Polecamy:

_vixen_ · 2018-01-23, 05:19

Zapaleniem płuc da sie w ogóle zarazić?

Glodomorek · 2018-01-23, 08:02

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Zapaleniem płuc da sie w ogóle zarazić?

Nie da się, tak samo jak sepsą. Możesz zarazić się bakteriami/wirusami, które u kogoś wywołały chorobę, u ciebie zamiast zapalenia płuc może być np zapalenie gardła i tyle. Albo i tylko katar. Zależy od odporności organizmu.

_vixen_ · 2018-01-23, 11:26

No wlasnie tez mi sie tak wydawało.
W rodzinie TZta panuje takie zacofanie. Niemowlak zachorował na zapalenie płuc, oskarżonym został tatus, ze wychodzi na balkon na fajkę, otwierał drzwi i przez to zimne powietrze dziecko zapalenia płuc dostało. Lek przed zimnym powietrzem w Polsce jest wielki

Ninquelote · 2018-01-23, 14:11

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Nie da się, tak samo jak sepsą. Możesz zarazić się bakteriami/wirusami, które u kogoś wywołały chorobę, u ciebie zamiast zapalenia płuc może być np zapalenie gardła i tyle. Albo i tylko katar. Zależy od odporności organizmu.

Tyle dobrze, chociaż lepiej żeby nawet kataru nie miała

Cytat:

Napisane przez _vixen_

No wlasnie tez mi sie tak wydawało.
W rodzinie TZta panuje takie zacofanie. Niemowlak zachorował na zapalenie płuc, oskarżonym został tatus, ze wychodzi na balkon na fajkę, otwierał drzwi i przez to zimne powietrze dziecko zapalenia płuc dostało. Lek przed zimnym powietrzem w Polsce jest wielki

Ten nasz kuzyn to taki właśnie ciepło ubierany, biegać po dworze nie może. Poszedł do przedszkola i co chwile chory. A teraz tylko kaszlał, przez 2 miesiące, żadnych innych objawów.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-01-23, 14:39

Cytat:

Napisane przez Ninquelote

Ten nasz kuzyn to taki właśnie ciepło ubierany, biegać po dworze nie może. Poszedł do przedszkola i co chwile chory. A teraz tylko kaszlał, przez 2 miesiące, żadnych innych objawów.

Wiesz, ja się A. też staram nie przegrzewać, na dworze jest w praktycznie każdą pogodę, a też był ciągle chory :/ Wrzesień, październik to był dramat, w listopadzie na szczęście tylko katar, grudzień gardło i antybiotyk, styczeń zaczęliśmy jelitówką, a dzisiaj go odebrałam z przedszkola i ma całe oko czerwone :/ Ja mam ciężką anginę (serio, nigdy nie miałam takiej dawki leku

) i pewnie złapał bakterię ode mnie

_vixen_ · 2018-01-23, 17:55

Ja tez niedawno miałam anginę, nie pamietam kiedy miałam ostatni raz, myślałam, ze umrę

7 dni antybiotyku. Chyba jednak przemęczenie daje sie we znaki, człowiek non stop na pełnych obrotach. W sumie to nawet lubie, ale ile mozna budzić sie 7 razy w nocy, wstawać bardzo wcześnie do pracy, a po niej nieustannie zajmować sie maluchem, a potem dwójka dzieci.

Chyba nie ma siły, dziecko musi swoje odchorować, mniej lub więcej. Nie chorują tylko dzieci z bloga Makoweczki

wika82 · 2018-01-23, 18:06

A ja się nie do końca zgodzę.

Byliśmy teraz u szwagra, dzieciaki biegały na dole, gdzie było ok 23 stopni, wbiegały na chwilę na górę, albo chodziły po schodach - tam było chłodno 19 stopni.

I wiedziałam, że skończy się przeziębieniem. I tak się skończyło.

Osobiście dbam o to, żeby się nie rozbierać np. w marcu, nawet jak jest bardzo ciepło, np. 20 stopni, zawsze coś lekkiego na sobie mam i pod szyją też. Dzieci to samo.
Jak mnie coś podkusi, żeby się rozebrać, to zawsze jestem chora.

Ale z kolei w maju, latem już normalnie przy tej temperaturze biegamy na krótko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

figa84 · 2018-01-23, 19:05

Wika z ciekawości jak były dzieciaki u szwagra ubrane?
U mnie takie akcje na imprezach rodzinnych u teściów. Grzeją głównie na dole domu i jak jest pełna chata to w momencie jest te 22-24 stopnie, a na pietrze 18-19. A dzieciaki wiadomo na miejscu nie usiedzą. Moje biegają zwykle na krótki rękaw, bo inaczej byłyby całe mokre. Kiedyś rodzina na mnie dziwnie patrzyła, teraz przywykli.
Tak samo jak idę do restauracji, do kogoś kto wiem, ze lubi ciepło, to dzieciaki maja przynajmniej górę na krótki rękaw. Moje z tych co się szybko przegrzewają i jak nie rozbiorę na czas, to są zaraz mokre jak myszy....
Natomiast nie znoszę deszczu i wiatru, totalnie nie umiem dzieciaków ubrać na taka pogodę...

wika82 · 2018-01-23, 19:23

Cytat:

Napisane przez figa84

Wika z ciekawości jak były dzieciaki u szwagra ubrane?
U mnie takie akcje na imprezach rodzinnych u teściów. Grzeją głównie na dole domu i jak jest pełna chata to w momencie jest te 22-24 stopnie, a na pietrze 18-19. A dzieciaki wiadomo na miejscu nie usiedzą. Moje biegają zwykle na krótki rękaw, bo inaczej byłyby całe mokre. Kiedyś rodzina na mnie dziwnie patrzyła, teraz przywykli.
Tak samo jak idę do restauracji, do kogoś kto wiem, ze lubi ciepło, to dzieciaki maja przynajmniej górę na krótki rękaw. Moje z tych co się szybko przegrzewają i jak nie rozbiorę na czas, to są zaraz mokre jak myszy....
Natomiast nie znoszę deszczu i wiatru, totalnie nie umiem dzieciaków ubrać na taka pogodę...

Na krótki rękaw i cienkie legginsy. Jak wbiegały na dłużej na górę, czy łaziły po schodach dłużej, to ubierałam cienki długi rękaw, za chwilę zdejmowałam jak leciały z powrotem.

Ale też nie dało się upilnować, no i były momenty, że spadały tam na chwilę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:23 ---------- Poprzedni post napisano o 20:20 ----------

Cytat:

Napisane przez _vixen_

No wlasnie tez mi sie tak wydawało.
W rodzinie TZta panuje takie zacofanie. Niemowlak zachorował na zapalenie płuc, oskarżonym został tatus, ze wychodzi na balkon na fajkę, otwierał drzwi i przez to zimne powietrze dziecko zapalenia płuc dostało. Lek przed zimnym powietrzem w Polsce jest wielki

A ja bym nie pozwoliła tak otwierać balkonu jak np. niemowlę leży na podłodze, albo bym zabierała do innego pokoju.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-01-23, 19:27

Ja też nie cierpię wiatru, a Artek to już wcale. Często mu zakładam kamizelki.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**Ingrid80** · 2018-01-23, 19:52

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Ja tez niedawno miałam anginę, nie pamietam kiedy miałam ostatni raz, myślałam, ze umrę

7 dni antybiotyku. Chyba jednak przemęczenie daje sie we znaki, człowiek non stop na pełnych obrotach. W sumie to nawet lubie, ale ile mozna budzić sie 7 razy w nocy, wstawać bardzo wcześnie do pracy, a po niej nieustannie zajmować sie maluchem, a potem dwójka dzieci.

Vixen a ty nie na macierzyńskim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

---------- Dopisano o 20:52 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Cytat:

Napisane przez wika82

A ja się nie do końca zgodzę.

Byliśmy teraz u szwagra, dzieciaki biegały na dole, gdzie było ok 23 stopni, wbiegały na chwilę na górę, albo chodziły po schodach - tam było chłodno 19 stopni.

I wiedziałam, że skończy się przeziębieniem. I tak się skończyło.

Osobiście dbam o to, żeby się nie rozbierać np. w marcu, nawet jak jest bardzo ciepło, np. 20 stopni, zawsze coś lekkiego na sobie mam i pod szyją też. Dzieci to samo.
Jak mnie coś podkusi, żeby się rozebrać, to zawsze jestem chora.

Ale z kolei w maju, latem już normalnie przy tej temperaturze biegamy na krótko.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

23 stopnie to po prostu za ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Glodomorek · 2018-01-23, 22:04

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

23 stopnie to po prostu za ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dla mnie nie. Ja nie potrafię żyć w 18 czy 20 stopniach. Zamarzlabym

madziara_07 · 2018-01-23, 22:51

18-19st to chlodno??? przy 23stopniach nie mam czym oddychac. na szczescie my wszyscy tacy chlodno lubni. okno w kuchni polaczonej z salonem jest otwarte praktycznie non stop
moje dziecie zaczelo sie teraz przeziebiac jak przy temp ok 0st ubieralam jej rajstopy pod spodnie. przestalam ubierac jej druga warstwe i jest spokoj, no tylko jak gdzies jedzie wozkiem i jest zimno to przykrywam jej nogi kocem.

ajah · 2018-01-23, 23:08

Cytat:

Napisane przez Glodomorek

Dla mnie nie. Ja nie potrafię żyć w 18 czy 20 stopniach. Zamarzlabym

ja podobnie.
W ogóle jestem zmarźluchem.
te wakacje były nie najgorsze, ale rok wcześniej mimo wysokich temperatur nosiłam zazwyczaj coś z długim rękawem.

Sent from my SM-G935F using Tapatalk

figa84 · 2018-01-23, 23:22

Ja tez jestem zmarzluchem, dla mnie 18-19 stopni to masakra. Lubię jak jest w domu te 22-23, ale wtedy dzieciakom za ciepło. Trzymamy te 20-21 i biegają na krótki rękaw a ja w dresie :p

Madziara u mnie podobnie, jak ubieram grubiej to zaraz maja katar.

Ogólnie to ze starsza już nie nam problemu, bo jak zaczyna marznąć to przyjdzie sobie po coś do ubrania. Młodsza musze pilnować. Aż jestem ciekawa czy 3 tez będzie z tych ciepłych dzieci.

_vixen_ · 2018-01-23, 23:35

Cytat:

Napisane przez Ingrid80

Vixen a ty nie na macierzyńskim?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, pracuje na pol etatu, mozna łączyć, wtedy urlop sie przedłuża.

**Ingrid80** · 2018-01-23, 23:57

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Tak, pracuje na pol etatu, mozna łączyć, wtedy urlop sie przedłuża.

O! To fajna opcja☺

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_vixen_ · 2018-01-24, 00:36

Z radością idę do pracy, chociaz w spokoju mozna posiedzieć

**Ingrid80** · 2018-01-24, 07:00

Hehe🖑

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-01-24, 07:12

Dla mnie idealnie jest 22. 21 to za mało, 23 to za ciepło. I przy 23 mam już straszną suszę, to w moim mieszkaniu duży problem, musiałabym dziennie prać całą pościel chyba, żeby tu było dobre nawilżenie..

wika82 · 2018-01-24, 07:14

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80781131]Dla mnie idealnie jest 22. 21 to za mało, 23 to za ciepło. I przy 23 mam już straszną suszę, to w moim mieszkaniu duży problem, musiałabym dziennie prać całą pościel chyba, żeby tu było dobre nawilżenie..[/QUOTE]A masz nawilżacze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-01-24, 07:22

Cytat:

Napisane przez wika82

A masz nawilżacze?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Takie na kaloryfer? Pewnie, ale to nic nie daje. Mam w obu pokojach ręczniki na kaloryferach i leci nawilżacz, ale to wszystko w sumie mi daje ok. 40-41%. Bez tego spada poniżej 40, w bardzo mroźne dni (na szczęście w tym roku takich było mało) nawet do 30% :/

Ania_Frania1 · 2018-01-24, 08:02

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Tak, pracuje na pol etatu, mozna łączyć, wtedy urlop sie przedłuża.

A jak to finansowo wygląda? Płacą ci pił pensji i pół za urlop macierzyński?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

_vixen_ · 2018-01-24, 11:26

Chyba jakoś tak. 80 lub 60 procent za pozostała cześć urlopu rodzicielskiego, zalezy jak sie na początku to ustali, ja brałam 100 procent pensji, potem 60.

Julkakulkaa · 2018-01-25, 23:30

Cytat:

Napisane przez _vixen_

Chyba jakoś tak. 80 lub 60 procent za pozostała cześć urlopu rodzicielskiego, zalezy jak sie na początku to ustali, ja brałam 100 procent pensji, potem 60.

Super opcja z tą połową etatu i przedłużonym macierzyńskim.

Do nas jak przyjeżdża rodzina, to mówią, że mamy chłodno. Jest 20-21 stopni, kaloryfery niby przy -5 st. C cały czas na full, ale spółdzielnia coś chyba przy nich majstruje, bo i tak grzeją na pół gwizdka. Co ciekawe, jak robi się naprawdę zimno (np.-10 st, C), to podkręcają i są gorące. Oczywiście licznik cały czas nalicza tyle samo... W każdym razie przy 23 stopniach jest mi za ciepło, dzieci też się rozbierają. Dla odmiany w mieszkaniu walczyłam w wilgocią, na szczęście ostatnio zakupiony pochłaniacz dobrze sobie z nią radzi.

wika82 · 2018-01-26, 20:50

Mam dwoje dzieci przeziębionych.

Dzisiaj Igi zaczął się skarżyć, że w trakcie oddawania moczu czuje pieczenie.
Nie ma gorączki, miał dwa dni temu przez około 3 dni wysoką, bo 39, ale wtedy się nie skarżył na ból.

Oczywiście dzisiaj piątek i weekend.
Jutro jest czynne laboratorium, mogłabym złapać mocz, pytanie jakie badanie trzeba wykonać, żeby wykluczyć zapalenie dróg moczowych? I chyba lepiej nie czekać? Bo oczywiście mój mąż twierdzi, że lepiej poobserwować, niż robić wszystko na hurra.

**ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91** · 2018-01-26, 20:56

Chyba zwykłe badanie moczu wystarczy.

figa84 · 2018-01-26, 20:57

Ogólne i posiew. Z ogólnego wyniki są po kilku h, z posiewu po 3-7, w zależności czy coś wyhoduja.
Ja robię od razu bez zastanawiania się komplet. Tylko ja jestem mocno przewrażliwiona na tym punkcie, bo sama kilka lat z tym walczyłam.

wika82 · 2018-01-26, 21:04

Cytat:

Napisane przez figa84

Ogólne i posiew. Z ogólnego wyniki są po kilku h, z posiewu po 3-7, w zależności czy coś wyhoduja.
Ja robię od razu bez zastanawiania się komplet. Tylko ja jestem mocno przewrażliwiona na tym punkcie, bo sama kilka lat z tym walczyłam.

Pojemnik jałowy?

figa84 · 2018-01-26, 21:06

Na posiew tak. I musisz małego umyć i wysuszyć przed pobraniem.

2018-01-23, 05:19	#811
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Zapaleniem płuc da sie w ogóle zarazić?

2018-01-23, 11:26	#813
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 No wlasnie tez mi sie tak wydawało. W rodzinie TZta panuje takie zacofanie. Niemowlak zachorował na zapalenie płuc, oskarżonym został tatus, ze wychodzi na balkon na fajkę, otwierał drzwi i przez to zimne powietrze dziecko zapalenia płuc dostało. Lek przed zimnym powietrzem w Polsce jest wielki

2018-01-23, 17:55	#816
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Ja tez niedawno miałam anginę, nie pamietam kiedy miałam ostatni raz, myślałam, ze umrę 7 dni antybiotyku. Chyba jednak przemęczenie daje sie we znaki, człowiek non stop na pełnych obrotach. W sumie to nawet lubie, ale ile mozna budzić sie 7 razy w nocy, wstawać bardzo wcześnie do pracy, a po niej nieustannie zajmować sie maluchem, a potem dwójka dzieci. Chyba nie ma siły, dziecko musi swoje odchorować, mniej lub więcej. Nie chorują tylko dzieci z bloga Makoweczki

2018-01-23, 18:06	#817
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 A ja się nie do końca zgodzę. Byliśmy teraz u szwagra, dzieciaki biegały na dole, gdzie było ok 23 stopni, wbiegały na chwilę na górę, albo chodziły po schodach - tam było chłodno 19 stopni. I wiedziałam, że skończy się przeziębieniem. I tak się skończyło. Osobiście dbam o to, żeby się nie rozbierać np. w marcu, nawet jak jest bardzo ciepło, np. 20 stopni, zawsze coś lekkiego na sobie mam i pod szyją też. Dzieci to samo. Jak mnie coś podkusi, żeby się rozebrać, to zawsze jestem chora. Ale z kolei w maju, latem już normalnie przy tej temperaturze biegamy na krótko. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2018-01-23, 19:05	#818
figa84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 10 668	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Wika z ciekawości jak były dzieciaki u szwagra ubrane? U mnie takie akcje na imprezach rodzinnych u teściów. Grzeją głównie na dole domu i jak jest pełna chata to w momencie jest te 22-24 stopnie, a na pietrze 18-19. A dzieciaki wiadomo na miejscu nie usiedzą. Moje biegają zwykle na krótki rękaw, bo inaczej byłyby całe mokre. Kiedyś rodzina na mnie dziwnie patrzyła, teraz przywykli. Tak samo jak idę do restauracji, do kogoś kto wiem, ze lubi ciepło, to dzieciaki maja przynajmniej górę na krótki rękaw. Moje z tych co się szybko przegrzewają i jak nie rozbiorę na czas, to są zaraz mokre jak myszy.... Natomiast nie znoszę deszczu i wiatru, totalnie nie umiem dzieciaków ubrać na taka pogodę...

2018-01-23, 19:27	#820
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Ja też nie cierpię wiatru, a Artek to już wcale. Często mu zakładam kamizelki. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-01-23, 22:51	#823
madziara_07 Zadomowienie Zarejestrowany: 2013-01 Lokalizacja: west yorkshire Wiadomości: 1 176	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 18-19st to chlodno??? przy 23stopniach nie mam czym oddychac. na szczescie my wszyscy tacy chlodno lubni. okno w kuchni polaczonej z salonem jest otwarte praktycznie non stop moje dziecie zaczelo sie teraz przeziebiac jak przy temp ok 0st ubieralam jej rajstopy pod spodnie. przestalam ubierac jej druga warstwe i jest spokoj, no tylko jak gdzies jedzie wozkiem i jest zimno to przykrywam jej nogi kocem. __________________ "Trudno określić jego wiek. Ale sądząc po cynizmie i zmęczeniu światem, będących odpowiednikiem datowania węglem dla ludzkiej osobowości, miał jakieś siedem tysięcy lat." T. Pratchettt

2018-01-23, 23:22	#825
figa84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 10 668	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Ja tez jestem zmarzluchem, dla mnie 18-19 stopni to masakra. Lubię jak jest w domu te 22-23, ale wtedy dzieciakom za ciepło. Trzymamy te 20-21 i biegają na krótki rękaw a ja w dresie :p Madziara u mnie podobnie, jak ubieram grubiej to zaraz maja katar. Ogólnie to ze starsza już nie nam problemu, bo jak zaczyna marznąć to przyjdzie sobie po coś do ubrania. Młodsza musze pilnować. Aż jestem ciekawa czy 3 tez będzie z tych ciepłych dzieci.

2018-01-24, 00:36	#828
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Z radością idę do pracy, chociaz w spokoju mozna posiedzieć

2018-01-24, 07:00	#829
Ingrid80 BAN stały Zarejestrowany: 2009-10 Wiadomości: 8 729	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Hehe🖑 Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

2018-01-24, 07:12	#830
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Dla mnie idealnie jest 22. 21 to za mało, 23 to za ciepło. I przy 23 mam już straszną suszę, to w moim mieszkaniu duży problem, musiałabym dziennie prać całą pościel chyba, żeby tu było dobre nawilżenie..

2018-01-24, 07:14	#831
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 [1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;80781131]Dla mnie idealnie jest 22. 21 to za mało, 23 to za ciepło. I przy 23 mam już straszną suszę, to w moim mieszkaniu duży problem, musiałabym dziennie prać całą pościel chyba, żeby tu było dobre nawilżenie..[/QUOTE]A masz nawilżacze? Wysłane z aplikacji Forum Wizaz __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2018-01-24, 11:26	#834
_vixen_ Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-09 Wiadomości: 17 087	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Chyba jakoś tak. 80 lub 60 procent za pozostała cześć urlopu rodzicielskiego, zalezy jak sie na początku to ustali, ja brałam 100 procent pensji, potem 60.

2018-01-26, 20:50	#836
wika82 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2009-04 Wiadomości: 16 184	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Mam dwoje dzieci przeziębionych. Dzisiaj Igi zaczął się skarżyć, że w trakcie oddawania moczu czuje pieczenie. Nie ma gorączki, miał dwa dni temu przez około 3 dni wysoką, bo 39, ale wtedy się nie skarżył na ból. Oczywiście dzisiaj piątek i weekend. Jutro jest czynne laboratorium, mogłabym złapać mocz, pytanie jakie badanie trzeba wykonać, żeby wykluczyć zapalenie dróg moczowych? I chyba lepiej nie czekać? Bo oczywiście mój mąż twierdzi, że lepiej poobserwować, niż robić wszystko na hurra. __________________ *najważniejsze w życiu jest być zdrowym, mieć zdrowego małżonka, zdrowe dziecko, zdrowych rodziców, zdrowe rodzeństwo. wszystko inne jest kwestią chęci i siły, niekiedy szczęścia..*.

2018-01-26, 20:56	#837
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 Konto usunięte Zarejestrowany: 2010-07 Wiadomości: 52 423	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Chyba zwykłe badanie moczu wystarczy.

2018-01-26, 20:57	#838
figa84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 10 668	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Ogólne i posiew. Z ogólnego wyniki są po kilku h, z posiewu po 3-7, w zależności czy coś wyhoduja. Ja robię od razu bez zastanawiania się komplet. Tylko ja jestem mocno przewrażliwiona na tym punkcie, bo sama kilka lat z tym walczyłam.

2018-01-26, 21:06	#840
figa84 Zakorzenienie Zarejestrowany: 2008-07 Wiadomości: 10 668	Dot.: Wszystko co chciałybyśmy wiedzieć ... cz. 5 Na posiew tak. I musisz małego umyć i wysuszyć przed pobraniem.

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)