|
Notka |
|
Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności. |
|
Narzędzia |
2020-12-23, 21:33 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2020-10
Wiadomości: 5
|
Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Może to głupie. Ale to tylko Internet, a ja jestem dzień przed Wigilią i szukam pocieszenia. Uprzedzam z góry, że poniższy wpis to mały ból życia.
Sprawa I. Codziennie nachodzą mnie niekontrolowane myśli, wspomnienia krążące wokół tematu poprzedniego związku. Związek był toksyczny, całe najbliższe otoczenie twierdzi że podjęłam jedyną słuszną decyzję kończąc go w maju. Byłam bardzo uzależniona od byłego oraz jego życia - mieliśmy wielką sinusoidę - albo jak papużki nierozłączki albo absolutne dramy. Często kręcił, spóźniał się regularnie, czasem do dwóch godzin. Nie dzwonił do mnie. "Zapomniał" o prezencie na Święta dla mnie (w przeciwieństwie do mnie). Nigdzie nie wychodziliśmy "bo on nie lubi''. Głupi spacer był świętem. Był osobą uzależnioną, oprócz tego również od grania (gry online, konsole), oraz od internetu (wspólne leżenie w łóżku, czy czas z moją rodziną a on jeden w towarzystwie w telefonie). Absolutnie nie liczył się z moimi uczuciami więc często dla świętego spokoju nie poruszałam pewnych tematów, żeby nie wyprowadzać go z równowagi (potrafił strasznie krzyczeć, obruszać się, wypierać wszystko, często tak zmieniał front byle tylko odnieść sukces w dyskusji że ja naprawdę zaczynałam wierzyć, że odchodzę od zmysłów). Powód rozstania? Obraził się na mnie i nie odzywał przez trzy tygodnie, tylko dlatego że nie chciałam wysłać "w jego imieniu" maila do wykładowcy. Dosłownie. Ja się bardzo przykładam na uczelni, on spóźniał się notorycznie więcej niż pół godziny, a potem siadał oczywiście zajęty telefonem. Albo nie przychodził bo mu się nie chciało - pytanie, jak taka osoba zdała? - ah, miał wszystkie notatki ode mnie (do tej pory ma kilka moich zeszytów ale nie mam siły się o nie dopominać). Czas spędzany z kumplami był dla niego rzeczą prymarną. Np. po nocowaniu u niego dawał mi znać następnego dnia że ten i ten kolega będzie po 14 i to był dla mnie rzekomy sygnał, że mam sobie już iść bo przyjdzie kumpel. Albo kłamał że utknął w korku a był u kumpli (przyłapała go wspólna znajoma). No i wiecie. Miewam myśli typu - Zrujnowałaś komuś ten rok, jesteś zimna, albo że się nakręciłam emocjami i o! - zerwanie. Eh. Nawet jak to teraz piszę to widzę że to nieprawda, decyzję podejmowałam przez długi czas. A jednak łapie mnie taka gula, jakiś nieopisany lęk, że zaprzepaściłam coś najlepszego na świecie i to nigdy nie wróci. Chyba nie wierzę już (nawet nie tyle w miłość) co w drugiego człowieka tak jak kiedyś. Chciałabym się ostatecznie otrzepać z tego maja. Tego strasznego lata kiedy ryczałam nocami i myślałam że nie wytrzymam. Sprawa II. Powyżej opisane obawy nasiliły się wczoraj dość mocno kiedy gość z którym pisałam od dwóch miesięcy (wiecie, takie pisanie o niczym, trochę go zbywałam bo nie jest zbytnio w moim typie, podsyłał swoje zdjęcia z pracy, próbował flirtować itd, chciał się zemną koniecznie umówić za jakiś czas (kiedyś byliśmy na jednej randce) - no więc ten gość napisał mi wczoraj totalnie znikąd, nieadekwatnie do nastroju rozmowy, późną godziną słyszę powiadomienie o wiadomości. Treść: "Jesteś fajna tylko poje*ana." I ten. Ja nigdy nie byłam w podobnej sytuacji. Zatkało mnie. Huk z nim, to dla mnie pół-obcy człowiek. Tylko zastanawiam się czy to może jakiś psychopata i czy nie powinnam go czym prędzej zablokować gdzie się da? Puenta: Wczorajsza sytuacja z niezwykłą wiadomością podcięła skrzydła moim nadziejom na istnienie zwykłych, normalnych ludzi jeszcze bardziej. Jak taki flesz. Czuję się jak takie małe zwierzątko, na które czyha jeszcze więcej niebezpieczeństw niż ono myślało. I przez to pojawiła się we mnie ta nieszczęsna karuzela myśli typu - Widzisz? Ten gość napisał ci coś takiego, a były to nigdy by cię tak nie nazwał! Masz za swoje!". Albo niszczy mnie myślenie, że mogłabym go spotkać na ulicy i wszystko mi się przypomni... Otrzeźwijcie mnie proszę... Jutro Święta.... *P.S. W ciągu miesiąca po zerwaniu założył sobie tindera o czym sam mnie poinformował następującymi słowami: "Wiesz... założyłem konto, ale tylko dlatego że koledzy mi powiedzieli żebym to zrobił, wiesz, tak dla pocieszenia..." Dwa miesiące później również założyłam sobie konto trafiając na jego profil - Dwa zdjęcia bez koszulki, napięta klata, na trzecim zdjęciu w ubraniu, które dostał ode mnie na święta rok temu. Opis? - Chętnie porozmawiam o czymś ciekawym." |
2020-12-23, 23:59 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Hiszpania
Wiadomości: 5 075
|
Dot.: Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Twój były miał cięw zadzie i dobrze że go tam kopnęłaś.
A ten kolega mógł pisać do kogoś innego albo faktycznie mu odbiło. Nie bierz do głowy. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-24, 01:03 | #3 |
Lady in red.
Zarejestrowany: 2018-06
Wiadomości: 67 022
|
Dot.: Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Dobrze zrobiłaś, że się rozstałaś.
A obcym kolesiem się nie przejmuj. Wyładował na Tobie swoje frustracje. Jak najbardziej więcej z nim nie gadaj. Ale to, że jest sporo czubków tu i ówdzie nie znaczy, że wszyscy ludzie są czubami.
__________________
|
2020-12-24, 07:43 | #4 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2019-12
Wiadomości: 112
|
Dot.: Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Wiesz, jak facet nie jest w Twoim typie, a ewidentnie Cię podrywa i stara się długi czas o Twoje względy to nie "zbywaj go trochę" tylko postaw sprawę jasno i nie baw się nim z nudów. Może to nie żaden psychopata tylko miał już dosyć gierki, która dla Ciebie była zupełnie niewinna, a jemu robiła źle z głową.
|
2020-12-24, 09:01 | #5 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2018-01
Wiadomości: 3 487
|
Dot.: Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Nie tęsknisz za byłym tylko chcesz kogoś mieć stąd te natarczywe myśli o ex. Tą tezę potwierdza fakt ze przez 2 miesiace utrzymujesz kontakt z kims kto nawet Ci się nie podoba bo zapewnia Ci atencję.
Może chłopak użył zbyt mocnych słów ale racje w tym wszystkim miał bo na moje oko jesteś zaburzona. Masz jakąś dziwną potrzebę robienia dram. Widać że brakuje Ci tych silnych emocji z toksycznego związku. Takie rzeczy się leczy na terapii i to czym prędzej bo zapewne zaraz znajdziesz sobie kogos podobnego do ex a później będzie biadolenie jakiego to nie masz pecha do facetów. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz Edytowane przez f4dc90dff2e2b615c19266a8122ebdaa1aaf3285_639bb50290b9a Czas edycji: 2020-12-24 o 09:02 |
2020-12-24, 09:01 | #6 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2017-09
Wiadomości: 18 061
|
Dot.: Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Ten związek to była jakaś farsa, a nie "coś najlepszego na świecie" A ten obcy koleś może po prostu się wkurzył, bo pisał do ciebie, a ty go zbywałas. Tak, powinnaś go zablokować.
Moze pomysl o terapii, bo masz tendencje do przyzwalania na niefajne zachowania wobec ciebie. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz |
2020-12-24, 10:25 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Syreni gród
Wiadomości: 10 256
|
Dot.: Otrzeźwijcie mnie proszę! - nostalgia za toksycznym związkiem
Z twojej wiadomości wynika, że jesteś poukładana i inteligentną osoba.
Nie twoim zadaniem jest niańczenie faceta, który olewa studia. Ogólnie rozjezdzacie się jeśli chodzi o podejście do życia, więc dobrze się stało, że się z nim rozstałaś. Czasem jest tak, że wydaje nam się, że za kimś tęsknimy tylko dlatego, że chwilowo odczuwamy pustkę. Masz prawo do takich emocji. Co do obcego kolesia, który ci tak napisał, powiem tylko tyle - nie bierz tego do siebie. Odrzuceni faceci z tindera często mają tendencje do wyladowania na kimś swoich frustracji. Jakiś czas temu prowadziłam rozmowy z kolesiem, który był nieciekawy, obrażał się że odpisuję mu dopiero po 2h, albo w trakcie rozmowy pisal "i co jeszcze powiesz?". Ostatecznie stwierdził, że on ogląda ambitniejsze seriale niż ja i nie będzie rozmawiał z botami wykolejeńców jest tam wielu Olej. Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
czasem mniej znaczy więcej, taka szczypta ironii. |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:43.