Mamy z maja 2022

[gornek]

Do mnie przyjeżdżała teściowa do czasu az młody nie dostał sie do żłobka. Teraz raczej wiem, ze nie mam co na nia liczyć, wiec chce zeby sie zaadaptował w żłobku póki będę w domu i w razie czego szybciej odebrać. W przyszłym roku zweryfikuje jak to bedzie, czy moze warto szukać innej pracy ale w okolicy raczej średnio z czymś. Bo raczej nie wyobrażam sobie pracy popołudniami, bo zostaje sama z mężem który pracuje tez dyżurowo od 15-23 i wtedy co z dziećmi? Juz w pracy i u mnie i u niego mieli dość kombinowania z grafikami, bo nie mieliśmy co zrobic z młodym. Teraz bedzie 2 wiec musimy jakos to rozwiązać.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Sasetka2609]

Córka poszła do żłobka jak miała 13m-cy. Ja wracałam do pracy po macierzyńskim, rodzicielskim i wybraniu zaległego urlopu. Pierwszy miesiąc byłam jeszcze w domu jak trwała adaptacja. Początki były ciężkie, ale teraz córka ma 17m-cy i bardzo lubi żłobek, wiec nie żałuję osobiście. Ciężko mi powiedzieć jak będzie z drugim, bo na ten moment w związku z tym co się dzieje nie mam najmniejszej ochoty wracać do pracy, ale raczej będę musiała żeby finansowo ogarnąć wiec pewnie pójdzie tak jak siostra. Niani nie rozważałam, bo wzięła by prawie całą moją wypłatę, poza tym mąż pracuje z domu i jakoś nie wyobrażam sobie żeby się ktoś obcy kręcił…
Co do nacinania krocza to z tego co wiem właśnie nacięcie wcale nie chroni przed tak dużym pęknięciem, a statystycznie nie nacinanie zmniejsza to ryzyko. Wiadomo, że wszystko się może zdarzyć, poród to jednak bardzo nieprzewidywalny proces. Wolałabym jednak uniknąć takich wątpliwie przyjemnych przygód
Właśnie wstaję, jaka ze mnie leniwa buła, uwielbiam spać


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 10:45 ---------- Poprzedni post napisano o 10:39 ----------

A co do polskiego ładu to jedyne co mi trochę rozjaśniło to ten film. 40 minut, ale dla mnie było warto. Ogólnie ja nie dobijam z moją wypłatą do magicznej klasy średniej, wiec na wszelki wypadek zrezygnowałam z ulgi, bo gdybym jakimś cudem dobiła do tych nieco ponad 5000 w jakimś miesiącu to ulgę by naliczyli, a później trzebaby oddać, bo do 68tys rocznie nie dobiję tak to przynajmniej rozumiem.

https://youtu.be/hSEoGAVi4cc


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Olga771]

Napisane przez edyta508

Jeszcze się porobiło i kota mam w klatce z połamana miednica, chodzę i sprawdzam czy nic nie zrobiła żeby się nie wytarzala w tym, bo nie może teraz korzystać z kuwety. Powiem wam, że masakra jest i załamana jestem.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Będzie dobrze mój kot miał taki sam wypadek i poza tym że nie ma jednego kla drugiego ma krzywo i szczenka jest nie równo to się pozbierał bardzo szybko biega skacze nic mu nie jest No i u mnie nie był zamknięty był w koszu ale jak mi 10 razy wyleciał bo nie chciał siedzieć tam gdzie kupę zrobił to go dałam na podłogę i sie sam przesuwał po całym pokoju niby nie powinien no ale wszystko się dobrze skończyło

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Napisane przez kitek131

Dobry wieczór, witamy się po połówkowych ,potwierdzone będzie chłopiec wszystko w normie,badanie wykonane w 20+3 waży 376g. Nie mam zdjęcia w 3d bo cały czas załaniał buzię łapkami -cos ma po mamusi w kwestii robienia zdjęć . No to można szaleć powoli z zakupami

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Gratulacje jeszcze tylko połowa chyba mamy podobny termin porodu bo ja też jestem w 21 tyg a połówkowe czwartek i też chłopak, ale mocno ruchliwy i mało delikatny. Nie lubi spać cały czas mnie kopie I to nie delikatnie, mowili że to bedzie przyjemne gilgotanie, ciekawe co będzie później;D

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

[Kat_wisz]

Mój syn poszedł do żłobka mając 10 miesięcy bo ja po roku wracałam do pracy, był to żłobek prywatny. Teraz z racji tego, że on jest w przedszkolu to córka będzie miała prościej dostać się do państwowego żłobka więc będę składać w terminach rekrutacji to będzie miała rok i kawałek , z tym że ja nie chcę wrócić do tej pracy mojej aktualnej tylko chce zmienić więc zobaczymy jak to wszystko wyjdzie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

My nie planujemy żłobka, dla mnie to ostateczność. Mały zostanie z moją mamą po roku mojego urlopu, o ile uda jej się przejść na wcześniejszą emeryturę, bądź ja zostanę na wychowawczym.

Co do nacinania krocza, na szczęście powoli trend się zmienia. Ja w planie porodu zawrę informację, że nie wyrażam zgody na nacięcie, ale mogę zmienić zdanie w trakcie porodu. Natomiast jest to coś, czego chcę za wszelką cenę uniknąć i wolę sama pęknąć. Polecam profil Marty Wójcik lekarz kobiet na IG, prowadzi tam kampanię uświadamiającą szkodliwość nacięcia.

Co za noc... Katar mi nie daje spać ech.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga771]

Ja laktatora nie kupuje planuje karmić piersią bez odciągania ale wyjdzie w praniu.

To mój pierwszy poród, nastawiam się na rodzenia naturalne w pozycjach wertykalnych bez nacinania. U mnie bedzie to Oleśnica, niestety jestem chyba jedyna z tych okolic

Pisałyście jeszcze o wyprawkach ja już dużo rzeczy skompletowałam brakuje mi łóżeczka i jakiegoś bujaczka no i aptecznych rzeczy, kupuje na vinted, hm, smyk i allegro.

Co do kadr to współczuję sama pracowałam i się zwolniłam, więc rozumiem.

Mój syn będzie musiał się ze mną trochę dłużej pomęczyc, bo do żłobka nie idzie
Przepraszam że tak wszystko w kupię, ale powiadomienia mi nie przychodziły.

Moja szkola rodzenia z Izą bardzo fajna, tylko po pierwszych ćwiczeniach moje dziecko nagle nie kopało i nie wiedziałam o co chodzi więc sobie odpuściłam, ale uczę sie ćwiczeń które mogę praktykować przez całą ciążę i dozuje je sobie codziennie przy różnych czynnościach.


Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

[edyta508]

Napisane przez DiabolloPomidorro

Ja też licze na ochronę krocza. Na pewno nie chciałabym być nacieta rutynowo, ale chyba juz coraz większą jest świadomość tego, że wcale tak nie trzeba. Położone z którymi rozmawiałam w sprawie mojego porodu były bardzo otwarte na to. Ale to poród nie przewidzimy.

Żlobek planuje po drugim roku życia, ale jak wyjdzie - zobaczymy. Chciałabym zostać po macierzyńskim rok na wychowawczym, ale teraz ciężko coś zaplanować jak nowe łady, inflacje i inne porządki.. Jeśli wrócę po roku do pracy to wolelibysmy opiekunkę do domu, mąż pracuje zdalnie więc jakaś kontrola nad nią też byłaby. Z naszym trybem pracy niestety dziecko byłoby w żłobku z 8 godzin od samego początku. Także zobaczymy. Najpierw niech się urodzi, może po roku będę błagać żeby wrócić do pracy

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Super, najważniejsze, że wszystko dobrze Trzymam kciuki za kociaka, pomiziaj go od nas za uszkiem. Biedne maleństwo.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

dziękujemy, kotek się nie poddaje

Napisane przez amarela

To ja też jestem matką Polką i ciepła klucha. Synek poszedł do żłobka jak miał rok i trzy miesiące i dla mnie to było za szybko. Ale musiałam wrócić ze względów finansowych zobaczymy jak będzie teraz, ale to się zastanowimy na spokojnie jak będzie bliżej. Mi się jakoś nie spieszy do pracy

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja też jestem ciepła klucha, ogólnie to lubię siedzieć w domu i nie tęsknię za ludźmi

Napisane przez gornek

Mi tez się nie spieszy, ale musiałam ze względów finansowych. Chętnie był wróciła ale na pol etatu ale u mnie w pracy nie ma takiej opcji bo i tak pracujemy 7:35. Najgorsze są godziny bo albo zaczynam o 7 i do 14:35 wiec nie mam jak zaprowadzić do przedszkola albo od 12:25 do 20 i wtedy cały dzień nie widzę dziecka…,


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Na pół etatu też bym chciała wrócić ale u mnie również nie ma takiej możliwości. Ogólnie praca głównie popołudniami, często do 22. Więc ja raczej już nie wrócę do swojej pracy na stałe.

Napisane przez Olga771

Będzie dobrze mój kot miał taki sam wypadek i poza tym że nie ma jednego kla drugiego ma krzywo i szczenka jest nie równo to się pozbierał bardzo szybko biega skacze nic mu nie jest No i u mnie nie był zamknięty był w koszu ale jak mi 10 razy wyleciał bo nie chciał siedzieć tam gdzie kupę zrobił to go dałam na podłogę i sie sam przesuwał po całym pokoju niby nie powinien no ale wszystko się dobrze skończyło

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 11:08 ---------- Poprzedni post napisano o 11:05 ----------

Gratulacje jeszcze tylko połowa chyba mamy podobny termin porodu bo ja też jestem w 21 tyg a połówkowe czwartek i też chłopak, ale mocno ruchliwy i mało delikatny. Nie lubi spać cały czas mnie kopie I to nie delikatnie, mowili że to bedzie przyjemne gilgotanie, ciekawe co będzie później;D

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

Trochę mnie pocieszylaś, bo ja pierwszy dzień jak jeszcze była u weterynarza to praktycznie caly przeplakalam. Wczoraj też miałam kryzys bo ani nie można jej przesunąć, żeby posprzatac jak narobi, bo płacze, nie wie jak się ułożyć i przez tą nogę skacze w panice po całej klatce, a jak tylko trochę jej się uda za barierki klatki złapać pazurami to ma skubana taką siłę... Mam nadzieję, że w miarę szybko jej się to poskłada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[paula_ros]

Napisane przez gwiazdka93

Polecam profil Marty Wójcik lekarz kobiet na IG, prowadzi tam kampanię uświadamiającą szkodliwość nacięcia.
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też polecam Martę!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sasetka2609]

Jeszcze tak w temacie żłobka, to gdybym miała możliwość zostawić z moją mamą, to bym się nad żłobkiem nie zastanawiała ani chwili niestety mamie zostało ponad 6 lat do emerytury wiec na to nie ma szans
Ja też lubię siedzieć w domu. Z ludźmi mogę się spotykać poza pracą, wiec praca do szczęścia nie jest mi niezbędna… niestety jest mi niezbędna do pieniędzy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Olga771]

Napisane przez edyta508

dziękujemy, kotek się nie poddaje Ja też jestem ciepła klucha, ogólnie to lubię siedzieć w domu i nie tęsknię za ludźmi Na pół etatu też bym chciała wrócić ale u mnie również nie ma takiej możliwości. Ogólnie praca głównie popołudniami, często do 22. Więc ja raczej już nie wrócę do swojej pracy na stałe.Trochę mnie pocieszylaś, bo ja pierwszy dzień jak jeszcze była u weterynarza to praktycznie caly przeplakalam. Wczoraj też miałam kryzys bo ani nie można jej przesunąć, żeby posprzatac jak narobi, bo płacze, nie wie jak się ułożyć i przez tą nogę skacze w panice po całej klatce, a jak tylko trochę jej się uda za barierki klatki złapać pazurami to ma skubana taką siłę... Mam nadzieję, że w miarę szybko jej się to poskłada.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No właśnie niestety to jest kot i nie umie usiedziec na miejscu, mój błagał żeby tylko dać mu tyle przestrzeni żeby nie musiał leżeć tam gdzie się zalatwi, później były problemy jak już trochę zaczął chodzic bo chciał w kuwecie się załatwić a to nie było takie proste, bo to boli. No i mój miał problem z jedzeniem i kroplówki codziennie jak jest Pani w domu to na macie ja wyciągnąć i posiedzieć troszkę pogłaskać będzie też jej lepiej, na podkładach można fajnie przesunąć bez większego bólu

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

[gornek]

Faktycznie fajnie omówione podatki, co do siebie mam pewność ze wystarczy PIT 2. Jednak nigdzie nie moge znaleźć odpowiedzi, czy to ze jestem na l4 od października i mam wyliczona stała stawkę dzienna zasiłku, zmieni mi sie kwota tego zasiłku od tego roku bo wszędzie jest tylko o normalnych wypłatach, a w kadrach to sie niczego nie dowiem.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

[Sasetka2609]

Napisane przez gornek

Faktycznie fajnie omówione podatki, co do siebie mam pewność ze wystarczy PIT 2. Jednak nigdzie nie moge znaleźć odpowiedzi, czy to ze jestem na l4 od października i mam wyliczona stała stawkę dzienna zasiłku, zmieni mi sie kwota tego zasiłku od tego roku bo wszędzie jest tylko o normalnych wypłatach, a w kadrach to sie niczego nie dowiem.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Znając życie żeby się przekonać trzeba będzie poczekać na pierwszą wypłatę w nowym roku…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[DiabolloPomidorro]

Napisane przez gornek

Faktycznie fajnie omówione podatki, co do siebie mam pewność ze wystarczy PIT 2. Jednak nigdzie nie moge znaleźć odpowiedzi, czy to ze jestem na l4 od października i mam wyliczona stała stawkę dzienna zasiłku, zmieni mi sie kwota tego zasiłku od tego roku bo wszędzie jest tylko o normalnych wypłatach, a w kadrach to sie niczego nie dowiem.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

U mnie się zmieniło. Ale nie wynika to z tej ulgi dla klasy średniej bo mnie nie dotyczy. Tylko z pit2 właśnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[edyta508]

Napisane przez Olga771

No właśnie niestety to jest kot i nie umie usiedziec na miejscu, mój błagał żeby tylko dać mu tyle przestrzeni żeby nie musiał leżeć tam gdzie się zalatwi, później były problemy jak już trochę zaczął chodzic bo chciał w kuwecie się załatwić a to nie było takie proste, bo to boli. No i mój miał problem z jedzeniem i kroplówki codziennie jak jest Pani w domu to na macie ja wyciągnąć i posiedzieć troszkę pogłaskać będzie też jej lepiej, na podkładach można fajnie przesunąć bez większego bólu

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

Nasza za każdym razem próbuje wejść do kuwety, ma taką płaska ale niestety nie umie utrzymać równowagi i biedna się przewraca. W klatce mamy rozłożone właśnie podkłady, żeby można było szybko sprzątać, a na dole jeszcze taka wykładzinę samochodowa żeby było jej miękko i ciepło. Wszystkie kocyki zakazane. Ale póki co boje się ja wyjąć na taką przestrzeń otwarta. I na szczęście udało nam się pożyczyć tak dużą klatke że może się śmiało wyciągać w niej. A długo Twój kot dochodził do siebie? Bądźmy na Ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sasetka2609]

Napisane przez DiabolloPomidorro

U mnie się zmieniło. Ale nie wynika to z tej ulgi dla klasy średniej bo mnie nie dotyczy. Tylko z pit2 właśnie.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

To dostałaś więcej o te +/- 400zl?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[DiabolloPomidorro]

Tak, coś koło tego, ale dokładnie nie wiem ile bo te zasiłki to każdy inny.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[edyta508]

Napisane przez gornek

Faktycznie fajnie omówione podatki, co do siebie mam pewność ze wystarczy PIT 2. Jednak nigdzie nie moge znaleźć odpowiedzi, czy to ze jestem na l4 od października i mam wyliczona stała stawkę dzienna zasiłku, zmieni mi sie kwota tego zasiłku od tego roku bo wszędzie jest tylko o normalnych wypłatach, a w kadrach to sie niczego nie dowiem.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk

Jak czytam na grupach to tam gdzie wypłaca pracodawca zasiłek to jest większa wypłata.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sasetka2609]

Napisane przez DiabolloPomidorro

Tak, coś koło tego, ale dokładnie nie wiem ile bo te zasiłki to każdy inny.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

To by się teoretycznie zgadzało z tym co mówiła ta babka na YT… ja dopiero za styczeń dostanę pierwszy zasiłek to nawet nie będę miała z czym porównać, ale teoretycznie tez powinnam wtedy dostać wyższy


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[edyta508]

No ale wtedy jest mniejszy zwrot podatku czy jak to wygląda ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Olga771]

Napisane przez edyta508

Nasza za każdym razem próbuje wejść do kuwety, ma taką płaska ale niestety nie umie utrzymać równowagi i biedna się przewraca. W klatce mamy rozłożone właśnie podkłady, żeby można było szybko sprzątać, a na dole jeszcze taka wykładzinę samochodowa żeby było jej miękko i ciepło. Wszystkie kocyki zakazane. Ale póki co boje się ja wyjąć na taką przestrzeń otwarta. I na szczęście udało nam się pożyczyć tak dużą klatke że może się śmiało wyciągać w niej. A długo Twój kot dochodził do siebie? Bądźmy na Ty

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Chyba dość długo:p No do tygodnia taki słaby był mocno a później próbował walczyć więc łaził na przednich duże ciągnął. Najgorzej jak udało mu się wejść na łóżko co uwielbiał chował się pod pościelą że nie raz prawie go zgniotłam ale na dół już ja musiałam go dać i brałam go na przód a tył wisiał po prostu żeby nie dotykać. Ogólnie trochę czasu musi minąć do dobrego chodzenia ja tam się cieszyłam już jak widziałam po pyszku że mu po prostu lepiej a zrosło się w swoim czasie u mnie pewnie trochę dłużej bo za dużo się ruszał:p ale ciezko mi orkeslic czas po miesiacu bedzie sie czul duzo lepiej ale bedzie widac ze jest polamany dobrze ze koty maja tyle zyc. Ja musialam strzykawka dokarmiac i wode podawac wiec jak twoj sam je to jest super no i mojemu zbierala sie woda w plucach. Gdyby nie to ze mam kolege weterynarza i pojechalam do niego o 12 w nocy to mogloby sie to inaczej skonczyc, ogolnie kot nas wolal po wypadku bo nie doszedl do domu, ale jest duzo ostrozniejszy teraz.

Wysłane z mojego SM-A525F przy użyciu Tapatalka

[kolorowa90]

A Wy wszystkie składaliście ten pit 2 i dostałyście wieksza wypłatę? Czy w przypadku bycia na l4 to ma złożenie jakis sens czy nie ? Bo ja przyznam ze sie kompletnie tym nie interesowałam a w internecie to oczywiście nic sensownego nie ma
I w sumie nie wiem czy mam składać czy dopiero jak wrócę do pracy normalnie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Sasetka2609]

Napisane przez edyta508

No ale wtedy jest mniejszy zwrot podatku czy jak to wygląda ?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

To przez to ze zwiększyła się kwota wolna od podatku. Było 3000, a jest 30000. Wiec wcześniej wychodziło coś ponad 40zl miesięcznie, a teraz ponad 400zl. I o tyle się zwiększa wypłata. To nie ma nic wspólnego z ulgą dla klasy średniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------

Napisane przez kolorowa90

A Wy wszystkie składaliście ten pit 2 i dostałyście wieksza wypłatę? Czy w przypadku bycia na l4 to ma złożenie jakis sens czy nie ? Bo ja przyznam ze sie kompletnie tym nie interesowałam a w internecie to oczywiście nic sensownego nie ma
I w sumie nie wiem czy mam składać czy dopiero jak wrócę do pracy normalnie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja składałam przy podpisywaniu umowy chyba, bo co prawda tego nie pamietam, ale zawsze miałam na kwitku te 4 dychy z hakiem kwoty wolnej od podatku, wiec widocznie musiałam składać…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[DiabolloPomidorro]

Napisane przez kolorowa90

A Wy wszystkie składaliście ten pit 2 i dostałyście wieksza wypłatę? Czy w przypadku bycia na l4 to ma złożenie jakis sens czy nie ? Bo ja przyznam ze sie kompletnie tym nie interesowałam a w internecie to oczywiście nic sensownego nie ma
I w sumie nie wiem czy mam składać czy dopiero jak wrócę do pracy normalnie
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Skladalam jak się zatrudniałam.

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 12:29 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Napisane przez Sasetka2609

To przez to ze zwiększyła się kwota wolna od podatku. Było 3000, a jest 30000. Wiec wcześniej wychodziło coś ponad 40zl miesięcznie, a teraz ponad 400zl. I o tyle się zwiększa wypłata. To nie ma nic wspólnego z ulgą dla klasy średniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------




Ja składałam przy podpisywaniu umowy chyba, bo co prawda tego nie pamietam, ale zawsze miałam na kwitku te 4 dychy z hakiem kwoty wolnej od podatku, wiec widocznie musiałam składać…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Taak, dokładnie tak jak mówisz

Wysłane z mojego Redmi Note 8T przy użyciu Tapatalka

[edyta508]

Napisane przez Sasetka2609

To przez to ze zwiększyła się kwota wolna od podatku. Było 3000, a jest 30000. Wiec wcześniej wychodziło coś ponad 40zl miesięcznie, a teraz ponad 400zl. I o tyle się zwiększa wypłata. To nie ma nic wspólnego z ulgą dla klasy średniej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:20 ----------




Ja składałam przy podpisywaniu umowy chyba, bo co prawda tego nie pamietam, ale zawsze miałam na kwitku te 4 dychy z hakiem kwoty wolnej od podatku, wiec widocznie musiałam składać…


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

A w internecie piszą tak - złożenie tego druku powoduje, że wypłata „na rękę” jest wyższa, nie dostajemy natomiast zwrotu podatku po rozliczeniu PIT.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wioleta20]

Ja tez dostałam 400zl więcej i złożyłam rezygnacje z ulgi dla klasy sredniej, nie potrzebnie?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Kurde ja umowę ze 4 lata temu podpisywałam i nie pamiętam zebym ten pit skladala, a nasza kadrowa to mega nieogar i nigdy nic nie wie wiec nawet szkoda czasu zeby dzownic🤣

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[edyta508]

Ja dostaję przez ZUS pieniądze i jak sobie przeliczyłam te kilka dni bo póki co za tyle mam decyzję to u mnie jest bez zmian.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gwiazdka93]

Kolorowa, ja też nie mam kontaktu z kadrami. Podziwiam Was dziewczyny, ja nie ogarniam na razie tego co piszecie jeśli chodzi o ten nowy ład ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kolorowa90]

Napisane przez gwiazdka93

Kolorowa, ja też nie mam kontaktu z kadrami. Podziwiam Was dziewczyny, ja nie ogarniam na razie tego co piszecie jeśli chodzi o ten nowy ład ;p

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja mam identycznie i chyba na ten moment nawet nie jestem w stanie tego rozkminic szkoda moich nerwów, kompletnie nie wiem o co chodzi..z tymi pitami wnioskami.
Brak słów

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[wioleta20]

Ja byłam dzisiaj na wizycie i mały przytył w tydzien 100g i waży 577g za miesiąc pewnie już będzie ponad 1kg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz