On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2011-06-03, 10:46   #1
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465

On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?


Dziewczyny proszę Was o obiektywną ocenę sytuacji, bo ja juz po prostu nie daje rady.

Otóż, od jakiegoś czasu więcej sprzeczaliśmy się z TZ głównie o błachostki. Oboje mamy duże temperamenty i kłótnie zazwyczaj były ostre. Mieszkamy razem. Jednak zawsze potem godziliśmy się i żyliśmy normalnie dalej.

Kiedyś były między nami kłamstwa, zwłaszcza z jego strony, niby nie istotne ale nie ufałam. Dużo później razem przeszliśmy, naprawde dużo i bardzo nas to związało. O kłamstwach nie było od długiego już czasu mowy. Dawne sytuacjie poszły w niepamięć.

Ale znów coś we mnie pękło. Powody są dwa:
1. Oboje nie mamy żadnych kont na portalach społecznosciowych. Ostatnio jednak zobaczylam ze na kompie jest zalogowana nk z jakimis fikcyjnymi danymi. Okazalo sie, ze to nk TZ, ktory "po prostu chcial czasem popatrzec co nowego u innych". Zabolalo mnie nie same jej posiadanie, ale to, ze od 2 tygodni to przede mna ukrywal.
2. Szale goryczy przelala wizyta jego mamy u nas. Gdy bylysmy same opowiadala mi o jego byłej z ktora dlugo byl. Nie lubiły sie, wyzywały, on TZ oszukiwała, ale zabolało mnie to, że mama stwierdziła, że zaślepiony był miłościa i wszystko jej wybaczal i ze głupi był ze tak za nia był. Poczułam sie zle, bylam zazdrosna i stwierdzilam, ze za mna taki nie byl nigdy.

I się zaczeło. Stwierdziłam , ze coś ukrywa, że chowa telefon. Byłam przybita. Mówiłam mu o tym, to stwierdził, że mama zawsze glupot nagada taka juz jest i moglam jej uwage zwrocic ze nie chce tego sluchac. A co do ukrywania, to sie smial ze mi sie znowu cos wydaje i ze sobie urozmaicam tym zwiazek.

Wczoraj pojechal za granice. Mial jechac dzisiaj, ale stwierdził, że taki kawał drogi ma i ze woli wyjechac wczesniej. Obiecal ze bedzie sie odzywał. Napisałam sms wieczorem jak wyjechal. Pozniej zadzwonilam przed snem - nie odebrał. Wiem ze mial kierowac cala noc. Budzialam sie w nocy zaniepokojona i dzwoniłam. Cisza. Nie odbierał. Rano dalej cisza. Sms dopiero po 10.30 dzis rano, że dopiero wstał, że spał, że nie słyszał tel i że jest już daleko. Jak to możliwe? Skoro cała noc miał kierować?? Nie ma opcji, żeby nie odezwal się chociaż raz ! Zwłaszcza ze jechal ze zmiennikiem !
I moja wyobraźnia zaczela szalec. Oczywiscie, wmowilam sobie, że on nigdzie wczoraj nie pojechal i ze pewnie był u niej (swojej byłej) ale gdzieś indziej a za granice pojedzie dopiero dzisiaj...

Nie wiem co mam ze sobą zrobić, teraz ma wyłączony telefon (co znow wyzwala we mnie wyobraznie). Dodam, że kiedyś też taka byłam, ale miałam ku temu powody. Czy teraz je mam, czy to ja powinnam się opanować?
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 10:52   #2
kasia6713
Zakorzenienie
 
Avatar kasia6713
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 579
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę Was o obiektywną ocenę sytuacji, bo ja juz po prostu nie daje rady.

Otóż, od jakiegoś czasu więcej sprzeczaliśmy się z TZ głównie o błachostki. Oboje mamy duże temperamenty i kłótnie zazwyczaj były ostre. Mieszkamy razem. Jednak zawsze potem godziliśmy się i żyliśmy normalnie dalej.

Kiedyś były między nami kłamstwa, zwłaszcza z jego strony, niby nie istotne ale nie ufałam. Dużo później razem przeszliśmy, naprawde dużo i bardzo nas to związało. O kłamstwach nie było od długiego już czasu mowy. Dawne sytuacjie poszły w niepamięć.

Ale znów coś we mnie pękło. Powody są dwa:
1. Oboje nie mamy żadnych kont na portalach społecznosciowych. Ostatnio jednak zobaczylam ze na kompie jest zalogowana nk z jakimis fikcyjnymi danymi. Okazalo sie, ze to nk TZ, ktory "po prostu chcial czasem popatrzec co nowego u innych". Zabolalo mnie nie same jej posiadanie, ale to, ze od 2 tygodni to przede mna ukrywal.
2. Szale goryczy przelala wizyta jego mamy u nas. Gdy bylysmy same opowiadala mi o jego byłej z ktora dlugo byl. Nie lubiły sie, wyzywały, on TZ oszukiwała, ale zabolało mnie to, że mama stwierdziła, że zaślepiony był miłościa i wszystko jej wybaczal i ze głupi był ze tak za nia był. Poczułam sie zle, bylam zazdrosna i stwierdzilam, ze za mna taki nie byl nigdy.

I się zaczeło. Stwierdziłam , ze coś ukrywa, że chowa telefon. Byłam przybita. Mówiłam mu o tym, to stwierdził, że mama zawsze glupot nagada taka juz jest i moglam jej uwage zwrocic ze nie chce tego sluchac. A co do ukrywania, to sie smial ze mi sie znowu cos wydaje i ze sobie urozmaicam tym zwiazek.

Wczoraj pojechal za granice. Mial jechac dzisiaj, ale stwierdził, że taki kawał drogi ma i ze woli wyjechac wczesniej. Obiecal ze bedzie sie odzywał. Napisałam sms wieczorem jak wyjechal. Pozniej zadzwonilam przed snem - nie odebrał. Wiem ze mial kierowac cala noc. Budzialam sie w nocy zaniepokojona i dzwoniłam. Cisza. Nie odbierał. Rano dalej cisza. Sms dopiero po 10.30 dzis rano, że dopiero wstał, że spał, że nie słyszał tel i że jest już daleko. Jak to możliwe? Skoro cała noc miał kierować?? Nie ma opcji, żeby nie odezwal się chociaż raz ! Zwłaszcza ze jechal ze zmiennikiem !
I moja wyobraźnia zaczela szalec. Oczywiscie, wmowilam sobie, że on nigdzie wczoraj nie pojechal i ze pewnie był u niej (swojej byłej) ale gdzieś indziej a za granice pojedzie dopiero dzisiaj...

Nie wiem co mam ze sobą zrobić, teraz ma wyłączony telefon (co znow wyzwala we mnie wyobraznie). Dodam, że kiedyś też taka byłam, ale miałam ku temu powody. Czy teraz je mam, czy to ja powinnam się opanować?
poczekac do powrotu i normalnie pogadać.
__________________
Wymianka
kasia6713 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 10:54   #3
GagaFace
Zadomowienie
 
Avatar GagaFace
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 1 262
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Mam nadzieję ze pamietasz iz to właśnie ZAUFANIE jest najważniejsze w związku .. Bez niego raczej daleko nie zajedziesz, chyba ze jesteś masochistką.
__________________
Sztywny moralny kodeks z dala od chorych podniet.


GagaFace jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 11:02   #4
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Nie sąze żeby byłó coś na rzeczy ale facet sam tworzy takie niejasne sytuacje. Po co wyłącza tel? Czemu nie odpisuje? Mnie też by sie alarm automatycznie włączył gdyby mój tż jechał w trase za granice. Po prostu po ludzku zaczęłabym się martwić.......
porozmawiaj z nim o tym jak wróci
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 11:08   #5
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

na podstawie tego co napisalas trudno stwierdzic czy facet jest w porzadku czy nie.
dziwie sie, ze nie powiedzial ci o takiej ✂✂✂✂✂✂✂e jak nk. chociazby o tak w jakiejs rozmowie. dlugo ze soba jestescie? dlugo on nie jest ze swoja eks?
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 11:40   #6
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

a co jest złego w posiadaniu nk?
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 11:42   #7
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
a co jest złego w posiadaniu nk?
w samym posiadaniu zapenwe nic złego nie ma.....ale zakładanie konta na fikcyjnych danych (chyba ,że logicznie się z tego potrafi wytłumaczyć) i ukrywanie tego faktu już samo w sobie jest co najmniej DZIWNE
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-06-03, 12:06   #8
Lianca
Zadomowienie
 
Avatar Lianca
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 118
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez shirleyyy Pokaż wiadomość
w samym posiadaniu zapenwe nic złego nie ma.....ale zakładanie konta na fikcyjnych danych (chyba ,że logicznie się z tego potrafi wytłumaczyć) i ukrywanie tego faktu już samo w sobie jest co najmniej DZIWNE
No dla mnie dziwne jest to, że oni w ogóle zabronili sobie nawzajem mieć konto na nk... co doprowadziło do tego, że chłopak ja oszukał... jego oszustwo jest następstwem jej "dziwnej" zasady. Po co w ogóle takie utrudnienia. Są większe problemy w życiu.
__________________
Fresh Princess of Wizaz ...  

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=551947 - moja galeria pazurkowa

04.07.2015 PM 2015



Lianca jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 12:12   #9
shirleyyy
Rozeznanie
 
Avatar shirleyyy
 
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: z Nibylandii
Wiadomości: 885
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez Lianca Pokaż wiadomość
No dla mnie dziwne jest to, że oni w ogóle zabronili sobie nawzajem mieć konto na nk... co doprowadziło do tego, że chłopak ja oszukał... jego oszustwo jest następstwem jej "dziwnej" zasady. Po co w ogóle takie utrudnienia. Są większe problemy w życiu.

No ale jak brać dosłownie słowa autorki to tam nie ma mowy o zabranianiu mienia takich kont Napisała tylko ,ze ich nie mają....a tu proszę on jednak ma a co dziwniejsze ukrywa fakt ,ze je ma......

no ale zgadzam się.....są większe problemy w życiu i ja nigdy nie rozumiałam podejścia "zabraniającego"
__________________
"But you didn't have to cut me off
Make out like it never happened
And that we were nothing
I don't even need your love
But you treat me like a stranger"...
shirleyyy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 12:29   #10
LesYeuxVerts
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 56
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Dziewczyny proszę Was o obiektywną ocenę sytuacji, bo ja juz po prostu nie daje rady.

Otóż, od jakiegoś czasu więcej sprzeczaliśmy się z TZ głównie o błachostki. Oboje mamy duże temperamenty i kłótnie zazwyczaj były ostre. Mieszkamy razem. Jednak zawsze potem godziliśmy się i żyliśmy normalnie dalej.

Kiedyś były między nami kłamstwa, zwłaszcza z jego strony, niby nie istotne ale nie ufałam. Dużo później razem przeszliśmy, naprawde dużo i bardzo nas to związało. O kłamstwach nie było od długiego już czasu mowy. Dawne sytuacjie poszły w niepamięć.

Ale znów coś we mnie pękło. Powody są dwa:
1. Oboje nie mamy żadnych kont na portalach społecznosciowych. Ostatnio jednak zobaczylam ze na kompie jest zalogowana nk z jakimis fikcyjnymi danymi. Okazalo sie, ze to nk TZ, ktory "po prostu chcial czasem popatrzec co nowego u innych". Zabolalo mnie nie same jej posiadanie, ale to, ze od 2 tygodni to przede mna ukrywal.
2. Szale goryczy przelala wizyta jego mamy u nas. Gdy bylysmy same opowiadala mi o jego byłej z ktora dlugo byl. Nie lubiły sie, wyzywały, on TZ oszukiwała, ale zabolało mnie to, że mama stwierdziła, że zaślepiony był miłościa i wszystko jej wybaczal i ze głupi był ze tak za nia był. Poczułam sie zle, bylam zazdrosna i stwierdzilam, ze za mna taki nie byl nigdy.

I się zaczeło. Stwierdziłam , ze coś ukrywa, że chowa telefon. Byłam przybita. Mówiłam mu o tym, to stwierdził, że mama zawsze glupot nagada taka juz jest i moglam jej uwage zwrocic ze nie chce tego sluchac. A co do ukrywania, to sie smial ze mi sie znowu cos wydaje i ze sobie urozmaicam tym zwiazek.

Wczoraj pojechal za granice. Mial jechac dzisiaj, ale stwierdził, że taki kawał drogi ma i ze woli wyjechac wczesniej. Obiecal ze bedzie sie odzywał. Napisałam sms wieczorem jak wyjechal. Pozniej zadzwonilam przed snem - nie odebrał. Wiem ze mial kierowac cala noc. Budzialam sie w nocy zaniepokojona i dzwoniłam. Cisza. Nie odbierał. Rano dalej cisza. Sms dopiero po 10.30 dzis rano, że dopiero wstał, że spał, że nie słyszał tel i że jest już daleko. Jak to możliwe? Skoro cała noc miał kierować?? Nie ma opcji, żeby nie odezwal się chociaż raz ! Zwłaszcza ze jechal ze zmiennikiem !
I moja wyobraźnia zaczela szalec. Oczywiscie, wmowilam sobie, że on nigdzie wczoraj nie pojechal i ze pewnie był u niej (swojej byłej) ale gdzieś indziej a za granice pojedzie dopiero dzisiaj...

Nie wiem co mam ze sobą zrobić, teraz ma wyłączony telefon (co znow wyzwala we mnie wyobraznie). Dodam, że kiedyś też taka byłam, ale miałam ku temu powody. Czy teraz je mam, czy to ja powinnam się opanować?

Co do pierwszego: Jeśli nie macie kont, bo po prostu uważacie to za zbędne to okej. Ale jeśli wynika to z tego, że któreś tam zabroniło mieć te konta drugiemu to bardzo nie w porządku. Więc nie zdziwiłabym się, że on to chciał ukryć skoro był pod presją. Albo może po prostu założył sobie konto i zapomniał Ci o tym wspomnieć.


Tutaj myślę, że trochę przesadzasz. Teraz jest z TOBĄ a nie z NIĄ więc nie zadręczaj się myślami, co kiedyś było i co go łączyło z jego ex. I może rzeczywiście zaczęłaś panikować i ubzdurałaś sobie, że ukrywa telefon itp. Trochę dystansu, bo się zamęczysz tymi myślami i schizowaniem.

Z tego co piszesz wydaje mi się, że Twój TŻ jest przewoźnikiem. Znam parę osób, które tak jeżdżą za granicę i uwierz mi naprawdę w czasie drogi nie ma za bardzo jak odebrać telefonu i jeszcze skoro jest zmęczony to tym bardziej. Może temu nie odbierał, bo naprawdę spał? Może w tym czasie co dzwoniłaś kierował jego zmiennik a on zasnął i nie słyszał telefonu? Jest wiele takich sytuacji. Ma wyłączony telefon, bo mógł mu się rozładować czy coś.
Mój kolega ostatnio był w trasie za granicę i pisał a potem się nie odzywał i miał wyłączony telefon. Potem po powrocie do Polski tłumaczył, że zgubił go i nie mógł go znaleźć. Po czasie tel się odnalazł.



LesYeuxVerts jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 12:30   #11
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Jesteśmy ze sobą 1,5 roku. Mieszkamy razem - kwestia czy to za wcześnie jest nieistotna.
Ja mam 21 on 23 lata.

Nikt nikomu nie zabraniał posiadania jakichkolwiek kont. On stwierdził, że nie ma ochoty takiego konta posiadac i je usunal. Ja usunełam pozniej, gdyż stwierdziłam, że za bradzo mnie to wciaga i tyle.
Sam fakt posiadania takich rzeczy nie byłby dla mnie problemem, gdyby mi o tym powiedział.


Zadzwonił. Powiedział, że nie miał nic na koncie żeby odebrać w nocy telefon. Powiedziałam, że dla mnie to wszystko jest conajmniej dziwne i szczerze przyznałam, że mam wątpliwości co do jego szczerości.
Niby za 3 godziny będzie już na miejscu i żeby rozwiać moje watpliwości powiedział, że weźmie paragon ze stacji.

Chore to dla mnie jest, bo nie chce jakiś dowodów, paragonów ani zdjęć przy nazwie miejscowości. To bezsensowne. Chce mu ufać.
Ale jak to zrobić, gdy jakieś conajmniej dziwne sytuacje się przydarzają...
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-03, 12:54   #12
LesYeuxVerts
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 56
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Jesteśmy ze sobą 1,5 roku. Mieszkamy razem - kwestia czy to za wcześnie jest nieistotna.
Ja mam 21 on 23 lata.

Nikt nikomu nie zabraniał posiadania jakichkolwiek kont. On stwierdził, że nie ma ochoty takiego konta posiadac i je usunal. Ja usunełam pozniej, gdyż stwierdziłam, że za bradzo mnie to wciaga i tyle.
Sam fakt posiadania takich rzeczy nie byłby dla mnie problemem, gdyby mi o tym powiedział.


Zadzwonił. Powiedział, że nie miał nic na koncie żeby odebrać w nocy telefon. Powiedziałam, że dla mnie to wszystko jest conajmniej dziwne i szczerze przyznałam, że mam wątpliwości co do jego szczerości.
Niby za 3 godziny będzie już na miejscu i żeby rozwiać moje watpliwości powiedział, że weźmie paragon ze stacji.

Chore to dla mnie jest, bo nie chce jakiś dowodów, paragonów ani zdjęć przy nazwie miejscowości. To bezsensowne. Chce mu ufać.
Ale jak to zrobić, gdy jakieś conajmniej dziwne sytuacje się przydarzają...
Ok, co do kont mógł Ci o tym powiedzieć. Widocznie nie uznał takiej potrzeby za konieczną. Rozmawiałaś o tym, z nim, że zabolało Cię, że założył te konto i nic Ci nie wspomniał?

Co do tego to myślę, że nie kłamie. Będąc za granicą, jeśli chcesz odebrać połączenie musisz mieć coś na koncie bo za każdą minutę odebranego połączenia zabiera pieniążki. Nie raz tak miałam i uwierz mu co do tej kwestii.

I dlaczego mówisz, że dziwne sytuacje? Według mnie teraz to Ty przesadzasz i wymyślasz różne scenariusze, które nie powinny mieć miejsca. Wyluzuj, naprawdę. Były jeszcze jakieś sytuacje, które według Ciebie są dziwne? Może opisz coś więcej, bo w tym momencie wiemy tylko o sprawie z portalem społecznościowym
LesYeuxVerts jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 13:05   #13
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Wydaje mi się, że trochę przesadzasz...

Sytuacja z nk moim zdaniem w ogóle niewarta uwagi, on musi Ci meldować, że sobie założył fikcyjne konto...? Ukrywać go nie ukrywał, skoro zostawił zalogowane na Twoich oczach.

Sytuacja z telefonem - pogadaj z nim i powiedz, że się martwisz, jak się nie odzywa, więc niech nie wyłącza telefonu jeśli Ty masz spokojnie spać.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 13:05   #14
fiska
Zakorzenienie
 
Avatar fiska
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 104
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Dziewczyno przesadzasz

Po pierwsze portal spolecznosciowy to nic takiego i nie czaje jak mozna sie o to poklocic?! Dojrzej! Znam taka pare ktora sie o to poklociła i juz nie sa ze soba warto o takie cos?

Co do mamy Tżta, no coz matki są naprawdę rozne. Ale nie rozumiem jaka szala goryczy skoro ona Twojego partnera oszukiwała, a nie on ją?

Co do wyjazdu, daj zyc, moze chłop rzeczywiscie był zmeczony, zapomniał... to mozesz juz z nim wyjasnic jak przyjedzie zza granicy. Ale be krzyków i awantur, porozmawiajcie łagodnie, bo jak sama wiesz temperaciki oboje macie.

Pomysl, czy nie szkoda związku i zycia na takie durne rzeczy?
__________________
PODPISZ SIĘ I POMÓŻ!!!!
http://www.uniteddogs.com/stopkillingdogs/

W mieleckim schronisku mieszka ok. 150 bezdomnych zwierzaków
P
roszę zastanów się nad adopcją.
http://www.mielec.bezdomne.com/
fiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 13:07   #15
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Zadzwonił. Powiedział, że nie miał nic na koncie żeby odebrać w nocy telefon. Powiedziałam, że dla mnie to wszystko jest conajmniej dziwne i szczerze przyznałam, że mam wątpliwości co do jego szczerości.
Niby za 3 godziny będzie już na miejscu i żeby rozwiać moje watpliwości powiedział, że weźmie paragon ze stacji.
paranoja...
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 13:37   #16
kennedy
Zakorzenienie
 
Avatar kennedy
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 18 401
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

tak to jest jak niedojrzale osoby biora sie za powazne zwiazki i mieszkanie z soba.
Autorko jerstes totalnie niedojrzala.
i okropnie przesadzasz. Daj mu spokoj bo od ciebie ucieknie, wyobraz sobie ze ciebie ktos tak meczy i trzyma na smyczy!
__________________
Kiedy kobiety kogoś poznają to myślą, że to fajny facet. Jest już wstępnie zaakceptowany jako partner, a później może to tylko zepsuć lub nie. Kiedy mężczyźni kogoś poznają to myślą: „Ma niezłe nogi”.
kennedy jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 15:24   #17
klempaa
Zakorzenienie
 
Avatar klempaa
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Autorko: jak dla mnie masz paranoję. I to całkiem niezłą

zastanówi się nad sobą dobrze, bo gość od Ciebie ucieknie... i szczerze mówiąc bedzie miał rację- mnie by szlag trafił w takim związku.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.


Śledź też pies! - blogujemy


klempaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 15:51   #18
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Wg mnie jestes strasznie czepialska. Niby kazda rzecz z osobna ok, ale wszystko razem ukazuje, ze czepiasz sie pierdół.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 16:28   #19
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez shirleyyy Pokaż wiadomość
w samym posiadaniu zapenwe nic złego nie ma.....ale zakładanie konta na fikcyjnych danych (chyba ,że logicznie się z tego potrafi wytłumaczyć) i ukrywanie tego faktu już samo w sobie jest co najmniej DZIWNE
a może ,dlatego nie mówił,bo dziewczyna jest chorobliwie zazdrosna?

nie wyobrazam sobie,abym narzucała facetowi brak konta na portalu typu nasza-klasa,czy awantura o brak wiadomoci z trasy.

Cytat:
Wiem ze mial kierowac cala noc. Budzialam sie w nocy zaniepokojona i dzwoniłam. Cisza. Nie odbierał. Rano dalej cisza. Sms dopiero po 10.30 dzis rano, że dopiero wstał, że spał, że nie słyszał tel i że jest już daleko. Jak to możliwe? Skoro cała noc miał kierować??

facet skupiał się nad drogą,a histeryczka dzwoniła non stop?
nawet nie pozwoliła mu się wyspać

na miejscu twojego chłopa wiałabym od ciebie ile wlezie,to psychoza,ktora nie pozwala ci jasno myśleć


Cytat:
Zadzwonił. Powiedział, że nie miał nic na koncie żeby odebrać w nocy telefon. Powiedziałam, że dla mnie to wszystko jest conajmniej dziwne i szczerze przyznałam, że mam wątpliwości co do jego szczerości.
Niby za 3 godziny będzie już na miejscu i żeby rozwiać moje watpliwości powiedział, że weźmie paragon ze stacji.
to zakrawa na psychoze maniakalno-deepresyjną.

leczy się,leczyć się i jeszcze raz leczyć się.a co do tematu watku TAK- MASZ WYBUJAŁĄ WYOBRAŹNIĘ

Edytowane przez TmargoT
Czas edycji: 2011-06-03 o 16:31
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2011-06-03, 17:50   #20
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Pytałam o wyobraźnię, a nie o rzekome moje choroby psychiczne. Nawet jeśli, to niektórym daleko do psychologii a po dwóch opisanych sytuacjach jakoś trudno od razu postawić diagnozę. Więc z takowymi proszę się wstrzymać.

Fakt jestem zazdrosna i dzieje się we mnie coś niepokojącego, ale nie jest też tak, że jestem taka cały czas.
Miałam tak dawno temu, gdy przechodziliśmy kryzysy ale udało mi się nad tym zapanować. I było normalnie, jak w każdym innym związku.
Wróciło ok tygodnia temu, po kilku kłótniach i wizycie mamusi TZta. Znów muszę przez to przejść, czego czasami może nawet nieświadomie mój TZ mi nie ułatwia.
Tyle.
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 18:06   #21
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Pytałam o wyobraźnię, a nie o rzekome moje choroby psychiczne. Nawet jeśli, to niektórym daleko do psychologii a po dwóch opisanych sytuacjach jakoś trudno od razu postawić diagnozę. Więc z takowymi proszę się wstrzymać.

Fakt jestem zazdrosna i dzieje się we mnie coś niepokojącego, ale nie jest też tak, że jestem taka cały czas.
Miałam tak dawno temu, gdy przechodziliśmy kryzysy ale udało mi się nad tym zapanować. I było normalnie, jak w każdym innym związku.
Wróciło ok tygodnia temu, po kilku kłótniach i wizycie mamusi TZta. Znów muszę przez to przejść, czego czasami może nawet nieświadomie mój TZ mi nie ułatwia.
Tyle.
widocznie ci nie przeszło

czy ty nie widzisz problemu?

facet zakłada konto na N-K po to,aby zobaczyć co u znajomych.ni mowi ci o tym,bo boi się twoich oskarżeń.
-to nie randka.pl,czy fotka.pl,gdzie pełno flirtujących panienek wymienia sie roznegliżowanymi fotkami.

dowiadujesz się od przyszłej teściowej,że kochał swoją była,że jej dużo wybaczał...a czego ty oczekiwałaś ?że tylko ciebie kocha,a przeszłości to były tylko zabawki?
nie widzisz,że i tobie wiele wybacza?

oczekiwałaś na tel od faceta,ktory jechał całą noc.czy ty uwazaszz,ze on powinien rozmawiac z tobą w trakcie jazdy?
czy nie uwazasz,że powinien sie skupić nad bezpieczenstwem jazdy?
czy nie wiesz,że bedąc za granica trzeba płacić za odebrane połączenie,a z braku kasy na koncie poprostu nie mógł odebrać?
czy uwazsz,że nie miał prawa się wyspać po całonocnej jeździe?

i dalej uwazasz,że nie masz problemu?
ja uważam,że masz i to spory
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 18:50   #22
solideja
Zadomowienie
 
Avatar solideja
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 068
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
czy ty nie widzisz problemu?

facet zakłada konto na N-K po to,aby zobaczyć co u znajomych.ni mowi ci o tym,bo boi się twoich oskarżeń.
-to nie randka.pl,czy fotka.pl,gdzie pełno flirtujących panienek wymienia sie roznegliżowanymi fotkami.
Chciałabym tylko zauważyć, że autorka napisała, że z wyboru (każde z osoba z własnej nieprzymuszonej niczym decyzji) nie mają kont na portalach społecznościowych. O zabranianiu nic nie było. Może autorka przesadza z podejrzeniami o TŻta, ale WYOBRAŹNIA i NADINTERPRETACJA niektórych wizażanek to dopiero jest przesada
solideja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 19:01   #23
TmargoT
Zakorzenienie
 
Avatar TmargoT
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 25 334
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Chciałabym tylko zauważyć, że autorka napisała, że z wyboru (każde z osoba z własnej nieprzymuszonej niczym decyzji) nie mają kont na portalach społecznościowych. O zabranianiu nic nie było. Może autorka przesadza z podejrzeniami o TŻta, ale WYOBRAŹNIA i NADINTERPRETACJA niektórych wizażanek to dopiero jest przesada
byc może moja nadintepretacja znów zadziała,ale nie potrafie inaczej.gdzie pisze,że nie posiadają kont z własnej nieprzymuszonej woli?
Cytat:

1. Oboje nie mamy żadnych kont na portalach społecznosciowych. Ostatnio jednak zobaczylam ze na kompie jest zalogowana nk z jakimis fikcyjnymi danymi. Okazalo sie, ze to nk TZ, ktory "po prostu chcial czasem popatrzec co nowego u innych". Zabolalo mnie nie same jej posiadanie, ale to, ze od 2 tygodni to przede mna ukrywal.
ja widzę,nie posiadamy,bo ja nie chce
TmargoT jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 19:04   #24
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez solideja Pokaż wiadomość
Chciałabym tylko zauważyć, że autorka napisała, że z wyboru (każde z osoba z własnej nieprzymuszonej niczym decyzji) nie mają kont na portalach społecznościowych. O zabranianiu nic nie było. Może autorka przesadza z podejrzeniami o TŻta, ale WYOBRAŹNIA i NADINTERPRETACJA niektórych wizażanek to dopiero jest przesada
No właśnie, więc skoro nie było żadnej "umowy" czy ustalenia, że takich kont mieć nie będą - tym bardziej nie rozumiem skąd problem z tym, że on to konto założył i się z tego nie odmeldował... Zwłaszcza, że chyba naprawdę nie ukrywał tego konta, skoro dziewczyna je sama zobaczyła u niego.
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 20:12   #25
Lea_ny
Zakorzenienie
 
Avatar Lea_ny
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
1. Oboje nie mamy żadnych kont na portalach społecznosciowych. Ostatnio jednak zobaczylam ze na kompie jest zalogowana nk z jakimis fikcyjnymi danymi. Okazalo sie, ze to nk TZ, ktory "po prostu chcial czasem popatrzec co nowego u innych". Zabolalo mnie nie same jej posiadanie, ale to, ze od 2 tygodni to przede mna ukrywal.

Sama mam fikcyjne konto i na nk i na Facebooku - i szczerze mówiąc w życiu nie wpadłabym na to, żeby specjalnie się z tego mojemu narzeczonemu spowiadać I nie chodzi o ukrywanie tego (bo wszystko mi jedno czy on o tym wie czy nie), tylko po prostu według mnie jest to na tyle nieistotny życiowo fakt, że nie widzę potrzeby informowania go, że takie konto mam. Jeśli miałabym mu o tym powiedzieć, to prędzej w jakiejś konkretnej sytuacji typu: "Słuchaj, weszłam na moje anonimowe konto i zobaczyłam to i to..." - a nie na zasadzie: "Kochanie, chciałam Cię poinformować, że posiadam fikcyjne konto na nk - co Ty na to?".

Cytat:
2. Szale goryczy przelala wizyta jego mamy u nas. Gdy bylysmy same opowiadala mi o jego byłej z ktora dlugo byl. Nie lubiły sie, wyzywały, on TZ oszukiwała, ale zabolało mnie to, że mama stwierdziła, że zaślepiony był miłościa i wszystko jej wybaczal i ze głupi był ze tak za nia był. Poczułam sie zle, bylam zazdrosna i stwierdzilam, ze za mna taki nie byl nigdy.
Mój narzeczony też był kiedyś w toksycznym związku i był bardzo zaślepiony w tamtej dziewczynie - i zamiast być o to zazdrosną, to z całego serca cieszę się, że mnie kocha zdrową miłością


Cytat:
Wczoraj pojechal za granice. Mial jechac dzisiaj, ale stwierdził, że taki kawał drogi ma i ze woli wyjechac wczesniej. Obiecal ze bedzie sie odzywał. Napisałam sms wieczorem jak wyjechal. Pozniej zadzwonilam przed snem - nie odebrał. Wiem ze mial kierowac cala noc. Budzialam sie w nocy zaniepokojona i dzwoniłam. Cisza. Nie odbierał. Rano dalej cisza. Sms dopiero po 10.30 dzis rano, że dopiero wstał, że spał, że nie słyszał tel i że jest już daleko. Jak to możliwe? Skoro cała noc miał kierować?? Nie ma opcji, żeby nie odezwal się chociaż raz ! Zwłaszcza ze jechal ze zmiennikiem !
I moja wyobraźnia zaczela szalec. Oczywiscie, wmowilam sobie, że on nigdzie wczoraj nie pojechal i ze pewnie był u niej (swojej byłej) ale gdzieś indziej a za granice pojedzie dopiero dzisiaj...
Jeśli prowadził samochód nocą, to chyba dobrze, że się nie odzywał - wolałabyś, żeby po ciemaku odpisywał Ci na sms-a i spowodował wypadek? Oczywiście, mógł odezwać się z jakiegoś postoju - ale człowiek jak jest padnięty, to czasem nie myśli o takich rzeczach. Myślę, że powinnaś z nim o tym porozmawiać na spokojnie.
__________________
Lea_ny jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 21:04   #26
jagodowa90
Raczkowanie
 
Avatar jagodowa90
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 465
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Tak dla jasności - po usunięciu kiedyś tam naszych kont, oboje stwierdziliśmy, że gdy najdzie nas ochota na założenie ich ponownie to sie o tym poinformujemy. Po co? Po to, żeby właśnie uniknąć takiej sytuacji.
Nie wiem czy ukrywał, czy nie. Mi wydaje się, że dowiedziałam się o tym z czystego przypadku - spieszył się i zapomniał się wylogować.


A co do pisania w trakcie jazdy - nie oczekuje miliarda słodkich dziecinnych smsków co 10 minut, ale gdy szedł spać albo robił przerwe na tankowanie czy na siku mógł mnie jakkolwiek poinformować, że zyje i ma się dobrze. a nie nie odbierać cała noc i dziwic sie o co mi chodzi.
Zwyczajnie sie martwilam, bo z reguły odzywa się co jakiś czas, żeby dać znać że wszystko gra.

I tak, wiem, że za odbieranie połączeń za granicą się płaci.
jagodowa90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 21:39   #27
Gwiazdeczka1978
Zakorzenienie
 
Avatar Gwiazdeczka1978
 
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez TmargoT Pokaż wiadomość
widocznie ci nie przeszło

czy ty nie widzisz problemu?

facet zakłada konto na N-K po to,aby zobaczyć co u znajomych.ni mowi ci o tym,bo boi się twoich oskarżeń.
-to nie randka.pl,czy fotka.pl,gdzie pełno flirtujących panienek wymienia sie roznegliżowanymi fotkami.

dowiadujesz się od przyszłej teściowej,że kochał swoją była,że jej dużo wybaczał...a czego ty oczekiwałaś ?że tylko ciebie kocha,a przeszłości to były tylko zabawki?
nie widzisz,że i tobie wiele wybacza?

oczekiwałaś na tel od faceta,ktory jechał całą noc.czy ty uwazaszz,ze on powinien rozmawiac z tobą w trakcie jazdy?
czy nie uwazasz,że powinien sie skupić nad bezpieczenstwem jazdy?
czy nie wiesz,że bedąc za granica trzeba płacić za odebrane połączenie,a z braku kasy na koncie poprostu nie mógł odebrać?
czy uwazsz,że nie miał prawa się wyspać po całonocnej jeździe?

i dalej uwazasz,że nie masz problemu?
ja uważam,że masz i to spory
Zgadzam sie, takie same mam spostrzezenia.
Gwiazdeczka1978 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 22:30   #28
skazana_na_bluesa
.
 
Avatar skazana_na_bluesa
 
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
Tak dla jasności - po usunięciu kiedyś tam naszych kont, oboje stwierdziliśmy, że gdy najdzie nas ochota na założenie ich ponownie to sie o tym poinformujemy. Po co? Po to, żeby właśnie uniknąć takiej sytuacji.
Nie wiem czy ukrywał, czy nie. Mi wydaje się, że dowiedziałam się o tym z czystego przypadku - spieszył się i zapomniał się wylogować.


A co do pisania w trakcie jazdy - nie oczekuje miliarda słodkich dziecinnych smsków co 10 minut, ale gdy szedł spać albo robił przerwe na tankowanie czy na siku mógł mnie jakkolwiek poinformować, że zyje i ma się dobrze. a nie nie odbierać cała noc i dziwic sie o co mi chodzi.
Zwyczajnie sie martwilam, bo z reguły odzywa się co jakiś czas, żeby dać znać że wszystko gra.

I tak, wiem, że za odbieranie połączeń za granicą się płaci.
popatrz na to z innej perspektywy. GDYBY cos sie stalo to ktos by cie o tym powiadomil
skazana_na_bluesa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-03, 23:45   #29
Papryczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar Papryczkaa
 
Zarejestrowany: 2005-03
Lokalizacja: z dużego pokoju
Wiadomości: 6 420
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

musisz popracować nad swoją zazdrością, bo chłopak wybacza Ci i tak już bardzo dużo.
Zastanów się, czy warto psuć związek przez takie paranoje.
__________________




Papryczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2011-06-04, 07:51   #30
dawidowskasia
Zakorzenienie
 
Avatar dawidowskasia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: Gdzie indziej jestem
Wiadomości: 8 397
Dot.: On kłamie czy to ja mam wybujałą wyobraźnię?

Cytat:
Napisane przez Lea_ny Pokaż wiadomość

Sama mam fikcyjne konto i na nk i na Facebooku - i szczerze mówiąc w życiu nie wpadłabym na to, żeby specjalnie się z tego mojemu narzeczonemu spowiadać I nie chodzi o ukrywanie tego (bo wszystko mi jedno czy on o tym wie czy nie), tylko po prostu według mnie jest to na tyle nieistotny życiowo fakt, że nie widzę potrzeby informowania go, że takie konto mam. Jeśli miałabym mu o tym powiedzieć, to prędzej w jakiejś konkretnej sytuacji typu: "Słuchaj, weszłam na moje anonimowe konto i zobaczyłam to i to..." - a nie na zasadzie: "Kochanie, chciałam Cię poinformować, że posiadam fikcyjne konto na nk - co Ty na to?".
ja muszę powiadomić tż-ta że czeka nas dziś poważna rozmowa, wyjawie mu ,że mam fikcyjne konto od kilku lat
Mam nadzieje,że wybaczy

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:49 ----------

Cytat:
Napisane przez jagodowa90 Pokaż wiadomość
A co do pisania w trakcie jazdy - nie oczekuje miliarda słodkich dziecinnych smsków co 10 minut, ale gdy szedł spać albo robił przerwe na tankowanie czy na siku mógł mnie jakkolwiek poinformować, że zyje i ma się dobrze. a nie nie odbierać cała noc i dziwic sie o co mi chodzi.
Zwyczajnie sie martwilam, bo z reguły odzywa się co jakiś czas, żeby dać znać że wszystko gra.
Może przez Twoje naciski rzadziej sie odzywa? Niestety to tak działa. Wyluzuj, bo związek Wam się rozpadnie.
Pamiętaj,że matka przesadza, dla niej fakt,że syn był z dziewczyną która go oszukiwała oznacza,że pewnie ją kochał, ale tak jak mówiła Margo tobie również dużo wybacza
__________________
Cytat:
Napisane przez SALIX Pokaż wiadomość
a dla mnie liczą się intencje. facet, który nie zdradzi tylko dlatego, że nie ma z kim jest dla mnie taką samą szmatą jak facet zdradzający
dawidowskasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 12:59.