|
Notka |
|
Studia Miejsce dla osób, które są zainteresowane studiami. Chcesz dowiedzieć się jak wygląda życie studenckie? Dołącz do nas, podziel się doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2020-07-05, 18:51 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3
|
Kosmetologia vs administracja (co wybrać i gdzie, najlepiej Kraków)
Cześć dziewczyny!
Nadchodzi kolejny rok, kiedy to zastanawiam się co chcę studiować. Czy któraś z Was była (jak w temacie ) na kosmetologii lub administracji? Rozważam również filologię angielską z językiem niemieckim na UJ, ale już w mniejszym stopniu, gdyż języka można się nauczyć też na jakichś kursach. I najlepiej podpowiedzcie, którą uczelnię w Krakowie wybrać w trybie niestacjonarnym? W Krakowie mieszkam od niedawna, nie mam kompletnie kogo podpytać Chętnie umówię się na kawę |
2020-07-06, 16:51 | #2 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kosmetologia vs administracja (co wybrać i gdzie, najlepiej Kraków)
Yyyy a co to zmieni, jeśli się dowiesz, czy się innym podobało na studiach? Przecież to nijak nie wpłynie na to, czy Tobie się spodoba.
Podałaś kierunki z bardzo odległych dziedzin. Czym się kierowałaś? Poza tym podstawowym pytaniem jest, w jakiej pracy się widzisz. Czy wolałabyś pracować jako kosmetyczka, czy jako urzędnik w administracji publicznej. Przecież to są zupełnie do siebie niepodobne prace. I co być chciała robić po filologii? Zdajesz sobie sprawę, że filologie to dużo więcej niż kurs językowy? A żeby iść na nią na UJ to pasowałoby mieć maturę rozszerzoną zdaną tak chociaż na 90%? |
2020-07-07, 10:33 | #3 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2018-03
Wiadomości: 3
|
Dot.: Kosmetologia vs administracja (co wybrać i gdzie, najlepiej Kraków)
Cytat:
Twój komentarz uważam za całkowicie zbędny, taki typowo prowokacyjny w internecie, jednakże dziękuję za poświęcenie swojego cennego czasu na napisanie tych kilku słów, których ogólny wydźwięk kipi jadem. PS. Kosmetolog to nie to samo co kosmetyczka. PS2. Po administracji nie kończy się jedynie w urzędach państwowych. |
|
2020-07-07, 13:38 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2018-12
Wiadomości: 87
|
Dot.: Kosmetologia vs administracja (co wybrać i gdzie, najlepiej Kraków)
Nie wiem, co jest dziwnego albo prowokacyjnego w moim komentarzu. To po prostu dość nietypowe, że ktoś wskazuje kierunki z zupełnie różnych dziedzin jak Kosmetologia (kierunek medyczny), administracja (kierunek społeczny) i anglistyka (kierunek humanistyczny). Choćby dlatego, że na te wszystkie kierunki wymagają przecież zupełnie innych przedmiotów zdanych na maturze. Na kosmetologię wymaga się zwykle biologii i chemii, czasem też matematyki albo fizyki. W wymaganiach na administrację najczęściej przewija się WOS albo historia, a z kolei na anglistykę oczywiście angielski, ale czasem też polski.
Oczywiście jakbyś chciała iść na wyższą szkołę gotowania na gazie, to wszystko jedno, co zdawałaś, ale Ty wspomniałaś o UJ. Stąd moje zdziwienie. Jeśli zdałaś z tych wszystkich tak odległych przedmiotów rozszerzenie i dobrze Ci poszło, to czapki z głów i zwracam honor, ale to jednak dość rzadkie i nietypowe, więc się nie dziw, że ludzie się dziwią. Nie wiem też co jest niezwykłego w stwierdzeniu, żebyś przede wszystkim patrzyła, jaka praca ci pasuje. Studia zaraz miną, a praca Ci zostanie, więc to dość istotne. Co do PS-ów, to w Polsce jest niestety tak, że ludzie po kosmetologii pracują zwykle w salonach kosmetycznych. Nieliczni raczej załapią się do laboratoriów i firm produkujących kosmetyki. Poza tym w tych ostatnich chcą też pracować absolwenci farmacji i chemii kosmetycznej. Za to wiedza z administracji słabo się przydaje poza administracją publiczną, bo tam się uczysz głównie prawa administracyjnego. Większość specjalizacji tam dostępnych przygotowuje do pracy na różnych szczeblach administracji publicznej. W sektorze prywatnym w dziale administracji albo w sekretariacie można pracować w zasadzie po wszystkim. Do takich typowo administracyjnych, papierkowych prac często nie trzeba nawet wyższego wykształcenia. |
2020-08-28, 21:21 | #5 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-08
Wiadomości: 15
|
Dot.: Kosmetologia vs administracja (co wybrać i gdzie, najlepiej Kraków)
Co do tego, że administracja na UJ to głównie prawo administracyjne - grubo się mylisz. Próbujesz być ekspertem we 'wszystkim', ale brak Ci wiedzy z tego zakresu. Otóż na administracji prawo administracyjne to jeden z wielu przedmiotów obok prawa konstytucyjnego, prawa finansowego, gospodarczego, prawa europejskiego, podstaw prawa cywilnego, podstaw prawa własności intelektualnej i wielu innych (warto przeglądnąć program studiów zanim wyda się tego typu osąd). Oprócz przedmiotów stricte prawniczych (które z resztą stanowią jakieś 80% programu co przekłada się później na możliwość przepisania ich na kierunek prawo) można wybrać także przedmioty ekonomiczne, które tak jak wyżej wspomniane przydają się w pracy na innych stanowiskach niż tych w administracji publicznej. Dodam, że w administracji publicznej/ w urzędach można także pracować mając wykształcenie z dziedziny architektury, geodezyjne i wiele innych ( w zależności od pionu, w którym szukasz pracy), tak więc jest to z Twojej strony dość duże uogólnienie. Nie wspominając już o tym, że wiele firm prywatnych specjalizujących się we wszelakich branżach szuka osób po studiach administracyjnych czy też prawniczych do działów prawnych. Możliwości są nieograniczone
|
2020-09-11, 21:09 | #6 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Kraków, Nowa Huta
Wiadomości: 313
|
Dot.: Kosmetologia vs administracja (co wybrać i gdzie, najlepiej Kraków)
Studiowałam Kosmetologię na Krakowskiej Szkole Promocji Zdrowia. Generalnie nie polecam, uczelnia leci na oparach swojej świetności. Za hajs możesz dosłownie kupić sobie dyplom, trzeba się postarać, żeby nie zdać. Dużo zapychaczy, mało praktyki. Moje koleżanki z roku albo pracują w innych branżach, albo robią hybrydy i kleją rzęsy. Są dziewczyny które mają swoje zakłady, ale nie czarujmy się salony kosmetyczne są prawie na każdym rogu. Poza tym trzeba mieć świadomość, że to jest ciężka praca fizyczna (stanie, pochylanie się nad klientką kilka/kilkanaście godzin dziennie) i trzeba ciągle w siebie inwestować i doszkalać się. a płaca no cóż... moja koleżanka, która sama prowadziła swój zakład powiedziała "w biedro dostałabym podobną wypłatę, ale stresu mniej". Jak już to poleciłabym dobrą szkołę policealną.
P.S nie pracuję w swoim zawodzie Edytowane przez Meere Czas edycji: 2020-09-11 o 21:11 |
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:54.