomniał, że Ty chcesz prezent, więc poszedł kupił Ci te czekoladki. Ja w tym nie widzę złej woli z jego strony, jeżeli już to bardziej zwykłe gapiostwo wynikające z tego, że dla niego robienie prezentów to coś, czego zwyczajnie nie jest nauczony i o czym sam z siebie co dzień nie myśli, więc łatwo mu o tym zapomnieć gdzieś pomiędzy normalnymi obowiązkami i problemami. Ot, Twój partner po prostu nie czuje klimatu z tymi prezentami i tyle. Jedyne, co możesz zrobić w tej sytuacji to po prostu jeszcze raz z nim porozmawiać i wyjaśnić, jakie masz oczekiwania - na spokojnie, bez robienia z tego dramatu. Alternatywnie, możesz też zabrać go na zakupy przy okazji robienia prezentu komuś innemu i subtelnie między liniami przemycić to, jakie warunki Twoim zdaniem powinien spełnić fajny prezent - może weźmie sobie coś z tego do serca. Ja jednak na Twoim miejscu podszedłbym do tego z humorem i zamiast robić wyrzuty, postarałbym się pomóc swojemu partnerowi. Jak? Kupiłbym ładną kopertę i podrzucił mu kilka dni przed świętami - z liścikiem takiej treści w środku: "Mój najukochańszy Mikołaju! Rok temu dałeś mi przepyszne czekoladki, za co bardzo Ci dziękuję! Być może masz już jakiś pomysł na to, co podrzucisz mi pod choinkę w tym roku, ale jeżeli nie to bardzo ucieszyłabym się np. z <i tu kilka propozycji>, choć oczywiście moim największym prezentem będą kolejne Święta przy Twoim boku! Twoja kochająca Elfka". I proszę - sympatycznie, z odrobiną humoru oraz nutką romantyzmu "Mikołaj" pewnie skorzysta i zasugeruje się jedną z Twoich propozycji, więc Ty dostaniesz fajny prezent, a do tego będziesz miała drobniutką niespodziankę w postaci tego, na spełnienie którego życzenia zdecydował się Twój partner. On natomiast... Zapewne doceni to, że postarałaś się ułatwić mu te niezbyt przyjemne i naturalne dla niego zadanie Edytowane przez ElBelzebub Czas edycji: 2018-12-25 o 16:43 |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:42.