Staraczki 2019, część 8

[dorotka1066]

Napisane przez stotek

Wczoraj dostałam @, więc zaczynam cykl, w którym będę miał transfer

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Yeah!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88893892]Chyba miały być bliźniaki. Ale ja zwalniam za chwilę brzuch, to może trojaczki?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Już zwalniasz brzuszek?
Ło matko, jak to leci!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez NotreDame

Już zwalniasz brzuszek?
Ło matko, jak to leci!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No niby jeszcze miesiąc, ale chętnie mogę już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88893951]No niby jeszcze miesiąc, ale chętnie mogę już.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]


Końcówka ciazy jest masakryczna.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez ulotnamelodia

Stotek, super, trzymam kciuki. Transferujecie jednego malucha?

Tak, jednego ale jakby się podzielił na więcej to wszystko przyjmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[NotreDame]

Napisane przez stotek

Tak, jednego ale jakby się podzielił na więcej to wszystko przyjmę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ja trzymam kciuki, żeby się Maluszek przyjął i zdrowo rósł


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[czekoladowy_deser]

Cześć dziewczyny! Kiedyś czytywałam Wasz wątek, potem miałam chwilę przerwy i po ostatnich wydarzeniach postanowiłam wrócić i napisać parę słów.
Może mi coś podpowiecie bo już nie wiem co robić...

Już 2.5 roku i nic chociaż dużo w sumie się zmieniło. 2 inseminacje nie udne, 1 in vitro za nami- z 28 komórek, 12 dojrzałych i 12 zapłodnionych. W 4 dobie zatrzymały się wszystkie, jeden przetrwał do blastki. Beta 21, potem zaczęła spadać.

Tak sobie pomyślałam, że może Wy macie jakiś pomysł albo z własnego doświadczenia podpowiedzieć gdzie szukać dalej...?
U męża morfologia 1%, fragmentacja 18%. Wszystkie pozostałe parametry ponad normę.
Mezowo wyszła w wymazie bakteria, ale androlog mówi że to nie powinno mieć wpływu na nieudane in vitro ani na morfologie ale dostał antybiotyk.

U mnie się okazało że prolaktyna była poniżej normy (mimo brania tej samej dawki od 2 lat), zastanawiam się czy to mogło mieć wplyw na poronienie?
Robilam krzywe cukrowe. Wg Was wyniki są ok? Niepokoi mnie trochę insulina w 2 godzinie.

Glukoza na czczo: 92,54
Po 1h: 100,60
Po 2h: 99,54

Insulina na czczo: 8,6
Po 1h: 39,2
Po 2h: 36,2

Czy to insulinoopornosc?

Może macie jakieś pomysły co zrobić żeby lepiej się przygotować do 2 procedury?

Dzięki za wszelkie opinie.

Pozdrawiam ����

[stotek]

Masz stan przedcukrzycowy, poza tym za maly skok glukozy po godzinie, a do tego insulina nie spada po 2h, choć powinna. Warto iść z tym do dobrego lekarza i ogarnąć, zanim zaczniecie druga procedurę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Napisane przez stotek

Masz stan przedcukrzycowy, poza tym za maly skok glukozy po godzinie, a do tego insulina nie spada po 2h, choć powinna. Warto iść z tym do dobrego lekarza i ogarnąć, zanim zaczniecie druga procedurę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Serio aż tak źle?? 😮
Myślałam że to są w miarę dobre wyniki...
Musze rzeczywiście się przejść do lekarza

[inezina]

Napisane przez czekoladowy_deser

Serio aż tak źle??
Myślałam że to są w miarę dobre wyniki...
Musze rzeczywiście się przejść do lekarza

Tragiczne nie są ale go konsultacji. Np ja miałam insulinę 15/240/168.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[orzeszkova]

Stotek, inezina a rozwiniecie czemu te wyniki wam się nie podobają? Na pewno reszcie pozwoli to bardziej zrozumieć temat

Czekoladowy deser - mam nadzieję że druga procedura pójdzie lepiej. Często zdarza się że po przerwie wyniki są całkowicie inne, trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[stotek]

Ja przecież napisałam co jest z nimi nie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[a79790139dd0658ebd8b23ce8e3846ca00e1de31_65bd8201a8975]

Napisane przez stotek

Ja przecież napisałam co jest z nimi nie tak

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale jesteś tu ekspertem to każdy oczekuje od ciebie rozwiniętych na maxa wypowiedzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[inezina]

Napisane przez orzeszkova

Stotek, inezina a rozwiniecie czemu te wyniki wam się nie podobają? Na pewno reszcie pozwoli to bardziej zrozumieć temat

Czekoladowy deser - mam nadzieję że druga procedura pójdzie lepiej. Często zdarza się że po przerwie wyniki są całkowicie inne, trzymam kciuki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Insulina po 2 h powinna bardziej spaść.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Dziękuję Wam bardzo za opinie. Czy przy takiej insulinie powinnam stosować dietę dla insulinoopornych?
Myślicie ze ten mój cukier mógł być przyczyną degradacji wszystkich zarodkow?

[stotek]

[1=a79790139dd0658ebd8b23c e8e3846ca00e1de31_65bd820 1a8975;88898241]Ale jesteś tu ekspertem to każdy oczekuje od ciebie rozwiniętych na maxa wypowiedzi.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Nie wiem co więcej można dodać do tamtej wypowiedzi.

Napisane przez czekoladowy_deser

Dziękuję Wam bardzo za opinie. Czy przy takiej insulinie powinnam stosować dietę dla insulinoopornych?
Myślicie ze ten mój cukier mógł być przyczyną degradacji wszystkich zarodkow?

Dieta dla io nie zaszkodzi nikomu, nawet jak się io nie ma, to warto ją stosować, bo jest po prostu zdrowa co do zarodków to nigdy nie wiadomo do końca co było przyczyną, u mnie dwie procedury poszły słabo - tylko zarodki od początku się wolniej rozwijały - i niestety wierzę, że problemy z cukrem miały na to wpływ, ale zdiagnozowałam je dopiero po drugiej procedurze... Możesz jeszcze rozważyć przy kolejnej procedurze przeczytanie wcześniej książki "it all start with the egg" i wprowadzenie wytycznych z niej - to zajmuje około 3-4 miesięcy.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mikoma]

Napisane przez czekoladowy_deser

Dziękuję Wam bardzo za opinie. Czy przy takiej insulinie powinnam stosować dietę dla insulinoopornych?
Myślicie ze ten mój cukier mógł być przyczyną degradacji wszystkich zarodkow?

Nie wiem jak jest przy transferach, ale ja ciążę naturalną poroniłam mając właśnie kiepskie cukry, w tym insulinę. A jak tylko je unormowałam, to zaraz byłam znowu w ciąży i było wszystko ok. Wysoka insulina jest teratogenna i uszkadza komórki rozrodcze, co może być przyczyną wad genetycznych zarodka.

[klakla91]

Mi jeszcze diabetolog powiedziała, że IO i ogólnie zaburzona gospodarka insulinowa i tarczycowa powodują rozleniwienie jajowodów, przez co nie "przepychają" komórki do macicy i to mogło spowodować u mnie ciążę pozamaciczną.

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

[czekoladowy_deser]

Hmm tylko że u mnie zarodki rozwijały się pięknie od początku. Dzieliły, mała fragmentacja, tylko im później - 4 doba to tym gorzej. Po prostu się zatrzymały. Czyli niekoniecznie cukier skoro przy cukrach wolno się rozwijają od początku.
No ale oczywiście dietę będę trzymać �� nie zaszkodzi a może pomóc ��
Tym bardziej że mówicie ze moje cukry nie są wcale takie idealne.

Lekarka zleciła mężowi badanie CFtR i badanie aneploidii plemnika. To są takie typowo genetyczne badania. Myślicie ze warto je robić? Bo skoro to genetyka to nie ma na to lekarstwa a to koszt rzędu 2000 zł.
Oprocz tego chce żeby powtórzyć fragmentacje i zrobić stres oksydacyjny.
Mi z kolei zleciła nadkrzepliwosc, zespół antyfosfolipidowy, białko c i s, ana2 i immunofenotyp. Jednakże to są podobno badania typowo przy poronieniu a wydaje mi się że w naszym wypadku gdzie zdegradowalo 11 zarodkow to powinniśmy szukać bardziej przyczyny degradacji niż poronienia...
Zastanawiam się czy chce naciągnąć na kasę czy rzeczywiście jest sens się aż tak badać?
Doradźcie coś bo już nie wiem co robić...
Mam takie przeświadczenie że jak znajdziemy przyczynę degradacji to może uda się nawet naturalnie zajść?
Maz ma trochę podwyższone hormony LH, estradiol i testosteron w górnej granicy. Dostał od androloga clostilbegyt ale mu to kompletnie nie pomogło a hormony jeszcze bardziej poszybowały w górę...

[klakla91]

Nie wiem czy pomogę, ale po jednym nieudanym transferze mam takie stanowisko, że lepiej wydać pieniądze na zbyt wiele badań niż na kolejną nieudaną procedurę, a potem znaleźć jakąś ☠☠☠☠☠☠☠ę, która przyczyniła się do niepowodzenia.

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

[mikoma]

Napisane przez czekoladowy_deser

Hmm tylko że u mnie zarodki rozwijały się pięknie od początku. Dzieliły, mała fragmentacja, tylko im później - 4 doba to tym gorzej. Po prostu się zatrzymały. Czyli niekoniecznie cukier skoro przy cukrach wolno się rozwijają od początku.
No ale oczywiście dietę będę trzymać �� nie zaszkodzi a może pomóc ��
Tym bardziej że mówicie ze moje cukry nie są wcale takie idealne.

Lekarka zleciła mężowi badanie CFtR i badanie aneploidii plemnika. To są takie typowo genetyczne badania. Myślicie ze warto je robić? Bo skoro to genetyka to nie ma na to lekarstwa a to koszt rzędu 2000 zł.
Oprocz tego chce żeby powtórzyć fragmentacje i zrobić stres oksydacyjny.
Mi z kolei zleciła nadkrzepliwosc, zespół antyfosfolipidowy, białko c i s, ana2 i immunofenotyp. Jednakże to są podobno badania typowo przy poronieniu a wydaje mi się że w naszym wypadku gdzie zdegradowalo 11 zarodkow to powinniśmy szukać bardziej przyczyny degradacji niż poronienia...
Zastanawiam się czy chce naciągnąć na kasę czy rzeczywiście jest sens się aż tak badać?
Doradźcie coś bo już nie wiem co robić...
Mam takie przeświadczenie że jak znajdziemy przyczynę degradacji to może uda się nawet naturalnie zajść?
Maz ma trochę podwyższone hormony LH, estradiol i testosteron w górnej granicy. Dostał od androloga clostilbegyt ale mu to kompletnie nie pomogło a hormony jeszcze bardziej poszybowały w górę...

Mój zarodek też na początku rozwijał się normalnie, miał normalną akcję serca. Później się zatrzymał.

[czekoladowy_deser]

Napisane przez klakla91

Nie wiem czy pomogę, ale po jednym nieudanym transferze mam takie stanowisko, że lepiej wydać pieniądze na zbyt wiele badań niż na kolejną nieudaną procedurę, a potem znaleźć jakąś ☠☠☠☠☠☠☠ę, która przyczyniła się do niepowodzenia.

Wysłane z mojego Mi Note 10 Lite przy użyciu Tapatalka

Może i racja... 😆👍

Napisane przez mikoma

Mój zarodek też na początku rozwijał się normalnie, miał normalną akcję serca. Później się zatrzymał.

Wiadomo jaka przyczyna?

[mikoma]

Napisane przez czekoladowy_deser

Może i racja... 😆👍



Wiadomo jaka przyczyna?

Nie wiadomo, bo nie udało się pobrać materiału do badania. Ale podejrzewam, że wada genetyczna spowodowana być może uszkodzoną przez wysoką insulinę komórką jajową. Od razu po stracie zaczęłam brać metforminę, schudłam 10 kg i za 3 miesiące znowu byłam w ciąży i wszystko było w porządku.

[ulotnamelodia]

Czekoladowy deser, z jakiego powodu dostaliście zgodę na zapłodnienie wszystkich komórek? Jesteście zadowoleni z opieki w waszej klinice, czy bierzecie pod uwagę jej zmianę na następna procedurę? Co podał jako potencjalna przyczynę embriolog/lekarz?



U mnie w klinice jest forum embriologiczne, ktoś zadał podobne pytanie i uzyskał poniższa odpowiedz.

Gdy zahamowanie rozwoju zarodków następuje po 3. dobie w dotychczas dobrze rozwijającym się embrionie, wówczas można podejrzewać, że przyczyna tego stanu rzeczy leży po stronie plemnika; po tym czasie włącza się genom zarodka, a więc na jego rozwój ma także wpływ jakość nasienia. Nie jest wykluczone, że wpływ na wolniejszy i słabszy rozwój zarodka mają także inne czynniki choć nie zawsze są one łatwe do rozpoznania. W analizie przyczyn braku rozwoju zarodków ważna jest przyczyna niepłodności i przyczyna zakwalifikowania Państwa do leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego.

[czekoladowy_deser]

Napisane przez mikoma

Nie wiadomo, bo nie udało się pobrać materiału do badania. Ale podejrzewam, że wada genetyczna spowodowana być może uszkodzoną przez wysoką insulinę komórką jajową. Od razu po stracie zaczęłam brać metforminę, schudłam 10 kg i za 3 miesiące znowu byłam w ciąży i wszystko było w porządku.

Rozumiem. Cieszę się że kolejna ciąża przebiegła bez problemów 👍🙂

Napisane przez ulotnamelodia

Czekoladowy deser, z jakiego powodu dostaliście zgodę na zapłodnienie wszystkich komórek? Jesteście zadowoleni z opieki w waszej klinice, czy bierzecie pod uwagę jej zmianę na następna procedurę? Co podał jako potencjalna przyczynę embriolog/lekarz?



U mnie w klinice jest forum embriologiczne, ktoś zadał podobne pytanie i uzyskał poniższa odpowiedz.

Gdy zahamowanie rozwoju zarodków następuje po 3. dobie w dotychczas dobrze rozwijającym się embrionie, wówczas można podejrzewać, że przyczyna tego stanu rzeczy leży po stronie plemnika; po tym czasie włącza się genom zarodka, a więc na jego rozwój ma także wpływ jakość nasienia. Nie jest wykluczone, że wpływ na wolniejszy i słabszy rozwój zarodka mają także inne czynniki choć nie zawsze są one łatwe do rozpoznania. W analizie przyczyn braku rozwoju zarodków ważna jest przyczyna niepłodności i przyczyna zakwalifikowania Państwa do leczenia metodą zapłodnienia pozaustrojowego.

W dniu punkcji lekarz powiedział że ze względu na słabe nasienie zapłodni wszystkie komórki uzyskane podczas zabiegu.
Tylko że właśnie każdy androlog mówi że nasienie jest dobre... Nic z tego nie rozumiem 😐😐

Musimy zostać w tej klinice bo mamy pakiet już opłacony. 3 próby (wtedy było taniej).
Klinika nie jest zła, moja pani doktor jest bardzo fajna, jednakże odnoszę wrażenie że nikt nie wie dlaczego się nie udało...
Embiolog podał powód nasienie...
3 andrologow powiedziało że jest ok, brak żylaków itp...
Teraz wyszła bakteria w wymazie, może to jest jakiś trop choć wątpię 😑

[ulotnamelodia]

A ta bakteria teraz się potwierdziła z posiewu przed zapłodnieniem? Miałaś robiona histeroskopie, żeby sprawdzić, czy wszystko ok z endometrium?

[NotreDame]

Stotek, czy zdradzisz nam termin Wielkiego Dnia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[stotek]

Napisane przez NotreDame

Stotek, czy zdradzisz nam termin Wielkiego Dnia?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Myślę, że pewnie nie wytrzymam i wypaplam ale jeszcze nie wiem, w piątek będzie 10dc i idę na podglad. A potem się zacznie - wlew domaciczny z Accofilu, wlew dożylny z intralipidu, steryd, zastrzyki i inne cuda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[czekoladowy_deser]

Napisane przez ulotnamelodia

A ta bakteria teraz się potwierdziła z posiewu przed zapłodnieniem? Miałaś robiona histeroskopie, żeby sprawdzić, czy wszystko ok z endometrium?

Bakteria wyszła z wymazu z cewki. Mąż nie miał posiewu robionego.

Histeroskopie miałam. Wszystko ok.

[NotreDame]

Napisane przez stotek

Myślę, że pewnie nie wytrzymam i wypaplam ale jeszcze nie wiem, w piątek będzie 10dc i idę na podglad. A potem się zacznie - wlew domaciczny z Accofilu, wlew dożylny z intralipidu, steryd, zastrzyki i inne cuda

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

My tu chcemy mocno trzymać kciuki!


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk