|
Notka |
|
Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia. |
|
Narzędzia |
2019-07-21, 13:41 | #4291 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
|
|
2019-07-21, 14:38 | #4292 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Ja zanim odkrylam cudo jakim jest kubeczek to uwielbialam tampony. Podpaski to byl dla mnie koszmar, ciagle cos przeciekalo, czulam lecaca krew, przesuwalo sie i bielizna byla poplamiona, w dodatku zdarzaly mi sie odparzenia no i ta zmiana co pare godzin. I swiadomosc, ze moja skora ma ciagly kontakt z ta wydzielina. Ale kubeczek dla mnie jest o wiele lepszy niz tampon no i wreszcie nie produkuje tylu smieci. I wymieniam tylko rano i wieczorem. Pink Candy tez mowila, ze akurat SelenaCup jej sie nie sprawdzil, nie otwieral i przeciekal, ale ma kilka innych firm i lubi
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-07-21, 14:53 | #4293 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: To tu, to tam ;)
Wiadomości: 28 698
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
|
|
2019-07-21, 14:59 | #4294 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Podpaski to dla mnie najgorszy możliwy koszmar, nigdy w życiu nie chciałabym do nich wrócić.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-21, 15:04 | #4295 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
|
2019-07-21, 15:08 | #4296 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Ja całe życie podpasek używam i i nigdy mi się nic innego nie chciało. Tylko mam szczęście,że okres to dla mnie nie problem, zero bólu, 3 dni i spokoj.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-07-21, 15:33 | #4297 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Podpasek nie lubię nie używam. Wole tampony i przy nich zostane. Kubeczek u mnie odpada - nie wyobrażam sobie go zmieścić. Pierwszego i drugiego dnia jestem tak ciasna, że tampon ledwo wchodzi. Później mam bardziej skapy okres, że musiałabym mieć jakiś lubrykant a ich nie lubię. Na ostatni dzień mam wkładkę bo mam już tylko plamienie. Na noc nic nie zakładam. Tampony są dla mnie najlepsza opcją i przy nich zostanę, jedynie zastanawiam się nad tymi bardziej eko, bio itp, ale muszę poczytać czy to nie jest jakiś pic na wodę.
Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka |
2019-07-21, 17:28 | #4298 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 9 850
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Zastanawiam się nad kubeczkiem na noc, wiele razy zdarzalo się że podpaska jest za mała na noc, a ja potrafię spać jak zabita 8-9 godz, olac poplamiona bieliznę, bardziej wkurza mnie pobrudzona pościel a z kolei duża podpaska mi przeszkadza. Sent from my SM-G930F using Tapatalk |
|
2019-07-21, 17:34 | #4299 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Mnie za to nie przekonuje w ogóle idea kubeczka i, choć go nie używałam nigdy, to myślę, że to by była tylko strata pieniędzy. Ja mam problem z minimini tamponami i najlepiej czuję się w podpaskach. Najchętniej bym się przerzuciła na te wielorazowe, bo zero waste i te sprawy, ale jeszcze muszę temat przemyśleć.
Z powodu brania tabletek anty nie miałam okresu jakieś 2 lata, czasem używałam wkładek bo były baaaardzo śladowe plamienia. A teraz stoję przed dylematem.
__________________
A tam, od jutra. |
2019-07-21, 19:30 | #4300 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-10
Wiadomości: 1 079
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
|
|
2019-07-22, 01:22 | #4301 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Mam tak samo, probowalam tamponow kilkanascie lat temu, nie podeszly mi, probowalam ponownie kilka lat temu, wyglada na to, ze to po prostu nie dla mnie. Od 20 lat uzywam podpasek i tak juz chyba zostanie.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-07-22, 02:22 | #4302 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2015-08
Lokalizacja: Undercity
Wiadomości: 30 092
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Ja próbowałam jak na początku dostałam okres (też paręnaście lat temu), bo pływałam i akurat były zawody. W te wakacje znowu spróbowałam. Nie daję rady włożyć. Nawet super mini z aplikatorem. Teraz się uparłam, że dam radę, spędziłam pół godziny w łazience, ale ok, jakoś poszło. Ogromnie bolało, zaklinował się w połowie drogi, nie chciał wyjść ani wejść, myślałam, że zemdleję i siedziałam tylko i ryczałam, aż nasiąkł na tyle, żebym go mogła wyjąć. Trudno, umrę w podpasce, nie każdy musi być nowoczesną, wyzwoloną kobietą. Tampony i tak mnie obrzydzają, bo zdecydowanie wolę, żeby krew wychodziła niż żeby była zatrzymywana w środku (tak, wiem, że nie ma na to podstaw naukowych, ale nie ma też podstaw przeciw mojemu naszczaniu sobie na rękę, a staram się tego unikać ). Ale chciałam do pływania. (Tak, byłam u paru ginekologów. Wszystko ze mną w porządku.) Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
To boldly go where no man has gone before. Top secret Uczestnik ściśle tajnego rządowego programu badań nad eksperymentalną szczepionką na malarię. |
|
2019-07-22, 03:55 | #4303 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Ja jak zaczynalam z tamponami w mlodym wieku i mialam problem z wlozeniem, to zawsze wkladalam najpierw palec, zeby wyczuc kat pod jakim wlozyc Poza tym sa takie tampony powlekane, zeby sie lepiej slizgaly, bo takie tepe z samej waty ciezko wchodza. Potem juz w sekunde wszystko wchodzilo. Ja wole, zeby ta wydzielina nie miala kontaktu z moim kroczem jednak, szczegolnie przez pare godzin, szczegolnie latem. Ale z drugiej strony nie lubilam tamponow za to, ze czesto sie strzepily i mialam swiadomosc, ze te farfocle zostaja w pochwie i moga powodowac stan zapalny. Zreszta nie sa obojetne dla skory (tak jak i podpaski), a kubeczek juz tak. Chociaz czasami mam problem, zeby kubeczek wyjac, trzeba sie troche pobawic. Ale nigdy nie zamienilabym go na nic innego
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-07-22, 03:57 | #4304 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2017-07
Wiadomości: 2 935
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
I mi ciagle podpaski przeciekaly, wystarczylo, ze chwile lezalam na boku czy na plecach. I nie trzymaly sie bielizny, bok majtek zawsze mialam zaplamiony
__________________
Nie dowiesz się, dopóki nie spróbujesz |
2019-07-22, 05:24 | #4305 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
No dlatego dobrze, że jest wybór.
Limonka mam podobne historie do Twoich. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ---------- Dla mnie włożenie tampona boli jak każde badanie ginekologiczne, tzn. nie że jest to jakiś ogromny ból, ale nieprzyjemne uczucie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-22, 05:28 | #4306 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 2 893
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
[1=c091e8898908a1b264e2bb8 8ceb2cf7cf162daf4_5d967d9 baaf5e;87015832]A co tu jest do przemyśliwania?[/QUOTE]
Wszystko. Od rodzaju, wydatku po czy mi to w ogóle potrzebne i po co. Może dla Ciebie tu nic do myślenia, ja przemyśliwam każdy zakup obecnie Cytat:
Piona. I zwłaszcza zgadzam się z podkreślonym!
__________________
A tam, od jutra. |
|
2019-07-22, 05:49 | #4307 |
Zakorzeniona
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 23 947
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
U mnie problem jest w głowie. A może nie tylko, nie wiem. W każdym razie nie daję rady nosić podpaski, bo przez to, że ta krew jest na wierzchu, to mam poczucie, że ją czuć.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-22, 06:06 | #4308 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2018-10
Lokalizacja: Jestem z miasta
Wiadomości: 2 643
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Używam tamponów od nastu lat i dobrze mi z nimi, koleżanka mi sprzedała patent, jak byłyśmy jeszcze nastolatkami i zaczynałyśmy przygodę żeby wkładać tampona w kucki, więc dla takich co chcą, a nie potrafią jeszcze na siedząco, to może ta pozycja jest dobra
__________________
O powodzeniu decydują cztery czynniki. Niestety nikt ich nie zna. |
|
2019-07-22, 06:58 | #4309 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 7 007
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Polecam tampony z plastikowym aplikatorem. Wchodzi jak w masło
|
2019-07-22, 07:45 | #4310 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
|
2019-07-22, 07:48 | #4311 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 423
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Ja ostatnio na wakacjach sobie je kupiłam i oczywiście wyjęłam tampon i musiałam sama włożyć, bo po co takie wynalazki
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2019-07-22, 07:57 | #4312 | |
Wizażowy Kot Igor
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Odkad pamiętam zawsze uzywałam tamponów, choć cieniutkie wkładki noszę na co dzień celem ochrony bielizny i większej higieny. No ale wkładki są cieniutkie i absolutnie niewyczuwalne. W podpaskach w "te dni" miałabym wrażenie, że jestem brudna i że te wydzieliny czuć. Wiem, że to się dzieje w mojej głowie ale w podpasce czułabym się niekomfortowo.
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know? Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209 Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,. Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!) |
|
2019-07-22, 08:32 | #4313 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;87016456]No dlatego dobrze, że jest wybór.
Limonka mam podobne historie do Twoich. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz ---------- Dopisano o 06:24 ---------- Poprzedni post napisano o 06:23 ---------- Dla mnie włożenie tampona boli jak każde badanie ginekologiczne, tzn. nie że jest to jakiś ogromny ból, ale nieprzyjemne uczucie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE] Ja tez. Niezaleznie od tego czy ten tampon jest powlekany, czy nie, z aplikatorem, czy bez, no nie lubie i juz. Wkladanie i noszenie tamponow jest dla mnie mocno nieprzyjemne, powiedzialabym wrecz, ze boli.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-07-22, 08:33 | #4314 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Chciałam, zeby ze mnie to porzadnie wypływało, wyczyscilo sie I prawda kazdy mam cos tam w glowie zakodowane i jak mu pasuje niech sobie uzywa czego chce Bo tak samo jak ktos nie lubie uczucia tej podpaski, obrzydza go ( choc nie moge pojać jak w ogole w swoim ciele moze cos obrzydzac, predzej u kogos, ale okej ), to ja mam tak z tamponami, jak sobie wyobrazam, ze gdzies tam zarzucam noge by to wlozyc, potem mam to czuc w sobie, to mi sie jakos odechciewalo od zawsze I tez chyba zalezy kto jakie ma intensywne krwawienie, jak grube endometrium to tez roznica. I ja np. uzywam podpasek tyle lat i tfu tfu odpukac nigdy przez ten czas nie bylam z zadna infekcja u lekarza , bo nic mi nie bylo po prostu.
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2019-07-22, 08:43 | #4315 | |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
I jak juz o okresie mowa, to tak mi dzisiaj jakos dziwnie bylo, i zachcianki mialam a to na tiramisu, a to na frytki, ale sobie mysle, ze kurde, okres dopiero co mialam, pewnie bede owulowac albo cos. Zerkam na aplikacje monitorujaca cykl w telefonie i widze "okres za dwa dni", jakos mi ten czas ucieka
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
|
2019-07-22, 08:46 | #4316 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Cytat:
Dla mnie cale szczescie to nigdy nie była męka, wspolczuje zawsze jak dziewczyny az z bolu sie zwijają
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
|
2019-07-22, 08:51 | #4317 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
U mnie tez nie jest tak zle, jak kilkanascie lat temu, ale jednak nie jest to przyjemne - cera plata mi figle, tylko bym jadla (w dodatku dziwne rzeczy, ktorych na co dzien nie jem) i spala, no i troche boli.
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-07-22, 08:54 | #4318 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
O, a ja wlasnie lubie ten moment przed jak moge wszystko zjadac jak odkurzacz
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
2019-07-22, 09:01 | #4319 |
Pani Mizantrop
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: Sydney
Wiadomości: 59 407
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
Jesli mam akurat te rzeczy, na ktore mam ochote, to spoko, ale jak mam sie poplakac, bo nie mieli w sklepie moich paczkow, a innych paczkow, niz te moje to ja nie bede jadla, to podziekuje
__________________
In a world of choices I choose me. My favourite season is the fall of the patriarchy. |
2019-07-22, 09:07 | #4320 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Problemy pierwszego świata (+offtopy)
nie no aż tak to nie mam , a mówią, ze tak maja kobiety w ciąży , a tu proszę
__________________
Psy to cud życia Ci których kochamy nie umierają nigdy, bo miłość jest nieśmiertelna ... -Żyj!- krzyknęła Miłość -Bez Ciebie nie potrafię..-wyszeptało Życie...-07.08.1995(14.12.1996) Najgorsze w słabych ludziach jest to, że muszą upokarzać innych, by poczuć się silniejszymi |
Nowe wątki na forum Forum plotkowe |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.