Biały związek? Co ja mam robić? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2023-05-04, 09:22   #1
BlackOutDays
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 8

Biały związek? Co ja mam robić?


Pewnie powinnam umieścić ten wątek na podforum Seks, ale temat mocno zaczepia o sferę emocjonalną, poza tym tutaj jest większy ruch, a ja naprawdę mam straszny mętlik w głowie. Jesteśmy razem od około roku, na początku na odległość (chociaż nie jakąś ogromną), teraz już blisko. Ja jestem w połowie lat dwudziestych, on ma 30stkę. Związek uważam za udany, to było zauroczenie od pierwszego spotkania, podobne poczucie humoru, zainteresowania, chemia, myślałam że to jest TO. Jest tylko jeden problem. Seks. Na początku wszystko było "normalnie", w zasadzie to nawet szybciej niż przeciętna, poszliśmy do łóżka już na pierwszej randce, nic nie zwiastowało problemów. Spotykaliśmy się jako relacja "nieokreślona" przez jakiś czas, 3 miesiące? I też było okej, on wspominał coś, że zdarzają mu się problemy ze stanięciem na wysokości zadania, ale ja się z tym u niego nie spotkałam. Do czasu aż weszliśmy w oficjalny związek, on sam do tego dążył. I dosłownie tego samego wieczoru opadł mu w trakcie pierwszy raz. Nie przejęłam się tym wtedy, powiedziałam że to się zdarza. Od tego czasu było różnie, zazwyzaj jest tak, że na początku jest okej, a potem w trakcie pojawia się problem i mimo prób nie udaje się postawić go znowu (a ja, tak szczerze, czuję się coraz bardziej żałośnie próbując...). Wczoraj w nocy mieliśmy na ten temat rozmowę, powiedział mi, że nie wie czemu tak jest, że w poprzednich relacjach też miał taki problem i ma nadzieję, że uda się to jakoś naprawić. Że im bardziej poważny jest związek, tym gorzej jest z seksem. A ja? Ja już sama nie wiem jak się zachować. Na początku byłam wyrozumiała, starałam się to bagatelizować, ale czuję, że coraz bardziej spada mi samoocena, ciągle zastanawiam się co jest ze mną nie tak że go nie podniecam, zastanawiam się czy z inną byłoby mu lepiej. Pytałam go też jak często się masturbuje, powiedział mi, że jak jest sam to codziennie, czasem 2x dziennie (!), oczywiście przy porno - czyli to nie jest kwestia popędu jako takiego, tylko tego, że ja go nie podniecam, czułam się jakby dał mi w twarz. Najprostszą radą byłaby rezygnacja z porno, ale jak przebywamy razem dłużej (1-2 tygodnie) to po to nie sięga (to nie jest mój domysł, sam tak powiedział), a problem jest nadal. Moi byli faceci też oglądali czasem porno, nigdy nie miałam z tym problemu, bo to nie rzutowało na nasze życie seksualne, ale kiedy widzę jak to u nas wygląda to jestem zazdrosna o wszystko, o porno, o inne dziewczyny, moja samoocena szoruje po dnie. On mi cały czas powtarza, że to nie ma ze mną nic wspólnego, że to on ma problem, a ja mu się podobam, dużo jest między nami dotykania, przytulania, całowania, tylko nie seksu. Ja w wyniku tych niepowodzeń zaczęłam się dystansować, nie inicjuję już żadnych kontaktów seksualnych i on to zauważył, ale nie wiem czy potrafię inaczej. Kojarzy mi się to teraz ze stresem i kolejnym ciosem w moje niestabilne poczucie wartości. On cały czas próbuje się do mnie dobierać, wiem że mu na mnie zależy i nie chce mnie stracić, powiedział ostatnio, że nie chce mnie rozczarować... Kocham go, zależy mi na nim, nie mam pojęcia jak mam się zachowywać w tej sytuacji, jak mu odmawiam to mam wyrzuty sumienia, jak do czegoś dochodzi i znowu jest źle to mam gulę w gardle i mam ochotę powiedzieć coś złośliwego, ale duszę całą frustrację w sobie. Dzisiaj mi się ulało i jak zaczął coś inicjować to mu powiedziałam, żeby dał sobie spokój i zrobił sobie dobrze przy porno, ja mu nie będę przeszkadzać. Wiem, że jest mu przykro i że takie komentarze jeszcze pogarszają sprawę, ale podchodzę do tego BARDZO emocjonalnie Chodzi mi po głowie zaproponowanie otwartego związku, ale wiem że on by tego nie chciał... Z kolei mnie paraliżuje perspektywa mierzenia się z tym problemem i mój pierwszy odruch to ucieczka w biały związek i realizowanie się seksualne z innymi ludźmi. Co robić?
BlackOutDays jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 09:32   #2
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2021-02
Wiadomości: 3 731
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Przede wszystkim facet zamiast gadać powinien przejść do czynów. Już w poprzednich relacjach miał problem. I co? Gdzie poszedł? Jakie badania? Seksuolog? Fakt uzależnienia od masturbacji i porno to jedno. To, że nic z tym nie robi to drugie.
26cabbdd88f595c38f9b7f8139ef1472f28f75bc_65628a8226dae jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 09:36   #3
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
Pewnie powinnam umieścić ten wątek na podforum Seks, ale temat mocno zaczepia o sferę emocjonalną, poza tym tutaj jest większy ruch, a ja naprawdę mam straszny mętlik w głowie. Jesteśmy razem od około roku, na początku na odległość (chociaż nie jakąś ogromną), teraz już blisko. Ja jestem w połowie lat dwudziestych, on ma 30stkę. Związek uważam za udany, to było zauroczenie od pierwszego spotkania, podobne poczucie humoru, zainteresowania, chemia, myślałam że to jest TO. Jest tylko jeden problem. Seks. Na początku wszystko było "normalnie", w zasadzie to nawet szybciej niż przeciętna, poszliśmy do łóżka już na pierwszej randce, nic nie zwiastowało problemów. Spotykaliśmy się jako relacja "nieokreślona" przez jakiś czas, 3 miesiące? I też było okej, on wspominał coś, że zdarzają mu się problemy ze stanięciem na wysokości zadania, ale ja się z tym u niego nie spotkałam. Do czasu aż weszliśmy w oficjalny związek, on sam do tego dążył. I dosłownie tego samego wieczoru opadł mu w trakcie pierwszy raz. Nie przejęłam się tym wtedy, powiedziałam że to się zdarza. Od tego czasu było różnie, zazwyzaj jest tak, że na początku jest okej, a potem w trakcie pojawia się problem i mimo prób nie udaje się postawić go znowu (a ja, tak szczerze, czuję się coraz bardziej żałośnie próbując...). Wczoraj w nocy mieliśmy na ten temat rozmowę, powiedział mi, że nie wie czemu tak jest, że w poprzednich relacjach też miał taki problem i ma nadzieję, że uda się to jakoś naprawić. Że im bardziej poważny jest związek, tym gorzej jest z seksem. A ja? Ja już sama nie wiem jak się zachować. Na początku byłam wyrozumiała, starałam się to bagatelizować, ale czuję, że coraz bardziej spada mi samoocena, ciągle zastanawiam się co jest ze mną nie tak że go nie podniecam, zastanawiam się czy z inną byłoby mu lepiej. Pytałam go też jak często się masturbuje, powiedział mi, że jak jest sam to codziennie, czasem 2x dziennie (!), oczywiście przy porno - czyli to nie jest kwestia popędu jako takiego, tylko tego, że ja go nie podniecam, czułam się jakby dał mi w twarz. Najprostszą radą byłaby rezygnacja z porno, ale jak przebywamy razem dłużej (1-2 tygodnie) to po to nie sięga (to nie jest mój domysł, sam tak powiedział), a problem jest nadal. Moi byli faceci też oglądali czasem porno, nigdy nie miałam z tym problemu, bo to nie rzutowało na nasze życie seksualne, ale kiedy widzę jak to u nas wygląda to jestem zazdrosna o wszystko, o porno, o inne dziewczyny, moja samoocena szoruje po dnie. On mi cały czas powtarza, że to nie ma ze mną nic wspólnego, że to on ma problem, a ja mu się podobam, dużo jest między nami dotykania, przytulania, całowania, tylko nie seksu. Ja w wyniku tych niepowodzeń zaczęłam się dystansować, nie inicjuję już żadnych kontaktów seksualnych i on to zauważył, ale nie wiem czy potrafię inaczej. Kojarzy mi się to teraz ze stresem i kolejnym ciosem w moje niestabilne poczucie wartości. On cały czas próbuje się do mnie dobierać, wiem że mu na mnie zależy i nie chce mnie stracić, powiedział ostatnio, że nie chce mnie rozczarować... Kocham go, zależy mi na nim, nie mam pojęcia jak mam się zachowywać w tej sytuacji, jak mu odmawiam to mam wyrzuty sumienia, jak do czegoś dochodzi i znowu jest źle to mam gulę w gardle i mam ochotę powiedzieć coś złośliwego, ale duszę całą frustrację w sobie. Dzisiaj mi się ulało i jak zaczął coś inicjować to mu powiedziałam, żeby dał sobie spokój i zrobił sobie dobrze przy porno, ja mu nie będę przeszkadzać. Wiem, że jest mu przykro i że takie komentarze jeszcze pogarszają sprawę, ale podchodzę do tego BARDZO emocjonalnie Chodzi mi po głowie zaproponowanie otwartego związku, ale wiem że on by tego nie chciał... Z kolei mnie paraliżuje perspektywa mierzenia się z tym problemem i mój pierwszy odruch to ucieczka w biały związek i realizowanie się seksualne z innymi ludźmi. Co robić?
Mysle ze rozstanie bedzie tu najlepszym rozwiazaniem
Po co bawic sie w bialy zwiazek ,nic was przeciez nie trzyma,zadne dzieci kredyty ,wspolne domy,lepiej zamknac ten rozdzial i poszukac "full packet " z kims innym
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 09:42   #4
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Facet powinien się wybrać do seksuologa. Przestać się masturbować i oglądać porno. Ale nie robi nic...
Szczerze mówiąc, Autorko, lepiej nie będzie. Wybrałabym rozstanie.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 09:50   #5
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2020-11
Wiadomości: 1 805
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

facet jest uzalezniony od porno, inne bodzce na niego nie dzialaja, dotyk wlasnej reki to jedyne co daje rade, i zadna penetracja tego nie zastapi

skoro w poprzednich zwiazkach mial ten sam problem, ale do tej pory nic z tym nie zrobil, nie poszedl do specjalisty tylko "ma nadzieje, ze uda sie to jakos naprawic" to znaczy, ze on wcale nie widzi problemu.
"samo" "jakos" sie nie naprawilo do tej pory.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
0fb2986dc06479a38c396fe4ec3c7ea3bc36c306_6584d2a18ec99 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 09:56   #6
Miss_Suze
(=^‥^=)
 
Avatar Miss_Suze
 
Zarejestrowany: 2021-08
Lokalizacja: polsza
Wiadomości: 2 575
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Też bym się rozstała na Twoim miejscu. Masturbacja dwa razy dziennie non stop to już uzależnienie. Nie dziwię się, że nie radzi sobie z normalnym seksem. Miał ten problem wcześniej i nic z tym nie zrobił. Nie bawiłabym się w jakieś kompromisy typu otwarty związek. Uwierz mi, że Tobie to będzie ciążyć, że inni faceci Cię zaspokajają, a ten Twój to jedyne co potrafi zrobić swoim przyrodzeniem to doprowadzać Cię do płaczu. Poszukaj kogoś z pełnym serwisem, ten związek nie jest na tyle długi by walczyć i nie macie żadnych zobowiązań wobec siebie.
Miss_Suze jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 09:57   #7
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Twój partner ma problem z uzależnieniem od porno, poczytaj o "death grip". Skoro problem pojawiał się we wcześniejszych relacjach, powinien podjąć w końcu działanie i odwiedzić lekarza. Może porozmawiaj z nim, przedstaw że to samo się nie poprawi i powinien podjąć leczenie. Jeśli tego nie zrobi, rozważ rozstanie.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2023-05-04, 10:04   #8
v-x-n
Wtajemniczenie
 
Avatar v-x-n
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Nowhere
Wiadomości: 2 486
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

On cie mami frazesami, ze chcialby to rozwiazac, ma nadzieje, ze blablabla - to wszystko sa slowa, a gdzie czyny? Poszedl do specjalisty, zrobil cokolwiek w strone rozwiazania problemu czy wystarcza my jazda na recznym i jakies glupie wymowki w twoja strone?

On powinien w pierwszej kolejnosci przestac ogladac porno/jechac na recznym (moze wtedy przestalby miec problem przy prawdziwej kobiecie!) oraz isc do specjalisty.

Ewidentnie ma to gdzies, bo wygodniej mu zrobic sobie dobrze do pani z ekranu. Wez sie z tego wymiksuj, bo jakby mu naprawde zalezalo, to przez ten rok podjalby jakiekolwiek kroki, a nie tylko gadal.
__________________
"La curiosidad mató al gato."
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
[ Nie kupuję nowych zanim nie zużyję starych ]
[ Biegam ] 10 - 15 - 20 - hM - 30 - M
v-x-n jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 13:32   #9
BlackOutDays
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 8
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

No cóż, nie musiałam z nim rozmawiać, sam zobaczył ten wątek, byliśmy razem w mieszkaniu jak go pisałam... Powiedział, że umówi się do seksuologa, no i z jednej strony dobrze, że chce z tym coś zrobić, a z drugiej nadal czuję się żałośnie, że mój facet musi iść do lekarza żeby być w stanie uprawiać ze mną seks
Obiecał że więcej tutaj nie zajrzy, powiedziałam mu, że jak pojawi się tu coś istotnego to sama mu powiem, mam nadzieję że dotrzyma słowa.
Zastanawiam się czy coś takiego da się w ogóle naprawić pod względem emocjonalnym, przecież nawet jak będzie się "oduczał" porno z pomocą specjalisty to ja i tak będę wiedziała, że przecież tak naprawdę jego podniecają laski w internecie, a ja jestem jakimś marnym substytutem...
Sama już nie wiem, zobaczę co będzie dalej, jak wyjdzie z tym seksuologiem, no a w ostatecznym wypadku wiem że chyba nie ma innej opcji niż rozstanie Nie jestem w stanie żyć w związku bez seksu, o ironio, moja ostatnia kilkuletnia relacja rozpadła się między innymi przez brak bliskości seksualnej, z tym że mój były akurat nie miał żadnych zaburzeń erekcji ani nie był uzależniony od porno, po prostu miał niskie libido i traktowaliśmy się trochę jak rodzeństwo a nie para...
BlackOutDays jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 13:44   #10
evonla
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2020-06
Wiadomości: 1 114
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Nie wiążą was żadne zobowiązania więc po co chcesz wchodzić w związek, w którym już teraz martwisz się jak to będzie, bo jednak na udanym seksie Tobie zależy..
evonla jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 13:45   #11
Rilla82
Zakorzenienie
 
Avatar Rilla82
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 6 531
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Chłopaka czeka prawdopodobnie terapia, bo nie jest przypadkowym, że zaczął mu opadać w momencie gdy zadeklarowaliście się jako para. Z dużym prawdopodobieństwem są do przepracowania tematy związane zseksualnością i zaangażowaniem emocjonalnym, jakieś schematy w jego myśleniu mu nie pozwalają tego łączyć. Seks jest ok, jak jest z osobą anonimową (porno też się liczy), zaś nie ok jest uprawianie go z kims bliskim. To jest do pracy ze specjalistą. Nie chodzi w tym wszystkim o to, że Ty nie jesteś atrakcyjna, ale stałaś się ważna.
Rilla82 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 13:55   #12
pixelova
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 1 251
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
No cóż, nie musiałam z nim rozmawiać, sam zobaczył ten wątek, byliśmy razem w mieszkaniu jak go pisałam... Powiedział, że umówi się do seksuologa, no i z jednej strony dobrze, że chce z tym coś zrobić, a z drugiej nadal czuję się żałośnie, że mój facet musi iść do lekarza żeby być w stanie uprawiać ze mną seks
Obiecał że więcej tutaj nie zajrzy, powiedziałam mu, że jak pojawi się tu coś istotnego to sama mu powiem, mam nadzieję że dotrzyma słowa.
Zastanawiam się czy coś takiego da się w ogóle naprawić pod względem emocjonalnym, przecież nawet jak będzie się "oduczał" porno z pomocą specjalisty to ja i tak będę wiedziała, że przecież tak naprawdę jego podniecają laski w internecie, a ja jestem jakimś marnym substytutem...
Sama już nie wiem, zobaczę co będzie dalej, jak wyjdzie z tym seksuologiem, no a w ostatecznym wypadku wiem że chyba nie ma innej opcji niż rozstanie Nie jestem w stanie żyć w związku bez seksu, o ironio, moja ostatnia kilkuletnia relacja rozpadła się między innymi przez brak bliskości seksualnej, z tym że mój były akurat nie miał żadnych zaburzeń erekcji ani nie był uzależniony od porno, po prostu miał niskie libido i traktowaliśmy się trochę jak rodzeństwo a nie para...

Popełniasz mój błąd sprzed lat. Uważasz, że to przez Ciebie. Że go nie pociągasz, nie podniecasz, stajesz się wobec siebie krytyczna i wbijasz się w poczucie bycia żałosną, niewystarczającą.

Jego problemy nie są Twoją winą. Ani koloru Twoich włosów, rozmiaru biustu, preferencji w łóżku, sposobu mówienia czy co tam sobie wymyślisz. To co się aktualnie dzieje to JEGO uzależnienie i JEGO brak chęci do zmiany. Tak tak, zobaczył wątek i powiedział, że się umówi do specjalisty... Nie jestem optymistką i bardzo ci tego życzę by tak zrobił ale on nie widzi problemu więc na ten moment nie widzę by go rozwiązywał. W poprzednich związkach robił to samo i nie garnął się do terapii.

Możesz mieć najpiękniejszą Grażynę na świecie, mieć śliczną buzię i jeszcze lepszy charakter ale z tym sama nie wygrasz i to co on robi nigdy nie będzie twoją winą. Zastanów się na poważnie czy to jest tego warte.
pixelova jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 13:55   #13
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
No cóż, nie musiałam z nim rozmawiać, sam zobaczył ten wątek, byliśmy razem w mieszkaniu jak go pisałam... Powiedział, że umówi się do seksuologa, no i z jednej strony dobrze, że chce z tym coś zrobić, a z drugiej nadal czuję się żałośnie, że mój facet musi iść do lekarza żeby być w stanie uprawiać ze mną seks
Obiecał że więcej tutaj nie zajrzy, powiedziałam mu, że jak pojawi się tu coś istotnego to sama mu powiem, mam nadzieję że dotrzyma słowa.
Zastanawiam się czy coś takiego da się w ogóle naprawić pod względem emocjonalnym, przecież nawet jak będzie się "oduczał" porno z pomocą specjalisty to ja i tak będę wiedziała, że przecież tak naprawdę jego podniecają laski w internecie, a ja jestem jakimś marnym substytutem...
Sama już nie wiem, zobaczę co będzie dalej, jak wyjdzie z tym seksuologiem, no a w ostatecznym wypadku wiem że chyba nie ma innej opcji niż rozstanie Nie jestem w stanie żyć w związku bez seksu, o ironio, moja ostatnia kilkuletnia relacja rozpadła się między innymi przez brak bliskości seksualnej, z tym że mój były akurat nie miał żadnych zaburzeń erekcji ani nie był uzależniony od porno, po prostu miał niskie libido i traktowaliśmy się trochę jak rodzeństwo a nie para...
Jeśli partner będzie sumiennie kontynuował terapię, zależy mu na Tobie i ogólnie poza tą kwestią Wasz związek jest udany, to macie szansę tak jak wyżej, Twój partner ma jakieś wewnętrzne zahamowania i obawy które musi przepracować, więc obserwuj czy terapia przynosi efekty i facet mimo wszystko nie ogląda po kryjomu porno. To też pokaże Ci, czy jest zdolny podjąć jakieś zobowiązanie, i wytrwać w nim, bierze pod uwagę Twoje odczucia czy jednak nie widzi problemu.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 14:05   #14
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
No cóż, nie musiałam z nim rozmawiać, sam zobaczył ten wątek, byliśmy razem w mieszkaniu jak go pisałam... Powiedział, że umówi się do seksuologa, no i z jednej strony dobrze, że chce z tym coś zrobić, a z drugiej nadal czuję się żałośnie, że mój facet musi iść do lekarza żeby być w stanie uprawiać ze mną seks
Obiecał że więcej tutaj nie zajrzy, powiedziałam mu, że jak pojawi się tu coś istotnego to sama mu powiem, mam nadzieję że dotrzyma słowa.
Zastanawiam się czy coś takiego da się w ogóle naprawić pod względem emocjonalnym, przecież nawet jak będzie się "oduczał" porno z pomocą specjalisty to ja i tak będę wiedziała, że przecież tak naprawdę jego podniecają laski w internecie, a ja jestem jakimś marnym substytutem...
Sama już nie wiem, zobaczę co będzie dalej, jak wyjdzie z tym seksuologiem, no a w ostatecznym wypadku wiem że chyba nie ma innej opcji niż rozstanie Nie jestem w stanie żyć w związku bez seksu, o ironio, moja ostatnia kilkuletnia relacja rozpadła się między innymi przez brak bliskości seksualnej, z tym że mój były akurat nie miał żadnych zaburzeń erekcji ani nie był uzależniony od porno, po prostu miał niskie libido i traktowaliśmy się trochę jak rodzeństwo a nie para...
Po pierwsze musisz zmienić nastawienie - tu nie chodzi o to, że jesteś mniej atrakcyjna od gwiazd porno, tylko o fakt, że koleś ma jakieś problemy z więzią emocjonlaną i seksem w związku.
Ja na Twoim miejscu, jeśli facet rzeczywiście zacznie się leczyć, rozpoczęłabym drugą terapię, własną. Przy takim myśleniu nawet, jak on będzie w trakcie terpaii i będzie lepiej, to Twoja niepewność wszystko zniszczy.
Dla jasności - rozumiem że Cię to boli (mnie też by bolało), ale jeśli chcecie utrzymać związek to trzeba zawalczyć wspólnie.

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
obserwuj czy terapia przynosi efekty i facet mimo wszystko nie ogląda po kryjomu porno.
To fatalna rada. W związku priorytetem powinno być zaufanie, jeśli autorka zacznie go pilnować niczym policjant to samo się rozsypie szybciej niż nam się tutaj wydaje.

Edytowane przez Magmag0194
Czas edycji: 2023-05-04 o 14:06
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 14:18   #15
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość

To fatalna rada. W związku priorytetem powinno być zaufanie, jeśli autorka zacznie go pilnować niczym policjant to samo się rozsypie szybciej niż nam się tutaj wydaje.
Masz rację, że nie chodzi o pilnowanie, szperanie w komputerze czy ciągłe pytanie "byłeś na terapii?", tylko warto mieć oczy szeroko otwarte, żeby misio nie obiecał że pójdzie na terapię widząc post na Wizażu, a potem jednak nic nie robił i problem w łóżku powtarzał się.

Tak całkiem serio, problem jest po jego stronie i to w jego interesie powinno leżeć żeby uporządkować tę kwestię. Autorko, nie ma nic złego w tym, że chcesz udanego, zdrowego życia seksualnego.

Edytowane przez Aelora
Czas edycji: 2023-05-04 o 14:20
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 14:39   #16
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Masz rację, że nie chodzi o pilnowanie, szperanie w komputerze czy ciągłe pytanie "byłeś na terapii?", tylko warto mieć oczy szeroko otwarte, żeby misio nie obiecał że pójdzie na terapię widząc post na Wizażu, a potem jednak nic nie robił i problem w łóżku powtarzał się.

Tak całkiem serio, problem jest po jego stronie i to w jego interesie powinno leżeć żeby uporządkować tę kwestię. Autorko, nie ma nic złego w tym, że chcesz udanego, zdrowego życia seksualnego.
Akurat w przypadku autorki weryfikacja czy facet coś robi z problemem i jakie są ofekty jest dość prosta że tak powiem

Tak więc autorko zapytaj o konkrety, kiedy wizyta itd. Po pierwszej wizycie możesz podpytać jak było i ewentualnie okazać wsparcie czy rzucić miłe słowo, bo to też nie jest takie hop-siup dla większości ludzi, żeby "obcemu" spowiadać się z problemów na tle seksualnym ze szczegółami. Jeśli facet chce się leczyć to powinnaś mu kibicować.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 14:47   #17
Aelora
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2021-09
Wiadomości: 1 294
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Akurat w przypadku autorki weryfikacja czy facet coś robi z problemem i jakie są ofekty jest dość prosta że tak powiem

Tak więc autorko zapytaj o konkrety, kiedy wizyta itd. Po pierwszej wizycie możesz podpytać jak było i ewentualnie okazać wsparcie czy rzucić miłe słowo, bo to też nie jest takie hop-siup dla większości ludzi, żeby "obcemu" spowiadać się z problemów na tle seksualnym ze szczegółami. Jeśli facet chce się leczyć to powinnaś mu kibicować.
To prawda, jeśli partner zacznie coś z tym robić okaż mu wsparcie i tak jak już pisano staraj się nie myśleć o sobie w kategoriach, że jesteś gorsza, niewystarczająca, winna problemu itp. Wciąż funkcjonuje wiele stereotypów i chyba samym mężczyznom trudno jest się przyznać, że mają problemy w sferze intymnej.
Aelora jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 15:23   #18
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Nie do końca wydaje mi się, żeby pokazanie Twojemu facetowi tego wątku było dobrym pomysłem. W końcu rozważasz tutaj rozstanie i piszesz o byłym chłopaku, który nie miał problemów z seksem... Jeżeli to wszystko przegadałaś ze swoim chłopakiem na żywo, to pewnie w porządku, ale mam wrażenie, że może pokazaniem mu tego wątku chciałaś wywrzeć na niego dodatkowy nacisk. No nie wiem, tak tylko myślę, że dla faceta, który i tak ma już problemy ze wzwodem, dowiedzenie się, że jego dziewczyna debatuje na ten temat na publicznym forum internetowym byłoby dodatkowym czynnikiem stresującym i powodującym brak wzwodu.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 15:48   #19
BlackOutDays
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 8
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89571906]Nie do końca wydaje mi się, żeby pokazanie Twojemu facetowi tego wątku było dobrym pomysłem. W końcu rozważasz tutaj rozstanie i piszesz o byłym chłopaku, który nie miał problemów z seksem... Jeżeli to wszystko przegadałaś ze swoim chłopakiem na żywo, to pewnie w porządku, ale mam wrażenie, że może pokazaniem mu tego wątku chciałaś wywrzeć na niego dodatkowy nacisk. No nie wiem, tak tylko myślę, że dla faceta, który i tak ma już problemy ze wzwodem, dowiedzenie się, że jego dziewczyna debatuje na ten temat na publicznym forum internetowym byłoby dodatkowym czynnikiem stresującym i powodującym brak wzwodu.[/QUOTE]

Ja mu tego wątku nie pokazałam, sam go zobaczył, też uważam że źle się stało, bo pisałam tu rzeczy, których bym mu wprost nie powiedziała, ale po tym jak się dowiedziałam że to czytał obiecał że już tu więcej nie zajrzy i ja mu wierzę.

Dziękuję za tyle odpowiedzi, odniosę się do nich później
BlackOutDays jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-04, 19:11   #20
BlackOutDays
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 8
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez evonla Pokaż wiadomość
Nie wiążą was żadne zobowiązania więc po co chcesz wchodzić w związek, w którym już teraz martwisz się jak to będzie, bo jednak na udanym seksie Tobie zależy..
Bo mi na nim zależy? Ciężko mi odpuścić...

Cytat:
Napisane przez Rilla82 Pokaż wiadomość
Chłopaka czeka prawdopodobnie terapia, bo nie jest przypadkowym, że zaczął mu opadać w momencie gdy zadeklarowaliście się jako para. Z dużym prawdopodobieństwem są do przepracowania tematy związane zseksualnością i zaangażowaniem emocjonalnym, jakieś schematy w jego myśleniu mu nie pozwalają tego łączyć. Seks jest ok, jak jest z osobą anonimową (porno też się liczy), zaś nie ok jest uprawianie go z kims bliskim. To jest do pracy ze specjalistą. Nie chodzi w tym wszystkim o to, że Ty nie jesteś atrakcyjna, ale stałaś się ważna.
Cytat:
Napisane przez pixelova Pokaż wiadomość
Popełniasz mój błąd sprzed lat. Uważasz, że to przez Ciebie. Że go nie pociągasz, nie podniecasz, stajesz się wobec siebie krytyczna i wbijasz się w poczucie bycia żałosną, niewystarczającą.

Jego problemy nie są Twoją winą. Ani koloru Twoich włosów, rozmiaru biustu, preferencji w łóżku, sposobu mówienia czy co tam sobie wymyślisz. To co się aktualnie dzieje to JEGO uzależnienie i JEGO brak chęci do zmiany. Tak tak, zobaczył wątek i powiedział, że się umówi do specjalisty... Nie jestem optymistką i bardzo ci tego życzę by tak zrobił ale on nie widzi problemu więc na ten moment nie widzę by go rozwiązywał. W poprzednich związkach robił to samo i nie garnął się do terapii.

Możesz mieć najpiękniejszą Grażynę na świecie, mieć śliczną buzię i jeszcze lepszy charakter ale z tym sama nie wygrasz i to co on robi nigdy nie będzie twoją winą. Zastanów się na poważnie czy to jest tego warte.
Tak, dokładnie takie myśli ciągle chodzą mi po głowie, że jestem nieatrakcyjna, niepociągająca, zaczęłam analizować swoją osobę pod każdym możliwym kątem Chociaż wiem, że to głupota i może działać jedynie destrukcyjnie
Cytat:
Napisane przez Aelora Pokaż wiadomość
Jeśli partner będzie sumiennie kontynuował terapię, zależy mu na Tobie i ogólnie poza tą kwestią Wasz związek jest udany, to macie szansę tak jak wyżej, Twój partner ma jakieś wewnętrzne zahamowania i obawy które musi przepracować, więc obserwuj czy terapia przynosi efekty i facet mimo wszystko nie ogląda po kryjomu porno. To też pokaże Ci, czy jest zdolny podjąć jakieś zobowiązanie, i wytrwać w nim, bierze pod uwagę Twoje odczucia czy jednak nie widzi problemu.
Jeśli podejmie terapię to nie mam zamiaru go kontrolować, nie chcę rywalizować z porno i czuć wewnętrzny przymus pilnowania go, to by było już totalnie upokarzające. Ale dzięki za pozytywny przekaz, wiem że oboje powinniśmy nad sobą popracować. Poza tym, ja się nigdy o to jego oglądanie porno nawet nie pytałam, byłam świadoma że ogląda, ale większość facetów ogląda i nie miałam z tym problemu, przez jakiś czas byliśmy na odległość i mieliśmy przerwy między spotkaniami, więc jakoś to napięcie rozładowywał. Myślałam, że po prostu ma niskie libido, ale jak dowiedziałam się wczoraj, że zazwyczaj masturbuje się (oglądając przy tym oczywiście porno) codziennie to mnie to zszokowało i spojrzałam na jego łóżkowe problemy zupełnie inaczej. Nadal ciężko mi to przetrawić.
Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Po pierwsze musisz zmienić nastawienie - tu nie chodzi o to, że jesteś mniej atrakcyjna od gwiazd porno, tylko o fakt, że koleś ma jakieś problemy z więzią emocjonlaną i seksem w związku.
Ja na Twoim miejscu, jeśli facet rzeczywiście zacznie się leczyć, rozpoczęłabym drugą terapię, własną. Przy takim myśleniu nawet, jak on będzie w trakcie terpaii i będzie lepiej, to Twoja niepewność wszystko zniszczy.
Dla jasności - rozumiem że Cię to boli (mnie też by bolało), ale jeśli chcecie utrzymać związek to trzeba zawalczyć wspólnie.



To fatalna rada. W związku priorytetem powinno być zaufanie, jeśli autorka zacznie go pilnować niczym policjant to samo się rozsypie szybciej niż nam się tutaj wydaje.
Tak, wiem że moje nastawienie to problem, mam problemy z nadmierną emocjonalnością i natrętnymi myślami, staram się tego nie przelewać na niego, ale jest ciężko... W zasadzie temat seksu poruszył (po raz kolejny) on, bo widzi że mnie to gryzie, ja chyba nie potrafię rozmawiać na ten temat, zawsze szybko ucinałam rozmowę i udawałam że tematu nie ma. Jak tylko zaczynamy o tym rozmawiać to automatycznie mam gulę w gardle, chyba bałam się, że usłyszę coś co mnie dotknie tak, że nie będę mogła już o tym zapomnieć, no i ta wczorajsza rozmowa o masturbacji to było to. Powiedział mi też, że nic nie inicjuję, nie bardzo chcę go dotykać (seksualnie) no i to jest prawda, wycofałam się całkowicie, nie wiem co powiedziałby na to seksuolog, jaką rolę ja mam pełnić w tym jego leczeniu...

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Akurat w przypadku autorki weryfikacja czy facet coś robi z problemem i jakie są ofekty jest dość prosta że tak powiem

Tak więc autorko zapytaj o konkrety, kiedy wizyta itd. Po pierwszej wizycie możesz podpytać jak było i ewentualnie okazać wsparcie czy rzucić miłe słowo, bo to też nie jest takie hop-siup dla większości ludzi, żeby "obcemu" spowiadać się z problemów na tle seksualnym ze szczegółami. Jeśli facet chce się leczyć to powinnaś mu kibicować.
Doszłam do wniosku, że póki nie odbędzie wizyty u specjalisty wolałabym żeby już nie było żadnych prób seksu między nami. Zobaczymy co powie lekarz i jeżeli faktycznie zacznie się terapia to będę go wspierać i stosować się do zaleceń, teraz chciałabym odpocząć od tego tematu, nie wiem czy dobrze robię
BlackOutDays jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 07:45   #21
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość

Doszłam do wniosku, że póki nie odbędzie wizyty u specjalisty wolałabym żeby już nie było żadnych prób seksu między nami. Zobaczymy co powie lekarz i jeżeli faktycznie zacznie się terapia to będę go wspierać i stosować się do zaleceń, teraz chciałabym odpocząć od tego tematu, nie wiem czy dobrze robię
Masz prawo z jakiegokolwiek powodu nie mieć ochoty na seks - to sobie dobrze zapamiętaj.
Żeby nie było kwasu i efektu "karania seksem" porozmawiaj z nim szczerze i powiedz, że robisz to dla swojej samooceny bo nie dasz rady udźwignąć kolejnej porażki. Jeśli jest mądry to zrozumie.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 08:15   #22
arno22
Zadomowienie
 
Avatar arno22
 
Zarejestrowany: 2017-04
Lokalizacja: północna wielkopolska
Wiadomości: 1 051
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Facet boi się poważnego zaangażowania w związek, jeżeli przez 3 miesiące luźnego związku był spontaniczny seks, nie było problemów z erekcją i zbliżenia kończyły się udaną penetracją to deklaracja o sformalizowaniu związku spowodowała podświadome odcięcie erekcji. Uzależnienie od porno i regularnej masturbacji to problem bo zabija emocjonalność w związku. Moim zdaniem facet szuka związków opartych na seksie i luźnych " emocjach" bo nie jest gotowy na " założenie rodziny ". Innym powodem może być to że brał po cichu viagrę albo tadalafil w początkowych okresie znajomosci.
arno22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 08:19   #23
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
Facet boi się poważnego zaangażowania w związek, jeżeli przez 3 miesiące luźnego związku był spontaniczny seks, nie było problemów z erekcją i zbliżenia kończyły się udaną penetracją to deklaracja o sformalizowaniu związku spowodowała podświadome odcięcie erekcji. Uzależnienie od porno i regularnej masturbacji to problem bo zabija emocjonalność w związku. Moim zdaniem facet szuka związków opartych na seksie i luźnych " emocjach" bo nie jest gotowy na " założenie rodziny ". Innym powodem może być to że brał po cichu viagrę albo tadalafil w początkowych okresie znajomosci.
Nie pomyślałam o tym, a kiedy to napisałaś, wydaje mi się wręcz oczywiste
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 09:27   #24
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89572344]Nie pomyślałam o tym, a kiedy to napisałaś, wydaje mi się wręcz oczywiste [/QUOTE]

No niekoniecznie. Branie wspomagaczy łatwo zauważyć, bo stoi nie tylko w trakcie że tak powiem. Myślę, że autorka by się zorientowała.
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 10:01   #25
BlackOutDays
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2023-05
Wiadomości: 8
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
Masz prawo z jakiegokolwiek powodu nie mieć ochoty na seks - to sobie dobrze zapamiętaj.
Żeby nie było kwasu i efektu "karania seksem" porozmawiaj z nim szczerze i powiedz, że robisz to dla swojej samooceny bo nie dasz rady udźwignąć kolejnej porażki. Jeśli jest mądry to zrozumie.
Powiedziałam. Wizyta w poniedziałek.
Cytat:
Napisane przez arno22 Pokaż wiadomość
Facet boi się poważnego zaangażowania w związek, jeżeli przez 3 miesiące luźnego związku był spontaniczny seks, nie było problemów z erekcją i zbliżenia kończyły się udaną penetracją to deklaracja o sformalizowaniu związku spowodowała podświadome odcięcie erekcji. Uzależnienie od porno i regularnej masturbacji to problem bo zabija emocjonalność w związku. Moim zdaniem facet szuka związków opartych na seksie i luźnych " emocjach" bo nie jest gotowy na " założenie rodziny ". Innym powodem może być to że brał po cichu viagrę albo tadalafil w początkowych okresie znajomosci.
Nie przymusiłam go do wejścia ze mną w związek, sam tego chciał i do tego dążył, z naszej dwójki to ja jestem tą bardziej "wyzwoloną" stroną. Miałam (sporo) więcej partnerów seksualnych niż on, nie miałam nigdy problemu z wejściem w fwb, jego relacje seksualne zawsze były połączone ze związkami... Powiedział mi, że u niego seks w związku nigdy nie był mocno priorytetowy i że robi to z pobudek emocjonalnych, trochę tak jakby nie łączył emocjonalnego przywiązania z napięciem seksualnym (?).
[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_64582d7 210082;89572344]Nie pomyślałam o tym, a kiedy to napisałaś, wydaje mi się wręcz oczywiste [/QUOTE]

Cytat:
Napisane przez Magmag0194 Pokaż wiadomość
No niekoniecznie. Branie wspomagaczy łatwo zauważyć, bo stoi nie tylko w trakcie że tak powiem. Myślę, że autorka by się zorientowała.
Co do substancji, pytałam go kiedyś z ciekawości czy kiedykolwiek brał coś takiego, powiedział że nie. I uściślając, on nie ma i nie miał problemu z reaktywnością, kiedy się tak po prostu całujemy, dotykamy to wszystko "działa normalnie", problem zaczyna się gdy faktycznie do tego seksu dochodzi.

Czasami mam wrażenie, że im bardziej zaawansowany jest nasz związek, im więcej czasu spędzamy razem i paradoksalnie im lepiej się dogadujemy tym mniej on mnie postrzega jako obiekt seksualny...
BlackOutDays jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 10:09   #26
Piotrek95
Raczkowanie
 
Avatar Piotrek95
 
Zarejestrowany: 2022-11
Wiadomości: 290
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Zrób poważną rozmowę zanim to zakończysz. Może akurat wizja rozstania go popchnie do działania .
Piotrek95 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 10:12   #27
Magmag0194
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2019-08
Wiadomości: 1 750
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
Powiedziałam. Wizyta w poniedziałek.

Super, czyli na prawdę sobie to wziął do serca. To dobrze wróży.

Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
Powiedział mi, że u niego seks w związku nigdy nie był mocno priorytetowy i że robi to z pobudek emocjonalnych, trochę tak jakby nie łączył emocjonalnego przywiązania z napięciem seksualnym (?).
No własnie na tym moim zdaniem polega jego problem. Wiesz, czasem kobieta jak zostaje matką przestaje być pociągająca dla mężczyzny bo wchodzi w nową rolę. To też zaburzenie dość powszechne.
A u twojego faceta problemem takim jest sama więź emocjonalna.



Cytat:
Napisane przez BlackOutDays Pokaż wiadomość
Co do substancji, pytałam go kiedyś z ciekawości czy kiedykolwiek brał coś takiego, powiedział że nie. I uściślając, on nie ma i nie miał problemu z reaktywnością, kiedy się tak po prostu całujemy, dotykamy to wszystko "działa normalnie", problem zaczyna się gdy faktycznie do tego seksu dochodzi.

Czasami mam wrażenie, że im bardziej zaawansowany jest nasz związek, im więcej czasu spędzamy razem i paradoksalnie im lepiej się dogadujemy tym mniej on mnie postrzega jako obiekt seksualny...
Moim zdaniem ma jakąś blokadę i po prostu trzeba to rozpracować. Bądź dobrej myśli, skoro coś się ruszyło do przodu
Magmag0194 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 10:21   #28
skara
Zakorzenienie
 
Avatar skara
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 090
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Wydaje mi się, że ta praca z seksuologiem to temat na lata. Jesteś pewna, że chcesz tak długo czekać? Tak czy inaczej on dla samego siebie i swojego życia uczuciowego powinien przejść terapię. Z Tobą przy boku lub bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
skara jest teraz online Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 10:46   #29
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2004-12
Wiadomości: 16 089
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Cytat:
Napisane przez skara Pokaż wiadomość
Wydaje mi się, że ta praca z seksuologiem to temat na lata. Jesteś pewna, że chcesz tak długo czekać? Tak czy inaczej on dla samego siebie i swojego życia uczuciowego powinien przejść terapię. Z Tobą przy boku lub bez.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Oczywiście ze praca na lata
Uzaleznien nie da sie wyleczyc w kilka dni,to ciezka praca I z tego co sie orientuje *czytajac fora z przezyciami kobiet ktore byly z takimi facetami,to rzadko udaje sie wyjsc na prosta a szczególnie pozostac"trzezwym"
Dostep do porno jest łatwiejszy nawet niz do alkoholu,tridno jest zerwac z takimi pryzwuczajeniami,nauczyc sie reagowac na nowe bodzce ,stymulacje
Tacy faceci przyzwyczajeni do uscisku własnej reki,wlasnego tempa ciazko sie przstawiaja na czerpanie radosci z seksu z druga osoba
Mi by sie nie chcialo zycia marnowac na takie "walki" i z tego co widze wiekszosc kobiet ktora przez to przeszla radzi odpuscic poki nie sie nie ma wiekszych zoobowiazan razem
7623cb0b746b4d40e529fc123bf669aade741778_65822f07d8014 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2023-05-05, 11:42   #30
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2023-02
Wiadomości: 470
Dot.: Biały związek? Co ja mam robić?

Też mi się wydaje, że jego problem jest o wiele głębszy niż opadanie "bo się zaangażował" i potrwa lata, zanim naprawdę z tego wyjdzie, o ile w ogóle to mu się uda.
Skoro jego życie seksualne wyglądało tak, że nie był w wielu związkach, nie sypiał z nikim nie będąc w związku, i w każdym związku miał problemy ze wzwodem, to dokładnie tak od zawsze wyglądało jego życie seksualne - nigdy z żadną kobietą mu nie wychodziło. Całe te gadki o tym, że łączy seks z uczuciowością moim zdaniem to trochę takie mydlenie oczu, on po prostu nie był w stanie sypiać z kobietami. Jedyne, co mnie dziwi, to że przez 3 miesiące z Tobą mu się udawało, ale może działała jakaś adrenalina, nie wiem. Potrzebny tu porządny seksuolog i tyle. Dobrze, że pierwsza wizyta w poniedziałek.
578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_64582d7210082 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2023-05-10 10:55:43


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:01.